|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2012-05-18, 16:55 | #751 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 794
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Dziękuję bardzo
|
2012-05-18, 18:18 | #752 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
To i ja dodam swoją przygodę...
Kilka lat temu coś mi odbiło i z granatowej brunetki (na krótko) stałam się blondynką z brązowymi łatami w charakterze pasemek Pojęcia nie mam dlaczego zaufałam dziewczynie która bijąc się w piersi obiecywała, że czarne mi zdejmie i nałoży pasemka... Siedziałam w gabinecie od rana do wieczora, sama nie wiem ile razy nakładała i spłukiwała mi ten rozjaśniacz a włosy wciąż były pomarańczowo coraz to bardziej żółte. W końcu stwierdziła, że bardziej rozjaśnić się nie dadzą... ale że belejaż je stonuje Więc nałożyła mi paćkę która wyszła piekielnie ciemna... no koszmar. Na szczęście była zima więc w czapce wróciłam do domu i tu było najciekawsze.... syn się rozpłakał jak mnie zobaczył Miał wtedy niecałe 2 latka. Fajnie, co? A ja ze łzami w oczach postanowiłam, że może jakoś się przyzwyczaję...i syn też Nazajutrz byłam w pracy i tam kolejna wtopa :kolega stwierdzil:"wiesz, może teraz wyglądasz młodziej, ale w czarnych było seksowniej"... Myślałam, że się pod ziemię zapadnę i gdy tylko zajęcia się skończyły biegiem poleciałam po czarną farbę Ale to jeszcze nie koniec doświadczenia... bo czarne za groma nie chciało się trzymać włosa! Zaraz po farbie było niby ok, ale i tak jasne przebijało a same włosy bardziej przypominały kłębek gumy, były tak popalone. W końcu ściełam je maksymalnie czyli na zapałkę |
2012-05-19, 13:26 | #753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
savanoja, ojejku, współczuję.. ja jednak próbowałabym każdych metod, ale włosów bym nie ścięła chyba, chociaż kto wie..
__________________
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata... ... jesteś jego całością. |
2012-05-19, 13:36 | #754 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
|
2012-05-24, 01:29 | #755 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 763
|
Dot.: Kto się boi fryzjera?! Ręka w górę ;D
ja rowniez mialam pare przezyc z fryzjerkami dlatego teraz scina mnie kolezanka i jestem bardzo zadowolona
1 sytuacja mialam wtedy ladny sredni cieply braz ale umyslalam sobie chlodny jasny braz poszlam do fryzjerki nalozyla mi farbe potem sciagnela suszymy a tu sie okazuje ze kolor jest czarny! bylam w mega szoku fryzjerka jeszcze bezczelnie mowila ze to jest ciemny braz a nie czarny jakbym byla slepa nie mialam sily sie klocic bylam zalalama wyszlam nastepnego dnia poszlam do innej zrobila mi dekoloryzacje podczas ktorej wyszly mi rude wlosy ktore mam do dzis i super sie w nich czuje 2 sytuacja moze nie taka tragiczna ale zawsze chodzilam do tego samego zakladadu farbowalam sie tymi samymi farbami jednak moja fryzjerka odeszla i farbowala mnie inna .. nie wiem jak ona to zrobila ale odrost mialam bardzo jasny a reszte ciemna roznica byla dosyc spora poszlam sie pare dni pozniej poskarzyc ale ona stwierdzila ze to wina moich wlosow i wogole ze takie sa teraz modne ... od tej pory farbuje sie sama w domuwciaz mam troche jasniejszy odrost od reszty ale nie jest to az tak bardzo widoczne wtedy to byla masakra odrost jasno rudy reszta ciemno ruda nawet kolezanka mnie obgadala do innej ze chodze w trokolorowych wlosach mam jeszcze takie pytanko farbuje sie farbami joanny tzn mieszam dwa odcienie plomeinna iskre i mleczna czekolade na odroscie trzymam pol gopdziny na reszcie 10 min ale caly czas wychodzi mi cos takiego ze odrost mam jasniejszy od reszty co powinnam zmienic? trzymac jeszcze dluzej na odroscie? Edytowane przez sophisticated_ Czas edycji: 2012-05-24 o 01:50 |
2012-05-24, 10:51 | #756 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Kto się boi fryzjera?! Ręka w górę ;D
Cytat:
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2012-05-24, 10:55 | #757 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 763
|
Dot.: Kto się boi fryzjera?! Ręka w górę ;D
ale ja uzwam najslabszego (chyba) utleniacza 6% podejrzewam ze to wina fryzejrki kttora pare miesiecy temu prawdopodbnie uzyla za mocny utleniczacz i odrost mialam jasno rudy reszte ciemna ruda mysle ze ona mi to zniszcyla bo wczesniej bylo ok . i zastnawiam sie czy jakbym trzymala farbe te 10 minut dluzej na odroscie czy to cos da? czy mam rozczienczyc ten 6% procentowy utleniacz?
|
2012-05-24, 11:56 | #758 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Kto się boi fryzjera?! Ręka w górę ;D
Cytat:
Jakim cudem może to być wina fryzjerki jak przecież co miesiąc masz świeży odrost?
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2012-05-24, 12:17 | #759 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
moja najgorsza wizyta u fryzjera-Art of Hair na stawki, z pięknego koloru zrobili mi straszną tandetę..!
|
2012-05-24, 12:42 | #760 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Mam fryzjerkę, do której chodzę od lat razem z mamą i zawsze wychodzimy zadowolone bez względu na to co sobie wymyślimy. Niestety pewnego dnia postanowiłam ją zdradzić z salonem Jean Loius David. Usiadłam na fotelu i poprosiłam o delikatne cieniowanie i długą, ukośną grzywkę. Pani wzięła do ręki szczotkę i MASZYNKĘ DO STRZYŻENIA włosów (czemu ja wtedy nie uciekłam ) po czym nawijała pasmo po paśmie na szczotkę, a to co zostawało ścinała maszynką! Efekt opłakany.
__________________
|
2012-06-02, 20:33 | #761 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 503
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Może i ja coś dodam na włosach miałam juz wszystko od fioletu (palette) po czern No wiec tak mialam sobie na wlosach piekna czekolade, wlosy do polowy plecow i prosta grzywka i cos mnie podkusilo jak mnie chlopak zostawil zeby zrobic rudy (ON kochal rude dziewczyny). No wiec zachodze do salonu i mowie ze chce taki ku***ski rudy pokazalam nawet w palecie jaki:P pani mowi ze potrzebna mi dekoloryzacja wiec mysle a co tam i zanim rozrobila jakis proszek o zapachu jablek (dostepny w kazdym sklepie fryzjerskim za ok 20zl, nazwy nie pamietam) dala do przeczytania ulotke "uzytkowania" specyfiku Jak wol, czarne na bialym etc pisalo ze aby zdjac kolorbez rozjasniania wymieszac z letnia woda a babsko co?? nawalilo do tego utleniacz 12% mimo ze na moich naturalsach wyszedlby spokojnie rudzielec:P naklada mi to na wlosy i mowi ze bedzie PIEKNIE! yhy bylo pieknie w smiechowym tego slowa znaczeniu, bo od czubka glowy mialam biale, dalej zolte, dalej rude az czerwone wlosy pomyslalam spoko wyrowna to farba. Nalozyla farbe i zeby te koncowki ukryc zciachala mi 20cm wlosy w dodatku scieniowala (mowilam ze nie chce) i moja prosta grzywke zrobila na skos wygladalam jak ruska, jakas stara baba przyszlam do domu (mam 5minut) glowe pod prysznic i myje co sie ukazalo moim wlosom kurczak na glowie, wiec pobieglam do sklepu po czarna farbe (glupota) i do dzis mysle jak to zmyc choc minal rok a ja malowalam kilka razy na czern nie wiem jak sie jej pozbyc wiec zapuszczam naturalsy mam juz na calosci przeswity wiec jakos daje rade;P ale ost sis mi powiedziala ze wygladam zle i musze scos zrobic z wlosami
wiecie co jest najgorsze w tym zemoje wlosy przez ta fryzjerke nie chca rosnac jak kiedys (szybko)...
__________________
167cm/44kg Jeśli ja jestem TANIA to Ty jesteś GRATIS!
|
2012-06-03, 14:22 | #762 |
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
ja w sumie chyba nigdy nie miałam jakiś baardzo złych doświadczeń z fryzjerkami no może raz, miała mi ściąć grzywkę na skos a wyszłam z postrzępionym, krótkim CZYMŚ na czole ale grzywka szybko odrosła, więc nie przeżywałam tego jakoś mocno moja najgorsza wizyta u fryzjera, której skutki są widoczne aż do dziś (włosy w skręcie do ramion), nie była winą fryzjerki tylko moją. spytałam fryzjerkę jak mogę się ściąć, bo nie miałam pomysłu na swoje włosy, a ona zaproponowała boba na moje kręcone włosy (a sięgały spokojnie do łopatek)... rozpoczęła się odyseja prostowań, kremów prostujących, przez długi czas chodziłam codziennie w kucyku, bo fatalnie to wyglądało. teraz podleczyłam włosy, jest ok, tylko ta długość, ehh
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun |
2012-06-03, 19:40 | #763 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Najgorsza wizyta w salonie JLD,fryzjer potraktowal moje piekne geste i grube wlosy maszynka do golenia. Moje wlosy kompletnie nie nadaja sie do cieniowania,do pierwszego mycia efekt byl ok ale pozniej mialam postrzepione piora,kazdy wlos rosl w inna strone.
__________________
www.sweetpunani.blogspot.com |
2012-06-06, 11:22 | #764 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
Mnie tylko raz zdarzyła się tragedia - starsza pani fryzjerka nie zrozumiała ile to jest "2 cm" więc scięła z 10 cm. Najgorsze w tym wszystkim było modelowanie - poprosiłam jej zeby tylko wysuszyła ale ona wzięła wielką okrągłą szczotę i wymodelowała mi "pieczarkę" w stylu Joli Kwasniewskiej. Byłam mloda i mało asertywna... wracałam do domu w kapturze Koleżanka jak poszła raz do JLD to wyszła załamana - wcisnęła mi w rękę nożyczki i kazała poprawić Dziewczyna miała krótkie włosy ale cieniowane i układała je całkiem fajnie. Pani fryzjerka z JLD zrobiła jej fryzurę od garnka Ale to było dawno temu i koleżanka tez nie była asertywna. Dzisiaj pewnie by nie zapłaciła za takie cięcie. |
|
2012-06-09, 09:11 | #765 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Wczoraj byłam u fryzjera i poprosiłam o grzywke za brwi na bok. A mam do połowy czoła
Jestem rozczarowana, zawsze gdziekolwiek bym nie poszła mam obciete włosy za krótko |
2012-06-10, 14:56 | #766 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;3459341 4]Wczoraj byłam u fryzjera i poprosiłam o grzywke za brwi na bok. A mam do połowy czoła
Jestem rozczarowana, zawsze gdziekolwiek bym nie poszła mam obciete włosy za krótko[/QUOTE] A czy Ty przypadkiem nie zapuściłaś tej grzywki? Współczuję. Na szczęście grzywka szybciutko rośnie. Susząc, przeczesuj płasko grzebieniem, będzie się wydawać dłuższa
__________________
Włosy |
2012-06-12, 10:07 | #767 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
hej ja własnie jestem po wizycie i szok z długich włosów zostały mi włosy krótko wyciete na karku, z boku pejsy i krótka grzywka..
|
2012-06-12, 10:30 | #768 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
|
2012-06-13, 11:52 | #769 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 101
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
|
2012-06-13, 17:04 | #770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Wiesz co, ja przez coś takiego całą majówkę przepłakałam Jak już mi się udało zapuścić włosy do tyłka (niestety, fakt, mocno się przerzedziły, ale chciałam je regularnie podcinać aż zagęszczę ten dół) i w końcu zdecydowałam się podciąć tak do bioder- pasa, to wyszłam z włosami do zapięcia stanika. W dodatku teraz są obcięte na prosto i w ogóle mi się nie układają, są za ciężkie. Ale nie chcę teraz cieniować, bo ciężej się je będzie zapuszczało. Minęło półtora miesiąca a mnie aż coś w sercu ściska, jak widzę swoje włosy w lustrze Bardzo źle się z nimi czuję. Jedyne co mogę teraz zrobić, to brać suplementy, wcierać wcierki i jak najbardziej dbać o włosy, bym nie musiała ich podcinać. No i je upinam zazwyczaj bo rozpuszczone doprowadzają mnie do szału
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że uda Ci się jak najszybciej powrócić do dawnej długości. |
2012-06-14, 09:59 | #771 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Ja też miałam parę nieprzyjemnych akcji z fryzjerem. Miałam włosy do połowy pleców, ale końcówki wydawały mi się suche i zniszczone. Poszłam więc do fryzjera i mówię, że chcę podciąć ok 5 cm, same zniszczone końca. To ta mi uciachła przed ramiona i nawaliła tyle lakieru i tak dziwnie je postawiła, że wstydziłam się wrócić autobusem do domu .
Jak przyszłam do domu moja mama pierwsze co powiedziała "idź do łazienki umyć włosy" Kiedyś natomiast poszłam do fryzjera i mówię kobiecie, że chcę lekką grzywkę. Pani zapewniła mnie, że nie ma sprawy, będzie lekka. Jednak zauważyłam, że fryzjerka zaczesała do przodu dość dużo włosów. To powtórzyłam, że chciałam lekką grzywkę. I znowu usłyszałam "tak, tak, nie ma sprawy" Na końcu oczywiście wyszłam od fryzjera z gęstą, bujną grzywą |
2012-06-14, 10:08 | #772 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
tydzień temu byłam czesać się na wesele i mówię, że chcę upięcie z tyłu, ale żeby nie było tak całkiem płasko na głowie, bo wyglądam wtedy na łysawą No to zakręciła takie korkociągi i upięła na głowie tak, że wystawało z 5 cm nad głową. Pytam z lekkim przerażeniem czy nie będzie jednak za wysoko. A fryzjerka, że "przecież jeszcze nie skończyła, dopiero zaczyna upinać". No i wyszłam niczym Ludwik XIV z peruką na głowie Byłam już spóźniona, więc musiałam tak lecieć na wesele. Połowa ludzi mnie nie poznała, w tym najbliższa rodzina Wywołałam ogólną radość i konsternację
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2012-06-15, 08:43 | #773 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Bardzo dawno temu mój kuzyn wybrał się do salonu Laurent w Warszawie, miał wtedy ok. 17 lat. Kobitak podcieła włosy i zaczeła go czesac na szczotke,potem tapirowała - wyglądał dosłownie jak ,,mega pudel przed wystawą,, - po zakończeniu zadowolona z siebie mówi ,, no i jak?,, - on kazał zmoczyc włosy i rozczesac - do dzisiaj się smiejemy.
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
2012-06-16, 13:19 | #774 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 28
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
To co pewna pani zrobiła mi rok temu raz na zawsze zniechęciło mnie do korzystania z usług fryzjerskich. Do tamtego czasu chodziłam tylko na podcinanie końcówek i grzywki.
Poprosiłam ją o zrobienie grzywki od czubka głowy i delikatne pocieniowanie. "Och,to tak na emo ?" zapytała. Powiedziałam jej ,że niekoniecznie, ale ciut podobne. Poniżej zamieszczam zdjęcie włosów przed i po tej masakrze. Do tej pory walczę o ładne włosy. Przez tą okropną fryzurę straciły swój blask, objętość, są cienkie- nic tylko płakać! Teraz sama podcinam sobie rozdwajające się końcówki a salony fryzjerskie omijam z daleka. Skrzywdzono mnie tak w salonie fryzjerskim "sandra" na ul.odzieżowej w Szczecinie. |
2012-06-17, 11:19 | #775 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
2012-06-17, 12:32 | #776 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
Jakiś czas temu odnalazłam świetnego fryzjera, ot, taki mały salonik nie rzucający się w oczy Na początku gość stwierdził,że moje włosy są w opłakanym stanie (no cóż, zgodziłam się z nim, bo jakby nie patrzeć byłam u fryzjera pierwszy raz od ok. 4 lat :P ) i co mi się spodobało, zanim zrobił cokolwiek, dokładnie mnie wypytał, co i jak chcę mieć na głowie Odpowiedziałam że chce tak i tak, nie tykać grzywki, itp itd. Ogółem chodziło tylko o odświeżenie włosów, i lekkie pocieniowanie końcówek żeby zmniejszyć ich objętość I wtedy padło idealne pytanie : ile chcemy wziąć z długości Oczywiście mocno zaznaczyłam,że jak najmniej, bo długość moich włosów jest świetna (trochę dłuższe nić do połowy pleców) No i zaczęło się cięcie. Po wszystkim, moje włosy były odświeżone, zdjął mi trochę z objętości, co właśnie chciałam i.... obiciął mi tylko 1-2 cm! Nie wiem, jak on to zrobił, ale pewna być mogę, że z linijką by właśnie tyle wyszło. Od tego czasu, jak już wybieram sie do fryzjera, to tylko i wyłącznie do tego salonu i to tego jedynego fryzjera Także kochane wizażanki, jest nadzieja! Tylko trzeba szukać
|
2012-06-17, 17:36 | #777 | |
Zakorzenienie
|
Cytat:
Sent from my GT-I9001 using Tapatalk
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
|
2012-06-18, 17:34 | #778 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
tak widziałam tytuł forum, nie zabijesz mnie chyba za taką drobnostkę? chciałam po prostu przypomnieć, że nie każdy fryzjer jest taki straszny.
|
2012-06-18, 19:42 | #779 | |
Zakorzenienie
|
Cytat:
Postaraj sie informacje przeniesc do: ,,najlepszy fryzjer w polsce,, tam ktos skorzysta z twojej opinii. Sent from my GT-I9001 using Tapatalk
__________________
H A I R ...and I will wear him In my heart's core, ay, in my heart of heart As i do thee... Rudy Blog...szybka pomoc fryzjerska |
|
2012-06-23, 07:19 | #780 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: Najgorsze wizyty u fryzjera - wątek zbiorczy
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.