Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[MARIKA.S]

Sara na spacerach i po spała na początku.....teraz spacer trwa najdłużej 50 min ona się budzi i w ryk....
Idealna w końcu być nie może

I nauczyła się w dzień zasypiać na rękach....Wieczorem zasypia sama w łóżeczku a w dzień nie chce Chyba muszę zabrać się za to porządnie i któregoś dnia się przemęczyć

Dziewczyny mam do Was wszystkich pytanie. Jesteśmy młodymi mamami i wiele obserwujemy. Jest coś czego nie ma na rynku a chciałybyście mieć? W sensie takim czy jest jakiś deficyt na jakieś produkty dla dzieciaczków?
A może macie jakieś innowacyjne pomysły, które mogłyby usprawnić codzienne funkcjonowanie mamom?

[madelinem]

Napisane przez gabishing

ja też mam maść Alantan

Cześć Dziewczyny, słuchajcie Tymonowi strasznie łuszczy sie skóra na uszkach, najpierw miał tam taką wysypkę jakby kaszkę a od wczoraj łuszczy się skórka, ma też wysypkę na policzkach jak myślicie czy to "uczulenie na życie" czyli trądzik niemowlęcy i samo przejdzie czy skaza białkowa?? Pediatra dopiero we środę

też to mamy, pediatra widziała i nic nie mówiła, tylko żeby uważać na silnie alergizujące produkty.
u mnie to może być po jogurcie lub jajkach, nie jadłam za dużo ich, ale kto wie...właśnie się boję, że to skaza,
daj znać jak będziesz wiedziała co to...

[Patrilla]

hej jak chcecie jajka to można samo żółtko próbować lub przepiórcze - najmniej alergizuje
mój malec ogólnie ma bardzo suchą skórę za długo w brzuchu
oj czekam wiosny i spacerów nadal blizna mnie boli baRDZO

[kaskup]

Mariko trzeba mi sztuczne ręce do bujania


dziewczyny powiedzcie mi ile spią Wasze maluchy w ciągu dnia??

[gabishing]

Napisane przez madelinem

też to mamy, pediatra widziała i nic nie mówiła, tylko żeby uważać na silnie alergizujące produkty.
u mnie to może być po jogurcie lub jajkach, nie jadłam za dużo ich, ale kto wie...właśnie się boję, że to skaza,
daj znać jak będziesz wiedziała co to...

dam znac ale czytałam na necie ze to chyba jednak skaza

Napisane przez Patrilla

hej jak chcecie jajka to można samo żółtko próbować lub przepiórcze - najmniej alergizuje
mój malec ogólnie ma bardzo suchą skórę za długo w brzuchu
oj czekam wiosny i spacerów nadal blizna mnie boli baRDZO

ja jajek mało jem ale dzieki za rade

[kma1982]

Mariko a ja poproszę cudowny lek na kolkę i w ogóle na ciągły płacz i marudzenie

Dziewczyny, co może oznaczac śluz w kupce??

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Czesc Mamuski

Dawno mnie tu nie było.
Jak nie jedno chore to drugie i tak wkółko,oszaleć można
A moja malutka już spokojniejsza i śpi więcej i już tak nie płacze .
Okazało sie że jest uczulona na białko mleka krowiego(wiec dietka),a jak Ją dokarmiam (na noc )to Nutramigenem .
Normalnie inne dziecko .

My tez juz używamy 2 i własnie wczoraj kupilismy na spróbowanie BabyDrems ,bo mała wazy juz 4500 i 1 były juz przyciasne .

[achaia]

Napisane przez MARIKA.S

Sara na spacerach i po spała na początku.....teraz spacer trwa najdłużej 50 min ona się budzi i w ryk....
Idealna w końcu być nie może

Jakbym czytała o swojej
Najpierw wypuszczam się dalej ale po 30 min już zaczynam krążyć w pobliżu domu żeby w razie alarmu nie gnać na łeb na szyję
A w dzień łóżeczko gryzie i woli spać na leżaczku ale jak w porę zauważę rozmaruda sennego to upycham w łóżeczko Tyle że mało śpi w dzień.

Ale wybaczam jej wszystko za nocne spanie To była moja największa obawa bo ja to typ sowy i lubię pobuszować wieczorami a pospać rano i mała jak dotąd (tfu tfu) jest jak mama Zasypia o 22 ( mama dalej buszuje)i śpimy (z przerwą najedzenie o 6) do 10-11

Co do chusty ja mam Nati polecam z czystym sumieniem Nosimy się od chyba 1,5 miesiąca niunia to lubi, w razie rozmaruda uspokaja się b.szybko i zasypia. Wygoda dla mamy zwłaszcza jak trzeba skoczyć do sklepu Nosze w dwóch pozycjach : kieszonki i kołyski. Ponoć można od urodzenia nosić malucha ale ja takim malcem bałam się wtedy jeszcze obracać


Ja nie odgazowuję Karmi małej nic nie było jak dotąd

Muron - jakiego koloru masz bliznę?? Bo moja ostatnio zrobiła się strasznie czerwona chyba zainwestuję w jakieś mazidło


qrcze za długo pisałam i zapomniałam że na farmeramie kampania mi leci buuu

[muron]

firmę zakładasz?;-)

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez achaia

Jakbym czytała o swojej
Najpierw wypuszczam się dalej ale po 30 min już zaczynam krążyć w pobliżu domu żeby w razie alarmu nie gnać na łeb na szyję
A w dzień łóżeczko gryzie i woli spać na leżaczku ale jak w porę zauważę rozmaruda sennego to upycham w łóżeczko Tyle że mało śpi w dzień.

Ale wybaczam jej wszystko za nocne spanie To była moja największa obawa bo ja to typ sowy i lubię pobuszować wieczorami a pospać rano i mała jak dotąd (tfu tfu) jest jak mama Zasypia o 22 ( mama dalej buszuje)i śpimy (z przerwą najedzenie o 6) do 10-11

Co do chusty ja mam Nati polecam z czystym sumieniem Nosimy się od chyba 1,5 miesiąca niunia to lubi, w razie rozmaruda uspokaja się b.szybko i zasypia. Wygoda dla mamy zwłaszcza jak trzeba skoczyć do sklepu Nosze w dwóch pozycjach : kieszonki i kołyski. Ponoć można od urodzenia nosić malucha ale ja takim malcem bałam się wtedy jeszcze obracać


Ja nie odgazowuję Karmi małej nic nie było jak dotąd

Muron - jakiego koloru masz bliznę?? Bo moja ostatnio zrobiła się strasznie czerwona chyba zainwestuję w jakieś mazidło


qrcze za długo pisałam i zapomniałam że na farmeramie kampania mi leci buuu

ooo Tobie też?? Może nie czerwona, ale taka baaardzo ciemny róż;-) Tez się zmartwiłam. Kup Contratubex



relacja na żywo- K zaczyna gaworzyć, lezy w bujaku i wydaje dużo dzwieków z g i ałuuu, jak piesek;-) No i pacnęła świadomie zabawkę wiszącą na pałąku

[LadySith]

anka_bzz, czekamy na relacje z badania

już po wizycie u gina - nasilone krwawienie okazało się okresem :/

[karinaaa]

moja niunia zjadla z jednego cyca i dalej spi

co do mojego pytania to uzywacie tej normalnej wersji masci alantan i jest ok ,tak?,wypytuje sie tak bo boje sie zaszkodzic a wiem ze przeznaczona dla dzieci jest alantan plus a sklad delikatnie sie tych masci rozni,choc podstawa jest alantolina.

a ja mam infekcje pecherza i jestem na antybiotyku ,stad tak mnie nerka bolala
wczoraj bylam u lekarza i malutka pierwszy raz zostala sama z babcia i ciocia no i dzis mysle na szybko wyskoczyc sobie do sklepu ale to jeszcze po kapaniu malej wiec moze mi sie odwidziec

a dwa dni gosci znioslam calkiem spokojnie a malutka spala wzorowo

[dizi]

Napisane przez gabishing

ja też mam maść Alantan

Cześć Dziewczyny, słuchajcie Tymonowi strasznie łuszczy sie skóra na uszkach, najpierw miał tam taką wysypkę jakby kaszkę a od wczoraj łuszczy się skórka, ma też wysypkę na policzkach jak myślicie czy to "uczulenie na życie" czyli trądzik niemowlęcy i samo przejdzie czy skaza białkowa?? Pediatra dopiero we środę

A może to reakcja alergiczna? Zjadłaś coś nowego?

[cytrynka3002]

Dziewczyny poszłam za Waszą radą i nie przystawiałam dziś małego tak często - efekt - jadł co 2,5 - 3 godzinki i bez problemu zrobił 3 kupki. Możecie się śmaić, ale dla mnie to sukces, po dniach prężeń Małego...i okazuje się, że nie każdy płacz i marudzenie wynikają z głodu. I w brzuszku tak nie bąbluje...oby tak dalej!

Popijam właśnie Karmi na laktację.

Napisane przez Patrilla

uciekam poleżeć rana mnie boli

Świeża jest...nie martw się, przestanie boleć tak mocno...pamiętaj tylko, żeby się nie przemęczać na początku za bardzo - wiem, to trudne przy 2 dzieci. Zobaczysz, z tygodnia na tydzień będziesz odczuwała poprawę.

Napisane przez kma1982

Ja od kilku dni nie piję kopru i myślę, że jest lepiej...oprócz tego podaję Delicol (bo były też pieniste kupki)i młody często na brzuszku leży - puszcza mnóstwo bączków...Mimo wszystko młody w dzień nadal mało śpi i ciągle płacze, ale to nie taki płacz jak na kolkę, wydaje mi się , że się nie najada...zauważyłam, że mam mniej pokarmu i młody czasem na raz wypija mleko z dwóch piersi...Na noc podaję mu więc mm...

No pewnie - jeśli czujesz, że masz mało pokarmu, to nie masz co głodzić Małego...ja też jak widzę, że mam "pustki" to daję na noc - Mały dobrze po nim śpi, a mi piersi zdążą naprodukować. Chociaż wczoraj miałam tyle, że nie dokarmiałam...zobaczymy dziś.

Napisane przez gabishing

Cześć Dziewczyny, słuchajcie Tymonowi strasznie łuszczy sie skóra na uszkach, najpierw miał tam taką wysypkę jakby kaszkę a od wczoraj łuszczy się skórka, ma też wysypkę na policzkach jak myślicie czy to "uczulenie na życie" czyli trądzik niemowlęcy i samo przejdzie czy skaza białkowa?? Pediatra dopiero we środę

Wiesz, niby trądzik niemowlęcy lubi się przemieszczać, ale to co piszesz pasuje do objawów skazy...mam nadzieję, ze to jednak nie to! Podobno przy skazie łuszczy się skóra za uszkami, policzki mogą być jakby "lukrowane", no i mogą być zmiany skórne pod kolankami w zgięciu rączki etc. Do tego kupki strzelające, pieniste, wodniste bardzo. To tyle, co wiem z książek i Internetu. Ale może po prostu Mały się "łuszczy"? Mojemu skóra z czoła schodziła ostatnio.

Mariko - pomyślę z tymi innowacjami i dam znać.


Wiecie co - mój Karol chyba robi się do mnie trochę podobny - a nie tatulek czysty.

Specjalnie dla ciotek wizażowych fotka mojego przystojniaka , no i druga, jak Mały ma "humorki"

[vilya]

http://allegro.pl/poczytaj-mi-mamo-k...i::jupi::jupi:

[LadySith]

cytrynka - boski szczególnie jak sie krzywi

[gabishing]

Napisane przez dizi

A może to reakcja alergiczna? Zjadłaś coś nowego?

rybę i to chyba to bo jadłam łososia a potem dorsza i nasiliły się objawy :/ wcześniej ryb nie jadłam, bo mleko, czekoladę jadam w sumie dość często, mleko nawet codziennie i nic małemu nie było ale mam wrażenie ze po rybie go łupneło, nic będę obserwować

Napisane przez karinaaa

co do mojego pytania to uzywacie tej normalnej wersji masci alantan i jest ok ,tak?,wypytuje sie tak bo boje sie zaszkodzic a wiem ze przeznaczona dla dzieci jest alantan plus a sklad delikatnie sie tych masci rozni,choc podstawa jest alantolina.

w alantanie jest tylko alantoina a w alantanie plus dodatkowo dekspantenol on jest też w bepanthenie plus, tu sobie poczytaj więcej http://www.alantan.pl

Napisane przez cytrynka3002

Wiesz, niby trądzik niemowlęcy lubi się przemieszczać, ale to co piszesz pasuje do objawów skazy...mam nadzieję, ze to jednak nie to! Podobno przy skazie łuszczy się skóra za uszkami, policzki mogą być jakby "lukrowane", no i mogą być zmiany skórne pod kolankami w zgięciu rączki etc. Do tego kupki strzelające, pieniste, wodniste bardzo. To tyle, co wiem z książek i Internetu. Ale może po prostu Mały się "łuszczy"? Mojemu skóra z czoła schodziła ostatnio.
Specjalnie dla ciotek wizażowych fotka mojego przystojniaka , no i druga, jak Mały ma "humorki"

ojej jaki cudny

jemu się łuszczy na uszach na samych płatkach i ciup wyżej, policzki normalne tylko tak po bokach bliżej uszek ma taką wysypkę jak przy uczuleniu, w zgięciach nic nie ma, kupy piękne że się tak wyrażę ale jak pisałam wyżej jadłam ostatnio ryby morskie które mogą zaszkodzić i na nie stawiam póki co, za jakiś czas zrobię testy ale najpierw skonsultuję to z lekarzem

dzięki za info

my byliśmy dziś na zajęciach z wiązania chust, jaka to super sprawa, kupuję chustę jak nic i TŻ się spodobało

[e_rosa]

babydream pieluszki wg mnie też całkiem ok. miałam 1 teraz 2. Ostatnio kupiłam w biedronce na próbę i masakra jakaś, sztywne okropnie ,a po dzisiejszej akcji z kupą w nogawce to już napewno więcej ich nie kupię

gabi mojemu tez się tak skóra łuszyła, krosty nauszkach, po bokach twarzy potem na policzkach czerwone policzki - zaczeła smarowac maścią cholesterolową i dużo pomogło, krosty ma teraz na czole i na powieczkach, troche po boku główki, policzki sa dużo ładniejsze, jutro lekarka przyjdzie i zobaczym co powie, bo ja tez się obawiam że to skaza białkowa, tylko w sumie dziwi mnie że znikło jak zaczełam mu bużkę smarować

dziewczyny a szczepił ktos dziecko szczepionkami refundowaymi czy wszyscy szczepią tymi skojarzonymi?

[achaia]

Napisane przez e_rosa

dziewczyny a szczepił ktos dziecko szczepionkami refundowaymi czy wszyscy szczepią tymi skojarzonymi?

Ja szczepiłam

[Justine1988]

Witam. Macie racje, taka dieta to nienajlepszy pomysł. Rozmawiałam dziś na ten temat z położna tez mowiła, ze mam sie nie katować. Jeść ostrożnie poprostu, tak tez robie. Zadzwoniłam dziś do niej sie poradzic i odwiedziła nas. Co do małej nie miała żadnych zastrzeżeń. Obejrzała małej kupke i mowiła ze wszystko jest w porzadku.Czestotliwośc robienia kupki tez mowiła ze ok. Ma prawo robic tak czesto kupke jak czesto je. Mówiłam, że daje jej cyca na zawołanie i pochwaliła to. Możliwe, że mała się przejada. Bo wypije jednego cyca, beknie i ona chce jeszcze,potem jej sie ulewa. Ale cały czas szuka, ssie palce, płacze sprawia wrazenie głodnej. Jednak mimo wszytsko probuje ja uspać najpierw, dopiero gdy sprawdze czy nie ma mokro, czy chce spac, i nic z tych rzeczy to wiem ze jest jednak jeszcze głodna i jej daje.
A co do smoka Cytrynko to ona nie chce wypluwa, nie pasuje jej a wypróbowalismy już 2 rodzaje.
Wczoraj mąz kupiła krople n"bobotik" sa od 1 miesiaca ale zamiast 8 kropelek dalismy 3 bardzo jej smakowały, oblizywała sie niesamowicie, ale czy jakaś spokojniejsza była..może troszke. Kupił też herbatki plantex. połozna mowiła , że małej nie podawać ale ja moge pic.
Ogólnie to mi sie wydaje, że jest wszystko ok, to moj maz przewrazliwiony i spanikował i dziś kazał mi dzwonic do połoznej. Jakby małej cos powaznego sie działo płakałaby cały czas, nie spałaby po 3,4 godz, nie trzymałaby raczek w gorze, miałaby twardy brzuszek i mocno by sie prezyła....a, że od cazsu do czasu popłacze to normalne. jak to połozna dziś stwierdziła ze to mała terrorystka jest Rozpieszczona i tyle, na rekach chce byc i przy cycu i dlatego płacze, mały pieszczoszek.
A by jej nie przekarmiać poprostu nie bede jej uspokajała cycem tylko najpierw wszelkie inne metody dopiero gdy nie poskutkuje dam cycuszka

A miewałyście problemy z zaparciami???Ja dawno sie nie wyprózniałam, może to jakaś blokada psychiczna, boje sie napinac brzucha przez to rane po cc. Nie wiem co jest, pije mleko, kawe inke, jem duzo jogurtów serków, co jeszcze może pomoc, dozwolone dla matek karmiacych??

Nadia ma tak mocny juz odruch ssania, ze mam krwiaka na lewej brodawce, oj boliii..ale co sie dziwic jest wieksza i silniejsza od innych noworodków.

W ogóle mam cudowną coreczke,pochłania mnie całkowicie, jest moim całym światem teraz, tak bardzo ja kocham

Dzis bylismy cała rodzinka na spacerku ( oo nie mowiłam wam , nikola juz jest z powrotem z nami)pospacerowalismy sobie cała czwóreczka. A ja wstąpiłam zapisać sie do fryzjera, w środe ide, juz nie moge na siebie patrzec, jeszcze raz obetne sie na krótko a potem zobaczymy. A co do farbowania zostane przy szamponie.

Ide nakarmic córe..buzka, spokojnej nocki.

[JeSuisUnPapillon]

Justine moze zrezygnuj z inki na jakis czas, kawy zbożowe mogą powodować zaparcia jak dowiedziałam się od lekarza i potem od teściowej

[anka_bzzz]

Napisane przez dizi

Też o niej myślałam. Nie są przypadkiem w szpitalu?

A tu mój bączek z rana (cieszył się, bo tatuś wziął go do łóżka)

Mam nadzieję, że wszystko u niej i przede wszystkim synka ok.

Bobas przefajny.

Napisane przez s_a_j

a jak, dzieciak dostosowuje się do pogody
Anka, trzymam kciuki za wizytę

Dzięki.

Napisane przez Patrilla

hej ja mam i alantan krem i maść oraz moją ulubioną mąke ziemniaczaną uważam to za super produkty do wszystkiego od pupy do buźki i moich wysuszonych ust - maść

Wiecie co... Ja już mam dość kremów i kremików. Mam Bepanthen, Linomag maść, Sudocrem, maść robioną, apteczną na odparzenia (ponoć rewelacja, u nas póki co czyściutko) oraz Tanno-Hermal Lotio.
Przy okazji - bo była mowa o opryszczce na ustach i nosie - ten ostatni preparat można też stosować na tzw. "zimno", więc korzyść i dla mamy, i dla bobasa.

Napisane przez muron

relacja na żywo- K zaczyna gaworzyć, lezy w bujaku i wydaje dużo dzwieków z g i ałuuu, jak piesek;-) No i pacnęła świadomie zabawkę wiszącą na pałąku

Chyba głużyć.

Napisane przez LadySith

anka_bzz, czekamy na relacje z badania

już po wizycie u gina - nasilone krwawienie okazało się okresem :/

Ja już dwa razy miała krwawienia. A na Azalii to pewnie jeszcze mnie krew pozalewa...

Odnośnie badania - wyszło prawidłowe. Ale co się stresu najadłam... Ogólnie nikomu nie życzę wizyty w molochu takim jak Prokocim. Ludzie wyglądają w tym holu jak koczownicy. Jest ich masa, ławki poobsiadane, nerwowa atmosfera.
Ogólnie badanie nie było nieprzyjemne, niestety kobieta, która je wykonywała już bardziej. Natomiast młody stażysta, który oglądał Alę przed badaniem był sympatyczny, ale bardzo zakręcony. No i zrobił z niej chłopczyka.

Napisane przez cytrynka3002

Popijam właśnie Karmi na laktację.

Specjalnie dla ciotek wizażowych fotka mojego przystojniaka , no i druga, jak Mały ma "humorki"

Też właśnie sączę.
A Karol to słodziak.

Napisane przez Justine1988

Nadia ma tak mocny juz odruch ssania, ze mam krwiaka na lewej brodawce, oj boliii..ale co sie dziwic jest wieksza i silniejsza od innych noworodków.

Przy prawidłowym "chwycie" nie powinnaś mieć żadnych krwiaków.

Przespanej nocki życzę.

[muron]

anka bzzz
jak zwał tak zwał, ale pierwsze pogadanki na g;-) Ja to nazywam guglaniem;-)

[muron]

nasze zakupy na następne dni, tak od 10 stopni;-) zrzucamy kombinezon

[gosiaczek071]

mutron a moj ginek mowil, zeby na takie blizny "ginekologiczne" nie smarowac zadna mascia. bo jak bylam na wizycie w lutrym to pytalam czy moge tym contratubexem snarowac i mowil ze NIE!! bo niby to potem jeszzce gorzej wyglada.....moja blizna jest paskudnie czerwona ale pod gaciami nie widac. zapuszcze busz i bedzie git

pisalyscie o pieluszkach babydream. dla mnie masakra...takj samo uggiesy, ale jestesmy na nie skazani. Mlody ma uczulenie na lubiane przeze mnie mieciutkie pampersy szkoda. My juz nosimy rozmiar 3 od jakiegos tygodnia. mam 2 megapaczki dwojek i polowe dwojek pampersa
yubranka nosi w rozm, 62 lub 3-6... wazyl ostatnio prawie 5.5 kg.
zaczyna gaworzyc, mowi a ge, a ghiiii, popiskuje, pieknie swiadomie sie usmiecha, interesuje sie zabawkami. uwielbia jak go glaszcze wlosami po buzce. tez powoli zaczyna walic w zabawki.
kupilam za wasza porada karuzelke rainforest, ale nie mammy kiedy uzywac, bo mlody w swoim pokoju jest tylko przewijany, mamy duzy dom i jego pokoj jest po prostu za daleko od dziennego. ale jutro sprzatne lozeczko bo mam pelno ciuchow w nim i poloze go na cwhile pod karuzelką. CZy wasze rainforesty tez tak glosno chodza? czy ja mam slabe baterie...?

zakupilam tez "muzyczny przyrzad gimnastyczny" z FP, taka mala niby mata edukacyjna, tylko do lezenia na brzuszku i pleckach. zwykla mate tez mam z tiny love , jest duza a ja chcialam tez taka mala. fajna.

mlodyu coraz mniej chce lezec w wozku. musze go nosic, bo w bujaczku tez krtoko posiedzzi.

a moge spytac czemu niektore z was uwazaja smoczki jako zlo ??
ja mojemu daje, jemu to bardzo pomaga, ma sikny odruch ssania, tak jak i jego siostra kjak byla mala. A oduczylam ja w jedna noc jak miala niecale 1,5 roku.

stokrotko czytalama, ze masz problemy ze starszym synkiem... a moze sporbuj go zaangazowac w opieke nad maluchem? niech np przy kapieli podaje pieluche, krem, pozwol posmarowac dupke, czy nozke, polac woda w kapieli. dla mojej corki to bardz wazne, ze moze sie "zajmowac" kubusiem. Teraz jest super miedzy nimi, odkad mlody troche kontaktuje, bo "bawia" sie razem, ona go laszcze, robi miny, gilga wlosami, rzynosi mu swoje zabawki... opiekuje sie nim, glaszcze po glowie, caluje, mowi ze kocha. Jak placze to kaze mi szukac smoczka, albo dac cycka...

najlepeije jak kiedys spala z nami, a mlody zaczl plakac. ona taka zaspana do mnie z tekstem "no zajmij sie dzieckiem, nakarm go!!!"

czesto kjak mlody sie budzi i poplakuje to mi mowi, ze mam go karmic, albo przewijac. Kochana jest ciesze sie bardzo ze tak podchodzi do tego,bo brdzo sie balam ze bedzie zazdrosna i bedzie go bic. zanim sie kuba urodzil to mielismy psa, ktorego ona maltretowala i balam sie ze z kuba bedzie to samo. ale jest odwrotenie... stokrotko nie wiem co ciu poradzic jeszcze... staraj sie jak np maluch zasnie poswiecic synkowi 100% uwagi chociz na pol godziny. moze to pomoze...

[dewi]

witam wieczorem...

nadrabiam Was i nadrabiam i w końcu zapomniałam co mam której odpisać... a sił juz dzis nie mam. Michas troche kaszle i ma katar wiec zostawilam go w domku. Ale energia go dzisiaj rozpierała, a ze do 16 byłam z nimi sama to mam dosc. Podczas gdy karmiłam Blankę Michaś podlewał kwiatki gorącą wodą !!!! ehhh oczywiscie kwiatki tej próby nie przetrwały. Zapytany dlaczego gorącą wodą podlewał odpowiedział że kwiatuszkom bylo zimno i chciał je ogrzać
Ale muszę powiedzieć że całkiem nieźle już sobie z nimi radzę, Michaś już zaakceptował siostrę i jest ok. Staram się poświęcać mu dużo uwagi i ciągle powtarzam jaki to już jest duży jak pomaga to chwalę... Dodatkowo pokazuje mu, mówię że jako większe dziecko może więcej, np oglądać bajki, jeść słodycze itp a takiemu maluszkowi tego i tamtego robić nie wolno... myślę że to dało mu do myślenia i woli być większy. Chodź nie powiem zdarzają się momenty że prosi tatę by go ponosił, gdy ja noszę córcię.

Nasze dzieci śpią w swoich łóżeczkach, nie wyobrażam sobie by spały z nami. Blanka też już sie nauczyła i zasypia bez problemu, odłożona po jedzeniu. Muszę powiedzieć że wymaga dużo mniej uwagi niż Michaś gdy był niemowlakiem...

[ligotka]

Czesc Dziewczynki!
Mala ranek miala niespokojny, to przegonilismy ja na spacer i spala 4,5 h do 17 potem juz chciala sie "bawic" i tak do 19 kapiel i zasnela.... A ja poprasowalam sterty prania i kregoslup mi wysiada Ogolnie mam z nim wiekszy problem niz w ciazy masakra.

gosiaczek ja nie uwazam ze to zlo, ale jakos tak wielu ludzi wlasnie go traktuje. W szpitalu bylo zakazane, polozna mowila ze im pozniej tym lepiej... No i balalm sie go jak nie wiem w sumie nie wiadomo z jakiego powodu. Bo od wczoraj mala lepiej zasypia nie przejada sie tak i nie ulewa mocno.
Mam natomiast pewna obaw, moze glupie, ale zastanawiam sie czy jak ja jej tak podaje smoczek, zamiast piersi - wiadomo ze jak sie budzi to karmienie, nawet kolejna piersi, ale jak czuje ze juz sie najadla a chce tylko pocyckac to dostaje smoka, - to jednak czy ona bedzie sie odpowiednio najadala, czy ja jej nie zaczne glodzic? Bo taki noworodoek chyba nie potrafi jeszcze prosic sie o jedzienie, czy sie myle? Tak jak wspomnialam moze to smieszne, ale przyszlo mi to do glowy, bo ciagle boje sie zeby mala przybierala na wadze i najadala sie odpowiednio.

[gosiaczek071]

Ligotko jeśli cię to uspokoi to powiem ci na przykładzie moich dzieci ze nie są i nie były zaglodzone przez to ze ssaly smoka. Przecież podajesz pierś i dziecko się najada, widocznie ma silny odruch ssania skoro potrzebuje tego smoczka.
Nie kumam jak w szpitalu mogą zakazać matce podać smoczek...a co ich to ??? Dziwne...

Nie stresuj się, dzieciak dobrze wie kiedy ma jesc- jeśli jest zdrowy
Kontroluj wagę i jak zobaczysz ze przybiera to przestań o tym myśleć i szukać problemów a myśle ze na pewno przybiera na wadze mój był wazony trzy razy od porodu a jutro kończy 2 mce. Utyl prawie 2 kg

[make_up_istka]

Ligotko jeśli dziecko jest zdrowe to owszem potrafi zawołać że jest głodne dlatego właśnie płacze. Ja widzę że jak ssie piąstki i płacze a smoka wypluwa czy się przy nim denerwuje to znaczy ze już nie tylko chce ssać, ale też jeść i czuje że nic jej z tego smoka nie leci.

Ja też nie rozumiem jak można matce w szpitalu zabronić dawać dziecku smoczek. Tak samo jak nie rozumiem jak w szpitalu mogą zakazać używania nakładek silikonowych na piersi jeśli to niezbędne. Mi na szczęście niczego nie zakazali, a pomysł z nakładkami podsunęła sama położna od noworodków.

Mała jakoś przetrwała ten dzień po szczepieniu. W sumie spała całkiem sporo, ale jak tylko się budziła, to niestety troszkę marudziła. Za to na wieczór włączył się jej dobry humor i uśmiechała się teraz znowu padła po jedzeniu jak muszka i śpi.
Aha, lekarka pochwaliła że pięknie rośnie - waży już 4120g (a urodzona 2950g) i że żadnych zastrzeżeń nie ma. Martwiłam się lekką wysypką na okach policzków i na dekolcie (raz znikała, raz się pojawiała, czasami wystarczył krem), obawiałam się alergii, ale pani doktor mnie uspokoiła, powiedziała, że niemowlaki mają bardzo wrażliwą skórkę - czasem wystarczy otarcie o nasze ubranie -, żebym troszkę ograniczyła nabiał (ale nie wyeliminowała zupełnie) i natłuszczała twarz małej, no i kładła sobie na ramię tetrę wypraną w jej proszku jak biorę ją na ręce.

Idę spać, trzeba w końcu wypocząć

Aha, moja mala przestawiła sobie zegar. Wcześniej zasypiała bardzo późno po kąpieli, bo koło 11, ale na dobre budziła się koło 10-11, a teraz nocnym snem zasypia już o 19 i budzi się ok 5-6, a jak ją wezmę na swój brzuch to prześpi na szczęście do ok 9

[muron]

gosiaczek mnie nic takiego nie mówił, moja mama po operacji i i nawet mówili o smarowaniu. Niby czemu nie? Przecież to nie jest szczególne miejsce

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez gosiaczek071

Ligotko jeśli cię to uspokoi to powiem ci na przykładzie moich dzieci ze nie są i nie były zaglodzone przez to ze ssaly smoka. Przecież podajesz pierś i dziecko się najada, widocznie ma silny odruch ssania skoro potrzebuje tego smoczka.
Nie kumam jak w szpitalu mogą zakazać matce podać smoczek...a co ich to ??? Dziwne...

Nie stresuj się, dzieciak dobrze wie kiedy ma jesc- jeśli jest zdrowy
Kontroluj wagę i jak zobaczysz ze przybiera to przestań o tym myśleć i szukać problemów a myśle ze na pewno przybiera na wadze mój był wazony trzy razy od porodu a jutro kończy 2 mce. Utyl prawie 2 kg

w szpitalach tez każą karmić piersią np;-) u nas tez była akcja ze smokami. ja aję bo inaczej ssie łapki. Tez nie widzę nic złego, byleby w porę oduczyć. W ogóle jestem cięta na te pseudopsychologiczne rewelacje

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez gosiaczek071

Ligotko jeśli cię to uspokoi to powiem ci na przykładzie moich dzieci ze nie są i nie były zaglodzone przez to ze ssaly smoka. Przecież podajesz pierś i dziecko się najada, widocznie ma silny odruch ssania skoro potrzebuje tego smoczka.
Nie kumam jak w szpitalu mogą zakazać matce podać smoczek...a co ich to ??? Dziwne...

Nie stresuj się, dzieciak dobrze wie kiedy ma jesc- jeśli jest zdrowy
Kontroluj wagę i jak zobaczysz ze przybiera to przestań o tym myśleć i szukać problemów a myśle ze na pewno przybiera na wadze mój był wazony trzy razy od porodu a jutro kończy 2 mce. Utyl prawie 2 kg

moja po 2 mies 3 kg;-)

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez make_up_istka

Ligotko jeśli dziecko jest zdrowe to owszem potrafi zawołać że jest głodne dlatego właśnie płacze. Ja widzę że jak ssie piąstki i płacze a smoka wypluwa czy się przy nim denerwuje to znaczy ze już nie tylko chce ssać, ale też jeść i czuje że nic jej z tego smoka nie leci.

Ja też nie rozumiem jak można matce w szpitalu zabronić dawać dziecku smoczek. Tak samo jak nie rozumiem jak w szpitalu mogą zakazać używania nakładek silikonowych na piersi jeśli to niezbędne. Mi na szczęście niczego nie zakazali, a pomysł z nakładkami podsunęła sama położna od noworodków.

Mała jakoś przetrwała ten dzień po szczepieniu. W sumie spała całkiem sporo, ale jak tylko się budziła, to niestety troszkę marudziła. Za to na wieczór włączył się jej dobry humor i uśmiechała się teraz znowu padła po jedzeniu jak muszka i śpi.
Aha, lekarka pochwaliła że pięknie rośnie - waży już 4120g (a urodzona 2950g) i że żadnych zastrzeżeń nie ma. Martwiłam się lekką wysypką na okach policzków i na dekolcie (raz znikała, raz się pojawiała, czasami wystarczył krem), obawiałam się alergii, ale pani doktor mnie uspokoiła, powiedziała, że niemowlaki mają bardzo wrażliwą skórkę - czasem wystarczy otarcie o nasze ubranie -, żebym troszkę ograniczyła nabiał (ale nie wyeliminowała zupełnie) i natłuszczała twarz małej, no i kładła sobie na ramię tetrę wypraną w jej proszku jak biorę ją na ręce.

Idę spać, trzeba w końcu wypocząć

Aha, moja mala przestawiła sobie zegar. Wcześniej zasypiała bardzo późno po kąpieli, bo koło 11, ale na dobre budziła się koło 10-11, a teraz nocnym snem zasypia już o 19 i budzi się ok 5-6, a jak ją wezmę na swój brzuch to prześpi na szczęście do ok 9

szczęściara z tym spaniem...

[make_up_istka]

Napisane przez muron

szczęściara z tym spaniem...

Nie no, mała budzi sie w międzyczasie na jedzenie co ok 3-4h ale to jest ekspresowe jedzenie prawie na śpiąco i spanie dalej
My dziś same pierwszy raz na dłuzej. Póki co mała od wyjścia TŻa do pracy dała trochę popalić bo nie mogła kupki zrobić a do tego jest zmęczona i chce jej się spać więc wielki ryk. Ale już lepiej. Kupka idzie