Mąż krytykuje moją szafę, bo... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-13, 16:32   #1
sikorka_modra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11

Mąż krytykuje moją szafę, bo...


Mąż uważa, że ubieram się jak "stara baba", bo wybieram ubrania retro, z duszą, które według niego wyglądają, jak wyciągnięte z babcinej szafy Przykro mi z tego powodu, ale ja po prostu jestem taką romantyczką.

Podoba mi się styl Audrey Hepburn ogólnie rozkloszowane spódnice lub takie ołówkowe, wdzięczne falbanki i kokardy, groszki i pastele, małe sweterki, ładnie skrojone płaszczyki. Do tego wdzięczne dodatki- małe torebeczki z biglem, lakierowane paski czy kolczyki decoupage z motywami elfów. Mój mąż uważa, że powinnam ubierać się bardziej seksi i kobieco co w jego rozumieniu oznacza długie kozaczki, krótką mini i dekolty, nie rozumie mojego stylu.'

Cóż mamy odmienne gusta... a czy Waszym mężom podoba się Wasz styl ubierania?

I jeszcze jedno: czy moda retro naprawdę jest żałosna? Bo przecież mam wrażenie, że pojawia się wszędzie: w ubraniach, fryzurach, wystrojach wnętrz...
__________________
u nas chodzi się z księżycem w butonierce
sikorka_modra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 17:17   #2
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

nie będę oceniała tego trendu, bo co jednemu się podoba,drugiemu niekoniecznie, nie mam wyrobionego zdania na ten temat,może to dlatego,że w moim otoczeniu nie spotykam się z takim stylem
mnie nurtuje jedno
mianowicie Twój mąż
jego akceptacja,albo właściwie jej brak
przypomina mi się teraz mój kolega z pracy wiecznie krytykujący żonę,wymagający od niej ostrzejszego makijażu, odważniejszego ubioru,chcący ją ulepić po swojemu....
myślę,że masz prawo do zachowania swojego indywidualizmu
Twój mąż wiedział chyba z kim się wiąże....
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 17:23   #3
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Ata to samo pomyslalam co ty napisalas o mezu sikorki.

Sikorka czy ty sie tak wczesniej ubieralas? jesli tak to widzialy galy co braly.
Z drugiej stroyn tak panienek jak by twoj maz chcial cie widziec, jest na ulicy pelno. Jak przystoi to jeszcze 20-tce to juz starszej, dojzalszej kobiecie nie za bardzo. fakt mini to nie zawsze tylko pasek. Moze tez taka spodniczka siegac tuz przed kolano. Olowkowe spodnice sa teraz bardzo modne, zwlaszcza z wysokim stanem, do tego mozesz zalozyc buzke z dekoltem. Chyba tak tez sie ubierasz czy tylko golfy do spodnic zakladasz? No nie chce mi sie wierzyc ze ty sie jak babcia ubierasz. Twoj opis pokazuje, ze jednak jest tam ta seksowna kobieta w tobie, ale z gustem. Jesli dekolt to nie po pepek, jesli mini to nie ledwo zakrywajaca tylek, albo i nie.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 18:21   #4
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Uwazam, ze raz na jakis czas mozesz zrobic mezowi przyjemnosc i ubrac sie jak sie jemu podoba, kiedy gdzies razem wychodzicie. To chyba niezbyt duze poswiecenie, za to kompromis.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 19:39   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Nie uwazam aby kompromisem mozna bylo nazwac przebranie sie za kogos kim nie jesteśmy i z np. stylu szafiarki stać sie Dodą.

A seksi mozna byc i w worku po ziemniakach bo sex to nie cycki na wierzchu ale to coś.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2009-10-13 o 19:41
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 19:58   #6
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez sikorka_modra Pokaż wiadomość
Mąż uważa, że ubieram się jak "stara baba", bo wybieram ubrania retro, z duszą, które według niego wyglądają, jak wyciągnięte z babcinej szafy Przykro mi z tego powodu, ale ja po prostu jestem taką romantyczką.

Podoba mi się styl Audrey Hepburn ogólnie rozkloszowane spódnice lub takie ołówkowe, wdzięczne falbanki i kokardy, groszki i pastele, małe sweterki, ładnie skrojone płaszczyki. Do tego wdzięczne dodatki- małe torebeczki z biglem, lakierowane paski czy kolczyki decoupage z motywami elfów. Mój mąż uważa, że powinnam ubierać się bardziej seksi i kobieco co w jego rozumieniu oznacza długie kozaczki, krótką mini i dekolty, nie rozumie mojego stylu.'

Cóż mamy odmienne gusta... a czy Waszym mężom podoba się Wasz styl ubierania?

I jeszcze jedno: czy moda retro naprawdę jest żałosna? Bo przecież mam wrażenie, że pojawia się wszędzie: w ubraniach, fryzurach, wystrojach wnętrz...
Wszystkie macie racje, ale co jesli autorka watku wyglada w tych ciuszkach niekorzystnie? Jesli ma w sobie wiele seksapilu a ukrywa to pod tymi ciuszkami? sikorka_modra- mogłabys wkleic zdjecia swoich ciuszków? może udałoby sie coś dobrać inaczej, zebys wygladała bardziej seksi? ubierz sie w swoje ulubione ciuszki, pstryknij fotki i wyslij nam je tutaj. Zobaczymy jak to wyglada... Nie chodzi mi o zmieniaie ciebei na siłę, ale bardziej o to, że może warto byłoby coś urozmaicic, dodac cos nowego, bardziej seksownego, popatrzec na twoj styl obiektywnie... Może sama zechcesz zmian? Szczerze mowiac wiekszosci facetów chyba taki styl sie nie podoba.... (tak przypuszczam).
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-13, 20:25   #7
sikorka_modra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Moje drogie, ogólnie to my z moim mężem mamy różne spojrzenia na rzeczy i sprawy tego świata. Chodzi mi o to, że moim zdaniem on nie ma racji, bo rzeczy retro są szlachetne, mają klasę, tak mi się wydaje. Coś mówią o człowieku.

Nie jestem typem kobiety wampa, mój mąż wiedział z kim się żeni, a jednak przykro mi, że tak surowo ocenia mój styl ubierania, chciałabym mu się podobać, ale jednak ja to ja, nie będę robiła z siebie kogoś, kim nie jestem.
__________________
u nas chodzi się z księżycem w butonierce
sikorka_modra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 07:09   #8
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Wszystkie macie racje, ale co jesli autorka watku wyglada w tych ciuszkach niekorzystnie? Jesli ma w sobie wiele seksapilu a ukrywa to pod tymi ciuszkami? sikorka_modra- mogłabys wkleic zdjecia swoich ciuszków? może udałoby sie coś dobrać inaczej, zebys wygladała bardziej seksi? ubierz sie w swoje ulubione ciuszki, pstryknij fotki i wyslij nam je tutaj. Zobaczymy jak to wyglada... Nie chodzi mi o zmieniaie ciebei na siłę, ale bardziej o to, że może warto byłoby coś urozmaicic, dodac cos nowego, bardziej seksownego, popatrzec na twoj styl obiektywnie... Może sama zechcesz zmian? Szczerze mowiac wiekszosci facetów chyba taki styl sie nie podoba.... (tak przypuszczam).
Jeśli w ciuchach w stylu Audrey autorka wygląda niekorzystnie to w mini itp. tez będzie wyglądała niekorzystnie. No ludzie, nie znam bardziej seksownych ciuchów niz ten styl, który autorka okresla jako stylowy i akurat nie spotkałam się jeszcze z facetem którego by styl na Audrey nie pociągał. Bo on jest mega seksowny. Duzo bardziej niż stringole i cinimini
sweetish, wybacz ale mam wrażenie, że Ty sobie wyobrażasz jakieś babcine ciuszki.

Cytat:
Napisane przez sikorka_modra Pokaż wiadomość
Moje drogie, ogólnie to my z moim mężem mamy różne spojrzenia na rzeczy i sprawy tego świata. Chodzi mi o to, że moim zdaniem on nie ma racji, bo rzeczy retro są szlachetne, mają klasę, tak mi się wydaje. Coś mówią o człowieku.

Nie jestem typem kobiety wampa, mój mąż wiedział z kim się żeni, a jednak przykro mi, że tak surowo ocenia mój styl ubierania, chciałabym mu się podobać, ale jednak ja to ja, nie będę robiła z siebie kogoś, kim nie jestem.
Co do pogrubionego, wiesz, o gustach się nie dyskutuje i nie można mu powiedziec, że nie ma racji, bo rację ma. Dla niego Twoje ciuchy nie są seksowne i już. Po prostu. A Tobie się takie ubrania podobają i oczywiście tez masz rację, każdy ma swój gust i na to nic nie poradzisz. Tak jak Ty go nie przekonasz, tak i on Ciebie nie namówi przecież na coś, co Ci się nie podoba. To działa w obie strony.

Sikorko modra, masz rację, każdy ciuch mówi cos o człowieku, ale jednak mało. A mam wrażenie, że Ty swój styl traktujesz nad wyraz poważnie, jak jakąś próbę pokazania: jestem lepsza, klasyczna, bardziej stylowa. Z tego co piszesz wywnioskowałam, że bardzo dużą wagę przykładasz do swojego stylu i jest to z Twojej strony próba pokazania swojej klasy i niejakiej wyższości nad paniami w mini.
A to nie tak. Ciuch to tylko cuch, w piżamie czy na golasa to nadal jesteś Ty, Twóje ciuchy aż tak Cię nie określają.
Może gdybyś nie traktowała swojego stylu tak śmiertelnie poważnie to nie byłoby problemu. Może Twój mąż mniej walczy z Twoim stylem ubierania a bardziej z tym co tym stylem chcesz przekazać i udowodnić reszcie świata.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 09:54   #9
sikorka_modra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Luba, nie traktuję swojego stylu jak misji, nie pogardzam kobietami w mini, ale po prostu nie zgadzam się z tym, że takie rzeczy, które nazywamy retro czy z klasa są dla starych bab (a tak myśli mój mąż).

Tak jak powiedziałaś, styl Audrey jest piękny i ponadczasowy, ale ja go bezmyślnie nie kopiuje, owszem wiele staram się czerpać, ale nie dlatego żeby ludzie myśleli jaką to ona ma klasę, jaka ona elegantka. Ubieram się też bardziej "normalnie",, typu dżinsy, styl retro po prostu jest mi bliski, bo dobrze się w nim czuję.

Taką już jestem osobą, strój zawsze coś mówi o człowieku, ale nie traktuję tego jak najwyższy cel. Chciałabym żeby tylko mój mąż dostrzegł jakieś zalety w tym, jak się ubieram, bo wszak jestem jego żoną i patrzeć na mnie musi
__________________
u nas chodzi się z księżycem w butonierce
sikorka_modra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 10:25   #10
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jeśli w ciuchach w stylu Audrey autorka wygląda niekorzystnie to w mini itp. tez będzie wyglądała niekorzystnie. No ludzie, nie znam bardziej seksownych ciuchów niz ten styl, który autorka okresla jako stylowy i akurat nie spotkałam się jeszcze z facetem którego by styl na Audrey nie pociągał. Bo on jest mega seksowny. Duzo bardziej niż stringole i cinimini
sweetish, wybacz ale mam wrażenie, że Ty sobie wyobrażasz jakieś babcine ciuszki.



.
Luba, nie zapalaj sie tak... Nie wyobrażam sobie babcinych ciuszków jak to nazwałaś.... i wcale nie sugerowałam w swojej wypowiedzi, że stringi i mini to sam seks. Styl Audrey jest seksowny, owszem, aczkolwiek chcialam zobaczyc jak wygladaja rzeczywiscie te ciuszki autorki(niby mega seksowne). Czy to coś złego?
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 11:03   #11
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Zapalona to ja bym chciała byc i to jak... Ale na razie jestem śnięta i zastanawiam się nad wypiciem kawy, której już od dłuższego czasu nie piję. Pogoda mnie tak usypia, że zaczynam się zastanawiac czy w którymś życiu nie byłym niedzwiedziem. U mnie pada śnieg z deszczem, no załamac się można.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 11:16   #12
Lenka1000
Rozeznanie
 
Avatar Lenka1000
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 834
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Mój mąż też ostatnio wpadł w jakiś amok i stwierdził, że jak już urodzę ( w styczniu) to on mi wywali mase ubran z szafy i bedzie pracował nad moim stylem bo wyglądam jak stara baba w moich spodniach w kantkę, marynareczkach i całej reszcie. A jego zdaniem powinnam nosic obcisłe jeansy i w ogole wygladac mlodziezowo. Powiedziałam mu, że z przyjemnoscia wywale moje ubrania i kupie nowe, jak mi da na to kasę. I temat sie skonczył
Całym sercem jestem z Tobą a Twój facet to niech sobie najpierw popatrzy na siebie...
Lenka1000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 11:58   #13
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie uwazam aby kompromisem mozna bylo nazwac przebranie sie za kogos kim nie jesteśmy i z np. stylu szafiarki stać sie Dodą.

A seksi mozna byc i w worku po ziemniakach bo sex to nie cycki na wierzchu ale to coś.
Jasne Sorry, ale całkowicie sie nie zgadzam, dla mnie to bzdury, co piszesz.
A o cyckach na wierzchu akurat nic nie pisałam, ale o sprawieniu mezowi przyjemnosci, zeby sie ubrac czasami jak on lubi. Widzisz roznice?
Wg mnie facet bedzie szukał tego co mu sie podoba poza domem, jesli w domu tego nie znajdzie. Widac mu sie zona w tych ciuchach nie podoba, dobrze,ze jej to mowi. Miałby kłamac? A co do tego, ze wiedział, co brał, to styl sie jednak z latami nieco zmienia, garderba tez, wiec moze zona kiedys wygladała w tych ciuchach inaczej, albo tamte były wg niego fajniejsze.

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:20
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:11   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Jasne Sorry, ale całkowicie sie nie zgadzam, dla mnie to bzdury, co piszesz.
a dla mnie to sama prawda

seksapil się ma albo nie ,ewentualnie mozna ubierać sie bardziej wyzywająco ,co tez nie zawsze znaczy seksownie..
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:34   #15
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
a dla mnie to sama prawda

seksapil się ma albo nie ,ewentualnie mozna ubierać sie bardziej wyzywająco ,co tez nie zawsze znaczy seksownie..
Pytanie kto nie ma seksapilu, niech reke podniesie

Autorce sie Twoja rada raczej nie przyda, bo jej maz uwaza, ze jest mało seksowna w swoich ciuchach.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:41   #16
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

ja nie mam
przyznaje się
nie jestem brzydka,ale moja uroda zdecydowanie nie jest seksownym typie

Według mnie (zaznaczam,ze nie wiem dokładnie jakie to sa ciuchy) problem nie lezy w ciuchach.

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:44
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:47   #17
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
ja nie mam
przyznaje się
nie jestem brzydka,ale moja uroda zdecydowanie nie jest seksownym typie

Według mnie (zaznaczam,ze nie wiem dokładnie jakie to sa ciuchy) problem nie lezy w ciuchach.
He he no a ja mam ;D wiec wiem, co radze

Byc moze problem nie lezy w ciuchach, ale wiem z doswiadczenia, ze niezaleznie od seksapilu, kiedy facet zaczyna porownywac swoja kobiete na niekorzysc z innymi, to cos jest na rzeczy i dobrze byłoby mu pokazac, ze sie myli. Tak czy inaczej podtrzymuje swoja rade z pierwszego moejgo postu dot. kompromisu, to chyba nie jest jakies poswiecenie, to tylko ubrania do licha.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:52   #18
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zapalona to ja bym chciała być i to jak... Ale na razie jestem śnięta i zastanawiam się nad wypiciem kawy, której już od dłuższego czasu nie piję.
Stosuję dokładnie tę samą "dietę" BEZkawową i...daje podobne objawy.
Pojęcia nie mam jak sobie z nimi radzić.


Wiem, wiem... off-top...
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 12:56   #19
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
He he no a ja mam ;D wiec wiem, co radze

Byc moze problem nie lezy w ciuchach, ale wiem z doswiadczenia, ze niezaleznie od seksapilu, kiedy facet zaczyna porownywac swoja kobiete na niekorzysc z innymi, to cos jest na rzeczy i dobrze byłoby mu pokazac, ze sie myli. Tak czy inaczej podtrzymuje swoja rade z pierwszego moejgo postu dot. kompromisu, to chyba nie jest jakies poswiecenie, to tylko ubrania do licha.
no ja mam dzieciecy ty urody raczej
w ostrzejszym makijazu np.wyglądam jak wymalowane dziecko

Ja bym najpierw doszła do tego co sie mężowi podoba a co nie ,a pozniej próbowała wypracowac kompromis -nie przebieranie się w coś w czym autorka sie zle czuje ,ale dorzucenie jakiegos elementu np

inna sprawa to to,ze być może autorka wcale nie ma ochoty wygladac seksownie

BTW :ja naprawde nie wiem czemu ta płec brzydka nie lubi rozkloszowanych spódnic /sukienek

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:57
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 13:05   #20
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
no ja mam dzieciecy ty urody raczej
w ostrzejszym makijazu np.wyglądam jak wymalowane dziecko

Ja bym najpierw doszła do tego co sie mężowi podoba a co nie ,a pozniej próbowała wypracowac kompromis -nie przebieranie się w coś w czym autorka sie zle czuje ,ale dorzucenie jakiegos elementu np

inna sprawa to to,ze być może autorka wcale nie ma ochoty wygladac seksownie

BTW :ja naprawde nie wiem czemu ta płec brzydka nie lubi rozkloszowanych spódnic /sukienek
No to masz ładny typ urody, bedziesz długo wygladac młodo
No mi własnie o t chodzi, zeby czasem mu zwyczajnie zrobic niespodzianke, zeby mu sie spodobac, jesli problem tkwi jedynie w ubiorze. Jeden problem to nie problem, wiec z łatwoscia mozna mu zaradzic. Przeciez nie pisze zeby ubrała podarte kabaretki i skrzydła, ale od czasu do czasu( nie mowie codziennie, jesli to taka tortura) probowała cos w sobie zmienic- moze fryzure, moze makijaz a moze jakis inny seksi ciuszek. Cos urozmaicic, a nie słuchac pana meza;]
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 13:08   #21
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
No to masz ładny typ urody, bedziesz długo wygladac młodo
No mi własnie o t chodzi, zeby czasem mu zwyczajnie zrobic niespodzianke, zeby mu sie spodobac, jesli problem tkwi jedynie w ubiorze. Jeden problem to nie problem, wiec z łatwoscia mozna mu zaradzic. Przeciez nie pisze zeby ubrała podarte kabaretki i skrzydła, ale od czasu do czasu( nie mowie codziennie, jesli to taka tortura) probowała cos w sobie zmienic- moze fryzure, moze makijaz a moze jakis inny seksi ciuszek. Cos urozmaicic, a nie słuchac pana meza;]
według mnie to dobry pomysł

tylko najpierw polecałabym jednak rozmowe i trochę dystansu do tych ubrań
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 13:14   #22
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Lenka1000 Pokaż wiadomość
Powiedziałam mu, że z przyjemnoscia wywale moje ubrania i kupie nowe, jak mi da na to kasę. I temat sie skonczył
Mój chłop, jak zobaczył mnie mierzacą wciągane kozaki w CCC powiedział, że... da mi na te ecco co mu pokazywałam, tylko niech tego paskudztwa nie kupuję

edit:
PRzeczytałam wszystko dokładnie i... uwaga uwaga mój mąż uwielbia rozkloszowane sukienki i spódnice, może niekoniecznie styl retro w dosłownym rozumieniu, ale za najbardziej seksowne ma właśnie ubrania podkreślające kobiecość w elegancki i delikatny sposób...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

Edytowane przez hihi
Czas edycji: 2009-10-14 o 13:18
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 13:31   #23
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie uwazam aby kompromisem mozna bylo nazwac przebranie sie za kogos kim nie jesteśmy i z np. stylu szafiarki stać sie Dodą.

A seksi mozna byc i w worku po ziemniakach bo sex to nie cycki na wierzchu ale to coś.
A ilu znasz facetów którym się kobieta w worku podoba i na maksa go kręci? Ja żadnego.

Ubranie dla chłopa czegoś innego od święta to nie jest przebieranie się na Dodę, na Boga.

Cytat:
Napisane przez sikorka_modra Pokaż wiadomość
Moje drogie, ogólnie to my z moim mężem mamy różne spojrzenia na rzeczy i sprawy tego świata. Chodzi mi o to, że moim zdaniem on nie ma racji, bo rzeczy retro są szlachetne, mają klasę, tak mi się wydaje. Coś mówią o człowieku.
Jak to nie ma racji?
Ma inny gust, co innego mu się podoba, ma rację, swoją. Nie widzi ani tej klasy ani szlachetnych cech Twoich strojów.

To chyba nie jest wielki problem raz na jakiś czas ubrać dla jego przyjemności coś innego?

Mój mąż dla siebie pachnie P. Cardin, dla mnie CK One, dla siebie nosi bojówki, dla mnie czasem założy jeansy i klasyczne półbuty. Nie mówi, że się dla mnie przebiera, nie robi z tego problemu...

Ja noszę spodnie, dla niego czasem wskoczę w kieckę. Ja czuję, że mu się podobam, widzę że gapi się na mnie zamiast na inne laski, że zżera mnie oczami po wielu latach razem i mnie to bawi. A on jest szczęśliwy jak kot w marcu.

Nie rozumiem dlaczego zrobienie komuś przyjemności ma być jakimś problemem i "robieniem się na kogoś kim się nie jest"...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 13:40   #24
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ilu znasz facetów którym się kobieta w worku podoba i na maksa go kręci? Ja żadnego.

Ubranie dla chłopa czegoś innego od święta to nie jest przebieranie się na Dodę, na Boga.


Jak to nie ma racji?
Ma inny gust, co innego mu się podoba, ma rację, swoją. Nie widzi ani tej klasy ani szlachetnych cech Twoich strojów.

To chyba nie jest wielki problem raz na jakiś czas ubrać dla jego przyjemności coś innego?

Mój mąż dla siebie pachnie P. Cardin, dla mnie CK One, dla siebie nosi bojówki, dla mnie czasem założy jeansy i klasyczne półbuty. Nie mówi, że się dla mnie przebiera, nie robi z tego problemu...

Ja noszę spodnie, dla niego czasem wskoczę w kieckę. Ja czuję, że mu się podobam, widzę że gapi się na mnie zamiast na inne laski, że zżera mnie oczami po wielu latach razem i mnie to bawi. A on jest szczęśliwy jak kot w marcu.

Nie rozumiem dlaczego zrobienie komuś przyjemności ma być jakimś problemem i "robieniem się na kogoś kim się nie jest"...
Moze zle to ujełam, ale chodziło mi dokładnie to co napisała Kropka75. To jest własnie zdrowe podejscie i kompromis, czego serdecznie gratuluje, bo swiadczy o mądrosci i dojrzałosci, a takze o zwracaniu uwagi na potrzeby partnera.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 16:57   #25
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Przez kilka lat dość intensywnie mogłam uczestniczyć w wynurzeniach egzystencjalnych moich rozlicznych kolegów i przyjaciół płci męskiej... i czasami ścinaliśmy się na temat postrzegania różnych rzeczy. (Oczywiście zaznaczam, że nie są w żadnym razie miarodajną próbą społeczeństwa, ale jednak...)

Między innymi temat ubioru kobiet troszeczkę nas różnił w moim przekonaniu mada a'la elegancka szafiarka jest intrygująca, w większości zdań moich kolegów wyczuć można było poczucie lekkiej aseksualności.

Do dziś spotykam się z biernym oporem partnera, kiedy w sklepie sięgam po kardigany, wiekszość z nich mi samej się nie podoba (oczywiście na sobie samej), w większości czuję sie jak własna babcia. A na niektórych osobach wygląda miodzio.

Klasyka Audrey wymiata, ale nie kazde zestawienie a'la Audrey wymiata tak samo mocno

No cóż, każda jednostka ludzka ma swój styl ubioru. Skoro sikorko modra czujesz się w nim najlepiej i nie chcesz ze swojego stylu zrezygnować - to się jego trzymaj. Jednak nie mozesz mieć pretensji do męża, że on preferuje na Tobie inny styl ubioru.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 17:48   #26
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez sikorka_modra Pokaż wiadomość
kolczyki decoupage z motywami elfów.
Kolczyki z motywem elfów nie są ani retro ani Hepburn ani romantyczne. Są ... dziwne.

I pytanie czy Ty się na pewno ubierasz w stylu Audrey, bo Audrey nosiła bardzo często mini (w opozycji do tego były to miniówki z golfem lub wysokim kołnierzem) i wysokie kozaczki. Styl retro to też mogą być wysokie kozaczki i mini (np. pin up). Więc pytanie jak Ty się naprawde ubierasz, bo może naprawdę babciowato i jeśli Twój mąż to tzw. normals w dżinsach i półbutach to mu się nie dziwię. Ale z drugiej strony widziały gały jak tu ktoś wcześniej napisał.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 19:24   #27
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Jasne Sorry, ale całkowicie sie nie zgadzam, dla mnie to bzdury, co piszesz.
A o cyckach na wierzchu akurat nic nie pisałam, ale o sprawieniu mezowi przyjemnosci, zeby sie ubrac czasami jak on lubi. Widzisz roznice?
Wg mnie facet bedzie szukał tego co mu sie podoba poza domem, jesli w domu tego nie znajdzie. Widac mu sie zona w tych ciuchach nie podoba, dobrze,ze jej to mowi. Miałby kłamac? A co do tego, ze wiedział, co brał, to styl sie jednak z latami nieco zmienia, garderba tez, wiec moze zona kiedys wygladała w tych ciuchach inaczej, albo tamte były wg niego fajniejsze.
A co jeśli facetowi podoba się właśnie styl dody ?

bedzie szukal poza domem ?no rozumiem szukanie gdyby to byla milosc,ale ciuchy ??

Zawsze i wszędzie będę popierać ubiór odpowiedni do sytuacji,pory i miejsca.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A ilu znasz facetów którym się kobieta w worku podoba i na maksa go kręci? Ja żadnego.



Ja znam
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 19:46   #28
sikorka_modra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...


[QUOTE=dzustam;14733293]

Do dziś spotykam się z biernym oporem partnera, kiedy w sklepie sięgam po kardigany, wiekszość z nich mi samej się nie podoba (oczywiście na sobie samej), w większości czuję sie jak własna babcia. A na niektórych osobach wygląda miodzio.

Klasyka Audrey wymiata, ale nie kazde zestawienie a'la Audrey wymiata tak samo mocno


Zgadzam się nie każdy dobrze czuje się w takim stylu. Na mnie akuratnie kardigany dobrze leżakują i je lubię.

Yhmy, klasyka Audrey jest ponadczasowa, ale każdą z nas może po swojemu inspirować do sięgania po to, co nam się podoba.
__________________
u nas chodzi się z księżycem w butonierce

Edytowane przez sikorka_modra
Czas edycji: 2009-10-14 o 19:48
sikorka_modra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 20:35   #29
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
A co jeśli facetowi podoba się właśnie styl dody ?

bedzie szukal poza domem ?no rozumiem szukanie gdyby to byla milosc,ale ciuchy ??

Zawsze i wszędzie będę popierać ubiór odpowiedni do sytuacji,pory i miejsca.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------



Ja znam
Wiec wybacz, ale da sie to zrobic, a jednoczesnie sprawic komus przyjemnosc.
[QUOTE=sikorka_modra;14736 970]
Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość

Do dziś spotykam się z biernym oporem partnera, kiedy w sklepie sięgam po kardigany, wiekszość z nich mi samej się nie podoba (oczywiście na sobie samej), w większości czuję sie jak własna babcia. A na niektórych osobach wygląda miodzio.

Klasyka Audrey wymiata, ale nie kazde zestawienie a'la Audrey wymiata tak samo mocno


Zgadzam się nie każdy dobrze czuje się w takim stylu. Na mnie akuratnie kardigany dobrze leżakują i je lubię.

Yhmy, klasyka Audrey jest ponadczasowa, ale każdą z nas może po swojemu inspirować do sięgania po to, co nam się podoba.
No oczywiscie, tyle, ze nam nie musisz jej zachwalac, miałas ponoc problem, to kazdy poradził, co mogł,a Ty dalej zachwalasz swoj strój...
A kardigany, no cóz, moze ponadczasowe o klasyczne, ale mi sie tez osobiscie nie podobaja i tez kojarza sie babciami.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-14, 20:56   #30
sikorka_modra
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
Dot.: Mąż krytykuje moją szafę, bo...

[QUOTE=Gwiazdeczka1978;147 38344]Wiec wybacz, ale da sie to zrobic, a jednoczesnie sprawic komus przyjemnosc.
Cytat:
Napisane przez sikorka_modra Pokaż wiadomość

No oczywiscie, tyle, ze nam nie musisz jej zachwalac, miałas ponoc problem, to kazdy poradził, co mogł,a Ty dalej zachwalasz swoj strój...
A kardigany, no cóz, moze ponadczasowe o klasyczne, ale mi sie tez osobiscie nie podobaja i tez kojarza sie babciami.

Przede wszystkim to pytałam, czy Wasi mężowie/partnerzy też krytykują Waszą szafę. Zupełnie nie rozumiem czemu piszesz w takim tonie.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Droga szugerbejbs, zgadzam się, że kolczyki z motywem elfów nie są w stylu Audrey, ale mnie się podobają i takie noszę. Natomiast jak pisałam we wcześniejszym poście nie jestem kopią A.H, wybieram to, co mi się podoba, ja mini nie lubię.

Z przymrużeniem oka: ubieram się tak pośrednio między workiem ziemniaków a seksi kociakiem
__________________
u nas chodzi się z księżycem w butonierce
sikorka_modra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.