Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty 2011 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-15, 16:05   #1831
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Wiesz co musisz poprosić o zzo ( czasem sami pytają) jak masz rozwarcie na 4 cm i na tyle wcześniej żeby anestezjolog zdążył dojść ( może mu to zająć nawet 40 min) bo przy rozwarciu 7 cm już się nie opłaca faktycznie.

Ja byłam na Inflanckiej za drzwiami i naprawdę w odremontowanej części wygląda to bardzo estetycznie, co do szkoły rodzenia - no cóż, czasu sie nie cofnie, szkolę się w podręcznikach i z netu coby być przygotowaną na blok poporodowy ( generalnie po zzo każdy mówi że dzieciaczki są śpiące przez 12 godz. więc czas na odpoczynek jest)

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------




Ja mam termin jeden na 21 a drugi na 27 lutego ( ze nie wspomnę że może objąć też marzec)
Nie ma sie co stresować, wszystko to w terminie a wywoływać nie zamierzam, oksytocyna jednak zwiększa i uboleśnia skurcze podobno, wolę poczekać aż naturalnie Niuńka poczuje sie gotowa

Justine a chodzisz codziennie na ktg?
Nie ja w ogóle nie chodze na ktg, u nas nie ma takich zaleceń . ktg miałam tylko raz jak z powodu złego samopoczucie pojechaliśy na IP.

Dzis mnie jakos tak strasznie ciągnie brzuch na dole, boli podbrzusze...

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
Mam taką nadzieję, byle były miejsca na porodówce

justine, Ty tez się doczekasz, nigdy nic nie wiadomo, która pierwsza
Pewnie, że sie doczekam, kiedyś w końcu musze urodzić..
A to chyba Ty wróżyłas mi wczesniejszy poród co???oj chyba nic z tego...

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
super oby teraz szybko poleciało

Justine ja planuje gołąbki bez zawijania na czwartek- zrobie wiecej coby mężuś miał co jeść w piątek

bo ja w piątek rano mam się stawić na IP z torbą byłam dziś na ktg i oczywiście zero skurczy i rozwarcia brak w ogóle po pierwszym ktg kazali mi pospacerować 30minut i coś zjeść i znowu ktg bo na pierwszym tętno piękne ale tylko jeden ruch i gdyby po jedzeniu sie nie zaczął ruszać to już dziś by mnie zostawili ale ja tam wiem co moje dziecko lubi i po ciasteczku pięknie się ruszało dziwnie wiedzieć że w pt idzie się do szpitala - nie mam w ogóle nadzieji że coś się zacznie wcześniej... do końca stycznia pracowałam, codziennie się dużo ruszam, chodze, seks całą ciąże uprawiałam, pije liście malin i nic, pozamykana na 4 spusty, nawet minimalnego rozwarcia nie ma chyba prześpie i przepłacze dzisiejszy dzień
Hej, nie ma co narzekac, do piatku raptem 3 dni a jak już Cie wezma w piatek do szpitala to pewnie od razu sie toba zajmą..nie beda czekac...

a moze ja tez juz w piatek do szpitala pójde..jak myslicie????Skoro w czwartek wizyta i jak niunia duza to cc, to myslicie ze bedą czekac z cc az do terminu czy od razu mnie skieruja do szpitala???


Lilijko sama niewiem skad biore tyle optymizmu...jeste m ostatnia na liście...sama łąpie dołki a jeszcze inne dziewczyny , co to na sporo przede mna maja terminy pocieszam......ale jaja
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 16:11   #1832
_havana_
Raczkowanie
 
Avatar _havana_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 287
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Malutka nakarmiona i przewinięta więc mam chwilę dla Was

Tak jak ostatnio z Wami pisałam miałam tylko takie napinanie brzucha co 10 min zupełnie bezbolesne. Termin miałam na sobotę więc stwierdziłam, że pojade na KTG do szpitala żeby się uspokoić i wrócę do domu
Po badania okazało się że jest już 4cm rozwarcia. Skurcze na ktg małei nieregularne jednak z takim rozwarciem powiedzieli, że mnie do domu nie wypuszczą bo może wdać się infekcja. ok 15tej zdecydowali przebić błony płodowe żeby ruszyć skurcze. Skurcze zaczeły się po 16tej. Początkowo znośne, ale nie będę ukrywać że te późniejsze były lekkie Były okrutne.
Wkurzałam się strasznie bo ciągle leżałam pod tym Ktg i zwijałam się z bólu. Narzeczony bardzo mi pomagał. Wystarczyło, że dawał ręke do zgniatania i wodę do popicia O 21tej już miałam naprawdę dość. Płakać mi się chciało. Przyszła położna i usłyszałam " O! My już rodzimy!" A ja poczułam tak jakby ulgę że niedługo się skończy. Potem chyba 4 skurcze parte i 21.15 mała była z nami. Kiedy karzą już przeć to zdecydowanie mniej boli niż same skurcze. Skupiałam się maksymalnie na tym żeby przy skurczy wyprzeć malutką.
Gorzej niż poród wspominam łyżeczkowanie (łożysko się im chyba porwało) i zszywanie...
I potem niestety były problemy ze mną. Jak już miałam usiąść na wózek i jechać na salę poporodową to padłam... Dwa razy straciłam kontakt. Narzeczony był wtedy bardziej przerażony niż przy porodzie
W niedzielę miałam przetaczaną krew bo strasznie mi spadła hemoglobina, ale najważniejsze, że się poproawiła i w poniedziałek puścili mnie do domku

Dla otuchy: Poród nie jest taki zły Jak są już parte to to już naprawdę za chwile będzie koniec.
Gorzej wspominam dobę po porodzie, ale to mogę zawdzieczać personelowi bez powołania... Ale o tym może później.

Trzymam kciuki za resztę ciężaróweczek
Na zachętę zdjęcie mojej pijaweczki

Lilijko dziękuję za poprawienie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg em.jpg (36,1 KB, 76 załadowań)
__________________
"bo do mnie anioły wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą uśmiechem"
_havana_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 16:40   #1833
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Dlaczego wszystkie miałyście takie krótkie parte a ja tu się męczyłam prawie 2h...?
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 16:55   #1834
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

havana córa słodziutka zazdroszcze urodzenia w terminie
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 17:03   #1835
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez _havana_ Pokaż wiadomość
I potem niestety były problemy ze mną. Jak już miałam usiąść na wózek i jechać na salę poporodową to padłam... Dwa razy straciłam kontakt. Narzeczony był wtedy bardziej przerażony niż przy porodzie
biedna mnie przewozili z porodówki na tym łóżku na ktorym już potem leżałam w sali.. ale musiałam przejść sama na nie z tego łóżka porodowego :/

mała słodka
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 17:22   #1836
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Jak czytam Wasze opisy porodów to jestem przerażona. u mnie poszło to tak szybko... i tak dużo się działo, że połowę mi mąż opowiedział. Nie wiem jak teraz miałabym zdecydować się na dziecko wiedząc o wszystkich możliwych komplikacjach.. (przecież 2 tyg leżenia na patologii robi swoje; )
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 18:00   #1837
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość
biedna mnie przewozili z porodówki na tym łóżku na ktorym już potem leżałam w sali.. ale musiałam przejść sama na nie z tego łóżka porodowego :/

mała słodka
Mnie też przewieźli na łóżku na salę. Ale ja po CC, więc nie czułam nóg i ze stołu operacyjnego sturlali mnie na łóżko na takich rolkach

Havana- trochę przeszłaś, ale widać, że dzielna babka z Ciebie. Brawo!

Tak się zastanawiam Dziewczyny, która zgasi światło na wątku?
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-15, 18:24   #1838
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
monis a na kiedy miałaś tp? wg mnie gin mi źle wyznaczył tp bo ja miałam cykle nawet 40dniowe a mam wyliczone na 32 i wg pierwszego i drugiego usg wyszło 20 luty dopiero i boje sie tego wywoływania
Termin wg. miesiączki miałam na 10 lutego, ale z USG na 16 lutego i z moich wyliczeń wyszło że teraz mam 40 tydzień, czyli zgadzałoby się z terminem z USG. Juz sama nie wiem moim zdaniem to powinni poczekać do końca tygodnia i wtedy ewentualnie wziąść na patologię.
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 19:13   #1839
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Mnie też przewieźli na łóżku na salę. Ale ja po CC, więc nie czułam nóg i ze stołu operacyjnego sturlali mnie na łóżko na takich rolkach

Havana- trochę przeszłaś, ale widać, że dzielna babka z Ciebie. Brawo!

Tak się zastanawiam Dziewczyny, która zgasi światło na wątku?
Ja zgaszę światło na wątku

havana dziękujemy za opis porodu...

mysiopez...tylko prosze..nie o komplikacjach.. hello!!!..my mamy porody przed sobą...

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Lilijko dziękujemy , że znajdujesz czas by prowadzić nasza liste, że na bieżaco ja uzupełniasz. Na pewno teraz Natalka dużo czasu Ci pochłania, tym bardziej ja jestem wdzieczna..i wstawiłaś mi "oczekującą" minke..nie mogłam się jej doczekac...

Widze, że pusto tu..to życze dobrej nocki i by wszystkie oczekujace porodu mamusie miały jakies objawy, ze jest tuz tuż a przeterminowane by dziś na porodówkach wylądowały
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 21:25   #1840
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

hello, znow dzis pisalam posta 40!! minut i sie skasowal poryczalam sie z nerwow...
u mnie po calym dniu katuszy nadal1!!!!!! palec rozwarcia, ja nie wierze zeby to sie kiedys powiekszylo.... bladego pojecia nie mam co zrobia mi jutro... buziaki dla Was i szybkich porodow...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 21:29   #1841
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Ja na chwilkę wpadłam pokazać Wam mojego mistrza
Druga i czwarta doba życia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg juniorek.jpg (67,3 KB, 71 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ancymonek.jpg (37,4 KB, 74 załadowań)
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-15, 21:30   #1842
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

ligotko uszy do góry, mocno trzymam kciuki za Ciebie i za rozwój akcji!
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 21:52   #1843
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

jej...dziewczyny ale się obżarłam....
TŻ wrócił masakrycznie głodny z pracy, pojechaliśmy do biedronki na zakupy- śliczne tam poduszeczki są z kubusiem i ferajną
naprawdę ładne chyba po 16pln albo cos koło tego

a na obiado-kolację były u mnie frytki...oczywiście musiałam sobie dogodzić i zjadłam je z ogórkiem kiszonym i sosem śmietanowym - ciekawe czy mnie nie pogoni w nocy, bo zaprawiłam to lodami waniliowymi z truskawkami!
coś jakbym w ciązy była
miłej nocki

a odnośnie zamykania wątku- mam obawę ze to ja będę,a to tylko dlatego że oczywiście dzis sie nasłuchałam znów mamy i jej opowiastek- jednego mojego brata przenosiła według terminu dokładnie 25 dni (miał się urodzic 2 marca a wyszedł 27) a drugiego- 2 tygodnie...oczywiście wszystkie jej porody były wywoływane (niestety ten najdłużej przenoszony to masakra- 3 tygodnie na patologii i codziennie testy z oxy) nie wiem jak ona to wytrzymała i czemu w końcu cesarki nie zrobili- wolałam juz nie dopytywać
ide jeszcze po dokładkę loda
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-15, 22:50   #1844
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Ja mimo długiego porodu też 3/4 nie pamiętam TŻ mi opowiada szczegóły. Ja zresztą straciłam poczucie czasu i już czasem nie wiem co było najpierw a co potem Mnie z fotela porodowego przenieśli (zsunęli właściwie) na łóżko którym mnie zawieźli na salę poporodową i na nim leżałam. Potem na nim mnie zawieźli na patologię (bo na położniczym miejsc nie było) i już sama musiałam przejść z tego łóżka na normalne na sali. Się wystraszyli bo ja zeskoczyłam z niego szybko i prawie pobiegłam na to drugie łóżko a oni w krzyk: "Jezu nie tak szybko!" Ja zresztą po 4h sama szłam do łazienki.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Dziewczyny,
Supernovaja jest w szpitalu w Trzebnicy, ma już 3cm rozwarcia ale na razie skurcze są słabe.
Trzymajmy kciuki!!!
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 07:37   #1845
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
hello, znow dzis pisalam posta 40!! minut i sie skasowal poryczalam sie z nerwow...
u mnie po calym dniu katuszy nadal1!!!!!! palec rozwarcia, ja nie wierze zeby to sie kiedys powiekszylo.... bladego pojecia nie mam co zrobia mi jutro... buziaki dla Was i szybkich porodow...
Ligotko słuchaj nie martw się - ja jak trafiłam o 6.30 na przedporodową, to miałam rozwarcie na palec, a dopiero o 15.30 jak mnie zbadali, to było na 5 cm, potem już szło szybko. Cierpliwości - ruszy się, zobaczysz!!

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Supernovaja jest w szpitalu w Trzebnicy, ma już 3cm rozwarcia ale na razie skurcze są słabe.
Trzymajmy kciuki!!!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:08   #1846
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Ja na chwilkę wpadłam pokazać Wam mojego mistrza
Druga i czwarta doba życia
O masz, przeczytałam "mojego ministra" Moje biedne oczy... Śliczny Maluszek
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:21   #1847
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Saj słodziak

Ja nie będę opowiadała o moim 1 porodzie wobec tego ale powiem Wam że pusty brzuch maleństwo i ulga oraz hormony szczęścia rekompensują wszystko

Oj supernowa trzymam kciuki znów

ja czuję ze dopiero w poniedziałek lub wtorek po wywołaniu uparciucha Wam powiadomię, że mam bąbla przy sobie
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:37   #1848
zyrafa5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 95
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

SUPERNOVAJA trzymam kciuki. Może już tulisz swoje maleństwo.... Tego Ci życzę.


HAWEA jak sytuacja u Ciebie? Moje maleństwo lada dzień zacznie spacerki i czeka na współtowarzysza Pozdrawiam.
zyrafa5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:40   #1849
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

hej z ranka oczywiscie bez niusow juz czuje się przeterminowana

Saj sliczny twoj babelek mały,gratuluje

Trzymam kciuki za szybkie porody Supernovai i Ligotki ,może i u mnie cos ruszy po masazu ,który mnie czeka po południu.Oby ,bo kazda noc jest juz taka męcząca.

Wiecie co tylko najbardziej wkurza mnie to ze ja ledwo dam rade sie normalnie ubrac i rozebrac ,bo mam taki wielki brzuchol a tu dzis bede musiala tak sie gimnastykowac przy ludziach ,
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-16, 08:54   #1850
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość

Dziewczyny,
Supernovaja jest w szpitalu w Trzebnicy, ma już 3cm rozwarcia ale na razie skurcze są słabe.


ligotko mam nadzieje że już coś się dzieje

saj koffaniutki

a ja nadal w dwupaku już zapowiedziałam TŻ że jutro wieczorem będę mu płakać że do szpitala musze iść co ja tam bede robić musze posprzątać mieszkanko i zaopatrzyć lodówke coby TŻ nie jadł tylko zupek chińskich no i torbę przepakować bo jest przygotowana na to że przychodze rodze i po 3 dniach wychodze a tu jeszcze trzeba dołożyć że leże przed

miłego dzionka
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 08:57   #1851
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

czesc Slonca!
ja juz po badaniu, szyjka zmiekla otwarta niestety nadal na palec wszystko przygotowane ale slabo sie rozwiera, uznalo ze dadza mi dzis znow oxy i rycyne bo moze zadziala samo, a jutro na pewno prowokacja, w sumie dobrze bo jutro moj lekarz ma dyzur... wiec zobaczymy! trzymajcie kciuki moze juz jutro zobacze Paulinke))
trzymam za was wszystkie i czekam na wiesci buziaki
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:02   #1852
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

agape ja też się już pomału szykuję do jutrzejszej wizyty w szpitalu. Dzisiaj mam jeszcze USG więc może coś się jeszcze zmieni i każą przyjść później.
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 09:47   #1853
humbak
Rozeznanie
 
Avatar humbak
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Witam kochane!

Ja to juz mam takie schizy, że normalnie fumkcjonowac nie moge. Nie śpie po nocach ze strachu, wczoraj mi sie śniło, że miałam poród na próbe.
Jestem w 38 tyg. a oboje moich dzieci przyszło na świat właśnie w 38. Brzuch prawie cały czas twardy jak skała.

W piatek mam wizyte i taką cichą nadzieję że mnie wyśle do szpitala, ciachnie i po balu. Ale jak ja nienawidze leżec w szpitalu przez weekend.

JAK JA ZAZDROSZCZE WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM.Tak bym chciała mieć to juz za soba.

I oczywiście gratuluje wszystkim.
__________________
Liliana - 11 lat
Michał - 9 lat
Julian - 6 lata
humbak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 10:27   #1854
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cześć mamusie!!! A ja dziś kończe 39 tydzień i zaczynam 40
A jutro juz wizyta u lekarza i dowiem się co dalej ...już się denerwuje...

S_a_j gratuluje ślicznego synkawidać, że juz w 4 dobie dorodniejszy

ligotko oby u Ciebie szybko się cos ruszyło i blyskawicznie rozwarcie zrobiło.

la'mbria to poszalałs z jedzonkiem ..i bardzo dobrze to już "ostatki" jak bedziesz karmic już sobie nie pojesz wsyztskiego co lubisz...
Wczoraj weszłam na chwile na odchowalnie a tam Jesius..pisała, że zjadłaby sobie pizze i lodywidać nie maja lekko..my możemy pokorzystac jeszcze te ostatnie dni..

A czemu twierdzisz , że zostaniesz ostatnia, jak u Ciebie sprawy sie maja???Cos sie dzieje???w sumie masz tylko 6 dni do terminu

make_up_istka jaka sprytna z Ciebie dziewczyna...
Mówią, ze szybko zapomina się ból porodowy ale ze sam poród tez to nie slyszałam..dobrze ze Tz był z TOba ...zawsze może Ci przypomniec jak to było. Ja tak chciałam by mo tez mi towarzyszył..ale teraz wyszła opcja cesarkii juz sama niewiem co o tym myslec, na co sie nastawic i jak sobie wyobrazac moj porod...

A miałam nadzieje, ze Nadia urodzi sie do czasu tej wizyty i bede miala problem z glowy, urodze naturalnie i dam rade..ale nic z tego wizyta juz jutro a tu nic sie nie zapowiadanie wiem co bedzie ze mna i to mnie przeraza, jutro sie czegos dowiem..jak ginka zadecyduje ze cesarka to ciekawe kiedy czy juz w piatek do szpitala, czy w poniedzialek, czy beda czekac do terminu do 26 lutego a co jak do tego czasu akcja sie zacznie a ja bede miala zalecenie do cesarki a juz zaczna sie skurcze albo odejda wody i przyjdzie mi pol tak pol tak rodzic...(najgorsza wersja dla mnie)do jutra to ja chyba jajo zniose..




---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

karinaaa powodzenia na masażu szyjki, oby pomogło

Patrilla zeby twoj uparciuszek zdecydował sie w końcu wyjśc..jak ja Wam wspólczuje, ja już tyle czekam i mam dość a jakie musi być ciężkie czekanie po terminie

Supernovaja
trzymam kciuki.

agape może bedziemy płakać razem...ciekawe co postanowi lekarka w mojej sprawie... ty przynajmniej wiesz na czym stoisz a ja nie wiem czego sie spodziewac...

dobra ide na jakiś film...dziś mi zdecydowanie brakuje optymizmu....
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 11:10   #1855
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

skoro nie tylko ja jestem po terminie to wstawiam linka do opisu metod indukcji porodu
http://www.piwencjusz.republika.pl/p...raca_gin1.html

mam nadzieje że wszystkie urodzimy bez większej ingerencji ale myśle że warto poczytać jakie są metody wywoływania porodu
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 11:32   #1856
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

powiem wam, ze w momencie jak dziecko ze mnie wyszło to ja już w ogóle nie pamiętałam jak ten ból boli . Normalnie to było w jednej sekundzie taka totalna ulga. Choć i tak u mnie trochę pewnie przy partych jeszcze znieczulenie działało.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 12:54   #1857
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Vilya a ty mialas zzo?

Justine to nie o to chodzi że sam poród się szybko zapomina tylko o to (przynajmniej w moim wypadku) że skupiałam się tylko na bólu i sposobie radzenia sobie z nim a wszystko co działo się dookoła przestało istnieć. Nie wiedziałam własnie na przykład, że przy końcu mojego porodu byli chyba wszyscy lekarze z porodówki - chyba ze 4 - bo akurat w innych salach nic specjalnego się nie działo albo np zupełnie nie pamiętam że TŻ tak mocno masował mi krzyż że zmechacił cały szlafrok
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 13:02   #1858
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Vilya a ty mialas zzo?

Justine to nie o to chodzi że sam poród się szybko zapomina tylko o to (przynajmniej w moim wypadku) że skupiałam się tylko na bólu i sposobie radzenia sobie z nim a wszystko co działo się dookoła przestało istnieć. Nie wiedziałam własnie na przykład, że przy końcu mojego porodu byli chyba wszyscy lekarze z porodówki - chyba ze 4 - bo akurat w innych salach nic specjalnego się nie działo albo np zupełnie nie pamiętam że TŻ tak mocno masował mi krzyż że zmechacił cały szlafrok
Ja z upływem czasu też "pozytywnie" wspominam poród - raz, że zobaczyłam Męża w takiej ekstremalnej sytuacji - stanął w 100% na wysokości zadania na porodówce, a potem moment kangurowania Małego - do tej pory oczy mokre mi się robią.
Dwa, moja cesarka nie była traumą - dzięki zespołowi lekarzy - zagadywali mnie tak skutecznie, że ja - panikara - tylko kilka razy zapytałam, czy z moim tętnem jest w porządku i kiedy Małego zobaczę.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 13:04   #1859
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

ja się witam popołudniowo- jestem po KTG...
prowadząca stwierdziła cytuję "leń, leń, leń do potegi-twój synek to jak mały kotek- mruczy coś tam mi w maszynie, ale skurczu to ja tu porzadnego nawet jednego nie widze"
no a jak dołożyłam jeszcze że on będzie na imię mieć LEO (lew) no to już wszystko jasne...śmiała się ze mnie że może na moje urodziny go wyciągną (czyli w połowie marca)!
jak troche go poszturchała to "odkopał" i tyle...na ktg nie wyszło nic- siedzi sobie cichutko i śpi...leniwiec jeden
ale waga mi się zatrzymała (chwalić Boga od tygodnia nie przytyłam!) przyjechał wczoraj mój laktator- to sobie trochę popróbowałam- koleżance to wywołało poród, zobaczymy, może i mnie ruszy
w sumie miałam nadzieję, ze ruszy mnie z powodu nerwów...wiecie- wczoraj odbieramy z TŻem zamówiony na alle ochraniacz do łóżeczka- miał być seledynowy w brązowo-złote lwy...a przysłali nam jakies słonie!
jejku stałam nad tym ochraniaczem i zawodziłam jak kotka w marcu!
Najpierw tesciowa się nie sprawiła z pościelą...teraz ten cholerny ochraniacz...no już chciałam miec wszystko gotowe, a tu trzeba reklamowac jeszcze to badziewie, po powiedziałam że choćbym miała tam na Śląsk jechać pociągiem to mają mi ochraniacz w lwy uszyć a nie w słonie (no w zamówieniu stoi jak wół że mają być "lwy")...zdenerwowała m się, ale nic to nie dało...
a dziś ide na badanie rynku dla kobiet w ciąży- jeszcze parę złotych zarobię "na brzuszku" hehe...może jak młody posłucha że mama na nim zarabia to zdecyduje się wyjść
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 13:19   #1860
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Seksiki za nami, wyprawki już mamy, a my na dzieci ciągle czekamy. Styczeń-Luty

Ja też po ktg i skurczy dużych nie ma, cisza. Za to Niuńka jak zwykle kopała energicznie, zawsze się lekarze dziwią że można być tak ruchliwym w tak małym brzuszku Więc spokojnie spacerkiem do domu, bezstresowo.

Ja po moich przejściach nie potrafie kupić wózka czy łóżeczka i nadal nie mam, jakoś tak boję się zapeszyć, w tym temacie mąż musi sobie sam radzić.
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.