Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[weraa11]

Jak tak czytam i czytam te Wasze opisy porodow, to ja nie wiem czy mi sie przypadkiem film nie urwal, ze ja tak milo wspominam swoj porod Faktycznie...ostatnie cm rozwarcia to byla masakra...ale moze to dlatego ze bylam caly czas w pozycji lezacej pod tym cholernym KTG... chcialam rozerwac te pasy, wziac torbe i isc do domu ale jak poczulam ze chce mi sie kupke i nagle zwalilo mi sie sto osob do pokoju, to te parte byly az przyjemne naprawde...moze glupio to porownam, ale dla mnie jak parlam podczas skurczu, to caly bol znikal, a uczucie bylo takie jak robienie k... (juz mi glupio uzywac wciaz tego slowa), ale polaczone z taka ulga... Ale ona miala malutka glowke...32cm i w ogole byla drobna, wiec moze to stad taki latwy porod...

[marleen32]

Wera lezenie pod ktg tez jako horror wspominam, ale to z pierwszej ciazy, bo w drugiej i trzeciej moglam siedziec, albo przybierac pozycje jakie chcialam.
Za to pod koniec, tak mnie te pasy cisnely, ze sama je sobie poluzowalam .
Chyba wielkosc glowki nie ma znaczenia, ja wczesniej tez parte jako ulge czulam, jedynie tym razem horror, nie wiem jakie to ma znaczenie, ale lekarz mi powiedzial, ze przy 3 porodzie przewaznie ciezko jest hmm.
Ale tak czy tak warto bylo

[lilijka3]

no i wysłała nas pediatra do szpitala na badania, a na mnie popatrzyła się jak na idiotkę............: mad:

[marleen32]

Do picia mozesz malutkiej dawac koperek wloski albo rumianek, ale moja np: tego nie chce..
Ja, nie weranduje, jutro idziemy na dluzszy spacer (pol godziny, bo tyle mi zajmie odbieranie dziecka ze szkoly), a wczesniej tylko autem sie poruszalismy, wiec tyle co z domu do auta, do szpitala, itd...
Ale ja wczesniej tez nie werandowalam dzieci, na spacery chodzilismy wczesniej, tylko wtedy cieplej bylo .

[LadySith]

Napisane przez agape

za to polecam rossmanowskie - niczym nie odbiegają od pampersów no, może ładniej pachną

ja mam za to złe wrażenia po babydream, twarde, niechłonne, jak dotknęłam zasikanych w srodku to ręka była mokra :/ [co sie nie zdarza w pamp.]
belli nie próbowałam, mialam tylko probke jedynek, ale za wielka byla
nakładki tez sie nie sprawdzily, bo mlody nie łapał ich

Napisane przez agape

czy waszym pociechom tez przeswituja zabki pod dziasłami?

tak

Napisane przez mika_am

kma-
mnie mały też załatwił kupskiem, za pierwszym razem zdążyłam odskoczyć, załatwił panele- jak z torpedy wyleciało- pewnie z bączkiem
a kolejnym i mnie i panele maż stwierdził, że musi go nauczyć, że sika się na odległość, a nie kupy robi


ah i czuje mrowienie na plecach, zwłaszcza z lewej strony łopatki ciekwe czy to laktacja

moj nawet sikac nie sika na odleglosc na szczescie
moze to mrowienie od niewygodnej / krzywej pozycji przy karmieniu

Napisane przez karinaaa

Witam sie dziewczyny
.

witaj

mają Wasze pociechy ciemieniuche? ja dzis odkryłam
czym to potraktowac?

[marleen32]

LadySith moja jeszcze ciemieniuchy nie ma, ale pewno przyjdzie, starsze tez mialy po miesiacu chyba.
U nas lekarz radzi smarowac oliwka, na to czapeczke nalozyc i po kilku minutach przeczesac , wtedy pod wplywem ciepla i oliwki ciemieniucha ladnie schodzi

[mysiopez]

Napisane przez marleen32

LadySith moja jeszcze ciemieniuchy nie ma, ale pewno przyjdzie, starsze tez mialy po miesiacu chyba.
U nas lekarz radzi smarowac oliwka, na to czapeczke nalozyc i po kilku minutach przeczesac , wtedy pod wplywem ciepla i oliwki ciemieniucha ladnie schodzi

u nas dwa dni walki z ciemieniuchą i zeszła idelnie czystą głowę ma już. Ale podobno to może jeszcze wrócić. Zobaczymy

właśnie wróciliśmy ze spaceru. Ślczna pogoda.
Mąż kupił na spróbowanie 2papersy z rossmana, zobaczymy czy nic się nie wylewa. Jak nie to może kupimy opakowanie.

Ja mam teraz 4 opakowania Pampersów, więc nie wiem kiedy kupie inne papersy.

[margaryt]

Napisane przez anka_bzzz

Dziewczyny, ja na szybko - te, które szczepiły: którą szczepionkę skojarzoną wybrałyście? I gdzie można zapoznać się ze składem?
Muszę podjąć już praktycznie decyzję...

My wzielismy 6 w 1 Infanrix hexa, dlatego ze tam jest tez zółtaczka, a ponoc na rynku caly czas sa problemy z zakupem endzeriksu.

Napisane przez elizziak

....
Mój główny problem to spanie tylko przy piersi - Mały ma niecałe 5 tygodni, a już go chyba tego nauczyłam, niestety. Nie zasypia sam w łóżeczku, tylko przy piersi, więc czasem czuję się jak duży smoczek!

Hogg pisze, aby dzieci od pierwszych dni uczyć samodzielnego zasypiania - tylko nie wiem jak to zrobić, bo mój Mały cały czas płacze, jak go odkładam do łóżeczka, nie pomaga głaskanie główki, czułe szeptanie, itp...

Wcześniej myślałam, że tak do ok. 3 miesiąca pośpię z Małym, bo jest jeszcze taki malutki, nie rozumie, czemu mama go zostawia samego w łóżeczku... Po przeczytaniu tej książki nie wiem czy dobrze robię. Może nie powinnam czekac, tylko już teraz uczyć go jednak tego zasypiania?

No właśnie, tylko jak?

Jak jest u Was? Co radzicie?

U nas Mala wieczorem zasypia w łózeczku. Wystarczy pogładzic po główce i dac smoka, ktorego jak zasnie wypluwa.
W ciagu dnia gdy widze ze jest marudna i chce jej sie spac to ja utulam i odkladam do łózeczka.

[LadySith]

Napisane przez mysiopez

u nas dwa dni walki z ciemieniuchą i zeszła idelnie czystą głowę ma już. Ale podobno to może jeszcze wrócić. Zobaczymy

samą oliwką?

[weraa11]

Napisane przez marleen32

Wera lezenie pod ktg tez jako horror wspominam, ale to z pierwszej ciazy, bo w drugiej i trzeciej moglam siedziec, albo przybierac pozycje jakie chcialam.
Za to pod koniec, tak mnie te pasy cisnely, ze sama je sobie poluzowalam .
Chyba wielkosc glowki nie ma znaczenia, ja wczesniej tez parte jako ulge czulam, jedynie tym razem horror, nie wiem jakie to ma znaczenie, ale lekarz mi powiedzial, ze przy 3 porodzie przewaznie ciezko jest hmm.
Ale tak czy tak warto bylo

Mnie te pasy jakos nie cisnely, ale co chwile wlaczal sie alarm, ze Oliwii serca nie slychac, a ona po prostu uciekala caly czas chyba nie chciala jeszcze wychodzic... No i jak sie taki alarm wlaczal to od razu pojawiala sie polozna i mi jezdzila ta 'sluchawka' zeby znalezc serducho a przy tym naciskala mi brzuch...i jak mi tak zrobila kiedy mialam juz 8cm rozwarcia to prawie jej taka wiazanke puscilam, ze az mi glupio bylo, ze w ogole mi takie slowa do glowy przyszly na jej temat Dobrze ze z niczym takim nie wyskoczylam do niej, bo naprawde super babka to byla
Nie strasz mnie tym 3 porodem bo ja wciaz bylam taka anty co do ciazy...ze juz nigdy nie chce byc w ciazy, ze po co mi teraz dziecko... a teraz??? Moglabym rodzic co roku, skoro ma mnie zawsze po tych 9 miesiacach czekac taka radosc jaka jest maluszek az sama siebie nie poznaje nawet nie chce mi sie nigdzie wychodzic bo co chwile mysle o niej
Ale do apteki musze skoczyc po ta herbatke

[lilijka3]

Napisane przez LadySith

samą oliwką?

tak samą oliwką

a moja pediatra zasugerowała zastosowanie smoczka! co ją to obchodzi. Natalia wie, że smok beeee i wypluwa

[Justyna M]

mamy problem

mała nie cierpi herbatki i wody , wypluwa wszystko , drze się ,krztusi

już nie wiem co robić .......próbowałam z łyżeczki ale jeszcze gorzej

musi pić ,bo jest na sztucznym .

właśnie przeszłyśmy histerię , nawet na głodnego pić nie chce

[OYE]

Napisane przez Justyna M

mamy problem

mała nie cierpi herbatki i wody , wypluwa wszystko , drze się ,krztusi

już nie wiem co robić .......próbowałam z łyżeczki ale jeszcze gorzej

musi pić ,bo jest na MM .

właśnie przeszłyśmy histerię , nawet na głodnego pić nie chce

moze sie jej poprostu nie chce pic, wkoncu mm to wiekszosc woda
to ze jest na mm wcale nie znaczy ze musi pic wode czy herbatki

[karinaaa]

Napisane przez marleen32

Karinaaa jak czytam o Twoich partych, to zaraz moje mi sie przypomnialy , moje na szczescie nie trwaly poltorej godziny, bo bym chyba tam orla wywinela, ja mialam palpitacje serca, i ogolnie horror, ale u mnie to kwestia lekarstw chyba, bo malutka byla mala, miala najmniejszy glowke ze wszystkich dziewczynek, a rodzila sie najtrudniej, a waga 3370, wiec tez w normie, srednia wazyla wiecej, a najfajniejszy porod z nia mialam, a moze znaczenie ma to, ze ja nie popekalam i mnie nie nacieli, dlatego tak ciezko szlo, polozna cos tam naciagala (to juz wolalabym naciecie chyba), okropne to bylo, no ale za to po porodzie zaraz smigac moglam, wlasnie dlatego, ze uniknelam naciecia i popekania .
Moje trwaly pol godziny, a dluzylo sie jakby caly dzien, wiec wspolczuje tym bardziej , ale wazne ze jestescie juz w domku razem .
Czekamy na zdjecia .

Ja nie wiem czy mojej cos przeswituje, ale dzis zobacze, choc w niektorych miejscach dziaselka jakby biale sa..
Ja pokarmu mam wrecz nawal, denerwuje mnie zwlaszcza jak mokra mimo wkladek jestem .
Moja juz mnie posiusiala (po raz pierwszy w szpitalu ku uciesze starszych siostr ), i puscila dzis pawia, cala bylam mokra, wiec musialam sie przebierac, a to wcale nie latwe, jak pasuja tylko dresy ciazowe .
Ona tez na bank sie przejada, wiec nic dziwnego, ze pozniej brzusio boli .
Zarloczek moj maly kochany

Moje skurcze parte trwaly 5 godz ,sama glowke rodzilam 1,5 godz a jeszcze ile bylo przedemna
Naprawde bylo ciezko ,mala miala 36 cm obwod glowki .

Dziewczyny moje malenstwo caly dzien sppi ,przystawiam w miedzy czasie do piersi ,juz sa tak obolale sutki
Zaraz bedzie polozna wiec zobaczymy czy cos doradzi.

Weraa trzymaj sie i zycze duzo zdrowka dla twojej Oliwki.

[Justyna M]

Napisane przez OYE

moze sie jej poprostu nie chce pic, wkoncu mm to wiekszosc woda
to ze jest na mm wcale nie znaczy ze musi pic wode czy herbatki

kurcze , byłam pewna że musi

[OYE]

Napisane przez Justyna M

kurcze , byłam pewna że musi

jak nie ma zatwardzenia, nie ma upalow i najwidocznie nie chce sie jej pic to po co stresowac siebie i ja

[mysiopez]

Napisane przez LadySith

samą oliwką?

sama oliwka/ najpierw wyczesywałam bez ile sie dało a pozniej oliwka.

[make_up_istka]

Karina gratuluję córci Ja też partych nie wspominam dobrze i wcale podczas parcia specjalnej ulgi nie czułam. Bolało jak cholera nie mówiąc o tym ze po prostu sił mi brakowało. Też główkę wypierałam przez 2h... Na szczescie reszta poszła w jednym skurczu. Mała miała tylko 32cm obwodu główki ale się pępowiną owinęła.

Dziś byłam na kontroli u gina. Wszystko ładnie się zagoiło. Przepisal mi tabletki anty Cerazette, wykupiłam nawet opakowanie ale czytam wlasnie sporo negatywnych opinii ze dużo kobiet baaardzo dlugo po nich plami lub krwawi... Teraz nie wiem czy w ogole je brac. Ktoras z was je bierze/brała? Moze jednak na razie same prezerwatywy wystarcza? Jakie wy wybieracie metody anty teraz jak karmicie lub jakie zamierzacie wybrac?

Gabi pierwszy raz przespala w nocy 4,5h!

[Justyna M]

Napisane przez make_up_istka

Dziś byłam na kontroli u gina. Wszystko ładnie się zagoiło. Przepisal mi tabletki anty Cerazette, wykupiłam nawet opakowanie ale czytam wlasnie sporo negatywnych opinii ze dużo kobiet baaardzo dlugo po nich plami lub krwawi... Teraz nie wiem czy w ogole je brac. Ktoras z was je bierze/brała? Moze jednak na razie same prezerwatywy wystarcza? Jakie wy wybieracie metody anty teraz jak karmicie lub jakie zamierzacie wybrac?

Gabi pierwszy raz przespala w nocy 4,5h!

Ja zastanawiam się nad wkładką hormonalną Mirena ona jest na 3 lub 5 lat do wyboru , hormony działają tylko w obrębie dróg rodnych ,nie niszcząc wątroby . Za tydzień pójdę do gina to pogadam z Nim

[gosiaczek071]

makeupistko ja dostalam Azalie. to jakis nowy srodek dla karmiacych, bierze sie non stop, czyli nie ma "okresu". biore od 14 lutego.
gumek nie cierpie...

[Louboutinka]

Napisane przez kma1982

...a mam pytanie, nie zawsze w praniu plamy z kupy schodzą, mam używac odplamiacza???

jak moje kochanie usralo się po pachy to jego body moczylam w "waniszu" troche zeszlo ale zostaly lekko żółtawe kontury po kupce jesli chodzi czy go nie uczulilo to u mnie akurat nie bo dobrze wypłukałam pozniej jeszcze wrzucilam do pralki na pranie w lovelli i 5 plukan.. jak wyschły to wyprasowałam i ok

Napisane przez agape

spróbuj nakładki silikonowe na piersi (koszt ok 10zł), u nas w szpitalu jak dziecko sie nie chciało przyssac to dawali nawet smoczki z butelek tylko ze trzeba było mocno trzymac zeby powietrze sie nie dostawało dzieci ładnie zasysały i nie martw sie wolna przestrzenia miedzy sutkiem a koncem smoczka czy nakładki

u mnie bez nakladek w ogole nie ciagnie..nie ma sposobu na to by maly mial cos miekkiego w ustach.. nawet pielegniarki od laktacji nie dawaly rady z nim by chwycil golego sutka.. ale ubieranie tych nakladek i by sie trzymaly zanim moj rozrabiaka sie ulozy to lipa no i nie jest tak latwo jak z samym cycem by bylo bo mycie ..wyparzanie itp.. ale pomagaja na malych uparciuchów..nie powiem..

Napisane przez Justine1988

Jedyny problem jaki mamy i to powazny to karmienie piersia. Najpierw, mała nie chciała cyca po nic jej nie leciało, musiała się mocno naciagnąc by łyknąc pare kropelek siary. A moja córeczka jest bardzo niecierpliwa i ma duży apetyt..i niezły nerwusek z niej...i jakos nam nie szło. W szpitalu od razu butelke podawali dziecku i tam jej leciutko leciało i teraz cyca nie chce. A ja sobie ładnie laktacje laktatorem pobudziłam do tego stopnia, że samo leci mi z obu piersi, piersi jak kamienie... a Nadia chce chwytać sutka...moze mam za mało wystające..nie wiem..jak jest głodna to nie chce cyca w ogole, wiec podkarmiam ja butelka i wtedy probuje cycem to albo zasypia albo płacze bo jest za bardzo głodna, w ogole nie chce zassać sutka, prezy sie , złości, krzyczy i odsuwa głowke...próbowałam walczyc ale żal mi ja tak meczyc..zobacze co połozna mi zaradzi na to..

patrz powyżej mialam ten sam problem.. w sumie dalej mam bo nakladki to tez na dluzsza metę bezsensu.. mi juz laktacja zanika i przechodze chyba na samo mm bo do tej pory jedno karmienie udawalo mi sie z cyca a reszta mm..

Napisane przez elizziak

Mój główny problem to spanie tylko przy piersi - Mały ma niecałe 5 tygodni, a już go chyba tego nauczyłam, niestety. Nie zasypia sam w łóżeczku, tylko przy piersi, więc czasem czuję się jak duży smoczek!

Hogg pisze, aby dzieci od pierwszych dni uczyć samodzielnego zasypiania - tylko nie wiem jak to zrobić, bo mój Mały cały czas płacze, jak go odkładam do łóżeczka, nie pomaga głaskanie główki, czułe szeptanie, itp...

Wcześniej myślałam, że tak do ok. 3 miesiąca pośpię z Małym, bo jest jeszcze taki malutki, nie rozumie, czemu mama go zostawia samego w łóżeczku... Po przeczytaniu tej książki nie wiem czy dobrze robię. Może nie powinnam czekac, tylko już teraz uczyć go jednak tego zasypiania?

No właśnie, tylko jak?

Jak jest u Was? Co radzicie?

ja w szpitalu spalam z malym i balam sie ze sie do tego przyzwyczai.. ale odrazu w pierwsza noc w domu zdal test sam w swoim łóżeczku i pokoiku wiec jest ok.. tylko teraz w dzien tam nie chce byc bo jest towarzyski i woli byc przy kims.. ale w nocy sam daje rade w swoim pokoiku..
na twoim miejscu probowala bym jak najczesciej wkladac dzidzie do łózeczka mimo jej krzykow.. odejsc albo kucnac by cie nie widziala i czekac jak sie uspokoi.. troche cierpliwosci i też sie przyzwyczai..

Napisane przez Justyna M

kurcze , byłam pewna że musi

no raczej powinno się przepajac bo jak nie przepajałam to wyszlo z tego zatwardzenie :-( a teraz czasem dostaje rumianek i tez robie czasem tak ze daje wiecej wody do zrobienia porcji mleczka.. taką troche lurę mu robie ale przynajmniej to wypija bo samej wody nie bardzo lubi..

[achaia]

Napisane przez OYE

ja wracam juz za 4 tyg ciezko mi bedzie ale budzet i praca nie pozwoli na wiecej, w pracy nikt mnie nie moze zastapic poprostu czekaja, najdluzej bede czekac 12 tyg
jesli chodzi o opieke to pierw bedzie siostra TZ, przylatuje na dwa tyg na chrzciny a pozniej tesciowa przylatuje na 6 miesiecy, a po 6 miesiacach zobaczymy albo niania albo TZ bedzie pracowal na pozne popoludnia/nocki i bedzie z dziecmi w dzien. Prawdopodobnie TZ bo chcemy by chodz przez te pierwsze pare lat byl rodzic.

Wszystkie dzieciaczki sliczne!

A to nasze cudo

Slicznota

Qrcze to strasznie szybko. Tez wolałabym żeby jak najdluzej mała była ze mn a lub tz ale u nas sie nie da raczej

Napisane przez mika_am

achia- my 20 tyg+ dodatkowe 2 tyg. na wniosek, zaległu urlop 10dni+ 2 tyg. wczasy pod gruszą- wyszło że w sierpniu wracam do pracy!

Dzisiaj dzwonilam do firmy zeby umowic sie na spotkanko i obgadac moj powrot. Tez najpierw chcialam wziąć jeszcze urlop ale chyba sie nie uda bo już płakali w słuchawkę ze se nie radzą sami. Zaznaczyłam ze nie mam co zrobić z mała i może uda się żebym pracowała zdalnie do czasu znalezienia żłobka

Napisane przez lilijka3

no i wysłała nas pediatra do szpitala na badania, a na mnie popatrzyła się jak na idiotkę............: mad:

czemu???cos podejrzewa?

Napisane przez make_up_istka

Dziś byłam na kontroli u gina. Wszystko ładnie się zagoiło. Przepisal mi tabletki anty Cerazette, wykupiłam nawet opakowanie ale czytam wlasnie sporo negatywnych opinii ze dużo kobiet baaardzo dlugo po nich plami lub krwawi... Teraz nie wiem czy w ogole je brac. Ktoras z was je bierze/brała? Moze jednak na razie same prezerwatywy wystarcza? Jakie wy wybieracie metody anty teraz jak karmicie lub jakie zamierzacie wybrac?

Gabi pierwszy raz przespala w nocy 4,5h!

brawa dla Gabi

Ja biorę antyki Azalie

[LadySith]

Napisane przez karinaaa

Naprawde bylo ciezko ,mala miala 36 cm obwod glowki .

mój też, a w sumie 15 min parcia

lilijka,mysiopez - dzieki, dzis po kapaniu przetestowałam oliwkowanie, i po jednej sesji udało się prawie wszystko wyszczotkowac

Napisane przez Louboutinka

no raczej powinno się przepajac bo jak nie przepajałam to wyszlo z tego zatwardzenie :-( a teraz czasem dostaje rumianek i tez robie czasem tak ze daje wiecej wody do zrobienia porcji mleczka.. taką troche lurę mu robie ale przynajmniej to wypija bo samej wody nie bardzo lubi..

Matiemu rzadko daję herbatki (herbatka lub koper hippa), ale nigdy nie miał zatwardzenia, taka konsystencja, hmmmm gotowanego szpinaku powiedzmy

[make_up_istka]

Azalie to podobno zamiennik Carazette. A to Azalie się Wam sprawdza?

[Justine1988]

Napisane przez agape

spróbuj nakładki silikonowe na piersi (koszt ok 10zł), u nas w szpitalu jak dziecko sie nie chciało przyssac to dawali nawet smoczki z butelek tylko ze trzeba było mocno trzymac zeby powietrze sie nie dostawało dzieci ładnie zasysały i nie martw sie wolna przestrzenia miedzy sutkiem a koncem smoczka czy nakładki

Próbowałam, nie chciała tez zassac.

Ale mam nadzieje , że juz bedzie dobrze. Była dziś u nas położna, bardzo miła babka. Uratowała mnie. Spuściła mi mleko z piersi, próbowała przystawic mi mała ale nie dałysmy rady, nie była zbyt głodna akurat.
Położna wytłumaczyła mi bym sie nie poddawała...bo do tej pory było tak, że wciskałam Nadii cycka na siłe a ona się pręzyła, nie chciała mocno płakała i było mi jej żal dawałam butle a jak ja nie wymiekałam to mąż wymiekał i robił jej mleko i ona szła na łatwizne i cyca nie chciała.
A dzis po wizycie połoznej oboje z mężem się zawzieliśmy i twardo ja przystawialiśmy, mąż mi bardzo pomógł i w końcu zassała jadła juz z obu piersi...ale jesteśmy szczesliwi. Teraz śpi sobie wykąpana, zaraz sie obudzi na jedzonko..to bedzie dalszy ciag walki pot płacz i łzy ale w koncu sie nauczy. Położna mowila ze przez to , że w szpitalu nie przynosili nam dzieci za czesto do karmienia i dawali butle ona zatracila odruch ssania..nie chciała cyca bo jej ciezko sie ciagnęło...

Ale macierzyństwo to cudowna sprawa...jestem taka szczesliwa....mam cudowna rodzinkę!!!

Mam nadzieję, że bedzie dobrze

[madelinem]

też byłam u gina, mam przyjść za 2 tyg, lub jak przestanę krwawić. a o seksie mogę pomarzyć jeszcze, nawet nie pytałam o tabl anty...

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Wera, odciągałam ręcznym, jutro próbuje znowu.
Życzę zdrowia dla Oliwii

[Olusiaa_]

Mamuśki, poradźcie co dokupić na początek (TP mam na 20.04 )

mam tak:

3 grubsze, misiowe pajace 62

4 kaftaniki 56
6 kaftaników 62

2 sweterki 62

półśpiochy- spodenki
3 na 56
4 na 62

body kr. rekaw
4 na 56
dł. rekaw
4 na 56

pajace
4 na 56
5 na 62

śpiochy
2 na 62

[LadySith]

Napisane przez madelinem

też byłam u gina, mam przyjść za 2 tyg, lub jak przestanę krwawić. a o seksie mogę pomarzyć jeszcze, nawet nie pytałam o tabl anty...

biedna
mi się dalej pierd*** z tym krawieniem.. juz miałam rowny tydzien spokoju...prawie zero odchodów, a w niedziele, koniec 5tyg zas krew sie pojawiła :/ wrr . normalnie można oci...pieć

[kaskup]

dziewczyny pomóżcie..

Liwia od dwóch, trzech dni ma na klatce piersiowej krosteczki.. myslalam że to potówki choc my jej stgaramy sie nie przegrzewac.. a dzis doszły jej jeszcze na ramionkach takie same..
czy potowki moga byc na ramionach czy to może byc np uczulenie na płyn do mycia lub proszek?? wykompałam ja przed wczoraj w gencjanie i troche przeszło, nastepnego dnia umyłam ja Jonsonem, ale w sumie tym co od poczatku ja myje i krostki sie nasiliły i na ramianoach ma tez..
mogł ja ten jonson dopiero teraz uczulic??

do pediatry na razie nie chce isc bo jak pisałam strasznie duzo dzieci chorych na grype...

[make_up_istka]

Napisane przez madelinem

też byłam u gina, mam przyjść za 2 tyg, lub jak przestanę krwawić. a o seksie mogę pomarzyć jeszcze, nawet nie pytałam o tabl anty...

A czemu? coś nie tak?
Ja niby mogę już ale troszkę się obawiam szczerze mówiąc

Napisane przez LadySith

biedna
mi się dalej pierd*** z tym krawieniem.. juz miałam rowny tydzien spokoju...prawie zero odchodów, a w niedziele, koniec 5tyg zas krew sie pojawiła :/ wrr . normalnie można oci...pieć

U mnie też tak było - 2 tyg krwawienia, tydzien nic i znowu 1,5 tyg krwawienia. - i mam nadzieje ze juz nic nie wróci. Robił mi też USG i wszystko wyszlo ok...

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez kaskup

dziewczyny pomóżcie..

Liwia od dwóch, trzech dni ma na klatce piersiowej krosteczki.. myslalam że to potówki choc my jej stgaramy sie nie przegrzewac.. a dzis doszły jej jeszcze na ramionkach takie same..
czy potowki moga byc na ramionach czy to może byc np uczulenie na płyn do mycia lub proszek?? wykompałam ja przed wczoraj w gencjanie i troche przeszło, nastepnego dnia umyłam ja Jonsonem, ale w sumie tym co od poczatku ja myje i krostki sie nasiliły i na ramianoach ma tez..
mogł ja ten jonson dopiero teraz uczulic??

do pediatry na razie nie chce isc bo jak pisałam strasznie duzo dzieci chorych na grype...

Moja tez tak miala ale po 2 dniach przeszło. Moze dieta?