2008-05-29, 14:50 | #211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Ja na twoim miejscu powiedziałabym wprost koledze (nawet pisałeś, że to przyjaciel), że krzywdzi swoją żonę. Parę lat temu brat mojej mamy rozstał się z żoną i wyprowadził do innej kobiety. Wszyscy w rodzinie go potępiali "słownie" ale nikt nie ośmielił się coś na głos powiedzieć. A ja do niego poszłam i powiedziałam mu prostu w oczy, co myślę o facetach tak postępujących - i wiesz co? Najpierw się obraził na mnie. Ale jakiś miesiąc później przepraszał swoją żonę na kolanach. Jakoś się pogodzili, są małżeństwem do dzisiaj i są mi głęboko wdzięczni, że miałam odwagę powiedzieć co myślę, a nie jak każdy inny "po cichu swoje" a na głos to "nie wiem o co chodzi". I on jest wdzięczny, że mimo iż młodsza dobrych kilkanaście lat to jednak byłam dla niego taki głosem rozsądku uświadamiając mu co traci i jak się zachowuje. Może też powinieneś spróbować, jeśli na prawdę myślisz, że kolega zachowuje się nie fair, jeśli na prawdę uważasz, że nie powinien oszukiwać swojej żony?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-05-29, 14:50 | #212 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-05-29, 14:53 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Co do kolegi, to jak pisałam, wyżej. Ja bym poszła i powiedziała co myślę, bez kombinowania i udawania, że mi wisi, bo może jak uświadomi sobie, że to przeszkadza ludziom z jego otoczenia, to zadziała bardziej niż jakies anonimowe smsy od "życzliwego"?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2008-05-29, 14:58 | #214 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-05-29, 18:05 | #215 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
To dlatego uważam ze skoro się nic sensownego nie powie, a próbuje prowokować, bo to był czysty najazd na mnie, tak samo ze zwrotem "sporo niedojrzałości", - mozesz ją sprecyzować ? Niedojrzalości do czego? zeby wysłuchiwać jak jakas panna chce się na kimś wyżyć, najlepiej na facecie, bo kobiet więcej to jakby co to pojdą za nią ??, to jest niedojrzałość? o to Ci chodzi, o poparcie ? Kobieto. Jedyne co mi doradziłas to to ze MAM DAĆ SPOKÓJ I SIE NIE WATRĄCAĆ. Ok. Przyjąłem, Dziękuje ślicznie za rade, przemyśle ją. No przepraszam, ale ja tu widze czasami bardziej niedojrzałych ode mnie. Ehhh. Koniec tematu, bo się z tego robi mapet show. |
||
2008-05-29, 18:27 | #216 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
alu a oni dalej sie parza po katach?
|
2008-05-29, 20:08 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
|
2008-05-29, 20:16 | #218 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
wydawało mi się,ze jesteś wygadany i nie masz problemu z powiedzeniem czegos podobnego.nie musi to byc ten tekst. zresztą tobie nie zalezy na tej pani,więc co za różnica co jej powiesz.a kolega jeśli sie wscieknie to powiedz mu,że robisz to dla niego.kiedy się otrząśnie i zejdzie mu mgła rozkoszy z oczu to ci podziękuje. zresztą sam powiedziałeś ,że chcesz coś zrobić.my jako kobiety możemy ci powiedzieć co działa na psychike kobiet i tekst klarisy bardzo dobrze to zobrazował.mapewno na nia zadziała. Cytat:
|
|||
2008-05-30, 07:28 | #219 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Ja Cię tutaj nie chciałam prowokować, ani denerwować. Napisałam, że "takie jest moje wrażenie", czyli nie dałam sobie z góry 100% racji. A przede wszystkim chciałam Cię zmusić do refleksji i przemyślenia pewnych spraw. Sam sobie szczerze odpowiedz na pewne pytania: po co chcesz zawiadamiać o zdradzie lub/i "nawracać" kolegę na dobrą drogę (bo przecież dorosłego faceta nie da się od tak zmusić do tego, aby myślał/robił inaczej, niż uważa za słuszne)? Czy kierują Tobą tylko i wyłącznie szlachetne pobudki, a może coś więcej, coś mniej szlachetnego? Warto to przemyśleć, zrobić sobie samemu rachunek sumienia, zanim będzie się chciało ruszać czyjeś sumienie. Czy masz prawo ingerować w życie dorosłego mężczyzny, innego człowieka? Poza tym, nawet jeśli groźbą. zapowiedzą ujawnienia jego działań, zmusisz go do "bycia grzecznym, to uważasz, że to będzie takie super małżeństwo dalej, szczerze się kochające, czułe? A Twój kolega - czy za jakiś czas nie znajdzie sobie innej kochanki (może zadziała tym razem dyskretniej)? Widać w jego małżeństwie nie dzieje się dobrze, skoro szuka wrażeń. Czasami nie warto wtrącać się w ratowanie tworu, który może być już od dawna martwy od środka. Ty znasz tylko wycinki z ich życia, widzisz fasadę. To jak oglądanie zdjęć: na każdym uśmiechnięte osoby, pełnia szczęścia, kochająca się rodzinka. Tylko, że moment po zrobieniu takiego szczęśliwego zdjęcia, osoby te mogą sobie skakać do gardeł, nienawidzić się, czuć do siebie żal, niechęć.
Dziewczyny dobrze Ci radzą: po prostu weź go na męską rozmowę i ostro wypowiedz swoje zdanie na ten temat (tylko czy masz na to odwagę? czy spojrzysz mu w oczy i powiesz co o nim i o tym myślisz?). Ale to właściwie wszystko co możesz i masz prawo zrobić. Reszta zależy od niego. Poza tym nie znasz wszystkich faktów, szczegółów życia kolegi etc. Ty pewne sprawy możesz odbierać subiektywnie, a prawda może być nieco inna. Jak ktoś chce być złym mężem i ojcem to jego problem i jego zła życiowa decyzja. |
2008-05-30, 08:38 | #220 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
tmargot - ok, moze i robiło się różne inne rzeczy, moze i do osób milczących tez nie należe, ale powiedzieć kobiecie,której nie znam, która przymila się na kazdym kroku, ze jest "zwykłą dziwką" to mi chyba przez gardło nie przejdzie. No nie wiem, jak dla mnie to jest to za ciężki tekst. Zaraz ktos powie ze jestem fałszywy bo nie mówie to co myśle, ale no bez jaj, postaw się w mojej sytuacji. Ja mam powiedziec komus w oczy ze jest k........
Inna sprawa to taka ze ta kobieta wie, ze facet ma zone, ma 2 dzieci, wie ze ja znam jego zone, ona mnie nie zna i bez jakichkolowiek wyrzutów ani wstydu jadą razem "na przejazdzke". Czy ona nie zdaje sobie sprawy ze wyrządza krzywde jego zonie i dzieciom, nie czuje za grosz wstydu, poczucia moralnosci ze przeciez to jest zajęty facet? Obracając kota ogonem, ile moj kumpel musi miec tupetu zeby na moich oczach, gdzie wie ze z jego zoną mam dobry kontakt, zabiera jakas k..... do auta i jakby nigdy nic udaje ze wszystko jest ok. Cytat:
Mam pytanie do Ciebie Doris. Słuchaj, mozesz mi powiedziec czy przypadkiem Tobie tez nie zdarzyło się romansować z jakims zonatym facetem i rozbijac tym małżenstwo i robiąc wielką krzywde ich dzieciom ?? Tak z czystej ciekawosci tylko zapytałem...bo takie odnosze czasami wrazenie. |
|
2008-05-30, 09:50 | #221 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
|
|
2008-05-30, 11:20 | #222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Jeśli potrafisz ich ocenić, to nie bądź teraz jak dewota spod kościoła mówiąca po cichu "o popatrz ten tam po lewej bije żonę" ale jak przyjdzie do pomocy, to taka dewota udaje, że nic nie wie o co chodzi, jaką żonę i kto bił... Teraz ty się tak samo zachowujesz. Albo mówisz wprost kumplowi lub tej pani, że to co robią to szmacenie się i jak im nie wstyd. Albo mówisz o tym żonie kolegi. Albo w ogóle nic nie mówisz, akceptujesz to i jest okej. Na prawdę nie rozumiem w czym masz problem. Piszesz na forum, żeby rozgrzeszyć własne sumienie dokuczające ci, że niczego nie zrobiłeś a mogłeś? Bo takie teraz odnoszę wrażenie. Alu albo masz jaja i coś z tym robisz, albo nie gadaj już o tym, jaki to kolega be, jaka to ona jest k*** a ty "święty" się przyglądasz i tyle z tego wynika. Jak ktoś kopie leżącego to też stoisz z boku i boisz się zwrócić uwagę bo ci to "przez usta nie przejdzie"? Bo to co oni robią jest gorsze niż kopanie leżącego.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2008-05-30, 11:39 | #223 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
|
|
2008-05-30, 11:57 | #224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Bo ja strasznie nie lubię takiego zachowania. Zawsze mi się przypomina jak kilka lat temu stałam na przystanku a nieopodal dwóch dresów kopało jakiegoś żula, takiego starego dziadka "dla zabawy". Na tym przystanku stało z 10 osób oprócz mnie, w tym kilku w miarę młodych facetów i wszyscy udawali, że ich nie ma. Ja po prostu nie mogłam, krzyknęłam na tych drechów, trochę posypały się wyzwiska pod moim adresem, ale go zostawili i poszli. A gdy zniknęli nagle się odezwały na przystanku głosy oburzenia "no coś takiego, jak tak można takie zachowanie" pod adresem tych drechów. A stać i patrzeć bez słowa, jak ktoś słabszego bije to można, tak? Powiedziałam to wtedy tym ludziom, że tchórze nie powinni mieć głosu... Nadal tak uważam.
I tak się zachowuje Alu. Tchórzy. Więc albo nie oceniamy i nie gadamy. Albo oceniamy i działamy/przeciwdziałamy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2008-05-30, 19:10 | #226 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 171
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
Cytat:
Swoją drogą to opowiedziałas historie niczym z bajki. Az mi się spać zachciało. Mądra w buzi, co to ona nie potrafi, czym to ona nie błysnęła. No ale są ludzie doskonali i doskonalsi.... Widać nie miałas nigdy takiej sytuacji. Ale za rade dziękuję. Doceniam również jakże odważne teksty skierowane do mnie. A niech sobie bede tchórzem, widocznie mam troche kultury, która powstrzymuje mnie przed okresleniami typu: dzi... i kur...., czego niektórym brak. No ale.... A wracając do Twej jakże nieprawdopodobnej historii to powinna zostać pedagogiem. Potrafiłas nawrócić 2 dresów , super ze jestes dziewczyną, bo inaczej bys pewnie z noża zgarnęła... tak na marginesie, czego Ci oczywiscie nie zycze. To teraz ja Ci powiem lepszą historie. 3 dresów kopie 1 kolesia, na to włacza sie 2 koles i próbuje towarzystwo rozdzielić. Stoi równiez kilka osób i co ? No i to ze kolesia zabili, oczywiscie tego, który się wtrącił. Zaraz powiesz. No tak nie masz odwagi, jestes cykor itp itd. heh, zycie pokazuje kochana troszke inne strony niz te z bajek... pozdrawiam. |
|
2008-05-30, 19:34 | #227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Przyjaciel zdradza swoją żone. Co robić ?
alu a ja bylam w takiej sytuacji nawet w gorszej i naprawde ci nie zazdroszcze .
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B] Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość... ludzie kochaja zwierzeta ale ... http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.