mamy z Niemiec

[Aska76]

Napisane przez Sniezynka21

No witaj Asiu Jak Ci sie tutaj ( DE ) podoba ???? W jakim jezyku mowi sie u Was w domu ?Fajnie, coraz wiecej nas jest

Dziewczyny nie obijamy sie tylko piszemy

A wiec ja wiecej zycia spedzialam tutaj w DE niz w Polsce takze tutaj moj dom... ale z mila checia jade na "stare smieci" i stram sie bywac w Katowicach przynajmniej raz w roku.
W domu u nas rozmawia sie po polsku. Duzy syn co prawda jak bym mu pozwolila, mowil by tylko po niemiecku bo mu tak latwiej ale nie ze mna takie numery a mlodszy jak na razie tylko po polsku... no moze oprocz Spongebob... na SuperRTL to jego idol

Do Monachium przeprowadzilismy sie za praca... maz dostal tutaj lepsza prace a u nas w Bayreuth bylo juz cienko powoli... ja tez nie mialam szans na powrot do biura po wychowawczym. Szkoda mi tylko mamy tam i przyjaciolki mojej! Tutaj poznalam co prawda 2 mile dziewczyny i spotykamy sie od czasu do czasu ale to jednak nie to samo co wieloletnia przyjazn. Ale nie chce nazekac bo widze ze u Was jest jeszcze gorzej i same w domu siedzicie... szkoda ze nie mieszkamy blizej siebie!

Jak mam ochote ...i kase to wsiadam w piatek w auto z dzieciakami i jade te tylko 230 km do mamy. Tomek niekiedy pracuje w weekendy takze ja dzieciaki do mamy (ktora sie doczekac naszych przyjazdow nie moze) i wieczorkami z przyjaciolka na winko...
kiedys zdazalo sie to czesciej ale przy dzisiejszych cenach za benzyne odechciewa mi sie takich weekendowych wypadow. Za to babcia obiecala ze bedzie w tym roku czesciej przyjezdzac bo fajne polaczenie autobusem znalezlismy... no i to moze my w koncu z mezem tez sobie tylko we dwoje gdzies wyskoczymy

Od wrzesnia zaczynam 2-letnia szkole na Beamtin im mittleren nichttechnischen Dienst... obiecalam sobie ze juz nigdy wiecej szkoly ale to moja ostatnia szansa to zrobic (w przyszlym roku juz za stara bede) i potem jako Beamte w miare spokojne zycie prowadzic... ale te dwa lata meczarni mnie ostraszaja
Acha i mam nadzieje ze do tego czasu sie jakies przedszkole nademna zlituje i Janisa przyjmie bo w Monachium z przedszkolami to raczej nie za wesolo...

kurcze, ale sie rozpisalam....

[Sniezynka21]

Ale fajnie sie robi na naszym watku

Ja tez przyjechalam tu za miloscia I nigdy nawet przez sekundke nie zalowalam. Z mezem znalismy sie od lat, ale malzenstwem jestesmy od 2 ( w pazdzierniku 3 ). Nasza coreczka w lipcu bedzie miala 2 latka
Mieszkam tutaj juz prawie 3 lata, na samym poczatku mialam ogromne problemy z niemieckim, nigdy wczesniej sie go nie uczylam, ale teraz daje rade, jest coraz lepiej. Szkoly jezykowej nie robilam z braku czasu....
Z zawodu jestem technologiem zywienia, ale pracuje jako sprzataczka ( sprzatam biura ) nie jest to zaden szczyt marzen, ale poki co tam ucze sie niemieckiego ( nie ma to jak rozmowa z niemcami )... Corka po wakacjach idzie do przedszkola, i wtedy chce pracowac na pelen etat Mam cos w planach, ale zobaczymy...

Odchudzanie tez by mi sie przydalo ale narazie czekam, hm.... staramy sie z mezem o kolejnego szkrabka i nie wiem czy juz fasolki nie ma wiec, czekam tylko na wizyte do ginekologa ( 15.01 ) i jak nic nie bedzie, to sie biore za siebie

Teraz to ja sie rozpisalam Buziaki

[Sniezynka21]

Dziewczyny, gdzie Wy sie podziewacie ???? Ja bylam tymczasowo zablokowana, wiec nie moglam pisac, ale Wy??? Chyba nie chcecie,zeby watek zamknieto ??? Piszcie cos....

[Aska76]

Ja co prawda zagladam ale moj maly jest chory i wisi na mnie biedak no i pisac nie da... ale juz sie poprawia, takze mam nadzieje ze wiecej czasu bede miala...
a jak nie maly to duzy cos chce a jak nie on to juz ten calkiem najwiekszy tak to jest z trzema facetami

Ja jestem w trakcie szukania tego nieszczesnego przedszkola dla Janisa... dzis musze jeszcze podzwonic. Mam nadzieje ze mi sie uda - jak nie to mam problem od wrzesnia

Sniezynka - z tym odchudzaniem to ja tez sie raczej ociagam, chociaz teraz od poczatku roku sie jakos jeszcze trzymam i 3 kg zrzucilam - mam nadzieje na dalsze 15 kg... my juz w sumie nie planujemy dalszego potomstwa takze moge sie zabrac za siebie porzadnie - jak bym taaaakiego lenia nie miala

[Sniezynka21]

Aska dobrze, ze chociaz zagladasz
Jejku 3 facetow, to niezle masz Cos ostatnio wieksza czesc dzieciakow choruje, ale w sumie pogoda nie najlepsza....

Moja na szczescie ma przedszkole zaklepane ale na wioskach z reguly nie ma problemu

Jak Twoje pociechy maja na imie ???

Ps. Pisz wiecej

[jolanta.g.]

dzis udalo mi sie zajrzec na wizaz ale chyba dziewczyny rozumiecie ze 3 tygodniowe malenstwo jest bardzo absorbujace.dzis pierwszy raz wyszlysmy na spacer,dobrze mi to zrobilo bo tak dzien w dzien w domu to kreciola mozna dostac.dziewczyny czy Wy spalyscie z Waszymi pociechami razem czy sumiennie kladlyscie do lozeczek?nie wiem czy dobrze postepuje ale nad ranem jak mala sie przebudza a ja jestem pol przytomna to biore ja sobie do siebie,daje malej cycusia i razem zasypiamy chociaz na ta godzinke.

[Sniezynka21]

Jolu moja mala spala z nami pierwsze kilka dni ( moze z 4 ) a pozniej tylko w swoim lozeczku. Nad ranem, jak maz wychodzil do pracy to dawal mi ja do lozka, ja wyciagalam cyca i spalysmy razem. Chociaz musze dodac, ze moja mala to wielki spioch bywaly dni, ze spala do 13 z nocy

[Aska76]

Witam mamuski!

Moje pociechy to 11-letni Daniel i 3 -letni Janis. I ten najmlodszy jest szefem oczywiscie!
Idziemy dzis do jednego przedszkola bo jest dzis "Tag der offenen Tür" i mozna zaraz dziecko zameldowac. Ale zaraz mi powiedzieli jak dzwonilam ze mam go jeszcze w innych przedszkolach (conajmniej 4) zameldowac bo oni maja mala miejsc a duzo zapisow... ale 29.1 mam jeszcze jeden termin w przedszkolu prowadzonym przez siostry zakonne i mam nadzieje ze tam moze cos wyjdzie.
Jak mieszkalismy w mniejszym miescie kiedy Daniel byl jeszzce maly to poszlam w maju chyba go zapisac a od wrzesnia juz poszedl... ale tak to jest jak sie chce w wielkim miescie mieszkac

Jolu - przyznaje sie ze moje dzieciaki spaly ze mna jak byly takie malutkie... tak mi ich jakos zal bylo, same w tym wieeeelkim lozeczku po Danielu obiecalam sobie ze nastepne dziecko bedzie spalo od poczatku u siebie bo go potem nie szlo nauczyc spac u siebie ale Janisa maz mi sam przyniosl bo przeciez nie mozna go tak samego na pastwe losu zostawic (lozeczko bylo zaraz obok naszego lozka) no i tak zostalo ze spal z nami... i musze powiedziec ze Janis sam od siebie jak mu zaczelo byc niewygodnie zwinal manatki i chcial spac u siebie... a wiec od dziecka zalezy... Daniel chyba zawsze juz byl i bedzie takim "maminsynkiem" a Janis juz takiego "starego" udaje.

Ide sniadanie zrobic mojemu haremowi! Milego weekendu!

[Ostbevern]

Witam wszytkie mamy i "taty" z Niemiec. Ja mieszam w Ostbevern. 15km od Münster i ok. 25 od Osnabrück- TAK MAMUSIO ADUSIO!! Mialysmy sie spotkac i do tego dojdzie obiecuje! tylko musze swoje sprawy uporzadkowac.. Narazie jestem na etapie pomagania innym znajomych w tutejszych urzedach etz.. do tego mam dwojke dzieci- corka 14 miesiecy i 10letniego syna.. no i wliczajac mezczyzne do naszego gospodarstwa domowego mozna powiedziec, ze mam ZOO!!

[Ostbevern]

DO ADUSI!!!
Niedlugo sie spotkamy! Moja imienniczko- tylko daj mi chwile sie ogarnac!
A propo polskich znajomych w Niemczech- juz tyle przezylam, ze az wstyd nieraz sie przyznawac, ze to Polacy potrafia takie slodkie przyjaznie okazywac.. ale to dluuuuga historia... Jakby co to sie jeszcze odezwe..
NIE PODDAWAJ sie !!! jeszcze do Ciebie KOBIETO dotre!!
Adriana m_wie_m z e-bay

[adusia2000]

Hej dziewczyny! Witam po dłuższej przerwie, jakoś ciężko mi się było zebrać żeby coś napisać, a i mąż ciągle się skarży że mu za mało czasu poświęcam i cały czas tylko na internecie wisze. Macie też takie problemy ze swoimi facetami, czy tylko mój ma o to pretensje??? No dobra przyznaje, że może czasami faktycznie przesadzam...

[adusia2000]

Napisane przez jolanta.g.

dziewczyny czy Wy spalyscie z Waszymi pociechami razem czy sumiennie kladlyscie do lozeczek?nie wiem czy dobrze postepuje ale nad ranem jak mala sie przebudza a ja jestem pol przytomna to biore ja sobie do siebie,daje malej cycusia i razem zasypiamy chociaz na ta godzinke.

U nas z tym spaniem było inaczej, Niklas od początku spał w swoim łóżeczku, ale ja zamiast cycusiem karmiłam butelką, więc to zupełnie inna sztuacja. Wydaje mi się, że dobrze robisz biorąc małą do siebie, tak przynajmniej będziesz bardziej wypoczęta. A pózniej jak malutka podrośnie "wyeksmitujesz" ją do swojego łóżeczka. Wiem, że może nie być to łatwe, ale chyba warto się poświęcić, w zamian zyskasz tak drogocenny w pierwszych miesiącach sen

[adusia2000]

Napisane przez Ostbevern

DO ADUSI!!!
Niedlugo sie spotkamy! Moja imienniczko- tylko daj mi chwile sie ogarnac!
A propo polskich znajomych w Niemczech- juz tyle przezylam, ze az wstyd nieraz sie przyznawac, ze to Polacy potrafia takie slodkie przyjaznie okazywac.. ale to dluuuuga historia... Jakby co to sie jeszcze odezwe..
NIE PODDAWAJ sie !!! jeszcze do Ciebie KOBIETO dotre!!
Adriana m_wie_m z e-bay

Witaj Ostbevern! super że tak szybko się odezwałaś, mam nadzieję, że na dłużej tutaj zagościsz. Dla niewtajemniczonych wyjaśnię, że poznałyśmy się przez zupełny przypadek na ebayu, moja imienniczka od razu wzbudziła we mnie sympatję

[Sniezynka21]

Adusiu i wszystko jasne

Pisz co u Ciebie ???? Kiedy do Poslki sie wybierasz ??? Wogole cos malo ostatnio piszesz...

[adusia2000]

To prawda Sniezynko ostatnio malo tu pisze, ale kursuje miedzy osnabrück a szczecinem, mam tam troche zaleglych spraw do pozalatwiania. Wrocilam wczoraj wieczorem, a w srode znowu jade. Tylko nie myslcie, ze jestem jakims przemytnikiem!! , to moja praca magisterska mnie wzywa :-(. Studiowalam tam kilka lat temu, ale dopiero teraz udalo mi sie ja napisac. Trzymajcie kciuki, zeby przeszla!


A to my rok temu

[Sniezynka21]

Adusiu a juz myslalam, ze przemycasz alkohol i papierosy A tak na powaznie to trzymamy kciuki Bardzo fajne zdjecie, wklej wiecej, zebysmy mialy co robic, jak Ciebie nie bedzie Pozdrawiam bardzo cieplusko

[adusia2000]

Ja sie ostatnio nie daje fotografowac, bo tak przytylam, ze mam chyba z trzy podbrodki :-( Ale z checia wasze zdjecia poogladam! A tak wogole dziewczyny, to w jakim jestescie wieku?? U mnie za rok 30-tka !

[adusia2000]

A tak swoja droga, to chyba dobry czas nastal dla przemytnikow Jechalam pociagiem, zadnej kontroli, kompletnie nic. Mozna nawet worek papierosow przewiezc! Ale ja nie pale :-(, a sprzedawac tez za bardzo nie umiem...

[Sniezynka21]

Ja tez juz nie pale ( od 3 m-cy ) W pazdzierniku stuknie mi 25

[Aska76]

Adusia - kciuki zacisniete! Na pewno sie uda!!! Musi!

Mnie mozecie zobaczyc obok postu mojego a co do wieku - to mi w maju 32 strzeli Boze jak ten czas leci...

Mi mozecie fajki przywiezc! Ja co prawda od ciazy nie pale juz tyle co kiedys ale lubie sobie do drinka czy piwka zapalic... w ciazy wogole nie palilam a potem to tak jakos zaczelam do niechcenia . Chociaz teraz u nas na Bawarii ciezkie czasy dla palaczy nastaly... w knajpach juz wogole nie mozna. Jak dla mnie to glupota - w restauracjach to owszem, tam mi zawsze dym przeszkadzal i tam z dziecmi szlismy na obiad np. ale do knajpy czy dyskoteki gdzie sie idzie wieczorkiem Ale niektorzy juz powymyslali tzw. Raucherclubs: tam wchodzisz podpisujesz chyba cos przy wejsciu cos w stylu Mitgliedschaft i palic mozna oficjalnie bo jestes czlonkiem klubu palaczy wlasnie tam sie spotykajacych wiadomo bylo ze beda jakies przecieki zeby ten gesetz obejsc...

[Ostbevern]

A ja mam 28lat i tak sobie mieszkam z dwojka dzieci i Tatusiem.. Tzn. nie moim Tata..
Zaczynam- jak wszyskto dobrze klapnie od konca lutego taki ciekawy kurs Integrationkurs przy VHS. Ktos to przerabial moze z Was?

[Sniezynka21]

Hej Ostbevern Ja tego kursu nie przerabialam Ale moze inne dziewczyny, pewnie jak przeczytaja to Ci odpisza Wklej moze jakies zdjecia... I cos wiecej o sobie

[blonndee]

przepraszam dziewczyny, ze wam sie wbijam na watek, ale rozpaczliwie potrzebuje pomocy. jest tu ktoras moze ze miasta stuttgart albo munich? przepraszam, jesli cos zle napisalam, ale kompletnie na niemczech sie nie znam i nigdy tam nie bylam:/

[adusia2000]

Dziewczyny kochane jestescie, ze trzymacie kciuki! Obiecuje, ze bede tu czesciej zagladac, jak juz bedzie bo wszystkim. Jutro znowu wyjezdzam, odezwe sie jak wroce, czyli jakos za kilka dni.
A Integrationskursow tez nie robilam, ale zazdroszcze Ci Ostbevern moja imienniczko , tez bym z checia sobie poszla na jakis kurs, bo juz powoli niemieckiego zapominam! Jedyny moj kontakt z jezykiem to na Krabbelgruppe i Kinderturnen .

[adusia2000]

Witaj Blondee! jesli sie nie myle, to Asia jest z Monachium. Jesli masz jakis problem to pisz, moze cos pomozemy!

[blonndee]

chodzi o zwykla ludzka przysluge. jestem wielka fanka firmy chloe, ale najblizsze butiki sa wlasnie w monachium i tym drugim miasteczku. otoz marza mi sie jedne okulary i zamierzam nawet zrobic wypad z przyjaciolmi do niemiec i przy okazji je zakupic, ale chcialam sie dowiedziec czy one w ogole tam sa a nie chce jechac na marne...:/ myslalam, ze moze ktos z okolicy moglby mi pomoc i sprawdzic to dla mnie bylabym BAAAARDZO wdzieczna!
wiem, problem wydaje sie byc blahy...

[Aska76]

Hey Blonndee - o jakie okulary ci chodzi? Smigam czesto po sklepach to moge rzucic okiem. A Chloe gdzies mi sie o oko obilo

Integationskursu tez nie przerabialam - za mlodo przyjechalam tu i poszalm normalnie do podstawowki. A czego tam sie uczysz? Niemieckiego i jak sie w tym kraju poruszac i zyc?
Wiem od ludzi z kursow jezykowych ze sie nauczyli ruskiego, arabskiego ale nie niemieckiego no moze troche...

Bylam wczoraj Janisa do 2 nastepnych przedszkoli zapisac. Mialam isc do trzech ale z powodu choroby w tym ostatnim zapisow wczoraj nie bylo. A na tym mi najbardziej zalezy bo praktycznie za rogiem... nic, pojde w przyszly wtorek. Takze moje dziecko zapisane bedzie do 5 przedszkol i mam nadzieje ze jedno miejsce sie gdzies dla niego znajdzie...

Jeszcze 3 dni i ferie karnawalowe! w sobote pakuje dzieciaki i jade do mamy do pon. albo wt. Na weekend juz jestem umowiona z kolezankami na obchod knajp w babskim gronie ale sie ciesze! Tutaj w Monachium nie dosc ze babci brakuje to jescze takich kumpeli. Dlatego te 230 km zawsze chetnie jade na stare smieci

[blonndee]

Napisane przez Aska76

Hey Blonndee - o jakie okulary ci chodzi? Smigam czesto po sklepach to moge rzucic okiem. A Chloe gdzies mi sie o oko obilo

konkretnie te: http://www.popularglasses.com/produc...N+GRADIENT(CO4)

jakbys mi powiedziala, czy jest ten model i to najchetniej w tym kolorze [chociaz przezyje tez inny] i w jakiej u was sa cenie to bylabym ci dozgonnie wdzieczna
adres chloe w monachium to: maximilianstrasse 22
dziekuje z gory baaaardzo:calus :

[Aska76]

ok, nie ma sprawy - przejde sie tam dzis i zobacze

[Ostbevern]

No ja to jestem tu tylko 2 lata, wiec.. musze sie dopiero nauczyc tego twardego jezyka... Dlatego ten kurs, ktory trwa codziennie przez rok.

Ale teraz mam inny problem moja Natally jest chora.. i tak sobie mysle, ze mialam zle zdanie o lekarzach w Polsce... ale to jednak nie ma znaczenia... Wszedzie trafiaja sie debile...

PANI ADO!! ja rowniez trzymam kciuki!

A Asi76 zazdroszcze troche.. my nie jezdzimy do Polski, bo do czego..
Ja pochodze z dolnego slaska- tam jakos ludzie kupy sie nie trzymaja.
mam pare kolezanek- sa duzo starsze, bo te w moim wieku to jakies wyplochy byly- no moze procz dwoch- ale i te uciekly do Anglii przed dwoma laty..
Takze ja czysta emigrantka probuje tworzyc nowe zycie laczac nasza mentalnosc z niemiecka kultura- tu tez mam kupe roznych znajomych chocby ze szkoly syna, ale niemcy nie sa szczerzy niestety..