Zorac raz jeszcze

[hanusia]

mrs. daubtfire: dzieki za ta stronke, zamowie sobie ten tonik do zrobienia samemu, poswiece sie chyba nie bedzie trudno go zrobic, mam nadzieje
na to bede nakladac krem effaclar badz acne-derm, zobaczymy jak to bedzie sie sprawowalo,,,bo nad zorackiem musze jeszcze sie troche pozastanawiac...

[martinique]

a ja wrecz przeciwnie, uzywam zoracu juz dobrych pare miesiecy, najpierw dwa razy w tygodniu, teraz trzy (zgodnie z zaleceniami lekarza) i skora mi sie w ogole nie luszczy. myslicie ze powinnam czesciej go uzywac? mam zorac 0,05%

[arba]

Napisane przez martinique

a ja wrecz przeciwnie, uzywam zoracu juz dobrych pare miesiecy, najpierw dwa razy w tygodniu, teraz trzy (zgodnie z zaleceniami lekarza) i skora mi sie w ogole nie luszczy. myslicie ze powinnam czesciej go uzywac? mam zorac 0,05%

Możesz zacząć stosować ten mocniejszy Zorac 0,1 jeżeli po tym nie widzisz efektu. Ale efekt podobno może być i bez łuszczenia. Niestety nie znam tego z autopsji bo ja po Retinie A łuszczyłam się ze 4 miesiące i wcale do tego nie tęsknie .

[hanusia]

mex: a gdybym kupila puder sypki z hauschki to nie gryzlby sie z filtrem lrp antek fe 50+? (nie ma talku,ale ma mikę, wiec nie wiem, znalazlam zadnego ktory nie mialby zarowno talku jak i miki), ciezko mi wyobrazic sobie odstawienie podkladu,ale mysle ze mojej cerze by o naprawde pomoglo,,,

[mex]

Napisane przez hanusia

mex: a gdybym kupila puder sypki z hauschki to nie gryzlby sie z filtrem lrp antek fe 50+? (nie ma talku,ale ma mikę, wiec nie wiem, znalazlam zadnego ktory nie mialby zarowno talku jak i miki), ciezko mi wyobrazic sobie odstawienie podkladu,ale mysle ze mojej cerze by o naprawde pomoglo,,,

Czy chodzi o ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975 czy coś innego?
Dziewczyny go bardzo chwalą, no i nie ma ani talku ani miki. Również sypki puder L'oreala jest bezpieczny na lrp.

[hanusia]

no wlasnie to inny, bo tego z jedwabiem nie znalazlam w zadnym z internetowych sklepow chodzi mi o ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13495
wolalabym ten do ktorego Ty podalas linka, ale nie wiem gdzie go kupic

[hanusia]

z loreala to ten translucide sypki jest bezpieczny?

[mex]

Napisane przez hanusia

no wlasnie to inny, bo tego z jedwabiem nie znalazlam w zadnym z internetowych sklepow chodzi mi o ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13495
wolalabym ten do ktorego Ty podalas linka, ale nie wiem gdzie go kupic

Jeśli ma mikę to szkoda trochę marnować właściwości filtra
Jedwabny sprzedawała www.aptekawsieci.pl , nie wiem czy jeszcze mają.

Napisane przez hanusia

z loreala to ten translucide sypki jest bezpieczny?

[hanusia]

mex: oki, dzieki bardzo za info, na Ciebie zawsze mozna liczyc

[mex]

Napisane przez hanusia

mex: oki, dzieki bardzo za info, na Ciebie zawsze mozna liczyc

Bo mam wątek w subskrypcji
Nie na darmo przeczytałam cały, żeby teraz wypaść z tematu

[hanusia]

no tak

[Kate30]

Podnoszę wątek, który jak widzę spadł przepisowo czyli wiosną

No to jak - zoracujemy się?

Jestem po pierwszej tej jesieni aplikacji.

Ubiegłą kurację skończyłam w kwietniu - cera super, problemów brak.

Łuszczenia trochę się przyznam boję - nie przepadam za tym, a niezbyt dokładnie pamiętam, jak dotkliwe było zeszłej jesieni (zgodnie z teorią, że o niemiłych sprawach szybko należy zapomnieć ).

Tak czy siak, buzię mam po zoracu super, więc i w tym sezonie jakoś przemęczę.

Błagam, nie pytajcie mnie o filtry

Ściskam wszystkie jaszczurki

[arba]

Napisane przez Kate30

Podnoszę wątek, który jak widzę spadł przepisowo czyli wiosną

No to jak - zoracujemy się?

Jestem po pierwszej tej jesieni aplikacji.

Ubiegłą kurację skończyłam w kwietniu - cera super, problemów brak.

Łuszczenia trochę się przyznam boję - nie przepadam za tym, a niezbyt dokładnie pamiętam, jak dotkliwe było zeszłej jesieni (zgodnie z teorią, że o niemiłych sprawach szybko należy zapomnieć ).

Tak czy siak, buzię mam po zoracu super, więc i w tym sezonie jakoś przemęczę.

Błagam, nie pytajcie mnie o filtry

Ściskam wszystkie jaszczurki

Witaj Kate30. Też się przymierzam do Zoracu. Mam nadzieję ominąć łuszczenie bo cały czas stosuję Retin A (od prawie roku) nie robiłam sobie letniej przerwy. Chyba zacznę od tego 0,5, nie wiem czy jestem w stanie po raz drugi przejsć to łuszczenie

[Maggie-79]

Wybralam chyba niewlasciwy watek na poprzednie pytanie - sprobuje tutaj, może ktoś pomoże -
--------------Dziewczyny mam prośbe o fachową radę- przymierzam się do zastosowania (po raz pierwszy) Zoracu. Pojawily mi sie jednak na twarzy 2 male "niespodzianki&qu ot; i tu mam problem - można polozyc na to Zorac, czy lepiej poczekac, aż się wygoją?

[Kate30]

Oblazłam już pierwszy raz - na razie lecę z częstotliwością raz w tygodniu.



Stężenie oczywiście 0,1

[Smallwitch]

To ja wam powiem coś smutnego.....ciapałam się zorackiem jakies 10 miesięcy i przez 6 miechów cały czas miałam wysyp. Po tych 6 nadeszły dwa miesiące kiedy było coraz lepiej i myślałam ze teraz to juz bede używać zoracka po to zeby juz całkiem wydobrzeć i pozbyć się przebarwień a tu niestety znowu pojawił się wysyp, tak totalnie bez powodu a przecież nie zaczęłam stosować nic innego.......no i tak łudziłam się jeszcze dwa miesiące w ciągu którego było coraz gorzej aż wkońcu odstawiłam zorac
Taki z tego morał że nie na każdego dobrze zadziała...

[agnieska]

Cery trądzikowe niestety tak mają - jakie leki przerabiałaś, od jakiego czasu masz problemy z wypryskami? Często niezależnie od pielęgnacji i leczenia i tak ma się problemy.

[!violet!]

Ja też zaczynam już stosować Zorac. Wczoraj była pierwsza aplikacja. Poprzednio nie widziałam zbyt dużych efektów używania Zoracu, ale zaczęłam go stosować na krótko przed wiosną i potem przerwałam kurację. Mam nadzieję, że teraz zobaczę efekty.

[margaretka02]

2 tygodnie temu zaczęłam stosowac Zorac. Na razie bardzo ostrożnie: co kilka dni, na 2-3 godziny i potem zmywam. Na razie jest świetnie, nie mam żadnych podrażnień. Po Atredermie już by się działo.

[Kate30]

Ja już zaliczyłam takie wylinki, że szkoda gadać , ale jest ok

[margaretka02]

Ja jakoś się boję: w zeszłym roku zaliczyłam wylinki i oparzenia po Atredermie i peelingu migdałowym. Teraz już nie chcę tego robić, bo jak patrzę z perspektywy czasu (i mojej cery) to nie wyszło mi to na dobre.

Na razie jestem w 100% zadowoona z Zoracu, szkoda, że nie zaczęłam go używać wcześniej, mimo, że go bardzo chwaliłyście

[Little Angel]

Po ubieglorocznym doswiadczeniu,znow sie zorakujeWylinek sie nie boje,obleze,a potem wygladam (dosc)dobrze.Ale ostatnia aplikacja-koszmarek.Juz zapomnialam jak po zoraku swedzi skora,nie zmylam,ale przez pol nocy nie spalam za kare.I znow musze zaczac kombinowac skad wytrzasnac recepte na zorac

[Goosberry]

Drogie panny Zoracowe! Szykuje sie do pierwszego podejscia do zoracu, jednak zanim to sie stanie prosze o kilka rad od zaawansowanych i doświadczonych. Primo - mam sporo widocznych naczynek w okolicy nosa i o nie najbardziej sie boję. Jakie macie doświadczenia ze soimi naczynkami przy zoracu? i jak pielegnacja naczynek przy stosowaniu zoracu? Do tej pory sosowałam Diroseal Avene, który zdecydowanie poprawił sytuację. Ale czy przy zoracu moge nadal go stosowac w nie-zoracowe noce? Diroseal też zawiera retinol więc obawiam się czy nie za dużo tego będzie.

Druga sprawa. Czy ktoś używa Solecrin 40 przy Zoracu? Jakie wrażenia? To jedyny filtr jaki stosuję i jestem z niego zadowolona, ergo - jeśli nie gryzie się z Zorackiem chętnie przy nim pozostanę.

[Little Angel]

Napisane przez Goosberry

Drogie panny Zoracowe! Szykuje sie do pierwszego podejscia do zoracu, jednak zanim to sie stanie prosze o kilka rad od zaawansowanych i doświadczonych. Primo - mam sporo widocznych naczynek w okolicy nosa i o nie najbardziej sie boję. Jakie macie doświadczenia ze soimi naczynkami przy zoracu? i jak pielegnacja naczynek przy stosowaniu zoracu? Do tej pory sosowałam Diroseal Avene, który zdecydowanie poprawił sytuację. Ale czy przy zoracu moge nadal go stosowac w nie-zoracowe noce? Diroseal też zawiera retinol więc obawiam się czy nie za dużo tego będzie.

Druga sprawa. Czy ktoś używa Solecrin 40 przy Zoracu? Jakie wrażenia? To jedyny filtr jaki stosuję i jestem z niego zadowolona, ergo - jeśli nie gryzie się z Zorackiem chętnie przy nim pozostanę.

Moje naczynka maja sie dobrze(tez mam kolo nochala)w innych miejscach nie mam,a te kolo nosa po prostu nie sa podraznione.Co do Dirosealu nie mam pojecia

Solecrin 40 to dla mnie jedyny filterek,ktory mi podpasowal i jego sie trzymamPo kilku aplikacjach zoraku pojawia sie (u mnie)luszczenie mniejsze lub wieksze i wtedy skorki moga byc widoczne,ale nie przeszkadza mi to,wrecz przeciwnie, w ciagu dnia dosmarowuje sie filterkiem bo czuje wiekszy komfort po prostu(pomimo calej zimy stosowania zorac ciagle daje mi w kosc)

Ale-ja tu jestem nie-fachowcem i nie wiem co sie z czym gryzie...

[Goosberry]

Napisane przez Little Angel

Solecrin 40 to dla mnie jedyny filterek,ktory mi podpasowal i jego sie trzymamPo kilku aplikacjach zoraku pojawia sie (u mnie)luszczenie mniejsze lub wieksze i wtedy skorki moga byc widoczne,ale nie przeszkadza mi to,wrecz przeciwnie, w ciagu dnia dosmarowuje sie filterkiem bo czuje wiekszy komfort po prostu(pomimo calej zimy stosowania zorac ciagle daje mi w kosc)

Wielkie dzięki Aniele! O Solecrin zapytałam bo z wątku zoracowego wynika, ze te filtry, które używane są poza zorackowa kuracją przy Zoracu całkiem sie nie sprawdzaja bo szczypią na przykład. Głownie Avenka chyba.
Kurcze, troche mnie jednak przerażają cierpienia zorackowe, te nocne swedzędzenie, oblazki, buraki, itp. Mam nadzieję, że to sie chociaż opłaci! Chociaż z wątku to nie wynika bo wiecej tu opisów ciepirń niż efaktów. Pochwalcie się dziewczyny efektami trochę!

[kasiahan]

Juz sie chwalimy

U mnie nie bylo ani burakow, ani swedzenia, raczej bez cierpien sie obywa (z wyjatkiem wylinki), Avenki tez mnie nie podrazniaja po zorakowych nocach.

A efekty: zmarszczka, ktora mialam miedzy brwiami i taka pozioma na czole sa prawie niewidoczne. Skora ma ladniejszy kolor, przebarwienia mi sie rozjasnily a zaskornikom i rozszezonym porom mam nadzieje, ze niedlugo powiem papa ( w tym kierunku tez widze efekty, jeszcze nie takie jak bym chciala, ale jest lepiej) Skora jest bardziej jednolita i taka "zwarta".

O wiele bardziej podraznil mnie i wysuszyl uchodzacy za lagodny Effaclar K, kwasy Aha tez mi nie sluza a Zorac wrecz przeciwnie

[Little Angel]

U mnie z cierpien moge wyliczyc jedynie swedzenie(ale to dopiero przy drugiej aplikacji w danym tygodniu,przy pierwszej spoko).Wylinke miewam,a jakze,ale mi nie przeszkadza.Czym jest wylinka w porownaniu do buzi pelnej pryszczy?NICZYM.Wlasnie-pryszczy brak.
Przebarwienia(mialam dwie male plamki od slonca jakos zlazly mimochodem.Zmarszczke na czole zlikwodowal mi differin wiec nie bede tego przypisywac zorakowi
Buraka nie miewam.A krem szczypie jakies 30 sekund po nalozeniu,potem spoko(ale to tez po kilku aplikacjach zoraku,po jednej,dwoch nie).Ogolnie,dla mnie to dobry srodek.

[Goosberry]

Napisane przez kasiahan

Juz sie chwalimy
A efekty: zmarszczka, ktora mialam miedzy brwiami i taka pozioma na czole sa prawie niewidoczne.

Noooo, szacunek! Ja właśnie taką zmarchę próbuje zwalczyć. Jest dużo lepiej po stosowaniu Ystheal+ ale i tak nadal mam lwie czółko Za to nic mi nie pomogło na bruzdę w kąciku ust. Wiadmomo, że to od uśmiechania, ale wcale nie wygląda fajnie . Zaczynam się więc zorakować! Profilaktycznie też!

[margaretka02]

A u mnie wylinka

Byłam tak ostrożna,bo nie chcę się mocno łuszczyć, a dopadło mnie wszystko: łuszczenie, szczypanie przy nakładaniu filtrów. Na szczęście buraka brak.

[bomi]

myślicie że na schodzącą skórę po stosowaniu preparatów zalecanych przez dermatolog (np zorac) dobry bedzie krem Nivea Baby, Krem ochronny na słońce hipoalergiczny z faktorem ochronnym 30? czy może coś innego stosować? a co do mycia?

jestem na 14 str wątku i czytam a do 49 str mi jeszcze daleko