Pokażcie pazurki... Ale te naturalne... cz. II

[Maliniarka]

Napisane przez AnulaPPP

a wiesz że widziałam ale jakoś tak w pośpiechu i pamiętam tylko że tak ładnie Ci błyszczał na zdjęciu no a potem to już była awaria i nie mogłam obejrzeć dokładnie ;/

mhm, chodź mi wyrównaj brzydalki, bo jakoś nie widzę za dobrze

Napisane przez kingusiusia

śliczne te Twoje "paskudki"
Tęskniłam za Wami

cześć kingulek

Napisane przez Lidzia007

Malinka śliczne te fioletowe granaciki i wzorek ładny wygląda trochę jak przebiśnieg

a ja sobie przed chwilą przypaliłam paznokcia ....

oj :x... będziesz poprawiać?
chcę sobie kupić Seche Vite, ale na Victoria's Beauty ciągle w brakach, na allu 30zł, do tego przesyłka...sama nie wiem
chyba wyrzucę też resztkę SH shine bo już nie spełnia zadania jak należy, ale malutko go jest...

Napisane przez ananonda191

Myślę, że autorce bardziej o co rusz chodziło

Fajnie, że wizaż już działa

raczej tak , rzeczywiście bardziej podobne do róż=rusz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez Lidzia007

świetne ostatnia fotka a ta druga taka strasszanaa

bo to piekielnica jest

nazwaliśmy ją Mika (jap. - mandarynka)

Meeedzik ale ładny ten kolor lakieru, nie mogę się napatrzeć

[Hosenka*]

Napisane przez Maliniarka

co raz chyba

co rusz

[ananonda191]

Maliniarka mam do Ciebie pytanie odnośnie piłowania pazurków, bo coś mi się kiedyś "obiło o uszy", że Ty piłujesz paznokcie jak są pomalowane na ciemny kolor. Dlaczego tak? Przecież jeśli zmyjesz lakier to na pewno one są nierówne, z jednej strony dłuższe, z drugiej krótsze. A przynajmniej tak byłoby w moim przypadku, gdybym tak zrobiła:P Co prawda pomalowane na ciemny, albo chociaż kryjący kolor wyglądają idealnie, jak od linijki. Ty zawsze masz paznokcie pomalowane na kryjąco? Nigdy nie nosisz ich gołych??

P.S.: Przesłodki kociaczek, od razu ma się ochotę do niego przytulić

[Maliniarka]

Napisane przez Hosenka*

co rusz

nie ma to jak ktoś poprawia na nie tak jak należy

[ananonda191]

Napisane przez Maliniarka

nazwaliśmy ją Mika (jap. - mandarynka)

No to teraz już wszystko jasne 2 lata temu przy torach tramwajowych biegała zrozpaczona suczka, jakby kogoś szukała. Miała na obróżce napisane Mika. Okazało się, że jakaś kobieta wyrzuciła ją z samochodu na ruchliwej ulicy. Wcześniej czy później coś by ją przejechało Przygarnęłam ją i przechrzciłam na Misię. Ale już rozumiem, czemu się tak kiedyś nazywała Jest ruda, czyli bardzo podobna do mandarynki

[Maliniarka]

Napisane przez ananonda191

Maliniarka mam do Ciebie pytanie odnośnie piłowania pazurków, bo coś mi się kiedyś "obiło o uszy", że Ty piłujesz paznokcie jak są pomalowane na ciemny kolor. Dlaczego tak? Przecież jeśli zmyjesz lakier to na pewno one są nierówne, z jednej strony dłuższe, z drugiej krótsze. A przynajmniej tak byłoby w moim przypadku, gdybym tak zrobiła:P Co prawda pomalowane na ciemny, albo chociaż kryjący kolor wyglądają idealnie, jak od linijki. Ty zawsze masz paznokcie pomalowane na kryjąco? Nigdy nie nosisz ich gołych??

P.S.: Przesłodki kociaczek, od razu ma się ochotę do niego przytulić

Zwykle mam pomalowane na jeden kolor, dlatego własnie nie zwracam uwagi na naturalną linię uśmiechu, przez wieloletnie obgryzanie na każdym paznokciu jest inna, do tego kształty pazurków się różnią (nawet krzywa C się różni między jednym a drugim. Jesli piłuje się niepomalowane pazurki automatycznie sugerujemy się tą linią...potem przy pomalowanych całych pazurkach mamy różne kształty i długości.

dlatego maluję na ciemno, wtedy widzę jaki kształt nadaję pazurasom
wyczytałam to na blogu, ta dziewczyna ma najdoskonalsze paznokcie i skórki, jake widziałam

http://www.lacquerized.com/2010/04/h...-my-nails.html

jak ktoś potrzebuje tłumaczenia, to mogę w wolnej chwili zrobić

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez ananonda191

No to teraz już wszystko jasne 2 lata temu przy torach tramwajowych biegała zrozpaczona suczka, jakby kogoś szukała. Miała na obróżce napisane Mika. Okazało się, że jakaś kobieta wyrzuciła ją z samochodu na ruchliwej ulicy. Wcześniej czy później coś by ją przejechało Przygarnęłam ją i przechrzciłam na Misię. Ale już rozumiem, czemu się tak kiedyś nazywała Jest ruda, czyli bardzo podobna do mandarynki

masz dobre serduszko

[ananonda191]

Napisane przez Maliniarka

Zwykle mam pomalowane na jeden kolor, dlatego własnie nie zwracam uwagi na naturalną linię uśmiechu, przez wieloletnie obgryzanie na każdym paznokciu jest inna, do tego kształty pazurków się różnią (nawet krzywa C się różni między jednym a drugim. Jesli piłuje się niepomalowane pazurki automatycznie sugerujemy się tą linią...potem przy pomalowanych całych pazurkach mamy różne kształty i długości.

dlatego maluję na ciemno, wtedy widzę jaki kształt nadaję pazurasom
wyczytałam to na blogu, ta dziewczyna ma najdoskonalsze paznokcie i skórki, jake widziałam

http://www.lacquerized.com/2010/04/h...-my-nails.html

jak ktoś potrzebuje tłumaczenia, to mogę w wolnej chwili zrobić

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------


masz dobre serduszko

O, to ciekawe, bo ja własnie zawsze sugeruję się tą linią, żeby wg niej było równo. Tzn. żeby z prawej strony paznokcia i z lewej była taka sama odległość. Ale ja noszę częściej paznokcie pomalowane na przejrzyste kolory, niż na te kryjące. To i tak powinnam robić tak jak ta dziewczyna radzi na blogu? Niestety aż tak dobrze angielskiego nie znam, żeby zrozumieć wszystko co tam jest napisane.

[Maliniarka]

Napisane przez ananonda191

O, to ciekawe, bo ja własnie zawsze sugeruję się tą linią, żeby wg niej było równo. Tzn. żeby z prawej strony paznokcia i z lewej była taka sama odległość. Ale ja noszę częściej paznokcie pomalowane na przejrzyste kolory, niż na te kryjące. To i tak powinnam robić tak jak ta dziewczyna radzi na blogu? Niestety aż tak dobrze angielskiego nie znam, żeby zrozumieć wszystko co tam jest napisane.

jakbym nosiła zwykle przejrzyste, gołe, w odżywce lub we frenchu to raczej patrzyłabym, żeby wystająca część paznokcia była równa tzn. na każdym paznokciu taka sama.
ale to przecież od Ciebie zależy jak chcesz żeby one wyglądały, chyba nie ma jedynej poprawnej opcji

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez lacquerized

I always try to shape my nails when I'm wearing a dark color. This way it's easier to see the actual shape of the nail. When I'm filing my nails without nail polish I always end up with crooked nails since my nailbeds aren't symmetrical at all.. And, they're not the same length either, so to end up with similar lengths, I'm ignoring my naked nails entirely ;-).

zawsze staram się kształtować paznokcie, kiedy noszę ciemny kolor. W ten sposób łatwiej jest zobaczyć rzeczywisty kształt paznokcia. Kiedy piłuję paznokcie bez lakieru, zawsze kończy się to tym, że mam krzywe paznokcie, jako że łożysko/macierz (ta część gdzie paznokieć przylega do ciała, nie wiem jak to po polsku jest ) nie jest wcale symetryczne.
I nie są też tej samej długości, więc by osiągnąć w końcu podobne długości, całkowicie ignoruję nagie panokcie (to jak wyglądają bez lakieru)

potem pisze, żeby nie używać cążków, tylko piłować, używanie szklanych pilników zmniejsza ryzyko rozdwajania i zadzierania, na końcu używa polerki, żeby wygładzić krawędzie, że mimo tego, ze wiele osób radzi nie piłować boków paznokci, ona to robi, żeby osiągnąć pożądany kształt, żeby piłować w jedną stronę, to jest ku środkowi paznokcia, jak pokazują strzałki

powiem Ci, że rzeczywiście paznokcie się nie rozdwajają (ja używam papierowego pilniczka, potem polerki)

[ananonda191]

Napisane przez Maliniarka

jakbym nosiła zwykle przejrzyste, gołe, w odżywce lub we frenchu to raczej patrzyłabym, żeby wystająca część paznokcia była równa tzn. na każdym paznokciu taka sama.
ale to przecież od Ciebie zależy jak chcesz żeby one wyglądały, chyba nie ma jedynej poprawnej opcji

Aha, teraz chyba rozumiem. Ty piłujesz tak, żeby cały paznokieć (a nie ta biała część) był jednakowej długości. Czyli może być tak, że przy jednym Twoja biała część jest dużo krótsza niż przy drugim paznokciu A nie przeszkadza Ci to, jak masz golaski? Szczerze mówiąc, jestem ciekawa jak one wyglądają jako golaski Chyba nie wrzucałaś nigdy (no chyba, że mi umknęło)

[Maliniarka]

kiedyś wrzucalam golaski, ale nie były wtedy dobrze spiłowane , a ja rzaaadko mam golaski

tu mam jeszcze takie po ścięciu i wyrównaniu długościowo, widać, że wskazujący najbardziej zarośnięty, a środkowy ma krótką płytkę , jedna warstwa pólprzejrzystego lakieru.

[meeedzik]

Anula dobrze, że to tylko kabel od aparatu teraz co chwila moje piesiątko wchodzi mi za szafkę pod telewizor i gryzie kable :/
Kingusia ślicznie dziękuję
Maliniarka

[Olus_]

Maliniarko mam dokladnie tak samo jak Ty, że mam różnej długości od ciała. Ale narazie chcę je wzmocnić i nie maluje ich, co trochę dziwnie wygląda
Twoja długość to taka którą kiedyś chciałabym osiągnąć
Bardzo mi się podobają i na nich się wzoruję

[ananonda191]

Napisane przez Maliniarka

kiedyś wrzucalam golaski, ale nie były wtedy dobrze spiłowane , a ja rzaaadko mam golaski

tu mam jeszcze takie po ścięciu i wyrównaniu długościowo, widać, że wskazujący najbardziej zarośnięty, a środkowy ma krótką płytkę , jedna warstwa pólprzejrzystego lakieru.

hmm... tutaj są krótkie więc widać to wyraźniej niż jak ta biała część jest długa. Myślę, że jak są dłuższe wszystko jest idealnie nawet jak są niepomalowane Jak długo obgryzałaś, to rzeczywiście potrzeba czasu, by wszystko się wyrównało. Najwyraźniej najbardziej Ci smakował ten środkowy "fuckolec"

[Maliniarka]

Napisane przez Olus_

Maliniarko mam dokladnie tak samo jak Ty, że mam różnej długości od ciała. Ale narazie chcę je wzmocnić i nie maluje ich, co trochę dziwnie wygląda
Twoja długość to taka którą kiedyś chciałabym osiągnąć
Bardzo mi się podobają i na nich się wzoruję

bardzo mi miło

Napisane przez ananonda191

hmm... tutaj są krótkie więc widać to wyraźniej niż jak ta biała część jest długa. Myślę, że jak są dłuższe wszystko jest idealnie nawet jak są niepomalowane Jak długo obgryzałaś, to rzeczywiście potrzeba czasu, by wszystko się wyrównało. Najwyraźniej najbardziej Ci smakował ten środkowy "fuckolec"

ale widać, że w niektórych już zasłania prawie opuszek a w innych jeszcze daleko jest, nawet teraz tak jest

obgryzałam odkąd pamiętam, pierwsze próby zerwania z nałogiem zaczęłam, gdy byłam w liceum, potem różnie z tym bywało...(teraz mam 22 lata, w lutym 23)
wiem, że od stycznia tego roku na pewno bez porażek , chyba to już za mną
a ta różnica chyba nigdy nie zaniknie całkiem...mniejsza o to , może kiedyś się nauczę frencha robić i zasłoni się to co trzeba.

idę się zmusić do rozebrania i wejścia pod prysznic... , brrrr zimno...

[meeedzik]

Ja mam w jednej ręce dłuższe a w drugiej krótsze a na kciuku to już całkiem mam tak mocno przyrośniętą tą skórę że aż w szpic mi rośnie a jak obcinam na krótko to pomału wraca to do normalności i tak mam tylko w jednej ręce brzydko to wygląda jak mam pomalowane jakimś jasnym lakierem.

[AnulaPPP]

Napisane przez Maliniarka

jeju, to trochę straszne, moja kiciucha też próbuje takich numerów, zmienia się bardzo z dnia na dzień i strasznie świruje

no trochę straszne, mogło się przecież coś stać, no i ta złość na widok kawałków kabla w pokoju ale czego się nie wybaczy ukochanym zwierzakom nie?

a Twoja kicia jaka urocza fajniutka!

Napisane przez Maliniarka

mhm, chodź mi wyrównaj brzydalki, bo jakoś nie widzę za dobrze


nazwaliśmy ją Mika (jap. - mandarynka)

hehe no jeszcze wypiłować to bym może dała radę chociaż myślę że sama sobie z tym super radzisz!
i mam takie samo podejście jak Ty. Też mam różne płytki no w obu małych, serdecznych u dwóch dłoni, ale nie sugeruje się wolnym brzegiem tylko całkowitą długością. Przecież non stop mam pomalowane, a z frenchem jakoś sobie radzę od czasu do czasu co prawda piłuję gołe, ale mierzę linijką, więc nie sugeruje się wolnym brzegiem, więc wychodzi na to samo

oo a mój piesio się nazywa Miki Mikuś hehe ale jest biały cały, no taki kremowy, więc nie trafiłam z tą mandarynką

Napisane przez meeedzik

Anula dobrze, że to tylko kabel od aparatu teraz co chwila moje piesiątko wchodzi mi za szafkę pod telewizor i gryzie kable :/
Kingusia ślicznie dziękuję
Maliniarka

o i teraz mi przypomniałaś, że wspomniany wyżej Miki przegryzł mi jak był mały kabel od neta w kuchni, który jest poprowadzony w ścianie do mojego pokoju działa zaklejony, bo kuć ściany to tak nie bardzo

potem postawiliśmy w tym miejscu gdzie przegryzł kabek krzesło, tak że było zasłonięte i więcej nie próbował

[diablica88]

Napisane przez AnulaPPP

wstaw swoje pazuryyy mam nadzieję że już niedługo?
mi wizażu to tak sobie, ale Was mi brakowało, o!

Troszkę cierpliwości jeśli chodzi o pazurki, bo akurat zmyłam i do końca tygodnia nosze sobie golaski i traktuje je różnymi odżywkami Powolutku sobie rosną, ale takie jak Twoje to chyba nigdy nie będę

Napisane przez meeedzik

A lakier jakiś stary leżał na półce pół roku nie używany jak nie dłużej nazywa się DaVinci firma Vollare numer 280. (ha ha przepisałam wszystko co na nim pisało )
Nie wiem czy coś Ci to mówi

Tak znam te lakierki

Co do zjadania kabli przez psiaki, to kurczę niezła jazda Ja nigdy pieska nie miałam więc nie wiem jak to jest.... Mam kocicę ale jej kable nie interesują jedynie jedzenie i spanie Ale za to mam inny problem, bo przygarnęłyśmy 2 dni temu z mamą kolejnego kotka, tym razem płci męskiej, błąkał się na osiedlu, nie miał gdzie spać inne koty go gryzły .... a straszne mrozy się zrobiły... ostatecznie kotek poszedł do wujka ale jest pewien problem... nie chce załatwiać się w ogóle do kuwety.... cholera nie wiem co z tym zrobić....

Malinko - A Twoja panienka jest cudowna

[Stupidity]

dziewczyny, mam problem z tą białą częścią na paznokciu (chodzi mi o to białe na płytce paznokciowej, co wychodzi ''spod skóry''). Na wskazujących jest długa, na pozostałych malutka. Nie wiem jak to wyrównać, bo mi się to nie podoba.

[AnulaPPP]

obłączek? bo jesli tak to chyba nic z tym nie można zrobić. Od zawsze tak masz czy od jakiegoś czasu? ja mam wyraźny tylko na kciuku, na reszcie praktycznie w ogóle. Taka uroda
a jak nie o obłączek chodzi to nie wiem

[fiska]

ja wstawiam moje fiolety o ktorych kiedys mowilam, pazury nie są rowne, ale jak skroce je do potem nie zapuszcze no
2 warstwy fioletu Wibo


A TUTAJ wstawiam linka, rozpowszechnijcie gdzie mozecie FB NK. Ja juz to zrobiłam
Tak jak psów i innych zwierząt to mi normalnie nikogo nie szkoda :chlipie-smarka:

http://szerlok.pl/nakarm_psa/

[diablica88]

Fiska choć zdjęcie troszkę nie wyraźne, to i tak podoba mi się ten fiolecik, taki delikatny jest I widzę, że pazurki już sobie nieźle radzą

Tak mnie też strasznie jest szkoda psów, kotów, ostatnio nawet gołębi na krakowski rynku....Chciałam kliknąć na dokarmianie tych piesków, ale jakoś nie mogę...muszę się zalogować najpierw czy nie jest to wymagane?

[Agoosia]

Kontynuacja tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486826

[AgaZ]

Wątek ponownie otwarty

[sabbatha]

wszyscy mają frencha, mam i ja!

[charliize]

Napisane przez sabbatha

wszyscy mają frencha, mam i ja!

piękne równiutkie pazurki

[Alexandraa]

Ale równo.

[wiewioora1]

a czemu są dwa wątki o pazurkach?

[sabbatha]

nawet 4 :P bo po przekroczeniu pewnej ilosci postow zaklada sie kolejny a ten powinien byc zamkniety:P

[wiewioora1]

no ja wiem że są 4... i że jak jest postów 5000 to sie zamyka część...
ale czemu ten jest ponownie otwarty


nic nie rozumiem

w ostatniej części wrzuciłam pazury... ja chcecie to zapraszam

[AnulaPPP]

jest otwarty by uzupełniać załączniki utracone po awarii