i zastalam pusty dom... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-25, 16:02   #1
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Unhappy

i zastalam pusty dom...


witajcie.juz od dluzszego czasu obserwuje wasze forum,bardzo lubie je czytac jednak w sumie nie wiem czemu nigdy nic nie pisalam az wczoraj przyszedl dzien poi ktorym kazdy nastepny chyba bedzie gorszy i kazde wsparciejest na miare zlota...
bylam w zwiazku prawie 2lata od roku mieszkalismy ze soba..roznie bywalo raz lepiej raz gorzej jak to w zyciu ale kochalismy sie i razem planowalismy przyszlosc,za tydzien mielismy swietowac nasza 2 rocznice i planowalismy co bedziemy robic...wczoraj moj swiat sie zawalil...
wychodzilam jak zawsze na uczelnie moj tz zegnal mnie,odprowadzil mnie na autobus tak jak zawsze umowilismy sie ze jak wroce z zajec to pojdziemy do kina i zalatwimy kilka spraw.nic nie wskazywalo na to ze cos jest nie tak.ba!nawet wzial ode mnie kase na bilet zeby przyjechac pod uczelnie bo nie mial drobnych.mial przyjsc pod uczelnie.ja jakby nigdy nic wyszlam po zakonczonych zajeciach wyjelam telefon jak zawsze zeby sie dowiedziec ile jeszcze czekac,dzwonilam kilka razy-nie odbieral wiec stwierdzilam ze poszedl zapewne spac bo czasem tak ma ze wylacza dzwonki i spi.ja jakby nigdy nic wsiadlam w autobus do domu,po drodze kupilam mu cos slodkiego i zrobilam zakupy w miedzy czasie probowalam dzwonic ale dalej nic...
najgorsze bylo jak weszlam do domu..zaswiecilam swiatlo i zastalam puste biurko,puste szafy,szafki,szafeczki,sz uflady...wszedzie bylo pusto,nie bylo zadnych jego rzeczy tylko miedzy moimi nogami biegal kot-szczesliwy ze ktos przyszedl i bedzie mial kompana do zabawy.dzwonilam-dalej nic...
nie jestem w stanie dokladnie okreslic co stalo sie dalej,wpadlam w jakas panike,zaczelam szlochac...nie wiem o co chodzi...nie jestem w stanie nic wymyslec...
nie wiem co dalej ze soba zrobic,chodze prawie po scianach i szlocham...
wyprowadzil sie jak tchorz nic nie mowiac,nie tlumaczac...nic nie wskazywalo na to ze tak sie stanie...

dziewczyny pomozcie.....
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:10   #2
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: i zastalam pusty dom...

Wątpie żeby ktoś na forum mógł Ci pomóc. Rozumiem, że jest Ci ciężko ale jeżeli facet nie miał odwagi nawet spojrzeć Ci w oczy to chyba nie warto o niego zabiegać. Nie dzwoń już do niego, jeżeli będzie chciał porozmawiać sam się odezwie. Rozstania zawsze bardzo bolą, ale każdy przez to przechodzi w życiu choć raz. Nie bądź teraz sama, spotkaj się z kimś zaufanym: mamą, przyjaciółką, siostrą i wypłacz. Jeżeli odszedł to widocznie tak chciał, zadecydował że nie chce już z Tobą być. W dodatku w bardzo niedojrzały sposób, nawet nie próbując nic naprawić- czy z kimś takim chcesz iść dalej przez życie? Nie warto załamywać się przez taką osobę, zawsze możesz tu napisać o wszystkim pamiętaj, że jesteśmy z Tobą .
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:14   #3
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
witajcie.juz od dluzszego czasu obserwuje wasze forum,bardzo lubie je czytac jednak w sumie nie wiem czemu nigdy nic nie pisalam az wczoraj przyszedl dzien poi ktorym kazdy nastepny chyba bedzie gorszy i kazde wsparciejest na miare zlota...
bylam w zwiazku prawie 2lata od roku mieszkalismy ze soba..roznie bywalo raz lepiej raz gorzej jak to w zyciu ale kochalismy sie i razem planowalismy przyszlosc,za tydzien mielismy swietowac nasza 2 rocznice i planowalismy co bedziemy robic...wczoraj moj swiat sie zawalil...
wychodzilam jak zawsze na uczelnie moj tz zegnal mnie,odprowadzil mnie na autobus tak jak zawsze umowilismy sie ze jak wroce z zajec to pojdziemy do kina i zalatwimy kilka spraw.nic nie wskazywalo na to ze cos jest nie tak.ba!nawet wzial ode mnie kase na bilet zeby przyjechac pod uczelnie bo nie mial drobnych.mial przyjsc pod uczelnie.ja jakby nigdy nic wyszlam po zakonczonych zajeciach wyjelam telefon jak zawsze zeby sie dowiedziec ile jeszcze czekac,dzwonilam kilka razy-nie odbieral wiec stwierdzilam ze poszedl zapewne spac bo czasem tak ma ze wylacza dzwonki i spi.ja jakby nigdy nic wsiadlam w autobus do domu,po drodze kupilam mu cos slodkiego i zrobilam zakupy w miedzy czasie probowalam dzwonic ale dalej nic...
najgorsze bylo jak weszlam do domu..zaswiecilam swiatlo i zastalam puste biurko,puste szafy,szafki,szafeczki,sz uflady...wszedzie bylo pusto,nie bylo zadnych jego rzeczy tylko miedzy moimi nogami biegal kot-szczesliwy ze ktos przyszedl i bedzie mial kompana do zabawy.dzwonilam-dalej nic...
nie jestem w stanie dokladnie okreslic co stalo sie dalej,wpadlam w jakas panike,zaczelam szlochac...nie wiem o co chodzi...nie jestem w stanie nic wymyslec...
nie wiem co dalej ze soba zrobic,chodze prawie po scianach i szlocham...
wyprowadzil sie jak tchorz nic nie mowiac,nie tlumaczac...nic nie wskazywalo na to ze tak sie stanie...

dziewczyny pomozcie.....
nieprawdopodobne...:/
Jeśli rzeczywiście Cię zostawił- co na dobrą sprawę wynika z tego co piszesz,tu nawet trudno mówić o braku klasy, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... żeby nie porozmawiać, tylko ot tak po prostu spakować się i wynieść bez słowa?
Osobiście, w takiej sytuacji chciałabym się z Nim spotkać (w tej sytuacji bardziej pasuje słowo "dorwać go") i spojrzeć mu tylko prosto w oczy, żeby zobaczyć Jego zażenowanie. Znasz Jego rodzinę? Może zadzwoń do kogoś kto ma z Nim kontakt. Dwa lata,do tego wspólne mieszkanie i zostawił Cię z tym wszystkim samą z dnia na dzień... Boże, świat zwariował.
Trzymaj się ciepło...
__________________


Edytowane przez Onetta
Czas edycji: 2008-11-25 o 16:17
Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:14   #4
Olifka
Raczkowanie
 
Avatar Olifka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
Dot.: i zastalam pusty dom...

Ojej, strasznie mi przykro z powodu tej sytuacji...Czy nie domyslasz sie co moglo sie stac?? Ostatnio wszystko dobrze sie ukladalo?? Co to za dziwaczne zachowanie-odchodzic w ten sposob po 2 latach bycia razem?????
Ile macie lat? Bo on zachowal sie straaasznie niedojrzale.
Coz, nie potrafie nic doradzic, bede trzymac kciuki zebys miala duzo sily. Pisz na biezaco co sie dzieje. Trzymaj sie Kochana
Olifka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:16   #5
giganciara
Rozeznanie
 
Avatar giganciara
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Palermo
Wiadomości: 827
GG do giganciara
Dot.: i zastalam pusty dom...

Zagotowało się we mnie aż. Co za tchórz.

Bez paniki. Spokojnie, usiadź, zastanów się - zupełnie nic na to nie wskazywało? Nie zachowywał się ostatnio jakoś dziwnie?(podobno czasem facet przed "odejściem"jeśli wogóle tak można to nazwać] staje się nawet bardziej czuły dla partnerki) Naprawdę, nie wiem co powiedzieć.

Trzymaj się, jeśli rzeczywiście "uciekł" - nie był Ciebie wart, nie był tą osobą za którą go miałaś. Mam nadzieję jednak, że jeszcze coś się wyjaśni, że coś po prostu się stało, że musiał się wyprowadzić..
Jesteśmy z Tobą.
__________________
giganciara

"uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.."


giganciara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:17   #6
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: i zastalam pusty dom...

Wątpię, żeby miała tu miejsce jakaś telenowelowa historia, facet okazał się strasznym egoistą i tchórzem
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:19   #7
asica-łobuzica
Zadomowienie
 
Avatar asica-łobuzica
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
Dot.: i zastalam pusty dom...

i nadal nie odbiera telefonu???
nie mogę, w szoku jestem. Zawsze wiedziałam ze oni to tchórze ale zeby az tak??
i nic nie wskazywało na to ze to koniec? to mi się aż w głowie nie mieści
chociaż po akcjach mojego exa NIC mnie nie powinno dziwić
ja się trzymasz?
__________________
kto kochał naprawdę będzie kochać zawsze
asica-łobuzica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-25, 16:22   #8
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Dot.: i zastalam pusty dom...

dziewczyny
nie oczekuje zlotej rady co i jak zrobic tylko cieplego slowa ktore pozwoli mi jakos sie pozbierac bo narazie nie mam zupelnie pomyslu na siebie dalej....
jest mi tak choler**e przykro,smutno nie umiem nawet okreslic jak mi jest, chce mi sie wyc do ksiezyca...
on ma 23lata,ja 22...teraz zostalam ot tak po prostu sama,nie wiem...dobrze ze chociaz kota zostawil..jakby jeszcze jego wzial to nie wiem...
mam tysiace glupich mysli.to mnie dopadlo z takiego mega zaskoczenia...nie spodziewalam sie
ba!przez glowe by mi nie przeszlo ze tak sie stanie bo jeszcze wczoraj rozmawialismy o tym jak spedzimy rocznice i jak to fajnie ze sie poznalismy !
a dzisiaj jeszcze moje kolezanki ktore byly u mnie jak je oodprowadzalam na autobus mowily jakie to mam szczescie ze mam takiego fantastycznego faceta...
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:22   #9
dzika kocica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 62
Dot.: i zastalam pusty dom...

Nie wyobrażam sobie tego co czujesz...
Nie wiesz gdzie może być? Nie przypominasz sobi niczego, absolutnie co dałoby Ci zrozumieć to?
Jeny...to, du.pek.
Nie siedź sama w domu. Idź do koleżanki/kolegi/kogoś.
A Ty słońce nie łam sie. Spróbuj sie troche ogarnąć. Zajmij czymś myśli...
Mam nadzieje,że będzie lepiej. Nie dołuj sie.
Może sie wkrótce odezwie?

Edytowane przez dzika kocica
Czas edycji: 2008-11-25 o 16:24
dzika kocica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:26   #10
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: i zastalam pusty dom...

PaprySko, nie wiem nawet co Ci doradzić, chociaż zabrzmi to banalnie, możesz się tylko cieszyc, że nie zrobił takiej niespodzianki, zostawiając Cię np. z 2 dzieci :/
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:27   #11
bridget jones
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: tychy. koniec i kropka.
Wiadomości: 73
GG do bridget jones
Dot.: i zastalam pusty dom...

sluchaj znajdź go jakoś i zrób mu pogadanke. niech nie mysli sobie ze w ten sposób można zostawiać ludzi, nawet jak chciał odejść to robi się to w cywilizowany sposób, a nie jak koczownik zabrał swoje manele i poszedł!

trzymam za Ciebie kciuki, zrób coś na poprawe humoru nie wiem zjedz cała czekolade, to troche pomaga.

pozdrawiam
bridget jones jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-25, 16:27   #12
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: i zastalam pusty dom...

O jejku ....
Facet zrobił potworną rzecz Zachował się gorzej niż jakiś gówniarz naprawdę.
Każdy człowiek zasługuje na jakieś wyjaśnienie, na wskazanie konkretnych powodów dlaczego tak się stało.
Przeżyłaś straszny szok i wiem, że żadne słowa Ciebie nie pocieszą.
A czy on próbuje się jakoś kontaktować z Tobą ? Dał jakiś znak życia ?
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:36   #13
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Dot.: i zastalam pusty dom...

ja naprawde nie wiem...czemu musial byc az tak perfidnyi zrobic to w taki sposob..
jeszcze tydzien tremu na weekend bylismy w moim domu u moich rodzicow i bylo ok...

wiem gdzie jest ale dlaczego mam tam jechac i prosic/blagac o wyjasnienie..
nawet kartki nie zostawil...
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:37   #14
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: i zastalam pusty dom...

Zadzwoń do jego rodziców, brata, siostry, przyjaciół. Spytaj co się stało.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:38   #15
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: i zastalam pusty dom...

Przykro mi,że twój tż okazał się dupkiem,który bez słowa odszedł pakując swoje manatki. Na twoim miejscu spróbowałabym nawiązać z nim kontakt aby uslyszeć jakieś wyjaśnienia.
Trzymaj się.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:42   #16
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
ja naprawde nie wiem...czemu musial byc az tak perfidnyi zrobic to w taki sposob..
jeszcze tydzien tremu na weekend bylismy w moim domu u moich rodzicow i bylo ok...

wiem gdzie jest ale dlaczego mam tam jechac i prosic/blagac o wyjasnienie..
nawet kartki nie zostawil...
Chociażby dlatego,że byliście razem że mieszkaliście razem i należą ci się wyjasnienia.Błagać nie musisz,wystraczy że stanowczym głosem powiesz dlaczego to zrobił.


Sorki za post pod postem.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:46   #17
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Dot.: i zastalam pusty dom...

nikt sie nie wtraca z jego rodziny...niechca rozmawiac,mowia ze nie ich sprawa..

dostalam tylko smsa ze on chce zaczac wszystko od poczatku z nami bo bardzo mnie kocha...i stwierdzil ze to najlepsza decyzja zeby odswiezyc zwiazek....
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:51   #18
bridget jones
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: tychy. koniec i kropka.
Wiadomości: 73
GG do bridget jones
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
nikt sie nie wtraca z jego rodziny...niechca rozmawiac,mowia ze nie ich sprawa..

dostalam tylko smsa ze on chce zaczac wszystko od poczatku z nami bo bardzo mnie kocha...i stwierdzil ze to najlepsza decyzja zeby odswiezyc zwiazek....

nie rozumiem,
to on ma jednak zamiar do Ciebie wrocic?
bridget jones jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:51   #19
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: i zastalam pusty dom...

ja cię rozumiem.u mnie było podobnie jednak,nie do konca tak.

pewnego dnia rok po ślubiue moj mąż przyszedł do domu i powiedział,że chce się rozwieść,bo brakuje mu wolności.chce jeszcze pożyć,a tu praca,obowiązki i pieluchy.wziął swoje wideo,ktore wniósł do małżeństwa i wyszedł do matki.

najgorszy jest początek nowego życia.ja miałam oparcie w swoich rodzicach.przygarnęli mnie i malutkiego synka.płakałam,ale nie chciałam żyć z człowiekiem bez zasad.
tak to małolat,bez zasad moralnych,egoista.
tak się nie postępuje.człowiek dorosły mówi,co mu przeszkadza.jesli nie miał śmiałości powiedzieć ci w oczy,mógł napisac list.

musisz zapomnieć.nie odzywaj się do niego pierwsza.po co ranic się bardziej.ja wiem,że chciałabyś wiedzieć,ale dla mnie jest to zbyt jasne.stchórzył.
poczatki zawsze są bolesnepłacz,ni zatrzymuj łez,one pomagają.świat wydaje się potem lżejszy.
okres"załoby"minie i zaczniesz żyć.
nie zamykaj się na przyjaciół.wyżal się,co cię spotkało.ludzie potrafią pomóc i trzeźwo spojrzec na to z boku.może były przesłanki,ktorych ty nie widziałaś,a kto je zobaczył.
spotykaj się z ludźmi,bo całkowite zamknięcie pogarsza żal i smutek.

nie pakuj wszystkich facetów do jednego worka,bo tak jak mnie i tobie sie poszczęści,tylko musisz dać szansę.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-25, 16:52   #20
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
nikt sie nie wtraca z jego rodziny...niechca rozmawiac,mowia ze nie ich sprawa..

dostalam tylko smsa ze on chce zaczac wszystko od poczatku z nami bo bardzo mnie kocha...i stwierdzil ze to najlepsza decyzja zeby odswiezyc zwiazek....
szkoda, że to tylko jego decyzja o której nawet nie raczył Cię poinformować, rzeczywiście piękny nowy początek . Pytanie brzmi: skoro Cię tak kocha to dlaczego naraził Cię na takie przeżycia, nie uraczył słowem wyjaśnienia, nie odebrał telefonu, nie zostawił głupiej kartki?!
Szokujące, że stać go na tak bezczelnego smsa po tym co zrobił.



Aha i pomysł z wizytą i domaganiem się wyjaśnień uważam za GŁUPI. Dobrze, że nie pojechałaś- co on sobie wyobraża? Że będziesz marnować swój czas, siły i energię na jeżdżenie za nim?!

Edytowane przez diamentowa
Czas edycji: 2008-11-25 o 16:54
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:53   #21
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Dot.: i zastalam pusty dom...

on twierdzi ze my sie nie rozstalismy tylko on ,,odswieza"zwiazek wiec sie wyprowadzil i chce sie dalej ze mna spotykac tylko nie mieszkac ze mna...


dziewczyny nie wiem o co chodzi,swiat zwariowal....
moze dzisiaj jakis ukryty prima aprilis,niech ktos mnie uszczypnie...
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:55   #22
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
nikt sie nie wtraca z jego rodziny...niechca rozmawiac,mowia ze nie ich sprawa..

dostalam tylko smsa ze on chce zaczac wszystko od poczatku z nami bo bardzo mnie kocha...i stwierdzil ze to najlepsza decyzja zeby odswiezyc zwiazek....
(nie doczytałam)
moj probował trzy razy odswierzać związek.po trzecim razie w ciągu jednego roku nie wytrzymałam.miałam dość zabawy w kotka i myszkę.

jeśli masz na tyle cierpliwości to spróbuj.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:00   #23
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
on twierdzi ze my sie nie rozstalismy tylko on ,,odswieza"zwiazek wiec sie wyprowadzil i chce sie dalej ze mna spotykac tylko nie mieszkac ze mna...


dziewczyny nie wiem o co chodzi,swiat zwariowal....
moze dzisiaj jakis ukryty prima aprilis,niech ktos mnie uszczypnie...
No to ładne mi to odświeżanie związku odchodząc bez słów wyjasnień. Jak dla mnie to on ma chyba jakiś problem o którym chyba niezbyt chce ci powiedzieć i wolał wyprowadzić pakując manatki nic nie mówiąc.Żenada,tchórzostwo i nie wiem co jeszcze. Jak będziecie może kiedyś małżeństwem i będzie chciał odswieżyć związek to też odejdzie w taki sam sposób(pyt.ret)???
Sorka,ale ak się nie robi,nie ucieka się przed problemami tylko się je wspólnie rozwiązuje .
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:01   #24
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: i zastalam pusty dom...

To już nie jest kwestia tego co on chce, a czego nie chce- zachował się jak dupek, nawet jeśli chciał coś zmienić miał obowiązek z Tobą to przedyskutować- tak się poprostu nie robi. Pomyśl, potrafiłabyś się tak wobec niego zachować?
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:02   #25
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: i zastalam pusty dom...

Cytat:
Napisane przez pppaprySka Pokaż wiadomość
nikt sie nie wtraca z jego rodziny...niechca rozmawiac,mowia ze nie ich sprawa..

dostalam tylko smsa ze on chce zaczac wszystko od poczatku z nami bo bardzo mnie kocha...i stwierdzil ze to najlepsza decyzja zeby odswiezyc zwiazek....


Trudno zrozumieć zachowanie Twojego TŻ...w każdym razie tym, co zrobił pokazał,że jest bardzo niedojrzały, jest zwykłym tchórzem. Może jednak przestraszył się swojej decyzji o nagłej wyprowadzce i stąd ten sms o "odświeżeniu związku"...Jeśli Cię kocha to dziwna ta jego miłość, bo jeśli kogoś się kocha i szanuje to nie postępuje się w ten sposób nigdy
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:02   #26
bridget jones
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: tychy. koniec i kropka.
Wiadomości: 73
GG do bridget jones
Dot.: i zastalam pusty dom...

przepraszam bardzo ale jak ktos traktuje takie zachowanie jako odswiezanie zwiazku po 2 latach, to ja nie chce pomyslec o tym jak on bedzie odswiezal za 10 lat.

co to maseczka liftingujaca zwiazek ma byc?

sluchaj, wiem ze jest Ci przykro, ale olej go!
zaslugujesz na kogos lepszego, kogos odpowiedzialnego, kto jak bedzie chcial odswiezac to razem z Toba, bo w koncu na tym polega bycie razem.
bridget jones jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:04   #27
pppaprySka
Raczkowanie
 
Avatar pppaprySka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K... a niedlugo caly swiat:)
Wiadomości: 49
Dot.: i zastalam pusty dom...

on ma problem ale chyba zwiazany z jego psychika...jakis niezrownowazony czy co...ja nie znam tego czlowieka....
moze on sie powinien leczyc,nie wiem
ale on chyba powaznie wierzy w swoja dobra decyzje...

albo ja jestem nienormalna ale uwazam ze sie nie da tak...


ja nigdy bym z nikim tak nie postapila, NIGDY

Edytowane przez pppaprySka
Czas edycji: 2008-11-25 o 17:05
pppaprySka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:11   #28
viola34
Raczkowanie
 
Avatar viola34
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 426
Dot.: i zastalam pusty dom...

po przeczytaniu zacytuję tylko słowa które często powtarza moja córa " Boże zatrzymaj świat , ja wysiadam "
__________________
nie ważne kogo spotykasz po drodze , ważne kogo ze sobą zabierasz .....


Jestem boginią , jestem kobietą
viola34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:12   #29
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: i zastalam pusty dom...

Ty nie jesteś zabawką, którą można odłożyć na półkę, a potem bawić się znowu. Miłość to nie komputer, który można zrestartować. Czy on jest w tym związku sam ze sobą, że poprostu Ci oznajmia o swoich "cudownych pomysłach"? Bo chyba nie ma do Ciebie zbyt wiele szacunku skoro nie uważa, że zrobił coś złego. A co z kosztami za mieszkanie? Masz teraz wszystko utrzymywać, czekając aż łaskawie zmieni zdanie?
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 17:15   #30
bridget jones
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: tychy. koniec i kropka.
Wiadomości: 73
GG do bridget jones
Dot.: i zastalam pusty dom...

ja zarzuce innym cytatem "facet to świnia".
od jakiegos czasu powtarzam sobie to codziennie...
bridget jones jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.