Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

[kami1227]

Tak też myślę, ale taka jakaś bardzo naćkana jest... Czy nie bardzo?

[passionfruit]

kami, mi się podoba. Jest na niej sporo, ale jest czytelna.

[jukol]

Kami swietny pomysł na prezent

A patrzcie co ja znalazlam dla Tz http://toys4boys.pl/Polawiacz-slodyczy-item30.html chyba bardziej dla siebie i Olka hihi

[skoja]

Mapki super i poławiacz słodyczy też \
Wszystkim choruszkom życzę szybkiego zdrówka!
Ja jestem od wczoraj na etapie odstawiania małej od piersi.
Wczoraj byłam u endokrynologa i dostałam leki, z racji wyników powinnam je zacząć brać jak najszybciej, a karmić nie mogę, bo dawka za duża i może np. i małej spowolnić serducho-wystraszyłam się jak to usłyszałam. Wczoraj na noc dostała butlę-z racji czego odpadło też nocne karmienie-bo się nie obudziła. Z resztą w nocy to planowałam jej dać tylko coś do picia. Pediatra mi powiedziała, że to najlepszy sposób ochrony przed próchnicą. Ale się nie obudziła. Nawet nerwowo zaglądnęłam do niej a ta śpi w najlesze. Dla mnie to nowość.
Tak więc moje dziecię spało dzisiaj od 24 - tak zasnęła do 9. A mnie piersi mało nie pękły. Ból jak cholera-a nie chciałam w nocy odciągać, bo to i hałas i roboty sporo.
Strasznie trudno było mi zrobić ten pierwszy krok, tym bardzeij, że młoda tak dobrze sę czuje przy cycu, ale trudno. Już prawie 10 mies. minęło.
My z tż-em pod choinkę nie kupujemy sobie wyjątkowo prezentów, chociaż co rok od siebie mieliśmy najwięcej. W tym roku postanowiliśmy sobie kupić jakiegoś LCD-ika-po połowie . Ale ponieważ na pewno po nowym roku będą jeszcze tańsze, to dlatego pod chpinką kilka słodyczy i pół telewizorka z karteczki A poza tym to jeszcze 11 prezentów musimy kupić
Miłego dnia!
Moje dziecię się prestawiło i właśnie pierwszą drzemkę zalicza.

[passionfruit]

skoja, a jakie mleko dostała Wiktorka? Bo Jaś na Bebilon reaguje cofaniem się do gardła wszystkiego!

[AMILAMIJA]

Wpadłam się tylko przywitać, bo moje dziecko własnie broi przy sprzęcie w drugim pokoju.
I pytanko, co myslicie o tym wynalazku? Czaiłam się, czaiłam, ale dłużej czekac nie będę (Matylda poplamiła wykładzinę w sypialni tak intensywnie jadła). Ma byść proste, funkcjonalne i dobrej jakości.
http://allegro.pl/item813231090_chic...zzy_super.html

[skoja]

Napisane przez passionfruit

skoja, a jakie mleko dostała Wiktorka? Bo Jaś na Bebilon reaguje cofaniem się do gardła wszystkiego!

Szczerze mówiąc nie mam z nią problemu. Kiedyś dałam jej Bebiko-było ok. Wczoraj dostała NAN ale jeszcze 2, bo takie miałam w domu. I też ok. Nawet nie wypiła całej 210 ml tylko 150 ml i dalej nie dała rady. A mimo to przespała całą noc. To juz nie wiem ile ciągnęła z piersi

[passionfruit]

Muszę kupić Nan i przetestować...

[Stokrotka81]

Napisane przez kami1227

Stokrotka Kamiś cudny Ja rozjaśniałam włosy w 8 m-cu i Tośka raczej brunetka, tak że między bajki kolejny przesąd włożyć
Co do kolejnej ciąży, to wiecie dziewczynki - życzę żeby postanowienie było twarde Bo my "postanowiliśmy" drugiego dzidziusia po 2 latach, ale z każdą kolejną przespaną nocką, z każdym samodzielnie zjedzonym obiadkiem czy samodzielnym ubraniem się czy czymkolwiek SAMODZIELNYM to nasze postanowienie odchodziło do lamusa. I w rezultacie jest różnica 7 lat
Pass ja smaruję Tosię wikiem rozgrzewającym. Nibyb jest od roku, ale najpierw smaruję jej grubo skórę kremem i nie ma żadnych uczuleń. A też rozgrzewa fajnie. No i jeszcze skrapiam podusię (raczej materacyk bo bezpodusiowa Tośka jest) olejkiem z jakiejś sosny, syberyjskiej chyba. To się nosek nie zatyka w nocy
Królowa ma Adaś szczęście. Oby tak w każdej sytuacji go aniołek pilnował
Jukol kuruj tego drania małego
Renatacr z ręcznikiem napiszę, bo mi się szukać nie chce: duży ręcznik zwinąć/złożyć na długość, przełożyć pod paszkami spacerowicza amatora i z tyłu złapać jedną ręką ten ręcznik. Prowadzania jest mniej boląco- plecowe a do tego masz jedną rękę "w razie czego" wolną

u nas mam nadzieje ze takiego przesuniecia nie bedzie... bo ja chcialabym zaraz po 30 ur urodzic czyli staranka w przyszlym roku... aczkolwiek mam dalej problemy z nadgarstkami... i kto wie do kiedy sie to wszystko odwlecze... bo juz byly plany ze od stycznia ale mam rehabilitacje mam nadzieje ze po nich bedzie ok i w kwietniu ruszymy pelna para

bezsennosc konkurow sie nie obawiaj... przewaznie jest tak ze kolejne dzieci rozwijaja sie w innym tempie... wiec teraz twoje moze robic wszytko wczesniej

a tak wogole stwierdzam ze wszystkie nasze dzieciaczki sa sliczniutkie... choc nie ukrywam ze zakochalam sie w cudnych oczkach synka Renaty

a mapki mi sie te drugie bardziej podobaja

[krolowaa]

fajnie macie dziewczyny te planujace dzidziusie ,czeka was mnóstwo przyjemnej roboty a w nagrode mała dzidzia
ja juz mam za soba planowanie dzieci -2 wystarczy .
jednak jak widze takie małe dzieci w wózeczkach to chciałabym jeszcze jedno!ale chyba finansowo byłoby cięzko w przyszłosci.
wiec dopóki nie wygram w totka to nici z 3 potomka.
a czy jest tu taka wsród nas która chce miec tylko jedno dziecko

[passionfruit]

Ja planuję 3, choć nie wiem kiedy

[bratek 06]

ja chciałabym dwójkę, ale nie wiem czy Tż po naszym 27-godzinnym porodzie zakończonym vacuum będzie chciał jeszcze drugiego smyka. Czas pokaże

Passion ja też nie mam jeszcze @, ostatnią miałam 7 maja 2008. Co do mleka to Kuba bardzo dobrze toleruje nan active, mimo, że po piersi mocno ulewał

a ja nie mam jeszcze pomysłu na prezenty, ale jak przyjdzie czas to coś wykombinuję. Najtrudniej będzie mi kupić coś dla synka chrzestnego Kuby. W grudniu skończy 4 miesiące, a ma praktycznie wszystko, bo babcia mieszka w Londynie i wydaje na niego ok 400 zl tygodniowo

a odnośnie Tż to ja nie mogę narzekać, jeśli tylko ma czas to wszystko zrobi

[jukol]

Pochawle sie Wam
http://www.allegro.pl/item809327077_..._5w1_nowy.html takie cos wygrałam za 0,24 zł

[aaneczka1984]

jukolku gratulejszyn
co do dzieciaczków to ja juz bym chciała ale tz chce dopiero w nowym domu czyli za jakies 10 lat bo przez jego działke nararzie droga nie przechodzi

kłóce sie z nim ale to nic nie da ...licze na wpadke...

A co do prezentów to kochane pomyślmy i o sobie..
http://www.allegro.pl/listing/search...ring=bath+body

ja jestem zakochana w tych kosmetykach...
pozwalam sobie na nie 2 razy do roku...
ale warto...
mam balsam sheer freesia... jest przecudny...
akurat w tej ofercie nie ma ale bywa...

[krolowaa]

Napisane przez jukol

Pochawle sie Wam
http://www.allegro.pl/item809327077_..._5w1_nowy.html takie cos wygrałam za 0,24 zł

mój mały ma taki sam sprzęt , fajny ale dzwiek jest dosyc głosny co po czasie zaczyna denerwowac.
Aneczka te kosmetyki produkowane sa w Usa? widzialam tam o zapachu magnolii mmm lubie ten zapach.

[aaneczka1984]

Napisane przez krolowaa

Aneczka te kosmetyki produkowane sa w Usa? widzialam tam o zapachu magnolii mmm lubie ten zapach.

tak z usa, dostlam pierwszy balsam od kolezanki i sie zakochalam w tych zapachach....
magnolie uwielbia moja mama. choc zamowiłam w ciemno na all....a teraz zamawiam balsamy dla cioc, mam, kuzynek itp...wszystkie sa zadowolone, kazdy zapach jest beautifiulll....
nie robie nikomu reklamy bo nie mam w tym zadnego interesu...

[Paula__22]

My się szybciutko meldujemy, rehabilitacja pohłania nam mase czasu ale regularnie was podczytujemy, zębów nadal brak, choróbska odpukać nas omijaja chociaż Mateuszek troszkę słabyurządza sobie dwie drzemki w dzień po 3,5 godziny każda i w nocy też jest w miarę jakieś 3 pobódki na smoka i zmiane pozycji. Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzidziusie.

[passionfruit]

Jestem wkurzona. Kupiliśmy Jasiowi Gąsienicę Gawędziarkę i musielismy oddać bo była popsuta :/

Jutro drugie podejście

[bratek 06]

jeszcze parę godzin temu pisząc posta byłam całkiem zdrowa, a tu od dwóch godzin katar, kichanie, ból gardła no i najgorsze biegunka.... Już chyba z 30 razy byłam w toalecie. Nie wiem, co się dzieje! Najgorsze jest to, że do niedzieli jestem z Kubą non stop sama!!! Jak nie urok to sr........ (dosłownie)

Pass- a nam wczoraj przywieźli stół z krzesłami i oczywiście nie ten co powinien norma!!!

[Nenah]

Hej dziewczyny, ja tak na szybko - opiro udało mi się was doczytać - Kuba skończył z 2 godzinnymi drzemkami w ciągu dnia a do tego też chwyciło mnie choróbsko - dziś odwiedziłam lekarza i dostałam całą reklamówkę leków mam nadzieję, że pomogą. Lekarz powiedział że to wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych i że mały dostaje przeciwciała z moim mlekiem...ufff...

Kurcze - prezenty, ja dopiero uświadamiam sobie, że już za miesiąc gwiazdka - ja dopiero zaczynam się rozglądać za prezentami, ale fajnie podpatrzeć co wy kupujecie - zawsze to jakaś podpowiedź

Łączę się w cierpieniach z choruszkami i lecę do łóżka, się kurować, bo dla Kuby nie ma czegoś takiego, że mama się gorzej czuje i chce poleżeć

[roxi1980]

Napisane przez krolowaa

a czy jest tu taka wsród nas która chce miec tylko jedno dziecko

to mogę być ja... powiem tak: "nie chcem, ale muszem" po prostu jak nam jakaś ciotka z hameryki nie kopnie w kalendarz i nie zostawi spadku, to nie ma szans na to, że się zdecydujemy (chyba, że zadecyduje LOS), nie dalibyśmy rady finansowo i lokalowo - pokój dziecinny ma 8m2, "duży" 11m2... ehhh ciasno nam baaaardzo. Bo tak ogólnie to nie chciałabym jedynaka

Napisane przez Paula__22

My się szybciutko meldujemy, rehabilitacja pohłania nam mase czasu ale regularnie was podczytujemy, zębów nadal brak, choróbska odpukać nas omijaja chociaż Mateuszek troszkę słabyurządza sobie dwie drzemki w dzień po 3,5 godziny każda i w nocy też jest w miarę jakieś 3 pobódki na smoka i zmiane pozycji. Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzidziusie.

Paula - ależ masz przystojniaczka Dalej trzymam łapki za rehabilitację. A powiedź, mały tak dużo śpi, bo co? zmęczony rehabilitacją? pytam, bo to dużo - Norbert poza snem nocnym to ma 1-3h drzemki na dzień

Napisane przez Nenah

a do tego też chwyciło mnie choróbsko - dziś odwiedziłam lekarza i dostałam całą reklamówkę leków mam nadzieję, że pomogą. Lekarz powiedział że to wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych i że mały dostaje przeciwciała z moim mlekiem...ufff...

Kurcze - prezenty, ja dopiero uświadamiam sobie, że już za miesiąc gwiazdka - ja dopiero zaczynam się rozglądać za prezentami, ale fajnie podpatrzeć co wy kupujecie - zawsze to jakaś podpowiedź

Łączę się w cierpieniach z choruszkami i lecę do łóżka, się kurować, bo dla Kuby nie ma czegoś takiego, że mama się gorzej czuje i chce poleżeć

zdrówka Słońce

a u nas bunt na jedzenie - PIERWSZY RAZ, bo nasz żarłacz je bardzo dużo, a dziś... mleko 150-170 rano, obiadek słoikowy 250 (mamy jedzenie od kilku dni jest FUJ), mleko 50 i kaszka na noc... 100 ml ehhh
a wczoraj mały zrobił akcję - tak ładnie bawił się sudocremem 400ml, że nikt nie zauważył, że mieszał go w pojemniku łapkami i mazał po sobie i okolicy -----> dla uważnych rodziców

[kami1227]

Jesień widzę atakuje... Tośka z kataru się przestawia na kaszel. Odciągam smarki, ale i tak spływają do gardełka. Chyba się dziś "umówię" z naszym pediatrą na wszelki wypadek, bo weekend za pasem Lepiej się zorientować co tam siedzi w człowieczku. Do tego ja coś katara jakiegoś czuję Tak że dziewczynki chorujące i mamusie chorujących : łączę się w bólu
Roxi wiesz, co do jedynaczków, to jak się zastanawiałam nad drugim potomkiem to zdecydował jeden fakt: Jak by było, gdybym nie miała moich dziewczyn? (znaczy sióstr) Nie wyobrażałam sobie. Pozbawić mojego dziecia dzieci wszelakich cioć, kuzynów, wujków... O nie! A kto będzie moim wnukom prezenty kupował? Tylko ja? Nie stać mnie Więc chociaż jedno do "Rodziny" przyszłej moim wnukom musiałam przeboleć
Pass ja musiałam odesłać tą książeczkę z FP... Coś plaga przed świętami na buble A Trójeczki - zobaczymy co powiesz jak będą dwa
Paula - Mati cudny. I na tle tych szafek to taka kruszynka Rozczulił mnie maksymalnie
Jukol Ja cie! Odsprzedaj za 1zł
Stokrotka - masz rację. Same modele i modelki z naszych maluszków. Ale ja odlatuje przy Aniołku Ami
Skoja - trzymam kciuki. Wytrwałości i masz rację - co najlepsze już dzidzia dostała. Teraz o mamusię trzeba zadbać.
Dzięki za opinie mapowe. Mnie też się podoba bardziej ta bez wynalazków, ale Mikołaj to takie lubi "mądralowe" rzeczy, a o wynalazkach ma kilka książek i non stop je doczytuje. A to o komputerze, a to o kole dlatego myślałam o tamtej... Ale skoro ma książki To niech mapa będzie normalna.
Rany, ale się rozpisałam od rana. Uciekam.
Acha. Ami - krzesełko super. Jak się chce bez udziwnień i różnych cudów. A jakość na pewno gwarantowana z racji producenta. Tylko wiesz, naczytałam się kiedyś o krzesłach, i mamy narzekały na ten trzymacz wystający między nogami - że jest na stałe, a jak dziecko starsze to przeszkadza. Nie wiem konkretnie, ale na coś tam narzekały. Nie mam trzymacza to ci więcej nie powiem

[roxi1980]

Napisane przez kami1227

Jesień widzę atakuje... Tośka z kataru się przestawia na kaszel. Odciągam smarki, ale i tak spływają do gardełka. Chyba się dziś "umówię" z naszym pediatrą na wszelki wypadek, bo weekend za pasem Lepiej się zorientować co tam siedzi w człowieczku. Do tego ja coś katara jakiegoś czuję Tak że dziewczynki chorujące i mamusie chorujących : łączę się w bólu
Roxi wiesz, co do jedynaczków, to jak się zastanawiałam nad drugim potomkiem to zdecydował jeden fakt: Jak by było, gdybym nie miała moich dziewczyn? (znaczy sióstr) Nie wyobrażałam sobie. Pozbawić mojego dziecia dzieci wszelakich cioć, kuzynów, wujków... O nie! A kto będzie moim wnukom prezenty kupował? Tylko ja? Nie stać mnie Więc chociaż jedno do "Rodziny" przyszłej moim wnukom musiałam przeboleć
Pass ja musiałam odesłać tą książeczkę z FP... Coś plaga przed świętami na buble A Trójeczki - zobaczymy co powiesz jak będą dwa
Paula - Mati cudny. I na tle tych szafek to taka kruszynka Rozczulił mnie maksymalnie
Jukol Ja cie! Odsprzedaj za 1zł
Stokrotka - masz rację. Same modele i modelki z naszych maluszków. Ale ja odlatuje przy Aniołku Ami
Skoja - trzymam kciuki. Wytrwałości i masz rację - co najlepsze już dzidzia dostała. Teraz o mamusię trzeba zadbać.
Dzięki za opinie mapowe. Mnie też się podoba bardziej ta bez wynalazków, ale Mikołaj to takie lubi "mądralowe" rzeczy, a o wynalazkach ma kilka książek i non stop je doczytuje. A to o komputerze, a to o kole dlatego myślałam o tamtej... Ale skoro ma książki To niech mapa będzie normalna.
Rany, ale się rozpisałam od rana. Uciekam.

Kolejna smarkatka... buźki dla Tosi
W kwestii rodzeństwa, to ja znam te wszystkie za i przeciw, ale... no właśnie wyjaśniłam wyżej to ALE. A poza tym z rodzeństwem tak czy inaczej różnie może być - mój mąż z bratem to by w ogień jeden za drugim poszli, a ja z moim rozmawiamy kilka razy do roku, a dzieli nas tylko 15-20 km - a może to kwestia płci... może jakbym miała siostrę, to byłoby inaczej

Co do naszych szkrabciów - to oczywiście mój dla mnie NAJ jak dla każdej mamy... Ale zakochana jestem w "bracie bliźniaku" Norberta - czyli Bruno od Renatki Ale cóż Bruno od początku był skazany na sukces TAKIM rodzicom nie mogło się wyprodukować nieurodziwe dziecię

A Norbert właśnie stoi w łóżeczku, nawija po swojemu, liże ścianę i rozmazuje ślinę dookoła Ciekawe czy ta farba nie jest szkodliwa...
No i od rana znów bunt - nie zjadł jeszcze nic, a taką pyyyyszną kaszkę zrobiłam...

[passionfruit]

Napisane przez kami1227

A Trójeczki - zobaczymy co powiesz jak będą dwa

Ty się nie śmiej, bo moi rodzice mieli 2 dzieci (ja i brat) i jak mieliśmy po 10-12 lat to stwierdzili, że przyda się jeszcze jeden mały. Urodziły się bliźnięta (dziewczynka i chłopiec).

U mojego ojca w rodzinie to dużo blizniąt jest więc i my mamy "szansę"

A odnośnie bubli to właśnie zgłosiłam lodówkę do naprawy. W nocy zaczęła tak warczeć jakby w środku zdychał smerf. Tż był na etapie wystawianie jej na balkon w nocy, ale w końcu w nią puknął, stuknął i się uciszyła.

[kami1227]

O tak! Bliźniaczków to życzę Za jednym zamachem dwa z głowy i rodzinka wymarzona

[roxi1980]

Napisane przez kami1227

O tak! Bliźniaczków to życzę Za jednym zamachem dwa z głowy i rodzinka wymarzona

no Pass - bliźniaki to idealne rozwiązanie ja przez chwilę miałam taką wizję, niestety nie powiodło się i teraz sobie nie wyobrażam, jak dałabym radę, bo z jednym żywotnym dzieciakiem można czasem ześwirować

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

halo!!!! babeczki - gdzie jesteście? co tu taka cisza?? ja za godzinkę do pracy mykam i myślałam, że powizażuję, a tu puchy...

[krolowaa]

Roxi ja tez licze na cuda,spadki ,znaleziska ...sama nie wiem co kredyt mam na 25 lat a miesieczna rata az 2 tys złotych.
wiec mój tż w tej chwili nie wróci do pl bo z czego bysmy zyli?
czasami mam ochote sprzedac dom i byc na czysto bez kredytów w bloku,czesto o tym mysle...fakt mialabym wszystko co mi do szczescia potrzebne ale nie maialabym domu a tyle zachodu mnie to kosztowało zeby go wybudowac.
Paula twój synek to istny słodziak

[roxi1980]

Napisane przez krolowaa

Roxi ja tez licze na cuda,spadki ,znaleziska ...sama nie wiem co kredyt mam na 25 lat a miesieczna rata az 2 tys złotych.
wiec mój tż w tej chwili nie wróci do pl bo z czego bysmy zyli?
czasami mam ochote sprzedac dom i byc na czysto bez kredytów w bloku,czesto o tym mysle...fakt mialabym wszystko co mi do szczescia potrzebne ale nie maialabym domu a tyle zachodu mnie to kosztowało zeby go wybudowac.
Paula twój synek to istny słodziak

haha dobrze, że nie jestem sama w mych oczekiwaniach... szkoda tylko, że nie mam żadnej starej ciotki w Ameryce
my też skredytowani, zahipotekowani itd. na jeszcze 20 z hakiem lat ehhh wmawiam sobie, że już 1/5 spłaty za nami i jest git tylko ratę mamy mniejszą od Waszej - dużo mniejszą, ale dla nas i tak duuuuża Ja teraz bardziej liczę na to, że R. podwyżkę dostanie i rozejrzymy się za czymś większym, bo kredyt byłby niewiele większy (na naszym M3 możemy spoooro zarobić)

Pass ty prawnikiem jesteś z wykształcenia? Chciałam o coś zapytać w sprawie spadkowej, a nie mam kogo...

[kami1227]

Jestem ja
Już po pediatrze, gardełko czyste i cały środek cichutki. Tak że - NO!
Królowa - ano... Ale dom zostanie. Nawet za 60 lat. Tylko małżeństwa szkoda... Albo i nie, bo o wiele wolniej się starzeje (małżeństwo znaczy)
Pass dobrze myślę/pamiętam że ty coś z prawnikiem masz wspólnego z wykształcenia? Bo muszę POZEW do SC napisać i nie wiem jakimi słowy zapocząć. Coś w stylu: "wnoszę o..." (unieważnienie dokumentu poręczenia bankowego z powodu podrobienia na nim podpisu, podrobienie potwierdzone w prokuraturze, sprawcy niet) Czy jakimiś innymi słowy? Jak byś podpowiedziała to hoho
hihi Roxi też z prawnikiem wyskoczyła. Ale jak zaczęłam pisać nie było posta Pass - ile za poradę przelewać trzeba?

[roxi1980]

Pass... ale masz wzięcie może kolejny e-biznes? www.e-prawnik.xx? hihi zawsze to kasa dodatkowa