Mama, ginekolog i mój strach ... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-27, 12:39   #31
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Wiesz co jest nienormalne?
Moja koleżanka która uprawia seks od 3 gimnazjum [a ma juz 23 lata] i do ginekologa pójdzie dopiero jak będzie w ciąży bo się wstydzi i nie przekonasz jej że powinna iść teraz
Moja kuzynka od 4-5 lat sypia z facetem bez zabezpieczenia, nie, że przerywany, bo w niej też kończy. Raz była w ciąży, ale poroniła w 4-6tygodniu jakoś. Teraz narzeka, że starają się o dziecko i nic nie wychodzi.

Jak dla mnie to po 1-2 latach takiego beztroskiego seksu powinna zapalić się czerwona lampka- jak dla mnie to ewidentnie wskazuje na jakieś problemy z płodnością czy inne schorzenia ginekologiczne przeszkadzające w zapłodnieniu.

Z tego, co wiem, u ginekologa była jako nastolatka, jak okres jej się spóźniał+silne bóle brzucha, matka ją zaciągnęła do lekarza, później jak miała bóle brzucha i chodziła po lekarzach, a potem jak była w ciąży.

Też głupota.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 12:47   #32
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Moja kuzynka od 4-5 lat sypia z facetem bez zabezpieczenia, nie, że przerywany, bo w niej też kończy. Raz była w ciąży, ale poroniła w 4-6tygodniu jakoś. Teraz narzeka, że starają się o dziecko i nic nie wychodzi.

Jak dla mnie to po 1-2 latach takiego beztroskiego seksu powinna zapalić się czerwona lampka- jak dla mnie to ewidentnie wskazuje na jakieś problemy z płodnością czy inne schorzenia ginekologiczne przeszkadzające w zapłodnieniu.

Z tego, co wiem, u ginekologa była jako nastolatka, jak okres jej się spóźniał+silne bóle brzucha, matka ją zaciągnęła do lekarza, później jak miała bóle brzucha i chodziła po lekarzach, a potem jak była w ciąży.

Też głupota.
To ta koleżanka gumek [na szczęście!] używa lub przerywany -chociaż tyle,że nie daje w sobie kończyć
a u ginekologa NIGDY nie była z reszta taka mentalność u niej w rodzinie że lekarz to diabeł wcielony i najlepiej do nich nie chodzić
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”


magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 12:48   #33
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Wiesz co jest nienormalne?
Moja koleżanka która uprawia seks od 3 gimnazjum [a ma juz 23 lata] i do ginekologa pójdzie dopiero jak będzie w ciąży bo się wstydzi i nie przekonasz jej że powinna iść teraz .
To już zakrawa o skrajną głupotę
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 13:28   #34
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Co do skrajnej głupoty nie powstrzymam się i podam dwa przykłady (chociaż to nie ten wątek):

Obie babki blisko 40-tki - jedna nie pójdzie do gina, bo matka zmarła na raka piersi i "jeszcze jej coś znajdą", druga, panikuje tak, ze brak mi porównania, bo zlecono jej USG transvaginalne i ma je wykonywać lekarz mężczyzna
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 13:40   #35
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Haha, zanim zaczęłam na stałe chodzić do mojego gina, szukałam lekarza w internetowych opiniach. Znalazłam tego... i przypadkiem wyskoczyło mi zdjęcie. Byłam przerażona - młody lekarz, przystojny Ale poszłam i jestem bardzo zadowolona

ja to byłam przerażona, jak trafiłam nagle na oddział ginekologiczny z "śmakimś" czymś a tu po dobie na korytarzy zaczynają się szepty : "jutro X ma obchód, jutro X ma obchód"
A x to mój dobry kolega. I "Bóg" na tamtejszej ginekologii i położniczym. Chyba nawet juz sie dochrapał ordynatury.

Myślałam że umrę, całą noc się przewracałam i nawet planowałam uciec oknem.
Ostatecznie zadecydowałam, ze jak przyjdzie na obchód, to poproszę o innego lekarza do badania.

Wchodzi, ja prawie posikana ze stresu, a ten w asyście obermsztumfuhrer oddziałowej. Babsko jak smok, morda buldoga, oko kaprawe, mina zacięta. "Koniec!" myślę sobie.
Prawie zemdlałam ale kolega wykazał się być może mało lekarską , ale klasą.
Mrugnął chyłkiem , luknął w kartę i burknął " do domu".
Żadnego "zaglądania" gdziekolwiek.

Potem się dowiedziałam, że już wieczorem zadzwoniła do niego nasza wspólna znajoma, że ma na oddziale "prezent" który z lekka panikuje i żeby mi oszczędzić "lekarzenia".

I może jestem dziwna, ale koleżanką ginekolożką, bym się nie zestresowała ani trochę. A kolega widywany 2-3 razy w tygodniu, z którym jeździłam na zawody, przesiadywałam w stajni na kawce- no masakra.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 13:54   #36
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Gdy ja poszlam pierwszy raz do ginekologa majac 11 lat (mialam zapalenie jelit ale chcieli sprawdzic czy to nie jajniki) to tez sie bardzo balam, trafila mi sie kobieta, starsza pani, naprawde nigdy lepiej sie nie czulam, delikatne, przyjemna. Zawsze do niej wracalam, potem okazala sie moja sasiadka w Polsce . Teraz chodze do mezczyzny i tez jestem zadwolona. Chwalili go nad nieba i mieli racje, starszy pan po 60-tce ale naprawde nie czuje strachu jak ide.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 14:05   #37
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Cerveza, nieprawda. Moja mama do teraz wspomina swoje przerażenie i zawstydzenie podczas pierwszej wizyty, kiedy zamiast planowanej starszej pani doktor przysłano do niej młodego boga zaraz po studiach Pierwsza wizyta u ginekologa dla większości dziewczyn jest przerażającą wizją, a zawstydzenie jest czymś zupełnie normalnym. Nie każda dziewczyna czuje obojętność zdejmując po raz pierwszy gatki przy facecie w wieku np. jej ojca - lekarz, nie lekarz, rutyny i obojętności na takie sprawy zwykle nabiera się z czasem.
Dokładnie.
Niedziwny jest w ogóle strach czy obawa przed ginekologiem i nie jest też dziwne, że młoda dziewczyna obawia się ginekologa mężczyzny. Nic tu nie ma do rzeczy czy ma faceta czy nie.

Ja tez pierwszy raz poszłam do babki i specjalnie o to poprosiłam mamę, tylko że ja miałam wtedy 14 lat a nie 17 ale myślę, że to wszystko jedno, ważne, że pierwszy raz.

Później już natomiast wszyscy moi ginekolodzy to byli mężczyźni, ale nie że specjalnie jakoś tak trafiałam, po jednej babce mam traumę(nie tej pierwszej) no i w końcu znalazłam wymarzonego ginekologa jakkolwiek to brzmi Też faceta. Natomiast jej obawy to coś jak najbardziej normalnego.

Autorko sama się umów do jakiejś kobiety po prostu.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 14:16   #38
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
ja to byłam przerażona, jak trafiłam nagle na oddział ginekologiczny z "śmakimś" czymś a tu po dobie na korytarzy zaczynają się szepty : "jutro X ma obchód, jutro X ma obchód"
A x to mój dobry kolega. I "Bóg" na tamtejszej ginekologii i położniczym. Chyba nawet juz sie dochrapał ordynatury.

Myślałam że umrę, całą noc się przewracałam i nawet planowałam uciec oknem.
Ostatecznie zadecydowałam, ze jak przyjdzie na obchód, to poproszę o innego lekarza do badania.

Wchodzi, ja prawie posikana ze stresu, a ten w asyście obermsztumfuhrer oddziałowej. Babsko jak smok, morda buldoga, oko kaprawe, mina zacięta. "Koniec!" myślę sobie.
Prawie zemdlałam ale kolega wykazał się być może mało lekarską , ale klasą.
Mrugnął chyłkiem , luknął w kartę i burknął " do domu".
Żadnego "zaglądania" gdziekolwiek.

Potem się dowiedziałam, że już wieczorem zadzwoniła do niego nasza wspólna znajoma, że ma na oddziale "prezent" który z lekka panikuje i żeby mi oszczędzić "lekarzenia".

I może jestem dziwna, ale koleżanką ginekolożką, bym się nie zestresowała ani trochę. A kolega widywany 2-3 razy w tygodniu, z którym jeździłam na zawody, przesiadywałam w stajni na kawce- no masakra.

Wiesz co, ja szczerze mówiąc chyba bardziej zestresowałabym się koleżanką
Nie wiem, w ogóle paskudna sytuacja
Chociaż jeszcze zależy. Bo jak ludzie z poczuciem humoru (gdyby np. którys z moich światłych kolegów z grupy postanowił zostać ginem) to myślę, że można tą sytuację obrócić w żart.... przynajmniej tak mi sie zdaje
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 14:20   #39
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

o matko, jak ja sie balam pierwszej wizyty u ginekologa. Jak najbardziej rozumiem obawy autorki. Zreszta, kazda wizyta to dla mnie nic przyjemnego, strach, wstyd itp. Ale laze, bo coz zrobic.

Pierwsza wizyta jednak padla u faceta, bo mi go kuzynka i ciocia polecila. I bardzo slusznie. Baardzo delikatny lekarz (a jaki przystojny).
Zbadal wszystko dokladnie, zbadal tez piersi i wyszlam taaka dumna mimo moich 18 lat.

Bylam raz u kobiety. Babka jakby nadziewala kurczaka Przerwalam badanie i poszlam. Jeszcze leci mi na Ty, mimo ze juz po 30stce jestem "masz jakis ze mna problem?"

Zdecydowanie wole mezczyzn, mimo, ze i tak czuje sie bardziej niezrecznie niz przed kobieta, ale dla mnie tu sie liczy jakosc badania.

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2013-08-27 o 14:21
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 15:04   #40
_stardust
Rozeznanie
 
Avatar _stardust
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 933
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

nie czytałam wcześniejszych odpowiedzi, ale moim zdaniem Twoja mama może nalegać na swojego lekarza, żeby go o Ciebie podpytać ; ) a ogólnie, to jeśli chcesz kobietę, to po prostu umów się do jakiejś babeczki i tyle. przecież nie musi tego robić za Ciebie mama...
_stardust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 15:05   #41
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Bardzo dobrze, ze mama namawia cie na wizyte, ale tak jak mowia inne wizazanki-nie musisz isc z nia.
Jak sama piszesz-popytaj kolezanki gdzie chodza i mozesz pojsc z chlopakiem, albo sama.
Przede wszystkim musisz myslec o tym, ze to lekarz jak kazdy inny i sprobowac sie nie stresowac.

Jesli chodzi o moje doswiadczenia to ja jakos nigdy nie trafilam na dobrego ginekologa, a bylam i u kobiet i u mezczyzn.
Do kobiety poszlam jak bylam mlodsza, bo tez myslalam, ze bede sie mniej krepowac. Pani traktowala mnie bardzo 'z gory', samo badanie jak badanie-nie moge powiedziec, zeby byla jakos szczegolnie niedelikatna.
Potem chodzilam do mezczyzny, ktory z kolei traktowal mnie bardzo olewczo.'Chcesz tabletki? Masz. Ile opakowan wypisac? Badanie? Eeee, na nastepnej wizycie.'
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 16:04   #42
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Dla mnie to trochę beka że dziewczynka nastolatka ma 30 letniego faceta i wstydzi się iść do lekarza.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
To już zakrawa o skrajną głupotę
Nic mnie nie zdziwi. Mam w rodzinie kobietę która ostatni raz u ginekologa była przy ostatniej ciąży. To dziecko jest już pełnoletnie.
A potem będzie krzyk i ryk.

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna maciejka
Bardzo dobrze, ze mama namawia cie na wizyte, ale tak jak mowia inne wizazanki-nie musisz isc z nia.
Jako matka poczułabym się urażona. Ona ma córkę, dziecko. Nie dość że akceptuje jej związek z bardzo. Bardzo dorosłym facetem, to jeszcze oferuje że pójdzie z nią do zaufanego lekarza.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:09   #43
Pilar_Ternera
Raczkowanie
 
Avatar Pilar_Ternera
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 190
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

zobaczysz że to żadna różnica i to siedzi tylko w twojej głowie.
Mężczyzna ginekolog to nie potwór , lub jakiś zboczeniec - nic z tych rzeczy .
Chyba lepiej iść teraz do faceta ginekologa niż jak zajdziesz w ciążę :-D
Pilar_Ternera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:32   #44
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nic mnie nie zdziwi. Mam w rodzinie kobietę która ostatni raz u ginekologa była przy ostatniej ciąży. To dziecko jest już pełnoletnie.
A potem będzie krzyk i ryk.[
No i tego typu patologie zdarzają się z powodu tego nienormalnego wstydu przed lekarzem.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:37   #45
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Dokładnie.
A był płacz bo koleżanka (to już ten wiek gdzie sprawy nowotworowe często się zdarzają) miala raka narządów kobiecych...
No jasne, że ta pani nie poszła do ginekologa. Bo po co.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:40   #46
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Nie nienormalna, tylko lekko ograniczona, skoro nie potrafisz zrozumieć, że dla młodej, niedoświadczonej dziewczyny rozebranie się przed lekarzem-facetem może być zwyczajnie krępujące i stresujące.
Ograniczona może być właśnie osoba, która ma problem z płcią lekarza. LEKARZA. Taka osoba kojarzy mi się z zabitą dechami wiochą i zabobonami, a nie ze światłą, wykształconą kobietą.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:45   #47
galimatias
Przyczajenie
 
Avatar galimatias
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 9
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Ja dzisiaj bylam pierwszy raz, u kobiety, bo mi kolezanka polecila, aczkolwiek wolalabym isc do faceta. No, bo oni są delikatniejsi. I nie boj sie, przeciez on sie juz duzo naogladał, więc zaden wstyd.
__________________
Yes, I can.
galimatias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:50   #48
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

leniwca - sralalala, ta młodziusia niedoświadczona dziewiusia jak biała lilija ma faceta który mógłby spijać browce z jej ojcem proszę cię
każdy kto jest gotowy do współżycia, niezależnie też od wieku partnera, powinien być na tyle dorosły czy dojrzały by iść do lekarza. A smęcenie o płci lekarza naprawdę, tak jak cervezie kojarzy mi się z jakimiś zabobonami, ograniczonymi ludźmi itp. Ja nie wiem co będzie jak ktoś będzie musiał mieć kolonoskopię u faceta. Przez okno skoczy?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 16:56   #49
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Byłam u kilku ginekologów, chyb a u 3 babek i no ja powiem, ze faceci w moim przypadku byli jednak duzo delikatniejsi, ostrozniejsi, babki, to tak z rozmachem bez cartolenia sie badały.
Nie musisz isc z matką, ja byłam sama pierwszy raz w Twoim wieku.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-27, 17:01   #50
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
czemu? nic nie widzę
powiem jeszcze, że ten drugi lekarz (na nfz) patrzyl się na moją... no. Bada w środku więc po co sie patrzy. I przy każdej wizycie chciał badać mi piersi. Nie wiem dla mnie to było dziwne i nigdy tam nie pójdę więcej. Ani do żadnego innego faceta.
Akurat to, że chciał Ci badać piersi to na plus. Badanie prez profesjonalistę to co innego niż samobadanie i co innego niż usg piersi. Rozumiem, że mogłaś tego nie chcieć, ale niestety bardzo niewielu lekarzy bada piersi De facto zaś z każdą wizytą u gina powinno się to robić.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:23   #51
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Karwowscy chyba coś w sobie mają
Mój gin też tak ma na nazwisko i jest super, najlepszy jakiego znam


Autorko: jeśli nie chcesz iść do ginekologa faceta, to nie idź. Jeśli planujesz współżyć - poszukaj ginekologa kobiety. Tylko szukaj z polecenia - choćby tu na Wizażu jest biała lista - lepiej tak, niz w ciemno.
A co to ma do rzeczy?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Dla mnie jest to nienormalne podejście i tyle. Normalna osoba zapisuje się do lekarza, nie zważając na płeć.

O brutalności piszę z własnego doświadczenia. Chodziłam raczej losowo, nie zwracając uwagi, czy będzie to kobieta czy mężczyzna.

Pamiętam raz sytuację, kiedy podczas rozmowy powiedziałam lekarce, że nie będę mięć nigdy dzieci, bo nie chcę. Zrobiła mi 30 minutowy wykład na temat "każda kobieta musi mieć dziecko, nie musi mieć męża, ale dziecko trzeba zrobić, bo kobieta bez dziecka to kobieta niespełniona". Nie dała dojść do słowa Od lekarza mężczyzny nigdy podobnych dyrdymałów nie usłyszałam. Aczkolwiek nadal będę chodzić losowo.
Bez kometarza.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

To jestem nienormalna, bo u kobiety ginekologa byłam 2x w życiu - raz na pierwszej wizycie (porażka), drugi raz, bo nie było innego wyjścia. Nigdy więcej, potem świadomie wybierałam ginekologów mężczyzn i teraz mój lekarz prowadzący również jest mężczyzną.

A ja z kolei usłyszałam takie teksty od poprzedniego gina - faceta. Włącznie z "to po co pani za mąż wychodzi, jak nie chce pani mieć dzieci?". To zależy od człowieka, nie od płci


---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------


Haha, zanim zaczęłam na stałe chodzić do mojego gina, szukałam lekarza w internetowych opiniach. Znalazłam tego... i przypadkiem wyskoczyło mi zdjęcie. Byłam przerażona - młody lekarz, przystojny Ale poszłam i jestem bardzo zadowolona
Jaki burak...

Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
Wiesz co jest nienormalne?
Moja koleżanka która uprawia seks od 3 gimnazjum [a ma juz 23 lata] i do ginekologa pójdzie dopiero jak będzie w ciąży bo się wstydzi i nie przekonasz jej że powinna iść teraz


Ja też nalegałam na pierwszą wizyte u pani ginekolog i mam chyba szczęście bo była bardzo miła i ogarnięta - z wielkim żalem musiałam z niej zrezygnować gdy sie przeprowadziłam ale i w krakowie znalazłam ogarnietą i sympatyczną ginekolog która do tego goni mnie by robić kontrolne badania


Autorko prawde powiedziawszy skoro masz faceta o 12 lat starszego to nie do końca rozumiem Twoje "nie" do faceta ginekologa - ja nalegałam na panią ale dziewicą byłam i się wstydziłam,a teraz gdy jestem w związku nie widze problemu by to był facet [ to ze mam panią jest z przypadku akurat bo pilnie potrzebowalam wizyty i ona byla wolna akurat ]. Jeśli mama ma sprawdzonego lekarza to spróbuj sie przekonać,a jak nie to umów sie do pani bez wiedzy mamy i tyle.
Jeju, ale co to ma do rzeczy, bo nie rozumiem?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Ograniczona może być właśnie osoba, która ma problem z płcią lekarza. LEKARZA. Taka osoba kojarzy mi się z zabitą dechami wiochą i zabobonami, a nie ze światłą, wykształconą kobietą.
Ograniczona i niewyrozumiała jest osoba, która prezentuje poglądy takie jak Ty.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:34   #52
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Czy to naprawdę jest takie dziwne, nienormalne i w ogóle żenujące, że młoda dziewczyna wstydzi się na prawdopodobnie pierwszy raz iść do ginekologa faceta? Serio? Nie widzicie też różnicy między własnym facetem a ginekologiem? A dorosła kobieta też nie ma prawa woleć iść do kobiety? Czy my żyjemy w jakiejś puszczy, że do wyboru jest tylko jeden facet ginekolog w promieniu 100 km czy przypadkiem w czasach, w których możemy sobie wybierać do wyboru, do koloru i jeszcze pomagają nam w tym strony z opiniami innych ludzi, zeby na konowała nie trafić, nieważne babkę czy faceta?

Nie ogarniam, naprawdę.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:37   #53
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

A ja nie ogarniam czemu się wstydzi. Po prostu. To lekarz.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

i nie znam ani jednego logicznego argumentu za tym ze lepiej pojsc do kobiety niz do faceta
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:40   #54
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
A ja nie ogarniam czemu się wstydzi. Po prostu. To lekarz.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

i nie znam ani jednego logicznego argumentu za tym ze lepiej pojsc do kobiety niz do faceta
No bo na coś takiego nie ma logicznego argumentu. To są odczucia indywidualne ale żeby zaraz nienormalne....Ja też pierwszy raz wolałam iść do kobiety bo po prostu wstydziłam się żeby inny facet niż mój własny(tzn. wtedy jakikolwiek bo miałam lat 14) oglądał mnie nago. Tyle. Podrosłam trochę i już mi to zwisa.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:41   #55
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
A co to ma do rzeczy?

Dopiero teraz widzę, jak to bezsensownie brzmi
Chodziło mi o to, że jeśli Autorka nie zamierza współżyć i nic się nie dzieje, to nie ma wielkiego ciśnienia na wizytę u gina już i natychmiast. Za to jeśli współżycie planuje, niech szuka gina koniecznie, a skoro nie chce isć do mężczyzny, to kobiety.
Takimi pokrętnymi torami chodzi moja logika
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:43   #56
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

To są uczucia indywidualne które powinno się tępić i nie cackać - dziewczyna chce uprawiać seks jak dorosły a do lekarza normalnie nie idzie. Nie widzę sensu certolenia się z nią jak z pięciolatką, będzie miała problemy np analno-jelitowe to co? będzie matkę do drugiego województwa ciągać żeby lekarz była kobietą?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:49   #57
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Dopiero teraz widzę, jak to bezsensownie brzmi
Chodziło mi o to, że jeśli Autorka nie zamierza współżyć i nic się nie dzieje, to nie ma wielkiego ciśnienia na wizytę u gina już i natychmiast. Za to jeśli współżycie planuje, niech szuka gina koniecznie, a skoro nie chce isć do mężczyzny, to kobiety.
Takimi pokrętnymi torami chodzi moja logika
I wszystko jasne
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:50   #58
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
To są uczucia indywidualne które powinno się tępić i nie cackać - dziewczyna chce uprawiać seks jak dorosły a do lekarza normalnie nie idzie. Nie widzę sensu certolenia się z nią jak z pięciolatką, będzie miała problemy np analno-jelitowe to co? będzie matkę do drugiego województwa ciągać żeby lekarz była kobietą?
Nagłe przypadki to jest inna sprawa, kiedy można wybrać to niech każdy sobie wybiera co chce. Cieszę się że mi tak matka nie powiedziała wtedy jak miałam 14 lat. I tak miałam stresa a jakby mi jeszcze trzasnęła, że moje odczucia trzeba tępić i idziesz do faceta koniec kropka to dopiero bym się wesoło czuła.
Bez przesady z tym innym województwem to się bardzo rzadko zdarza, żeby w promieniu parunastu km nie było drugiego ginekologa czy też ginekologa kobiety.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 19:56   #59
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

jakby mi jeszcze trzasnęła, że moje odczucia trzeba tępić i idziesz do faceta koniec kropka to dopiero bym się wesoło czuła.

nie widzisz różnicy między małą dziewczynką właściwie a nastolatką której facet ma 30 lat ? śmiechu warte
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-27, 20:01   #60
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jakby mi jeszcze trzasnęła, że moje odczucia trzeba tępić i idziesz do faceta koniec kropka to dopiero bym się wesoło czuła.

nie widzisz różnicy między małą dziewczynką właściwie a nastolatką której facet ma 30 lat ? śmiechu warte
No nie bardzo między 14 a 17 latką. Każda ma prawo do swojego podejścia. A facet tu nie ma moim zdaniem nic do rzeczy i dorosłe kobiety wolą chodzić do kobiet ginekologów a nawet mężów mają, wow. Śmiechu warte.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.