Pigułki na miesiąc, czy to ma sens?

[promyczek2105]

Hej dziewczyny, mam pewien problem otóż rok temu w marcu odstawiłam tabletki anty Vibin Mini, mój cykl od tamtego czasu średnio trwal 29-33 dni. Okres powinnam dostać już tydzien temu ale ze względu na stres w pracy i przeziębienie opóźnił się o tydzien i dostałam dzisiaj, moj problem tkwi w tym, ze za miesiąc wylatujemy z TŻ na wakacje do Egiptu i przez przesunięcie się teraz miesiączki obawiam się ze w dzień wyjazdu będę miała okres a raczej nie chciałabym zostało mi jedno opakowanie Vibin i przeszło mi przez myśl żeby dziś zacząć opakowanie żeby krwawienie było szybciej bo nie Mam pewności co do długości mojego cyklu teraz... ale nie chce sobie krzywdy zrobić biorąc tylko miesiąc te pigułki... co o tym myślicie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sabalka007]

Moim zdaniem nie ma sensu. Na początku możesz mieć plamienia, możesz się gorzej czuć, zatrzyma Ci się woda. Miesiąc później będziesz przechodzić przez to samo po odstawieniu. Raczej więcej się przemęczysz niż nacieszysz.

[promyczek2105]

Napisane przez sabalka007

Moim zdaniem nie ma sensu. Na początku możesz mieć plamienia, możesz się gorzej czuć, zatrzyma Ci się woda. Miesiąc później będziesz przechodzić przez to samo po odstawieniu. Raczej więcej się przemęczysz niż nacieszysz.

Właśnie tak myśle ze chyba dam spokój sobie z tymi pigułkami, Pozatym nie chce ich brać dłużej niż przez miesiąc-zle się czułam gdy je brałam i miałam trądzik a po odstawieniu nasilił się jeszcze bardziej, od 2 miesięcy mam spokoj i wolałabym żeby tak zostało postaram się mniej stresować to przyjdzie na czas :p


Mój iPhone tez czasem robi błędy