2020-02-07, 20:32 | #2881 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: poland
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Mamy luty 2020
ja dzisiaj na ostatniej wizycie u lekarza prywatnego bylam i mam ustalony termin cesarki na 24 luty ( termin z aplikacji na 29 z okresu na 4 marzec a z pierwszego usg 2 marzec) mam nadzieje ze nie za pozno mi ustalil ta cesarke.17stego mam jeszcze ktg to w sumie jakby sie cos mialo dziac wczesniej to moze bedzie widac, pierwsze dziecko wylazlo 2 tygodnie przed terminem tak czy siak fajnie miec juz termin mozna cos mniej wiecej poplanowac
__________________
JESTEM MAMĄ : córka 29 luty 2016 |
2020-02-07, 20:48 | #2882 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dobrnelam do ostatniego dnia w pracy, tyle, koniec haha juz sie tak meczylam ten ostatni tydzien, mimo, ze nic nie robilam w sumie. Brak snu w nocy chyba dobijal najbardziej.
Jutro baby shower, patrzcie, jaki mi torcik kolezanka zrobila: Adjustments.jpg Nieliczne my jeszcze o brzuszkach i terminach, a tu juz pelna dyskusja o laktacji (dobrze poczytac na przyszlosc). Dziewczyny z maluszkami zadna sie nie pochwalizdjeciami...? Moze macie jakies takie np paluszkow, czy z zakrytymi twarzyczkami, jesli nie chcecie wrzucac pelnych na forum...? Tak pytam, bo ja na pewno zaspamuje was wszystkie |
2020-02-07, 20:56 | #2883 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2020-02-07, 20:56 | #2884 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: poland
Wiadomości: 1 006
|
Dot.: Mamy luty 2020
sliczny tort
__________________
JESTEM MAMĄ : córka 29 luty 2016 |
2020-02-07, 21:03 | #2885 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Śliczny tort nie jesteś na grupie na fb? Tam wrzucamy zdjęcia. A tutaj kolaż zdjęć z moimi obiema dziewczynami Adjustments.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-02-08, 06:11 | #2886 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Mamy luty 2020
Jeju ale mnie tu nie było. Jednak grupa na FB robi swoje.
To ja melduje jeszcze tu mojego styczniaka Witka. urodzony SN, 3070 (już 3320 ), 10/10. Ale ten czas leci. Młody ma dziś 17 dni i kompletnie inaczej wygląda niż na początku. Trzeba łapać wszystkie ulotne chwile.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2020-02-08, 06:20 | #2887 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Przepiekne gazelamon!!
Nie jestem na grpie fb, takie zludzenie prywatnosci troche, ze przynajmniej tam mnie nie znajda |
2020-02-08, 06:23 | #2888 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy luty 2020
bezpaniki, rewelacyjny tort! udanej zabawy na baby shower! u mnie to mąż szaleje że zdjęciami, ja pewnie zacznę dopiero jak wrócę do domu. ale na Twój "spam" niecierpliwie czekam!
gazelamon, czysta słodycz! <3 harmattan, w temacie laktatora podpowiem, że u mnie mega się sprawdził nie wiem czy to magia tego Femaltikeru, ale z każdym kolejnym odciaganiem widzę jak mi przybywa pokarmu. No i jak mała była zmęczona walką z piersią to wczoraj mogłam już przynajmniej trochę ją dokarmić butelką ze swoim pokarmem a nie tylko mm. Także chyba lepiej go mieć niż nie mieć |
2020-02-08, 14:17 | #2889 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
PinkSlip, gratulacje! Już macie wypracowany rytm dnia?
bezpaniki, świetny pomysł na tort i wykonanie udanego baby shower! gazelamon, ale słodkie Dla mnie sprawa laktacji jest jeszcze bardzo abstrakcyjna i wydaje mi się bardzo odległa trzymam kciuki żebyście miały jak najmniej problemów z nią związanych Ten pobyt w szpitalu oswoił mnie trochę z widokiem maluchów i choć wszystkie wydają się takie malutkie i bezbronne, przestałam się bać aż tak bardzo opieki nad noworodkiem póki co czekamy, ale jest szansa na wyjście w poniedziałek. Przez to ciągłe rozmyślanie zastanawiam się czy nie wolałabym zostać tutaj aż do porodu i nie martwić się, że nie jesteśmy pod dobrą opieką. I tak źle, i tak niedobrze |
2020-02-08, 14:43 | #2890 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ania ale ci zazdroszczę nawału, mi jednak.troche brakuje w piersiach mleka ale nie poddaje się i przystawiam za każdym razem... czasem muszę dokarmiac mm trochę mnie to wkurza bo wolałabym żeby tego mleka z piersi mi wystarczało. Piłam jakieś saszetki na laktacje ale nie wiem czy coś dały. W poniedziałek zamówię falmakier i zobaczymy.
---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- Gazelomon piękne zdjęcia 🥰😁 ---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Bezpaniki super niespodzianka od koleżanek 😁 teraz tylkolez i odpoczywaj 😁 |
2020-02-08, 15:37 | #2891 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
|
2020-02-08, 18:14 | #2892 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
@pokamina ja przed pierwszym porodem byłam pewna, że karmić nie będę. Na wszelki wypadek kupiłam femaltiker, ale problemy z tarczyca i planowana cc przemawiały za tym że nic z tego nie będzie. Nawet nie wiesz jak się zdziwiłam jak się okazało, że mam mleko i nawet po 3 dniach przyszedł nawał jak będzie z laktacją raczej nie da się przewidzieć, ale dobrze być przygotowanym na każdą możliwość
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-08, 19:15 | #2893 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
bezpaniki, teraz zasłużenie odpoczywaj, ile się da! Mam nadzieję, że impreza się udała i dobrze się bawiłaś Daj znać koniecznie jak to wyglądało! Torcik piękny!
gazelamon, jaki cudowny kolaż! Totalnie rozczulające ujęcia! PinkSlip, gratulacje kochana! Nie miałam okazji Ci pogratulować, bo też mnie nie ma na grupie fb - także uściski dla małego Witka i dla dzielnie Mamy Wszystko u Was w porządku? Jak się odnajdziesz w nowej rzeczywistości? A_Lios92, dziękuję Ci za rady odnośnie laktatora. I cieszę się, że u Ciebie laktacja super ruszyła! Wierzę, że będziesz niebawem karmić tak, jak sobie zamarzysz To tylko trudne początki. Osobiście laktator dostałam, jest jeszcze w pudełku, ale właściwie w ogóle nie wiem, jak miałabym korzystać z jego możliwości, dlatego Was podpytuję - kiedy tak naprawdę warto po niego sięgnąć. pokamina, domyślam się, że to niełatwa decyzja! Sama zostałam skierowana do szpitala i długo wahałam się, czy powinnam pojechać na obserwację, powierzyć lekarzom opiekę nad sobą i maluchem. Sama musisz ocenić, gdzie czujesz się bezpiecznie Wierzę, że wybierzesz najlepiej dla Was. |
2020-02-09, 18:18 | #2894 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ufff juz po imprezie, mimo ze oczywiscie nie pilam to sie czuje jak na kacu! Mysle ze to zmeczenie z 9mies schodzi i po prostu mnie teraz ‘rozlozy’ mam tylko 2 rzeczy do zrobienia przed 19.02 czyli fryzjer i szczepienia kota, poza tym tylko czekac.
Impreza sie udala, przyszlo strasznie duzo ludzi, dostalismy taka tone prezentow, ze do 6m nie bede mysiala nic prac, bo mamy wystarczajaco ciuszkow, zeby uzyc ich jednorazowo, a i tak nie uzyjemy wszystkich... i pomyslec, ze doslownie kupilam 1 rzecz sama... Dzis w nocy i rano trche bolal mnie brzuch jak na okres, ale nie ze skurcze tylko stale uczucie, wiec sie zaczelam stresowac, ze mi sie zaczyna. Ale przeszlo do poludnia, mysle ze to po prostu od plecow, zmeczenia i pozycji dziecka... Nam nadzieje, ze was wypuszcza po weekendzie, chyba mimo wszystko we wlasnym lozku i domu lepiej niz w szpitalu. Ja bym chyba oszalala z nudow, teraz budze sie co 2/3h i nie moge wrocic do spania, wiec ogladam TV czy seriale online, bez netu bym zwariowala chyba... :/ |
2020-02-09, 19:00 | #2895 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-09, 19:26 | #2896 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
@bezpaniki fajnie brzmi taka impreza super, że jesteś zadowolona. Czyli z prezentów głównie ciuszki? A coś jeszcze ciekawego dostaliscie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-09, 20:28 | #2897 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Zrobilam liste, zeby wlasnie ciuszkow ani dubli nie dostac, niestety duzo osob bylo zaproszonych osobiscie, wiec listy nie widzieli. Dostalismy tez duzo zabawek, takich do przyczephenia do wozka, kocykow i pluszakow. I pieluchy, dobrze ze nie nakupilam wczesniej
Bardzo sie ciesze z ksiazeczek, bo nie mielismy zadnych (bialo czarne i zwykle dzieciece, rymowane, do czytania na glos), koc-mata do zdjec (wiecie ta z numerkami i nazwami miesiacy), oraz kartki jak pocztowki, rowniez ‘mam 3 miesiace’ itp. Na szczescie dzis okazalo sie, ze kuzynka mojego partnera spodziewa sie rowniez chlopca, termin na koniec maja, takze juz jej przekszemy duza czesc nowiutkich ciuszkow basic. A najlepszy prezencik dostalam od jednej kolezanki, przyniosla mi mala buteleczke szampana do zabrania do szpitala oczywiscie w zartach, ale dobrze wiedziec, ze jest pod reka Tortu mi nie dali pokroic/zjesc wiec nie wiem co z nim teraz zrobie Czy wam tez sie nie chce/odechciewali jedzenia w ogole przed porodem? Nie, ze niedobrze, zgaga czy cos, ale po prostu nie czuje glodu i jem dosc malo, bo musze. |
2020-02-10, 20:19 | #2898 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
bezpaniki, super, że impreza się udała i dużo przydatnych prezentów dostaliście😉 kusiła mnie taka mata do zdjęć, ale uznałam, że same tabliczki oznaczające miesiące też są fajne
Ja nie wiem co to znaczy nie czuć głodu. Póki co nie wyobrażam sobie nawet sytuacji, w której nie będzie towarzyszył mi głód. Mam nadzieję, że poród będzie tym wyjątkiem Ja już w domu z jednej strony to dobrze, bo nie chciałabym spędzić jeszcze tyłu dni w szpitalu, a z drugiej tam czułam się bezpieczniej. Całe szczęście, że wód nie przybyło. No i będąc już w szpitalu miałabym gwarancję, że tam urodzę, a tak pozostanie ta niepewność, bo to dość oblegany szpital i zdarza się, że odsyłają rodzące. Mamy jak Wam idzie uczenie się maluszków? Mamusie nierozpakowane czujecie się trochę jak takie tykające bomby? |
2020-02-10, 22:14 | #2899 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
bezpaniki, świetny pomysł z tą listą! Teraz to jesteście przygotowani na 100%, głowa już może odpocząć i nie zajmować się takimi rzeczami nam wyprawka Teraz tylko pełen relaks!
pokamina, cieszę się, że u Was się układa! Mam nadzieję, że odnajdziesz spokój w domu na te ostatnie dni i maluszek pojawi się tak, jak to już jest zaplanowane i zapisane w gwiazdach Ja już mam trochę dość ciągłych pytań, wiadomości i telefonów...Są osoby, które w ogóle nie potrafią uszanować tego czasu i zależy im tylko na tym, by pierwszemu się dowiedzieć, że coś sie dzieje. Mój teść dzwonił kilka razy dziennie, a ja już jestem zmęczona tłumaczeniem, że nie minął nawet termin, który jest przecież jedynie orientacyjny. Dlatego wczoraj z chęcią wyrwałam się z domu z koleżankami, które ani razu nie wspomniały o porodzie i zorganizowały mi przemiło czas. Jestem im wdzięczna, bo czuję się już przytłoczona czekaniem... |
2020-02-10, 22:20 | #2900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dobrze, ze wszystko ok na tyle, ze Cie puscili do domu!
Ja dzis zrobilam zakupy zapasy jedzeniowe dla siebie, mrozonki, puszki itp. Mialam liste, normalnie by mi zajelo ok 30min, dzis to byla jakas meka, ponad godzine. I musialam sie od razu polozyc jak wrocilam, na nic juz energii nie mialam od wtedy Po przepraniu ciuszkow-prezentow bede musiala przepakowac torbe szpitalna, bo dostalismy takie piekne rzeczy i idealny outfit: welcome home z kubusiem puchatkiem (wrzuce zdjecie jak wyschnie). Ja sie czuje jak taka bomba wlasnie, boje sie, ze mi zechce wyjsc wczesniej i wtedy bede miec problem z cc, panika i wszystkim pare ostatnich nocy bolal mnie brzuch jak na okres troche, ale bol jest staly, nie skurczowy i jestem pewna, ze to juz zmeczenie miesni, pozycja i promieniowanie od plecow przepowiadajacych praktycznie nie mam, ale i tak za kazdym razem jak mi sie cos napina (99% jak sie mlody rusza) to praktycznie zimny pot oblewa... Ale, to planowo, ktora nastepna? |
2020-02-11, 07:50 | #2901 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Mnie też denerwują te telefony, obawiam się, że nie będę mogła urodzić w spokoju, a nie zamierzam raczej nikogo informować, że rodzę. Wcześniej zapowiedziałam, że w szpitalu nie odbieram telefonów, wszyscy kontaktowali się z mężem i miałam trochę spokoju ---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- Cytat:
|
||
2020-02-11, 10:33 | #2902 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
To ja chyba powinnam się cieszyć, że oba porody zakończyły się przed terminem i nikt mnie nie pytał tak natrętnie kiedy w końcu urodzę
W ogóle dopiero jak Was czytam i dziewczyny na fb to zdałam sobie sprawę, że takie pytania mogą denerwować. Wcześniej w ogóle o tym nie myślałam i pewnie sama mogłabym takie pytanie zadać ale teraz już będę wiedziała żeby tego nie robić @bezpaniki jesteś świetnie przygotowana. Podziwiam, że tak długi pracowałaś a i tak wszystko masz dopięte na ostatni guzik. Ja w pierwszej ciąży myślałam o zapasach jedzeniowych ale na myśleniu się skończyło teraz to nawet nie brałam tego pod uwagę. Jedyne co to zaczęliśmy z mężem planować posiłki na cały tydzień i to nam bardzo ułatwiło funkcjonowanie. Mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać. Najgorzej było z jedzeniem dla K., ale jak jest plan to po prostu je to co my tylko robimy pod nią czyli bez soli itp Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-12, 09:23 | #2903 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy luty 2020
pokamina, super, że wyszłaś ze szpitala. Jak mnie położyli z podejrzeniem małowodzia, leżałam na sali z dziewczyną, która przyjechała na wywołanie porodu. Widząc jej męczarnie zaczęłam się modlić, żeby nie zacząć rodzić w szpitalu (wtedy nie wiedziałam jeszcze, że będę miała cięcie). Myślę, że tysiąc razy lepiej jest jak akcja porodowa zacznie się w domu, gdzie możesz próbować się zrelaksować we własnej wannie albo przed tv, niż biegać co 5 min do szpitalnej toalety z wymiotami i biegunką, szczególnie jak leżysz na sali z kimś obcym. A z tego co wiem, to jak pojedziesz do szpitala z zaawansowanymi skurczami to już Cię nie mogą odesłać do domu.
A co do skurczy na ktg to ja już w ogóle nie ogarniam tego sprzętu. Moje pisały się na prawie 120, a ja nie czułam totalnie nic. "Współlokatorka" z sali zwijała się natomiast z bólu przy 40. Mamusie po cc, czy podajecie swoim maluszkom probiotyk? Jeśli tak to jaki? Wczoraj była u mnie położna na wizycie i powiedziała, że dobrze byłoby suplementować. Słyszałam jeszcze o podawaniu witaminy K i też się nad tym zastanawiam. |
2020-02-12, 09:49 | #2904 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Mamy luty 2020
Dzieki dziewczyny, nigdy nie myslalam o sobie, ze jestem zorganizowana, a to nie jest pierwszy raz kiedy to slysze w ciagu ostatnich kilku lat
Zakupy w sumie dlatego, ze przeraza mnie mysl o odcieciu od swiata (prowadzenie auta) i ze mi sie czegos zachce no a partner w polskim sklepie tez mi nie kupi czego chce. Plus jeszcze to, ze nie usiedze w miejscu, inaczej, gdybym sie czula np chora tez w glowie, tzn wiecie: przeziebienie czy przeneczenie, ale jesli ‘tylko’ cialo nawala to i gor mi sie zaraz zachce zdobywac na szczescie przynajmniej zaplanowalam tylko pojedyncze aktywnosci (tylko jeden wyjszd bez chodzenia dziennie). Nie wierze, ze za tydzien juz bede w szpitalu i juz zaraz trzymac dziecko po tej stronie! Poukladalam ostatnie ciuszki z soboty, mamy tego naprawde strasznie duzo! Jedynie co mnie pociesza, to ze jedna szuflada szybko sie zwolni bo to najmniejszy rozmiar (byc moze nawet nie uzyjemy). Puchatkowy outfit na wyjscie. Jeszcze mamy chusteczke na szyje, oczywiscie sweterek i kombinezonik, ale tez nie wiadomo jaka bedzie pogoda (teraz jest sztorm, wichura, 5st i wali zamarznietym deszczem, ale w weekend ma juz byc 12st ). Ah, i jeszcze pokoik. Brakuje tylko rozkladanego fotela. I chyba nigdy juz nie bedzie w nim tak czysto Załącznik 1Załącznik 1 Edytowane przez bezpaniki Czas edycji: 2020-02-12 o 09:54 |
2020-02-12, 10:37 | #2905 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Mamy luty 2020
A_Lios92 witamina K jest chyba obecnie podawana noworodkom w zastrzyku i nie trzeba suplementować. Może sprawdź na wypisie czy była podana.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-12, 11:49 | #2906 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
@A_Lios92 ja nic nie podaje. Podawałam starszej, ale teraz w sumie ani w szpitalu ani położna nic o tym nie mówiła. Podaje tylko witaminę D. A witamina K jest podawana w szpitalu w zasztrzyku i nie trzeba jej już suplementowac
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- A starszej dawałam coloflor cesario Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-02-12, 13:31 | #2907 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
A_Lios92, ja się bardzo obawiałam wywoływania porodu w szpitalu i za wszelką cenę chciałam tego uniknąć. Ze mną też leżała dziewczyna, która miała wywoływany poród. W jej przypadku poszło łatwo, szybko i mało boleśnie, gorzej z samopoczuciem po. Też uważam, że lepiej jeśli akcja rozpocznie się w domu, gdzie można się spróbować jeszcze zrelaksować. Ale teraz to wywoływanie nie wydaje mi się już takie straszne, bo są rzeczy ważniejsze i myślę, że teraz nie będę się już tak przed tym zapierać no i niby nie mogą mnie odesłać przy rozkręconej akcji, ale wiem, że zdarzały się już takie przypadki, a tak naprawdę nie będę wiedziała czy poród jest dostatecznie zaawansowany. Niby staram się nie nakręcać i myśleć pozytywnie, ale ta niepewność we mnie tkwi jednak.
|
2020-02-12, 19:15 | #2908 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-13, 07:18 | #2909 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 082
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dzięki! Z tą witaminą K podawaną przy porodzie to wiedziałam, ale jakimś cudem nie pomyślałam, że jednorazowa dawka wystarczy. Bardzo żałuję, że na temat probiotyków nikt mi nic nie wyjaśnił w szpitalu, bo pewnie zaczęłabym od razu coś podawać małej. :/
|
2020-02-13, 17:53 | #2910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja mam kupiony probiotyk biogaja zobaczę jak małemu będzie pasował. Dicoflor dawałam córce i bylo ok. Nikt mi nie mówił o probiotykach. Sama wcześniej czytałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.