ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-06, 08:16   #1141
lune1992
Zadomowienie
 
Avatar lune1992
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez CliniqueSimply Pokaż wiadomość
Nie chce wypowiadac się na tematy medyczne bo nie jestem lekarzem i nie mam takiej wiedzy...
Moja cała rodzina to lekarze, wiem jak ciężko pracuja, wiem jak musza całe życie uczyc sie, wiem jak poświęcaja się swojej pracy i boli mnie jak wszyscy dookoła tak nie szanuja lekarzy, oskarżaja ich, robią im krzywdę...
Oczywiście zdarzaja się źli, niedouczeni lekarze, jak w każdym zawodzie... nie zaprzeczam.
Ale jest mnóstwo wspaniałych lekarzy, którzy dużo sie uczą, cięzko pracuja, kochaja ludzi, ich praca jest cholernie odpowiedzialna.... i tylko mówi się jak coś sie stanie, a to wpisane jest w prace lekarza niestety...
Rozmumiem cie. Na pewno jest duzo lekarzy wspaniałych. Lecz tu jest forum o ZŁYCH lekarzach i jest ich uwierz mi mnostwo i potrafia sprzywdzic człowieka, postawic złą diagnozę, przepisac leki bez zadnego pytania.
lune1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-04, 12:24   #1142
anuszka1188
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Olcha to rzeźnik - cały czas chodzi ze skwaszoną miną jakby robił łaskę że pracuje, nigdy sie nie uśmiechmnie, nigdy nie jest miły. Kiedyś czekając w kolejce na poczekalni wyszedł do położnej i mówi - "zapomniałem tej grubej wpisać wyników w karcie " . Poza tym każe robić badania tylko w prywatnej klinice w któej pracuje bo np w Lux Medzie wyniki dla niego są mało znaczące Jak dla mnie to prostak, bez współczucia i empatii, choć po pierwszej wizycie byłam z niego zadowolona.
anuszka1188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-16, 17:48   #1143
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Kraków

Bombersbach Monika zgadzam się z przedmówczyniami. Przy mnie na telefonie wyszukiwała w Google normy podstawowych hormonów
Cytat:
Napisane przez ewanka1989 Pokaż wiadomość
Kraków

Bomersbach Monika
Najgorszy ginekolog u jakiego byłam! nie polecam nikomu. W życiu żaden lekarz nie był tak nieuprzejmy, oschły i miał taki nieprzyjemne stosunek do pacjentki. Kazała mi samej wypełnić wywiad lekarski, spóźniała się ponad pół godziny tylko daltego że siedziała w pokoju pielęgniarek pół godziny i piła sobie kawe, jak weszłam do gabinetu spytała nieprzyjemnym tonem: "A po co pani tu w ogóle przyszła?". Badanie? Najgorsze jakie miałam. W dodatku nie powiedziała kompletnie nic na jego temat. Wyszłam z gabinetu w szoku. Nie polecam nikomu.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 18:35   #1144
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Lublin- Marian Górczyński.
Potrzebowałam się szybko skonsultować z lekarzem, ponieważ źle się czułam podczas tabletek i chciałam się dowiedzieć, czy przy takich skutkach ubocznych mogę wybrać opakowanie do końca. Do mojej pani doktor mogłam pójść dopiero za kilka dni. Pan doktor wywypytał się mnie, czy jestem mężatką, czy panienką, sktyrykował godzinę o której biorę tabletki i koniecznie chciał mnie zbadać, mimo, że miałam badanie miesiąc wcześniej Odmówiłam.
Podsumowując : bardzo nieprzyjemny i odesłał mnie do mojego stałego lekarza.
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-27, 21:49   #1145
Currrara
Przyczajenie
 
Avatar Currrara
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 22
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Lublin dr H.Caban
Trafiłam przez czysty przypadek - byłam na wakacjach, źle się czułam. Pani doktor pomimo dużej wiedzy na temat Lublina nie wykazała się pod względem wiedzy fachowej. Do tego była momentami opryskliwa i krytykowała mnie za to, że nie chce jeszcze zachodzić w ciąże mając 21 lat, bo to już czas najwyższy. :O
Nie polecam.
__________________
huhu.
Currrara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-28, 06:58   #1146
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez YaggaYo Pokaż wiadomość
Lublin- Marian Górczyński.
Potrzebowałam się szybko skonsultować z lekarzem, ponieważ źle się czułam podczas tabletek i chciałam się dowiedzieć, czy przy takich skutkach ubocznych mogę wybrać opakowanie do końca. Do mojej pani doktor mogłam pójść dopiero za kilka dni. Pan doktor wywypytał się mnie, czy jestem mężatką, czy panienką, sktyrykował godzinę o której biorę tabletki i koniecznie chciał mnie zbadać, mimo, że miałam badanie miesiąc wcześniej Odmówiłam.
Podsumowując : bardzo nieprzyjemny i odesłał mnie do mojego stałego lekarza.


Trochę nie rozumiem czego od lekarza oczekiwałaś. Chciał Cię zbadać, a to normalne, przecież byłaś u niego pierwszy raz. Dziwne jakby nie chciał Cię zbadać.
Skąd ma wiedzieć co Ci jest bez badania? Żaden argument, że miesiąc temu byłaś. Nie u niego, a w ciągu miesiąca też może się coś wytworzyć, Nie znam tego lekarza, nie bronię go, ale dziwi mnie, że masz pretensje, że chciał badać. Po co w takim razie polazłaś skoro wiedziałaś, że nie dasz się zbadać?
__________________
2.03.2015 - 84 kg
16.06.2015 - 67 kg
17.07.2015 - 62,5 kg
31.08.2015 - 60 kg

17.08.2016 57 kg
Cel : 52 kg

powoli, ale do przodu
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-28, 10:00   #1147
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez basikagniezno Pokaż wiadomość
Trochę nie rozumiem czego od lekarza oczekiwałaś. Chciał Cię zbadać, a to normalne, przecież byłaś u niego pierwszy raz. Dziwne jakby nie chciał Cię zbadać.
Skąd ma wiedzieć co Ci jest bez badania? Żaden argument, że miesiąc temu byłaś. Nie u niego, a w ciągu miesiąca też może się coś wytworzyć, Nie znam tego lekarza, nie bronię go, ale dziwi mnie, że masz pretensje, że chciał badać. Po co w takim razie polazłaś skoro wiedziałaś, że nie dasz się zbadać?
Oczekiwałam, że udzieli mi odpowiedzi na pytanie, czy mogę wybrać tabletki do końca. I po to też tam polazłam. Nie widziałam, że takich informacji lekarz powinien szukać w pochwie Po prostu uważam, że badanie nie było konieczne, szczególnie, że swoimi pytaniami lekarz mnie do niego po prostu zniechęcił.

Edytowane przez YaggaYo
Czas edycji: 2015-08-28 o 10:01
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-28, 20:17   #1148
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

nie w pochwie, jest jeszcze macica. przy tabletkach tez może się coś dziać. jeśli idziesz do gin pierwszy raz to musisz liczyć się z badaniem.

rozumiem, że tekstami Cię wkurzal, i za to zła opinia ale za to że chciał badać to już nie mój ginekolog badał mnie po 3 dniach od ostatniej wizyty. bolał mnie brzuch, torbiel. zadzwoniłam i powiedzialam, że potrzebuje czegoś przeciwbólowego i kazał się pokazać w gabinecie
__________________
2.03.2015 - 84 kg
16.06.2015 - 67 kg
17.07.2015 - 62,5 kg
31.08.2015 - 60 kg

17.08.2016 57 kg
Cel : 52 kg

powoli, ale do przodu
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 09:37   #1149
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Mnie nie bolał brzuch tylko czułam ucisk w mostku i drętwiały mi kończyny, więc zdziwiłam się, że do stwiedzenia, czy przy takich objawach wzięcie opakowania do końca jest bezpieczne, potrzebne jest badanie.
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-04, 22:19   #1150
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez YaggaYo Pokaż wiadomość
Mnie nie bolał brzuch tylko czułam ucisk w mostku i drętwiały mi kończyny, więc zdziwiłam się, że do stwiedzenia, czy przy takich objawach wzięcie opakowania do końca jest bezpieczne, potrzebne jest badanie.
w sumie nawet nie chodzi o objawy, ale jeśli idziesz do ginekologa pierwszy raz (w sensie, że pierwsza wizyta u danego lekarza) to zawsze bada, a jeśli nie to niezbyt dobrze o nim świadczy.
__________________
2.03.2015 - 84 kg
16.06.2015 - 67 kg
17.07.2015 - 62,5 kg
31.08.2015 - 60 kg

17.08.2016 57 kg
Cel : 52 kg

powoli, ale do przodu
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-07, 07:19   #1151
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez basikagniezno Pokaż wiadomość
w sumie nawet nie chodzi o objawy, ale jeśli idziesz do ginekologa pierwszy raz (w sensie, że pierwsza wizyta u danego lekarza) to zawsze bada, a jeśli nie to niezbyt dobrze o nim świadczy.
O nim wiele innych rzeczy dobrze nie świadczy, zresztą nie tylko ja o tym pisałam.
Wątek nie jest o ocenianiu opinii., więc proponuję zakończyć tą dyskusję
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 12:18   #1152
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

to jest forum, każdy ma prawo się wypowiedzieć.
lekarz który nie bada jest do bani - i tyle.
nie wnikam w resztę opinii, może jest zły, nie znam.


jak Ci coś przeszkadza- nie czytaj.
__________________
2.03.2015 - 84 kg
16.06.2015 - 67 kg
17.07.2015 - 62,5 kg
31.08.2015 - 60 kg

17.08.2016 57 kg
Cel : 52 kg

powoli, ale do przodu
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-07, 13:36   #1153
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Tak, to jest forum i każdy ma prawo się wypowiedzieć, jednak wątek jest o nie polecanych lekarzach a nie o ocenianiu opinii o nich.
Ciekawe, czy Ty tak chętnie byś się dała zbadać chamskiemu lekarzowi.
Opisałam, jak wygląda wizyta u tego lekarza, jak któraś chce się wybierać, proszę bardzo.
To, że nie polecam jest moją subiektywną opinią, z której ktoś być może skorzysta.
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-07, 22:48   #1154
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez YaggaYo Pokaż wiadomość
Tak, to jest forum i każdy ma prawo się wypowiedzieć, jednak wątek jest o nie polecanych lekarzach a nie o ocenianiu opinii o nich.
Ciekawe, czy Ty tak chętnie byś się dała zbadać chamskiemu lekarzowi.
Opisałam, jak wygląda wizyta u tego lekarza, jak któraś chce się wybierać, proszę bardzo.
To, że nie polecam jest moją subiektywną opinią, z której ktoś być może skorzysta.
ale parę razy już pisałam, że rozumiem ocenę odnośnie bycia chamskim itd.
tylko jeśli oceniałabyś źle tylko dlatego, że nie bada to wtedy nie rozumiem.
__________________
2.03.2015 - 84 kg
16.06.2015 - 67 kg
17.07.2015 - 62,5 kg
31.08.2015 - 60 kg

17.08.2016 57 kg
Cel : 52 kg

powoli, ale do przodu
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 17:56   #1155
Misia2225
Wiolesa
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

dr Grażyna Maria Pawlak ,Warszawa, ul. J.S.Bacha 2
Lekarz, który w żaden sposób nie jest zainteresowany wysłuchaniem pacjenta. Po przedstawieniu swoich obaw " Pani Lekarz" zostałam przez nią wyśmiana...
Podczas robienia cytologii użyła wziernika, który wcześniej upadł jej na podłogę...
Mało tego... po badaniu dała mi do uzupełnienia kartę z cytologii.(którą Ona sama powinna uzupełnić) Po tej wizycie miałam bóle brzucha i krwawiłam dwa dni! Nie wspomnę o tym, że myśl o kolejnej wizycie u lekarza ginekologa przyprawia mnie o dreszcze...
Nie zleciła też żadnych badań, które zleca się przy długotrwałym braniu antykoncepcji.
Skierowania na badanie hormonów tarczycy również nie otrzymałam pomimo tego, że jakiś czas temu miałam złe wyniki.
To moja ostatnia wizyta u tej Pani.

Edytowane przez Misia2225
Czas edycji: 2015-09-29 o 17:58
Misia2225 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-07, 13:42   #1156
KosmetyczkaPielegniarki
Raczkowanie
 
Avatar KosmetyczkaPielegniarki
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 126
Dot.: Czarna lista lekarzy - kogo odradzamy

Lublin
Ginekolog
Joanna Fliks-Gajewska

Byłam na prywatnej wizycie u tej Pani. Byłam z wizytą u przyjaciół w Lublinie i nagle się rozchorowałam. Z samego rana poszłam do zarekomendowanej mi przychodni Sanitas i zapisałam się na prywatną wizytę do do tej Pani (do niej, bo przyjmowała od 7:00). Musiałam czekać na nią 30 minut!!! Skandal, dopiero kiedy chciałam zrezygnować z wizyty i otrzymać zwrot pieniędzy okazało się, że Pani jest już w pracy, tylko nie wiedziała, że ma pacjentkę i....piła kawę... Wzięłam głęboki wdech i zła weszłam do gabinetu. Ze względu an chorobę badanie było bardzo bolesne, kiedy "syczałam" z bólu, Pani Gajewska nie szczędziła sobie chamskich komentarzy, które nie były na miejscu i nie miały NIC wspólnego z prawdą... Mało tego po powrocie do domu, zgłosiłam się na kontrolę już do swojego ginekologa, który nie mógł uwierzyć w to, czym ta kobieta mnie leczyła (podobno miałam źle dobrany antybiotyk). Szczerze nie polecam tej Pani.
KosmetyczkaPielegniarki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-16, 22:57   #1157
gosia1970listopad
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez Magdalena31 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie to, że ktoś może wypisywac takie bzdury. Leczę się u dr Anny Szczurowicz od ponad 3 lat. Jest JEDNYM Z NAJLEPSZYCH LEKARZY W CAŁYM TRÓJMIEŚCIE! Nie jest to opinia tylko moja, w kręgach lekarskich również ma taką opinię.
MNIE DR SZCZUROWICZ BARDZO POMOGŁA!!! Polecila mi ją przyjaciółka, która też zawdzięcza jej bardzo wiele.
bardzo trafna opinia !! ta szczurowicz jest tak nieompetentna ze ma proces i sprawe prokuratorska! izba lekarska już ponoć odpusciła jakąkolwiek obronę tej Pani<
to znamienne bo z reguły idą w zaparte i pacjent nie ma szans ! ale tym razem ta pani spowodowałaswoimi dzialaniami śmierćkilkorga dzieci !!!

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Magdalena31 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie to, że ktoś może wypisywac takie bzdury. Leczę się u dr Anny Szczurowicz od ponad 3 lat. Jest JEDNYM Z NAJLEPSZYCH LEKARZY W CAŁYM TRÓJMIEŚCIE! Nie jest to opinia tylko moja, w kręgach lekarskich również ma taką opinię.
MNIE DR SZCZUROWICZ BARDZO POMOGŁA!!! Polecila mi ją przyjaciółka, która też zawdzięcza jej bardzo wiele.
KOleżanko chyba nie wiesz co mówisz ! moze udało jej sie nie zaszzkodzić Tobie ale uważaj bo jej historia to pasmo udrek pacjentek!

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Misia2225 Pokaż wiadomość
dr Grażyna Maria Pawlak ,Warszawa, ul. J.S.Bacha 2
Lekarz, który w żaden sposób nie jest zainteresowany wysłuchaniem pacjenta. Po przedstawieniu swoich obaw " Pani Lekarz" zostałam przez nią wyśmiana...
Podczas robienia cytologii użyła wziernika, który wcześniej upadł jej na podłogę...
Mało tego... po badaniu dała mi do uzupełnienia kartę z cytologii.(którą Ona sama powinna uzupełnić) Po tej wizycie miałam bóle brzucha i krwawiłam dwa dni! Nie wspomnę o tym, że myśl o kolejnej wizycie u lekarza ginekologa przyprawia mnie o dreszcze...
Nie zleciła też żadnych badań, które zleca się przy długotrwałym braniu antykoncepcji.
Skierowania na badanie hormonów tarczycy również nie otrzymałam pomimo tego, że jakiś czas temu miałam złe wyniki.
To moja ostatnia wizyta u tej Pani.
a swiat lekarski smieje sie z jej diagnoz !!!!
gosia1970listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-16, 23:08   #1158
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Poznań
Dr Mariola Sosnowska ul Obornicka 262 MED POLONIA.

Bezczelna i chamska.

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2015-11-06 o 12:28
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-20, 19:50   #1159
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Akurat ja nie będę nic zgłaszać bo nie chce nawet pamiętać tej pani.
Nie przypominam sobie żebym kiedyś po jakiegokolwiek wizycie u lekarza płakała potem cały dzień. A po wizycie u tej pani tak było.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-04, 08:26   #1160
Margaret_kaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Witam, ja również nie polecam tego lekarza.
Podczas wizyty przedstawiłam lekarzowi swoje obawy i powiedziałam o objawach, to stwierdził bez badań, że taka moja natura.....Szok. Poszłam do prywatnej kliniki i okazało się, że podejrzewają u mnie endometriozę. Czekam obecnie na wyniki badań krwi.
Margaret_kaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 11:02   #1161
uzytkownik1991
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Jarosław
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

dziewczyny chcialam sie podzielic z Wami stuacja ktora trwała ponad pol roku i zdecydowanie nieeee!!!!! na ginekologa kobiete z Rzeszowa Lilie Ferenc.!
tamtego roku okazalo sie ze mam na lewym jajniku torbiel (nazwana przez pania ginekolog endometrioza) a tak na marginesie choruje na cukrzyce od 4 roku zycia insulinozalezna, po badaniu lekarz stwierdzil ze da mi hormony vissanne nie wiele myslac zaczelam je brac i oczekiwac na zabieg zwodzila mnie prawie 3 razy odsuwajac date zabiegu. hormon ktory bralam zrobil takie spustoszenie w organizmie zaczal doprowadzac mnie do depresji cukry nie do zbicia min.300 .. meczylam sie tak pol roku ostatnio ponownie bylam u lekarza z data na zabieg 3 lutego dodatkowo wyszedl gronkowiec w gardle i w nosie. wyleczylam go wymaz zrobiony z wynikiami zawitalalm do lekarza 1 lutego (wynik z gardla naturalna flora bakteryjna) po pokazaniu kartki uslyszalalm " nie zaintubuje pania" jak bym dostala w twarz i mam dalej brac tabletki powiedzialam ze nie da sie cukier w moczu 360 a w krwi 43 wyszla dodatkowo niedoczynnosc trczycy i anemia wywolane przez tabletki vissanne. Pojechalalm wiec nastepnego dnia do miasta rodzinnego i za wizyte prywatna zaplacilam dowiedzialam sie ponadto ze na drugim jajniku mam 2 dodatkowe torbiele (gdzie wczesniej jajnik byl czysty) zostal mi przepisany lek duphaston i obejdzie sie bez zabiegu. powiem Wam szczerze ze az rozplakalam sie na kozetce u lekarza ze szczescia biore teraz leki i czuje sie dobrze z cukrami tez jest ok wracam do normalnego funcjonowania. Lekarz jest wrecz niedouczony !!!!!!!!!!!! nie polecam! moze i sa panie ktore dobrze prowadzi, oby tak dalej ale nie zamierzam przez to co przeszlam nie przekazywac tego dalej takze dziewczyny uwazajcie.
pozdrawiam
uzytkownik1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-18, 22:09   #1162
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Hej! A ja byłam ostatnio "awaryjnie" i przypadkowo u ginekologa, musiałam pójść szybko (grzybica po antybiotykach) i Pan Doktor był dostepny na już. Gabinet taki se, czysto ale remontowany w latach 90, niby sprzęt był ok i na oko profesjonalny ale wziernik metalowy wielorazowy dwułyżkowy. I żeby pobrać wymaz kazał mi jedną z tych łyżek trzymać. Ok, myślę sobie, zdarza się, pomogę mu. I jak sie przebierałam to za fotelem zobaczyłam wiadro, takie 10-litrowe, wypełnione wodą z płynem, w której odmaczały się chyba całodzienne łyżki! A po powierzchni pływały krwinki. Było to tak obrzydliwe że aż mnie trzęsie na samo wspomnienie. I teraz się zastanawiam, może mam małe doświadczenie, ale czy nie odeszło się już od metalowych wzierników wielorazowych? Moja Pani Doktor (która jak na złość na urlopie jest właśnie) zawsze używa jednorazowych wzierników... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie?
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-18, 22:27   #1163
Pjerniczek
Zadomowienie
 
Avatar Pjerniczek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Hej! A ja byłam ostatnio "awaryjnie" i przypadkowo u ginekologa, musiałam pójść szybko (grzybica po antybiotykach) i Pan Doktor był dostepny na już. Gabinet taki se, czysto ale remontowany w latach 90, niby sprzęt był ok i na oko profesjonalny ale wziernik metalowy wielorazowy dwułyżkowy. I żeby pobrać wymaz kazał mi jedną z tych łyżek trzymać. Ok, myślę sobie, zdarza się, pomogę mu. I jak sie przebierałam to za fotelem zobaczyłam wiadro, takie 10-litrowe, wypełnione wodą z płynem, w której odmaczały się chyba całodzienne łyżki! A po powierzchni pływały krwinki. Było to tak obrzydliwe że aż mnie trzęsie na samo wspomnienie. I teraz się zastanawiam, może mam małe doświadczenie, ale czy nie odeszło się już od metalowych wzierników wielorazowych? Moja Pani Doktor (która jak na złość na urlopie jest właśnie) zawsze używa jednorazowych wzierników... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie?
Jeszcze kilka lat temu można się było natknąć na metalowe wzierniki w przychodniach, teraz już się z tym nie spotykam. Zawsze są plastikowe jednorazówki, a w gabinetach prywatnych to już w ogóle. Jeśli mam być szczera, to lepsze wrażenia z pobierania cytologii wiążę z metalowymi. Zawsze mnie to boli, ale przy plastikach zdarzało mi się płakać z bólu, przy metalu rzadko. Moja mama ma podobne odczucia, nie znosi obecnych wzierników, a nie jest z tych delikatnych. Ale takich dwułyżkowych nawet nie kojarzę, tj. nigdy nie musiałam za nic trzymać przy wymazie Ale wiadomo, jednorazowych nie trzeba sterylizować, więc bezpieczniej. No i nie zazdroszczę widoku tego kubła, masakra.
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014
włosomaniacząc od 28.04.2015
nie noszę stanika od 16.08.2023


77 70 55
Pjerniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-19, 05:16   #1164
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Co do wzierników dwułyżkowych - nadal się ich używa, ale na pewno nie w takiej formie jak u koleżanki powyżej. Są one skuteczniejsze np. u starszych pań, gdy ścianki pochwy są bardziej wiotkie - czasem za pomocą zwykłego wziernika nie ma szansy uwidocznić tarczy szyjki macicy.
Również używa się zwykłych wzierników metalowych - np. mój gin najwiekszy rozmiar wzierników ma wlaśnie metalowe. Oczywiście muszą być wysterylizowane jak sanepid przykazał, a nie wiadro.
Ja na miejscu lilo zgłosiłabym cała sprawę do sanepidu właśnie. Przecież to obrzydlistwo.


---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Pjerniczek Pokaż wiadomość
Jeszcze kilka lat temu można się było natknąć na metalowe wzierniki w przychodniach, teraz już się z tym nie spotykam. Zawsze są plastikowe jednorazówki, a w gabinetach prywatnych to już w ogóle. Jeśli mam być szczera, to lepsze wrażenia z pobierania cytologii wiążę z metalowymi. Zawsze mnie to boli, ale przy plastikach zdarzało mi się płakać z bólu, przy metalu rzadko. Moja mama ma podobne odczucia, nie znosi obecnych wzierników, a nie jest z tych delikatnych. Ale takich dwułyżkowych nawet nie kojarzę, tj. nigdy nie musiałam za nic trzymać przy wymazie Ale wiadomo, jednorazowych nie trzeba sterylizować, więc bezpieczniej. No i nie zazdroszczę widoku tego kubła, masakra.

Proponuję następnym razem poprosić ginekologa, by plastikowy wziernik zmoczył pod ciepła wodą. Zminimalizuje nieprzyjemne odczucia związane z zakładaniem wziernika, bo domyslam się, że stąd różnica między metalowym a plastikowym.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-19, 15:33   #1165
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Hej! A ja byłam ostatnio "awaryjnie" i przypadkowo u ginekologa, musiałam pójść szybko (grzybica po antybiotykach) i Pan Doktor był dostepny na już. Gabinet taki se, czysto ale remontowany w latach 90, niby sprzęt był ok i na oko profesjonalny ale wziernik metalowy wielorazowy dwułyżkowy. I żeby pobrać wymaz kazał mi jedną z tych łyżek trzymać. Ok, myślę sobie, zdarza się, pomogę mu. I jak sie przebierałam to za fotelem zobaczyłam wiadro, takie 10-litrowe, wypełnione wodą z płynem, w której odmaczały się chyba całodzienne łyżki! A po powierzchni pływały krwinki. Było to tak obrzydliwe że aż mnie trzęsie na samo wspomnienie. I teraz się zastanawiam, może mam małe doświadczenie, ale czy nie odeszło się już od metalowych wzierników wielorazowych? Moja Pani Doktor (która jak na złość na urlopie jest właśnie) zawsze używa jednorazowych wzierników... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenie?
:O Powiedz jeszcze gdzie to było żebym nie zaszła kiedyś "przypadkiem"
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-19, 20:58   #1166
lilo
Raczkowanie
 
Avatar lilo
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 403
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
:O Powiedz jeszcze gdzie to było żebym nie zaszła kiedyś "przypadkiem"
Wrocław, dr Jan Szymanek.
__________________

Najlepsze jest jeszcze przed nami
lilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-12, 20:18   #1167
Jouet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Szczecin
Nie polecam doktora Stanisława Różewickiego. Lekarz tani i sympatyczny - tu kończą się plusy. Nie wyjaśnia choroby, zbywa pytania, nie umie poprawnie odczytać usg (u innych lekarzy wychodziły zupełnie inne i trafne diagnozy). Jego "lekiem na każde zło" jest Betadine - dostawałam je raz za razem, gdy przychodziłam z problemami (a dopóki nie poszłam do innego lekarza i nie dostałam dobrej diagnozy, pojawiałam się u ginekologa co 1-2 miesiące), które u mnie powodowało jedynie zaostrzenie problemu, na co doktor był głuchy (przepisał mi je 4 raz pod rząd zanim go zmieniłam). Nie odpowiada mi także to, że używa metalowych przyrządów (jakoś higieniczniej czuję się, gdy doktor używa jednorazowych).
Jouet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 18:32   #1168
_Eileen_
Przyczajenie
 
Avatar _Eileen_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Stanowczo przestrzega przed dr. Lewandowska z Płocka.

Udałam się do niej z guzkiem na szyjce macicy. Na wizytę czekałam 4 miesiące! (wizyta na nfz)
Gdy nadszedł dzień wizyty zostałam zaproszona do gabinetu.
Na początku była miła, wzbudziła moje zaufanie. Zbadała, przeprowadziła wywiad i stwierdziła, że to pęcherzyk Nabotha, mówiła że na razie jest niegroźny lecz później może być bardzo groźny jeśli się powiększy, więc jeśli chcę się go "pozbyć" to mam się zastanowić i do niej zadzwonić w celu wykonania zabiegu z Solcogynem. Pytałam o ew. powikłania, lecz ona zbyła mnie tylko zdaniem, że nic mi nie grozi, wymyślam itd; Zamiast odpowiedzieć na obawy, zrozumieć.

Zadzwoniłam do niej za kilka dni w celu umówienia na zabieg usunięcia tej zmiany, bo mnie nastraszyła, że może być groźne później, więc rozumiecie , chciałam mieć ten problem z głowy.

Pani doktor kazała mi jeszcze tego samego dnia przyjsc po recepte na solcogyn i wypisala mi ja przy innej pacjentce, mowiac, że "dogadałyśmy się co do ceny?" na co ja wielce zdźiwiona, iż nie było takiej kwestii poruszanej. ona "stówka, koteczku", ja nie chciałam nic mówić przy tej innej pacjentce, bo mnie to krępowało bardzo powiedziałam, że się zgadzam. Ona zaczeła mi tłumaczyć przy wypisywaniu tej całej recepty o tym co będzie podczas zabegu robić przy tej obcej kobiecie! Bardzo nieprofesjonalnie. Wyszłam.

Oczywiście byłam tak zdezorientowana, że wykupiłam ten lek, dając za niego niemałe pieniądze, lecz po powrocie do domu coś mi zaświtało, żeby zadzwonić do pani doktor i pogadać z nia o tym zabiegu " bez świadków", na spokojnie.
Pani doktor była bardzo niemiła, a na moje obawy związane z zabiegiem tego typu u młodej kobiety, która nie rodziła jeszcze dzieci i ,że z tego powodu myślę, że o odwołaniu zabiegu powiedziała tylko "dobrze, dziękuje, do widzenia" i rozłączyła się!

Jak widać tej kobiecie zależy tylko na wyciągnięciu pieniędzy od osoby, która czuje się załamana, iż grozi jej jakaś straszna choroba. Nie chce pomagać ludziom, wspierać ich, jest łakoma na pieniądze.
Na początku nic nie wspomniała, że zabieg będzie płatny. Zażyczyła sobie żebym przyszła do innej przychodni, w której przyjmuje, lecz nie powiedziała, że weźmie za to pieniądze! (Tak, mają umowę z nfz podpisana). To jakiś skandal.

Zbywała pytania, jakby na siłę chciała udowodnić, że jestem mała w porównaniu do niej i nie mam prawa o nic pytać. Poruszyła temat mojego zdrowia przy innej pacjentce. Nastraszyła i zepsuła mi nerwy niebywale. Trzymajcie się od niej z daleka, dziewczyny.
_Eileen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-22, 06:00   #1169
23Majka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1
Dot.: Dr. Katarzyna Kisielewska!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja byłam dziś u pani dr. i mam zupełnie odmienne zdanie...

Udzieliła mi wszelkich informacji, nawet dodatkowo. Na temat leków, które brałam, antykoncepcji itd itp.

Zrobiła usg i cytologię na NFZ. Pokazała na monitorze przy usg co gdzie dokładnie jest, i że wszystko jest w porządku.

Co do delikatności badania wybitnie nie narzekam. Chociaż u mnie niezależnie od ginekologa badanie do najfajniejszych nie należy.

Co do podniesionego głosu jak byłam w poczekalni zdarzył się raz, jak się okazało, że pani, która miała mieć zabieg ZNOWU się nie pojawiła (przekładała go już chyba 3 raz).

Co do płci wielu ginekologów już nie mówi. Bo potem pretensje, że miała być dziewczynka a chłopiec jest... A to nigdy na 100% nie jest się pewnym. Szczególnie dziewczynki.

Co do leków ja chciałam tabletki anty, a ona stanowczo mi je odradziła. Zerknęła w wywiad podała mi powody, dla których tabletki anty nie powinnam stosować, powiedziała o alternatywach co ewentualnie może mi zaproponować i wyszłam bez żadnej recepty z gabinetu.

Co do pani w bląd włosach wydała mi się raczej neutralna.

Podsumowując obiektywnie rzecz biorąc uważam, że pani dr. może jest trochę oschła i bez zbędnego przymilania, ale rzeczowa, konkretna i PRZEDE WSZYSTKIM wykonuje badania (u 7 ginekologów już byłam, za cytologię raz zapłaciłam, usg miałam robione po raz pierwszy). Podsumowując ja nie mam większych zastrzeżeń. Nie jestem wrażliwa, nikt nie musi do mnie zębów szczerzyć i się przymilać, wystarczy, że wykonuje swoją pracę, informuje mnie o przebiegu badania o jakiś zaistniałych problemach, robi niezbędne badania i udziela informacji.

P.s Co do zamrażania z tego co ja się orientuję to właśnie właściwe postępowanie u nieródek. U nieródek absolutnie nie należy wypalać. Zamrażać chyba wolno.
Witam, w ostatnich dniach odwiedziłam gabinet Pani Smoczyńskiej i do dziś jestem obolała. Miała mi pobrać wymaz na cytologie zanim to zrobiła pielęgniarka kazała mi podpisać oświadczenie, że cytologia została wykonana na to ja, że przecież jeszcze nie wiadomo czy do tego dojdzie ale pielęgniarka zapewniała, że jeśli dziś nie pobierze to umówimy się na inny dzień. Wchodząc do przebieralni zauważyłam taki mały fartuszek do przebierania ale nie wyglądało to na odzież jednorazową. Pielęgniarka weszła do przymierzalni bez pukania i kazała mi się w to przebrać. Przechodząc do samego badania, poszłam tam ponieważ okres mi się spóźniał a staramy się z mężem o dziecko wiec miałam nadzieję, że na ekranie monitora zobaczę mała fasolkę ale nie zdążyłam nic zobaczyć, ponieważ podczas pobierania próbki do badania cytologicznego tak mnie skaleczyła wyziernikiem, który wkładała na siłę i bez jakiegokolwiek wyczucia, że poleciała mi krew tak mocno , że pielęgniarka musiała wycierać ją z podłogi. Pani dr była nie wzruszona nie przeprosiła zachowywała się jakby to była moja wina, że leci ze mnie krew po czym powiedziała ze mam przyjść jak przestanie krwawić wtedy mi pobierze wymaz. Co jeszcze po tym jak mnie skaleczyła zauważyłam, że nie miała założonych rękawiczek jednorazowych. Czułam się jak kobyła u weterynarza a nie kobieta u ginekologa. Nie dość , że podpisałam te oświadczenie o zrobionej cytologi to nie mam jej wykonanej. Chyba się zwrócę do Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie nie wrócę tam na ponowne pobranie wymazu boję się tej lekarki.
23Majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-22, 20:07   #1170
Pjerniczek
Zadomowienie
 
Avatar Pjerniczek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: Dr. Katarzyna Kisielewska!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez 23Majka Pokaż wiadomość
Witam, w ostatnich dniach odwiedziłam gabinet Pani Smoczyńskiej i do dziś jestem obolała. Miała mi pobrać wymaz na cytologie zanim to zrobiła pielęgniarka kazała mi podpisać oświadczenie, że cytologia została wykonana na to ja, że przecież jeszcze nie wiadomo czy do tego dojdzie ale pielęgniarka zapewniała, że jeśli dziś nie pobierze to umówimy się na inny dzień. Wchodząc do przebieralni zauważyłam taki mały fartuszek do przebierania ale nie wyglądało to na odzież jednorazową. Pielęgniarka weszła do przymierzalni bez pukania i kazała mi się w to przebrać. Przechodząc do samego badania, poszłam tam ponieważ okres mi się spóźniał a staramy się z mężem o dziecko wiec miałam nadzieję, że na ekranie monitora zobaczę mała fasolkę ale nie zdążyłam nic zobaczyć, ponieważ podczas pobierania próbki do badania cytologicznego tak mnie skaleczyła wyziernikiem, który wkładała na siłę i bez jakiegokolwiek wyczucia, że poleciała mi krew tak mocno , że pielęgniarka musiała wycierać ją z podłogi. Pani dr była nie wzruszona nie przeprosiła zachowywała się jakby to była moja wina, że leci ze mnie krew po czym powiedziała ze mam przyjść jak przestanie krwawić wtedy mi pobierze wymaz. Co jeszcze po tym jak mnie skaleczyła zauważyłam, że nie miała założonych rękawiczek jednorazowych. Czułam się jak kobyła u weterynarza a nie kobieta u ginekologa. Nie dość , że podpisałam te oświadczenie o zrobionej cytologi to nie mam jej wykonanej. Chyba się zwrócę do Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie nie wrócę tam na ponowne pobranie wymazu boję się tej lekarki.
Zachowanie tej lekarki i personelu jest po prostu skandaliczne. Aż mi słów brakuje. Tego nie można tak zostawić. Rzecznik jest bardzo dobrym pomysłem.
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014
włosomaniacząc od 28.04.2015
nie noszę stanika od 16.08.2023


77 70 55
Pjerniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-16 17:19:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:39.