Z brązu na rudy - wątek zbiorczy

[sylvietta86]

Efekt mojej koloryzacji Alfaparfem...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4869

[smykowisko]

A szamponetka nie pomogła nawet refleksu nie ma... Chyba jeżeli będę chciała być ruda, to tylko i wyłącznie farbą

[charlizee]

no i stało się - jestem ruda. ale niestety nie do końca zadowolona z farby. kupiłam płomienną iskrę joanny, farbę nakładała moja zaufana fryzjerka. pierwotny efekt jednak był dla mnie szokiem kolor nie wyszedł równomiernie, przy nasadzie włosy stały się "oczoje*nie" pomarańczowe, przy końcach raczej stonowane. przyznam, że bardzo mnie to zdziwiło, jako że miałam wcześniej rozjaśniane końcówki (b. jasny blond), natomiast reszta włosów (ciemny blond) nigdy wcześniej nie była farbowana ani rozjaśniana. logicznie więc myśląc, to właśnie końce powinny wyjść jasno rude...

kupiłam szampon przeciwłupieżowy z nadzieją, że farba trochę się wypłucze. w każdym razie raczej jej już nie użyję - za jasna, za jaskrawa (chyba że za tydzień kolor jakoś cudownie się spierze i stwierdzę, że jest uroczy ).

za jakiś miesiąc planuję użyć garnier złocisty miedziany blond, może ta nie sprawi mi takich niespodzianek

[Katrin242]

Napisane przez Kachula82

No i super!
Ja teraz mam na głowie Mango Loreala i narazie przy nim zostanę. Rozjaśnił mi bardziej włosy a i kolor boski.

Kachula jak Ci się trzyma Mango? Jestem ciekawa jak kolor zachowuje się po dłuższym czasie. Ja w niedziele zdecydowałam się również na Mango. I powiem tak kolor wyszedł cudnie i przede wszystkim równo. Nie musiałam bawić się w pigmentację. Zobaczę jak u mnie kolor będzie się wymywał- bo jak na razie mam ochotę przy nim zostać

[AniaAga]

A masz fotki?

[Katrin242]

Napisane przez AniaAga

A masz fotki?

oczywiście - proszę bardzo

[Kachula82]

Napisane przez Katrin242

Kachula jak Ci się trzyma Mango? Jestem ciekawa jak kolor zachowuje się po dłuższym czasie. Ja w niedziele zdecydowałam się również na Mango. I powiem tak kolor wyszedł cudnie i przede wszystkim równo. Nie musiałam bawić się w pigmentację. Zobaczę jak u mnie kolor będzie się wymywał- bo jak na razie mam ochotę przy nim zostać

Mam juz paprykę od chyba tygodnia. Nawet nie liczę. Kolorek bardziej czerwonawy ale wymywa się do takiego intensywnego rudego. Intensywniejsze mango można powiedzieć. Masz fotki z dzisiaj. Takie nijakie mam dziś włoski więc proszę nie komentowac

[Filifonka]

Kachula82 Świetny kolor ja wczoraj zafarbowałam ponownie 8.34 i zostanę przy tym odcieniu na jakiś czas chociaż zauważyłam, że końcówki chwyciły mi ciemniej, ale trudno może to dlatego, że nie oczyściłam całkiem włosów przed farbowaniem i nałożyłam z przyzwyczajenia dzień wcześniej odżywkę na końce.
Jak mi się uda zrobić jakieś zdjęcia to wstawię

[Katrin242]

Napisane przez Kachula82

Mam juz paprykę od chyba tygodnia. Nawet nie liczę. Kolorek bardziej czerwonawy ale wymywa się do takiego intensywnego rudego. Intensywniejsze mango można powiedzieć. Masz fotki z dzisiaj. Takie nijakie mam dziś włoski więc proszę nie komentowac

Kachula fiu fiu podoba mi się ta papryka- wygląda świetnie i bardziej intensywnie niż mango...hmmm (może i ja się skusze - ale to dopiero tak za 3 tyg. bo przecież tydzień temu farbowałam włosy mango ) Prawda jest taka,że mango w miarę szybko traci bynajmniej u mnie na intensywności...i możne ciemniejsza papryka wolniej będzie się wypłukiwać co spowoduje że kolor będzie wyglądał dłużej świeżo.

[AniaAga]

Napisane przez Filifonka

Kachula82 Świetny kolor ja wczoraj zafarbowałam ponownie 8.34 i zostanę przy tym odcieniu na jakiś czas chociaż zauważyłam, że końcówki chwyciły mi ciemniej, ale trudno może to dlatego, że nie oczyściłam całkiem włosów przed farbowaniem i nałożyłam z przyzwyczajenia dzień wcześniej odżywkę na końce.
Jak mi się uda zrobić jakieś zdjęcia to wstawię

Filifonko, ja też przy 8,34 zostaję . Baaardzo zadowolona jestem!

[Kachula82]

Napisane przez Katrin242

Kachula fiu fiu podoba mi się ta papryka- wygląda świetnie i bardziej intensywnie niż mango...hmmm (może i ja się skusze - ale to dopiero tak za 3 tyg. bo przecież tydzień temu farbowałam włosy mango ) Prawda jest taka,że mango w miarę szybko traci bynajmniej u mnie na intensywności...i możne ciemniejsza papryka wolniej będzie się wypłukiwać co spowoduje że kolor będzie wyglądał dłużej świeżo.

Mi papryka wolniej się wymywa niż mango. I szczerze wolałabym aby szybciej ta czerwień się wymywała Mango to po tygodniu jaśniutkie było

[Filifonka]

Napisane przez AniaAga

Filifonko, ja też przy 8,34 zostaję . Baaardzo zadowolona jestem!

Powiem Ci, że po przeczytaniu opinii na temat tego, że 8.34 wypłukuję się do żółtego to byłam przerażona troszkę ale naprawdę ładnie wychodzi
A wstawiałaś gdzieś fotki?

[AniaAga]

Ja też się bałam, ale nie mam żółtego . Wstawiałam ale jeszcze tutaj wstawię

[Filifonka]

Napisane przez AniaAga

Ja też się bałam, ale nie mam żółtego . Wstawiałam ale jeszcze tutaj wstawię

Racja, wstawiałaś już pamiętam u Ciebie wyszło bardzo jasno jak tylko uda mi się zrobić zdjęcia to wstawię w najbliższym czasie

[AniaAga]

A u Ciebie ciemniej?

[Filifonka]

Napisane przez AniaAga

A u Ciebie ciemniej?

Trzeba brać pod uwagę przekłamanie aparatu ale wyszedł intensywniej, wpada w pomarańcz. Końce mam ciemniejsze na pewno. Jak tylko zrobię zdjęcie to wstawię, bo ciężko tak opisać

[Katrin242]

Napisane przez Kachula82

Mi papryka wolniej się wymywa niż mango. I szczerze wolałabym aby szybciej ta czerwień się wymywała Mango to po tygodniu jaśniutkie było

Dokładnie- ja jestem po 1,5 tyg. od farbowania Mango i jest o wiele mniej intensywny:/

[sylvietta86]

Napisane przez Filifonka

Trzeba brać pod uwagę przekłamanie aparatu ale wyszedł intensywniej, wpada w pomarańcz. Końce mam ciemniejsze na pewno. Jak tylko zrobię zdjęcie to wstawię, bo ciężko tak opisać

Filifionko, to jest 8.34 z Inebrya tak? Czyli jesteś zadowolona z tej farbki?

Kachula, powiem Ci, że gdyby mi pasował taki odcień, jaki dała Ci papryka, to bym się na nią skusiła... Bardzo ładny, intensywny kolor

[Kachula82]

Napisane przez sylvietta86

Filifionko, to jest 8.34 z Inebrya tak? Czyli jesteś zadowolona z tej farbki?

Kachula, powiem Ci, że gdyby mi pasował taki odcień, jaki dała Ci papryka, to bym się na nią skusiła... Bardzo ładny, intensywny kolor

no właśnie zaczynam myśleć, że i dla mnie ten kolor nie bardzo bo podkreśla strasznie niedoskonałości cery.

[charlizee]

dziewczyny, ten szampon http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...acy-joanna.jpg daje taki sam kolor jak farba http://urodapolska.com/img/p/95-142-thickbox.jpg ? Czy wychodzi bardziej pod czerwień ?

[Filifonka]

Napisane przez sylvietta86

Filifionko, to jest 8.34 z Inebrya tak? Czyli jesteś zadowolona z tej farbki?

Kachula, powiem Ci, że gdyby mi pasował taki odcień, jaki dała Ci papryka, to bym się na nią skusiła... Bardzo ładny, intensywny kolor

Tak, z tej firmy ogólnie z koloru jestem zadowolona, bo to że wychodzi mi ciemniej na końcach to raczej nie wina farby, a włosów szkoda tylko, że szybko się wypłukuje ten pierwotny intensywny kolor(aczkolwiek po miesiącu kolor jest ładny, nie wypłukuje się do żółci, czy jakiegoś brzydkiego rudego). Poza tym myję głowę codziennie, więc nie ma szans żeby się kolor nie wypłukiwał. Myślę, że są lepsze farby, ale póki co ze względu na to, że jestem zadowolona z odcienia to przy niej zostanę z nadzieją, że zakwaszanie odżywką coś pomoże

[sylvietta86]

Napisane przez Filifonka

Tak, z tej firmy ogólnie z koloru jestem zadowolona, bo to że wychodzi mi ciemniej na końcach to raczej nie wina farby, a włosów szkoda tylko, że szybko się wypłukuje ten pierwotny intensywny kolor(aczkolwiek po miesiącu kolor jest ładny, nie wypłukuje się do żółci, czy jakiegoś brzydkiego rudego). Poza tym myję głowę codziennie, więc nie ma szans żeby się kolor nie wypłukiwał. Myślę, że są lepsze farby, ale póki co ze względu na to, że jestem zadowolona z odcienia to przy niej zostanę z nadzieją, że zakwaszanie odżywką coś pomoże

Grunt, że odcień Ci odpowiada A mocno niszczy włosy? Myślałam kiedyś o tej farbie, właśnie po tym, jak napisałaś, że jej używasz, tyle, że zdecydowałam się jednak na Alfaparf. Póki co zrezygnuję z farb, co mają 3 po kropce. Zobaczymy, co wyjdzie po .44 Wypróbuję Artego 9.44 i zobaczymy co będzie, może się okaże, że powrócę do 8.34? Póki co jestem parę dni po hennowaniu i jak na razie żadna farba nie dała mi tak intensywnego odcienia, do tego włosy się nawet trochę błyszczą, czego już od dawna nie zaobserwowałam... co najważniejsze, to zero czerwieni!

P.S. Filifionko wszyscy czekają na Twoje zdjątka

[Filifonka]

Napisane przez sylvietta86

Grunt, że odcień Ci odpowiada A mocno niszczy włosy? Myślałam kiedyś o tej farbie, właśnie po tym, jak napisałaś, że jej używasz, tyle, że zdecydowałam się jednak na Alfaparf. Póki co zrezygnuję z farb, co mają 3 po kropce. Zobaczymy, co wyjdzie po .44 Wypróbuję Artego 9.44 i zobaczymy co będzie, może się okaże, że powrócę do 8.34? Póki co jestem parę dni po hennowaniu i jak na razie żadna farba nie dała mi tak intensywnego odcienia, do tego włosy się nawet trochę błyszczą, czego już od dawna nie zaobserwowałam... co najważniejsze, to zero czerwieni!

P.S. Filifionko wszyscy czekają na Twoje zdjątka

Nie zauważyłam żeby zniszczyła mi włosy jak po każdym farbowaniu bez odżywki się nie obejdzie, poza tym moje włosy mają tendencję do rozdwajania się, więc suchych końcówek nie upatruję w działaniu farby poza tym odżywka skutecznie poprawia mi stan włosów.
.44 to już chyba najbardziej rudy odcień
Zdjęcia będą jak tylko je dostanę nie za bardzo udało się kolor uchwycić, bo pogoda jest niesprzyjająca sesjom zdjęciowym, ale wstawię za kilka dni
Ja myślę, że i tak niedługo zacznę kolejne eksperymenty z odcieniami rudości, albo z inną firmą, ale póki co 8.34 jest ok

[katarzyna47]

Mój naturalny kolor to popielaty brąz .Lub bardzo jasny brąz. Najlepiej zaczne od początku w tamtym roku we wakacje kupiłam sobie szamponetke "średni brąz" Po kilku myciach kolor zaczoł przerabiać się na rudy ... Miałam nadzieje , że to zejdzie , ale tak się nie stało więc znów zakupiłam szamponetkę razy 2. Ale sytuacja ciągle się powtarzała. Wiec z koleżanką postanowiłyśmy , że kupie farbe jakąś ciemniejszą i był to ciemny brąz... Wydawało się , że będzie okey , ale jednak po tygodniu znów pojawił się rudy.. I zostawiałam te włosy na razie by otpoczeły. Po miesiącu wybrałam się z mamą do fryzjera by sprobowac teraz coś z tym zrobić..pani fryzjerka zaproponowała "odczyn farby" ale po wyniku było jeszcze gorzej moje włosy były jeszcze gorsze miałam bardzo jasny rudy.. ale zaproponowała , że można by zafarbować jasnym popielatym brązem . efekt był doskonały , po 2 myciach farba zeszła. Teraz mineło już 6 misięcy od tego czasu nie robiłam nic z włosami .. Mam 5 cm odrostu , i wypłukany średni rudy. ;-( Czy dało by się je teraz juz zafarbować na popielaty brąz , czy jasny brąz..? czy nie wyszedł by mi znów rudy kolor ? Pomóżcie mi ... Ponieważ wyglądam okropnie w tym kolorze.;/

[Anabella43]

Czerwonego pigmentu bardzo ciezko sie pozbyc. Mam podoba sytuacje stosowalam rozne farby lecz nie dawalo to efektu poniewaz kolor wychodzil ciagle z ruda poswiata. Niby popielate kolory niweluja rudosc (w twoim przypadku ten popielaty brąz) lecz na mnie to nie poskutkowalo no i po jakims czasie jak widzisz znow wymywa sie do rudosci. Osobiscie jestem po wizycie jasnych pasemek u fryzjera i teraz ide kłaść na to farbe. Mam nadzieje ze wreszcie pozbede sie tej marchewy! Moze sprobuj zrobic to samo, jedyne wyjscie z rudego to wlasnie rozjasnianie ale ono niszczy strasznie wlosy wiec ewentualnie te pasemka ktore nie spowoduja az tylu szkod co rozjasnianie calosiowe lub dekoloryzacja ale nie wiem czy oplaca sie ją robić w Twoim przypadku poniewaz od rudego do brązu nie ma aż tak wielkiej róznicy, co innego jakbys np chciała z rudego na jasny blond. Ekspertem nie jestem w tej sprawie, mowie ze swojego doswiadczenia poniewaz znam ten bol i tez od dluzszego czasu probuje pozbyc sie tej marchewy

[AniaAga]

Jest już taki wątek "Z brązu na rudy", myślę, że tutaj znajdziesz odpowiedź:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=240987

[Anabella43]

Napisane przez AniaAga

Jest już taki wątek "Z brązu na rudy", myślę, że tutaj znajdziesz odpowiedź:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=240987

Autorce tematu chodzilo raczej o to że z brązu stał jej sie rudy a nie że chce sie przefarbować na rudy... Może najpierw przeczytaj a potem wylewaj mądrości co do istniejących już wątków na forum?

[AniaAga]

A Ty może nie wylewaj swoich frustracji i nie częstuj mnie swoim żałosnym tonem ;/

[Filifonka]

Tylko, że tutaj jest wątek "Z brązu na rudy", a nie z "rudego na brąz"...
Być może AniaAga nie doczytała, ale to raczej Katarzyna47 pyta o odwrotną sytuację niż temat wątku.

[AniaAga]

Filifonko, ten tytuł jest mylący przede wszystkim, jakby to było "jak pozbyć się rudego" czy coś w tym stylu, to ok. Moja wypowiedź była neutralna, a wypowiedź Anabeli o "wylewaniu mądrości" agresywna i poniżej pewnego poziomu.