Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLVIII

[MostlyAhhhs]

Napisane przez polewka

Nie mama primarka w zasięgu, ale do Hama się przejdę. Dziękuję Baby scena ze schodami <3 love miliard <3

Tak - schody!

[L e n a a]

Napisane przez mifik

Orzech może dla mnie być za jasny, tzn. nie zrobić różnicy... nie wiem, nie znam się właściwie.

A macie jakieś sprawdzone rady dotyczące farbowania?

Ja akurat lubię delikatny efekt dlatego wolę orzechowy.
Nie mam wyszukanych rad, farbuję raz na 2-3miesiące, nakładam na mokre włosy, trzymam 1-2h, najlepiej następnego dnia nie myć włosów
Julia z itsxjul i megi polecały też farby herbatint, myślę że wato o nich poczytać.

[201604250957]

Napisane przez MostlyAhhhs

Haha. Też do nich czuję uczucia - uczucia czucia się jak #bimajbejbi z Dirty Dancing. Najbardziej lubię te z Primark (mają trzy rzędy dziurek, są delikatniejsze niż w innych sklepach dostępne). Piorę bardzo często, czasem po jednym użyciu i nic im nie jest. Prawie identyczne sa w H&M, ale przód minimalnie bardziej zabudowany. 30 złotych polskich.

haha coś w tym jest bo ja tez się czuję jak Bejbi z Dirty Dancing w białych tenisówkach! i polecam właśnie te z H&M

[kaludia91]

Napisane przez Parasito

Ja farbowałam Khadi (orzechowy i ciemny brąz), robiłam też swoje mieszanki z amlą dla ochłodzenia, ale zawsze po czasie wychodził mi rudy odcień na tym brązie. Szkoda, bo bardzo lubiłam efekt, jaki daje henna na moich włosach. Musisz przemyśleć sprawę, bo henny z nie da się ściągnąć. Ja się przemęczyłam i wróciłam do naturalnego.

Ja sciagnelam henne! Pisalam o tym na blogu kolejnyblogowlosach (#bylamwlosomaniaczka), w sumie moze bardziej pisala o tym kokardkamysi, która to robila, u siebie na blogu

Napisane przez mifik

Orzech może dla mnie być za jasny, tzn. nie zrobić różnicy... nie wiem, nie znam się właściwie.

A macie jakieś sprawdzone rady dotyczące farbowania?

a obczajalas bloga kokardkamysi? Za czasów wlosomaniaczych calkiem sie wkrecilam, w sumie nie wchodzilam tam od lat, nawet nie wiem czy dalej prowadzi.

[polewka]

Dziewczyny, idę jutro na siłkę Mam nadzieję, że się mną zaopiekują tam Ze trzy miechy zajęło mi podjęcie decyzji (wstydziocha, potem dieta małokaloryczna i inne wymówki). Błagam, trzymajcie kciuki, żebym nie zawróciła sprzed drzwi

[201607121243]

Napisane przez polewka

Dziewczyny, idę jutro na siłkę Mam nadzieję, że się mną zaopiekują tam Ze trzy miechy zajęło mi podjęcie decyzji (wstydziocha, potem dieta małokaloryczna i inne wymówki). Błagam, trzymajcie kciuki, żebym nie zawróciła sprzed drzwi

[201607111054]

Napisane przez mifik

Orzech może dla mnie być za jasny, tzn. nie zrobić różnicy... nie wiem, nie znam się właściwie.

A macie jakieś sprawdzone rady dotyczące farbowania?

robiłam Khadi orzech, ciemny brąz i czerwony ( ale to w celach zamaskowania katastrofy fryzjerskiej). Moim zdaniem orzech to taki ciepły brąz i widać tam czerwienie. Natomiast ciemny brąz jest neutralny. Od niego właśnie zaczęłam- mój kolor wyjściowy to średni brąz. Chciałam przyciemnić trochę kolor. Niestety po kilku myciach się wypłukiwał- robiłam 2-3 razy.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Matko obejrzałam Rimmelowy filmik Szusz - da się gorszy look wyczarować?

[Szabik]

Napisane przez polewka

Dziewczyny, idę jutro na siłkę Mam nadzieję, że się mną zaopiekują tam Ze trzy miechy zajęło mi podjęcie decyzji (wstydziocha, potem dieta małokaloryczna i inne wymówki). Błagam, trzymajcie kciuki, żebym nie zawróciła sprzed drzwi

Będziesz na siłce, że siłce? Czy gdzieś gdzie możesz iść na zajęcia? Bo od lat maszyn nie ruszam, bo się boje. Pozdrawiam spomiędzy siłowni i biegania.

Widział ktoś nowy film Pauliny? Nie polecam oglądać na głodnego! #jaramsięwegańskimsushi

[lamorela]

Lecę z offtopem, ale wiem, że mogę na was polegać. Gdzie można dobrze zjeść w Zakopanym? W sumie ma być po prostu smacznie i może być regionalnie.

Olenkasz ściskam i nie daj się głupim komentarzom, głupich ludzi

[201607131114]

Napisane przez polewka

Dziewczyny, idę jutro na siłkę Mam nadzieję, że się mną zaopiekują tam Ze trzy miechy zajęło mi podjęcie decyzji (wstydziocha, potem dieta małokaloryczna i inne wymówki). Błagam, trzymajcie kciuki, żebym nie zawróciła sprzed drzwi

Dasz rade ja sie wczoraj po ponad tygodniu doczołgałam na siłke i nie żałuje (z wyjątkiem lekko bolącego tyłka of kors).

[bubus900]

Ja też się boję iść na siłownię

[Cattivo]

Napisane przez Kumiho

Na Insta trend wykonturuj sobie całe ciało nadal twardo prze do przodu, teraz czas na konturowanie nóg:

https://instagram.com/p/BDxlb6Fv5CK/

Ludzie jednak nie mają mózgów. Jak to wspaniale będzie usiąść po kimś takim latem na siedzeniu w autobusie <3

Tak, kobiety, spędzajcie kilka godzin na konturowaniu swojego ciała bo wasze nogi same w sobie są niewystarczająco ładne!

Napisane przez candycotton

Prosze, ale wypilam tylko pol kawy i nic wiecej z ustami nie robilam. Odczekalam najpierw az to dobrze wyschnie.

Ale tradża...

[zetuzetia]

ja dołączam do tej grupy, która nigdy nie farbowała. Z jednej strony bym chciała, bo mam niewiadomo co na głowie (moja siostra zapytana przed chwilą o to, jaki mam kolor włosów odpowiedziała "nie wiem, jakiś taki dziwny" ), a z drugiej się boję, że będę za tym naturalnym tęskniła

[d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767]

Napisane przez otako

Tak się składa, że teraz często chude dzieci są szykanowane przez grube.
I mylisz się, twierdząc że nikt się nie obawia powiedzieć chudej osobie, żeby przytyła. NIKT nie powinien tego mówić, kto ludziom daje prawo wtrącania się i komentowania? Przez gardło by mi nie przeszły takie "dobre rady", ani w kierunku osób z nadwagą jak i niedowagą.
"Schudnij" i "Przytyj" może być tak samo obraźliwe.
Gdzie jest różnica pomiędzy: np. "Jesteś obrzydliwym tłuściochem, idź być grubym gdzie indziej!" a np. "Ale sucha szkapa, patyczak, sama skóra, facet nie pies, na kości nie poleci! Zacznij jeść, nie masz dupy! Chuda jak patyk i płaska jak karton"

Zdarzyło mi się uczyć w szkole przez rok i w klasach, które uczyłam było całe mnóstwo baaardzo chudych dzieciaków, z których nikt się nie śmiał i które były pewne siebie i w każdej klasie była jedna-dwie osoby z nadwagą, które siedziały cichutko jak myszki, widać było, że maja kompleksy i często zdarzały się jakieś konflikty w stylu dziewczynka zaczynała płakać, bo ktoś skomentował jej tuszę. Chude dzieci takiego problemu nie miały. Nie twierdzę, że to się nie zdarza, ale jest to najwyraźniej sporadyczne. Ja też w dzieciństwie i wieku gimnazjalnym byłam bardzo chuda (pamiętam te komentarze cioć i babć, że "wyglądam jak z Oświęcimia"), ale nigdy mnie to nie bolało, wręcz cieszyłam się, że nie mam problemów moich grubszych koleżanek, z których dzieciaki się podśmiewały.

Napisane przez LusiaPlotkara

Jezeli ktos ma kompleksy niewazne czy z powodu chudosci czy otylosci to uwaga schudnij/przytyj jest tak samo wredna. Biorac pod uwage fakt iz społeczeństwo tyje to rzecza "normalna" jest to ze ktos ma nadwage. Teraz wieksze szanse sa na to ze chuda dziewczyna uslyszy ze jest deska niz osoba gruba ze jest grubasem. Predzej teraz beda chciec leczyc z anoreksji (ktorej nie ma)chuda dziewczyne, niz zasugerują diete grubemu. Malo kto ma odwage powiedziec grubemu "nie jedz tyle", ale z powiedzeniem zjadlabys cos chudej juz nie

Mam wrazenie ze nabijanie sie z chudych jest ok, ale juz z grubych to nie wolno. Tymczasem nie wolno obrazac kogos dlatego ze jest za chudy czy za gruby.

Zauważ, że w wielu przypadkach nadmierna chudość jest czymś do zmiany i to zmiany, którą można przeprowadzić bezboleśnie - wystarczy dużo jeść (chciałabym mieć taki problem ) i trochę poćwiczyć. Znam dziewczyny, które są bardzo chude właśnie dlatego, że nie chce im się gotować, nie chce im się iść na zakupy, jedzą byle co. Nadwaga/otyłość to już całkiem inna historia, nawet jeśli nie jest wynikiem choroby, tylko np. złych nawyków żywieniowych, to schudnąć jest o wiele trudniej, szczególnie osobie dorosłej, której metabolizm już zwolnił i która np. dużo pracuje i ciężko jej chodzić głodnej przez cały dzień. To już wymaga sporych poświęceń.
Moim skromnym zdaniem, nawet jeśli komuś mimo starań nie uda się przybrać na wadze, to i tak jest w stanie dobrać sobie ciuchy, w których będzie wyglądać atrakcyjnie, do tego większość stylizacji i makijaży prezentowanych jest właśnie na dziewczynach bardzo chudych, z zaznaczonymi kośćmi policzkowymi itd. I z chudością nie jest związany stereotyp osoby leniwej, głupiej, nieudacznika jak to często postrzega się osoby otyłe.
Gdybym miała wybrać - otyłość czy niedowaga to owszem, wolałabym być "patyczakiem", nie zastanawiałabym się ani chwili. I nie obrażałabym się o takie stwierdzenie.

Dodam, że nie, nie chodzę po mieście komentując czyjś wygląd i prześladując osoby chude. Za to wygląd osób wystawiających się na widok publiczny będę komentować do woli.

[201607131110]

Napisane przez Ishya

robiłam Khadi orzech, ciemny brąz i czerwony ( ale to w celach zamaskowania katastrofy fryzjerskiej). Moim zdaniem orzech to taki ciepły brąz i widać tam czerwienie. Natomiast ciemny brąz jest neutralny. Od niego właśnie zaczęłam- mój kolor wyjściowy to średni brąz. Chciałam przyciemnić trochę kolor. Niestety po kilku myciach się wypłukiwał- robiłam 2-3 razy.

Napisane przez L e n a a

Ja akurat lubię delikatny efekt dlatego wolę orzechowy.
Nie mam wyszukanych rad, farbuję raz na 2-3miesiące, nakładam na mokre włosy, trzymam 1-2h, najlepiej następnego dnia nie myć włosów
Julia z itsxjul i megi polecały też farby herbatint, myślę że wato o nich poczytać.

Napisane przez kaludia91

Ja sciagnelam henne! Pisalam o tym na blogu kolejnyblogowlosach (#bylamwlosomaniaczka), w sumie moze bardziej pisala o tym kokardkamysi, która to robila, u siebie na blogu


a obczajalas bloga kokardkamysi? Za czasów wlosomaniaczych calkiem sie wkrecilam, w sumie nie wchodzilam tam od lat, nawet nie wiem czy dalej prowadzi.

Dziękuję za porady, linki i pomoc. Spróbuję może zakombinować z tym ciemnym brązem przy weekendzie, o ile nie będę się cykać.

[201607111054]

Napisane przez zetuzetia

ja dołączam do tej grupy, która nigdy nie farbowała. Z jednej strony bym chciała, bo mam niewiadomo co na głowie (moja siostra zapytana przed chwilą o to, jaki mam kolor włosów odpowiedziała "nie wiem, jakiś taki dziwny" ), a z drugiej się boję, że będę za tym naturalnym tęskniła

w zeszłym roku pofarbowałam po raz pierwszy ( henna) i niestety tęsknie za moim kolorem. Po wpadce u fryzjera mam dodatkowo tęczę na głowie

[night prowler]

Napisane przez mifik

Przefarbowałabym sobie włosy. Na coś ciemniejszego. Nie wiem, pewnie stchórzę, bo to byłby mój pierwszy raz, ale takie mam myśli nieczyste.
Może jakaś henna? Da się zrobić bardzo ciemny, chłodny brąz, w czerń wpadający, ale nie czarny i nie rudawo-czerwony? Tylko chłodny taki, orzechowo-jakiśtam?

Mi wspominana tu khadi orzechowy i ciemny brąz trzyma chłód tylko do piątego, szóstego mycia. Potem mocno wybijają rude tony. Wyjściowo mam taki mysi ciemny blond, zdecydowanie chłodny, o ironio.

Napisane przez Hedonistka

A tak w ogóle to brakuje mi jakiegoś kanału o profesjonalnej kosmetyce, zabiegach kosmetycznych i tych bardziej inwazyjnych... znacie może coś takiego?

Mi też bardzo czegoś takiego brakuje. Nissiax czasem coś weźmie na tapetę, ale to mało. Kiedyś dwakoty pisała na swoim blogu o różnych zabiegach estetycznych, ale starego bloga nie ma a na tym kosmetycznym tylko czasem coś wspomina o jakiś wypełniaczach, czy laserach. Komu jak komu, ale jej bym umiała zaufać co do oceny zabiegów.


Dziewczyny, ledwo dziś nadrobiłam dramy z ostatnich kilku dni i nie wiem nawet, co powiedzieć. Najpierw idiotyczne rozdmuchiwanie Rózia-gate ( teraz tym bardziej powinnam Ci Róziu podziękować za wysłanie linka do filmików, nie doceniałam, jaki to był akt zaufania ), potem ten szlam, który się rozlał w tematach, hmm.. aborcyjno- orientacynych. Ja ostatnio jedynie trochę sobie hasałam po Intymnym i dużo mnie ominęło.

Już nie chcę tego rozgrzebywać na nowo, ale muszę powiedzieć wszystkim dziewczynom, które się tam udzielały , że jesteście odważne, mądre i dla mnie bardzo inspirujące . I bardzo potrzebne, bo choć takie konflikty przypominają kopanie się z koniem, wyczerpują i frustrują, pewnych rzeczy po prostu nie można przyjmować obojętnie. Buziaki dla Was i dzięki, że jesteście

I jeszcze chcę się przyznać, że od jakiegoś czasu stalkuję pewne wizażanki na Instagramie . Czochera i Munkę, bo te osoby umiem powiązać z kontami wizażowymi. Ale na pewno kogoś jeszcze. Jeśli macie dużo zdjęć jedzenia i kotełków, to też jesteście zagrożone Mam konto jako krushonka, stwierdziłam, że się ujawnię, bo to chyba bardziej fair od anonimowego cwaniakowania .

[201607111054]

Napisane przez mifik

Dziękuję za porady, linki i pomoc. Spróbuję może zakombinować z tym ciemnym brązem przy weekendzie, o ile nie będę się cykać.

myslę, że z tym ciemnym brązem nie powinno być kłopotu. Pamietaj o tym aby akcesoria, ręcznik, ubranie były ewentualnie przeznaczone na straty. Rozrobiony ciemny brąz ma w sobie indygo- farbuje ubrania/ armature itp na niebiesko

[201607131110]

Napisane przez zetuzetia

ja dołączam do tej grupy, która nigdy nie farbowała. Z jednej strony bym chciała, bo mam niewiadomo co na głowie (moja siostra zapytana przed chwilą o to, jaki mam kolor włosów odpowiedziała "nie wiem, jakiś taki dziwny" ), a z drugiej się boję, że będę za tym naturalnym tęskniła

Mój kolor naturalny wiele osób chwali, nie żebym się sama chełpiła, ale sporo razy słyszałam "jakiej farby pani używa? Bo właśnie takiego koloru chciałabym mieć włosy" albo same fryzjerki mówiły, że kolor naprawdę ładny, ciekawy i nie ma co ruszać (#prawiejakstylizacjetv).

Napisane przez Ishya

w zeszłym roku pofarbowałam po raz pierwszy ( henna) i niestety tęsknie za moim kolorem. Po wpadce u fryzjera mam dodatkowo tęczę na głowie

Ale co, nie wrócisz do natury?

Napisane przez Ishya

myslę, że z tym ciemnym brązem nie powinno być kłopotu. Pamietaj o tym aby akcesoria, ręcznik, ubranie były ewentualnie przeznaczone na straty. Rozrobiony ciemny brąz ma w sobie indygo- farbuje ubrania/ armature itp na niebiesko

Aha, czyli jakbym się w ostatniej chwili rozmyśliła, to najwyżej sobie coś namaluję : P

[zetuzetia]

Napisane przez mifik

Mój kolor naturalny wiele osób chwali, nie żebym się sama chełpiła, ale sporo razy słyszałam "jakiej farby pani używa? Bo właśnie takiego koloru chciałabym mieć włosy" albo same fryzjerki mówiły, że kolor naprawdę ładny, ciekawy i nie ma co ruszać (#prawiejakstylizacjetv).



Ale co, nie wrócisz do natury?



Aha, czyli jakbym się w ostatniej chwili rozmyśliła, to najwyżej sobie coś namaluję : P

mnie kilka osób (w tym fryzjerka) pytało, gdzie robiłam tak naturalnie wyglądające ombre #bycjakkarolina

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mifik

a kasztany i wiśnie pewnie nie wychodzą z henny? ani orzechy chłodne?
Twój nick trochę zdradza zamiłowanie do czerwieni ^^

no troszke widac ja
wiesz co moja kolezanka teraz uzyla Orientany gorzka czekolada i u niej wyszlo na prawde chlodno jeszcze nie dala znac jak po miesiacu, ale duzo osob sobie chwali. ja np uwielbiam ich henne bo daje mi najwiecej czerwieni na wlosach
u mnie w albumie mozna zobaczyc jakie efekty na mnie dala

co do hennowania - zakup gumowych rekawiczek, sa takie w rossmanie. nie przeszkadzaja a nie brudzi sie rak, ja tez stara siatka zabepieczam brodzik zeby nie usyfic gdy zmywam/nakladam henne bo problem z domyciem przez jakis czas jest jak sie nie wylapie plamki
a i 1 hennowanie szybko schodzi, wiec tego mozna sie spodziewac
ale henna ogolnie u kazdego inaczej tak naprawde. ale amla nakladana moze pomagac utrzymywac chlod koloru

Mostly jestem ciekawa efektu u Ciebie

[aimra]

Napisane przez lamorela

Lecę z offtopem, ale wiem, że mogę na was polegać. Gdzie można dobrze zjeść w Zakopanym? W sumie ma być po prostu smacznie i może być regionalnie.

Ktoś już kiedyś pytał (szatanica?), ale nie pamiętam w której części
Ja poleciłam i polecam ciągle (może nie mocno regionalną, ale bardzo smaczną) restaurację Dobra Kasza Nasza

[201607111040]

Napisane przez candycotton

Mam chuda kolezanke, ktora zawsze miala figure modelki, prostokat bez zadnych kraglosci, nigdy nic nie mowilysmy na ten temat, bo ona nie mowila na ten temat, ani na nasz temat. Mam kolezanke, ktora wybitnie nie je, co wszyscy widzimy, daj jej piwo do reki i sie zaczyna- grubi nie maja prawa zyc, tylko ludzie z idealnym cialem maja prawo do szczescia, ta gruba szmata chciala mi zabrac faceta, on moglby ja miec, gdyby chcial, bo sie przed nim rozkladala, ale jest tak gruba, ten trzesacy sie tluszcz go tak obrzydzil, ze nie mogl. po prostu nie byl w stanie (mowa o dziewczynie w rozmiarze S), on jest tak gruba, ze tez jej nie wstyd, a wczoraj on byl z ta cala X, nie rozumiem tego, nie rozumiem dlaczego, przeciez jest grubsza, a jestem idealna... - i tak godzinami

i tak leci, ta to akurat mocny przypadek, ale czesto slysze cos na te nute od chudych, cos za gatunku jak mozna sie tak zapuscic, to naturalne jest, ze sie czlowiek jakos odcina
moim zdaniem to chudzi zaczeli te wojne

wczoraj zobaczylam 7 z przodu na wadze, jaka radosc roztylam sie przed matura ze stresu, potem schudlam 17 kg, wazylam 57, to u mnie nadal jest M i opona na brzuchu, ale dalej juz nie moglam schudnac, a potem zaczelam cwiczyc, to wiadomo, idzie w gore, a potem musialam zaczac brac hormony, pol interenetu sie kloci, ze od tabletek sie nie tyje, ale moja endo twierdzi, ze tyje, wyniki pokazaly jak mi spadl metabolizm no i jest jak jest, robie co moge ale to potrwa

Moim zdaniem nie masz racji ze chudzi zaczeli te wojne. Te wojne zaczeli zakompleksieni ludzie. Tutaj mówisz o tym ze chuda nienawidzi grubych, ale rownie dobrze mozna by odwrócić sytuacje. To ze ta dziewczyna tak sie wyraza oznacza ze ona ma cos z psycha nie tak, a ta nienawiść jest objawem tego.

[Parasito]

Napisane przez mifik

No właśnie nie chciałabym rudego odcienia, jakbym miała wybierać ładny ciemny kolor, który potem wyjdzie na ciepło, to wolę zostać przy swoich.
Choć może by się okazało, że mi rudość pasuje : P

Może to faktycznie zależy od wyjściowego koloru włosów. Mnie wybijało rudość za każdym razem, a włosy mam raczej chłodne.
Zobacz sobie wpisy o hennie na forum: http://www.helfy.pl/forum/zdrowe-wlo...bowanie-wlosow, http://www.helfy.pl/henna-indygo/por...-do-farbowania, http://www.helfy.pl/henna-indygo/por...rbowania-khadi.

Ja rozrabiałam hennę w szklanej misce, mieszałam drewnianą łyżką (nie można stykać z metalem podobno). Myłam włosy szamponem z SLS. Po nałożeniu mieszanki na włosy (w rękawiczkach), owijałam głowę folią spożywczą w rolce i nakładałam ręcznik (raczej taki, którego nie będzie Ci szkoda). Po zmyciu nie nakładałam odżywki, chociaż włosy były przesuszone, ale tak ma być. Później przez dwa dni chyba nie myłam włosów.

Pomijając tę rudość, która się wybiła po jakimś czasie, henna miała dla mnie same plusy.

[lamorela]

Napisane przez aimra

Ktoś już kiedyś pytał (szatanica?), ale nie pamiętam w której części
Ja poleciłam i polecam ciągle (może nie mocno regionalną, ale bardzo smaczną) restaurację Dobra Kasza Nasza

To idę przeszukiwać wątki

[201607131114]

Napisane przez mifik

Mój kolor naturalny wiele osób chwali, nie żebym się sama chełpiła, ale sporo razy słyszałam "jakiej farby pani używa? Bo właśnie takiego koloru chciałabym mieć włosy" albo same fryzjerki mówiły, że kolor naprawdę ładny, ciekawy i nie ma co ruszać (#prawiejakstylizacjetv).

Napisane przez zetuzetia

mnie kilka osób (w tym fryzjerka) pytało, gdzie robiłam tak naturalnie wyglądające ombre #bycjakkarolina

Oj tak, skąd ja to znam, "czym farbujesz włosy?", "jak często farbujesz włosy, ze nigdy nie masz odrostów?", "niemożliwe, ze to Twój naturalny kolor", "no przyznaj sie, ze farbujesz", no i oczywiście mój ukochany komentarz kolegi "this is not a human color".

#problemykarolinastyle

[vintageboots]

Napisane przez Szabik

Widział ktoś nowy film Pauliny? Nie polecam oglądać na głodnego! #jaramsięwegańskimsushi

Zrobiłam ten błąd i oglądałam na głodniakaA teraz jak mi przypomniałaś jestem głodna po raz drugi... Sushi wygląda obłędnie

[Parasito]

Napisane przez kaludia91

Ja sciagnelam henne! Pisalam o tym na blogu kolejnyblogowlosach (#bylamwlosomaniaczka), w sumie moze bardziej pisala o tym kokardkamysi, która to robila, u siebie na blogu


a obczajalas bloga kokardkamysi? Za czasów wlosomaniaczych calkiem sie wkrecilam, w sumie nie wchodzilam tam od lat, nawet nie wiem czy dalej prowadzi.

Nie mogłam znaleźć Twojego wpisu o tym. Ja próbowałam ściągać hennę mieszankę borasol + cola, jeśli dobrze pamiętam. O włosy się nie bałam, bo mam grube i gęste. Nic nie zadziałało, więc pokornie zapuszczałam. Teraz mnie kusi nałożenie samej amli, bo uwielbiałam włosy po hennie, ale się boję, że znów rudy mi wyciągnie. Może kiedyś się skuszę. Zobaczę na małym pasemku

[201605301559]

Napisane przez Hedonistka

Po dziesięciu dniach... nadrobiłam wątek/wątki

Ostatnio oglądam tylko vlogi Laury, kanał Emilii Jurek i Karolinę Zientek - na resztę subskrybowanych chyba dostałam jakiejś alergii...
Ku mojemu zdziwieniu... chyba polubiłam Olfaktorię

A tak w ogóle to brakuje mi jakiegoś kanału o profesjonalnej kosmetyce, zabiegach kosmetycznych i tych bardziej inwazyjnych... znacie może coś takiego?

a znasz kanał Anity Kobus?

[MostlyAhhhs]

Napisane przez Cherry_Muffin

no troszke widac ja

wiesz co moja kolezanka teraz uzyla Orientany gorzka czekolada i u niej wyszlo na prawde chlodno jeszcze nie dala znac jak po miesiacu, ale duzo osob sobie chwali. ja np uwielbiam ich henne bo daje mi najwiecej czerwieni na wlosach

u mnie w albumie mozna zobaczyc jakie efekty na mnie dala



co do hennowania - zakup gumowych rekawiczek, sa takie w rossmanie. nie przeszkadzaja a nie brudzi sie rak, ja tez stara siatka zabepieczam brodzik zeby nie usyfic gdy zmywam/nakladam henne bo problem z domyciem przez jakis czas jest jak sie nie wylapie plamki

a i 1 hennowanie szybko schodzi, wiec tego mozna sie spodziewac

ale henna ogolnie u kazdego inaczej tak naprawde. ale amla nakladana moze pomagac utrzymywac chlod koloru



Mostly jestem ciekawa efektu u Ciebie

Gorzka czekolada daje Ci najwięcej czerwieni? Czy henny orientany całościowo?