Nie wiem co z tym zrobić...

[omines]

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

[bluebluesky]

Napisane przez omines

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

Niewiele tu można poradzić, jesteś nim zauroczona i tyle. Od Ciebie samej zależy co chcesz z tym zrobic.

[sweetish]

Napisane przez omines

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

Co Twoj chłopak zauwazyl????????

[euforia112]

Napisane przez omines

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

jak to co o tym myśleć? no ze on ci się podoba i prawdopodobnie ty jemu też. pytanie co chcesz z tym zrobić?

[201801280952]

Miałam podobną sytuację. Można powiedzieć nawet, że taką samą.
I wybrałam chłopaka z którym byłam związana. To był dobry wybór i dziś niczego nie żałuję.

[lilypad]

Napisane przez omines

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

Możliwe, że jest między wami chemia. Ale chemia to nie uczucie. Musisz przemyśleć, co tak naprawdę czujesz do swojego chłopaka, czy byłabyś gotowa poświęcić związek dla wielkiej niewiadomej (no bo w końcu nie wiadomo, czy tamten coś czuje czy może tak zachowuje się w stosunku do każdej dziewuchy).

[Wroclovianka]

A przez te miesiące facet wykazywał jakoś swoje zainteresowanie Twoją osobą?
Utrzymuje z Tobą kontakt czy tylko się wgapia jak Cie widzi - bo chyba to zauważył Twój TŻ?

[visionAM]

Jeżeli zauroczenie do prawie obcej osoby jest dla Ciebie ważniejsze niż dwuletni związek to... ale ja bym na Twoim miejscu się tak nie zapędzała. Praktycznie nie znasz tego Górala

[Merys]

Brakuje Ci czegos w zwiazku, ze zwracasz uwage na innych facetow?

[lilypad]

Napisane przez Merys

Brakuje Ci czegos w zwiazku, ze zwracasz uwage na innych facetow?

Nie zdziwiłabym się, gdyby to było znudzenie...

[madzia2306]

Napisane przez omines

Zacznę od tego, że: mam lat 21, od 2 lat jestem w stałłym związku. Chłopak jest bardzo zaangażowany, zakochany... Ja do tej pory też byłam, ale...
Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka- rok młodszego ode mnie, który pochodzi i mieszka w górach (ja w centralnej Polsce, tak że dzieli nas ponad 300km). Widać bylo że między nami wtedy już coś zaiskrzyło (on ma znajomych tutaj gdzie mieszkam). Teraz byłam w górach na sylwestra, z moim chłopakiem. Był tam też Góral o którym mówię. Mam tam wielu znajomych, ale tylko on przywitał się ze mną dość specjalnie. Pocałował i przytulił. To samo na pożegnanie. W ciągu imprezy też cały czas mnie obserwował...
Może Wy mi poradzicie... Nie wiem co o tym myśleć.Ten chłopak mi też nie jest obojętny. Zadne z nas nie wie (chyba?) o tym, że coś między nami jest ale to widać gołym okiem... Nawet mój chlopak to zauważył...
Co o tym myśleć... ?

ja powiem tak jeśli kochasz swojego tż to go nie zostawiaj przez chwilowe zauroczenie góralem, moja koleżanka spotykała sie parę razy z góralem i ona go nawet nie traktowała jak swojego chłopaka ale on nie chciał odpóścic i ją gnębił smsami telefonami nawet przyjeżdżał do niej pod domona miała chłopaka a ten góral dalej swoje i gnębił ją bardzo długo już dziewczyna nie wiedziała co robic, ogólnie górale są ponoc bardzo uparci więc dobrze się zastanów zanim coś zrobisz

[NothingElse]

warto poświęcać 2 letni związek dla zwykłego zauroczenia? nawet nie wiesz czy on jest naprawdę Tobą zainteresowany. może tylko widzisz to co chcesz zobaczyć ?

[lilypad]

Napisane przez madzia2306

ja powiem tak jeśli kochasz swojego tż to go nie zostawiaj przez chwilowe zauroczenie góralem, moja koleżanka spotykała sie parę razy z góralem i ona go nawet nie traktowała jak swojego chłopaka ale on nie chciał odpóścic i ją gnębił smsami telefonami nawet przyjeżdżał do niej pod dom ogólnie górale są ponoc bardzo uparci więc dobrze się zastanów zanim coś zrobisz

No tak, bo tylko górale są uparci, gnębią ludzi i nie odpuszczają
Większej bzdury w życiu nie czytałam

[kermitowa]

Zauroczylas sie i tyle, nie ma co przypisywac temu jakiegos powazniejszego znaczenia, ani jego nie znasz, nie wiesz kim jest. Mysle ze to chwilowa sytuacja ktora minie.

[madzia2306]

Napisane przez lilypad

No tak, bo tylko górale są uparci, gnębią ludzi i nie odpuszczają
Większej bzdury w życiu nie czytałam

a czytałaś dokładnie?? napisałam że "ponoc" czyli nie wiem dokładnie... a koleżanka była tylko przykładem

[lilypad]

Napisane przez madzia2306

a czytałaś dokładnie?? napisałam że "ponoc" czyli nie wiem dokładnie... a koleżanka była tylko przykładem

Nie mam problemów z czytaniem
Jesli nie wiesz dokładnie to nie pisz bzdur, bo z twojej wypowiedzi wynika, że nie warto interesować się góralnem bo może być z niego chory psychopata, który nęka i nie odpuszcza, bo z doświadczeń jednej osoby tak wynika.

[madzia2306]

sorki źle się wyraziłam ale tak czy inaczej kończenie związku dla chwilowego zauroczenia gdzie nie ma pewności że druga osoba odwzajemnia to zauroczenie jest bez sensu

[A_neska]

Niestety decyzja nie jest łatwa
Musisz się zastanowić czego potrzebujesz, czy to "coś" co poczułaś do Górala to coś poważnego czy tylko zauroczenie, czy chciałabyś być z nim, co czujesz do swojego partnera? Musisz jak najszybciej odpowiedzieć sobie na te pytania.

Wiesz.....
podobną sytuację miała moja koleżanka, która na spotkaniu "naszej-klasy" zapałała uczuciem do swojej szkolnej miłości. Zakończyła obecny związek i została ze swoją miłością. Jednak .... szybko przekonała się, ze to było tylko zauroczenie i w normalnym, codziennym życiu wcale nie jest z nim tak sielankowo jak było na początku
To akurat smutna historia ale... w życiu bywa różnie. A może Góral to twoja druga połowa.

Wydaje mi się, że w sytuacji, w której się znalazłaś sama musisz sprecyzować swoje uczucia i podjąć jakąś decyzję. Tu niestety nikt nie zrobi tego za ciebie.
Powodzenia bez względu na decyzję

[omines]

Wiem, że to tylko zauroczenie dziewczyny, ale wierzcie mi nie jest łatwo gdy się tęskni. A ja tęsknie naprawdę. Mimo to, że kocham swojego obecnego chłopaka to po prostu od jakiegoś czasu nie myśle o niczym innym.
Pytałyście czy chłopak wyraża zainteresowanie gdy się nie widzimy... Więc to jest tak, że on dobrze wie o tym ze ja mam chłopaka juz od 2 lat, czasem do siebie piszemy ale to nie są jakieś smsy w stylu chłopak-dziewczyna tylko raczej jak kumple. Tylko jak się widzimy jest zupełnie inaczej...
Już sama nie wiem co myśleć

[201801280952]

Piszesz, że kochasz swojego chłopaka więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać skoro sama napisałaś, że do górala to tylko zauroczenie.
Może przerwij tą znajomość, po co robić sobie mętlik w głowie.

[madzia2306]

Napisane przez Black Mermaid

Piszesz, że kochasz swojego chłopaka więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać skoro sama napisałaś, że do górala to tylko zauroczenie.
Może przerwij tą znajomość, po co robić sobie mętlik w głowie.

dokładnie...może lepiej uciąc to w zarodku...jak kochasz tż to nie zrywaj z nim... nie ma sensu

[omines]

Staram się zająć głowę czymś innym, ale różnie to bywa. Na dodatek wszyscy wkoło mi o tym przypominają więc nie jest mi tak łatwo. Ale dziękuję dziewczyny że wyraziłyście swoje zdanie. Zauroczenie minie... chyba...
okaże się z czasem czy to moje przejmowanie się ma jakiś sens...

[hotcafe]

To jest oznaka młodego wieku (czasami mają tak starsi ale wtedy to jest już niedojrzałośc emocjonalna), ze chcesz spotykac, poznawać innych chłopaków. Ale związałaś sie już z kimś. Trzeba było się spotykac z róznymi kolegami, aż bez angazowania się. Teraz przecież nie rzucisz tego, dla innego, który jest tyle km od Ciebie bo to nie wypali. Chyba to jasne.

[maczi21]

Chyba za mało go znasz, skąd wiesz, czy nie przygląda się na innych imprezach, innym dziewczynom, może to jakiś podrywacz :P
nie warto ... moim skromnym zdaniem

[princessss]

musisz powaznie zastanowic sie nad tym czy kochasz swojego obecnego chlopaka i czy wiazesz z nim powazne plany, jezeli tak to zerwij kontakt z Góralem
Jezeli nie to mozesz rzucic obecnego, zaczac spotykac sie z Góralem i czas pokaze

[dizi]

Jak dobrze znasz tego chłopaka? Wydaje mi się, że to może być chwilowe zauroczenie kimś nowym, taka mała odskocznia od stabilnego, dwuletniego związku.
Tak czy inaczej Góral mocno Ci namącił w głowie. Radzę poczekać spokojnie na rozwój sytuacji.

[omines]

Fakt, macie rację. Nie znam Go zbyt dobrze. Pewnie minie kilka dni, wrócę do codziennych obowiązków i problem się skończy...
Zacznie się na nowo gdy znów się zobaczymy.

[iloneczka1]

Górol to górol. Mam znajomych to wiem, z Krakowa niedaleko . (Nie z wlasnego doświadczenia, żeby nie było)
Janosiki są bardzo namiętni i porywczy a na weselach potrafi być ostro (tylko kielczanie dorównują) . A jak halny!!! To już koniec!

E tam, zabawic się chciał, pewnie nie raz się mu udało. Góralska uroda przyciąga , EGZOTYKA!

[slodkidropsik15]

poradzę ci tylko jedno: zostań w związku z tym chłopakiem z którym jesteś. jeśli chodzi o tego górala to mogę powiedzieć, że się zauroczyłaś i chyba o tym wiesz. nie marnuj trwałego związku przez jakieś zauroczenie.

[Elfir]

A jesli już miałbybyc ten góral, to jakbyś sobie wyobrazała związek na odległość 300 km? Zameczałabyś się co dnia, zastanawiając czy nie podrywa w ten sam sposób inną "cepr"-iankę.