|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-01-01, 22:32 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Proszę o radę
Mam 26 lat, moj facet jest 4 lata mlodszy. Oswiadczyl mi sie w swieta. Wymajmujemy razem mieszkanie. Wszystko bylo przecudownie, jestem w siodmym niebie...
Problem polega na tym, że on jest zalezny od rodzicow, nie pracuje, caly nasz zwiazek tak bylo (rok) Nie wiem czy on zdaje sobie sprawe co oznacza taka decyzja o slubie. Boję się, ze bedzie musial isc do pracy, znienawidzi mnie i zaczna sie problemy. Teraz on studiuje, nie chce mu nic odbierać. Nie chce go wpychac w obowiazki. On jest ogromnym optymistą. Mam nadzieję, ze rozumiecie o co się boję. W ogole wiem, że to zalosne ale zapytam czy skoro on mi się oświadczył powinnam zadać mu pytanie o to kiedy planuje ślub? Czy powinnam się chwalić znajomym? |
2010-01-01, 22:37 | #2 |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Proszę o radę
Boisz się po prostu że facet niedojrzały? Ehh, to go po prostu ostudź z planami. Nie zając, nic Wam nie ucieknie :P
|
2010-01-01, 22:45 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Proszę o radę
oświadczyny nie oznaczają od razu ślubu, niektóre ary sa zaręczone nawet i kilka lat bo po prostu nie stac ich na urządzenie wesela i te sprawy, poagdajcie, powiedz mu co Cie martwi poznaj jego pogląd na te sprawy
__________________
ODCHUDZAM SIĘ Waga:67kg--> 63 kg-->60 Udo: 55 cm-->52 Łydka: 34cm Biodra: 96cm-->94 Talia: 68cm-->66 ZAPUSZCZAM WŁOSY
21.11 Jest: 33 cm |
2010-01-01, 22:51 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Proszę o radę
Nie znam się do końca, ale wydaję mi się, że rozmowa o ślubie to rzecz konieczna. Nawet jakoś tak orientacyjnie przed oświadczynami. Powinniście razem to ustalić, a nie, że Ty pytasz go co on planuje.
Można by powiedzieć, że ze mnie to jeszcze taka smarkula ale wydaję mi się ze w związku powinno to naturalnie przebiegać, nie powinno się mieć obaw. Oświadczyny to jeszcze jednak nie ślub to kolejny etap, pokazanie, że to jest już coś poważnego. Trochę mnie to powaliło |
2010-01-01, 22:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: Proszę o radę
|
2010-01-01, 22:54 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
Nie odbieraj mu nic i nie wpychaj w obowiązki. Przyzwyczaj go, że wszystko robisz, niczym go nie obarczasz to "wychowasz" sobie lenia, w którym nie będziesz miała za grosz oparcia. Moim zdaniem zaręczyny są zapowiedzią ślubu, o którym (co wydawało mi się naturalne) w wyniku zaręczyn się rozmawia. Nie jest to przecież konstrukcja: pierścionek bo fajny, narzeczona bo lepiej brzmi niż dziewczyna, ale nad ślubem to się jeszcze zastanowimy... A co do znajomych... Osobiście ja sama powiedziałabym najlepszej przyjaciółce i bliskiemu koledze. Reszta z czasem też się dowie, ale nie zamierzam latać i chwalić się pierścionkiem, robić zdjęć na naszą klasę czy tego typu inne udziwnienia. To jest coś co jest dla mnie i dla mojego partnera. Intymne, prywatne, ważne. Takich rzeczy nie wystawiam na forum publiczne, ale jak kto woli.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-01-01, 22:59 | #7 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
Cytat:
Nie za bardzo, szczególnie że masz 26 lat a nie myślisz logicznie. Cytat:
mało tego, powinnaś go zapytać jak sobie wyobraża Wasze wesele i kto za nie zapłaci + jak wyobraża sobie kwestie finansowe w Waszym małżeństwie...
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|||
2010-01-01, 23:11 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Proszę o radę
zacznę od końca
z tym chwaleniem chodzi mi o to, że moze w ogole nie powinnam tego nikomu mówić, moze dla niego to symbol...i nie mam konta na nkl wszystko wynika z tego, ze trochę ciężko uwierzyć, ze młodszy facet chce starsza dziewczynę skoro wkolo jest wiele rówieśniczek z którymi związek na pewno będzie o wiele łatwiejszy oczywiscie rozmawiałam, zadawalam pytania, jego rodzice jeszcze nie wiedzą, chce im to niedługo powiedzieć, dzisiaj prosił bym poinformowala swoich niestety w tym wypadku cieżko zachowac zdrowy rozsadek i logikę, to silne emocje i nie chce "podcinac" uczuć kalkulacjami dotyczącymi przyszłości |
2010-01-01, 23:19 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Proszę o radę
Ale te 'kalkulacje' są naturalne przecież. Zdecydowaliście się na kolejny etap, który dotyczy Waszej przyszłości, rozmowy na ten temat to niezbędny element.
|
2010-01-02, 07:15 | #10 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
Nie rozumiem dlaczego miał by Cię znienawidzieć ?! Cytat:
Jesteście ze sobą dopiero rok ? Czy to nie za szybko ? ---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ---------- Dlaczego nie możecie powiedzieć im tego razem?
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
||
2010-01-02, 08:13 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 88
|
Dot.: Proszę o radę
skoro 22 latek prosi Cie o rękę to musi uświadomić sobie ,że zakladanie rodziny wiąże się z obowiązkami takimi jak praca... nie jest już dzieckiem więc nie rozumiem Twoich obaw. Studia i pracę da sie pogodzić.
No chyba ze chcesz utrzymywać faceta. |
2010-01-02, 08:48 | #12 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
dokładnie. a jeśli autorko, Tobie, się dalej wydaje, że to tylko kalkulacje bądź coś o czym teraz nie wypada mówić... to cóż.... dojrzałość chyba nie jest mocną stroną.
__________________
|
|
2010-01-02, 08:55 | #13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Proszę o radę
Skoro się oświadczył to podejrzewam, ze rozmawialiście na temat Waszego przyszłego życia?
Cytat:
Cytat:
Ogólnie dziwi mnie to wszystko, bo o takich sprawach rozmawia się przed oświadczynami - moim zdaniem. Ja go nie znam, wiec nie wiem czy jest o co się bać. Ogólnie moim zdaniem wystarczy zadać proste pytanie i wszystko będzie jasne - czy chłopak stąpa po ziemi czy buja w obłokach. I to żadne kalkulacje - tylko życie. Lepiej zderz go z rzeczywistością teraz jeżeli mu do głowy nie przyszło jeszcze, ze dobrze byłoby iść do pracy skoro chce zakładać rodzinę, zacząć zarabiać na siebie skoro chce choć w połowie pokrywać opłaty mieszkaniowe itd. - jeszcze piszesz, ze razem wynajmujecie mieszkanie - kto za nie płaci? Ty i jego rodzice - czy tylko Ty? Jeżeli boisz się z nim rozmawiać na takie tematy - to ja nie wiem jak Wasz "poważny" związek się jeszcze trzyma. W ogóle za co on kupił pierścionek skoro nie pracuje i nie ma dochodów? Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2010-01-02 o 09:02 |
||
2010-01-02, 09:30 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Proszę o radę
Mama mu kupiła ;D
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-01-02, 09:46 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: Proszę o radę
To za co chcecie zapłacić za ślub? 25-30tys to standard, a bez pracy to raczej ciężko...
__________________
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burze minie… chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu - Vivian Green Kobiety są prawdziwymi architektkami społeczeństwa - Harriet Beecher Stowe |
2010-01-02, 09:48 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Proszę o radę
Padłam, po prostu padłam: "Boję się, ze bedzie musial isc do pracy, znienawidzi mnie i zaczna sie problemy. "- halo, tu ziemia!!!! Boisz się, że facet cię znienawidzi, bo po slubie oczekujesz, że jednak zacznie zarabiać???? A JAK wyobrażasz sobie małżeńskie życie? Jako utrzymywanie misia, bo zechciał ci się oświadczyć, a ty az wdzięczności proch spod nóg mu wytrzesz????
" Nie chce go wpychac w obowiazki."- nie , najlepiej zacznij od obsługi pana, przejmij obowiązki mamusi, no co się chłopczyk będzie przepracowywać, ty- taka dzielna wszystko za niego zrobisz. Takim podejściem sama kręcisz sznur na własną szyję. Facet z takim podejściem jest dziecinny, niedojrzały, dobrze, że chce się żenić, no zaręczyliście się, a ze ślubem można poczekać, aż chłopak będzie kimś więcej niż optymistycznym chłopczykiem. |
2010-01-02, 09:53 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
A ty już pracujesz? Wiesz po ślubie to on Ciebie może wepchnąć w obowiązki bo : a) nigdy nie pracował nie zarabiał, jeszcze się okaże, że ty będziesz jedyną żywicielką waszej rodziny, przecież nie będziesz śmiała zburzyć jego wolności i nie zniszczysz jego optymistycznego podejścia do życia....jeszcze ie znienawidzi... b)zamiast mamusi, to ty mu będziesz gotowała obiadki i prała skarpetki. jak przeczytałam, zdanie czy powinnaś go zapytać kiedy planuje ślub prawie zemdlałam, to co on go sam planuje?? ty tylko czekasz? Myślałam, że to wspólna decyzja? poza tym jesteście razem, kochacie się a ty boisz się zapytać , kochanie jak będzie wyglądała nasza przyszłość? Jestem w szoku, przecież wy oboje dziecinni jesteście. Czy zdążyliście się na tyle dobrze poznać ( jesteście tylko rok razem), żeby podjąć tak poważną decyzję? co do chwalenia się znajomym, to już Twoja własna sprawa, rób jak uważasz.
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. Albert Einstein |
|
2010-01-02, 10:46 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Proszę o radę
Dlaczego się boisz, że będzie musiał iść do pracy, przecież to naturalne, że kiedyś będzie musial. Nawet optymistów to czeka. Rozmawiacie o wspólnej przyszłości, jak to będzie wyglądać, czy interesuje Was tylko aspekt romantyczny zaręczyn?
Mam wrażenie, ze on żyje w inkubatorze. |
2010-01-02, 10:59 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Proszę o radę
ja pracuję, on dostaje od rodziców pieniądze na życie, zamiast za akademik płaci za mieszkanie
z czego kupił pierścionek, nie mam pojęcia, przecież nie zapytam, to chyba nie na miejscu, poza tym nie byl chyba jakos wybitnie drogi, nie o to tu chyba chodzi rodzice i moi i jego mieszkają daleko od nas wiec to nie jest takie hop siup poinformować ich razem "A JAK wyobrażasz sobie małżeńskie życie? Jako utrzymywanie misia, bo zechciał ci się oświadczyć, a ty aż wdzięczności proch spod nóg mu wytrzesz????" Trochę czuje sie "zobowiazana" do wdziecznosci, przeszedl bardzo wiele by byc ze mna i znosil moje watpliwosci co do sensu naszego zwiazku, zwlaszcza ze ma rodzine baaaardzo tradycyjna a ja jestem starsza. spędza mi to sen z powiek bo moja kuzynka była w takiej samej sytuacji i nieustannie słuchała jak wpędziła swojego męża w rodzine i w pieluchy a on mógł karierę robić etc i jeszcze raz podkreslam cięzko mi zachowac obiektywizm, dlatego tu napisalam i będę wdzięczna za kazda rade czy zwrocenie mi uwagi na daną kwestię |
2010-01-02, 11:20 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
|
|
2010-01-02, 11:37 | #21 |
Zadomowienie
|
Dot.: Proszę o radę
jejalterego gratulacje
Nie musicie ustalac daty slubu, kiedys tak bylo z tego co pamietam. Teraz sie to zmienia . Przestan sie zastanawiac dlaczego ci sie oswiadczyl, bo jakis leki i kompleksy chyba z ciebie wychodza. Wybral ciebie, kochacie sie - ciesz sie tym. Wydaje mi sie ze musisz koniecznie porozmawiac z nim o swoich niepokojach. Takie tematy jak przyszlosc, pieniadze, dzieci, podzial obowiazkow powinny byc obgadane na waszym etapie zwiazku. Masz prawo wiedziec na czym stoisz i na co sie decydujesz. Jestes starsza wiec zaczelas pierwsza zarabiac. Wg mnie to nie roznica wieku jest waszym problemem, ale brak komunikacji. Jesli uwazasz ze twoj TZ ma zadatki na dziecko kwiat i piotrusia pana w jednym (bo tak wynosze z twoich postow), to lepiej sie zastanow nad tym zwiazkiem. |
2010-01-02, 11:40 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Proszę o radę
"Trochę czuje sie "zobowiazana" do wdziecznosci,"- tyle że na wdzięczności nie zbudujesz udanego związku, bo oprócz motykli w brzuchu, zakochania, ochów i achów, małżeństwo to także proza życia: rachunki, konto w banku, kredyt, praca. Z wdzięczności za oświadczenie ci się nie możesz zwalniać faceta z bycia mężczyzną, który TAKŻE zadba o byt rodziny, nie będzie oczekiwał, że wejsdziesz w rolę mamuśki, która dorosłego faceta obsługuje i wyręcza, jakby był niepełnosprawny. To błąd, który popełnia wiele kobiet, a potem budzą się z ręką w nocniku i robią za domowe urządzenie wielofunkcyjne.
|
2010-01-02, 11:54 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Proszę o radę
Tak szczerze, to trochę dziwi mnie fakt, że niesamodzielny finansowo mężczyzna oświadcza się. Oświadczyny to deklaracja, która po pewnym czasie (różnie bywa z jego długością) prowadzi do ślubu - wydarzenia, które jeśli jest organizowane w sposób tradycyjny - pociąga za sobą znaczne koszty.
Oczywiście, nie ma sensu krytykować Twojego faceta za oświadczny - to dobrze że się oficjalnie zdeklarował, niejeden 30latek ma z tym problem mimo samodzielności, więc plus dla niego za poważną decyzję. Pytanie tylko jak on sobie to wyobraża w kontekście organizacji wesela itp. A znając życie - prędzej czy później o kasę zaczną się niesnaski. Moim zdaniem - nie wiem czy chłopak się jakoś w tym temacie określił - oświadczyny są jego deklaracją, ale podejrzewam, że - i to chyba jest uzasadnione - ze ślubem trochę odczekacie, przynajmniej aż facet nie podejmie jakiejś pracy. Byłoby to rozsądne |
2010-01-02, 12:05 | #24 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
Oświadczyny nie oznaczają od razu ślubu! Według mnie to bardziej takie zapewnienie o uczuciu, powiedzenie "Jesteś tą osobą, z którą chcę spędzic resztę życia, czy w przyszłości zostaniesz moją żoną?" No chyba, że facet Ci proponuje wybranie daty ślubu, a do tego nie doszło więc pewnie Facet poprostu traktuje Cię serio i chce to pokazac całemu światu i uważa, że jesteś Kobietą Jego Życia. ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
podpisuję się pod tym!
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! |
||
2010-01-02, 12:08 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Proszę o radę
Cytat:
i ja i on nie chcemy wesela(nie tylko ze wzg finansowych ale przede wszystkim swiatopogladowych), obawiamy się, ze tego zechcą rodziny, zwlaszcza jego mnie się nie spieszy do ołtarza, nigdy nie byl to dla mnie priorytet dlatego nie wiem jak sie zachowac o co pytac, moze to ja wprowadzam zamieszanie i go "gaszę" w mojej rodzinie sa bardzo "nowoczesne" poglady,i jesli mozna to tak ująć, lekka ironia w stosunku do papierkow potwierdzajacych milosc nie jestesmy praktykujacymi katolikami u mojego faceta sprawa wyglada calkiem inaczej... |
|
2010-01-02, 12:15 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Proszę o radę
to po co on się oświadczył właściwie, skoro na ślub w ogóle warunków nie ma i nie będzie przez najbliższe kilka lat?
__________________
|
2010-01-02, 12:21 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Proszę o radę
" nie jestesmy praktykujacymi katolikami u mojego faceta sprawa wyglada calkiem inaczej... "- warto także PRZED ewentualnym ślubem przedyskutować różnice światopoglądowe. Bo dla ciebie to może być papierek, a dla niego sakrament- wtedy różnica jest zasadnicza. Na razie to zachłynęłaś się wizją ślubu, bo zaręczyny, ale może warto obok spraw finansowych podjąć rozmowę na tematy światopoglądowe.
|
2010-01-02, 13:03 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 250
|
Dot.: Proszę o radę
Oswiadczyny oswiadczynami. Najpierw niech chlopak znajdzie prace i sie ustatkuje, a pozniej rozmawiajcie o slubie.
|
2010-01-03, 21:18 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Proszę o radę
Przecież oświadczyny nie oznaczaja natychmiastowego ślubu. Jak on zacznie poruszać temat slubu, wyraźnie powiedz czego oczekujesz od przyszłego męża (stablinosci, samodzielności, niezależności finansowej). Jak ci to zagwarantuje, to zaczniecie szykować slub.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.