2014-09-02, 10:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Hej!
mam problem (choć może dla niektórych to nie problem...dla mnie owszem), jestem ze swoim facetem 8 miesięcy,obecnie mieszkamy ze sobą. problem w tym, że on zupełnie nie czuje potrzeby gry wstępnej. podczas całego związku namówiłam go 2 razy na seks oralny, z którym totalnie sobie nie poradził, staram się czasem nakierować jego dłoń, pokazać mu jak lubię ale on jakoś dziwnie usztywnia rękę jakby dawał mi do zrozumienia, że nie chce...ciężko go namówić, żeby zanurzył we mnie odrobinę więcej niż sam czubek palca...a i tak wtedy po chwili idzie do łazienki umyć ręce z takim ułożeniem dłoni jakby zanurzył palec w jakiejś obleśnej substancji...(tak to przynajmniej wygląda) jakiś czas temu spytałam go co najbardziej lubi i co by zmienił w naszym seksie, powiedział, że nic.spytał mnie, ja mówię, że chciałabym więcej gry wstępnej z naciskiem na seks oralny i palcówkę. powiedział "dobrze" i i tak nic się nie zmieniło... ja ze swojej strony zazwyczaj spełniam jego zachcianki (pończochy, seks oralny dla niego, przebieranki...) dlatego tym bardziej mi przykro, że nie mam nic w zamian...co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Edytowane przez ingula Czas edycji: 2014-09-02 o 10:29 |
2014-09-02, 10:39 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Powiedz, że żartujesz
|
2014-09-02, 11:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
nie żartuję :P
|
2014-09-02, 13:00 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
|
|
2014-09-02, 13:15 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
no tak...tylko, że obawiam się, że to podziała w drugą stronę niż bym chciała i w pewnym momencie w ogóle przestaniemy chodzić do łóżka bo żadne z nas nie będzie miało z tego przyjemności. mi raczej chodzi o to co zrobić żeby go nakłonić do powyższych rzeczy...jak rozmawiać, jak działać...?
|
2014-09-02, 13:25 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
Teraz nie stara się a ma dobry seks. Niech zobaczy jak to jest jak 2ga strona się nie stara. Niech poczuje na własnej skórze jak to jest mieć leniwca za partnera. Albo zacznij mu robić oral, przerwij i idz do łazienki buzię umyć. |
|
2014-09-02, 13:27 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
No kurde po prostu powiedz to co Nam :P albo daj wątek do przeczytania
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-09-02, 15:11 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
widzisz? Ty masz z czego zrezygnować (tj nie przebierać się, nie stroić, etc) a on może jedynie odmówić Ci jakiegokolwiek zbliżenia...
__________________
Razem przeciwko białaczce. www.anachcebanana.blogspot.com <- Marysia była lekko w szoku |
|
2014-09-02, 15:47 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
o kurczę, współczuję.
może on ma jakąś blokadę psychiczną? znałam faceta co mu tak matka do łba za małego natłukła że własnego wacka tylko przez papier toaletowy do ręki brał. a jak mu dziewczyna buzią albo ręką dobrze robiła to później nie mogła go dotknąć, ani buziaka dać, musiała się iść się myć. powiem Ci że sytuacja ogólnie mało fajna. Ale tez postawiłabym na szczerą rozmowę. Powiedz mu, że Ty tego po prostu potrzebujesz. Nie sądzę, żeby odbieranie mu przyjemności w łóżku tak jak Ci radziły dziewczyny było czymś dobrym. Też bym się bała, że tego sexu nie będzie w ogóle. Na początek szczera rozmowa. A jak to nie pomoże, to jednak seksuolog by się przydał... pozdrawiam i trzymam kciuki |
2014-09-02, 16:22 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
nie wiem...już ze 3 razy mu wspominałam o tym, czego chcę...ze dwa razy zdarzyło się tak, że podczas seksu miałam orgazm a on później stwierdzał "daj spokój, przecież wiem, że jestem słaby"... no i staram się go jakoś zachęcać, mimo, że te dwie minetki były gorzej niż przeciętne to jednak zachowywałam się jakby mi było naprawdę dobrze i zachęcałam żeby kontynuował. wiele razy mówiłam mu, że to lubię, czasem sama nie chcę gry wstępnej ale zwykle kobietę trzeba rozbudzić, przecież nie mamy tak jak faceci, że w jednej chwili wzwód i jazda...często też zdarza się tak, że ma ciężki dzień i szybko dojdzie i ja nie zdążę ze swoim orgazmem i mimo tego, że np zaczynam się przy nim zadowalać i biorę jego rękę to on jakby nie był zainteresowany-idzie na papierosa...no ręce opadają.
|
2014-09-02, 16:30 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
szukaj porady u seksuologa. jeśli już próbowałaś i podstępów i rozmowy i nie działa nic, to idź do lekarza. bo w końcu będziesz tak sfrustrowana całą tą sytuacją, że albo będziesz szukała zadowolenia u kogoś innego, albo sama ze sobą nie wytrzymasz. Bo mimo pięknych tekstów, że sex to nie wszystko w związku, to niestety sex to jedna z podstaw udanego życia.
życzę Ci szczęscia, wytrwałości i szybkiego rozwiązania problemu |
2014-09-02, 19:02 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
I ten wątek jest dowodem, że nie można czekać z sexem do ślubu. Na szczęście chyba nikt nie czeka [no może 1%] i nie ma niespodzianek.
|
2014-09-02, 19:41 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Jezusie Nazareński, to co piszesz jest przerażające, aż mi się zrobiło smutno.
Jesteś jego pierwszą partnerką seksualną?Może jeszcze się nie do końca przełamał i nie ma doświadczenia? A jeśli nie to to chyba, niestety, Twój chłopak jest z lekka oziębły a na to nie wiem co poradzić :/
__________________
17.07.2014 zaczynam blogowanie |
2014-09-02, 20:09 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Nie widzę nic dziwnego/głupiego w czekaniu z sexem do ślubu. Jeśli ktoś ze względów religijnych czy ideologicznych chce czekać to ja wręcz podziwiam. Tu chodzi raczej na otwartość i chęć zadowolenia partnera. Dajesz-bierzesz. A nie jak ta kłoda w wyrze czekasz aż wszystko w okół zostanie zrobione. A jak dochodzi do problemów jak ten opisany powyżej, to szukasz pomocy a nie zamiatasz problem pod dywan i udajesz że wszystko ok.
|
2014-09-02, 20:11 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Jesteś jego pierwszą partnerką?
Zapytaj go, dlaczego tak się zachowuje, dlaczego nie chce Cię zadowolić i, tak jak inne wizażanki, radzę zaprzestać zadowalania jego... Niech wie jak to jest... |
2014-09-02, 21:20 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
nie tyle jest oziębły (bo fajnie mu jest uprawiać seks z odszykowaną dziewczyną) co egoistyczny. Autorko - pozmawiaj ze swoim facetem, a jak nie zrozumie - pokaż jak to jest być z leniwym partnerem w łóżku.
|
2014-09-02, 21:22 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Ja jestem zdania, że takie odgrywanie się jest bez sensu. To są właśnie babskie fochy, udowadnianie czegoś, czego facet może nie skumać i zanim domyśli się, o co chodzi kobiecie to pomyśli, że to koniec szczęśliwego pożycia. Sama bym zdurniała, gdyby według mnie wszystko było ok do momentu aż chłopak przestał mnie zadowalać, a potem patrzył wymownym wzrokiem. Nikt nie jest wróżką i poprawnych konkluzji sobie z palca nie wysnuje...
|
2014-09-02, 22:13 | #18 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- o właśnie tutaj: Cytat:
|
||
2014-09-02, 23:10 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
dziwne to. chyba każdy chce, żeby partner był zadowolony z seksu. kobieta czuje się wtedy atrakcyjnie, a facet męsko, bo 'stanął na wysokości zadania'. może robisz dobrą minę do złej gry i nie dajesz mu do zrozumienia, że brak gry wstępnej jest dla Ciebie istotnym problemem, przez który nie czujesz się usatysfakcjonowana w łóżku? bo to, że go poprosisz, nie musi być dla chłopaka wystarczająco jasnym sygnałem, że poważnie czegoś Ci brakuje. mów wprost - nie podoba Ci się to, nie jest Ci przyjemnie, seks z nim nie sprawia Ci frajdy, bo wychodzi na egoistę, któremu to kobieta funduje grę wstępną w postaci orala, przebieranek i innych bajerów, a nie dostaje nic w zamian.
i to mycie rąk w ogóle mnie rozwala. jak można się brzydzić swojej dziewczyny i, w drugą stronę, swojego chłopaka? to tak jakbyś postawiła sobie Listerine przy łóżku albo w ogóle wyjechała z nicią dentystyczną. masakra.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
2014-09-03, 08:32 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Twój partner jest prostym egoistą, któremu wisi, czy ty jesteś zadowolona, czy nie.
Nie inicjowałabym niczego, nie zadowalała go, ciekawe, czy coś zrozumie. |
2014-09-03, 12:25 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
faktycznie zwykle po prostu nie mam nawet ochoty na kolejne przypominanie, że może by ze mną coś wcześniej zrobił zanim wetknie we mnie swój sprzęt i po prostu przeleci...tylko boję się, że protest za każdym razem go tylko zniechęci...w sensie ja nie chcę go do niczego zmuszać...każdy ma pewne zahamowania tylko, że jak z nim rozmawiałam to on się nie brzydzi...więc zastanawia mnie w czym rzecz i dlaczego sam nie potrafi wpaść na to, że jak próbuje się wcisnąć a tam susza to wypadałoby jakoś podziałać a nie wciskać się na siłę... już nie wspominając o tym, że ostatnio z seksem jakimkolwiek też słabo bo zmęczony po pracy jest... i zwykle to ja inicjuję, nie pamiętam kiedy on wyszedł z inicjatywą...
|
2014-09-03, 12:31 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
|
|
2014-09-03, 12:36 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
no właśnie tu też pojawia się problem...zwykle po prostu kochamy się tak klasycznie w sensie...ja mam nogi oplecione na nim, jestem na dole no i tyle. często też ja byłam na górze ale obecnie przez dość poważną kontuzję kolana nie mogę ani klękać ani w jakikolwiek sposób obciążać tego kolana. co nie jest oczywiście rozleniwieniem się no ale z wielu pozycji muszę póki co zrezygnować...ale właśnie-on boi się próbować nowych pozycji w sumie nie wiem dlaczego...albo dlatego, że się boi (kiedyś kilka razy "wypadł" z na pieska i tak się zdenerwował, że mu oklapł całkiem i koniec zabawy) albo dlatego, że jest leniwy :P
nie miał zbyt bogatego życia erotycznego ale rozprawiczył się jakieś dobre 8 lat temu... więc nawet jeżeli ma mały dorobek to te 2-3 partnerki zapewne były... (nie dopytywałam szczerze mówiąc...) |
2014-09-03, 12:41 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 77
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Nawet nie spodziewałabym się ,że może być taka sytuacja. Nie potrafię sobie wyobrazić czegoś takiego . . Za bardzo się przejmujesz tym ,że mogłabyś go zniechęcić do seksu . On poniekąd też Cię zniechęca , tym ,że nie chce gry wstępnej , która dla każdej kobiety jest bardzo ważna . Moim zdaniem powinnaś z nim porozmawiać szczerze . Ty sprawiasz mu przyjemność , starasz się a on w zamian nic nie daje . . dlaczego ? Udaj się do seksuologa , tak jak mówią koleżanki wyżej .
|
2014-09-03, 12:53 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
ja bym z nim bardzo chętnie jeszcze raz porozmawiała, zrobiłabym ostatnie podejście...tylko zupełnie nie wiem jak zacząć a nie chcę żeby to wyszło znowu jak luźna pogawędka o preferencjach po seksie...
|
2014-09-03, 13:29 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
A może ma samochód? interesuje się motoryzacją? Porównaj kobietę do silnika. Na zimnym silniku ostro nie pojedzie bo się zatrze. W pozycji na misjonarza możesz po prostu leżeć na wznak i NIC nie robić - więc możesz pokazać mu jak to jest z leniwcem. Nawet nogami byś go nie obejmował ani biodrami nie ruszała. Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2014-09-03 o 13:29 Powód: . |
|
2014-09-03, 15:05 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
Zero gry wstępnej to zero seksu. A najlepiej znaleźć kogoś normalnego. |
|
2014-09-03, 16:30 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
chodziło mi o pokazanie chłopakowi jak to jest jak nic się z siebie nie daje. Jak nic nie zmieni - chłopak sam się prosi o rozstanie lub poroże.
|
2014-09-03, 19:55 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
Może ma jakieś zahamowania, nie umie, ale jak widać nie chce nic z tym problemem zrobić. |
|
2014-09-03, 20:03 | #30 | |
TrustMe, I'mApsychologist
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Ciałem morze, sercem góry
Wiadomości: 3 943
|
Dot.: brak jakiejkolwiek gry wstępnej
Cytat:
Swoją drogą zastanowiło mnie z tą ręką. Może jakaś fobia? Szczera rozmowa tylko tutaj coś zmieni - nie napominanie. P.S. jesteś jego pierwszą partnerką? A może ma uraz po poprzednich? |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:51.