|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-03-01, 08:37 | #1711 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Witam i ja
Wera badz silna a Oliwka odwdzieczy sie pieknym usmiechem i napewno w koncu wszystko sie ulozy a komputer mysle ze spokojnie mozesz wziac ze soba Lilijko zdrowiejcie kochane a ja mam chyba kryzys laktacyjny juz wczoraj mały wisiał mi cały dzien na cycu ale jeszcze kilka dni wczesniej walczyłam z nawałem wiec o kryzysie wczoraj nie pomyslałam ale dzis wiem ze to napewno to własnie parze herbatke... i choc tak jak make_up_istka nie czuje sie najlepiej w roli matki polki która daje cyca na kazde zawołanie to dzis łapie dołka ze synka nie moge wykarmic a chciałabym utrzymac laktacje do konca macierzynskiego... |
2011-03-01, 08:48 | #1712 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
lub sok z czarnej porzeczki ale dzieciaczek może nie tolerować |
|
2011-03-01, 09:02 | #1713 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
czesc...
leze w lozku... ehh nawet nie chce mi sie pisac bo zla jestem na maksa.. W niedziele skrecilam noge, mam peknieta torebke w stawie. Mam lezec kilka dni, a noga boli jak cholera. Dodatkowo urwanie glowy z dwojka dzieci, Tż wolnego nie dostanie. Przyjechala moja mama ale i tak wkurza mnie ta bezsilnosc... taka ladna sloneczna pogoda a ja leze w lozku.. Wera kochana trzymaj sie... a my tutaj modlimy sie za zdrówko Oliwki.... |
2011-03-01, 09:28 | #1714 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Witam sie!
Moj pasozycik chwilowo spi! O dziwo. Ona juz ma akcje, nie spie - leze, ale patrz na mnie albo gadaj do mnie. Matko dobrze ze ta mata i karuzela przyjda moze sie zainteresuje.... (kaskup mate polecam wesola farme z canpolu) Za to w nocy aniolek.... agape ja mam wrazenie ze kryzys mam codziennie, mala wydulda piersi i sa tak miekkie ze masakra, herbatke na laktacje pije chyba juz dwa razy dziennie.... dewi wspolczuje kurde nie dosc ze maluchy to teraz noga kaskup moja zasypia opatulona kocykiem lub koldra przytulona do mojej piersi albo do mojego policzka... noszenia na szczescie sie jeszcze nie nauczyla, ale sproboj polozyc sie z nia mocno opatulic przyciagnac do siebie i glaskac.... u nas dziala. Chociaz nie powiem zabija to kolejny moj czas... Edytowane przez ligotka Czas edycji: 2011-03-01 o 09:32 |
2011-03-01, 09:35 | #1715 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
dewi współczucia kochana, leż jak lekarz przykazał i kuruj nogę
|
2011-03-01, 09:41 | #1716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
dziewczyny na pobudzenie laktacji wystarczy pic DUZO wody. ale duzo- ok 2,5- 3 litrow. ja co prawda pije ok 1,5 litra ale i tak mam dosyc mleka, az sika czasem, ale jesli matka ma duzo stresow i w glowie ciagle "chyba nie mam mleka" to moze to obnizyc laktacje... nie mozna coagle myskec o jego braku, bo tak jak ktoras z dziewczyn napisala to wszystkoe jest w mozgu... ja np (moze to smiesznie brzmi) ale jak karmilam to w myslach mowilam "no lec lec" i czulam mrowienie
dzis u nas piekna pogoda. po sniadaniu lecimy na spacer |
2011-03-01, 09:49 | #1717 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
czyli lekarz?? |
|
2011-03-01, 10:10 | #1718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
ja bym poszla. u mojego skonczylo sie zapaleniem ucha...
|
2011-03-01, 10:19 | #1719 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
jak już lilijka pisała NIE KUPUJCIE PAMPKÓW Z BELLI! najgorszy badziew- i siku i nawet kupki wychodzą górą! chłonność minimalna za to polecam rossmanowskie - niczym nie odbiegają od pampersów no, może ładniej pachną |
|
2011-03-01, 10:27 | #1720 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
mam pół paczki jeszcze i zakładam na dzień, bo trzeba je wykorzystać jakoś |
|
2011-03-01, 10:38 | #1721 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
dzień dobry!
dziś stał się cud! mały jadł ostatni posiłek do 00.15 a kolejny o 6.15!!!!!! a my spaliśmy nie wiedzieliśmy, że on się nie obudził na posiłek.. pożniej o 8.20 ... i o 10. Więc nockę już nadrobił mówicie, że odparzenia mogą byc od Pampersów? Mój znowu dostał, a my naprawde czesto mu wymieniamy. i myjemy dupkę wodą a nie używamy chusteczek nawilzanych.. |
2011-03-01, 10:45 | #1722 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
|
|
2011-03-01, 10:46 | #1723 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Witam! My po wizycie na bilansie -Mały zdrowy, piękny, przybiera na wadze. Także doktor nie miała zastrzeżeń żadnych.
Co do prężenia powiedziała, że najważniejsza jest konsystencja i kolor kupy - u nas są okej, więc nie ma się czym martwić. Podobno na piersi mogą nie robić kupki kilka dni dzieci...u naszego (odpukać) kupolce są codziennie, więc tym bardziej prawidłowo jest. Jak się pręży - mamy robić masaż brzuszka, ew. wykupić probiotyk - mam receptę w razie "w". Pochwaliła nas, ze Karo, super główkę podnosi na brzuszku - częste kładzenie go w tej pozycji daje efekty. My poszliśmy za radą make_up-istki i często leżymy z nim w ten sposób, że Mały leży na naszym brzuchu na brzuszku. Doszedł nam leżaczek - żaba - właśnie kurier poszedł. Ze złożeniem czekam na męża...ciekawe, czy Małemu się spodoba zabawka. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Słodkie Maleństwo. Cytat:
Za to dla mnie niewypałem są biedronkowa Dada - dostałam paczkę od wujka - zużyliśmy jedną - szorstkie, twarde, wszystko bokiem wyleciało...także leżą, a że to są 2, więc nawet nie mam komu oddać, znajomych albo noworodki właśnie urodzone, albo ponad półroczniaki. Kurczę, właśnie na fb znajoma napisała mi, że 11 marca Brodka u nas w Toruniu zagra...buuu...marzy mi się wyjście na ten koncert, ale chyba nie dam rady...chyba, że zawezmę się w sobie, zacisnę zęby i odciągnę to mleko w końcu...mąż by został z Małym. Ech, marzenia... Edytowane przez cytrynka3002 Czas edycji: 2011-03-01 o 10:50 |
||||
2011-03-01, 11:06 | #1724 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Moja nauczyla sie usypiac kolysana przy cycusiu , do tego jej spiewam.
Starsza corka jak slyszala, jak malej spiewam mowi tak "mama nie terroryzuj jej swoim spiewem, przeciez ona predzej czy pozniej sama usnie , a mala strzelila taka mine, jakby chciala "wlasnie" powiedziec, ubaw mielismy po pachy . Ale powiedzialam, ze nawet jak "dzieki spiewowi" usnie minute wczesniej, to i tak warto . Na marginesie dodam, ze na muzyce mialam dobre oceny, wlasnie za to, ze cicho siedzialam . U nas piekne slonko, zla jestem sama na siebie, ze nie kazalam TZ wozka zlozyc i przyniesc, bo az chce sie na spacer isc, ale nic to jutro zlozy, i od jutra regularnie bedziemy wychodzic dwa razy dziennie, co by obierac siostrzyczki, ze szkoly, dwa w jednym, bo zajmuje mi to troche czasu, wiec malusia wyspacerowana bedzie, a TZ nie bedzie na przerwie biegal po nie . Mam co prawda nosidelko na brzuch, ale jakos jeszcze sie boje je uzywac. Zaparzylam sobie koperek wloski (malej jeszcze nie dopajam niczym), i mam nadzieje, ze to jej pomoze na kolki. Nie znosze tej herbaty akurat, ale czego sie nie robi dla dziecka Justine Nadia wyglada, jak prawie 3 tygodniowa Kati , rzeczywiscie duza jest , jakie ubranka jej zakladasz, tzn. na jaki rozmiar?? Moja ma 62 idealne, 56 jeszcze pasuja, ale sa doslownie na styk, tshirty nie ma szans ubrac, spiochy jak mowie na styk, wiec nie zakladam, bo dziecko spokojnie by sie przeciagnac nie moglo No i przybrala mi malusia, zaokraglila sie chomiczek moj , sluzy jej mamusine mleczko Dziewczyny, a laczego jecie tylko gotowane jablka lub marchew?? Ja sobie dzis utarlam marchew surowa, i o tego jablko, zjadlam, i wtedy mi sie przypomnialo, ze Wy tylko gotowane, no i zastanawiam sie dlaczego?? Eh, tu nikt nie robi zadnej listy dla karmiacych mam, i czlowiek musi sam sie domyslac, co moze, a co nie.. |
2011-03-01, 11:13 | #1725 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
Nie wiem, czemu gotowane, ale ja faktycznie tak jem. ja dostałam od pediatry dziś kolejnyporadnik dla karmiących mam, w których jest napisane, że można jeść absolutnie wszystko...muszę zacząć wprowadzać nowe produkty, obserwować Małego, bo na bułkach z dżemem i biszkoptach daleko nie pociągnę. Mi pediatra kazała jeść przed każdym karmieniem - - nawet w nocy - ja się nie zmuszę, jak jestem zaspana to ostatnie, o czym marzę to kanapka - woda sama mi styka w zupełności. |
|
2011-03-01, 11:17 | #1726 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Dziewczyny, ja na szybko - te, które szczepiły: którą szczepionkę skojarzoną wybrałyście? I gdzie można zapoznać się ze składem?
Muszę podjąć już praktycznie decyzję... |
2011-03-01, 11:17 | #1727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Za Waszymi radami właśnie kupiłam karuzelkę Rainforest
Jestem po lekturze Tracy Hogg "Język niemowląt" - fajnie się to czyta, ale co z tego uda się wprowadzić w życie to zobaczymy. Mój główny problem to spanie tylko przy piersi - Mały ma niecałe 5 tygodni, a już go chyba tego nauczyłam, niestety. Nie zasypia sam w łóżeczku, tylko przy piersi, więc czasem czuję się jak duży smoczek! Hogg pisze, aby dzieci od pierwszych dni uczyć samodzielnego zasypiania - tylko nie wiem jak to zrobić, bo mój Mały cały czas płacze, jak go odkładam do łóżeczka, nie pomaga głaskanie główki, czułe szeptanie, itp... Wcześniej myślałam, że tak do ok. 3 miesiąca pośpię z Małym, bo jest jeszcze taki malutki, nie rozumie, czemu mama go zostawia samego w łóżeczku... Po przeczytaniu tej książki nie wiem czy dobrze robię. Może nie powinnam czekac, tylko już teraz uczyć go jednak tego zasypiania? No właśnie, tylko jak? Jak jest u Was? Co radzicie? A propos - na kdc.pl "Język niemowląt" jest po 12,90 zł - jak ktoś ma tę księgarnię u siebie w mieście, można odebrać osobiście, bez kosztów przesyłki. Edytowane przez elizziak Czas edycji: 2011-03-01 o 11:21 |
2011-03-01, 11:33 | #1728 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- ja tez tylko na dzien i pilnuje zyby nie dłuzej niz 2h |
|
2011-03-01, 11:38 | #1729 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Hej mamusie! Nam trafił się aniołeczek, znowuCóra dała Nam pospać. Płacze tylko gdy jest głodna...także przewijamy ja "na czuja" w nocy budziła sie tylko 2 razy ok. 1 i ok. 5.godz. Jest cudowna, nie możemy się na nia napatrzec i ja nacieszyć. Jak ja się ciesze, że jest juz z Nami , doczekałam się. W ogóle świetnie sobie radzimy jestem w szoku. Wszystko razem z meżem robimy, na zmiane. Mąż jest ze mną do czwartku, dostał zwolnienie na opieke nade mną.W czwartek bedę miała szwy sciagane...boje się, boli??? Teraz czekamy na wizyte połoznej.
Jedyny problem jaki mamy i to powazny to karmienie piersia. Najpierw, mała nie chciała cyca po nic jej nie leciało, musiała się mocno naciagnąc by łyknąc pare kropelek siary. A moja córeczka jest bardzo niecierpliwa i ma duży apetyt..i niezły nerwusek z niej...i jakos nam nie szło. W szpitalu od razu butelke podawali dziecku i tam jej leciutko leciało i teraz cyca nie chce. A ja sobie ładnie laktacje laktatorem pobudziłam do tego stopnia, że samo leci mi z obu piersi, piersi jak kamienie... a Nadia chce chwytać sutka...moze mam za mało wystające..nie wiem..jak jest głodna to nie chce cyca w ogole, wiec podkarmiam ja butelka i wtedy probuje cycem to albo zasypia albo płacze bo jest za bardzo głodna, w ogole nie chce zassać sutka, prezy sie , złości, krzyczy i odsuwa głowke...próbowałam walczyc ale żal mi ja tak meczyc..zobacze co połozna mi zaradzi na to.. Gratuluje nowym mamusiom, ktorym nie miałam jeszcze okazji pogratulować...Karinaaa, la'mbria, kopikos, koperco Werka trzymam mocno kciuki za ciebie i Oliwke, by wszystko się w końcu pomyśłnie ułozyło, byście obie wróciły ze szpitale zdrowe jak rybki.Bądź dobrej myśli. Marleen32 ja ogólnie ubieram Nadie w ciuszki na 62 ale powiem ci, że kilka na 56 też pasuje, rozmiar rozmiarowi nierówny. Karinaaa duże mamy córeczki atak czułaś, że duży bobasek.Może Nadie tak mają...na Syberii urodziła sie Nadia i ważyła 7 kg... A ile twoja córa ma cm??
__________________
Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI 24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png |
2011-03-01, 11:50 | #1730 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
|
|
2011-03-01, 11:52 | #1731 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
Ja takich używałam na początku i pupa była super. Teraz używam zwykłych Pampersów i pupka była trochę czerwona. Zaczęłam czesciej zmieniac i zawsze smarować Nivea na odparzenia i pomogło. Dziś Ala pierwszy raz podniosła główkę gdy leżała na brzuszku Ona uwielbia tak leżeć, bo może sobie bączki popuszczać.
__________________
|
|
2011-03-01, 12:00 | #1732 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
czy waszym pociechom tez przeswituja zabki pod dziasłami?
|
2011-03-01, 12:06 | #1733 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
|
2011-03-01, 12:14 | #1734 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2011-03-01, 12:25 | #1735 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Cytat:
co do jedzenia to zauważyłam, że kasze nas wzdymają, jabłko surowe mogę jeść ale soku pić już nie, z serem białym coś mogę jeść ale sam ser też już nie |
|
2011-03-01, 12:34 | #1736 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
a nam bella podpasowały, nic nie wycieka
chciałam odciągnąć trochę mleka laktatorem, i nic nie leci- to normalne??? czy mleka nie mam??? bo aż się wystraszyłam. dziś idę na kontrolę do gina, w końcu, bo nadal krwawię i brzuch mnie boli...mam nadzieję, że nic mi nie jest... Milena raz ma dzień marudy a raz jak aniołek, ciekawe co będzie jak zostanie z tatą, |
2011-03-01, 12:42 | #1737 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 369
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
kma-
mnie mały też załatwił kupskiem, za pierwszym razem zdążyłam odskoczyć, załatwił panele- jak z torpedy wyleciało- pewnie z bączkiem a kolejnym i mnie i panele maż stwierdził, że musi go nauczyć, że sika się na odległość, a nie kupy robi justine- w szpitalu bardzo sutki bolały i mały nie chciał chwytać, robił to nerwowo więc TŻ kupił mi nakładki aventa i wtey mały załapał, później podstawiałam mu pierś, bo stwierdziłam że z nakładkami to nie zbyt komfortowo i muszę nauczyć się karmić piersią i chwycił ładnie! aha i jeśli piersi twarde przy sutkach to musisz odciągnąć bo mała nie chwyci! a u nas odparzenia okropne się pojawiły i zaczełam od zmiany pieluszek (pampersa na lidlowskie), myje wodą i smaruje bepantenem, zobaczymy czy da radę! jak długo leczyłyście odparzenia?? u mnie ostatnio straszny nawał pokarmu, przetrzymuje od kilku dni synka żeby jadł co 2 godz. zapycham go smoczkiem i wiecie, że lepiej mu się śpi! wcześniej jadł co godz. jelita nie nadąrzały tego strawić i ciągle go brzuszek bolał, teraz jest lepiej, fakt że trzeba siedzieć i zapychać go tym smokiem ale lepsze to niż ciągłe wiszenie przy piersi! ah i czuje mrowienie na plecach, zwłaszcza z lewej strony łopatki ciekwe czy to laktacja |
2011-03-01, 12:46 | #1738 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Witam sie dziewczyny
duzo by pisac od samego poczatku ,mam nadzieje ze malutka da mi chwilke na opis porodu. Zaczeło sie w sobote ,poczulam po poludniu kilka wyraznych skurczy a to ze wybralismy sie na wycieczke na zwiedzanie zamku pewnie mi pomoglo bo od 17 skurcze byly regularne .I tak sie nasilaly wiec jeszcze poszlismy z mezem na spacer i nawet do KFC Cala noc bylam w domu ,dawalam rade skurcze byly dla mnie znosne choc juz co 3-4 min a jazda autem tragiczna ,bo juz czulam mocny ucisk tj parcie .Wszpitalu o 6 rano mnie zbadali i stwierdzili rozwarcie na 8-9cm Ize niedlugo urodze,mozliwe ze do 2 h.Niestety na porodowce juz tak latwo nie bylo.Skurcze parte pamietalam z pierwszego porodu ze byly najlatwiejsze ,bolalo ale po niedlugim czasie powinno byc dziecko .A u mnie nic .Kazdy party skurcz tak sie staralam ,ze z czasem bylam przekonana ze nie moge przec bo nie umiem ,nie daje rady i nie wiem dlaczego bo naprawde sie straralam.Sama glowke rodzilam chyba z 1,5h ,maz caly czas im mowil ze dziecko jest pewnie duze dlatego nie moge a ja myslalam ze umre...Prosilam juz o wszystko o pomoc kleszczami o to by mnie nacinali aby tylko wydostac dziecko bo wiedzialam ze odwrotu juz nie ma i musze urodzicParlam juz z calych sil a nawet i mocniej jakby ktos mi tych sil nagle dodal i sie udalo. Polozna mi pomagala caly czas ,byla naprawde bardzo cierpliwa ,druga rowniez.Mam pozszywane ,wiem ze sporo bo juz sama o to prosilam aby mnie naciely ,bo tutaj raczej wola aby peknac ale czulam ze wtedy bedzie gorzej . Jak juz urodzilam odczulam taka ulge .Caly ten porod trwal do 1O.4O Kiedy zwazyly dziecko nie mogly uwierzyc ze tyle wazy ,nie mierzyly ale wiekszosc ciuszkow jest w sam raz lub juz za mala. Dzis zmierze maluszka przy kapieli Niestety i my mamy problem z karmieniem Nie mam jeszcze normalnego mleka ,leci mi tylko wodnista siara a malenstwo tym sie nie najada bo jest bardzo marudna.Tn byla bo dokarmilam ja wczoraj raz i w nocy mlekiem i robaczek teraz spi tyle czasu.Wmiedzyczasie przystawiam do piersi i ssa bardzo ladnie ale bol jaki czuje przy karmieniu jest koszmarny,jakby piersi na ogniu palila.Leci mi juz krew a na jednym sutku mam pecherzyk ,mam wrazenie jakby pod nim bylo zebrane mleczko ale nie wiem czy go zostawic czy moze przebic to by sie jakos odetkal Ogolnie to w koncu dzis sie wyspalam w nocy i czuje sie lepiej ,zaraz sie ogarne . A i prosze o mala korekte bo nazwiemy corcie Maja Uznalismy ze Nadia do niej nie pasuje no i tylko mi imie sie podoba ,nawet tz nie byl przekonany wiec sie nie upieralam.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2011-03-01, 13:44 | #1739 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Ehh co za szpitale... Maja pelno biegunek i gryp, wiec przyjma nas dopiero za tydzien, zeby Oliwka niczego dodatkowego nie zlapala...
No wiec ja mam tez do Was pare pytan... 1) Karmienie wyglada u nas mniej wiecej tak ze ona dostaje 6x po 90ml MM i 1x 90ml mojego mleka... Czesto ma twarde kupki i zanim zrobi to jest pelno naprezen, krzyczy wtedy, placze, cala czerwona sie robi, brzuch twardy jak kamien... Czy mam jej dawac w takim razie cos do picia? Jak tak to co? Kiedy? I czy rezygnowac z jakies karmienia na rzecz tego picia? 2) Jest taka ladna pogoda... Oliwka ma dzis swoj pierwszy miesiac A ona ani razu nie byla na spacerze przez te ciagle szpitale... Wiec myslicie ze skoro przed nami tydzien siedzenia w domku, to moge ja dzis i jutro werandowac i piatek wyruszyc na jakis spacer jak bedzie dalej tak ladnie i cieplo? Na jak dlugo z nia wyjsc i ile teraz werandowac? Cytat:
__________________
|
|
2011-03-01, 13:51 | #1740 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I
Justine masz racje, ze rozmiar rozmiarowi nierowny, ja dzis dostalam zamowiony komplecik na 62. i maly mi sie wydaje, ale moze to takie moje wrazenie, zmierze malusi jak wstanie , bo podoba mi sie, wiec chetnie bym jej go zostawila , mimo ze cena byla zabojcza .
Karinaaa jak czytam o Twoich partych, to zaraz moje mi sie przypomnialy , moje na szczescie nie trwaly poltorej godziny, bo bym chyba tam orla wywinela, ja mialam palpitacje serca, i ogolnie horror, ale u mnie to kwestia lekarstw chyba, bo malutka byla mala, miala najmniejszy glowke ze wszystkich dziewczynek, a rodzila sie najtrudniej, a waga 3370, wiec tez w normie, srednia wazyla wiecej, a najfajniejszy porod z nia mialam, a moze znaczenie ma to, ze ja nie popekalam i mnie nie nacieli, dlatego tak ciezko szlo, polozna cos tam naciagala (to juz wolalabym naciecie chyba), okropne to bylo, no ale za to po porodzie zaraz smigac moglam, wlasnie dlatego, ze uniknelam naciecia i popekania . Moje trwaly pol godziny, a dluzylo sie jakby caly dzien, wiec wspolczuje tym bardziej , ale wazne ze jestescie juz w domku razem . Czekamy na zdjecia . Ja nie wiem czy mojej cos przeswituje, ale dzis zobacze, choc w niektorych miejscach dziaselka jakby biale sa.. Ja pokarmu mam wrecz nawal, denerwuje mnie zwlaszcza jak mokra mimo wkladek jestem . Moja juz mnie posiusiala (po raz pierwszy w szpitalu ku uciesze starszych siostr ), i puscila dzis pawia, cala bylam mokra, wiec musialam sie przebierac, a to wcale nie latwe, jak pasuja tylko dresy ciazowe . Ona tez na bank sie przejada, wiec nic dziwnego, ze pozniej brzusio boli . Zarloczek moj maly kochany |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:25.