Tatar z Sądołowa

[201605161006]

Napisane przez bentkuff

A do tego azotynu sodu- chyba niemal każda sól peklowa go zawiera. A saletra potasowa to inaczej azotyn potasowy. Naprawdę różnica ogromna I to i to jest niezdrowe.

Pierwszy lepszy przykład: http://www.skworcu.com.pl/278,pl_sol-peklowa-200g.html

To nie zmienia faktu, ze takie jedzenie to shit. Na czele z sądołowem.

[bentkuff]

Napisane przez takasobie93

To nie zmienia faktu, ze takie jedzenie to shit. Na czele z sądołowem.

Po prostu peklowane jedzenie nie jest zbyt zdrowe. Niewazne czy z Sądołowa czy robione przez babcię Gienię saletrą potasową. I to zawiera chemię i to. Tylko, że paczkowane mięso odpowiednio więcej + inne konserwanty. Wędzone kiełbachy i ryby, a potem płacz bo rak zołądka.

Facet pewnie przegra, ale te 150 000zł to jednak zbyt duża kasa dla takiego szczypiorka, który nie zamierzał specjalnie szkalować S. Dostanie pewnie 10 000 na fundację Anny Dymnej i tyle.

Następnym razem przy testach poda składy, zakryje nazwy firm i nie będzie plotł 3 po 3. Tutaj ostrzega przed złym i pełbym chemii tatarem, a tort lodowy z Kinder Bueno to sama natura

[201604181004]

Napisane przez newmoongirl

Jeśli chodzi o PR, to zgodzę się, że zostało to głupio rozegrane, bo sprawa została rozdmuchana i pewnie zainteresuje się tym telewizornia. Pani Krysia zobaczy w wiadomościach, że ją trują i przestanie kupować produkty Sokołowa, przerzuci się na inne, też przetworzone i szkodliwe. Bo cała ta sytuacja nie nauczy jej zwracania uwagi na składy, tylko omijania szerokim łukiem mięcha z logo Sokołowa.

Ciekawe jest to, że wszyscy tak głośno mówią o wolności słowa, a nikt nie mówi o odpowiedzialności za słowo.
Wcale mi nie szkoda blogera, sam sobie na ten szum zapracował. Gdyby facet porównał kilka produktów różnych marek i w ten sposób przekonywał, że przetworzona żywność to droga na cmentarz, pewnie bym przyklasnęła, ale nierzetelna ocena produktu jednej firmy? Yy, sorry, dla mnie to wygląda jak poszukiwanie 'własnego budyniu'. Kominek miał swój, Ogiński ma swój. Kto chce, niech uważa go za męczennika za sprawę, ale za słowo należy brać odpowiedzialność.

Poza tym... Chemia w tatarze jest be, ale kinder bueno można wychwalać pod niebiosa? Bo jeśli tak, to ja już nie rozumiem, o co mu chodzi i czemu się właściwie czepia

Bawi mnie reakcja ludzi. Ameryki nie odkrył, stwierdzając, że przetworzone, paczkowane żarcie jest be. Naprawdę byli tak naiwni, że potrzebowali takiego nagrania, żeby sobie uświadomić, że to mięsko takie jak u mamy nie jest? I nie zdają sobie sprawy, że to dotyczy 90% zawartości sklepowych półek?

Nie twierdzę, że firma dobrze to rozegrała, ale w sumie miała prawo postąpić, tak jak postąpiła. O tym, kto ma rację zdecyduje sąd.

Nergal którzy drze biblie na koncercie i wykrzykuje obsceniczne wyrazy vs blog kulinarny gdzie facet usmażył mięso nie ma wg iebie żadnej rożnicy ?

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez bentkuff

Następnym razem przy testach poda składy, zakryje nazwy firm i nie będzie plotł 3 po 3. Tutaj ostrzega przed złym i pełbym chemii tatarem, a tort lodowy z Kinder Bueno to sama natura

A w którym miejscu on powiedział, że tort lodowy Kinder Bueno to sama natura?

Śmiech na sali, nie można czegoś przetestować, trzeba zakrywać logo Proponuję podłożyć podsłuchy wszystkim Polakom, bo pewnie w rozmowach i negatywnych opiniach podają nazwy firm Do sądu z nimi!
Świetna logika Nie móc czegoś skrytykować, nie móc mieć własnego zdania, bo jakaś firma się poczuje urażona. Najlepiej wróćmy do cenzury sprzed kilkudziesięciu lat, na pewno by Ci to bentkuff pasowało

[klempaa]

Napisane przez bentkuff

A jednak azotyn sodu nadaje sie do peklowania mięsa

Dopytałam u źródła i moja babcia twierdzi podobnie, więc zwracam honor

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez bentkuff

A do tego azotynu sodu- chyba niemal każda sól peklowa go zawiera. A saletra potasowa to inaczej azotyn potasowy. Naprawdę różnica ogromna I to i to jest niezdrowe.

Saletra potasowa to azotan (V) potasu.
Azotyny to związki z azotem (III).

Nie, to nie to samo

[skazana_na_bluesa]

mam nadzieję, że góra się nie obrazi za linka : http://kwejk.pl/obrazek/1888993/afer...c-analiza.html

[klempaa]

Napisane przez skazana_na_bluesa

mam nadzieję, że góra się nie obrazi za linka : http://kwejk.pl/obrazek/1888993/afer...c-analiza.html

Zasadniczo w wielu kwestiach racja, ale w kilku nie.
Nie, domowe mielone wolowe mięso usmażone nie bedzie się wyginać, nie ma prawa. Nie dam sobie ręki uciąć za w domu peklowane, ale eksperyment zrobię i sprawdzę. Wydaje mi się, ze również takie gumiaste nie będzie, bo peklowanie sprawia, ze mięso kruszeje..

Fail 8
-nie było obwiniania o to, że mięso nie zepsuło się przed upływem terminu ważności, a raczej 3 tygodnie po jego upłynięciu...
Fail 9
-to sokołowski tatar był cienko rozsmarowany po dnie, normalne mięso szarzeje, to z sokołowa jak widać nie (co uzasadnia peklowanie)



Poza tym: wg mnie absurdalna jest skala roszczeń firmy.

[awia]

Tez uwazam ze Sokołów sobie strzelil dosc mocno w kolano rozdmuchując takie nic.

Bylam dosc mocno za vlogerem, ale po obejrzeniu recenzji roznych produktów w sumie sprawa przestala mnie obchodzic.
Recenzje bowiem są nierzetelne, bardzo subiektywne - zwyczajnie nie nalezy ich bać za bardzo na serio.
Np test keczupów - rozumiałabym porównywać składy a smak jako czesc składową. A moj ulubiony, niskoprzetworzony keczup dostał u vlogera najnizsza ocena bo "jakis taki kwasny"

Ok, jego opinia, ale zastanawia mnie jak bardzo opiniotwórzy jest prowadzony przez niego vlog.
Nie sądzę zeby to byly dzikie tłumy, a Sokołów zareagował jakby to była antyreklama na skalę ogólnopolską.
Poza tym taka nerwowa reakcja jest dla mnie trochę podejrzliwa - co oni takiego mają na sumieniu z tymi tatarami?

[skazana_na_bluesa]

ot, wrzuciłam to, co mi się nawinęło pod rękę przypadkiem. możliwe nawet, że ktoś z firmy zrobił tego kwejka, bo sporo tam jechali po firmie

Napisane przez klempaa

Zasadniczo w wielu kwestiach racja, ale w kilku nie.
Nie, domowe mielone wolowe mięso usmażone nie bedzie się wyginać, nie ma prawa. Nie dam sobie ręki uciąć za w domu peklowane, ale eksperyment zrobię i sprawdzę. Wydaje mi się, ze również takie gumiaste nie będzie, bo peklowanie sprawia, ze mięso kruszeje..

Fail 8
-nie było obwiniania o to, że mięso nie zepsuło się przed upływem terminu ważności, a raczej 3 tygodnie po jego upłynięciu...
Fail 9
-to sokołowski tatar był cienko rozsmarowany po dnie, normalne mięso szarzeje, to z sokołowa jak widać nie (co uzasadnia peklowanie)



Poza tym: wg mnie absurdalna jest skala roszczeń firmy.

[newmoongirl]

Napisane przez drabineczka

Nergal którzy drze biblie na koncercie i wykrzykuje obsceniczne wyrazy vs blog kulinarny gdzie facet usmażył mięso nie ma wg iebie żadnej rożnicy ?

Jest różnica. Tatar jest bardziej treściwy niż Biblia. Nawet ten z Sokołowa .

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4248826 3]A w którym miejscu on powiedział, że tort lodowy Kinder Bueno to sama natura?

Śmiech na sali, nie można czegoś przetestować, trzeba zakrywać logo Proponuję podłożyć podsłuchy wszystkim Polakom, bo pewnie w rozmowach i negatywnych opiniach podają nazwy firm Do sądu z nimi!
Świetna logika Nie móc czegoś skrytykować, nie móc mieć własnego zdania, bo jakaś firma się poczuje urażona. Najlepiej wróćmy do cenzury sprzed kilkudziesięciu lat, na pewno by Ci to bentkuff pasowało [/QUOTE]

Tak samo jak ze sprawdzaniem produktów za państwowe pieniądze - 90 % producentów zostało ukaranych za nierzetelne składy*, ale którzy - tego już nie podają Kogo ma to chronić? Nierzetelnych producentów czy nas, do jasnej anielki?!

*przykład

[esfira]

niezła afera, ale szkoda, że koleś nie podał składu tego tatara. No i logiczne, że mięso pakowane musi być zakonserwowane, więc się nie psuje tak szybko.
Sokołów... no w Sokołowie w zakładzie mięso bada lek.wet. syn ministra Sawickiego, który skończył weterynarię bez zdania egzaminów więc smacznego

[Hultaj]

http://kwejk.pl/obrazek/1888993/afer...c-analiza.html

[cherry_flamme]

Napisane przez bentkuff

PR-owo bardzo słaby ruch korporacji S.
Ale Ogiński też jest bez winy.

Cała sytuacja zakrawa o śmieszność. Najpierw we filmiku Piotr krzyczał, że ten tatar to zło i w ogóle bee, nei jedzcie tego, a potem jak dostał pismo z sadu to zmiękły kolesiowi nogi i nie ma jaj. Bo on teraz chciałby ugodę itp.
Najpierw był taki pewny i mocny w gębie, a potem sie zorientował, że poleciał w kulki z testem i minął się z prawdą.

Kulinarny Max Kolonko.

Naprawdę sądzisz, że na ugodę idą tylko osoby ''bez jaj''? Każdemu nogi by się ugięły, bo chociaż można znaleźć podstawy do wytoczenia procesu, to od strony PR to nie ma sensu. Sokołów mógł go zaprosić i pokazać, jak powstaje tatar, albo odpowiedzieć mu w inny sposób, a nie składać pozew, bo tylko na tym straci.
Przypomina mi się sytuacja, gdzie moja znajoma przespała się z chłopakiem swojej przyjaciółki. Ona ich nakryła, trzasęła znajomą w twarz, a ta pozwała ją za naruszenie nietykalności cielesnej. Później ten pozew wycofała, ale zamieszanie było

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez Hultaj

http://kwejk.pl/obrazek/1888993/afer...c-analiza.html

Nie dałam rady przeczytać. Natężenie ch*jów i kur*w przeróżnej odmianie mnie pokonało.

[Hultaj]

Nie dałam rady przeczytać. Natężenie ch*jów i kur*w przeróżnej odmianie mnie pokonało.

ale przeczytaj, bo jest to jakiś inny głos w dyskusji.


mnie tylko zastanawia, że jakiś rzekomy technolog żywności po samym tylko obejrzeniu filmu przedstawił listę argumentów za nierzetelnością przekazu pana blogera (przynajmniej próbował się odnieść do jego zarzutów rzeczowo) a
na stronie podanej przez Klempaa
https://www.facebook.com/sokolowfanpage
oświadczenie Firmy ja osobiście zrozumiałam jako ''ten pan zrobił źle i koniec, mamy badania, ekspertów a on nas oczernia''. Bo nigdzie nie widzę innej informacji poza tym oświadczeniem z 22 sierpnia - to znaczy, żadnego odniesienia, dlaczego konkretnie informacje z bloga są klamstwem (tak jak tutaj Bentkuff np. pisze, że ogórki kiszone to nie konserwowe?

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

I dlatego ja co mogę, robię sama.

no ja też uważam, że tak jest najlepiej, ale na wątku o hołmejkingu argumenty za robieniem samodzielnie żywności zostały sprowadzone do parteru.

[201804100943]

skoro sądy mogą karać takiego Ogińskiego to AdBuster dawno powinien dostać taką grzywnę, że by się nie wypłacił :/

[cherry_flamme]

Napisane przez Hultaj

ale przeczytaj, bo jest to jakiś inny głos w dyskusji.

Przeleciałam wzrokiem. Autor ma tzw. ból dupy i nie potrafię obiektywnie spojrzeć na argumenty osoby, która kończy wyliczankę życzeniami '' Ch*j ci w dupę, Ogiński. Serdecznie życzę Ci, żeby Dymna dostała te 150 tys.''

Podejrzewam, że wybranie przez Sokołowa fundacji Anny Dymnej nie było przypadkiem i miało ocieplić ich wizerunek. Something went wrong

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez aanneett

skoro sądy mogą karać takiego Ogińskiego to AdBuster dawno powinien dostać taką grzywną że by się nie wypłacił :/

Dokładnie. Oczywiście nie życzę mu tego. Widocznie inne firmy mają lepszych ludzi w dziale pr.

[201804100943]

Napisane przez cherry_flamme

Dokładnie. Oczywiście nie życzę mu tego. Widocznie inne firmy mają lepszych ludzi w dziale pr.

w ogóle to inaczej już postrzegam fundację A. Dymnej

[Hultaj]

skoro sądy mogą karać takiego Ogińskiego to AdBuster dawno powinien dostać taką grzywną że by się nie wypłacił :/

dlaczego? za samą tą piosenkę? czy on ogólnie krytykuje różne inne rzeczy i masz na mysli jakiś całokształt? ;-)

[201804100943]

Napisane przez Hultaj

dlaczego? za samą tą piosenkę? czy on ogólnie krytykuje różne inne rzeczy i masz na mysli jakiś całokształt? ;-)

o całokształt mi chodzi. Co prawda nie obraża i nie ocenia żadnej z firm wprost, ale firmy te mogłyby się doczepić o nierzetelne testy itp bzdety

i tak BTW: dlaczego sądołów kazał usunąć filmik o parówkach skoro był on jedynie jego recenzją i opisywał swoje kubki smakowe

[cherry_flamme]

Napisane przez aanneett

w ogóle to inaczej już postrzegam fundację A. Dymnej

Akurat fundacja nie powinna na tym cierpieć, bo to nie ona zgłosiła się po 150 tys. tylko Sokołów ją wskazał.

[201804100943]

Napisane przez cherry_flamme

Akurat fundacja nie powinna na tym cierpieć, bo to nie ona zgłosiła się po 150 tys. tylko Sokołów ją wskazał.

szkoda że nie może się wycofać, albo napisać jakieś oświadczenie/sprostowanie

[cherry_flamme]

Napisane przez aanneett

szkoda że nie może się wycofać, albo napisać jakieś oświadczenie/sprostowanie

Dymna mogłaby nie przyjąć pieniędzy gdyby np. pochodziły z nielegalnego źródła. A tak nie ma w tym interesu, w końcu pieniądze przydadzą się jej podopiecznym. Inna sprawa, że pewnie zasądzone odszkodowanie będzie małe, albo w ogóle go nie będzie.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez esfira

niezła afera, ale szkoda, że koleś nie podał składu tego tatara. No i logiczne, że mięso pakowane musi być zakonserwowane, więc się nie psuje tak szybko.
Sokołów... no w Sokołowie w zakładzie mięso bada lek.wet. syn ministra Sawickiego, który skończył weterynarię bez zdania egzaminów więc smacznego

pamiętam tę aferę

[DariaKom]

Napisane przez newmoongirl

Poza tym... Chemia w tatarze jest be, ale kinder bueno można wychwalać pod niebiosa? Bo jeśli tak, to ja już nie rozumiem, o co mu chodzi i czemu się właściwie czepia

Bawi mnie reakcja ludzi. Ameryki nie odkrył, stwierdzając, że przetworzone, paczkowane żarcie jest be. Naprawdę byli tak naiwni, że potrzebowali takiego nagrania, żeby sobie uświadomić, że to mięsko takie jak u mamy nie jest? I nie zdają sobie sprawy, że to dotyczy 90% zawartości sklepowych półek?

Nie twierdzę, że firma dobrze to rozegrała, ale w sumie miała prawo postąpić, tak jak postąpiła. O tym, kto ma rację zdecyduje sąd.

Zgadzam się, co jakiś czas w necie wyskakują kwiatki typu "frytki z McDonalda przez 10 lat w niezmienionej formie- zdatne do spożycia", typu parówki z MOMem to łby kurze i pióra.... Nie wiem skąd się urwali ci, których to tak oburza?
Przecież nie od dziś się trąbi, że jedzenie jest przetwarzane a za każdym razem jak ktoś ujawni jakiś szczegół z np. procesu przetwarzania to wszyscy robią oczy jakby się wczoraj urodzili.
To tak jakby wziąć kisiel instant albo zupkę spod Radomia i oburzać się, że kisiel obok owoców nawet nie leżał a zupka to sól z "udawany makaron" i do tego trochę glutaminianu sodu.
W moim odczuciu to szukanie taniej sensacji.
Sytuacja jest prosta, jak idziesz na łatwiznę i nawet surowe mięso na tatara musisz mieć "gotowe" - to nie rób potem zdziwionej miny, że jesz konserwanty. Jak dbasz o to co jesz, to kupujesz mięso od sprawdzonego dostawcy, mielisz/siekasz (jak kto woli) i nie świecisz.

Gościu nakręcił filmik nastawiony na oburzenie naiwniaków i cel osiągnął. Parę osób się zdziwiło- ale nikt mi nie powie, że zdziwiła się kobieta- która codziennie przygotowuje jedzenie swojej rodzinie- bo ona wie ile wytrzyma surowe mięso, nawet to vacum.

Kolejna sprawa przez którą koleś przegra ten proces. KTO smaży mięso na tatara- które jest przygotowane tak, żeby jadło się je na surowo?! Koniec tematu. Sokołów powie, że co innego do obróbki cieplnej, a co innego do spożycia na surowo- dlatego właśnie, po obróbce cieplnej mięso zachowało się nie tak jak powinno...

[bentkuff]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4248826 3]A w którym miejscu on powiedział, że tort lodowy Kinder Bueno to sama natura?

Śmiech na sali, nie można czegoś przetestować, trzeba zakrywać logo Proponuję podłożyć podsłuchy wszystkim Polakom, bo pewnie w rozmowach i negatywnych opiniach podają nazwy firm Do sądu z nimi!
Świetna logika Nie móc czegoś skrytykować, nie móc mieć własnego zdania, bo jakaś firma się poczuje urażona. Najlepiej wróćmy do cenzury sprzed kilkudziesięciu lat, na pewno by Ci to bentkuff pasowało [/QUOTE]

Po prostu koleś, który najpierw robi tort lodowy z kinder bueno i się nad nim zachwyca, a potem we filmiku stwierdza, że po tatarze ktoś będzie świecił jest mało... wiarygodny.

Można krytykować, ale niech ta krytyka będzie na czyms oparta. Facet wybrał mięso mielone, które idealnie nadaje się na kotleta mielonego i podsmazył produkt S. przeznaczony li wyłącznie do tatara. Tak jakby ktoś miał pretensje do producenta ogórków konserwowych, że nie wyszły mu smaczne kiszone (chociaż nawet nie próbował).

Większość "profesjonalnych" testów robi sie z zasłonięciem logo (można dojść jaki to produkt po wyglądzie opakowania).

Prawda jest taka- gdyby Piotrek zrobił test rzetelnie i nie byłoby tam rozdmuchanego gwiazdorzenia i zachowań stricte pod publiczkę- podkoloryzowania faktów, a analiza składu, porównanie z innymi produktami na rynku itp. to facet nie bałby się procesu czy grzywny to wiedziałby, że ma rację. Ale on wie, że poleciał w kulki, pofantazjował i teraz on chce ugody. Tyle, że fama juz poszła, S. stracił część konsumentów, z pewnością zaufanie klientów i nieważne co by zrobił i tak ta firma będzie postrzegana przez pryzmat pozwu. Gdyby go zaprosili i pokazali jak produkują mięso i tak wszyscy by miauczeli, że mu zapłacili, że Piotrek nei ma wyjścia i musi teraz wychwalać S. bo inaczej będzie płacić.

Swoją drogą, jeżeli S. rzeczywiście straci sporą klientelę i zrobią zwolnienia grupowe bo obrót będzie mniejszy to ciekawe czy internauci złożą się na pomoc dla pracowników. Bo ci ludzie na taśmach to prawdopodobnie zarabiają najnizszą krajową i to tym na najniższych stanowiskach dostanie się najbardziej w całej sprawie.

[201605161006]

Napisane przez bentkuff

Prawda jest taka- gdyby Piotrek zrobił test rzetelnie i nie byłoby tam rozdmuchanego gwiazdorzenia i zachowań stricte pod publiczkę- podkoloryzowania faktów, a analiza składu, porównanie z innymi produktami na rynku itp. to facet nie bałby się procesu czy grzywny to wiedziałby, że ma rację.

Nawet jesli nie zrobił tego rzetelnie, to pozywanie go o coś takiego i to na 150 tysięcy złotych jest ostrą przesadą i niehonorowym zachowaniem. Zwlaszcza, ze on jest jeden, a ich tam pewnie jest cały sztab prawników.

Swoją drogą, jeżeli S. rzeczywiście straci sporą klientelę i zrobią zwolnienia grupowe bo obrót będzie mniejszy to ciekawe czy internauci złożą się na pomoc dla pracowników. Bo ci ludzie na taśmach to prawdopodobnie zarabiają najnizszą krajową i to tym na najniższych stanowiskach dostanie się najbardziej w całej sprawie.

Aha, to wina jego, a nie wina wlascicieli firmy? Rownie dobrze mozna by rzec, ze np. sanepid wykryl cośtam w jakiejś firmie, rozeszło sie po Polsce, ludzie przestali kupować, a zwalnianie pracowników zrzucono by na sanepid, a nie na wlascicieli, tych co zezwalali na taki proceder.

Odpowiedz pogrubiona i kursywą.

[cherry_flamme]

Napisane przez bentkuff

Po prostu koleś, który najpierw robi tort lodowy z kinder bueno i się nad nim zachwyca, a potem we filmiku stwierdza, że po tatarze ktoś będzie świecił jest mało... wiarygodny.

To był tort z dodatkiem Kinder Bueno, a nie z Kinder Bueno. I co w tym złego? Przecież ten batonik nie jest szkodliwy. Wiarygodny nie musi być, bo jest testerem-amatorem i nikt nie spodziewa się po nim, że przeanalizuje produkt pod względem chemicznym. Raczej ludzie oglądają to z ciekawości.

Można krytykować, ale niech ta krytyka będzie na czyms oparta. Facet wybrał mięso mielone, które idealnie nadaje się na kotleta mielonego i podsmazył produkt S. przeznaczony li wyłącznie do tatara. Tak jakby ktoś miał pretensje do producenta ogórków konserwowych, że nie wyszły mu smaczne kiszone (chociaż nawet nie próbował).

Większość "profesjonalnych" testów robi sie z zasłonięciem logo (można dojść jaki to produkt po wyglądzie opakowania).

Nie wiem, po co cudzysłów. Profesjonalne testy robi się bez loga, ale Piotr to amator, więc nie musi się do tej zasady stosować.

Prawda jest taka- gdyby Piotrek zrobił test rzetelnie i nie byłoby tam rozdmuchanego gwiazdorzenia i zachowań stricte pod publiczkę- podkoloryzowania faktów, a analiza składu, porównanie z innymi produktami na rynku itp. to facet nie bałby się procesu czy grzywny to wiedziałby, że ma rację. Ale on wie, że poleciał w kulki, pofantazjował i teraz on chce ugody. Tyle, że fama juz poszła, S. stracił część konsumentów, z pewnością zaufanie klientów i nieważne co by zrobił i tak ta firma będzie postrzegana przez pryzmat pozwu. Gdyby go zaprosili i pokazali jak produkują mięso i tak wszyscy by miauczeli, że mu zapłacili, że Piotrek nei ma wyjścia i musi teraz wychwalać S. bo inaczej będzie płacić.

Nie zauważyłam gwiazdorzenia, czy grania pod publikę. Ugoda byłaby korzystna dla obydwu stron, chociaż bardziej dla Sokołowa.
Może i byłby takie głosy, ale na pewno mniej liczne, niż dzisiaj te, które krytukują Sokołów. Zapraszanie niedowiarków to znana praktyka i jest dobrze przyjmowana w internecie. Przeczytaj wywiad z Piotrem na natemat.pl , gdzie opisuje podobną sytuację z Hortexem i sposób, w jaki firma rozwiązała problem. Już rok przed umieszczeniem filmiku na yt Piotr pisał do Sokołowa, ale wtedy nikt się tym nie zainteresował.

Swoją drogą, jeżeli S. rzeczywiście straci sporą klientelę i zrobią zwolnienia grupowe bo obrót będzie mniejszy to ciekawe czy internauci złożą się na pomoc dla pracowników. Bo ci ludzie na taśmach to prawdopodobnie zarabiają najnizszą krajową i to tym na najniższych stanowiskach dostanie się najbardziej w całej sprawie.

Sranie w banie. Nie graj na emocjach, bo akurat tu trafiłaś jak kulą w płot. Firma cieszy się złą sławą, co moze mieć wpływ na cenę skupu produktów przez dustrybutorów, ale jeżeli juz w ogóle kogoś zwolnią, to osobę, która doradziła pójście do sądu. Na pewno nie jest to afera tysiaclecia, gdzie biedna pani Zdzisia zostanie zwolniona z pracy przy taśmie, a jej liczna rodzina zacznie przymierać głodem

Pogrubione- odpowiedź.

[cerveza]

Do wszystkich osób, które popierają blogera:

1. Zapoznajcie się z merytorycznym kontrargumentem, dwie stronki z brzegu:
http://platyna.org/blog/2013/08/13/c...ra-z-sokolowa/
http://www.pablik.pl/index.php/26817...-ma-sklad.html

2. Zapoznajcie się z innymi filmikami Piotra - używa różnych innych produktów, które zawierają "chemię". Hipokryzja, czy opłacona akcja?

3. Zapoznajcie się z zawartością Waszej lodówki i sprawdźcie czy czasami produkty, które spożywacie nie zawierają tych samych substancji, co tatar. Zawierają, bo w tym tatarze nie ma niczego nowego.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez DariaKom

KTO smaży mięso na tatara- które jest przygotowane tak, żeby jadło się je na surowo?!

To była moja pierwsza myśl, jak tylko zobaczyłam ten filmik (było to jeszcze na długo przed aferą). To tak jakby np. pierś z kurczaka zjeść na surowo i narzekać, że niedobre Jak testować produkt, to zgodnie z jego przeznaczeniem. W takiej sytuacji mógł po prostu przyrządzić tego tatara, przyrządzić swojego świeżego i ocenić ew. walory smakowe, wyrazić swoją subiektywną opinię, do której ma prawo. To co zrobił, to zwykłe oczernianie, bez żadnych podstaw.

[klempaa]

Napisane przez DariaKom

KTO smaży mięso na tatara- które jest przygotowane tak, żeby jadło się je na surowo?!

Wiesz co, ale jeśli przygotujesz sobie mięso na tatara w domu (oskrobiesz wołowinkę, doprawisz, dodasz cebulę i ogórka) to ja nie widzę problemu z wrzuceniem go na patelnię. Bo niby jaki?
Tylko, że to tyczy się domowego tatara, a nie takiego z opakowania. Tego z opakowania się nie powinno smażyć - widać czemu

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez cerveza

1. Zapoznajcie się z merytorycznym kontrargumentem, dwie stronki z brzegu:
http://platyna.org/blog/2013/08/13/c...ra-z-sokolowa/
http://www.pablik.pl/index.php/26817...-ma-sklad.html

No tak, glutaminian sodu jest super, bo GABA jest neuroprzekaźnikiem? No błagam, dla mnie to nie są żadne merytoryczne kontrargumenty, tylko bzdury. Tak, jakby powiedzieć, ze powinniśmy pić kwas solny - w końcu naturalnie znajduje się w żołądku, kwas siarkowy jest czadowy, bo zawiera siarkę, a siarka przecież jest składnikiem aminokwasów i witamin