2019-10-19, 08:45 | #1921 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dziewczyny tak sobie dzisiaj sprawdzlam i w aptece ☠☠☠☠☠☠☠ ceny są podobne jak w Gemini a może któraś z was ma ja w swojej miejscowości
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
2019-10-19, 10:47 | #1922 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Harmattan znam ten ból tzn też chodzę prywatnie i za wszystkie badania płacę plus wizyty plus usg każdego trymestru. Na koniec wyjdzie spora suma ale mam nadzieję,że wszystko dobrze się ułoży i maleństwo przyjdzie zdrowe i szczęśliwe na ten świat😍 w tedy będę w pełni szczęśliwa
|
2019-10-19, 12:29 | #1923 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Aniu, wymazało nazwę apteki Może jakoś by się udało inaczej ją zapisać, np. ze spacjami? |
|
2019-10-19, 13:31 | #1924 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
W sumie zbiegł się w to w czasie jak mąż wykupił medicover w pracy i chodzę za darmo ( znaczy za symboliczne 70 zł w miesiącu bo resztę płaci zakład pracy) w ramach medicover do prywatnego ośrodka. Tam mam badania w pakiecie i wszytskie trzy usg genetyczne. Fajnie też, że lekarska do której chodzę pracuje też w szpitalu. Odbierała już mój jeden poród i zrobiła mi ładna blizne na brzuchu prawie nic nie widać Ogólnie moje panie już ostatnia prosta nam została i spotkamy nasze serduszka, ️️️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2019-10-19, 18:56 | #1925 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja już nie wyobrażam sobie wizyt u lekarzy na nfz. Też mamy pakiet i wszystkie badania oraz wizyty, oprócz prenatalnych, które dotąd miałam były w ramach tego pakietu. Więc myślę, że jest to dobra opcja na czas ciąży
My po połówkowym, wszystko w porządku, mały ładnie rośnie |
2019-10-19, 19:20 | #1926 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Cytat:
Nasze dzieci coraz większe Ja chodzę prywatnie do lekarza plus na genetyczne też prywatnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-10-19, 19:23 | #1927 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja chodziłam prywatnie i w końcu zrezygnowałam żeby chodzić na NFZ to znaczy mój lekarz prywatny był super tylko gorzej z terminami wizyt. Na NFZ wysłali mnie do Matki Polki i tam trafiłam na wspaniałą panią doktor. Jestem po prostu zachwycona jedyne co jest gorsze to kolejki do pobrania krwi, ale poza tym jest super
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-10-19, 20:05 | #1928 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2019-10-19, 20:35 | #1929 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dziękuję, Aniaaa37
Tak jak lekarze prywatni też potrafią podchodzić rutynowo i obojętnie wobec pacjentów, więc super, że i na nfz trafiają się zaangażowani |
2019-10-20, 06:54 | #1930 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Właśnie najważniejsze jest aby podejście lekarza było profesjonalne nie ważne czy na nfz czy prywatnie. Powiem szczerze,że w poprzedniej ciąży chodziłam do dwóch ginekologów, jeden na nfz,a drugi prywatnie. Wizyty miałam co dwa tygodnie,raz u tego raz u tego i niestety mój synek zmarł,więc nie mam reguły... Co ma być to będzie, teraz jestem pozytywnie nastawiona ale każdy tydzień odliczam jak na zbawienie. Oby do porodu szybko zleciało. ...
|
2019-10-20, 08:19 | #1931 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2019-10-20, 11:01 | #1932 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Nawet nie patrzylam czy robia prywatnie, mysle ze moze byc podobnie jak przy badaniach hcg, czyli drogo i malo popularne :/
W ciagu ostatnich 2-3tyg juz brzuszek mi widocznie wyskoczyl i obcy ludzie zaczynaja pytac/zauwazac, nie wiem jak sie z tym czuje, tzn na ile to przyjemne pytania a na ile mysle, ze wscibstwo... poza tym czuje sie fantastycznie i naprawde poza tym brzuszkiem i coraz intensywniejszywnymi ruchami nie czuje sie w ciazy w zaden sposob inaczej. Dla mnie dobrze, natomiast spotkalam sie juz kilkukrotnie (!!) z niezadowoleniem (?) czy zloskiwoscia ze strony innych mam. Z zawodem wrecz przyjmuja moja odpowiedz o swietnym samopoczuciu, kazda mowi, ze jeszcze zobacze, ze sie to zmieni, ze jak nie w ciazy to po mlody da mi popalic, jakby to byl jakis obowiazek i generalna prawda. Jestem tez krytykowana za plany i wybory, bo one chcialy/wolaly/czuly inaczej wiec ja na pewno zmienie zdanie. Tak, to sa glownie obcy ludzie czy luzni znajomi, normalnie sie tylko odgryzam i generalnie nie przejmuje, ale dzis juz mnie prawie szlag trafil na kolejny komentarz, ze mnie pogrzalo, ze chce pracowac jak najdluzej. No sorry, zawsze podjreslam, ze zalezy od tego, jak sie bede czula, ze moja praca dostosowuje wszystko do mnie, wiec jak powiem ze juz cos mnie za bardzo meczy to mi to odejma, mam rozne opcje /role, niektore sa dosc siedzace i malo stresujace, ktore moge wykonywac pod koniec. Nie mam zamiaru silowac sie z duzymi, agresywnymi psami, ale serio nie rozumiem, czemu mialabym isc na wczesniejsze zwolnienie zeby nie odbierac telefonow czy sterylizowac instrumentow... Odkad pracuje w tym srodowisku weterynaryjnym, 5 osob na roznych stanowiskach bylo w ciazy i kazda pracowala do konca, doslownie do terminu porodu (no, tydzien przed). Do tego wiadomo, ze sie oszczedzam, ze robie mniej, ze wiecej leze i odpoczywam w dni wolne i po pracy, mam zaplanowane kilka tyg rozrzuconego urlopu wiec to tez nie jest tak, ze pracuje ciurkiem... i komentarze, ze przeciez to nie praca siedzaca, powinnam isc na zwolnienie. No halo. Sa kobiety podnoszace ciezary i intensywnie trenujace nadal bedac w ciazy, bo sa i byly do tego przyzwyczajone. Ja czuje tez, jesli przesadze, ale wiem ile mniej i tak robie i gdzie sa moje granice. A juz moj plan powrotu (na czesc etatu) po 6-7mies to w ogole kazdy, ze mi sie odmieni. Moze sie odmieni a moze nie, wiele rzeczy mi sie mialo odmienic i jakos sie nie odmienilo, takze no... Sorry za ten rant, po prostu juz 4osoba mnie dzis spytala, czemu ja nadal pracuje i musialam sobie gdzies ulac |
2019-10-20, 11:10 | #1933 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-20, 11:22 | #1934 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Mamy luty 2020
Cytat:
Zawsze ludzie wiedzą lepiej. Ja naprawdę nie rozumiem jak można z taką łatwością krytykować wybory innych mi jak ktoś mówi, że coś planuje to staram się wspierać i zrozumieć nawet jakbym ja zrobiła inaczej na ich miejscu ale no kurde...nie jestem na ich miejscu niestety ludziom trudno pojąć, że nie zawsze mają rację A z tymi "złotymi radami" typu - jeszcze zobaczysz, będzie gorzej, ciesz się póki masz spokój - to niestety to się nie skończy z końcem ciąży. Później też tak "pocieszają" i też mnie to wkurza. Każda z nas wie na co się pisze, że ciągle łatwo nie będzie, będą gorsze chwilę, ale przecież warto! I o tych złych momentach zapomina się bardzo szybko i wcale nie ma ich dużo. Macierzyństwo całe różowe nie jest, ale nie rozumiem jak można tak narzekać. Ja z mojego krótkiego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że jest super i możesz do końca ciąży czuć się dobrze bo ja na przykład tak właśnie miałam w pierwszej, zero dolegliwości. I przecież nie będziemy miały z tego powodu wyrzutów sumienia. Każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna i inaczej do tego podchodzi. Moim zdaniem masz super spojrzenie na ten temat, i pracy, i ciąży więc nie słuchaj głupich bab których szlag bierze, że ktoś może być szczęśliwy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez gazelamon Czas edycji: 2019-10-20 o 11:24 |
|
2019-10-20, 13:26 | #1935 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Ja z kolei wyżalę się, że zaliczyłam dziś nieudaną próbę wykonania krzywej. Nieudaną, bo zwymiotowałam glukozę. Dwie godziny czekania na darmo w akompaniamencie krzywych spojrzeń (ogromna tabliczka na drzwiach głosi, że ciężarne wchodzą bez kolejki, więc oczywiście pacjenci widząc kobietę w ciąży musieli stawać przy samych drzwiach i blokować wejście na wypadek, gdyby ta chciała się wepchnąć. ) i za kilka dni powtórka z rozrywki. Masakra |
|
2019-10-20, 18:47 | #1936 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dzieki dziewczyny, mialam jakis kryzys bo sie obudzilam o 3 rano i nie moglam spac do 6, a o 7 musialam wstawac do pracy. I wlasnie 4 czy 5 osoba z jakimis pretensjami (?) ze moze juz nie powinnam pracowac. Pomijajac, juz fakt, ze bez powaznych wskazan moge zapomniec o l4...
Z innych watkow, spor o imie nadal wrze, zadne nie chce isc na ustepstwa, tzn moj partner podal jedna propozycje i odrzucil wszystkie, ktore ja proponowalam, wiec sama wrocilam do obstawiania tego, ktore mi najbardziej pasuje. Kombinacja obu podejdzie pod znecanie sie nad dzieckiem, takze nie wiem naprawde, co zrobimy Czy wasze brzuszki maja juz swoj niejaki rytm dobowy? Tzn czy czujecie, zeby byly aktywniejsze w jakichs godzinach? Pytam, bo nie wiem od kiedy ten rytm sie niejako stabilizuje. Ach, i jeszcze odnosnie skurczow braxtona-Hicksa: czy mozna je do czegos porownac? Ja chyba jeszcze nie czulam, wiem ze maja byc bezbolesne, ale nie umiem sobie tego wyobrazic i boje sie, ze spanikuje ze to cos powaznego jak sie zdarza. |
2019-10-20, 18:53 | #1937 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Mamy luty 2020
Cytat:
U mnie z imieniem pierwszej było podobnie. Nie mogliśmy się w ogóle dogadać... Co do rytmu ja nie zauważyłam bo nie mam czasu w ciągu dnia się na tym skupić, ale wieczorem jak się kładę spać to zawsze się wierci więc już chyba coś tam się ustaliło Skurcze czułam tak, że twardniał mi brzuch. Tak falowo to następowało. Tzn zaczynało się od dołu u szło ku górze (albo odwrotnie nie pamiętam) ale ja jednak odczuwałam lekki dyskomfort. Raz jak myślałam, że już się poród zaczął bo bolało podobnie jak podczas miesiączki i właśnie te skurcze były odczuwalne, to weszłam do wanny. Jak w ciepłej wodzie te objawy przechodzą to znaczy, że to tylko te przepowiadające. Następnym razem weszłam dk wanny z nadzieją, że przejdzie a nie przeszło więc pojechałam na IP i po kilku godzinach młoda już była z nami więc da się odróżnić chociażby tym sposobem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-10-20, 21:27 | #1938 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Co do pewnego rytmu maluszka, grasującego w brzuchu...Tak, zauważyłam, że budzi mnie kopniaczkami między 5 a 6 i zwykle nie mogę już zasnąć. Potem nieco pokręci się po śniadaniu. W ciągu dnia, gdy jestem aktywna, nieco go czuję. Ale szaleństwo zaczyna się wieczorem, a szczególnie już, gdy ułożę się do snu w łóżku Uwielbiam to uczucie..."mamo, jestem tu i czuję..." bezpaniki, może na razie odpuście sobie temat imienia...Czasem taka presja na tej decyzji wcale jej nie ułatwia. Myśmy też nie byli w tym od razu jednomyślni, ale im bardziej naciskałam, tym było gorzej. Aż mąż sam uznał, że jednak wybrane imię jest tym właściwym Trzymam kciuki, żeby to nie powodowało konfliktów i żebyście doszli szybko do porozumienia Daj znać, jak coś postanowicie! |
|
2019-10-21, 05:42 | #1939 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: poland
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Mamy luty 2020
hej u mnie tez cyrk z imieniem :P mąż niechce tego co ja wybralam a ja juz nie odpuszcze i siedze cicho az mu sie odmieni..a on wybiera takie co niepasuja kompletnie do nazwiska itp;d w sumie to zauwazylam ze on chce wybrac tylko dlatego ze przy pierwszym dziecku ja wybralam a on nic nie podsunal wtedy i tak zostalo ;p
__________________
JESTEM MAMĄ : córka 29 luty 2016 |
2019-10-21, 10:18 | #1940 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Ja wam mija poniedziałek??? Ja zabieram się za porządki w kąciku córki, aż się boję jak wróci i zobaczy ile jej zabawek wyniosłam he he |
|
2019-10-21, 13:13 | #1941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
Hej. Co do imienia, to nam podoba się wspólnie tylko jedno imię, więc ten problem mamy już z głowy wcześniej mieliśmy duży problem ze znalezieniem imion, które odpowiadałyby nam dla naszego dziecka i pasowałoby do nazwiska.
U mnie poniedziałek w biegu, byłam na małych zakupach dzieciowych, a niedługo po raz pierwszy idziemy do szkoły rodzenia. Dużo sobie obiecuje po tych zajęciach |
2019-10-21, 20:28 | #1942 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 517
|
Dot.: Mamy luty 2020
Hej u nas z imieniem też ciężko a to dlatego że żadne nie jest takie że od razu wiemy że go chcemy ale pochwale się wam wczoraj kupiliśmy fotelik i bazę a dziś zamówiliśmy wózek zostało mi tylko rzeczy dla mnie i rzeczy do szpitala i dostawką i finisz ;D a dni 96 zostalo do porodu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-21, 20:54 | #1943 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Super! Zazdroszczę, że już tyle ogarnięte. Ja daje sobie czas do końca listopada na ogarnięcie mieszkania. Później już wyprawkę musimy szykować. Na wózek wydamy barfzo dużo pieniędzy fotelik z bazą też tani nie jest. Przynajmniej zakup ubranek z głowy Mam ostatnio jakiegoś dola chyba. Zachciało mi się "czegoś" więc poszłam do sklepu. Wróciłam z laysami i mlekiem słodzonym w tubce. Szczerze nie polecam takiego połączenia teraz żałuję, że to zjadłam Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-10-22, 06:28 | #1944 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Mamy luty 2020
Monika, wy chyba jak dobrze pamietam kupujecie taki wozek rok po roku? a w koncu zdecydowaliscie sie na uzywke czy nowy?
Ja wczoraj w fazie ataku glodu zjadlam zapiekany makaron, rosol, Góralka, garsc chipsów i na koniec popilam wszystko wielkim kubanem kawy. Myslalam ze umre potem.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2019-10-22, 06:51 | #1945 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Używany, ale i tak są drogie. Tak, ten rok po roku chcę. Już myślałam, że dam radę ogarnąć dziewczyny na dwóch oddzielnych wózkach, ale boję się że byłabym uziemiona i sama z nimi nigdzie nie wyjdę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-10-22, 10:46 | #1946 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Angelika, zazdroszczę, że już tak dużo macie z głowy! Ja wciąż się waham odnośnie paru elementów wyprawki...Dostajemy używany wózek i dobry fotelik. Ale wciąż zastanawiam się, czy się sprawdzą i czy nie powinnam mimo wszystko znaleźć czegoś na wszelki wypadek. Nie umiem się za to zabrać, mając w mieszkaniu remont...Mam go już po kokardy! W końcu i mnie dopadło przeziębienie...Domowymi sposobami próbuję się jakoś pozbierać, ale dziś mam dzień, w którym najchętniej nie wychodziłabym z łóżka...Tylko niech ktoś przynosi ciepłą herbatę i jedzenie! No nic, trzeba czasem odpuścić i poleżeć, patrząc na te brudne naczynia Im szybciej to zrozumiem, tym chyba lepiej A tak swoją drogą...Angelika, uświadomiłaś mi, że niektóre z Was są już po studniówce w oczekiwaniu na malucha! To niesamowite jak ten czas leci...I zbliża nas do jednej z najpiękniejszych chwil życia. |
|
2019-10-22, 11:45 | #1947 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 517
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja mam tylko nadzieję że nie urodzę 31 stycznia bo starsza córka urodziła się tego dnia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-22, 12:42 | #1948 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Mamy luty 2020
Angelika1237 - moja znajoma ma dwie coreczki ktore mają urodziny w ten sam dzień 3 lata roznicy są.
Mi sie tez wydaje ze urodze koncem stycznia, takie mam przeczucie. termin na 4.02 ale na pierwszym usg bylo że ciąża kapke młodsza.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2019-10-22, 14:39 | #1949 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Moi synowie są prawie z tego samego dnia Jeden 23.08.2014 drugi 21.08.2017 Póki co mam podwójne urodziny za jednym zamachem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
2019-10-22, 15:53 | #1950 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: poland
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Mamy luty 2020
nam wychodzi znowu 29 luty ale ustale wczesniej ta cesarke zeby niebyly z tego samego dnia no ale i tak urodziny beda razem obchodzic
__________________
JESTEM MAMĄ : córka 29 luty 2016 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.