2013-01-03, 12:05 | #3901 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
2013-01-03, 12:20 | #3902 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Na 3 tygodnie. Obaw w sensie takich, że jest psychopatą, seryjnym mordercą, zamknie mnie w piwnicy i w ogóle? Nie, nie mam. Mam jego dane, adres, numer telefonu, wiem, gdzie pracuje, że nazwisko jest prawdziwe i spędziłam tyle h rozmawiając z nim. W dodatku mieszka z rodzicami i też wiem, że są realni i prawdziwi, a moi znajomi mają wszystkie jego potrzebne dane za jego własną zgodą. Ja naprawdę jestem dość ostrożna, plus podróżowałam sama już (po Azji, hehe), więc Stany nie powinny być jakimkolwiek wyzwaniem.
Jeżeli chodzi obawy "o rany czy spodobam mu się na żywo" i "o rany rany jak będzie wyglądał nasz pierwszy pocałunek" albo "czy zemdleję na lotnisku ze stresu" albo "muszę wziąć szaliki żeby zakryć rumieńce" to mam ich całe mnóstwo. ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Napiszesz coś więcej?
__________________
27.08.2016 |
|||
2013-01-03, 12:28 | #3903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ciągle się o ten wątek obijam. To jest okropne..
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
2013-01-03, 12:29 | #3904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
A co się teraz dzieje? Pamiętam jakąś okrutnie zagmatwaną Twoją relację z TŻ, może napiszesz aktualizację?
__________________
27.08.2016 |
2013-01-03, 12:34 | #3905 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Też tego nie rozumiem. Mam taką ekstrawertyczną znajomą. Nie da się jej wyciągnąć na drinka, ale wiem, co robi w każdej minucie dnia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-01-03, 12:36 | #3906 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Podziwiam Ciebie, bo niektórzy nie uznają spotkań z ludźmi poznanymi przez internet w tym samym miejscu zamieszkania, a co dopiero wyprawy za ocean. Pewnie wszystkie tu będziemy czekać na relację. Jeszcze mam takie nieśmiałe pytanie: czy w związku z Twoim wyjazdem do Stanów mogłabym mieć pewną prośbę? Napisałabym pw o co dokładniej mi chodzi.
__________________
|
|
2013-01-03, 12:38 | #3907 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Śmiało pisz.
__________________
27.08.2016 |
|
2013-01-03, 12:38 | #3908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Musiałabym to wszystko opisać z dwóch stron, bo bardzo dużo w tym wszystkim mojej winy i potworów z przeszłości (problemy rodzinne, niekoniecznie "złamane serce") które odbiły się na całym związku..
__________________
plecaczkiem: 7250 km Edytowane przez zjedzmniebejbe Czas edycji: 2013-01-03 o 12:40 |
|
2013-01-03, 13:39 | #3909 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Wszystko dostosowywałam pod eksa, swoje zdanie zupełnie usuwając w cień, a on myślał jeszcze, że mi jest dobrze, kiedy planuję za dwoje, myślę za dwoje i kocham za dwoje. Niby tak jak u Ciebie - on jest fajny, ja jestem (byłam) fajna jako jego dziewczyna, ale czegoś zabrakło i nic z tego nie wyszło. Bo jeśli ja nawet teraz (kiedy niby on chce się postarać) musiałam mu sugerować, co on ma zrobić, bym do niego wróciła? Miałam mu wysłać listę swoich wymagań? Zażądać żeby o ósmej rano stanął w drzwiach z różą w zębach? Nawet teraz nie umiał podjąć jakiejś minimalnej inicjatywy, czekając tylko na to, co ja ciekawego wymyślę. Nie było go w tym związku nawet do połowy z tego, co ja do niego wniosłam.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
2013-01-03, 14:39 | #3910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
jejku jak ja tęsknie. Myślałam, że z każdym tygodniem, miesiącem będzie coraz lepiej, bede o nim zapominała, a ja z każdym dniem jestem w coraz większej rozsypce. Żałuje, że zerwałam
|
2013-01-03, 14:54 | #3911 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
A ja po dobrych dniach mam znowu zjazd nastroju. I to nawet nie przez ex, ale przez "nowego". Generalnie wszystko ok...w sumie do wczoraj... Fajnie się gadało, na poziomie, wszystko badawczo... Ale oprócz tego ze zgodziłam sie na spotkanie (już kilka dni temu) to nie dawałam mu żadnych jasnych sygnałów. No kurcze, znam go z internetu, a nie z reala... Mamy się spotkać jutro lub za 3 dni (ja mam zadecydować). Natomiast od wczoraj jakoś tak się pewnie poczuł że...zaczął mnie męczyć. Fajnie że ciągle pisze, to nie minus... Ale jakoś tak pewnie, jakby conajmniej to spotkanie było formalnością. To mi się nie podoba... ;-/ I jakoś moja radość opadła...
A na dodatek ex zadzwonił znów :-( |
2013-01-03, 15:27 | #3912 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Witaj w klubie. Z tą różnicą,że nie ja zerwałam.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-01-03, 15:31 | #3913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
dałabym wiele, by cofnąć czas. Przecież wystarczyło rozmawiać, rozmawiac do skutku, a nie sie poddawać i wybierać najprostsza droge jaką jest zerwanie. Z jednej strony mam ochote go błagac o powrót, ale z drugiej strony wiem, że to bez sensu, bo to dwie osoby muszą ze soba chcieć być. Zresztą nie chce sie poniżać i robić z siebie jakiejś wariatki. Żyje teraz nadzieją, że on wyjdzie z inicjatywa powrotu.
|
2013-01-03, 15:32 | #3914 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
2013-01-03, 15:50 | #3915 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Albo mówi, żebym za bardzo go nie obgadywała z przyjaciółką (dzisiaj się widzę z nią) a jeśli to mam mówić same dobre rzeczy. Nie wiem, może przesadzam... Ale my się nie widzieliśmy a on się zachowuje tak jakbyśmy byli conajmniej po 3-ciej randce w realu. Chyba że ja jestem dziwna i "powolna".... |
|
2013-01-03, 15:57 | #3916 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
chyba będzie najlepiej jak się z nim spotkasz i zobaczysz co i jak spotkanie to nic zobowiązującego. |
|
2013-01-03, 16:43 | #3917 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
|
2013-01-03, 16:45 | #3918 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Z moich dylematów... mam ochotę napisać do EXa jak się czuje w związku z tym, że ostatnio dowiedziałam się że jest chory ale obawiam się że znowu zacznę naruszać jakąś cieńką granicę pomiędzy byciem fajną, wyluzowaną a tęskniącą i zrozpaczoną. Z drugiej strony wiem jaki to typ - on nigdy pierwszy nie zagaduje do kobiet, same muszą do niego dotrzeć. Ech, i co tu robić? |
|
2013-01-03, 17:27 | #3919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Oddałam mu rzeczy po godzinnej rozmowie. Jejku, on cały czas płakał i strasznie żałował. Ale.. ja nie potrafię mu wybaczyć..
Nawet już nie mam siły płakać.. prosiłam tylko o jedno - żeby więcej do mnie nie pisał. Jezu, to dopiero drugi dzień.. a wy mówicie że po 3 miesiącach dalej się tak można koszmarnie czuć.. ;(
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
2013-01-03, 17:33 | #3920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
|
2013-01-03, 17:42 | #3921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Tak, w sylwestra. Znaczy się.. w nowy rok.
Nie chcę żeby się do mnie odzywał bo boję się że mu ulegnę.. mam nadzieję że da mi spokój... Szkoda że mój ex nie ma takiego honoru i nie przestanie mnie męczyć..
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
2013-01-03, 17:45 | #3922 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
2013-01-03, 17:52 | #3923 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
To wróciłaś do eksa i znowu zerwaliście? Bo chyba pamiętam,że byłaś tu jakieś 2 miesiące temu.. czemu zerwaliście?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-01-03, 17:53 | #3924 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Dziewczyny, mam dziwne pytanie...tzn...wCZORAJ pisałam ze kogos poznalam, piszemy od kilku dni, codziennie sie odzywał dzisiaj milczy...myslicie ze powinnam pierwsza dzisiaj napisac?...
|
2013-01-03, 17:56 | #3925 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
Zawsze można wyłączyć telefon, zmienić numer.... chyba, że chcesz żeby się odzywał..? Może nie ma honoru bo kocha?
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
||
2013-01-03, 18:24 | #3926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Wiecie co.. od 20 minut tworzę posta ale nie wiem czy mam odwagę go tutaj umieścić. Dopiero jak czyta się samą siebie to.. uświadomiłam sobie jaka byłam krową i jak patologiczna była ta relacja.
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
2013-01-03, 18:28 | #3927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Ja sama jak piszę/pisałam swoje posty to orientowałam się na jak wielką szczerość i samokrytykę mnie stać...
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
|
2013-01-03, 18:28 | #3928 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Cytat:
Ale ja z telefonu korzystam nie tylko dla niego. Mam kilku znajomych z którymi czasami piszę. Szkoda mi wyłączyć ten telefon tylko dlatego że boję się kontaktu z jego strony. Czy kocha? Nie wiem, ale skoro tak strasznie się przede mną poniża, beczy i mówi że żyć beze mnie nie umie to .. sama nie wiem. Ale z drugiej strony gdyby mnie kochał to by mnie nie krzywdził, prawda... ?
__________________
plecaczkiem: 7250 km Edytowane przez zjedzmniebejbe Czas edycji: 2013-01-03 o 18:29 |
||
2013-01-03, 18:32 | #3929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Pisz. nikt Cię tutaj nie wyzwie, a jak to napiszesz i dasz nam do przeczytania trudniej Ci będzie do niego wrócić, bo ktoś obcy będzie znał prawdę. Wierz mi.
__________________
27.08.2016 |
2013-01-03, 18:36 | #3930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Ciężko jest skończyć z kimś kogo się kocha, a ta druga strona też kocha. I zrywa się raczej z rozsądku..
Tym bardziej mi ciężko bo mój ekseks się nie odzywał, była kłótnia i koniec związku. Proste. A teraz?.. proszenie, płacz, długie rozmowy..
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:31.