Rozstanie z facetem, część XXIV - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-05, 14:04   #4081
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

I dupa, ona się wycofała

Pewnie dlatego, że nie potrafiłam utrzymać emocji w sobie i zadzwoniłam i zapytałam "piep...eś się z nią?????" i takie tam . Nie mówiłam za wiele, tylko ogólnikowo, że mnie ciągle okłamywał, a nie tylko RAZ, jak to uznał. Czuję się jak śmieć Nie wiecie nawet, jak on gadał ze mną przez ten tel. Choćbym nie była warta tego, by wyjaśnić, nie zasługiwała na prawdę... Udawał, jakby nic się nie stało, albo po prostu mu głupio i próbuje udawać, że ja jestem szurnięta Powiedziałam mu gorzkie słowa, ale co innego miałam powiedzieć? Patrzył mi w twarz, widział, jak płakała, a nie miał ani krzty honoru, by powiedzieć mi prawdę Wiedział, że gdyby się przyznał, że miał jakieś cielesne "zabawy" z nią (chociażby całowanie!), to ja bym nigdy nie wróciła. Ja cierpiałam, a on pocieszycielke sobie k...a znalazł Ciekawe, czy w tym pocieszaniu tak się zapędził, że aż ją przeleciał . Tego podejrzewam, że się już nie dowiem, ale ona tak dziwnie pisała, a kiedy jego pytałam o to, była cisza...albo się rozłączał...

Patrzcie, jakie z niektórych są dna. Po tylu latach nie potrafią się zachować z honorem, być lojalnymi. Teraz już wszystko rozumiem- wrócił, poużywać sobie. Popisał te teksty, że mu zależy, żebym mu częściej dawała pewnie. Widział, że zakochana, więc będzie głupia.

Tak strasznie źle się czuję A po tym, jak zaproponowałam jej spotkanie, ona sama chciała... 2 razy wspomniała, że kiedy itd. Ze nie powie mi więcej, bo pewnie się wtedy nie spotkam, a ona "chce mnie zobaczyc i porozmawiać". A teraz nagle co? Telefonik do niej wykonał i już się wypięła? Nie rozumiem jak kobieta kobiecie nie może pomóc, zrozumieć, co druga czuje. Napisałam jej, że ciekawe co by zrobiła na moim miejscu..Czy chciałaby, aby jakaś dziewczyna wiedziała, że jej ex robił ją w balona, a tamta się przyglądała? Przecież kobiety powinny sobie pomagać, jak trafią na dupka Ja bym bez problemu powiedziała takie rzeczy, gdybym czytała o zachowaniu faceta wobec dziewczyny.
A moj ex nie jest z tych, co by dziewczynie coś zrobili.

Czuję się podwójnie oszukana. Przez nią też, bo sama chciała mi wyjawić prawdę, a teraz nagle "zamknięty rozdział".
1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:04   #4082
sidorcia
Rozeznanie
 
Avatar sidorcia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 698
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Hopefull, dzięki, tak też sądzę, ale niestety nie wiem co dalej...
sidorcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:05   #4083
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Monichulaa Pokaż wiadomość
Przecież taniec to nie wszystko. Będzie okazja do normalnej rozmowy, do spędzenia troszkę czasu razem i do zobaczenia się.

Sama miałam całkiem niedawno wesele i tak cholernie żałowałam, że nie zaprosiłam eks-a. A później jeszcze On napisał do mnie w dniu wesele
Albo zepsucia sobie wieczoru wzajemnie Czego nie życzę.

A Twój EKS poszedłby z Tobą na wesele?? -Mój NIE!! I nie ważne, czy byłby EKSem, czy obecnym partnerem Bo On zwyczajnie tańczyć i bawić się nie umie, tylko zamula za stołem
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:05   #4084
NoFood
Raczkowanie
 
Avatar NoFood
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

3,5 roku razem i koniec. Zostawił mnie...
__________________
People always leave and they never come back to me
NoFood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:06   #4085
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
u kobiet jest minus 100 z wzrostu a u mężczyzn 110 chyba ze na odwrót hehe
Ania, nie dodawaj nam kobietom U kobiet jest wzrost - 110, a u mężczyzn wzrost - 100

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
no wiem, ale wiesz jak ktoś juz ma coś na minus(chodź ja naprawdę nie wiem co źle zrobiłem) to o kolejny już łatwo nawet z byle powodu a dwa minusy tu niestety plusa nie dadzą ..

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------


aha, to miałbym jeszcze 10 kg ująć ? jak tu nie ma z czego ... to moze jednak to odwrotnie jest
Jest odwrotnie - na szczęście.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez KinaB Pokaż wiadomość
Hormony? Czyli nie jest dobrze? Bo kurczę, ja mogę na niego zaczekać, naprawdę, chyba jest tego wart... niech się wyszaleje...
A warto czekać?
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:08   #4086
nothinggood
Zadomowienie
 
Avatar nothinggood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez NoFood Pokaż wiadomość
3,5 roku razem i koniec. Zostawił mnie...
Powiedz coś więcej, jeżeli oczywiście chcesz. A na razie - trzymaj się
nothinggood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:10   #4087
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a czy mój były może się zakochać w swojej aktualnej dziewczynie skoro pisał mi jeszcze w wakacje że niby ją kocha,ale to nie jest taka wielka miłość jak była do mnie.Napisał też,że gdybym przyjechała teraz do niego to by ją zostawił ....
Może. Dlaczego nie?

Mój też EKS wiele twierdził, ale coś czuję, że z tą laską to Go mega wzięło. Mnie tak publicznie nie okazywał uczuć jak jej

To leć do Niego i się przekonaj Mój EKS mi napisał, że mogę Go łatwo przekupić i co NIC w tym kierunku nie robię, bo jakoś kolorowo tego nie widzę

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Właśnie on nie wróci,bo stwierdził że on mnie zostawił z jakiegoś tam powodu i to ja powinnam do niego przyjechać bo on by tego bardzo chciał ...
I w ten sposób pokazała mu,że mi zależy ...
Skoro On Cię zostawił to niech On teraz za Tobą biega

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ingemona Pokaż wiadomość
wiecie, ja juz nie martwie sie napisaniem do niego. Ja sie martwie ze zaczne go blagac o powrot. Nie moge tak zyc. Co to za zycie?!
To nedzna wegetacja. Nic mnie nie cieszy, nic mnie nie obchodzi oprocz niego. Im wiecej czasu mija tym, ja wiekszej obsesji doznaje.
Czas, czas ... Ile tego czasu.
chyba kornelciaczek ma racje, piszac, ze tylko nowa milosc wybijemi stara z glowy i to najlepsze lekarstwo na rozpacz i bol.

---------- dopisano o 21:12 ---------- poprzedni post napisano o 21:10 ----------



a ma racje w jakims tam stopniu?
Znaczy, zawsze obie strony sa winne. Tyle, ze ktoras bardziej, a druga mniej.
:d
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 14:11   #4088
szarak
Rozeznanie
 
Avatar szarak
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: mazowieckie WG..
Wiadomości: 640
GG do szarak
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
A pójdzie z Tobą na wesele??

195 cm - aaa to wysoki facet jesteś

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------


No co Ty chłopaka w anoreksję chcesz wprowadzić Prawidłowo 95 kg. Ale w praktyce to zależy od budowy kości i masy mięśniowej

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------


To nie rób sobie głupiej nadziei, bo będzie jeszcze bardziej bolało, a My Ci już wtedy nie pomożemy

Co do wagi 195-100= wychodzi Ci prawidłowa waga




Następna niedziela musi być inna!

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------



A Ona umie dobrze tańczyć? Czyje to wesele? Dlaczego idziecie razem?
oj tam wysoki , przeciętny masy wielkiej nie mam bo nie było czasu nad tym więcej popracować więc prędzej mi do anoreksji, ale słodycze raczej mi nie pozwolą w nią popaść.
tak zgodziła się i idzie ze mną,
wesele mojej kuzynki, miało być w następnym roku (ona o tym wiedziała bo planowane było ze razem pójdziemy) no z jakiegoś względu przesuneli na ten rok, więc ja się od razu ucieszyłem że wcześniej pójdziemy a na drugi rok będzie jeszcze jedno, nie obydwa jednocześńie a stało się co się stało
tak ona się fajnie rusza, zresztą dziewczyny raczej wszystkie potrafią a faceci niekoniecznie

kolejna niedziela zapowiada sie podobnie jak to niedziela,...
__________________
;(
gsf 1250 bandit S (GT)
szarak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:13   #4089
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Psotniczka1987 Pokaż wiadomość
Ty tylko takie gadanie z jego strony
Ja bym to olała i nie traktowała powaznie
Raczej bawienie się uczuciami i szukanie wyjścia awaryjnego gdyby coś Mu miało nie wypalić!

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Tak owszem ma,gdy on mnie zostawił miałam ciężki okres w życiu i kazałam mu się wynosić i iść sobie do innej dziewczyny.Potrafiłam gdy on zadzwonił (wtedy był za granicą) powiedzieć mu żeby się odczepił
Wiem mam za swoje ... bo od rozstania mi powtarzał,że wybrał inną bo ja mu kazałam ...
W tym roku miał być nasz ślub cywilny
to jest śmieszna odpowiedź. To teraz Mu powiedz, że KAŻESZ MU WRÓCIĆ DO SIEBIE -Też wróci? Spytaj się Go oto?!
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:13   #4090
sidorcia
Rozeznanie
 
Avatar sidorcia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 698
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

NoFood - trzymaj się, ja musiałam się uwolnić z toksycznego związku po 6 latach bycia razem...
sidorcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:15   #4091
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ingemona Pokaż wiadomość
3 miesiace po rozstaniu. Bylismy ze soba prawie 3,5 roku ponad.
Tak strasznie tesknie i wciaz jest mi bardzo bardzo bliski, wlasciwie to nie sklamie piszac ze go kocham.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



Zrobisz jak uwazasz. Ja bardzo dlugo walczylam o swoj zwiazek, ale to tylko ja. Eks nawet nie podjal wyzwania .
Mimo, tego wciaz uwazam ze warto walczy o cos co dla nas wazne i wartosciowe. Jesli myslisz, ze to co bylo jest do naprawienia, to moze faktycznie sprobuj malymi kroczkami.
Me too

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Też bardzo długo byłaś ze swoim ex,ale to jeszcze za krótko żeby przestać kochać.Ja kocham prawie rok ...
Ex mimo wszystko jest obecny wszędzie,za dużo wspólnych lat,za dużo wspomnień ...
Ja mu napisałam,że jeżeli chce jeszcze ze mną w ogóle rozmawiać to ma wrócić i zostawić swoją dziewczynę z którą teraz jest.Nie zostawił jej nie przyjechał,dla mnie jednoznaczne to jest ...
Ja zrobiłam już dużo,bo pisałam do niego wiele miesięcy po rozstaniu żeby się opamiętał,a on wybrał inną drogę,wybrał ją ...
No to już dostałam odpowiedź i JA i Ty

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Fflorence Pokaż wiadomość
ja też chciałam walczyć, on wszystko przekreślił bez żadnych prób naprawy
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 14:15   #4092
strix55
Rozeznanie
 
Avatar strix55
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
no roześmiałam się w głos
to bunt nastolatka? zostawiła mnie dziewczyna więc w tym roku nie będzie choinki i tutaj wymowny tupot butem nie byłeś grzeczny cukierków nie dostaniesz
ogarnij się, dużym chłopcem już jesteś. Zamiast pisać romantyczne listy i robić szczeniackie podchody jedź i porozmawiaj z nią. Wtedy przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz, a nie biczujesz się i marnujesz życie. Czas na jakieś kroki, nie uważasz?

popieram, szarak jedz do niech niech Ci to powie prosto w twarz jesli zdobędzie sie na odwagę bo jej sposób zostawienia Cie pokazuje że nie miała odwagi, najlepiej przestane sie odzywac moze sie odczepi moze tak myslała tak sie zachowuja tchórze, a Tobie nalezą sie wyjasnienia, przestać wypłakiwać sie na forum tlyko jedz i pogadaj z nia
strix55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:20   #4093
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
No i dopadło mnie... już tak dobrze się trzymałam, a po tym piątkowym piwie nabrałam nawet nadziei, że są jeszcze inni faceci. No ale ten kolega się nie odzywa mimo, że jest dostępny, a mnie na fb prześladuje wspólne zdjęcie z M. którego on nie usunął z profilu a które mi się teraz wyświetla dołując mnie
Ja mam dość często włączonego FB, bo mam w telefonie - może On tak samo i nie spogląda za często.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Włączyłam na chwilę żeby sprawdzić czy ten kolega jest dostępny - był ale nie zagadał. Wtedy zobaczyłam to foto. Kurcze, że też można rozbić swój dobry humor o taką pierdołę
Może był na chwilę i zanim Go wyloguje to schodzi do kilku minut - nie schizuj za dużo. Zaś co do zdjęcia możesz Mu powiedzieć by usunął - co za problem?!

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
polecam
ja co prawda po rozstaniu byłam pierwszy raz, bo wcześniej nie było okazji, ale potrzebne mi to było zresetowałam się maksymalnie

kogo poznałam hmm, no fajnego gościa w sumie nawet na koniec imprezy usiedliśmy i rozmawialiśmy wymieniliśmy się numerami i przed moim wyjazdem jeszcze poszliśmy na spacer

dokładnie tak jest
on też mi powiedział, że strasznie mu się nie chciało jechać, ale cieszy się że jednak przyjechał

doszłam do wniosku, że młoda jestem, ostatni rok studiów przede mną, "ostatnia" szansa na maksymalne szaleństwo, bo później praca praca praca nie ma po co marnować życia na patrzenie w przeszłość i czekanie na mannę z nieba. Jeśli jest mi pisany - będę z nim prędzej czy później
kto to jest napisałam wyżej


ja znam, para zeszła się po 2 latach i są teraz małżeństwem...
Cała ANOSKA - super

Mądre słowa i święta prawda
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:21   #4094
NoFood
Raczkowanie
 
Avatar NoFood
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Ostatnio troche nam sie nie ukladalo, ale nie bylo jakis strasznych rzeczy klocilismy sie o glupoty. W koncu stwierdzil, ze przyda nam sie przerwa ze on musi odpoczac i ciagle powtarzal mi, ze chce to naprawic. Nie za bardzo potrafilam urwac kontakt, pisalismy nadal itp. Wczoraj wybuchl powiedzialam ze juz tak nie moze, ze nie da rady i ze za duzo sie wydarzylo. Pytalam jeszcze czy to juz koniec, czy juz nic z tego nie bedzie, a on: nie mowie tak nie mowie nie.
__________________
People always leave and they never come back to me
NoFood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:28   #4095
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez anoska Pokaż wiadomość
no roześmiałam się w głos
to bunt nastolatka? zostawiła mnie dziewczyna więc w tym roku nie będzie choinki i tutaj wymowny tupot butem nie byłeś grzeczny cukierków nie dostaniesz
ogarnij się, dużym chłopcem już jesteś. Zamiast pisać romantyczne listy i robić szczeniackie podchody jedź i porozmawiaj z nią. Wtedy przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz, a nie biczujesz się i marnujesz życie. Czas na jakieś kroki, nie uważasz?
w szczegolnosci,ze Swieta dopiero za 1,5 miesiaca...

myslę, że to trochę dziwne, że najpierw całkowicie Cie ignorowała, nie powiedziała czemu chce się z Tobą rozstać, dalej Cię ignoruje, a teraz bierze Cię na wesele, a przez te 2 tygodnie do wesela (rozumiem, że to Ty jestes osobą towarzyszącą)nie będziecie się kontaktować, tak jak jest do tej pory?

w ogóle nie chwytam
chyba, że wszystkiego nie piszesz,albo ja coś przeoczyłam, bo tyle piszecie, że nie nadązam

moim zdaniem źle robisz. Ona Cię źle traktuje, a Ty grzecznie teraz będziesz czekał na wesele, na którym pewnie i tak nic nie usłyszysz . Powinieneś jej powiedzieć, że skoro nie umiała się z Toba rozstac normalnie to niech sobie szuka innego jelenia, żeby samej nie siedzieć na weselu. A całą sprawę czemu zerwała wyjaśnić od razu , bez pisania głupich listów itd.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość


A warto czekać?
Też podziwiam takie czekanie...

paputek co do tego kolegii fb nie analizuj za bardzo zgadzam się z Korneliciaczkiem (Kornelią?) , że może po prostu nie zagląda za często

Edytowane przez milka8686
Czas edycji: 2012-11-05 o 14:30
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:33   #4096
szarak
Rozeznanie
 
Avatar szarak
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: mazowieckie WG..
Wiadomości: 640
GG do szarak
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez strix55 Pokaż wiadomość
popieram, szarak jedz do niech niech Ci to powie prosto w twarz jesli zdobędzie sie na odwagę bo jej sposób zostawienia Cie pokazuje że nie miała odwagi, najlepiej przestane sie odzywac moze sie odczepi moze tak myslała tak sie zachowuja tchórze, a Tobie nalezą sie wyjasnienia, przestać wypłakiwać sie na forum tlyko jedz i pogadaj z nia
mówię pogadam z nią przy okazji wesela , potwierdziłem przyjście, (nie chce żeby teraz mi powiedziała że nie pójdę) bo ja będę potem świecił oczami że nie idę, jak to kiedyś słyszałem " z gęby doopy robił nie będę"

milka8686
pisałem też wcześniej wesele jest z mojej strony
__________________
;(
gsf 1250 bandit S (GT)

Edytowane przez szarak
Czas edycji: 2012-11-05 o 14:46
szarak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 14:56   #4097
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;37429915]Nie było mnie tu parę dni...

Zdobyłam kontakt do tej dziewczyny, niby koleżanki mojego ex (kiedy nie byliśmy razem). Dziwne, taki pic... Serio nie sądziłam, że kiedyś tak będzie. To była szansa jedna na milion dosłownie. Chyba ktoś chciał mi zrobić prezent...

Dowiedziałam się paru rzeczy, serce biło mi jak oszalałe Te zero okłamywało mnie tyle razy Pamiętam jeszcze jego zdanie "tylko raz cię okłamałem". A on wiele, wiele razy patrzył mi w oczy podczas tych prawie 3 miesięcy i kłamał. Kłamał, nie wiem po co. Zamiast się przyznać... Moja samoocena poszła w dół Z nią niby rozmawiał DUZO, BARDZO DUZO. Ze mną nie chciało mu się, wolał łóżko Ja na prawdę nie jestem głupią dziewczyną, nieraz starałam się, by on wszystko zrozumiał, chciałam mówić prosto, by nie musiał się domyślać. Tak było zanim zerwał w zeszłym roku. Ponoć mówił jej o sobie, o swoich problemach. Przede mną był zamknięty, musiałam coś wyciągać, a on mnie zbywał. Zabolało bardzo Kłamał gdzie się poznali itd. Najgorsze, że zapytalam, czy mięli jakiś kontakt cielesny. Mi kłamał, że nie. Ona odpowiedziała, że był. Nie wiem, czy pocałunek, czy seks. Wiem, że ten człowiek, do którego czuję tak ogromną pogardę, kłamał, bo wiedział, że jeśli przyznałby się, że coś takiego było, to ja nigdy "w to nie wejdę", że to będzie "nara" na starcie. Dlatego cały czas mnie okłamywał, robił ze mnie idiotkę, histeryczkę, która się nakręciła na jeden temat i przeżywa, a nie ma co. A ja po prostu przeczuwałam prawdę...

Mam się z nią spotkać w tym tygodniu. Oby moja samoocena nie spadła do zera


Nie rozumiem, jak można być takim zerem. Widział, jak płakałam, jak mnie to boli. Pisałam mu na wstępie, jak mnie skrzywdził. A on miał to w dupie, a z nią "bardzo dużo rozmawiał o problemach", no ku.....a!!!! Później widział, jak się meczę, jak się miotam, że nie potrafię się odnaleźć zbytnio w tym "związku"... A kłamał mi prosto w oczy, tak po prostu... Myślał, że taki pieprzony z niego cwaniak... Pospotykał się z inną, zabawił, nie wyszło, to po kilku miesiącach do mnie zagadał... Później niby jak to mu mnie brakuje i inne bezdety, że mnie kocha też później mówił...Jaka to jestem najważniejsza, że na żadnej mu tak nie zależało... Co za gnój... Poużywał sobie, jakbym była jakąś dz...ą, zabawką do tego... A później zrobił ze mnie winowajcę, że ja się awanturuję, gdyż odkryłam kłamstwo i uznał, że nie chce takiego związku, że "nie tak wygląda związek". K...a, okłamywał mnie, a do mnie mówi, jak miał wyglądać związek!!! Nie potrafię tego ogarnąc, strasznie emocjonalnie do tego podeszłam, widzicie zapewne. A to już minęło 2 godziny, już to najgorsze opadło... Nienawidzę go, na prawde go nienawidzę.
Nie mam w zwyczaju życzyć komuś źle, ale jeśli on potrafił tak mnie potraktować, kłamać, a mnie obwiniać, że psuję związek (bo podejrzewałam, że kłamie!!!), to ja mu życzę, aby sam tego doświadczył, tak mocno!. Zyczę mu, by miał tak zrypanie w życiu, by pożałował tego. Ten łajdak widział, że ja go serio kocham, że mogłabym być z innymi, a wybrałam jego. Po tym jak mnie zostawił wróciłam, myślał więc pewnie, że jestem jakaś głupia za nim ( bo bylam!!!) i może się mną zabawić. Nie rozumiem takich ludzi, nigdy nie zrozumiem. Jeśli zabawa, to pokazujesz drugiej stronie, że tylko zabawa. Sama tak robiłam. Ale nigdy, przenigdy bym komuś nie wmawiała, że to coś więcej, że jakieś uczucia itd...że mi zależy i jest ktoś najważniejszy...A nie byla tego pewna, albo chciala się zabawić!!!

Trzymajcie za mnie kciuki Serio się boję tego spotkania. Chcę znać prawdę, ale boję się, że to będzie dla mnie "za dużo". I tak już poczułam się taka podeptana Odezwę się pod koniec tygodnia

Już miało być fajnie, kolega zaprosił mnie gdzieś, uznalam, że nie będę odmawiać już nikomu, że spotkam się i postaram zapomnieć, że on nie jest tego wart. Aż tu nagle to spadlo...[/QUOTE]
Spotkałaś się z Nią po to by poznać prawdę? Skąd wiesz, że Ona nie kłamała, że nie była ustawiona przez Twojego eksTŻta?

Czyli byłaś dla Niego po prostu wyjściem awaryjnym Jak nikogo nie było na horyzoncie to leciał do Ciebie i robił Ci złudną nadzieję...

A musiałaś Mu mówić, że dowiedziałaś się prawdy, odkryłaś Jego kłamstwa? Dziwisz się, że tak zareagował? W końcu poczuł się namierzony, a faceci tego nie lubią.

Idź na randkę z kolegą, baw się dobrze i nie martw się niczym - będzie dobrze.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
no i tak : znów mi się śniła !!!!! ;(

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------


domyślanie to jest najgorsze co może być !!! dlatego ja też nigdy nie owijam w bawełnę, jestem szczery, chodź czasem chyba trzeba po prostu kłamać jak inni -(tylko że ja nie potrafię, nie wychodzę z założenia że cel uświęca środki) poza tym jakby można było zbudować coś trwałego na kłamstwie...
nie tylko Ty tak emocjonalnie podchodzisz do tych spraw! ja też
Racja, tak powinno być , że jest zasada , chcesz sie zabawić to mówisz wprost wtedy albo druga strona się zgadza albo kończy sie zanim się zaczęło a nie druga strona się chce zabawić a "Ty" sie angażujesz, potem koniec a "TY" się nie możesz pozbierać!!
Dokładnie

Najwidoczniej można, a czasem nawet trzeba. Życie nas do tego zmusza.

A chciałbyś by wprost jakaś dziewczyna Ci powiedziała, że chce się tylko z Tobą zabawić, bo Jej się podobasz? I co zgodziłbyś się? I w odwrotną stronę? WĄTPIĘ!!

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Mam dzisiaj doła jak stodoła. Pół nocy nie spałam, przewracając się z boku na bok i zastanawiając się co jest ze mną nie tak. Dzisiaj czuję się fatalnie, zmęczona i naprawdę bardzo smutna.
Na dworze ulewa, a ja biegam po kałużach żeby zdażyć na autobus - zawsze ktoś mnie odwoził. Czuję się taka... sama Nie chodzi już o M. (o którym dalej myślę) ale o fakt że nie ma nikogo. Ech, co za początek dnia.
Mam tak samo. Po prostu brakuje mi faceta!!
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 15:25   #4098
szarak
Rozeznanie
 
Avatar szarak
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: mazowieckie WG..
Wiadomości: 640
GG do szarak
Red face Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
A chciałbyś by wprost jakaś dziewczyna Ci powiedziała, że chce się tylko z Tobą zabawić, bo Jej się podobasz? I co zgodziłbyś się? I w odwrotną stronę? WĄTPIĘ!!

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------


Mam tak samo. Po prostu brakuje mi faceta!!
tak chciałbym, zgodzić pewnie bym się nei zgodził, ale bym wiedział czy mam szansę na coś więcej na uczucie ..
a wiecie jak facetowi brakuje kobiety .....
__________________
;(
gsf 1250 bandit S (GT)
szarak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 15:47   #4099
strix55
Rozeznanie
 
Avatar strix55
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
tak chciałbym, zgodzić pewnie bym się nei zgodził, ale bym wiedział czy mam szansę na coś więcej na uczucie ..
a wiecie jak facetowi brakuje kobiety .....
jak dla mnie nie masz honoru, dziewczyna Cie olewa a ty grzecznei pojdziesz nawesele.. ona ma Cie w gdzies to i ty ja miej pokaz jej to, bo ona nigdy Cie nei bedzie szanowac jak tak bedziesz robil
strix55 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-05, 16:14   #4100
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
czyli miałem racje
no miałeś ja sie pomyliłam

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość

to co ja mam powiedzieć jak mam 30...
człowieku ja za niedługo 29

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
A ja po rozstaniu cóż +3.5 kg, ale już mi 2 kg zleciały Jednak to przez tabletki, bo odstawiłam Od dziś nie jem słodyczy, a tak mnie korci do czegoś słodkiego, że na wieczór wymięknę, bo jestem UZALEŻNIONA
dasz radę tylko musisz tego chcieć

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
Dobrze, że masz taką osobę w pracy
dobrze jak dobrze...dzisiaj cisza między nami

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
ale to nie można powiedzieć prosto z mostu, szczerze ... a nie jednego dnia się całować, przytulać i nawet więcej... snuć jakieś plany na najbliższe dni a potem nic, cisza ...
moze nie chciała cię jeszcze bardziej ranić i wołala odejść i nic nie mówić ..

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez nothinggood Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj powinnam świecić przykładem - w końcu mam dobry humor, uśmiecham się od ucha do ucha i nawet znajomi zauważyli zmianę, bo zastanawiali się, co takiego się stało, że latam taka zadowolona. No cóż, po prostu spojrzałam na to z innej strony - nie staram się zapomnieć, ale nie pozwalam na to, żeby tęsknota wypełniała całe moje życie. Brakuje mi eksa, ale jeżeli chciałabym, żeby wrócił, to wiem, że muszę się zmienić i mu to pokazać. Także teraz naprawdę pracuję nad sobą i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Musi być Ale podkreślam - zmieniam się dla siebie, nie dla niego. Pani psycholog powiedziała mi, że mam mieć nadzieję, bo w gorszych chwilach ma mnie ona motywować do dalszych zmian. Ech, cieszę się, że w końcu po 3 tygodniach, nastał dla mnie naprawdę pozytywny dzień.

pozytywne myślenie najważniejsze

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Kornelciaczek Pokaż wiadomość
Cała ANOSKA - super

Mądre słowa i święta prawda
Anoska super że sie czujesz już lepiej i masz w sobie pozywna energię

co ma być to będzie, co wisi nie utonie

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez isiaczekk Pokaż wiadomość
Powiedz: Prawdziwe zycie zaczyna sie dopieor po 30
podobno tak jest

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
tak chciałbym, zgodzić pewnie bym się nei zgodził, ale bym wiedział czy mam szansę na coś więcej na uczucie ..
a wiecie jak facetowi brakuje kobiety .....
tak samo kobiecie jak facetowi brakuje drugiej osoby!!!!!
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:45   #4101
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Kilka dziewczyn proponowało mi pomoc i wygadanie się na PW.. wybaczcie że nie napisałam, ale.. najpierw muszę to sobie chyba wszystko sama poukładać w głowie i przeanalizować co się na prawdę stało żeby móc to jakoś sensownie napisać póki co nie wiem nic, albo wiem tylko jedno - że jest mi strasznie smutno.

Cisza telefonu mnie wykończy..
__________________


plecaczkiem: 7250 km

Edytowane przez zjedzmniebejbe
Czas edycji: 2012-11-05 o 16:46
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:49   #4102
nothinggood
Zadomowienie
 
Avatar nothinggood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Kilka dziewczyn proponowało mi pomoc i wygadanie się na PW.. wybaczcie że nie napisałam, ale.. najpierw muszę to sobie chyba wszystko sama poukładać w głowie i przeanalizować co się na prawdę stało żeby móc to jakoś sensownie napisać póki co nie wiem nic, albo wiem tylko jedno - że jest mi strasznie smutno.

Cisza telefonu mnie wykończy..
Każda z nas przechodzi przez ten etap smutku. Może jednak napisz, wyżal się, wypłacz. Mnie to pomaga, nie wiem jak Tobie, w każdym razie dobrze jest czasami podzielić się z kimś tym, co leży nam na duszy

Tak, ta cisza zdecydowanie jest najgorsza. A jak już przyjdzie jakiś sms - automatycznie serce zaczyna bić jak szalone... No, ale niestety. Trzymaj się
nothinggood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:54   #4103
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Kilka dziewczyn proponowało mi pomoc i wygadanie się na PW.. wybaczcie że nie napisałam, ale.. najpierw muszę to sobie chyba wszystko sama poukładać w głowie i przeanalizować co się na prawdę stało żeby móc to jakoś sensownie napisać póki co nie wiem nic, albo wiem tylko jedno - że jest mi strasznie smutno.

Cisza telefonu mnie wykończy..
trzymaj się...

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez nothinggood Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj powinnam świecić przykładem - w końcu mam dobry humor, uśmiecham się od ucha do ucha i nawet znajomi zauważyli zmianę, bo zastanawiali się, co takiego się stało, że latam taka zadowolona. No cóż, po prostu spojrzałam na to z innej strony - nie staram się zapomnieć, ale nie pozwalam na to, żeby tęsknota wypełniała całe moje życie. Brakuje mi eksa, ale jeżeli chciałabym, żeby wrócił, to wiem, że muszę się zmienić i mu to pokazać. Także teraz naprawdę pracuję nad sobą i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Musi być Ale podkreślam - zmieniam się dla siebie, nie dla niego. Pani psycholog powiedziała mi, że mam mieć nadzieję, bo w gorszych chwilach ma mnie ona motywować do dalszych zmian. Ech, cieszę się, że w końcu po 3 tygodniach, nastał dla mnie naprawdę pozytywny dzień.
bardzo madre slowa

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;37437866]I dupa, ona się wycofała

Pewnie dlatego, że nie potrafiłam utrzymać emocji w sobie i zadzwoniłam i zapytałam "piep...eś się z nią?????" i takie tam . Nie mówiłam za wiele, tylko ogólnikowo, że mnie ciągle okłamywał, a nie tylko RAZ, jak to uznał. Czuję się jak śmieć Nie wiecie nawet, jak on gadał ze mną przez ten tel. Choćbym nie była warta tego, by wyjaśnić, nie zasługiwała na prawdę... Udawał, jakby nic się nie stało, albo po prostu mu głupio i próbuje udawać, że ja jestem szurnięta Powiedziałam mu gorzkie słowa, ale co innego miałam powiedzieć? Patrzył mi w twarz, widział, jak płakała, a nie miał ani krzty honoru, by powiedzieć mi prawdę Wiedział, że gdyby się przyznał, że miał jakieś cielesne "zabawy" z nią (chociażby całowanie!), to ja bym nigdy nie wróciła. Ja cierpiałam, a on pocieszycielke sobie k...a znalazł Ciekawe, czy w tym pocieszaniu tak się zapędził, że aż ją przeleciał . Tego podejrzewam, że się już nie dowiem, ale ona tak dziwnie pisała, a kiedy jego pytałam o to, była cisza...albo się rozłączał...

Patrzcie, jakie z niektórych są dna. Po tylu latach nie potrafią się zachować z honorem, być lojalnymi. Teraz już wszystko rozumiem- wrócił, poużywać sobie. Popisał te teksty, że mu zależy, żebym mu częściej dawała pewnie. Widział, że zakochana, więc będzie głupia.

Tak strasznie źle się czuję A po tym, jak zaproponowałam jej spotkanie, ona sama chciała... 2 razy wspomniała, że kiedy itd. Ze nie powie mi więcej, bo pewnie się wtedy nie spotkam, a ona "chce mnie zobaczyc i porozmawiać". A teraz nagle co? Telefonik do niej wykonał i już się wypięła? Nie rozumiem jak kobieta kobiecie nie może pomóc, zrozumieć, co druga czuje. Napisałam jej, że ciekawe co by zrobiła na moim miejscu..Czy chciałaby, aby jakaś dziewczyna wiedziała, że jej ex robił ją w balona, a tamta się przyglądała? Przecież kobiety powinny sobie pomagać, jak trafią na dupka Ja bym bez problemu powiedziała takie rzeczy, gdybym czytała o zachowaniu faceta wobec dziewczyny.
A moj ex nie jest z tych, co by dziewczynie coś zrobili.

Czuję się podwójnie oszukana. Przez nią też, bo sama chciała mi wyjawić prawdę, a teraz nagle "zamknięty rozdział".[/QUOTE]
ech, spróbuj może się odseparować od tych ludzi, tak całkowicie

druga rzecz to wydaje mi się, że nie powinnas miec pretensji do tej laski, moim zdaniem miała prawo zmienić zdanie

co do podkreślonego to często kobiety są gorsze od facetów

Edytowane przez milka8686
Czas edycji: 2012-11-05 o 16:56
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:55   #4104
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez nothinggood Pokaż wiadomość
Każda z nas przechodzi przez ten etap smutku. Może jednak napisz, wyżal się, wypłacz. Mnie to pomaga, nie wiem jak Tobie, w każdym razie dobrze jest czasami podzielić się z kimś tym, co leży nam na duszy

Tak, ta cisza zdecydowanie jest najgorsza. A jak już przyjdzie jakiś sms - automatycznie serce zaczyna bić jak szalone... No, ale niestety. Trzymaj się
Niestety nawet jakbym chciała to.. prawdopodobnie jestem czytana i nie chcę żeby to wyszło na jaw. Przez to zostaje mi tylko PW

Dzięki nothinggood i milka
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:58   #4105
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

no musimy się wspierać zjedzmniebejbe, damy radę

jak jesteś czytana przez byłego to może zmień nicka? w sumie kicha bo i tak się domyśli:/
poza tym teraz wychodzę, ale jakbyś chciaął to pisz na PW

(u mnie to tak, że ja w sumie zerwałam, ale mój były dał mi parę niezłych powodów i po prostu nie za bardzo pozostawił mi wybór)
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:59   #4106
nothinggood
Zadomowienie
 
Avatar nothinggood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 416
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Niestety nawet jakbym chciała to.. prawdopodobnie jestem czytana i nie chcę żeby to wyszło na jaw. Przez to zostaje mi tylko PW

Dzięki nothinggood i milka
To jakbyś chciała się komuś wyżalić - śmiało, chętnie Cię wysłucham
nothinggood jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 17:13   #4107
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Trzymajcie kciuki, ide pogadać z gościem, z którym ostatnio randki mi nie wychodza
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 17:24   #4108
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki, ide pogadać z gościem, z którym ostatnio randki mi nie wychodza
Pochwal się później jak poszło
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 17:40   #4109
Fflorence
Raczkowanie
 
Avatar Fflorence
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Z dedykacją dla Was, chociaż to smutna piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=PKY-smJ6aBQ

ale ja już bym chciała być na etapie "jestem skałą" zamiast "jestem galaretą"


edit:
no i cieszę się, że nie jestem tu najstarsza (27) chyba niezależnie do wieku jak się człowiek znajdzie w takiej sytuacji to jest troche jak osierocone dziecko

Edytowane przez Fflorence
Czas edycji: 2012-11-05 o 17:50
Fflorence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 18:04   #4110
Kornelciaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Kornelciaczek
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV

Cytat:
Napisane przez strix55 Pokaż wiadomość
Rozstałem się z dziewczyną prawie przez jej olewanie mnie i myślenie że polecę za nią bo ona ma humory, od tego czasu nie mogę spać, jeść i od środka zjada mnie stres jak sobie z tym poradzić?
Ciężka sprawa... Może ona nie dorosła do miłości. To rozstałeś się z nią, czy prawie rozstałeś się z nią, bo nie wiem? Odpuść sobie nie ta to następna. Baw się i korzystaj z życia póki jesteś jeszcze młody, bo nie wiem jak z urodą stoisz

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Cytat:
Napisane przez strix55 Pokaż wiadomość
Boje sie o sibie bo jestem w tragicznym stanie osiwieje i wykończe sie, i nienawidze jej za to że tak cierpie przez nią
Minie... Ja też czasem EKSa nienawidzę, ale spokojnie nie ma co się nad sobą użalać, nie ten to inny, nie teraz to za chwilę... Samemu też jest dobrze I po co ten stres? Chcesz naprawdę mieć siwe włoski, albo wyłysieć??
Kornelciaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.