Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

[natetitka]

Napisane przez fantastka

Nikt nie pije tych liści malin? Bo mi nie o laktację chodziło tylko szyjkę, ponoć ją uelastyczniają

Ja planuję od 34 tc, teraz mam szyjkę niezbyt imponującej długości więc się wstrzymuję bo podobno może wywoływać skurcze

Napisane przez gkatarzynka

Widziałyście? http://www.srokao.pl/2015/06/analiza...nawilzane.html jest nowa analiza chusteczek nawilżanych
No i potwierdza się moja wyrodność, bo ja w sumie działałam na myjeczkach i wodzie głównie, a moja mama się dziwiła, czemu ja dziecku nie chcę pachnącej, delikatnej pupci zapewnić, tylko Ją wodą traktuję...

zerknę jutro bo jestem ciekawa co napisała o lidlowych. Ja też jestem jakaś dziwna bo waciki+woda u nas i chusteczki poza domem. W ogóle myślałby kto, że to oszczędniej a guzik z pętelką :p

Napisane przez niezalogowana

Hej wróciłam
Było super, odpoczęliśmy trochę, pogoda piękna i aż żal było wracać, no ale mąż ma pracę nie to co ja leniwa
Ogarnęłam trochę kącik małej, wrzucę fotki do klubu
Chciałam dziś w końcu prać, ale pogoda się zepsuła może jutro będzie ładniej to się w końcu za to zabiorę.



Cudownie ale macie talent!




Ja dziś kupiłam, zacznę pić może za tydzień-dwa



W zielarskim kupowałam, 25g za 3,20zł tak wygląda:




Mąż będzie normalnie chodził do pracy, pracuje po 8-10h więc liczę na to, że wbiję się z rodzeniem jak akurat będzie w domu tak wiem... można sobie planować
Mój tata i szwagier są pod telefonem jakby co, są już przygotowani na to


Dziewczyny, a o co chodzi z tym L4 które może wziąć ojciec? Słyszałam o jakichś dwóch tygodniach, ale w sumie za dużo na ten temat nie wiem... to każdemu przysługuje???

miałam pisać odnośnie urlopów dla tatusiów ale dostałaś już mnóstwo odpowiedzi

Napisane przez onagory

Cześć mamuski Ja nadal bujam się z przeziębieniem właśnie pije herbatke z miodem i wyleguje się na kanapie wyglądam jak trup U mnie pogoda kiepska strasznie duszno, pewnie burza będzie . Mały w brzuszku bardzo aktywny przeciąga się, kopie nie daje o sobie zapomnieć . Miałam dzisiaj w planach poprasować te 40 sztuk pieluch i pare ciuszków ale nie mam siły .
Zastanawiam się czy nie jechać do lekarza rodzinnego ale czy on coś więcej poradzi oprócz domowych sposobów leczenia .

Mój mąż ma w planach brać w sierpniu dwa tyg tacierzyńskiego a po porodzie przysługują mu dwa dni wolnego na załatwienie spraw .

leż i nie prasuj pieluch bo tracą chłonność, nie warto a jak się pogniotły to przy kolejnym praniu strzepnij dobrze i szeroko rozwieś to będzie ok

Napisane przez Strobiluska

U nas tak podobnie, maz ma dogadane w pracy,ze po porodzie idzie na 2 tyg na tacierzyński, a zwykły urlop dopiero we wrześniu. Inaczej całe wakacje nie mógłby nik t u niego w pracy wziac urlopu, bo to mała firemka, nawet firemusia mozna by rzec tak ze tez będę sama po dwoch tyg nie licząc pielgrzymek, które juz sie zapowiadają, mama, tesciowa, szwagierka, ciocia, ciocia, ciocia i nawet ciocia

A ja po wizycie dzisiaj, wszystko ok i uwaga uwaga... Wstajemy!!!! Aż sie położyłam z tej okazji

Brawwwwooooo! to do roboty mamuśka kącik się sam nie uszykuje

[martynka2812]

Czesc laski

Ja tez juz zaczelam prawdziwe orzygotowania. Posegregowalam i popralam ciuszki, jutro bede prasowac i zaczne pakowac torbe, a w weekend pojedziemy dokupic drobiazgi, ktorych nam brakuje. A, i kupilismy wozek moj wymarzony riko nano, ale mezu wybral szary. Na dniach przyjada meble dzieciece wiec bede miala od razu gdzie rzeczy malej poupychac.

Napisane przez PalinKa_88

Witam się w 36 tygodniu


Przygotowania idą pełną parą.
Pranie, prasowanie, malowanie i wszystko inne co trzeba ogarnąć przed lipcem
Udało się skończyć pokój gdzie będziemy sobie z Frankiem urzędować Własnymi ręcami z Tż wymalowaliśmy freski
I się chwalę a co





Pisałyście o nogach !! U mnie dramat jak posiedzę lub pochodzę dłużej to SZREKI mam jak się patrzy Pozostaje tylko leżeć i pachnieć

Piekne jak z szablonu

Napisane przez Viloet

Hej,
kolejny piękny słoneczny dzień
kupiłam sobie buty na moje stopy typu babcine ale jakoś zniosę je przez ten miesiąc;p potem dam mamie.
Dziewczyny jak to u was jest z tym - czy w okolicy porodu wasi Mezowie/partnerowie biorą wolne i czekają z wami, czy ktoś inny będzie w pogotowiu? bo przecież poród może być i wcześniej i później, ja bym wolała jakby mąż był w domu jak już będzie dziecko, ale boje się bo do szpitala mam ok 30 km i on tez pracuje jakieś 30 km, wiec trochę czasu na dojazd jest, no i teraz nie wiem jak to logistycznie roziwazac;/
podobno pord nie trwa tyle co na filmach, ale ........

Napisane przez niezalogowana

Hej wróciłam
Było super, odpoczęliśmy trochę, pogoda piękna i aż żal było wracać, no ale mąż ma pracę nie to co ja leniwa
Ogarnęłam trochę kącik małej, wrzucę fotki do klubu
Chciałam dziś w końcu prać, ale pogoda się zepsuła może jutro będzie ładniej to się w końcu za to zabiorę.



Cudownie ale macie talent!



Mąż będzie normalnie chodził do pracy, pracuje po 8-10h więc liczę na to, że wbiję się z rodzeniem jak akurat będzie w domu tak wiem... można sobie planować
Mój tata i szwagier są pod telefonem jakby co, są już przygotowani na to


Dziewczyny, a o co chodzi z tym L4 które może wziąć ojciec? Słyszałam o jakichś dwóch tygodniach, ale w sumie za dużo na ten temat nie wiem... to każdemu przysługuje???

U nas nie wiem jak to wyjdzie, bo od dawna mial obiecane w pracy, ze ja rodze a on od razu na 2-3 tyg urlopu, ale ostatnio mu powiedzieli, ze jednak ani tygodnia nie dostanie. Wkurzyl sie, bo u nich w pracy jest troche tak, ze kolezenstwo kierownictwa ma zawsze lepiej, wiec powiedzial, ze jesli nie dostanie w ogole w lipcu urlopu, to wezmie to l4 na opieke, potem tacierzynski, potem znow l4 na plecy bo costam ma, potem ma operacje na oko, o ktorej mowil juz w zeszlym roku i tym spisobem zobacza go w pracy w pazdzierniku. Moze troche za ostro, ale id grudnia mowil, ze w lipcu chce 2 tyg bo i tak ze zwyklego urlopu mu sie nalezy a ojcowski kiedy indziej i byl zapewniany, ze tak bedxie. Ale jesli pracodawcy tak traktuja pracownikow to chyba jednak maz ma racje.

Napisane przez Strobiluska

U nas tak podobnie, maz ma dogadane w pracy,ze po porodzie idzie na 2 tyg na tacierzyński, a zwykły urlop dopiero we wrześniu. Inaczej całe wakacje nie mógłby nik t u niego w pracy wziac urlopu, bo to mała firemka, nawet firemusia mozna by rzec tak ze tez będę sama po dwoch tyg nie licząc pielgrzymek, które juz sie zapowiadają, mama, tesciowa, szwagierka, ciocia, ciocia, ciocia i nawet ciocia

A ja po wizycie dzisiaj, wszystko ok i uwaga uwaga... Wstajemy!!!! Aż sie położyłam z tej okazji

swietna informacja, tylko uwazaj na siebie

Dobranoc laski, jutro czeka mnie ciezki dzien bo mam badanie dna oka a potem prasowanie, nie cierpie prasowac

[jesuismagnifique]

Strobiluska faaajnie w końcu odetchniesz.

Ja jak kilka dni leżałam prawie non stop plackiem to potem odkaszlnąć nie mogłam tej wydzieliny co gdzieś tam zalegała na leżąco


Nie ukrywam, że w sumie od 2tyg mam wszystko przygotowane więc mam luzik ... tak więc dziewczyny spinać się :P


natetitka - od 34tc nie jest zbyt dobrze pić liście malin tym bardziej jeśli szyjka niezbyt imponująca wiem z autopsji :P
podobno najlepiej pić napar od 36tc, bo nie mamy wpływu na to jak zadziała na organizm, każdy ma inne reakcje, nawet jesli szyjka jest super.

[natetitka]

Napisane przez jesuismagnifique

Strobiluska faaajnie w końcu odetchniesz.

Ja jak kilka dni leżałam prawie non stop plackiem to potem odkaszlnąć nie mogłam tej wydzieliny co gdzieś tam zalegała na leżąco


Nie ukrywam, że w sumie od 2tyg mam wszystko przygotowane więc mam luzik ... tak więc dziewczyny spinać się :P


natetitka - od 34tc nie jest zbyt dobrze pić liście malin tym bardziej jeśli szyjka niezbyt imponująca wiem z autopsji :P
podobno najlepiej pić napar od 36tc, bo nie mamy wpływu na to jak zadziała na organizm, każdy ma inne reakcje, nawet jesli szyjka jest super.

Kiedyś miałam też krótką a już od 32tc piłam ale nie działała na mnie jakoś. Ale tym razem chyba faktycznie sobie odczekam

[agunineczka]

Dziś na 12 mam ktg, a na 15 wizytę... boję się..

[Strobiluska]

Dziękuje za wsparcie

Napisane przez natetitka

Ja planuję od 34 tc, teraz mam szyjkę niezbyt imponującej długości więc się wstrzymuję bo podobno może wywoływać skurcze
Brawwwwooooo! to do roboty mamuśka kącik się sam nie uszykuje

Ja nie pije, bo ja nie mam szyjki wcale co do kącika, moze za dwa tyg sie tym zajmę, na razie musze wstawac powolutku, jednak leżenie ponad 3 miesięczne robi swoje, najpierw mam wiecej siadać, potem mozna sie przejść, powolutku, zeby plecy nie wysiadły, w koncu z przodu mam wieeeeeelki brzuch, którego do tej pory nie nosiłam, tylko sobie leżał na lozku

Napisane przez agunineczka

Dziś na 12 mam ktg, a na 15 wizytę... boję się..

Czego, ktg?

[fantastka]

Napisane przez Viloet

Dziewczyny jak to u was jest z tym - czy w okolicy porodu wasi Mezowie/partnerowie biorą wolne i czekają z wami, czy ktoś inny będzie w pogotowiu? bo przecież poród może być i wcześniej i później, ja bym wolała jakby mąż był w domu jak już będzie dziecko, ale boje się bo do szpitala mam ok 30 km i on tez pracuje jakieś 30 km, wiec trochę czasu na dojazd jest, no i teraz nie wiem jak to logistycznie roziwazac;/
podobno pord nie trwa tyle co na filmach, ale ........

Mój pracuje blisko, szpital jest blisko, więc nie bierze wolnego, pewnie w okolicach terminu będzie się starał po prostu nigdzie z firmy dalej nie wypuszczać

Napisane przez niezalogowana

Dziewczyny, a o co chodzi z tym L4 które może wziąć ojciec? Słyszałam o jakichś dwóch tygodniach, ale w sumie za dużo na ten temat nie wiem... to każdemu przysługuje???

Mi się wydaje, że to może wziąć ojciec po ciężkim porodzie, nie tylko cc, żeby pomóc w opiece nad noworodkiem. Mój nie brał. Weźmie ojcowskiego 2 tygodnie

Napisane przez onagory

Zastanawiam się czy nie jechać do lekarza rodzinnego ale czy on coś więcej poradzi oprócz domowych sposobów leczenia .

Jedź, ja pojechałam do rodzinnego i dostałam leki Lepiej się wyleczyć niż chodzić niedoleczoną, męczyć siebie i dziecko.

[natetitka]

Napisane przez Strobiluska

Dziękuje za wsparcie


Ja nie pije, bo ja nie mam szyjki wcale co do kącika, moze za dwa tyg sie tym zajmę, na razie musze wstawac powolutku, jednak leżenie ponad 3 miesięczne robi swoje, najpierw mam wiecej siadać, potem mozna sie przejść, powolutku, zeby plecy nie wysiadły, w koncu z przodu mam wieeeeeelki brzuch, którego do tej pory nie nosiłam, tylko sobie leżał na lozku

Czego, ktg?

Oj, ja żartowałam z tym zaganianiem Cię do roboty oszczędzaj się, teraz to też już nie tak hop siup bo i pogoda i brzuchol. Ty jak tak wstaniesz to jak człowiek ze śpiączki wybudzoby pewnie się będziesz czuła :p

[Aviskowa]

Dzień Dobry.
Ja już po porannym spacerze z psem. Na dworze jest super, wreszcie jest czym oddychać.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez agunineczka

Dziś na 12 mam ktg, a na 15 wizytę... boję się..

Daj znać po wizycie.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Strobiluska

na razie musze wstawac powolutku, jednak leżenie ponad 3 miesięczne robi swoje, najpierw mam wiecej siadać, potem mozna sie przejść, powolutku, zeby plecy nie wysiadły, w koncu z przodu mam wieeeeeelki brzuch, którego do tej pory nie nosiłam, tylko sobie leżał na lozku

Super, że możesz powoli zacząć wstawać z łóżka.
Uważaj na Was.

[agunineczka]

Napisane przez Strobiluska

Dziękuje za wsparcie


Ja nie pije, bo ja nie mam szyjki wcale co do kącika, moze za dwa tyg sie tym zajmę, na razie musze wstawac powolutku, jednak leżenie ponad 3 miesięczne robi swoje, najpierw mam wiecej siadać, potem mozna sie przejść, powolutku, zeby plecy nie wysiadły, w koncu z przodu mam wieeeeeelki brzuch, którego do tej pory nie nosiłam, tylko sobie leżał na lozku

Czego, ktg?

i wizyty też
jakos ten koniec ciaży jest dla mnie stresujacy

[martynka2812]

Napisane przez agunineczka

i wizyty też
jakos ten koniec ciaży jest dla mnie stresujacy

Dla mnie tez, boje sie nastepnej wizyty ale przynajmniej od poprzedniej zaczelam wszystko orzygotowywac, ale i tak jakos to wypieram ze swiadomosci

A czy pierzecie nowe wozki?

[elinka21]

prosze mi powiedziec ile ciuszkow biezecie dla malucha do szpitala?

[natetitka]

Napisane przez elinka21

prosze mi powiedziec ile ciuszkow biezecie dla malucha do szpitala?

Pewnie Ci nie pomogę, szykuję tylko na wyjście

[mademoiselle betti]

Napisane przez agunineczka

Dziś na 12 mam ktg, a na 15 wizytę... boję się..

Eee, ktg nie boli tyko nalezec sie trzeba

Napisane przez natetitka

Ty jak tak wstaniesz to jak człowiek ze śpiączki wybudzoby pewnie się będziesz czuła :p

Napisane przez elinka21

prosze mi powiedziec ile ciuszkow biezecie dla malucha do szpitala?

Ja biore tylko 4 body: po dwa z krotkim i dlugim i dwa pajace potem D. bedzie dowozil

[Strobiluska]

Napisane przez agunineczka

i wizyty też
jakos ten koniec ciaży jest dla mnie stresujacy

Oj nie stresuj sie, szczególnie na ktg, bo ci skurcze wyjdą jak zaczniemy sie wypakowywać po kolei, to wtedy mi tez sie włączy panikarstwo

Napisane przez elinka21

prosze mi powiedziec ile ciuszkow biezecie dla malucha do szpitala?

Ja tylko na wyjście musze wziac, biore body z długim rękawkiem, długie spodenki, skarpetki i czapeczkę. Ale wezme tez jakiegoś pajaca i bidy z krótkim, bo moze sie okazać, ze będę musiała sama ubrac Małego, to moge sie stresować

Napisane przez mademoiselle betti

Eee, ktg nie boli tyko nalezec sie trzeba
Ja biore tylko 4 body: po dwa z krotkim i dlugim i dwa pajace potem D. bedzie dowozil

A co boli? i wychodzę z tego samego założenia, zawsze Mezul dowiezie tak samo z podkładami, wkładkami i innymi pierdołami

[mademoiselle betti]

Napisane przez Strobiluska

A co boli?

Porod boli

[Aviskowa]

Napisane przez elinka21

prosze mi powiedziec ile ciuszkow biezecie dla malucha do szpitala?

Ja biorę 4 zestawy na rozmiar 56 i 4 zestawy na rozmiar 62.

[Kropek22225]

Ja też biore tylko na wyjście ubranka. Też wezme body z długim rękawem, spodnie, czapeczke, jakies buciki albo skarpeciuszki. No chyba że będzie chłodno to może coś jeszcze wezme dodatkowo.

U nas gorąco. Normalnie topie się i oddycham jak starsza babcia.

[Aviskowa]

Napisane przez Kropek22225

Ja też biore tylko na wyjście ubranka. Też wezme body z długim rękawem, spodnie, czapeczke, jakies buciki albo skarpeciuszki. No chyba że będzie chłodno to może coś jeszcze wezme dodatkowo.

U nas gorąco. Normalnie topie się i oddycham jak starsza babcia.

Ja biorę również ciuszki na czas pobytu w szpitalu. Boje się, że Bąbelek dostanie uczulenia.

U nas dzisiaj przyjemnie i chłodno.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Czy na badanie KTG potrzebne jest skierowanie ?

[Strobiluska]

Napisane przez mademoiselle betti

Porod boli

serio?

[mademoiselle betti]

Napisane przez Aviskowa

Ja biorę również ciuszki na czas pobytu w szpitalu. Boje się, że Bąbelek dostanie uczulenia.

U nas dzisiaj przyjemnie i chłodno.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Czy na badanie KTG potrzebne jest skierowanie ?

Moja gin robi u siebie w gabinecie, wiec nie, zapytaj swojego lekarza.

Napisane przez Strobiluska

serio?

tak mowia ale zapytam jutro gin dla pewnosci

[natetitka]

Napisane przez Strobiluska

serio?

e tam, nie boli :p

[niezalogowana]

W końcu ruszyłam lenia i zabrałam się za pranie już 2 pralki poszły, a końca nie widać ale miałam ubaw z wieszaniem tych ciuszków na suszarce... miałam wrażenie, że to ubranka dla lalek radocha niesamowita

Mąż rano przed wyjściem do pracy zamontował szafkę obok łóżeczka i reling, a ja w końcu przykleiłam napis i motylki od razu jakoś weselej w sypialni się zrobiło

Mam taką głupią falbanę przy łóżeczku... prasowałam ją już 4 razy i za każdym razem jak ją tam wcisnę między szczebelki to ona się gniecie i wygląda na niepoprasowaną zaczęłam się nawet zastanawiać nad wykrochmaleniem tego materiału, ale nie wiem czy podołam

Strobi cudowne wieści

Elinka ja do szpitala biorę 2x body z krótkim, 2x pajacyk, 1xpołśpiochy i 1 rampers całkiem rozpinany, żeby mi się łatwo ubierało do tego 2x skarpetki i czapka

[mademoiselle betti]

Napisane przez natetitka

e tam, nie boli :p

No i to jest wreszcie jakas optymistyczna wersja a w tych holilodzkich filmach tak krzycza i wyzywaja

Napisane przez niezalogowana

miałam wrażenie, że to ubranka dla lalek radocha niesamowita

Elinka ja do szpitala biorę 2x body z krótkim, 2x pajacyk, 1xpołśpiochy i 1 rampers całkiem rozpinany, żeby mi się łatwo ubierało do tego 2x skarpetki i czapka

Przynajmniej sie duzo na suszarce miesci

O i skarpetki, zapomnialam o skarpetkach i bawelniane otulacze biore co by Ewke przykryc albo zawinac

[natetitka]

Napisane przez mademoiselle betti

No i to jest wreszcie jakas optymistyczna wersja a w tych holilodzkich filmach tak krzycza i wyzywaja




Przynajmniej sie duzo na suszarce miesci

O i skarpetki, zapomnialam o skarpetkach i bawelniane otulacze biore co by Ewke przykryc albo zawinac

Filmy muszą być przerysowane co by emocje jakieś wykrzesać na widzach :p

[Kropek22225]

Wreszcie się zmobilizowałam i zrobiłam wszelkie zamówienia z allegro i gemini. Teraz tylko czekać na kurierów. Spakować torbę i można czekać na dzidzie.

Mam takie pytanie, bo wiadome jest że trzeba wydepilować krocze do porodu. Staram się na bierząco dbać ale odrastające włoski to dramat. Czy ma któraś sprawdzony sposób na swędzenie podczas odrastania tych włosków. Można się jakimiś kremami tam posmarować? Bo z tego co mi wiadomo to nie zaleca się stosowania kremów do depilacji w ciąży. A po takich kremach te włoski tak szybko nie odrastają, więc pozostaje mi maszynka...

[Fischerka]

Cześć dziewczyny


Dzisiaj miałam wizytę - 34tc5d, Zosia waży 2600g, wszystko u niej dobrze. Moja szyjka 3cm i rozwarcia brak. Nie zmienia to jednak faktu, że nasiliło się plamienie i lekarz chce mnie ciąć między 37, a 38tc. Tak więc 22 czerwca kładzie mnie do szpitala, tydzień obserwacji i 29 lub 30 czerwca cesarka (negocjacje w trakcie) jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie - w końcu już za 13 dni idę do szpitala i bez Zosi nie wrócę na razie kończę urządzać jej kącik w sypialni... Aha za tydzień jeszcze kontrola z usg i ktg i muszę zrobić wyniki morfologii. Krew już jutro będzie mi ściągać do szpitala, bo podejrzewa, że przy mojej anemii się bez niej nie obejdzie

[Kropkaa]

O wow to już rzeczywiście blisko

Gratki za wizytę

Ja dziś mam tak napiętą skórę na brzuchu że zastanawiam się gdzie jeszcze 5 tygodni wytrzymaMała wypycha się bokiem i ciężko zaczyna mi się oddychać;/

[Aviskowa]

Dzień Dobry.
Dzisiaj zaczynamy 36 tydzień wg obliczeń lekarzy .

Od dzisiaj muszę brać 2x dziennie Haviron. O ile rano i tak biorę leki, o tyle wieczorem będę zapominać.

Jadę dzisiaj do Endo, jestem ciekawa co mi dzisiaj powie ciekawego.

[gkatarzynka]

Witam się w środku tygodnia
Widzę, że powoli wszystko zaczyna się robić realne i coraz bliższe. Ja generalnie też czekam jeszcze ok 4tygodni, bo mam mieć cc jak tylko się skończy 37tc...
Dziś mamy imprezę z okazji Dnia Mamy i Taty w przedszkolu i mam nadzieję, że nie będzie upału, bo ciężko mi będzie wytrzymać.

No i mamy światełko w tunelu, bo okazało się, że w poniedziałek rusza dodatkowa rekrutacja do przedszkoli i najlepsze przedszkole montessori w Lublinie ma jeszcze wolne miejsca. Wprawdzie to dość daleko, a ja nawet nie myślałam, że może się udać, bo tam zawsze było bardzo trudno się dostać, a uczęszczanie do tego przedszkola niemal gwarantuje miejsce w szkole podstawowej montessori