Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[TheCuteOne]

Napisane przez waq

A ja na razie odkryłam nowe cudo i jutro jadę po nastepne opakowanie Kupiłam sobie maseczkę Flos lek (12zł) i jest super. Nakładam ją grubą warstwą na twarz jako krem na noc. Rano skóra jest blada Maseczka nie wysusza skóry. Ogólnie jeśli się zaczerwienię, nakładam ją na te miejsca i skóra blednie - maseczka świetnie chłodzi, a dzięki jasnej barwie ładnie kamufluje. Jestem z niej bardzooo zadowolona. Jasne, że nie zlikiwiduje problemu naczynek zupełnie, ale pomaga przetrwać POOOLECAM (używam od ok. 2 tyg)


Kupiłam również maseczkę na naczynka Soraya, ale w ogóle nie ma porównania z flos lekiem jak i z każdą inną maseczką. Zaczynając od konsystencji, zapachu a kończąc na skutkach - jedna wielka porażka

To taka o żelowej konsystencji?
Ja mam właśnie taką, narazie niestety jakichś efektów nie widze. Używam trochę ponad dwa tygodnie (po szufladach walała mi się pare miesięcy). Chociaż musze jej przyznać, że ładnie łagodzi i może faktycznie trochę wzmacnia? W każdym razie ja używam jej rano, musze spróbować wersji na noc

[Hexxana]

Napisane przez aggness

To czekam na twoja analize Hexanna. Też mam ochote na ten płyn tylko szkoda ze sie nie nadaje do oczu

A czemu sadzisz,ze nie nadaje sie do oczu?
Testowalam na sobie rozne micele i do moich oczu najlepiej sie nadaje Rosaliac LRP bo nie podraznia ich ale ze mnie mega wrazliwiec

Micel Iwostinu jest jak najbardziej wart uwagi

Napisane przez MonikaPogrzeba

Bylam wczoraj u YR i macalam ten krem. Calkiem fajnie tlustawy, ale ze uzywalabym go tylko na noc, a poki co mam caly sloik innego kremu z PL i jeszcze tubke innego to dalam sobie z nim spokoj. Moze sie skusze jak wykoncze to co mam.
A powiedz mi jeszcze Hexxanko czy uzywalas produktow z tej serii, znaczy sie innych produktow? Bo sie troche obawiam tego kremu, gdyz: Maseczka mnie podraznila. Bylam cala czerwona. Krem pod oczy ten zwykly nie, balsam do ciala tez byl ok, mleczko troche szczypalo w slepia, ale rumienia po niem nie bylo, a raczej buraka i tak sie obawiam, czy ten krem sie sprawdzi. Sprzedawczyni byla zdziwiona reakcja mojej cery i nic mi nie doradzila, bo i jak? Skoro jeden kosmetyk z serii podraznia, a inny jest ok? Ja to jest u ciebie? Tez mam taki klopot z ta seria? Czy ci wszystko pasuje?

Moni,przyznam ze do tego kremu to podchodzilam bardzoooo ostroznie i zanim go kupilam przejrzalam sklad.Bylam ciekawa co tez takiego YR zafundowalo tym razem z pielegnacji
Zostalam bardzo pozytywnie zasdkoczona bo pomimo,ze krem jest tresciwy to szybko sie wchlania a u mnie daje efekt matu,zostawilam go sobie na dzien po filtr jak sie zrtobi cieplej to pewnie bedzie jedynie na noc.
Uzywam go juz od jakiegos czasu-chyba ok.m-ca (plus/minus) i widze,ze faktycznie wspomaga walke cer naczynkowych tymbardziej,ze mialam okazje testowac go przy gwaltownych zmianach temperatur.
Porownalam tez swoje wrazenia z MagJa,ktora takze mniej wiecej w tym samym czasie siegnela po niego i podzielamy swoje opinie

Tyle o samym kremie.

Odnosnie tej serii YR to cala reszta jest dla mnie niewypalem,no moze kremem nawilzajaco-lagodzacym i tym przeciw zaczerwienieniom;zel do demakijazu omal nie wypalil mi oczu,maseczka podraznila,tonik sprawil ze poczulam ogien na twarzy .....na takim etapie zakonczylam testy tej serii.
Takze nie jestes odosobniona w swoich przezyciach.

[MagJa]

Napisane przez Hexxana

A
Moni,przyznam ze do tego kremu to podchodzilam bardzoooo ostroznie i zanim go kupilam przejrzalam sklad.Bylam ciekawa co tez takiego YR zafundowalo tym razem z pielegnacji
Zostalam bardzo pozytywnie zasdkoczona bo pomimo,ze krem jest tresciwy to szybko sie wchlania a u mnie daje efekt matu,zostawilam go sobie na dzien po filtr jak sie zrtobi cieplej to pewnie bedzie jedynie na noc.
Uzywam go juz od jakiegos czasu-chyba ok.m-ca (plus/minus) i widze,ze faktycznie wspomaga walke cer naczynkowych tymbardziej,ze mialam okazje testowac go przy gwaltownych zmianach temperatur.
Porownalam tez swoje wrazenia z MagJa,ktora takze mniej wiecej w tym samym czasie siegnela po niego i podzielamy swoje opinie

Tyle o samym kremie.

Mam podobne odczucia Krem jest gęsty, ale wcale nie ciężki i nie tłusty, wchłania się bardzo ładnie. Pielęgnuje całkiem nieźle, ładnie wycisza, zmniejsza reaktywność. Ja używam go na noc, a na dzień daję sam filtr Klorane, jak filtr czasem odpuszczę i dam i na dzień i na noc ten krem YR, to jednak skóra domaga się większej dawki pielęgnacji. Działania antynaczynkowe wspomagam też sprawdzonym już koncentratem Farmony z wit. K 3% ale wiem, że ten krem YR też znacznie wspiera pielęgnację, bo z nim szybciej skóra wróciła do normalności (po zużyciu 3 koncentratów Farmony zrobiłam sobie przerwę ok. 2 miesięcy i z racji chłodów zaczerwienienia wróciły )

Napisane przez Hexxana

Odnosnie tej serii YR to cala reszta jest dla mnie niewypalem,no moze kremem nawilzajaco-lagodzacym i tym przeciw zaczerwienieniom;zel do demakijazu omal nie wypalil mi oczu,maseczka podraznila,tonik sprawil ze poczulam ogien na twarzy .....na takim etapie zakonczylam testy tej serii.
Takze nie jestes odosobniona w swoich przezyciach.

Tego kremu nawilżająco-łagodzącego też nie lubiłam. Niby lżejszy, taki emulsyjny, ale jakiś taki tłusty. Miałam wrażenie, że oblepia skórę tylko. Tonik też miałam i niby mi krzywdy nie zrobił, ale przyznam, że bardziej perfumowanego toniku w życiu nie miałam
Teraz czaję się na krem przeciwzmarszczkowy pod oczy z tej serii, ale już sama nie wiem czy ryzykować... Miała go któraś z Was?

[201608040942]

Uff to widze, ze nie jestem sama w przeprawie bojowej z ta seria.
To w takim razie jak mi sie skonczy to co mam, a wypad do PL bedzie jeszcze w dalekiej przyszlosci( chce przetestowac krem poltlusty od Flos Lek dla naczynkowej cery) to zakupie YR, jak by co zawsze moge oddac do sklepu spowrotem.
A co do Flos Leku, to chyba chodzilo o krem-maseczke. Jest super. Ma w skladzie formaldehyd, gdzies na koncu, ale mnie nie podraznia, a cudnie lagodzi. Geba w mig sobi sie blada. Mleczko do demkaijzau tez super. Nastepnym razem zamowie opakowanie 500ml. Ja mysuje twarz i zmywam je woda. Bardzo polubilam to mleczko, cudnie lagodzi i pachnie ladnie. Skora czuje sie odprezona jak uzywalam dego mleczka. Masowalam ja dluzej niz zwykle, bo taka mi przyjemnosc to mleczko sprawialo.
Tonik dziwny, ma dobre recenzje na KWC. Pisze na nim bezalkoholowy , a moj mial alkohol w skldzie. Krzywdy nie zrobil, ale tez jakis taki zwykly byl. Moze znow zamowie i porwonam sklad i dzialanie. Moze firma sie rypnela w druku z tym alkoholem? A moze ktos z was w sklepie sprawdzi, jak to z tonikiem jest?
Krem nawilzajacy - mialam pokazna probke od znajomej. Fajny , dosc tresciwy jak na krem nawilzajacy. Uzywalam na noc. Cera odrazu bladla, ale ze zawiera filtr w skladzie to nie kupie calego opakowania. W tej kwestii czaje sie na poltlusty krem.
Balsam do ciala, tez fajny. Zel -maseczke tez calkiem calkiem. Flos Lek moglby pomyslec, zeby z receptur wywalic ten formaldehyd. Poza tym seria calkiem fajna i godna uwagi.
Uzywal ktos moze peelingu enzymatycznego z tej serii?

[waq]

Napisane przez TheCuteOne

To taka o żelowej konsystencji?
Ja mam właśnie taką, narazie niestety jakichś efektów nie widze. Używam trochę ponad dwa tygodnie (po szufladach walała mi się pare miesięcy). Chociaż musze jej przyznać, że ładnie łagodzi i może faktycznie trochę wzmacnia? W każdym razie ja używam jej rano, musze spróbować wersji na noc

Ja mam krem - maseczkę Więc konsystencji żelu nie ma

[aggness]

Na KWC w opisie pisze że nie nadaje sie do demakijażu oczu. No ale jak twierdzisz że bedzie ok, to fajnie.

[_magdzia_]

A używanie kremów ochronnych na zimę? Zastanawiam się czy zostać przy filtrze czy kupić krem ochronny;/ Co będzie chroniło lepiej przed zaczerwienieniem skóry?

[201608040942]

Ja mysle, ze filtr, ale taki o tresciwszej konsystencji. Bedziesz miec dwa w jednym.

[_magdzia_]

A czy nie będzie mi się twarz czerwienić? Zawsze jak wychodzę na mróz to od razu mam buraka ...ale jesteś świeżynką jeżeli chodzi o stosowanie filtrów i nie wiem czy ochronią mnie przed mrozem

[Shazney]

A próbowałyście kręcić jakieś serum na naczynka z 'mazideł'? Mógłby się ktos wypowiedzieć w tej sprawie?

[Hexxana]

Napisane przez aggness

Na KWC w opisie pisze że nie nadaje sie do demakijażu oczu. No ale jak twierdzisz że bedzie ok, to fajnie.

Przyznam sie,ze nie czytalam tego opisu na KWC.
Osobiscie nie rozrozniam tego az w taki sposob i jezeli okaze sie,ze moje oczy dobrze toleruja ten plyn to dlaczego nie.Choc najwazniejsza kwestia jest to,jak owy plyn poradzi sobie z demakijazem oczu-a w moim przypadku zaden micel nie sprawdzil sie tak jakbym tego oczekiwala.

Napisane przez Shazney

A próbowałyście kręcić jakieś serum na naczynka z 'mazideł'? Mógłby się ktos wypowiedzieć w tej sprawie?

Z "mazidel" nie probowalam-leniwiec ze mnie ale za to mieszam oliwke Hipp z Vitaconem,duzo osob chwali sobie tez koncentrat Farmony

[201608040942]

Napisane przez _magdzia_

A czy nie będzie mi się twarz czerwienić? Zawsze jak wychodzę na mróz to od razu mam buraka ...ale jesteś świeżynką jeżeli chodzi o stosowanie filtrów i nie wiem czy ochronią mnie przed mrozem

Jesli filtr bedzie za slaby to mozesz sprobowac nalozyc dodatkowo zwykly krem pod spod. Zeby sie nie swiecic( ja sie po kazdym filtrze blyszcze, mniej lub bardziej) to sie przypudrujesz i po krzyku. Jesli nie chcesz wogole uzywac filtrow to tylko zwykly krem, ale jakis tresciwszy, o odzywczej konsytencji. Zwykly nawilzajacy to za malo, burak murowany.
Konkretnych kosmetykow nie poradze, bo kazdy lubi co innego. Ja na dzien mam filtry i serum z wit. C&E pod nie. Teraz zastapilam je Juvitem( krecic mi sie nie chce), a zwykle kremy uzywam na noc. Mam w domu Rokitoderm(apteka), teraz uzywam poltlusty Aronia do cery naczynkowej( apteka). Jak bede w Pl chcialabym kupic poltlusty do cery naczynkowej Fos Lek( mialam nawilzajacy i byl fajny, tresciwy, ale ma filtry( marne), ale na noc nie chce ich uzywac. Licze ze poltlusty nie ma filtrow w skladzie. Flos Lek ma tez cos z serii zimowej dla naczynkowcow. Sa to tresciwe kremy i na dzien moga sie sprawdzic. Wiecej nic nie doradze, bo ja nie znam za duzo produktow, dopiero szukam czegos fajnego, polskiego i taniego co prawda do uzytku na noc, ale w zimie i na dzien na mrozy powinny byc ok.
Przy cerze naczynkowej ochrona nie tylko przed mrozem jest wazna, ale tez i przed UV, wiec namawiac bede na filtr i ewentualnie na cos pod, jesli sam filtr bedzie nie wystarczyjacy.

[_magdzia_]

Dopiero przekonuję się do filtrów ale zawsze jak ich używam to pod spód kładę jakiś krem nawilżający. Filtr to 50...Myślisz MonikaPogrzeba że to mi wystarczy i ochroni twarz przed zaczerwienieniem?

[201608040942]

Powinno, kwestia tez filtra i kremu pod spodem. Moze nie kazdy zestaw sie sprawdzic , a zanim znajdziesz taki zestaw, ktory sie sprawdzi to moze i troche czasu uplynac.
Przy cerze naczynkowej tez podklad i puder sa polecane, gdyz tez tworza ochronna warstwe, wiec spokojnie swiecacy filtr mozesz przypudrowac, co by nie swiecic jak latarnia.
Ja dzieki Bogu nie mam az tak wrazliwej cery, chodz u mnie zima jest delikatna, nie to co w PL. Jak mieszkalam jeszcze w Pl to mialam cere jak nosorozec bez naczynek i nie zdradzala zadnych oznak, ze kiedys bedzie naczynkowa, wiec i tez pod tym wzgledem na pielegnacje nie patrzylam, a co za tym idzie doswiadczenia nie mam i ciezko konkretny produkt doradzic.
Mam nadzieje, ze ty znajdziesz odpowiednie produkty jak i filtr tak i krem pod spod, na noc itp. I pochwal sie co sie sprawdzilo, moze mi sie ta wiedza kiedys przyda.

[_magdzia_]

W takim razie jutro ruszam na podbój aptek i próbuję filtry avene Mam chrapkę też na svr tonujący ale nigdzie nie mogę go dostać CO do kremu pod spód to wybiorę chyba jakiś nawilżający, chociaż myślałam też o ruborilu na naczynka-ponoć można go nakładać pod makijaż

[TheCuteOne]

Mam chwile zwątpienia, na policzkach mam coraz bardziej widoczną kaszke

Dziewczyny, powiedzcie mi czy któraś z Was faktycznie sprawiła, że naczynka znacznie się wybieliły? Czy to wszystko coś dało? Możecie śmiało powiedzieć, że pieniądze wydane na te wszystkie kosmetyki zwróciły się w postaci pięknej cery?

[beoneself]

Czy wogóle komuś udało się pozbyć naczynek?!
Ale nie zbledzić na chwilę, uspokoić, tylko pozbyć problemu.
Czy to wogóle jest możliwe?

Bo ja już po prostu nie mam siły. Nie chcę mieć ciągle czerwonej twarzy i patrzeć na siebie z niechęcią!

[TheCuteOne]

Napisane przez beoneself

Czy wogóle komuś udało się pozbyć naczynek?!
Ale nie zbledzić na chwilę, uspokoić, tylko pozbyć problemu.
Czy to wogóle jest możliwe?

Bo ja już po prostu nie mam siły. Nie chcę mieć ciągle czerwonej twarzy i patrzeć na siebie z niechęcią!

Dokładnie.
Tylko że ja nie miałam odwagi zadać takiego pytania, ale chyba czas najwyższy

Ja już wariuje przez te cholerne naczynka, co chwile widze jakieś nowe zaczerwienienie, do tego nie moge nic wyciskać, nawet kiedy mój nos już jest jednym wielkim wągrem nie moge nic z tym robić, oprócz drobnych peelingów

Najlepsze jest to, że kiedyś w ogóle nie zwracałam na to uwagi, a teraz każde podejście do lustra bez makijażu to wyłącznie sprawdzanie poziomu zaczerwienienia

[201608040942]

Moja znajoma zamyka naczynka u kosmeytczki w Pl. Co roku jedzie do PL i zamyka co sie otworzy. Jesli sie nie myle ma za soba dwa zabiegi w ciagu dwoch lat. Czyli jedzie do PL raz w roku i idzie do kosmetyczki. Pierwszy raz bylo ich sporo. Miala stresowa sytuacje w domu i naczynka pekaly. Zrobila zabieg( ma jakas sprawdzona, do ktorej lubi chodzic). Rok pozniej( nie wiem czy rok temu czy w tym roku to bylo) bedac w Pl znow poszla, a jak sie okazalo miala tylko 5 peknietych naczynek. Znajoma to kobitka kolo 40-tki dbajaca o cere( a przynejmniej tak mi sie wydaje, znam ja z netu, na zywo sie jeszcze nie widzialysmy, wiec musze wierzyc jej na slowo). Znajoma lubi kosmetyki do cery naczynkowej Flos Lek, uzywa Dirosealu a takze serum z C&E, oczywiscie filtry na dzien. Ona uwielbia filtry Avene, ktorych ja niecierpie hihihi. Kosmetyczka na jej pielegnacje tylko przyklasnela. Powiedziala ze ochrona UV jest bardzo wazna( pozazdroscic kosmetyczki, zadko ktora taka madra). Pochwalila pielegnacje i to, ze naczynek miala tak malo w porownaniu z tym co bylo wczesniej, czyli dobrze dba o cere.
Sama zamierzam isc do kosmetyczki jak bede w PL i pozamykac te moje 3 naczynka( moze i sie wiecej znajdzie, ja wiecej nie widze). Poradzic sie pielegnacji, chodz wiem, ze nic lepszego taka pani nie wymysli jak retinoidy, filtry, wit. C i inne skladniki ktore uszczelniaja, obkurczaja i uspokajaja naczynka. Ale chcialbym znalesc taka kosmetyczke, ktora sie zna na rzeczy. W tym roku sobie darowalam, bo nie ialam na to czasu, ale przy kolejnej wizycie w Pl chce sie za to wziasc. Koszt zamykania pradem naczynek nie jest duzy, wiec czemu nie?
Cera naczynkowa zawsze bedzie cera naczynkowa. Trzeba o nia dobrze dbac, jak najmniej probowac nowosci, a jesli juz to nie wszystko na raz, a robic dluzsze przerwy miedzy nowosciami. Chronic przed zimnem, przed sloncem itd, itp.

[beoneself]

Ale ja jestem ciekawa, o czym wy mówicie mówiąc o naczynkach - jedno naczynka, dwa naczynka, trzy naczynka...
Kurczę.
Bo wiele razy czytam i się zastanawiam: halo, czy my myślimy o tym samym?

[201608040942]

Jeden ma jedno naczynko, a inny ma cale policzki pokryte siateczka popekanych naczynek. Jeden ma rumien, a inny nie. Ja mam naczynka pekniete po bokach nosa i jedno male na srodku nosa. Dopatrzylam sie razem trzech, ale kto wie ile tam tego jest. Do tego jeszcze maly rumien na nosie i na policzkach przy nosie. Dzieki Bogu nie rozlewa mi sie na cale policzki, ale ... lepiej dmuchac na zimne.
Moja inna znajoma wogole nie dba o cere i jej maz tez nie, a oboje maja cale policzki w naczynkach, sa one drobne i jest ich duzo, ze nie widac typowych naczynek, a rumien. U jej meza mozna tez naczynka odroznic. Zadne z nich nie chroni sie przed sloncem, przed zimnem. Oni zawsze byli rumiani i chyba dla nich to normalne. Ja sie do takiego stanu doprowadzic nie chce. Ja wygladalm jak bym zdrowo popila z moim malym problemam i nie chce wygladac jak pijaczek. Tradzik rozowaty to dla mnie wielka obawa, wiec staram sie dbac najlepiej jak mozna o cere i dmucham na zimne.

[anciaahk]

Chyba jedno to naczynka, a co innego trądzik różowaty. Zdaje się, że przechodziłam coś takiego (jeśli mamy na myśli tą samą chorobę), tak przynajmniej zawyrokował dermatolog. Skutków na skórze w zasadzie nie mam żadnych, jedna plamka na brzuchu została, twarz nie uszkodzona.
Nie wiem, czy trądzik jest przyczyną moich naczynek, ale ostatnio nie pojawiają się nowe, chociaż kłopoty z naczynkami zaczęły się wkrótce po wyleczeniu trądziku.

[Hexxana]

Niestety nieprawidlowa pielegnacja i nie leczona cera naczynkowa to najlepsza droga do tradziku rozowatego.

Moglas miec cere plytko unaczyniona i niektore leki/kosmetyki p/tradzikowe przyczynily sie do odkrycia/pekniecia naczynek.

[anciaahk]

Mi dermatolog mówił, że przyczyna jest wirusowa.... hmmm gapa ze mnie . Poszukałam teraz w necie, wyszło na to, że to nie trądzik różowaty a łupież różowy. No, chyba czas na jakąś kawę, bo wygląda na to, że jeszcze śpię.

[Apiska]

u mnie zaczerwienienie buzi pojawia się przy silnym stresie, przy wyjściu na zewnątrz, gdy przebywam w pomieszczeniach z grzejnikami, przy wypiciu alkoholu.

Często mnie on irytuje, ale trzeba jakoś żyć.

Uzywam filtru Iwostin spf 40 oraz direseal'u.

[_magdzia_]

Mnie jakoś diroseal nie podchodzi, ze względu na tłustą, oleistą konsystencję i ten smród Teraz czaję się na ruboril- ma lepsze recenzje na KWC. Używałyście?

[Apiska]

Ja diroseal daje TYLKO na noc.
Ruboril miałam i jakoś mi nie podschodził. Śmierdział klejem.

[nikaa2]

Ruboril kontraDiroseal- wygrywa ten pierwszy, czyli Ruboril

fajny jeszcze był Synchrorose fast... obecnie stosuję Rilastil dela skin- ( ma lekko zielony kolor) i jestem b.zadowolona

[IlonaP]

Cześć dziewczyny [i nie tylko]!
Na biochemię trafiłam całkiem niedawno i jestem na etapie wchłaniania wiedzy - choć ogarnięcie wszystkich interesujących mnie wątków zabierze pewnie sporo czasu, zwłaszcza że jestem szczęśliwą posiadaczką 2 małych diabląt [4,5rocznego syna i 14 m-cy córkę].
Tak więc jeśli zadam pytanie obecne już na forum to nie bijcie.

A mianowicie z niepokojem obserwuję u mojego syna ewidentne objawy naczyniowej skóry tzn. niewielki wysiłek, zmiana temperatury, stres... i natychmiast ma policzki jak burak i widoczne pajączki. Nie wiem czy odziedziczył to po mnie czy jest wynikiem kuracji sterydowej, którą musiał przejść w niemowlęctwie, nieważne. Lekarze nie wykazali zainteresowania. W lato smarujemy się LRP DP 60, w zimę kremami ochronnymi. Czy jest jakiś krem na naczynka dla dzieci?

I drugie pytanie:
jak wspomniałam też mam problemy z naczynkami, suchą, wrażliwą skórę, piegi [nawet w okolicach powiek]. Starałam się używać kosmetyków z filtrami choć widzę, że Wy preferujecie znacznie wyższe.
Potrzebuję lekkiego serum na naczynka pod krem dzienny. A własnoręcznego merdania czegokolwiek jakoś sobie nie wyobrażam.

Będę wdzięczna za radę lub pokierowanie do odpowiedniego watku.

[_magdzia_]

Napisane przez Apiska

Ja diroseal daje TYLKO na noc.
Ruboril miałam i jakoś mi nie podschodził. Śmierdział klejem.

Ja również diroseal nałożyłam na noc ale nie byłam do niego przekonana. Pozatym ruboril mogę nakładać na dzień pod makijaż