Koty- część XII - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-08, 14:49   #4801
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty- część XII

Tez prawda

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:06   #4802
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Koty- część XII

Tylko Arya chyba pisała że kot już ma kreatynine w granicach górnej normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:08   #4803
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Tym bardziej glodzic kota nie wolno. Niech je to co chce.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:12   #4804
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Koty- część XII

No ale temu będzie winna sucha karma, co gdy kot faktycznie będzie już wymagał specjalistycznego żywienia z powodu niewydolności nerek?

Wiadomo że glodzic nie, ale też nie jest wyjściem zestawienie samych chrupkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:14   #4805
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Można dawać chrupki weterynaryjne jeśli jest taka konieczność. Ale glodzenie kota to nie jest wyjście.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:15   #4806
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Tylko Arya chyba pisała że kot już ma kreatynine w granicach górnej normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie ma to znaczenia. Od chrupek samych w sobie kreatynina nie wzrasta Kot nie może nie jeść. Tym bardziej jak drastycznie chudnie.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:38   #4807
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty- część XII

U mnie dziś konstrukcja typu ,,mięsny jeż''
sporą łyżkę mokrego ponadziewałam kawałkami kurczaka z cosmy.
efekt- cosma wyżarta, mokre polizane

jak nie ruszy do końca będę dziadowi musiała chrupki dać na noc bo z głodu padnie..
mówcie co chcecie.. za upór to ja go podziwiam...

Mam nadzieje, ze jak dojdzie do nas kotka to będzie jadła wszystko co jej się da.
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 16:48   #4808
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
No ale temu będzie winna sucha karma, co gdy kot faktycznie będzie już wymagał specjalistycznego żywienia z powodu niewydolności nerek?

Wiadomo że glodzic nie, ale też nie jest wyjściem zestawienie samych chrupkow.
Akurat tu problemu nie będzie bo te karmy weterynaryjne też w formie chrupek głównie wtedy są.
Przy tak długim wymuszonym poście zmiana karmy odbywa się niestety kosztem zdrowia nerek i trzustki kota. Lepiej nie igrać z ogniem. Nie każdy kot je barf czy mięso i nie każdy musi. Tu może wchodzić w grę jakaś trauma po chorobie albo skojarzenie chrupek z wyzdrowieniem tak jak bodajże Maniek kojarzy chyba sikanie w odpływ z poprawą zdrowia i ten kot do końca życia może chrupki preferować. Jak ma się dwa koty i więcej to trzeba brać pod uwagę, że każdy może mieć inne upodobania żywieniowe albo co do źródła wody- jeden może pić stojącą, a inny tylko płynącą np. z fontanny.
Nie można oczekiwać, że koty będą nam ułatwiać życie i zachowywać się tak samo bo my tak chcemy. I na pewno zmiana żywienia nie może odbywać się kosztem zdrowia kota.
Do barfa nic nie mam. Kot jest mięsożerny. Ale nie wszystkie koty z różnych względów chcą jeść karmę surową czy barf albo mięcho.
Powinniśmy kocie decyzje szanować. W końcu kot polega na swoim instynkcie bardziej i lepiej niż my. Po swoich widzę, że jak coś im szkodzi to Zuzia za chiny tego nie tknie, choćby miała z głodu paść. A jest przecież żarłokiem.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 17:33   #4809
Bysanda
Zadomowienie
 
Avatar Bysanda
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 353
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jak kot je mięso to daje koncert niezależnie od tego jaki to rodzaj mięsa. Moje ostatnio robiły koncert jak widział steki wołowe bo to duży płat mięsa po prostu. A wołowiny dawać nie mogę bo mają obie alergię pokarmową i po wołowinie wymioty i biegunka. Także jak kot daje koncert to wcale nie oznacza, że dany rodzaj mięsa czy pokarmu należy mu podać.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------


Niby jak chciałabyś te pieniądze odzyskać?
Bezpańskie o ile nie są pod opieką schroniska nie są przez nikogo finansowane. Pomagać bezdomnym trzeba z głową. Jak nie chcesz obciążać własnego budżetu no to dajesz do schroniska albo jakiejś fundacji.
Bo Polska to ubogie społeczeństwo i ludzi nie stać na własne leczenie i na żywność dla ludzi, a co dopiero na wydatki na zwierzęta i to niczyje?
Niemcy to po prostu bogatszy kraj, więc logiczne, że może sobie pozwolić na więcej.
Weterynarz powiedział, że fakturę do fundacji wystawia i koszta oni wszystkie poniosą, także warto działać 😊 a moje miasto jest małe, niecałe 70 tys. mieszkancow.
Bysanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 18:46   #4810
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
Dot.: Koty- część XII

zjadła 100g puszki.
Byliśmy u weta.

Karmy suche na nerki to błędne koło, ale może ja się nie wypowiadam, bo przecież się nie znam
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:16   #4811
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Arya90 Pokaż wiadomość
zjadła 100g puszki.
Byliśmy u weta.

Karmy suche na nerki to błędne koło, ale może ja się nie wypowiadam, bo przecież się nie znam
Dobrze, ze cos zjadla. Co wet powiedzial?
Z kocich foszkow moglabym sie doktoryzowac. Tez mam kotke wariatke ex-anorektyczke Ale koci foszek, a 700g utraty m.c. to zupelnie co innego. Priorytetem jest powrot do normalnej wagi. Nawet gdyby jakis czas miala jesc tylko chrupki. Potem dalsza diagnoza nerek. Ile ona wazy?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 19:17   #4812
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
Moje nauczone są jedzenia surownizny a i tak czasami muszę dosmaczać, ostatnio nawet coraz częściej. Chyba indyk i kaczka im zbrzydły bo wczoraj robiłam fileta z kurczaka dla siebie i dały mi taki koncert że musiałam im dać po trochu
Jak kroje mieso to musze koty zamykac w sypialni, bo inaczej nie dalabym rady. Alfie w akcie frustracji podczas uwiezi w sypialni zrzucal mojego kindla z komody, az zepsul Nadal wyganiam koty do sypialni (ale na komodzie nie trzymam juz wartosciowych rzeczy) jak kroje mieso albo im nakladam jedzenie, bo potrafia mi wyzerac z deski albo z puszki.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:20   #4813
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Dobrze, ze cos zjadla. Co wet powiedzial?
Z kocich foszkow moglabym sie doktoryzowac. Tez mam kotke wariatke ex-anorektyczke Ale koci foszek, a 700g utraty m.c. to zupelnie co innego. Priorytetem jest powrot do normalnej wagi. Nawet gdyby jakis czas miala jesc tylko chrupki. Potem dalsza diagnoza nerek. Ile ona wazy?
4,3 kg waga wg weta w normie.

Wet stwierdził, że nie podobają mu się wyniki właśnie nerkowe i w przyszłym tygodniu je powtórzymy. Teraz ma zacząć jeść i dostała jakiś zastrzyk na pobudzenie apetytu. Ma zacząć działać jutro.
Stwierdził też lekkie zaczerwienienie dziąseł. Ale jeszcze nic nie przepisał na to.
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:31   #4814
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Arya90 Pokaż wiadomość
zjadła 100g puszki.
Byliśmy u weta.

Karmy suche na nerki to błędne koło, ale może ja się nie wypowiadam, bo przecież się nie znam
Owszem, ale kot musi jeść, lepiej żeby jadł suche (i pilnować żeby pił dużo wody) niż żeby głodował..
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:32   #4815
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Koty- część XII

Dziewczyny, znowu mam kilka pytań

1. Chcę zmienić Animondę Carny Kitten na coś lepszego, dzisiaj podałam koteczce Dolinę Noteci, czy ta karma mokra jest dobra? Niewiele w necie znalazłam. Najbardziej póki co skłaniam się ku Catz Finefood, Dolinę wzięłam bo znalazłam stacjonarnie. Suchą zmieniłam Taste of the Wild na Orijen dla kociąt, chyba najlepsza jakościowo?

Karmię ją 3x dziennie mokrą po łyżce, półtorej plus raz olej z łososia pół łyżeczki i suchą dosypuję żeby zawsze miała. Czy jak podaję mięso to jako przekąskę czy zamiast jednej porcji mokrej? Zamroziłam kawałki kurczaka, czy jak odmrożę to mogę od razu podać i będzie dla koteczki bezpieczne?

2. Ciągle odkładam tę sterylizację, koteczka ma teraz około 4,5 tygodnia, kiedy najpóźniej trzeba ją wysterylizować? Planuję w przyszłym tygodniu, ale na samą myśl mi słabo - boję się, że coś pójdzie źle albo że będzie cierpiała

3. Czyszczenie uszek - czym najlepiej? Jakie macie doświadczenia?
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence?
Don't my baby look lonesome when her head is bent?

Piszę.
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:35   #4816
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Takiego małego się nie sterylizuje!

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:44   #4817
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty- część XII

Ten olej z lososia codziennie to ramach suplementacji czy zeby sie nie zaklaczyla? Obserwuj kupale, moj Simba po jedzeniu oleju codziennie robil rzadkie. Teraz dostaje tak okolo 2-3 x w tygodniu na poslizg :P
Ze sterylka to czekaj, kupa czasu jeszcze przed Wami, okolo 6 miesiaca powinniscie ja wysterylizowac. Najlepiej zapytac weta. Aaa a to mieso to mozesz dawac w ramach posilku. Mozesz od razu podac po odmrozeniu.
Ja tam z puszek polecam Feringe jakbys miala ochote na zmiane, wychodzi tanio za kg i ma dobry sklad.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2016-12-08 o 19:48
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:46   #4818
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
(...) tak jak bodajże Maniek kojarzy chyba sikanie w odpływ z poprawą zdrowia (...)
Maniek dementuje, to nie on sika w odpływy. Maniuś tylko do kuwetki


Co do sterylki, to najlepiej przed pierwszą rujką, najczęściej robi się to w okolicach 4-8 miesiąca życia, chyba najlepiej tak pośrodku. Zdarzają się wczesne rujki, już w wieku 4 miesięcy, ale to bardziej wyjątek niż reguła.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2016-12-08 o 19:50
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:51   #4819
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Takiego małego się nie sterylizuje!

wysłane telepatycznie
Serio? Widziałam, że z tego miotu chłopiec jeden wykastrowany, jak rozmawiałam z babką, od której ją mamy i która zajmuje się takimi podrzutkami to mówiła, że można teraz, weterynarz to samo. To już w ogóle zgłupiałam

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;68417711]Ten olej z lososia codziennie to ramach suplementacji czy zeby sie nie zaklaczyla? Obserwuj kupale, moj Simba po jedzeniu oleju codziennie robil rzadkie. Teraz dostaje tak okolo 2-3 x w tygodniu na poslizg :P
Ze sterylka to czekaj, kupa czasu jeszcze przed Wami, okolo 6 miesiaca powinniscie ja wysterylizowac. Najlepiej zapytac weta. Aaa a to mieso to mozesz dawac w ramach posilku. Mozesz od razu podac po odmrozeniu.
Ja tam z puszek polecam Feringe jakbys miala ochote na zmiane, wychodzi tanio za kg i ma dobry sklad.[/QUOTE]

Codziennie dostaje, poślizg jest, ale w normie. Zastanawia mnie kwestia zapachu - ponoć jak za mocny, to może być wina karmy, ale jak mocny jest za mocny? U mojej kotełki jest moc, ale nie aż taka, że tylko wiać i wietrzyć chałupę, raczej w skali ludzkiej taka kac-kupa
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence?
Don't my baby look lonesome when her head is bent?

Piszę.
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 20:18   #4820
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez szatanica1989 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, znowu mam kilka pytań

1. Chcę zmienić Animondę Carny Kitten na coś lepszego, dzisiaj podałam koteczce Dolinę Noteci, czy ta karma mokra jest dobra? Niewiele w necie znalazłam. Najbardziej póki co skłaniam się ku Catz Finefood, Dolinę wzięłam bo znalazłam stacjonarnie. Suchą zmieniłam Taste of the Wild na Orijen dla kociąt, chyba najlepsza jakościowo?

Karmię ją 3x dziennie mokrą po łyżce, półtorej plus raz olej z łososia pół łyżeczki i suchą dosypuję żeby zawsze miała. Czy jak podaję mięso to jako przekąskę czy zamiast jednej porcji mokrej? Zamroziłam kawałki kurczaka, czy jak odmrożę to mogę od razu podać i będzie dla koteczki bezpieczne?

2. Ciągle odkładam tę sterylizację, koteczka ma teraz około 4,5 tygodnia, kiedy najpóźniej trzeba ją wysterylizować? Planuję w przyszłym tygodniu, ale na samą myśl mi słabo - boję się, że coś pójdzie źle albo że będzie cierpiała

3. Czyszczenie uszek - czym najlepiej? Jakie macie doświadczenia?
ad2. Są hodowle które sterylizują w ok 10-14 tygodnia-tak jak to się robi w stanach. U nas najpopularniejszy przedział to chyba 6-12 miesiecy
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 20:25   #4821
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty- część XII

Tak obrazujac to ja tam wole wywietrzyc po kupach moich kotow Nie wali tak, zeby zakladac maski gazowe, ale czuc. Mojego Simby kupy strasznie smierdzialy jak byl maly, doslownie szlo na cala chate. Ale moze to wina karmy, na poczatku jadl Hillsa.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2016-12-08 o 20:27
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 20:40   #4822
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty- część XII

Moja kotka była sterylizowana jak miała około 16 tygodni.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 20:52   #4823
DorotaBiedrz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10
Dot.: Koty- część XII

ja mam kota persa, szalonego persa wcina tylko suchą karmę a ma energii i taki wariat, że hohoho jeszcze większy wariat po wycięciu jajek fajnego mam kotka. Słodki i kochany chociaż z rana denerwuje jak miałczy i nie daje spać brrr
DorotaBiedrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 21:13   #4824
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;68419686]Tak obrazujac to ja tam wole wywietrzyc po kupach moich kotow Nie wali tak, zeby zakladac maski gazowe, ale czuc. Mojego Simby kupy strasznie smierdzialy jak byl maly, doslownie szlo na cala chate. Ale moze to wina karmy, na poczatku jadl Hillsa.[/QUOTE]
Kupy po puszkach, gotowych karmach mokrych niestety czuć. Pewnie przez aromatyzery. Jak kot je chrupki i mięso albo sam barf naprawdę zapach inny, minimalny.
Pamiętam, że któryś wątkowy samczyk sika w odpływy, ale właśnie nie pamiętałam czy Maniek czy nie Maniek. W każdym razie dobre imię Mańka przywrócone.
Moje miały obie wczesną ruję i koło 6 miesiąca przed pierwszą rują to już było dla nich za późno. A ponoć u samic jeśli zdąży się przed pierwszą rują jest wyższa ochrona przed dość częstym rakiem sutka.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Moja kotka była sterylizowana jak miała około 16 tygodni.
No środowisko samych weterynarzy jest podzielone co do tego kiedy sterylizować. Ponoć jakieś 60% lekarzy nalega albo na po 1 rui albo po ukończeniu 1 roku życia. Że niby ma się zakończyć rozwój psychofizyczny kota. Sąsiadka tak czekała i efekt taki, że jej kotce utrwaliło się sikanie poza kuwetą, a moje sterylizowane wcześniej kotki takich zachowań nie przejawiają. No i bardzo szybko im się wszystko zagoiło. Pewnie jak młody organizm to i goi się szybciej.
Kwestia tylko zrobienia profilu nerkowego przed dla pewności, że narkoza nie zaszkodzi i nerki po wybudzeniu podejmą pracę no i masa ciała, żeby kodeina o ile jest w narkozie nie działała na kota zbyt mocno i zbyt długo. Jedna z moich miała małą masę ciała i kodeina dała nam w kość.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
U mnie dziś konstrukcja typu ,,mięsny jeż''
sporą łyżkę mokrego ponadziewałam kawałkami kurczaka z cosmy.
efekt- cosma wyżarta, mokre polizane

jak nie ruszy do końca będę dziadowi musiała chrupki dać na noc bo z głodu padnie..
mówcie co chcecie.. za upór to ja go podziwiam...

Mam nadzieje, ze jak dojdzie do nas kotka to będzie jadła wszystko co jej się da.
Na to by nie liczyła. Kot je to co uzna za stosowne. Uparte jak osioł są wszystkie.I nawet jeśli są dwa od małego tego samego uczone to i tak ich upodobania się różnią. Pewnie sprawdzają co w drugiej misce, ale każda jeśli może je więcej tego, co bardziej lubi.
U mnie Psotka kocha ryby i gotowane udka kurze, a Zuzia najbardziej kocha surowe serca indycze. Wybrzydzania raczej nie prowokuję, rewolucji żywieniowych nie robię, póki co ja rządzę miską, a nie one. Ale i tak każda swój gust ma.
I dotyczy to wszystkiego. Także suchej karmy, wody pitnej.
A zasmaczanie ma sens jeśli smakołyku nie da się oddzielić od karmy głównej i jeśli ona przesiąka jego zapachem, a nie jeśli można smakołyk wyskubać z jedzenia. Wtedy logiczne, że kot wyżre tylko smakołyk. No i ja nie daję smakołyków w porach głównych posiłków bo potem kot może oczekiwać na posiłek smakołyku i stąd może być też strajk.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 22:13   #4825
Sarcastic
Raczkowanie
 
Avatar Sarcastic
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
U mnie dziś konstrukcja typu ,,mięsny jeż''
sporą łyżkę mokrego ponadziewałam kawałkami kurczaka z cosmy.
efekt- cosma wyżarta, mokre polizane

jak nie ruszy do końca będę dziadowi musiała chrupki dać na noc bo z głodu padnie..
mówcie co chcecie.. za upór to ja go podziwiam...

Mam nadzieje, ze jak dojdzie do nas kotka to będzie jadła wszystko co jej się da.
A próbowałaś pokruszyć ten mały kawałek, aż na mokrym zrobi się taki "pyłek"? Wtedy nie da rady tego wyjeść, nie ruszając mokrego. Najlepiej by było jakby to był jakiś intensywny zapach - jeśli lubi tuńczyka to polecam te cosmy tuńczykowe, pachną dość intensywnie i jak sypie się tym mokre to dla kota głównie zapach tuńczyka jest wyczuwalny i zjada. Jak mój grymasił i ostentacyjnie zakopywał mi miskę z mokrym, to tym sypałam i nagle magia, miska wylizana do czysta...



Co do wczesnej sterylizacji, to jak zwykle mity. Testosteron odpowiada za cechy płciowe, nie ma wpływu na wzrost kota albo jego dojrzałość fizyczną... Gdyby się tego trzymać, to ragdolle by się kastrowało dopiero po 3. roku życia, bo wtedy dojrzewają, dopiero wtedy osiągają ostateczną wagę etc. Chyba by ludzie do tego czasu oszaleli, z 3-letnim nie-kastratem. Według mnie wczesna kastracja ma więcej plusów, poczynając od zredukowania ryzyka zachorowań, kończąc na znacznym ograniczeniu pseudohodowli, gdyby więcej hodowców to praktykowało.

A jeszcze co do problemu z niejedzeniem kota, nie popadajmy w skrajności... kot nie jest głupim zwierzęciem, świadomie nie zagłodzi się na śmierć, mając przed sobą pełną miskę, tylko dlatego, że coś mu mniej smakuje... Dlatego proszę, nie zarzucajmy Aryi, że zagłodzi swojego kota na śmierć, bo to już trochę przesada. Natomiast to prawda, że 700g w 2 tygodnie to duży spadek i jak dalej będzie spadać, to naprawdę lepiej na razie dać jej te chrupki... Mam jednak nadzieję, że po tej wizycie u weta się poprawi i trzymam kciuki, żeby ten mały niejadek zaczął ładnie wsuwać.
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave.



Edytowane przez Sarcastic
Czas edycji: 2016-12-08 o 22:16
Sarcastic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 02:36   #4826
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Sarcastic Pokaż wiadomość
A próbowałaś pokruszyć ten mały kawałek, aż na mokrym zrobi się taki "pyłek"? Wtedy nie da rady tego wyjeść, nie ruszając mokrego. Najlepiej by było jakby to był jakiś intensywny zapach - jeśli lubi tuńczyka to polecam te cosmy tuńczykowe, pachną dość intensywnie i jak sypie się tym mokre to dla kota głównie zapach tuńczyka jest wyczuwalny i zjada. Jak mój grymasił i ostentacyjnie zakopywał mi miskę z mokrym, to tym sypałam i nagle magia, miska wylizana do czysta...



Co do wczesnej sterylizacji, to jak zwykle mity. Testosteron odpowiada za cechy płciowe, nie ma wpływu na wzrost kota albo jego dojrzałość fizyczną... Gdyby się tego trzymać, to ragdolle by się kastrowało dopiero po 3. roku życia, bo wtedy dojrzewają, dopiero wtedy osiągają ostateczną wagę etc. Chyba by ludzie do tego czasu oszaleli, z 3-letnim nie-kastratem. Według mnie wczesna kastracja ma więcej plusów, poczynając od zredukowania ryzyka zachorowań, kończąc na znacznym ograniczeniu pseudohodowli, gdyby więcej hodowców to praktykowało.

A jeszcze co do problemu z niejedzeniem kota, nie popadajmy w skrajności... kot nie jest głupim zwierzęciem, świadomie nie zagłodzi się na śmierć, mając przed sobą pełną miskę, tylko dlatego, że coś mu mniej smakuje... Dlatego proszę, nie zarzucajmy Aryi, że zagłodzi swojego kota na śmierć, bo to już trochę przesada. Natomiast to prawda, że 700g w 2 tygodnie to duży spadek i jak dalej będzie spadać, to naprawdę lepiej na razie dać jej te chrupki... Mam jednak nadzieję, że po tej wizycie u weta się poprawi i trzymam kciuki, żeby ten mały niejadek zaczął ładnie wsuwać.
Radzę zajrzeć tutaj:
http://www.kociesprawy.pl/magazyn/po...em_lechowskim/
Z tekstu wynika, że A)kota niejedzące do jedzenia trudno zmusić B) już tydzień głodówki szkodzi zdrowiu kociej wątroby.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 06:10   #4827
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
Dot.: Koty- część XII

Jeżu niektóre z was traktują mnie jakbym się znecala nad zwierzętami. A wszystko jest pod kontrola. Do stluszczenia wątroby dochodzi u kotów otylych i nie jedzacych nic. Mój zawsze coś zjadł mimo że mało.
Wczoraj 120g mokrej karmy. Dziś na śniadanie 45g mokrej karmy.

I proszę przestańcie tu na mnie najezdzac bo wiadomo że jej nie zaglodze tylko dam chrupki ale niestety są koty które są uparte i wymagają innego podejścia niż pełna miska chrupek i mięso do wyboru bo wtedy nie tkna. Nie wymyśliłam sobie tego tylko robiłam za rada barfiarzy.

I dla mnie to koniec tematu. Póki co kot je. Jeśli przestanie wrócę do chrupek. Tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 06:14   #4828
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Nikt nie najeżdża, tylko warto wiedzieć, kiedy odpuścić.
Uporczywe trzymanie się planu karmienia, podczas gdy zwierzę ewidentnie odmawia współpracy, jest szkodliwe dla zwierza.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 06:17   #4829
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nikt nie najeżdża, tylko warto wiedzieć, kiedy odpuścić.
Uporczywe trzymanie się planu karmienia, podczas gdy zwierzę ewidentnie odmawia współpracy, jest szkodliwe dla zwierza.
Wiem o tym. Ale to właściciel najlepiej zna zwierza widzi co się dzieje i jak kot się zachowuje itp. Nie osoby z neta które kota na oczy nie widziały.
Zwłaszcza że kot jest pod opieka weta.
No ale tak jak mówię kot je od wczoraj normalnie przybiega di kuchni na posiłki więc jest lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 06:31   #4830
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Dziewczyny pisały rady w oparciu o informacje od ciebie. A pisałaś o spadku wagi, złych wynikach i odmowie spożywania posiłków.

Ja widzę po moich kotach i jedynym psie, że czasami warto przemyśleć czy na pewno nasze karmienie służy zwierzętom. Musiało trochę potrwać zanim poukładałam sobie w głowie i odpuściłam BARFa dla jednego psa. Bo byłam tak bardzo skoncentrowana na tym, że to najlepsze jedzenie z możliwych. W rezultacie pies czuje się lepiej, wygląda super, kupy wreszcie w normie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-20 18:34:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.