Zakochani po uszy - nowy serial TVN7

[Triss Merigold]

Od jakiegoś czasu TVN7 emituje serial "Zakochani po uszy". Muszę się przyznać, że jest to mój pierwszy serial tego typu jaki oglądam (nigdy nie oglądałam żadnego obyczajowo-romantycznego wieloodcinkowego serialu w TV), ten zaczęłam oglądać przypadkiem i jakoś się wciągnęłam, chociaż nie wiem ile odcinków wytrzymam Jestem ciekawa opinii

[rubbim]

Ja oglądam. Póki co widzi mi się mimo, że nie widziałam kilku pierwszych odcinków. Zobaczymy jak dalej

[lwia paszcza]

Napisane przez Triss Merigold

Od jakiegoś czasu TVN7 emituje serial "Zakochani po uszy". Muszę się przyznać, że jest to mój pierwszy serial tego typu jaki oglądam (nigdy nie oglądałam żadnego obyczajowo-romantycznego wieloodcinkowego serialu w TV), ten zaczęłam oglądać przypadkiem i jakoś się wciągnęłam, chociaż nie wiem ile odcinków wytrzymam Jestem ciekawa opinii

widziałam jeden odcinek, bo nic innego nie było. Jestem na nie w ogóle, nie podoba mi się snobowanie, w wydaniu tefałenu czy jakiejkolwiek innej stacji, na jakąś wysoką kulturę a potem karmienie widza papką z telenoweli/romantycznych/paradokumentalnych. Jedyny tego typu serial, który obejrzałam od początku do końca, to Brzydula, oczywiście oryginalna, bo była śmieszna, nawet mimo przejaskrawienia pod pewnymi względami. I stała się kultowa. Ale ten nowy serial, nieee.

[ParoleParole]

Oglądam. Taki lekki idealny na sobotnie porządki jako tło

[Finlora]

Oglądam jak mi się przypomni ale często nie mogę na to patrzeć. Chodzi mi o to jak bardzo ten serial jest naiwny, te wszystkie intrygi, to, że Sylwii wszystko uchodzi na sucho itd. Mogę znieść pewien poziom naiwności i wiem, że w serialach nie chodzi o pokazanie prawdziwego życia, no ale pewne rzeczy są tak nierealne, że aż mózg wybucha.

[daktylek1987]

Napisane przez Finlora

Oglądam jak mi się przypomni ale często nie mogę na to patrzeć. Chodzi mi o to jak bardzo ten serial jest naiwny, te wszystkie intrygi, to, że Sylwii wszystko uchodzi na sucho itd. Mogę znieść pewien poziom naiwności i wiem, że w serialach nie chodzi o pokazanie prawdziwego życia, no ale pewne rzeczy są tak nierealne, że aż mózg wybucha.

Mam podobnie. Oglądnęłam kilka odcinków, głównie z ciekawości, bo serial nagrywany był w Nowej Hucie. Ale wszystkie te intrygi, nieporozumienia, a przede wszystkim infantylność bohaterów mnie poraziła. Ludzie pod 30, a zachowują się mniej roztropnie niż nastolatki. Do tego piękne powielanie stereotypów o Hucie. Nawet na serial z kategorii "do sprzątania" się nie załapał.

[Triss Merigold]

Trochę macie rację, też coraz mniej mi się podoba, nawet jako serial w tle, głównie ze względu na postacie.
Główna bohaterka jest tak bezbarwna i bezpłciowa, że nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że bohater przypomniał sobie o niej po 10 latach, jak ja nie mogę zapamiętać jej twarzy po kilku odcinkach :/ Sylwia jest znacznie bardziej wyrazista i ciekawa, ale też tak przerysowana i karykaturalna, że szkoda gadać. Siostra Piotra obraża się na matkę, że ta wrąca się w jej życie, a sama robi dokładnie to samo, wtrącając się w każdy element życia Piotra i zabraniając mu być z Sylwią. Hipokryzja na maksa.
A największym frajerem i tak jest główny bohater, który zostawia po 10 latach swoją dziewczynę bez żadnych wyrzutów sumienia, ok, po odwaleniu grubej akcji, ale ostatecznie była zazdrosna o inną laskę, która kleiła się do zajętego faceta, zaraz po tym jak sama została zdradzona :/
EH

[Finlora]

Napisane przez daktylek1987

Mam podobnie. Oglądnęłam kilka odcinków, głównie z ciekawości, bo serial nagrywany był w Nowej Hucie. Ale wszystkie te intrygi, nieporozumienia, a przede wszystkim infantylność bohaterów mnie poraziła. Ludzie pod 30, a zachowują się mniej roztropnie niż nastolatki. Do tego piękne powielanie stereotypów o Hucie. Nawet na serial z kategorii "do sprzątania" się nie załapał.

O właśnie - infantylny, tego słowa mi brakowało
Zwłaszcza główna bohaterka, która czasami zachowuje się gorzej niż nieśmiała nastolatka.

[daktylek1987]

Napisane przez Triss Merigold

A największym frajerem i tak jest główny bohater, który zostawia po 10 latach swoją dziewczynę bez żadnych wyrzutów sumienia, ok, po odwaleniu grubej akcji, ale ostatecznie była zazdrosna o inną laskę, która kleiła się do zajętego faceta, zaraz po tym jak sama została zdradzona :/
EH

To też swoją drogą. Był z nią 10 lat, o dziecko się zaczęli starać, a tu hop siup i już jest z inną i chyba nawet już padło "kocham cię". Ile to czasu minęło? Tydzień, dwa, trzy? Mogę czegoś nie wiedzieć, bo nie śledzę na bieżąco, ale poważnie? Wiem, że Sylwia wredna zołza (nawiasem mówić musiała nią być, żeby czasem nie było komuś smutno, że ją zostawiono), ale tak jakby go to w ogóle nie obeszło. Ot, przeskoczył z jednego związku do drugiego, i już. Główna bohaterka też ostro zakochana, a nawet tak naprawdę się nie znają. Niby taka święta i dobra, a maślane oczy do zajętego robiła i wcale jej ten szybki przeskok nie przeszkadza.

[Triss Merigold]

Napisane przez daktylek1987

To też swoją drogą. Był z nią 10 lat, o dziecko się zaczęli starać, a tu hop siup i już jest z inną i chyba nawet już padło "kocham cię". Ile to czasu minęło? Tydzień, dwa, trzy? Mogę czegoś nie wiedzieć, bo nie śledzę na bieżąco, ale poważnie? Wiem, że Sylwia wredna zołza (nawiasem mówić musiała nią być, żeby czasem nie było komuś smutno, że ją zostawiono), ale tak jakby go to w ogóle nie obeszło. Ot, przeskoczył z jednego związku do drugiego, i już. Główna bohaterka też ostro zakochana, a nawet tak naprawdę się nie znają. Niby taka święta i dobra, a maślane oczy do zajętego robiła i wcale jej ten szybki przeskok nie przeszkadza.

Podkreślone: no własnie, wiem, że to tylko serial, ale denerwuje mnie taka hipokryzja. Co gdyby Sylwia była 'normalną' (w sensie nie wredną) dziewczyną? Ostatecznie był z nią 10 lat więc miał sporo czasu, żeby się co do niej przekonać. To co mnie rozwala, że Sylwia tak naprawdę robiła wszystko, żeby Piotr nie zostawił jej dla Asi i to by jej główny cel - czyli generalnie miała rację, bo Piotr cały czas chciał to zrobić, tak samo jak Asia i jej lepie rączki kleiły się do niego jak jeszcze był w związku. Eh, frajerem jest i tyle

[lwia paszcza]

Napisane przez daktylek1987

To też swoją drogą. Był z nią 10 lat, o dziecko się zaczęli starać, a tu hop siup i już jest z inną i chyba nawet już padło "kocham cię". Ile to czasu minęło? Tydzień, dwa, trzy? Mogę czegoś nie wiedzieć, bo nie śledzę na bieżąco, ale poważnie? Wiem, że Sylwia wredna zołza (nawiasem mówić musiała nią być, żeby czasem nie było komuś smutno, że ją zostawiono), ale tak jakby go to w ogóle nie obeszło. Ot, przeskoczył z jednego związku do drugiego, i już. Główna bohaterka też ostro zakochana, a nawet tak naprawdę się nie znają. Niby taka święta i dobra, a maślane oczy do zajętego robiła i wcale jej ten szybki przeskok nie przeszkadza.

takie rzeczy się zdarzają, tak samo jak przechodzone związki więc mnie to aż tak bardzo nie razi, ale nie zmienia to faktu, że ten serial jako całokształt, jest po prostu kiczowaty.

[Finlora]

I ta naiwna Paula, która robi wszystko co chce Sylwia i nie widzi jaka to jest małpa - takie osoby, naprawdę istnieją?

[panistrusia]

Napisane przez lwia paszcza

takie rzeczy się zdarzają, tak samo jak przechodzone związki więc mnie to aż tak bardzo nie razi, ale nie zmienia to faktu, że ten serial jako całokształt, jest po prostu kiczowaty.

Nie no, w tej bajce chodziło o to, że on się zorientował, że ją 'pokochał' 10 lat temu nad jeziorem, że już wtedy chciał rzucić swoją dziewczynę dla niej.

[ZofiaJoanna]

Też mnie denerwuje taka przesadna naiwność bohaterów w tym serialu. Każdy od razu wierzy we wszystko bez sprawdzenia czegokolwiek i na tej podstawie przekreśla np właśnie związek. Ale mimo to jakoś się wciągnęłam i teraz ciekawi mnie jak to się rozwiąże. Piotrek wierzy Sylwii, że ta zaszła w ciążę. Od razu jej uwierzył, że zrobiła ileś testów i tak bez niczego uwierzył. Masakra... Czekam co będzie dalej...

Te dzieci, rodzeństwo Aśki też jakieś takie niewydarzone. Denerwują mnie ogólnie.

[edyta508]

Napisane przez ZofiaJoanna

Też mnie denerwuje taka przesadna naiwność bohaterów w tym serialu. Każdy od razu wierzy we wszystko bez sprawdzenia czegokolwiek i na tej podstawie przekreśla np właśnie związek. Ale mimo to jakoś się wciągnęłam i teraz ciekawi mnie jak to się rozwiąże. Piotrek wierzy Sylwii, że ta zaszła w ciążę. Od razu jej uwierzył, że zrobiła ileś testów i tak bez niczego uwierzył. Masakra... Czekam co będzie dalej...

Te dzieci, rodzeństwo Aśki też jakieś takie niewydarzone. Denerwują mnie ogólnie.

Szczególnie że tyle razy ona go oklamala. Ja przestałam oglądać, dla mnie ten serial mógłby się skończyć w 30 odcinkach i byłoby fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panistrusia]

Ja na serio nie wierzę w to, co oglądam!
Czy scenarzyści na serio zaserwowali nam kibicowanie patologicznej rodzince z Nowej Huty? (No bo przecież hłe, hłe to takie śmieszne, że każdy z NH to półświatek).

Na serio największym amantem jest postać mężczyzny, który nadal nie ma pozałatwianych swoich spraw z mamusią, a wobec kobiet swego życia, potrafi być zupełnie na zimno okrutny?

Nawet rzekomy brat-łata, kolega weterynarz wobec swojej niby ukochanej dziewczyny lojalny jest tylko dopóki mu się coś tam o uszy nie obije, bez dania jej szansy na wytłumaczenie i z moralnym pastwieniem się nad nią.

Chyba najporządniejszy z nich wszystkich jest kreowany niby na Casanovę Kuba.

Dziewczyny zresztą nielepsze. Każda jedna, a już zwłaszcza Asiunia, kłamie aż się z uszu kurzy...

Póki co, to kibicowałabym jedynie parze Asia-Kuba...

[panistrusia]

Wiecie co? Zaciekwaiło mnie, dlaczego niby Ukrainka ma taki jakiś czeski akcent i sprawdziłam sobie, kto gra serialową Tamarę.

Otóż... w całej Polsce nie było aktorki Ukrainki, ani nawet utalentowanej amatorki i rolę po prostu musiała zagrać Polka. Żenada!

[ZofiaJoanna]

Cała nadzieja w Pauli. Może w końcu przejrzy na oczy i opowie o wszystkich przekrętach Sylwii.


Kurde... Kubie tak zależy na odkryciu prawdy że jest w stanie wydać 50000. A nie pomyśli żeby po prostu zostawić kamerkę w gabinecie Sylwii i nagrać o czym one tam gadają. Za tyle kasy to ja bym detektywa zatrudniła i już dawno byłoby po serialu.

[magda2291]

Wie ktoś może gdzie dostanę takie futerko, w którym chodzi tam Sylwia?

[marysiabrysia]

Nie ukrywam, ze trochę dziwi mnie ta nagonka na aśkę, ze niby lepi się do zajętego faceta. Moim zdaniem największą winę w tym wszystkim ponosi facet bo nawet jeśli jakaś laska by się do niego lepila i próbowała go uwieść to on powinien był powiedzieć NIE. Nigdy nie zrozumiem kobiet które za rozpad swojego związku obwiniają inną kobietę a swojego faceta bronią, no bo przecież biedny misiu nie miał co zrobić i to wszystko nbie jego wina tylko innej złej kobiety. Nie wiem czy niektóre kobiety są aż tak bardzo naiwne czy na tyle zdesperowane by wszystko wybaczyc.

[panistrusia]

Napisane przez marysiabrysia

Nie ukrywam, ze trochę dziwi mnie ta nagonka na aśkę, ze niby lepi się do zajętego faceta. Moim zdaniem największą winę w tym wszystkim ponosi facet bo nawet jeśli jakaś laska by się do niego lepila i próbowała go uwieść to on powinien był powiedzieć NIE. Nigdy nie zrozumiem kobiet które za rozpad swojego związku obwiniają inną kobietę a swojego faceta bronią, no bo przecież biedny misiu nie miał co zrobić i to wszystko nbie jego wina tylko innej złej kobiety. Nie wiem czy niektóre kobiety są aż tak bardzo naiwne czy na tyle zdesperowane by wszystko wybaczyc.

Po prostu mylisz ocenę czyjejś moralności z krytyką konstruowania postaci serialowej, zwłaszcza w konwencji telenoweli.

Ja tam nadal nie rozumiem, dlaczego jako widz mam nie lubić Sylwii, a kibicować Asi. I dlaczego facet zachowujący tak okropnie wobec partnerek (zarówno Asi jak i Sylwii) czy też kobiet w ogóle, jak Piotr, jest nam przedstawiany jako amant

[marysiabrysia]

Napisane przez panistrusia

Po prostu mylisz ocenę czyjejś moralności z krytyką konstruowania postaci serialowej, zwłaszcza w konwencji telenoweli.

Ja tam nadal nie rozumiem, dlaczego jako widz mam nie lubić Sylwii, a kibicować Asi. I dlaczego facet zachowujący tak okropnie wobec partnerek (zarówno Asi jak i Sylwii) czy też kobiet w ogóle, jak Piotr, jest nam przedstawiany jako amant

Ja nie kibicuje żadnej. Każda ma swoje za uszami. Ale wole bardziej Sylwię bo jest zdecydowana i wie czego chce a aska zawsze wydaje mi się trochę dziwna taka trochę ciągle płaczliwa, zagubiona jak nastolatka momentami.

Będę zła jak na końcu wyjdzie tak ze aska z piotrkiem będą razem. To by było głupie jakby postanowili tak zrobić. Facet wziął ślub z inna, jest naiwny, ze szok i jakby ona mu to wybaczyła to by była głupia. Sylwia trzeci miesiąc ciąży a brzuch płaski a ten nawet z nią ani razu u lekarza nie był, nie wiem jak bardzo łatwiornym trzeba być żeby łykac to wszystko jak pelikan.

I wiem, ze to tylko serial jednak w życiu tez tak często bywa, ze facet zostawia swoja kobietę i odchodzi do innej. I pretensje powinny iść tylko do tego faceta. Serial bardzo naciagany. Nie mniej jednak jestem ciekawa jak to się dalej potoczy

[marysiabrysia]

Halo ! ogląda ktoś jeszcze ?
Podoba mi się przemiana wewnętrzna pauli, jest teraz bardziej pewna siebie, odważna, zdecydowana. Lepiej ją się teraz ogląda

[rubbim]

Napisane przez marysiabrysia

Halo ! ogląda ktoś jeszcze ?
Podoba mi się przemiana wewnętrzna pauli, jest teraz bardziej pewna siebie, odważna, zdecydowana. Lepiej ją się teraz ogląda

Ja oglądam to fakt, zupełnie inaczej się teraz patrzy na postać Pauli odkąd wróciła z Hiszpanii i nie daje sobą manipulować Sylwii za to dwoje głównych bohaterów - Asia i Piotr strasznie mnie irytują i denerwują.. jedno takie rozmemłane, a drugie naiwne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marysiabrysia]

Napisane przez rubbim

Ja oglądam to fakt, zupełnie inaczej się teraz patrzy na postać Pauli odkąd wróciła z Hiszpanii i nie daje sobą manipulować Sylwii za to dwoje głównych bohaterów - Asia i Piotr strasznie mnie irytują i denerwują.. jedno takie rozmemłane, a drugie naiwne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naiwny do bólu aż ciężko w to uwierzyć. Jestem ciekawa jak to się zakończy ☺pewnie będzie tak ze aska będzie z Piotrem a Tomek może z ... Tą policjantką. Chociaż nie chciałabym żeby to się tak potoczylo

[rubbim]

Napisane przez marysiabrysia

Naiwny do bólu aż ciężko w to uwierzyć. Jestem ciekawa jak to się zakończy â�şpewnie będzie tak ze aska będzie z Piotrem a Tomek może z ... Tą policjantką. Chociaż nie chciałabym żeby to się tak potoczylo

Tez bym nie chciała, to by było az za bardzo przewidywalne zdecydowanie bardziej wolałabym Asię z Tomkiem na koniec no ale scenarzyści pewnie pójdą torem Asia z Piotrem, Tomek z Kingą (?) tą policjantką, a Sylwia z Jackiem byłym Asi lub sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marysiabrysia]

Napisane przez rubbim

Tez bym nie chciała, to by było az za bardzo przewidywalne zdecydowanie bardziej wolałabym Asię z Tomkiem na koniec no ale scenarzyści pewnie pójdą torem Asia z Piotrem, Tomek z Kingą (?) tą policjantką, a Sylwia z Jackiem byłym Asi lub sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to by było dobre z tym Jackiem ! Swój na swego by trafił

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Tym bardziej, ze_ona się z nim chyba przespi tak było w urywkach

[Triss Merigold]

Sylwia ze swoją o 10 lat starszą matką są takimi demonami zła i tak intrygują, że niedługo wywołają trzecią wojnę światową. To jest przerysowane na maksa, lepiej by się to oglądało, gdyby bohaterowie nie byli tacy jednowymiarowi.
Nie wierzę też w to wielkie uczucie między Piotrem a Asią. Ile oni byli ze sobą, kilka tygodni? Poza tym ja rozumiem, że miłość jest ślepa, ale na miejscu Aśki chyba każda by się zdążyła odkochać widząc jakim Piotr jest osłem i jak daje sobą manipulować. To nie był wieloletni związek, tylko kilkutygodniowa przygoda i ja nie bardzo rozumiem dlaczego twórcy serialu każą nam kibicować tej parze. O wiele fajniejszym facetem jest Tomek, chociaż podejrzewam, że na koniec będzie z Kingą (która też jest znacznie bardziej ogarniętą i atrakcyjniejszą dziewczyną niż Asia). Do tego śmierć Patrycji pasuje do takiego serialu jak kwiatek do kożucha, bardzo irytujące i rozwydrzone dzieciaki (siostra Aśki i dzieci Patrycji) i wylewająca się z ekranu hipokryzja, bo każdy wtrąca się w cudze życie sam nie będąc świętym (Patrycja, Tamara, Kuba itd).
Oglądam co któryś odcinek żeby wiedzieć jak się skonczy ale kolejnego sezonu (jeśli będzie) na pewno nie będę oglądać.

[Neldoreth_]

Fabularnie niestety ten serial mocno kuleje, oglądam chyba z tego względu że zarówno Kraków, jak i Nowa Huta są mi bliskie. Dopiero ostatnio dowiedziałam się że aktorka grająca Aśkę to córka Andrzeja Grabowskiego, jakoś widząc jej nazwisko w czołówce nie wpadło mi to do głowy.

[rubbim]

Nie no mam nadzieję, że zakończą na jednym sezonie bo sami sobie by tym strzelili w kolano tylko.. nawet ciężko byłoby mi wyobrazić sobie o czym miałby być...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz