Odezwał się po paru miesiącach

[Izza4989]

Wczoraj odezwał sie do mnie chłopak z którym byłam na randce walentynkowej. Po randce w lutym już się do mnie nie odezwał. A wczoraj mi napisał że nadal mu się podobam i chce ze mną być. I ja się go spytałam co go tknęło żeby do mnie napisać to on napisał że serce i że cały czas o mnie myślał i nie mógł zapomnieć. Z jednej strony to chciałabym mieć kogoś ale z drugiej strony przecież nikt nie lubi odgrzewanego obiadu jeść. A poza tym spotykam sie od paru miesięcy z takim kolegą ale ja go tylko lubie. Jak myślicie powinnam dać temu chłopakowi (co sie spotkałam z nim 14 lutego) szansę?

[nicka01]

Napisane przez Izza4989

Wczoraj odezwał sie do mnie chłopak z którym byłam na randce walentynkowej. Po randce w lutym już się do mnie nie odezwał. A wczoraj mi napisał że nadal mu się podobam i chce ze mną być. I ja się go spytałam co go tknęło żeby do mnie napisać to on napisał że serce i że cały czas o mnie myślał i nie mógł zapomnieć. Z jednej strony to chciałabym mieć kogoś ale z drugiej strony przecież nikt nie lubi odgrzewanego obiadu jeść. A poza tym spotykam sie od paru miesięcy z takim kolegą ale ja go tylko lubie. Jak myślicie powinnam dać temu chłopakowi (co sie spotkałam z nim 14 lutego) szansę?

dobry zawodnik

Przypomniał sobie o Tobie po 10 miesiącach?


Ja bym mu powiedziała, że miał już swoją szanse.
Teraz to niech się bardziej postara.

[mordziula]

skoro ten z którym sie spotykasz od kilku miesięcy to tylko kolega..to może daj tamtemu walentynkowemu szanse..głupio zrobił że sie nieodzywał tyle,ale może miał jakis powód,może nie był gotowy na związek????
i tak nie masz ciekawszej opcji a może właśnie ten walentynkowy okaże sie jednak spoko chłopakiem??
nic nie masz do stracenia umawiajac sie na randke jeszcze raz..

[toshiba]

Napisane przez Izza4989

Wczoraj odezwał sie do mnie chłopak z którym byłam na randce walentynkowej. Po randce w lutym już się do mnie nie odezwał. A wczoraj mi napisał że nadal mu się podobam i chce ze mną być. I ja się go spytałam co go tknęło żeby do mnie napisać to on napisał że serce i że cały czas o mnie myślał i nie mógł zapomnieć. Z jednej strony to chciałabym mieć kogoś ale z drugiej strony przecież nikt nie lubi odgrzewanego obiadu jeść. A poza tym spotykam sie od paru miesięcy z takim kolegą ale ja go tylko lubie. Jak myślicie powinnam dać temu chłopakowi (co sie spotkałam z nim 14 lutego) szansę?

jak nie zaryzykujesz to się nie dowiesz, pomyśl co masz do stracenia a co możesz zyskać

[marg0lcia]

Hm, sama napisałaś, że nikt nie lubi odgrzewanego obiadu, ale spotkać zawsze się z nim możesz. Ale dokładnie go obserwuj, jego zachowanie, spojrzenie, gesty, słowa... Podejdź do tego z dystansem, nie ma co się podniecać takim człowiekiem. Wiem to z doświadczenia, pozdrawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Toshiba żartujesz, prawda?
Facet olał dziewczynę, no ok, nie musi się z nią spotykać, ale teraz ewidentnie szuka kogokolwiek Swoją drogą, autorko, jak można w ogóle zastanawiać się i łykać takie bzdety?

[Majkq90]

ja bym sie zastanawiala, z jednej strony zachował sie jak bałwan, nie pokazujac się więcej, nie wyjasniając niczego, z drugiej, może właśnie pokutuje, bo jednak zakochał się w Tobie a czuje, że go skreślisz przez jego wczesniejsze poczynania.. zapytaj go jak to sie stalo, ze przez te 10 miesiecy kiedy sie nie widzieliscie on sie w Tobie...zakochal. Przepraszam w czym sie zakochal? :P nie majac z Tobą kontaktu?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

O, święta naiwności....

Zakochał się?> I przez 10 miesięcy siedział cicho i miał dziewczynę w nosie? No zaiste, super objaw zakochania

[northern_star]

ja bym się z nim umówiła
zawsze to jakieś ciekawe przeżycie, nic nie tracisz. po randce przecież nie musisz od razu z nim być
może miał jakiś powód, dla ktorego się nie odzywał?

[Malinki13]

wiesz jak to mówią: nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki

poza tym skoro tak strasznie nie mógł o Tobie zapomnieć, dlaczego w ogóle urywał kontakt? i nie odezwał się wcześniej?

podejrzane...

[aktaga13]

a ja to widzę tak - koleś był z kimś albo zauroczył się kimś niedługo po waszej randce. a teraz się z tą osobą rozstał/pokłócił itp. brakuje mu bliskości,miłości.. cokolwiek. bo kto inny odezwie sie po 10 mcach z tekstem: "wciąż o tobie myślałem" ?!

możesz się spotkać, nic nie tracisz. ale nadziei wielkich bym w związku z tym nie miała

[Nika 93]

Skoro tak ciągle o Tobie myślał, nie mógł zapomnieć itd, to czemu się po prostu nie odezwał?

Wiesz, moim zdaniem facet, który był z Tobą na randce prawie rok temu, a potem się nawet nie odezwał, nie był po prostu Tobą zainteresowany. Teraz po 10-ciu miesiącach się odzywa i bzdury gada, że ciągle myślał o Tobie, bla bla bla. Jeśli tak by było, to by po prostu zadzwonił, napisał. Moim zdaniem on się do Ciebie odezwał teraz tak z nudów Nie ma z kim pogadać, może chce z kimś poflirtować i nagle sobie o Tobie przypomniał. Możesz spróbować, spotkać się z nim, ale ja nie zawracałabym sobie głowy na Twoim miejscu.

[201803290936]

Napisane przez Izza4989

Wczoraj odezwał sie do mnie chłopak z którym byłam na randce walentynkowej. Po randce w lutym już się do mnie nie odezwał. A wczoraj mi napisał że nadal mu się podobam i chce ze mną być. I ja się go spytałam co go tknęło żeby do mnie napisać to on napisał że serce i że cały czas o mnie myślał i nie mógł zapomnieć. Z jednej strony to chciałabym mieć kogoś ale z drugiej strony przecież nikt nie lubi odgrzewanego obiadu jeść. A poza tym spotykam sie od paru miesięcy z takim kolegą ale ja go tylko lubie. Jak myślicie powinnam dać temu chłopakowi (co sie spotkałam z nim 14 lutego) szansę?

Kłamie i tyle.

Albo nie wyszło mu z inną, albo chce sprawdzić, czy może Cię zbajerować. Poza tym byliście na 1. randce, a on chce być z Tobą? Błagam... Gimnazjum?

[majasn]

Napisane przez nicka01

dobry zawodnik

Przypomniał sobie o Tobie po 10 miesiącach?


Ja bym mu powiedziała, że miał już swoją szanse.
Teraz to niech się bardziej postara.

Ja na Twoim miejscu dokładnie to bym zrobiła. Wybacz, ale skoro nie mógł tak o Tobie zapomnieć to czemu wcześniej się nie odezwał? dla mnie coś tu jest nie tak i tak jak niektóre dziewczyny uważam, że z kimś mu nie wyszło i teraz szuka kogokolwiek by załatać dziurę po tej osobie..nie daj się w to wciągnąć

[nicka01]

Napisane przez Doris1981

Kłamie i tyle.

Poza tym byliście na 1. randce, a on chce być z Tobą? Błagam... Gimnazjum?

Albo związek bez zobowiązań ;D

[naftalia1990]

Ja bym go olała, nie jest wart spotkania. Nagle po dziesięciu miesiącach przypomniało mu się, że przecież się w Tobie zakochał? Nie rozśmieszajcie mnie. Ja bym nie dawała mu szansy.

[ahinsa]

Sylwester się zbliża ;-), po prostu.

[brownayes]

Powiedz mi dlaczego się nie odzywał tyle czasu ?? Pytałaś go ? Jak przebiegało tamto spotkanie było ok czy jakaś klapa ? A może to Ty miałaś się odezwać i nie zrobiłaś tego ? Jest jakieś sensowne wytłumaczenie, bo jeśli nie daruj sobie.. ja bym go wyśmiała, a tekst, ze ciagle o Tobie myślał jest żałosny. Wiec jak to jest wypowiedz się

[Keithlyn]

Nie, nie powinnaś sie z nim spotykać, jedyne co powinnaś to kopnąć go w d*** nie ma co sie śpieszyć...facet Cie olał po pierwszej randce, wiec niewiem czemu jeszcze rozważasz taką opcje jak spotkanie sie z nim?
Wezmie Cie za zdesperowaną...

[studi]

Napisane przez ahinsa

Sylwester się zbliża ;-), po prostu.

hahah amen:P

[paula-zla]

Zamiast pytać co go wzięło po 10 miesiącach ciszy mogłaś napisać: "a my się znamy?".
Desperat...

[Marseille]

facet ma chrapke na kogos, watpie w to zeby kochal Cie przez 10 miesiecy i nie odzywal sie. Cos z tym typkiem nie tak, mysle ze zabawi sie Toba jak dasz mu szanse i nic wiecej z tego nie bedzie

[wsiowy_gupek]

Oooolej go

To jakis debil

[Wroclovianka]

Widać na kilometr, ze nie ma z kim iść na imprezę sylwestrową
Po Sylwestrze znowu o Tobie zapomni.

[cyanide sun]

Napisane przez ahinsa

Sylwester się zbliża ;-), po prostu.

dokladnie

[biala lila]

zblizaja sie tez studniowki mozliwe ze kolega w potrzebie a partnerki brak.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Albo brak sexu przycisnął

[Marseille]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16057357]Albo brak sexu przycisnął [/QUOTE]

[201610310857]

w sumie, jeśli tego, co sie z nim spotykasz tylko lubisz, to mozesz spróbować z tym od walentynek. w zasadzie nic nie tracisz, ale czy jesteś pewna, że ten kolega zawsze będzie tylko kolegą?;P

[Rena]

Napisane przez Izza4989

Wczoraj odezwał sie do mnie chłopak z którym byłam na randce walentynkowej. Po randce w lutym już się do mnie nie odezwał. A wczoraj mi napisał że nadal mu się podobam i chce ze mną być. I ja się go spytałam co go tknęło żeby do mnie napisać to on napisał że serce i że cały czas o mnie myślał i nie mógł zapomnieć. Z jednej strony to chciałabym mieć kogoś ale z drugiej strony przecież nikt nie lubi odgrzewanego obiadu jeść. A poza tym spotykam sie od paru miesięcy z takim kolegą ale ja go tylko lubie. Jak myślicie powinnam dać temu chłopakowi (co sie spotkałam z nim 14 lutego) szansę?

Ja bym odmowila, ale bardzo grzecznie, raczej na zasadzie, ze niby moglabys sie spotkac ale czasu masz malo to moze niech sie odezwie jak bedziesz mniej zajeta. W sensie wiesz tak na przetrzymanie go.

Przypuszczalnie jak tylko z nudow tak to sie wiecej nie odezwie, ale gdyby naprawde nadal zabiegal to bym sie juz zastanowila.