TŻtówki 2016 cz. II

[Amadora]

Napisane przez kasia0912

Od początku jest z nim dla kasy

Przyznała sie do tego?

[kasia0912]

Napisane przez Amadora

Przyznała sie do tego?

Tak od zawsze szukała faceta. Musi mieć mieszkanie i musi jej finansować wszystko tak mówiła

[Amadora]

No, ale to ich sprawa. Jak im to odpowiada to nie rozumiem w czym problem

[kasia0912]

Napisane przez Amadora

No, ale to ich sprawa. Jak im to odpowiada to nie rozumiem w czym problem

Oczywiście

właśnie czytam moje wiadomości z TŻ z początku naszej znajmości mam wrażenie,że to było kilak lat wstecz,a nie rok temu

[mer_maid]

Napisane przez kasia0912

Oświadczy się w odpowiednim momencie.

Teraz znajoma się zaręczyła. Od początku jest z nim dla kasy

Przykro się takie rzeczy czyta. Takie związki na ogół długo nie trwają i według mnie nie powinno dochodzić do tego małżeństwa. No ale już ich sprawa, najwyżej jedno będzie płakało później

[madz88]

Napisane przez Amadora

Musiałby sie chyba zapożyczyć na ten pierścionek bo póki co, to tak nam sie wydatki namnożyły, że jedyny pierścionek jaki mógłby kupić to taki z automatu za 2zł Więc sobie czekam, dość niecierpliwie, ale też nie susze mu głowy "dej mi pierścionek"

Wiesz mój kupił pierścionek po tym jak stracił pracę więc brak kasy nie jest wyjaśnieniem A przygotowania ślubne są super. Ale może dlatego że nie ogarniam jeszcze że ten dzień nadchodzi wielkimi krokami.

My już z TZ kupiliśmy sobie prezent na święta- robot kuchenny Kenwood, ja jestem szczęśliwa że ułatwia mi pracę w kuchni a TZ że mogę mu zrobić szybciej i więcej jedzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amadora]

Napisane przez madz88

Wiesz mój kupił pierścionek po tym jak stracił pracę więc brak kasy nie jest wyjaśnieniem A przygotowania ślubne są super. Ale może dlatego że nie ogarniam jeszcze że ten dzień nadchodzi wielkimi krokami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nie ma na to, żeby lekką ręką wydać kilka stów na pierścionek to za co ma go kupic? Póki co to mamy tyle, ze nam starcza od wypłaty do wypłaty i tak będzie jeszcze przez jakiś czas. Na szczęście nie trafił na desperatke która mu skwierczy o zaręczyny przy każdej okazji mając gdzieś że nie ma kasy

A ja nie lubie planować tego co będzie za X czasu, w ogole nie lubie planowac

[aszin]

Ja na święta kupuję power bank

[madz88]

Napisane przez Amadora

Jak nie ma na to, żeby lekką ręką wydać kilka stów na pierścionek to za co ma go kupic? Póki co to mamy tyle, ze nam starcza od wypłaty do wypłaty i tak będzie jeszcze przez jakiś czas. Na szczęście nie trafił na desperatke która mu skwierczy o zaręczyny przy każdej okazji mając gdzieś że nie ma kasy

A ja nie lubie planować tego co będzie za X czasu, w ogole nie lubie planowac

Mój wiem że pożyczył choć go nienprosilam. Jak sie dowiedziałam to dostał niezły opieprz. No i pierwsze zaręczyny były bez pierścionka, pierscionek dostalam 2 tyg później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amadora]

Napisane przez madz88

Mój wiem że pożyczył choć go nienprosilam. Jak sie dowiedziałam to dostał niezły opieprz. No i pierwsze zaręczyny były bez pierścionka, pierscionek dostalam 2 tyg później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już w ogóle kosmos, nie wyobrażam sobie żeby tż pożyczał na pierścionek i oświadczał sie dwa razy

[madz88]

Napisane przez Amadora

To już w ogóle kosmos, nie wyobrażam sobie żeby tż pożyczał na pierścionek i oświadczał sie dwa razy

Dla mnie to było bardzo romantyczne. A ja na pierścionek nie naciskalam, sama powiedziałam że może nawet nie kupować albo kupić taki tani który mi się bardzo podobał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raita]

Amadora. To czekamy obie

Mnie wkurza bo mój dogaduje dogaduje, a na palcu dalej pusto

[Amadora]

raita ja to sobie jeszcze poczekam pewnie
Mój też sie nagada, a dalej nic. Jeszcze sie śmieje, że przecież mam pierścionek to o co chodzi - no mam, ten sam od 7 lat, który dostałam od byłego że tż to nie przeszkadza i nie chce go zmienić...

[madz88]

Jak tam Święta wam minęły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez madz88

Jak tam Święta wam minęły?

U mnie sympatycznie- mimo tego, że tż pojechał na święta do siebie do domu.
Ja z bratem byłam u rodziców. Odwiedziliśmy z babcią wszystkie cmentarze i jej rodzinne strony. Wczoraj tż już wrócił i była u nas moja przyjaciółka.

Mieliśmy dużo dobrego jedzenia, piękną choinkę, ozdoby i naprawdę czuć było w tym roku magię świąt
A teraz dalsza część wolnego

[Amadora]

Tż rozwalił sobie głowe na godzine przed wigilią Na szczęście nie trzeba było szyć, tak więc siedział sobie przy stole z wielkim plastrem na głowie
W moim domu rodzinnym wszyscy sie pochorowali więc wigilii nie było, u tż w domu szybka akcja z kolacją bo jego rodzeństwo musiało obskoczyć jeszcze teściów, więc święta szybko nam minęły, ale nam to na ręke było

[madz88]

Ja miałam dwie wigilię bo okazało się że mama tz spędza w tym roku święta w Warszawie i mieliśmy 2km dalej drugie świętowanie ale tam dopiero od 22 gdzieś. a tak to u moich rodziców albo u brata TZ na zmianę i w sumie fajnie minęły święta. A wszystkie prezenty udały się świetnie i dla nas i od nas. Teraz mamy oboje wolne/urlop i dziś korzystaliśmy z wyprzedaży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Co słychać?
Syrenka przyzywam Cię!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MOgrama]

Cześć Tez nadal jestem w wątku po prawie pół roku skończył się mój związek z tz na odległość i mieszkamy ze sobą w jego mieście. Od tygodnia szukam tu pracy ale na razie bez szału . Wybrałam same ambitne oferty ale moje cv chyba nie podbiło tutejszego rynku. Mieszka Nam się fajnie chociaż mamy swoje problemy.


Tez jestem ciekawa co u wszystkich tu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia0912]

U nas przygotowania do ślubu bo zostało pół roku😁jestem na etapie szukania pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

A ja mieszkam z chłopem, dostałam pracę - zaczynam od kwietnia i w ogóle póki co układa się super

[MOgrama]

Napisane przez kasia0912

U nas przygotowania do ślubu bo zostało pół rokujestem na etapie szukania pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to nie tylko ja ? co prawda jeśli chodzi o ślub to u Nas nie ma tematu ale szukanie pracy mnie zaskakuje
.. myślałam że będzie łatwiej

Napisane przez aszin

A ja mieszkam z chłopem, dostałam pracę - zaczynam od kwietnia i w ogóle póki co układa się super

Jak długo mieszkacie razem ? Nie wiem czy u Ciebie tez wystąpił syndrom siedzę w domu to posprzątam na błysk sama ? Nie mogę sobie poradzić z tym ze w tym domu bałagan tworzy się po godzinie od posprzątania. .. jeszcze nigdy tyle nie pralam , odkurzalam i zmywalam ehh
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Hej! Nam właśnie mija rok wspólnego mieszkania i jest super Właśnie przygotowujemy się do adopcji psa, co jest dla nas naprawdę ogromnym wydarzeniem. Ja się bardzo obawiam jak to będzie, bo ten nasz upatrzony psiak potrzebuje dużo czasu żeby zaufać nowym osobom, a to będzie problematyczne i dla nas i dla gości... Ale liczymy że będzie dobrze i damy radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xKlaudja]

Dawno mnie tu nie było
Cały czas z tż i układa się super

[Amadora]

U mnie jak zwykle sinusoida, po rzyganiu tęczą przyszły problemy
I nawet nie wiem już w którą strone ten związek zmierza bo razem źle, ale bez siebie jeszcze gorzej

[kasia0912]

Napisane przez Amadora

U mnie jak zwykle sinusoida, po rzyganiu tęczą przyszły problemy
I nawet nie wiem już w którą strone ten związek zmierza bo razem źle, ale bez siebie jeszcze gorzej

A co się dzieje?😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amadora]

Chyba sie troszeczke z tż rozmijamy w planach i priorytetach

[kasia0912]

Napisane przez Amadora

Chyba sie troszeczke z tż rozmijamy w planach i priorytetach

Kurczę. Domyślam się,że rozmowa i to jedna już była?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amadora]

Była. I niestety jeśli chodzi o przyszłość to kompletnie sie nie zgrywamy. Pozostaje sie pogodzić z myślą że to związek "na chwile" i w końcu sie skończy, prędzej czy później.

[MOgrama]

Napisane przez Amadora

Była. I niestety jeśli chodzi o przyszłość to kompletnie sie nie zgrywamy. Pozostaje sie pogodzić z myślą że to związek "na chwile" i w końcu sie skończy, prędzej czy później.

Hej Amadora ! Może nie tak pesymistycznie ta chwila juz trochę trwa a on już miał gorsze momenty gdzie było nie po drodze a później trafiał na dobry szlak skoro do teraz to trwa.. czy to o daleką czy bliska przyszłość chodzi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz