Dokument "Chłopaki do wzięcia", cz. 3.

[abigail888]

Trudno mi wyobrazić sobie Agnieszkę od Pączusia u boku Stefana. To nie te gabaryty.

[pppp1]

A jednak to prawda: https://www.youtube.com/watch?v=oQa0IxBpHVI

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Tutaj w odwiedzinach u Henia:
- część 1: https://www.youtube.com/watch?v=IJkgrQyVk-Q
- część 2: https://www.youtube.com/watch?v=hu9dGR9sbAc

[Ellen_Ripley]

Napisane przez pppp1

A jednak to prawda: https://www.youtube.com/watch?v=oQa0IxBpHVI
(...)

Nie wygląda wcale źle. Normalna młoda dziewczyna. Na pewno lepiej, niż u boku Pączka. A że jest przyzwyczajona do życia w swoistym trójkącie (tamten był z mamusią), to może im wyjdzie. Tylko, czy ona mu się jakoś szalenie podoba to nie wiem. Mowa ciała jakaś taka jakby średnio. I oczywiście pierwsze skrzypce jak zwykle i tak gra siostra.

[abigail888]

[QUOTE=pppp1;89238173]A jednak to prawda: https://www.youtube.com/watch?v=oQa0IxBpHVI

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Rzeczywiście zaskakujące. Stefan mówił kiedyś, że podobają mu się dziewczyny, które mają figurę jego siostry, a tymczasem rzuca mu się na szyję mały hipopotam. Wygląda na nieco zażenowanego.

[alternative1]

już dawno były różne filmiki i zdjęcia ich trójki, dawno chyba nic nie wrzucali

[Ellen_Ripley]

Napisane przez alternative1

już dawno były różne filmiki i zdjęcia ich trójki, dawno chyba nic nie wrzucali

Obstawiam, że się skończyło. Ona nie w jego typie.

[pppp1]

Ostatni filmik z nimi jest z końca marca: https://www.youtube.com/watch?v=71rlO0Ne6z8.

[abigail888]

[QUOTE=Ellen_Ripley;892382 79]. Tylko, czy ona mu się jakoś szalenie podoba to nie wiem. Mowa ciała jakaś taka jakby średnio.



Masz rację. Obejrzałam właśnie odcinek 291. Stefan mówi, że DORWAŁA jego numer telefonu, a jak ją zobaczył, to okazało się, że nie jest AŻ TAKA pulchna. Wygląda to tak, jakby od niechcenia zawarł tę znajomość, a dziewczyna wcale go nie pociąga.
Rozbawił mnie Marcin. Ugotował grochówkę i stwierdził, że to w sam raz na pierwszą randkę. Później miał trochę wątpliwości, ale tylko trochę.

[Marcin89]

Idealna rozrywka dla prostych ludzi.

[abigail888]

Napisane przez Marcin89

Idealna rozrywka dla prostych ludzi.

Słyszałeś o tym, że są ludzie, których interesuje życie? Również to życie, którego nie znają i ludzie, z którymi na co dzień nie mają do czynienia. Czytelnicy np. Oscara Lewisa, Marlona Jamesa, Iris Johansen, Jamesa Joyce’a to wg ciebie prości ludzie? Nawet nasi poczciwi ,,Chłopi’’ Reymonta to po części degeneraci, którymi nie powinniśmy sobie zawracać głowy. Nie wiem, czy w swej prostocie jesteś w stanie to zrozumieć.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Nie ma nic złego w byciu prostym człowiekiem.
Gorzej jak się jest prostakiem.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Marcin89

Idealna rozrywka dla prostych ludzi.

I dla prostych i dla "trudnych". "Chłopaki do..." to swego rodzaju zjawisko, ciekawe od strony socjologicznej, medioznawczej itd. Jeżeli chodzi o "prostego widza", to tego programu chyba nikt nie bierze do końca poważnie. I wzbudza, owszem, poważne wątpliwości natury moralnej - czy pewne patologie, słabości, niepełnosprawności powinno się pokazywać dla rozrywki, zamiast pomagać. W wielu zachodnich krajach coś takiego by nie przeszło, bo jednak często w jakiś sposób godzi w bohaterów programu, jacy by nie byli. Więc tak naprawdę to dyskusja wokół programu jest ciekawsza, niż sam program.

A na takim poziomie zwyczajnego oglądania (czy też zerkania, bo trudno się tu jakoś wciągać w wątpliwej jakości fabułę) to owszem, jak czytanie Pudelka, czy People.com. Rozrywka prosta. Takiej mózg również odrobinę potrzebuje. Oby nie przesadzić.

[fehn]

Napisane przez Marcin89

Idealna rozrywka dla prostych ludzi.

Krzywy człowiek się znalazł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brofar]

Napisane przez Marcin89

Idealna rozrywka dla prostych ludzi.

Cieszymy się , że Tobie prostaku też się podoba program.

[Vanillamilkshake]

Pani Marysia- super babka. Heniu, nie zepsuj tego xD

[alternative1]

Napisane przez Vanillamilkshake

Pani Marysia- super babka. Heniu, nie zepsuj tego xD

niestety, patrząc na Henia to zaraz pozna jakąś inną i tyle z tego będzie.

[basiczek24]

Napisane przez alternative1

niestety, patrząc na Henia to zaraz pozna jakąś inną i tyle z tego będzie.

Dokładnie, to taki pies na baby. Jakaś napisze i już będzie zainteresowany inną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Bo Henio nie szuka tak naprawdę nikogo, co już od dawna wiadomo. To typ wiecznego, "starego" kawalera i na starość nic się nie zmieni. Musiałby zadbać o wiele rzeczy w gospodarstwie, aby jakaś kobieta chciała tam mieszkać. Jemu się zwyczajnie nie chce. Pracowity zapewne jest, ale na roli, w obejściu, przy zwierzętach. Nie "czuje" tego, że w domu też trzeba mieć fajnie zrobione. Pewnie by chciał, aby jakaś babeczka z milionami przyjechała, remont zrobiła i jeszcze mu zawalała w obejściu, drewno cięła.

[ladylajla]

Henio jeśli w ogóle na kogoś liczy, to raczej na znacznie młodszą kobietę, w typie małolat, które dla beki go zaczepiają na portalach. Widziałam kiedyś jego profil na fb, w znajomych 18-20letnie Andżele.
Niedawno roił o jakichś 3 siostrzyczkach, wszystkie w okolicach trzydziestki.
Ta Marysia to mu jak z nieba spadła, ale widać, że zachwycony jakoś nie jest.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ladylajla

Henio jeśli w ogóle na kogoś liczy, to raczej na znacznie młodszą kobietę, w typie małolat, które dla beki go zaczepiają na portalach. Widziałam kiedyś jego profil na fb, w znajomych 18-20letnie Andżele.
Niedawno roił o jakichś 3 siostrzyczkach, wszystkie w okolicach trzydziestki.
Ta Marysia to mu jak z nieba spadła, ale widać, że zachwycony jakoś nie jest.

To też. Ona by mu się "widziała", gdyby miała minus 20 lat. Chciałby chętną i pracowitą młódkę, jeszcze najchętniej taką, co by niczego nie wymagała. To by było jak zwykle na tyle tych bajań "starych kawalerów", że byle tylko była i kochała. Taaa.

[Katerina_00]

Henio to potrzebuje darmowego parobka

[abigail888]

Nie oceniam Henia tak surowo. Nawet go lubię, bo jest szczery, ma poczucie humoru, otoczony jest zgrają psów, które czują u niego bardzo swobodnie. Szkoda, że nie pomyśli by nie rozmnażać niepotrzebnie zwierząt, ale to by były chyba zbyt wygórowane oczekiwania. Najważniejsze, że nie są na łańcuchach. On raczej narzekał zawsze, że piszą do niego znacznie młodsze kobiety, a on by wolał w zbliżonym do swojego wieku. Poza tym nie przypominam sobie, by zwodził jakąś kobietę, to raczej one urywały kontakt, umawiały się i nie przyjeżdżały. Cieszę się, że pojawiła się w jego życiu pani Marysia. Może coś z tego będzie, choć nieco zbyt mało entuzjazmu jest u Henia, ale może mi się tylko tak wydaje.

[Katerina_00]

Nie wiem o co mu chodzi, przyjechala w te piszcząca biedę, narobiła się u niego w polu i jeszcze kręci nosem

[czystepny]

Bo to już celebryta z telewizji, ze ścianami upstrzonymi przez muchiii...

[Ellen_Ripley]

Napisane przez abigail888

Nie oceniam Henia tak surowo. Nawet go lubię, bo jest szczery, ma poczucie humoru, otoczony jest zgrają psów, które czują u niego bardzo swobodnie. Szkoda, że nie pomyśli by nie rozmnażać niepotrzebnie zwierząt, ale to by były chyba zbyt wygórowane oczekiwania. Najważniejsze, że nie są na łańcuchach. On raczej narzekał zawsze, że piszą do niego znacznie młodsze kobiety, a on by wolał w zbliżonym do swojego wieku. Poza tym nie przypominam sobie, by zwodził jakąś kobietę, to raczej one urywały kontakt, umawiały się i nie przyjeżdżały. Cieszę się, że pojawiła się w jego życiu pani Marysia. Może coś z tego będzie, choć nieco zbyt mało entuzjazmu jest u Henia, ale może mi się tylko tak wydaje.

Narzekał, nie narzekał, ale jakby się trafiła młodsza chętna (nie mówię o jakichś małolatach), to by widłami nie przepędzał. Tylko, że niestety, obojętnie jaka by się nie trafiła, Henio już zbyt silnie tkwi w tym swoim starokawalerstwie. Pod tym względem jest jak większość tych "chłopaków" - jedno mówi, drugie myśli, trzecie robi. Nie z wyrachowania, nie z jakiejś kalkulacji. Po prostu tak jest. Wypada mówić, że by się z kimś chciało być, kogoś mieć, ale jak przychodzi do szczegółów i prozy życia, to już niekoniecznie chce im się wysilić, coś zmienić.

[abigail888]

Napisane przez Ellen_Ripley

. Pod tym względem jest jak większość tych "chłopaków" - jedno mówi, drugie myśli, trzecie robi. Nie z wyrachowania, nie z jakiejś kalkulacji. Po prostu tak jest. Wypada mówić, że by się z kimś chciało być, kogoś mieć, ale jak przychodzi do szczegółów i prozy życia, to już niekoniecznie chce im się wysilić, coś zmienić.

Może być tak, jak w piosence Ewy Bem:
A miłość jest tą niedzielą
Na którą się czeka z nadzieją
Wiele dni
A gdy przyjdzie w głowę zachodzisz
Co z nią zrobić
I czekasz kiedy już przejdzie
I znów nowej wyglądać będziesz
Wiele dni

[Vanillamilkshake]

Andelek i jego jęki do mikrofonu - aż przewinęłam dalej. Koszmar xD

[czystepny]

Czy tylko ja nie rozumiem co mówią niektórzy uczestnicy tego programu?
Np. bez napisów w ogóle nie jestem w stanie zrozumieć tego dziadziusia Mietka, nie rozumiem 3/4 tego co mówi Andelek i ten gościu po 30-stce co mówił coś tam że 'jak on jest to jest impreza'(Darek?).



Inna sprawa że zapewne wiele nie tracę, ale mogliby dodawać napisy.

[alternative1]

jest możliwość włączenia napisów, ale nie wszystkie odcinki mają, u mnie jakoś na dekoderze się włącza

[Ellen_Ripley]

Napisane przez czystepny

Czy tylko ja nie rozumiem co mówią niektórzy uczestnicy tego programu?
Np. bez napisów w ogóle nie jestem w stanie zrozumieć tego dziadziusia Mietka, nie rozumiem 3/4 tego co mówi Andelek i ten gościu po 30-stce co mówił coś tam że 'jak on jest to jest impreza'(Darek?).

Inna sprawa że zapewne wiele nie tracę, ale mogliby dodawać napisy.

Raczej wiele nie tracisz. Ja i tak podziwiam, że ktoś próbuje odcinek obejrzeć "od deski do deski". Poprzestaję na przewijaniu co "ciekawszych" fragmentów. Majaczenia niektórych uczestników nie jestem w stanie wytrzymać.