Atrederm

[ewunia2]

No i jestem po drugim razie, leżał sobie u mnie na paszczy ok.55minut. Żadnego szczypania, mrowienia , zaczerwienia. Ciekawe kiedy zejdzie mi skóra. A może nie

[AniaM69]

Ja dzisiaj też krótki kontakt, półgodzinny bo się tego diabła boję
Po zmyciu Calma HLC.
Teraz z nosem w lusterku czekam 3 dni :-/

[ewunia2]

No jestem ciekawa czy nam bardzo będzie skóra schodziła, ja dodatkowo dzisiaj zrobiłam sobie maseczkę z polopiryny s bo bardzo mi służy - póki co nic się nie łuszczy a na niespodzianki działa u mnie rewelacyjnie. Napisz Aniu taka była u Ciebie reakcja skóry bom ciekawa przełokropnie

[byasia]

No to i ja zaaplikowałam Atrederm 5 dni temu. I jestem w szoku, co ja głupia wymyślilamSkóra schodzi mi strasznie i nie widać końca. Pod spodem wcale nie wychodzi różowa skorka, tylko czerwone albo lekko siwe plamy.
Czym ja mam teraz się smarować i czy jest szansa, że kiedyś calkiem przestanę linieć. Chce mi się ryczeć i pocieszam się tylko tym, że przynajmniej już tak mnie buzia nie pali podczas mycia.
Pozdrawaim

[ewunia2]

Napisane przez byasia

No to i ja zaaplikowałam Atrederm 5 dni temu. I jestem w szoku, co ja głupia wymyślilamSkóra schodzi mi strasznie i nie widać końca. Pod spodem wcale nie wychodzi różowa skorka, tylko czerwone albo lekko siwe plamy.
Czym ja mam teraz się smarować i czy jest szansa, że kiedyś calkiem przestanę linieć. Chce mi się ryczeć i pocieszam się tylko tym, że przynajmniej już tak mnie buzia nie pali podczas mycia.
Pozdrawaim

A na jak długo go dałaś????kup sobie może kremik ziaji HLC super jest i zapach mnie powala na nogi taki cudny.
Ja dla odmiany nie mam żadnego łuszczenia kompletnie nic, jakbym nie użyła atre, więc dzisiaj wieczór nałożę na dłużej może na 2 godzinki lub zmyję przed snem

[carolinascotties]

Ewuniu - zapatrzyłam sie na Twój avatar cudny jest mam jednak pytanie- czy to Twoja dzidzia? jeśłi karmisz piersią - nie wolno Ci stosować retinoidów.... a jeśli nie karmisz - to przepraszam

[byasia]

Na jakies 2 godziny a wydawalo się , że jestem uodporniona, bo stosowalam Differin. A na pewno moja buzia wroci do stanu wyjściowego?

[carolinascotties]

Napisane przez byasia

Na jakies 2 godziny a wydawalo się , że jestem uodporniona, bo stosowalam Differin. A na pewno moja buzia wroci do stanu wyjściowego?

wróci, wróci - kup sobie krem specjalny Emolium - pomoże i chroń buzię przed słońcem... rozumiem, że stosujesz wysokie filtry..?

[AniaM69]

Napisane przez ewunia2

No jestem ciekawa czy nam bardzo będzie skóra schodziła, ja dodatkowo dzisiaj zrobiłam sobie maseczkę z polopiryny s bo bardzo mi służy - póki co nic się nie łuszczy a na niespodzianki działa u mnie rewelacyjnie. Napisz Aniu taka była u Ciebie reakcja skóry bom ciekawa przełokropnie

Ewuniu, aplikacja w poniedziałek, a skóra zeszła mi jednego dnia praktycznie, w czwartek.
W środę wieczorem coś drgnęło, po zmyciu filtrów zauważyłam malutką łuskę koło nosa; w czwartek pod filtrem i makijażem zero "nieciekawych widoczków", zaś wieczorkiem zmyłam delikatnie masując wszystkie skórki. Dziś piątek i gładkie mam lico
Jestem bardzo zadowolona, obyło się bez szczypania i masakrycznego wygladu (co pamiętam ze stosowania atredermu dawniej)
Postanowiłam tak właśnie stosować tego "kochanego zbójnika", póki co.
Pół godziny trzymania tego na pysku to chyba jednak dla mnie optimum.
W kolejny poniedziałek znowu nakładam na pół godziny.

[byasia]

Napisane przez carolinascotties

wróci, wróci - kup sobie krem specjalny Emolium - pomoże i chroń buzię przed słońcem... rozumiem, że stosujesz wysokie filtry..?

Zakupilam spray Klorane i po posmarowaniu wytrzymałam jakies 15 minut. Buzia palila tak strasznie, że aż lzy plynęły. Dzis troszke lepiej. Na szczeście zupelnie nie wychodze z domu, a jak wybiorę się gdzieś w niedzielę, to mam nadzieję ze już dam rade położyc ten filtr.
Pozdr

[poziomka21]

Cześć zwolenniczki atredermu... Ja rozpoczęłam jego stosowanie od dzisiaj, tak jak kazała dermatolog posmarowałam najpierw niewielką ilość tego płynu płatkiem kosmetycznym i czekam na reakcje. Nie sedzi mnie narazie ani nie peicze, nie mam też zaczerwiononego policzka.. Czy myślicie, że w takim układzie mogę posmarować całą twarz za dwa dni?

Poza tym chcę smarować nim twarz co drugi dzień. Obecnie dermatolog zaproponowałą mi też, zebym smarowała metronidazolem w żelu pomiędzy adtredermem (tzn wtedy kiedy nie nakłądam atredermu). Od 4 dni nakładania metronidazolu zaczynam się łuszczyć, nie są to jakies wielkie efekty ale skóra nie jest tak idealna, widać złuszczające się skórki. Dlatego na dzień nakładam krem nawiżająco-matujący z soraya care & control. Zaważyłam jednak, że nienawilża on tak idealnie, żeby nie było widać schodzących skórek. Może poleciłybyście mi coś lepszego, albo coś dodatkowo? Może jakąś maseczkę, która nawilża...

Poza tym jesli chodzi o ścieranie schdozącej skórki, to mam peeling z pure zone z drobinkami... ale on wysusza i nie wiem co robić... Doradzcie mi jak postępować z tą twarzą teraz w tym momencie żeby nie wyglądać jak łuszczący się nosorożec tzn generalnie co robić, jakimi kosmetykami byłyście zachwycone, żeby poradzic sobei z łuszczeniem twarzy?

[ewunia2]

Napisane przez carolinascotties

Ewuniu - zapatrzyłam sie na Twój avatar cudny jest mam jednak pytanie- czy to Twoja dzidzia? jeśłi karmisz piersią - nie wolno Ci stosować retinoidów.... a jeśli nie karmisz - to przepraszam

Karolinko tak to mój synek, na zdjęciu może ma z miesiąc a teraz już 7. Ale ten czas biegnie. Przyznam , że w "cyckach" bidnie więc nie mam mu czego dać a szkoda.Aczkolwiek pytałam lekarzy w szpitalu w którym rodziłam i dermatologa i pediatrę Kuby czy mogę używac diacneal, a teraz ( bo atre) użyłam dopiero 2 razy i to tylko punktowo i lekarze nie widzą żadnych przeciwskazań.
Czytałam też Basię Kwiatkowską i ona też przytaczała wypowiedź , że można używać retinoidów karmiąc piersią a na pewno nie można używać gdy się jest w ciąży.
http://www.biochemiaurody.fora.pl/di...rsia-t506.html.
Ale serdecznie kochana dziękuję.

[ewunia2]

Napisane przez poziomka21

Poza tym chcę smarować nim twarz co drugi dzień. Obecnie dermatolog zaproponowałą mi też, zebym smarowała metronidazolem w żelu pomiędzy adtredermem (tzn wtedy kiedy nie nakłądam atredermu). Od 4 dni nakładania metronidazolu zaczynam się łuszczyć, nie są to jakies wielkie efekty ale skóra nie jest tak idealna, widać złuszczające się skórki. Dlatego na dzień nakładam krem nawiżająco-matujący z soraya care & control. Zaważyłam jednak, że nienawilża on tak idealnie, żeby nie było widać schodzących skórek. Może poleciłybyście mi coś lepszego, albo coś dodatkowo? Może jakąś maseczkę, która nawilża...

Poza tym jesli chodzi o ścieranie schdozącej skórki, to mam peeling z pure zone z drobinkami... ale on wysusza i nie wiem co robić... Doradzcie mi jak postępować z tą twarzą teraz w tym momencie żeby nie wyglądać jak łuszczący się nosorożec tzn generalnie co robić, jakimi kosmetykami byłyście zachwycone, żeby poradzic sobei z łuszczeniem twarzy?

Poziomko trudno mi coś doradzić jak mi np średnio póki co skóra schodzi , ja przeczytałam cały wątek. I zakupiłam to co dziewczyny polecają i jest całkim ok.
Może odstaw krem matujący bo on wg.mnie jeszcze bardziej podkreśla skórki, polecam oliwkę z hippa mi po niej fajnie skóra się rolowała wczasie masażu, ale mi to nie starczyło bo skóra nie była wystarczająco nawilżona więc początkowo używałam do dzieci kremik ziajkę a teraz kupiłam ziaję HLC. No wg.mnie to cudo, zapachem zwala mnie z nóg i ma miłą konsystencję.Ja peelingu jak tako nie stosuję ale dziewczyny polecały enzymatyczny , ja robię maseczkę z polopiryny s i potem przy zmywaniu mam lekki peeling( niewiem czemu ale polopiryna jest dla mnie delikatniejsza niż aspiryna , która mnie bardzo drapała).No i pic dużo wody aby nawilżyć się od wewnątrz.

[o000agus]

ile kosztuje atrederm u was i na jak długo wystarcza?

[ewunia2]

Napisane przez o000agus

ile kosztuje atrederm u was i na jak długo wystarcza?

Ja kupując stężenie 0,025% zapłaciłam 17,48zł. stężenie 0,05% u mnie kosztuje ok.21 zł.
Oj a na ile starcza to zależy od częstotliwości używania ale na pewno na długo wg. mnie bo to dość spora buteleczka.

[o000agus]

dziękuję za odpowiedz
to ja jeszcze spytam czy to koniecznie trzeba zmywać z twarzy po jakimś czasie czy jak już się skóra przyzwyczai to można zostawiać na noc?
zamierzam dopiero zacząć od najmniejszego stężenia od jesieni i się zastanawiam jak. raz w tygodniu na pół godziny i zmyć? tak wystarczy na początek?
nie chcę się złuszczyć od razu jak wąż

[ewunia2]

Napisane przez o000agus

dziękuję za odpowiedz
to ja jeszcze spytam czy to koniecznie trzeba zmywać z twarzy po jakimś czasie czy jak już się skóra przyzwyczai to można zostawiać na noc?
zamierzam dopiero zacząć od najmniejszego stężenia od jesieni i się zastanawiam jak. raz w tygodniu na pół godziny i zmyć? tak wystarczy na początek?
nie chcę się złuszczyć od razu jak wąż

Wiesz nie trzeba koniecznie zmywać, ja tak robię bo niewiem jak moja skóra zareaguje na retinoidy i wogóle na atre, więc aby nie zrobić sobie krzywdy stosuje metody krótkiego kontaktu. Oczywiście jak skóra się przyzwyczai to można i na całą noc zostawić. Musisz jednym słowem obserwować.

[ewunia2]

A wogóle wczoraj ja zostawiłam atre na 4 godziny i póki co ????DOSŁOWNIE NIC!!!!!!!!!!!zero łuszczenia, szczypania, mrowienia.Normalnie niewiem sama co mam mysleć, może moja skóra jest już zachartowana ????bo wcześniej tyle już różności używałam????niewiem, aczkolwiek za kilka dni jeśli nic nie będzie się działo chyba zostawię na dłużej bo jeszcze na całą noc to się boję.

[AniaM69]

Po Atredermie nie zrzucisz skóry natychmiast, na "efekt" poczekaj ze 3 dni. Nie daj się zwieść

[poziomka21]

a ja mam do was pytanie... położyłam dopiero raz atrederm i nic mi sie nei działo z cerą, żadnego podrażnienia, nic... ale nie o tym... chciałam się Was spytać o tę maseczkę aspirynową z polopiryny S - na co się ją stosuje i jakie daje efekty? wiem, ze jest to rodzaj peelingu, ale zy to znaczy ze ona wysusza? Ja potrzebuje coś bardzo dobrze nawijżalącego, bo kosmetyczka mi powiedziała, że mam bardzo przesuszoną cerę...

[mmmilka]

Hej! Od 3 mies. stosuje Atrederm na plecy i dekold i widze bardzo dużą poprawę zaskórniki z pleców znikły nawet sama nie wiem kiedy ZA to moja twarz wygląda tragicznie tzn jest to trądzik grudkowo-krostkowy! i Najgorsze jest to że wszystko siedzi w srodku i jest ogólnie nie widoczne ale przy naciągnięciu to widac grudke kolo grudki;/ w kwietniu zaczełam leczenie Differin +Skinoren i to okazało sie dla mojej skóry tragiczne!!! Nawychodziło mi mnóstwo nowych w miejscach gdy niegdy nie mialam....rozumiem że miał byc wysyp ale in trwał i trwał...chociaż regularnie chodze na oczyszczanie twarzy...co miesiąc...odstawilam to...teraz pierwszy dzień użyłam Atredermu 0.025% i czekam na efekty!!! Czy miałyscie po nim WYSYP???? :conf used:a i jeszcze zastanawiam sie nad pojsciem do ginekologa moze da mi jakies horomony np.Diane 35 gdyz robiłam badania i mam mało progesteronu...odp

[remk]

witam
na jesieni zaczynam z dermatologiem moja przygode z usuwaniem blizn potradzikowych... Beda m.in. kuracje z TCA i dwa rodzaje laserów....
Na rozgrzewke mam zaczac od atredermu przez te okolo 6 tygodni....
I mam pytanie czy mozna stosowac go naprzemiennie z maseczka aspirynowa??? tzn
Pon atre
WT maska asp.
SR atre
Czw maska asp. ITD....

W filtry juz sie zabezpieczylem i mam na stanie La-roche posay 50+ fluid, nawilzanie tez przygotowane w postaci Ziaja HLC calma i oliwka hipp....Zastanawiam sie czy potrzebuje jeszcze peeling enzymatyczny bo gdzies cos mi tam smignelo ze uzywacie w takiej terapii....

A co do atrederm na dzien dzisiejszy planuje trzymac 5 minut i splukiwac i z czasem zobacze jak bedzie sie twarz zachowywac. A jesli chodzi o ramiona (bo tam tez planuje uzywac) to tu mozna od paczatku dluzej trzymac?? Czy raczej zaczac i zwiekszac czas delikatnie jak z twarza??
Pozdrawiam

[ewunia2]

Napisane przez mmmilka

teraz pierwszy dzień użyłam Atredermu 0.025% i czekam na efekty!!! Czy miałyscie po nim WYSYP???? :conf used:

Sprawa wg.mnie wielce indywidualna, ja póki co nie mam żadnego wysypu, ale ja też nie stosuję tego na całą twarz tylko na wypryski.

Napisane przez mmmilka

i jeszcze zastanawiam sie nad pojsciem do ginekologa moze da mi jakies horomony np.Diane 35 gdyz robiłam badania i mam mało progesteronu...odp

Wiesz nie jestem ginekologiem ani endokrynologiem ale ja używałam kiedyś diane i niestety po odstawieniu miałam niezłe pobojowisko na twarzy więc może należałoby się zastanowić czy pigułki czy takieś lekarstwo na wzrost progesteronu.Poczytaj o tym na forum - mnóstwo tego było .

[ewunia2]

Napisane przez remk

witam
na jesieni zaczynam z dermatologiem moja przygode z usuwaniem blizn potradzikowych... Beda m.in. kuracje z TCA i dwa rodzaje laserów....
Na rozgrzewke mam zaczac od atredermu przez te okolo 6 tygodni....
I mam pytanie czy mozna stosowac go naprzemiennie z maseczka aspirynowa??? tzn
Pon atre
WT maska asp.
SR atre
Czw maska asp. ITD....

W filtry juz sie zabezpieczylem i mam na stanie La-roche posay 50+ fluid, nawilzanie tez przygotowane w postaci Ziaja HLC calma i oliwka hipp....Zastanawiam sie czy potrzebuje jeszcze peeling enzymatyczny bo gdzies cos mi tam smignelo ze uzywacie w takiej terapii....

A co do atrederm na dzien dzisiejszy planuje trzymac 5 minut i splukiwac i z czasem zobacze jak bedzie sie twarz zachowywac. A jesli chodzi o ramiona (bo tam tez planuje uzywac) to tu mozna od paczatku dluzej trzymac?? Czy raczej zaczac i zwiekszac czas delikatnie jak z twarza??
Pozdrawiam

Ja stosuje naprzemiennie może nie z maseczką aspirynową ale bardzo podobną maseczką z polopiryny s. Nic się nie dzieje złego.Ale rzecz jasna musisz spróbować czy nie będzie prodrażnienia, przesuszenia itp.

Jeśli chodzi o ramiona to niewiem, ja stosuję atre na dekolt i trzymam nawet całą noc i co????i gucio - komplenie nic. Poczekam tydzień i zobaczę czy będę się łuszczyła. Ale ja naprawdę używam tego oszczędnie bo się boję aby krzywdy sobie nie zrobić, więc może dlatego tak to u mnie wygląda.Ja zachowałąbym ostrożność tak jak z twarzą.
Jeśli masz ochotę zakup peeling enzymatyczny ale np mogłabyś zobaczyć jak zachowa się skóra po maseczce aspirynowej bo ona na pewno jest pewnego rodziaju peelingiem bo przy zmywaniu drapie.

[ewunia2]

Napisane przez poziomka21

a... chciałam się Was spytać o tę maseczkę aspirynową z polopiryny S - na co się ją stosuje i jakie daje efekty? wiem, ze jest to rodzaj peelingu, ale zy to znaczy ze ona wysusza? Ja potrzebuje coś bardzo dobrze nawijżalącego, bo kosmetyczka mi powiedziała, że mam bardzo przesuszoną cerę...

Ta maseczka oczyszcza , rozjaśnia, goi wypryski - ona zawiera kwas. Co poniekóre dziewczyny mieszając aspirynę z jogurtem zauważają nawilżenie ja takowego nie zauważyłam. Więc jak widzisz sprawa -jak wiele-bardzo indywidualna - musisz po prostu sprawdzić na sobie.

[mmmilka]

Dzieki za odpowiedź...poczytałam objawy trądziku hormonalnego i wszystko się zgadza...właśnie 3 mies... temu odstawiła LUteinę i problem sie pojawił...chyba będe musiala do niej wrócić albo gin da mi coś innego...ale Atrederm nadal stosuje co 2 dni mam zamiar ale punktowo sie nie da gdyż to jest grudka koło grudki...mam nadzieje że Atre zadziała chociaż troche na ten typ trądziku...

[poziomka21]

ewuniu dziękuję za odpowiedz...

Ja polozylamw czoraj na całe czoło atrederm i nie widzę dzisiaj wielkiego złuszczania... Zobaczymy jutro, a dzisiaj położę sobie maseczke z polopiryny S bo słyszałam, ze jest lepsza... a ile ją się powinno trzymać na twarzy? aż wyschnie?

[ewunia2]

Napisane przez poziomka21

ewuniu dziękuję za odpowiedz...

Ja polozylamw czoraj na całe czoło atrederm i nie widzę dzisiaj wielkiego złuszczania... Zobaczymy jutro, a dzisiaj położę sobie maseczke z polopiryny S bo słyszałam, ze jest lepsza... a ile ją się powinno trzymać na twarzy? aż wyschnie?

Tak jak pisała Ania trzeba poczekać na złuszczenie, atre do "podstępny złoczyńca"- hehe.

Co do maseczki - sama używam z polopiryny, też wg. mnie jest lepsza ale czemu tak się dzieje niewiem sama - może to autosugestia. Maseczka jeśli wyschnie to nie działa więc możesz ją zwilżać, myślę ok.20 minut możesz potrzymać ale mnie się zdarza czasem że trzymam dłużej. I też jest dobrze.

[poziomka21]

Dziękuję wam dziewczyny naprawde sporo sie dowiedziała na tym forum, mimo ze wczesniej doniego nie zaglądałam... zaraz znowu metronidazol do dzieła a jutro atre... co do polopiryny musze sie po nia przejsc do babci bo nie mam w domu... wiec moze jutro zrobie maseczkę... dziekuje wam jeszcze raz...

[ewunia2]

Już mniej więcej wiem, czego mogę spodziewać się po atre. Wiem, że to stężenie nie wyrządzi mi krzywdy jeśli będę stosowała rozsądnie. Z czoła ładnie skóra mi schodzi ale nie płatami tylko tak się roluje, to są takie skórki ale jak potraktuje je hippem i ziają to moge ładnie nałożyć podkład i przykryć nieco blizny , gorzej wygląda to już jeśli chodzi o filtr - on mi brzydko podkreśla skórki ;(. Mimo to i tak jestem zadowolona , będę stosowała regularnie bo mam trochę pozostałości po niespodziankach. Pożyjemy zobaczymy . Daję mu czas do końca października i zobaczę czy cera się poprawi. Jeszcze raz muszę podziękować za ten wątek, bo on mi wiele dał, przede wszystkim wiedzę jak postępować na początku. I polecam ją każdej/emu kto chce zacząć używać atre.