2008-07-12, 14:35 | #2101 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
dziękuję ze odpowiedź
tak już dano sprawdziłam i mój telefon jest trójzakresowy po prostu chciałam sie upewnić zależy mi tylko na sms'ach dzwonić będę używając karty także tylko chcę pisać sms'y oczywiście skype też będzie w użytku miło mi dziewczyny, że dołączyłam do Waszego grona całuję Was mocno i pozdrawiam aha, mam jeszcze pytanie jak ceny w usa? chodzi mi np o suszarkę do włosów, prostownicę itp... po prostu mam zamiar tam kupić, bo wiadomo inne gniazdko, napięcie ... i tutaj moje pytanie o przedział cenowy, ceny itp z tego co wiem, to w Kanadzie są to rzeczy tańsze niż w Polsce buziaki
__________________
|
2008-07-12, 15:20 | #2102 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 864
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
cała elektronika jest tańsza niż w Polsce, ale możesz sprawdzić swoje czy sie nadają. Musi pisać 110-230 V. Ja też myślałam że muszę w USA kupować nowe ale prostownicę i lokówkę mogę wziąć, suszarkę nie. Czy ty przypadkiem nie byłaś po wizę w Krakowskim konsulacie 2 lipca? (pytam bo ja wtedy byłam a widziałam bliźniaczki ) |
|
2008-07-12, 18:55 | #2103 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
pozdrawiam.
Edytowane przez werr. Czas edycji: 2008-12-25 o 22:57 |
2008-07-13, 03:42 | #2104 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
No i kosmetykow tez minimum, bo tu tez taniej, no chyba ze masz cos ulubionego z polskich kosmetykow, to wez na zapas. Cytat:
skad piszesz ? Pytasz o moja ciaze. Dziekuje wszytsko jest OK. Mam termin za tydzien dokladnie, ale zobaczymy kiedy Gino sie zdecyduje zaszczycic mamusie swoja obecnoscia. Do Francji sie przeprowadzamy 17 sierpnia, ale chyba tylko na rok. Mam nadzieje, ze tylko na rok, bo potem chcemy wyjechac gdzies indziej, jeszcze nie wiem gdzie. Bedziemy oboje szukac z mezem pracy w tym samym miejscu, tak jak pracoalismy tutaj przez 3 lata, oboje w tej samej szkole. Mam nadzieje, ze znowu sie uda. Ale na razie ja robie sobie rok przerwy dla dzidzusia, a meza wysylam na panstwowa posadke ..... Ciezko nam bedzie we Francji, bo w trojke na jednej i to nauczycielskiej pensji wesolo nie bedzie, no ale rok sie jakos przemeczymy. Czego sie nie robi dla dziecka..... Napisz cos o sobie, skad jestes, co porabiasz i dlaczego interesuje cie nasz watek ? |
||
2008-07-13, 13:14 | #2105 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
!
Edytowane przez werr. Czas edycji: 2008-12-25 o 22:57 |
2008-07-13, 17:53 | #2106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
abercrombie&fitch po wizę byłam 9, także to nie byłyśmy my sprawdzałam, i żadna z moich suszarek, prostownic i lokówek nie ma takiego zakresu, wszytko tylko na 230V, ale już wiem, że tam kupię, bo nie warto aż tyle brać
poulette dziękuję, też myślę, że nie ma sensu tego taszczyć, kilka dni się obejdę bez tego sprzętu co do kosmetyków to uważam tak samo jak Ty kupię tam, już mój tata mi ciągle powtarza, że mogę nic prawie nie brać, bo lepiej na tym wyjdę już w piątek wylot... ech...
__________________
|
2008-07-13, 19:03 | #2107 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 864
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Ja wolę swoje wziąć bo nie wiem czy mogłabym kupić tam sprzęt który nadałby się do polski. Ja jadę jako au pair, więc minimum rok ale kto wie co los mi przyniesie |
|
2008-07-13, 19:17 | #2108 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
o to fajnie ja mogę na minimum 4 miesiące i w grudniu minie akurat 5, także planuję wrócić do polski i kontynuować tutaj filologię angielską,którą tam zacznę. za to moja siostra ma zamiar dłużej tam być ten pierwszy miesiąc college organizuje nam kurs angielskiego codziennie (oprócz weekendów-chyba) przez kilka godzin (8 godz, podobno) ech nie wiem, czy usiedzę znam angielski b.dobrze, a najlepsze jest to, że jadę tam grać (gram w siatkówkę) i ta nasza trenerka myśli, że ja nawet nie umiem się przedstawić po ang. i ciągle pisze maile, żebyśmy się z siostrą uczyły ale może dobrze, że tak myśli, dzięki temu idziemy na ten kurs, a wiadomo, że nawet umiejąc wiele można się nauczyć wiele, wiele więcej, a dodatkowo tam będę zmuszona mówić, i to jest najlepsza szkoła. Mój koordynator (ten co się zajmuje moim i siostry wyjazdem, on również nas znalazł w Polsce, tzn. wyszukał w czasie gry) mówi, ze przez sam ten kurs nauczymy się więcej niż przez całe nasze dziesięć lat nauki języka, bo tyle się uczymy nie ma to jak żywy język wkoło a ja kupię ten sprzęt na miejscu, bo później zostawię go siostrze tam w USA, a jak nie to trudno pozbędę się go dam komuś w domu mam i tak już nadmiar jak będę miała jeszcze pytania to będę pytała dziękuję
__________________
|
|
2008-07-14, 03:44 | #2109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dziewczyny, wlasnie dostalam wiadomosc, ze nasza poulette pojechala do szpitala bo sie zaczal porod!!! Wszyscy trzymajmy kciuki zeby poszlo szybko i bezbolesnie
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
2008-07-14, 04:48 | #2110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Wiedzialam kiedy wpasc
Trzymamy kciuki Poulette, chyba spac nie bede z wrazenia, zawsze czyjes porody przezywam, dla mnie to taki cud jest narodziny dziecka Jak moja siostra bedzie rodzic (juz za miesiac to chyba bede jechac na srodkach uspokajajacych hahahaha) Schoolcraft przepraszam, ale dopiero dzis przeczytalam twoja PW czy to jest nadal aktualne? Bo moge sie dowiedziec w Rogers. U mnie jakos leci, zrobilam sobie przerwe od szkoly na 2 miesiace, ale wcale nie korzystam z lata bo pracuje ech...... No dobrze, nie wybrzydzam juz
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2008-07-14, 04:57 | #2111 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Cytat:
Rodolphe Lindt, ciesze sie, ze u Ciebie wszystko jest ok. Za duzo nie pracuj Ja tez nie mam do wrzesnia szkoly, ale za to wczoraj juz sie zarejestrowalam na wrzesien na lekcje - biore 4 przedmioty w tym 1 online - masakra Mam nadzieje, ze dam rade
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
||
2008-07-14, 05:43 | #2112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Ja tez mysle o 4 albo 5 przedmiotach, a ja mam tylko siebie na glowie, wiec podziwiam jak dajesz sobie rade. Ja staram sie unikac tych online kursow, chyba ze mus to mus. Po pierwsze trudniej sie zmobilizowac (chyba ze ty nie masz z tym problemu), dwa to duzo roznych niejasnosci sie pojawialo, a dotrzec do kogos kto ci pomoze to dluga droga
Ciekawe co u Elfa
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2008-07-14, 10:17 | #2113 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Edytowane przez werr. Czas edycji: 2008-12-25 o 22:57 |
2008-07-14, 10:57 | #2114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 107
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Hej,
ja też dopiero zobaczyłam tą wiadomość, więc dołączam się do najlepszych życzeń dla Poulette i jej synka!! Wiadomość od Schoolcraft jest sprzed kilku godzin, więc może Poulette już urodziła? hm.. dajcie znać dziewczyny (Schoolcraft; ), jak będziecie miały jakieś niusy. Buziaki dla Poulette i dla Was |
2008-07-15, 19:07 | #2115 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
dziewczyny, mam pytanie, czy możecie mi powiedzieć tak plus minus jakie są ceny w Stanach, np kosmetyków i żywności
__________________
|
|
2008-07-15, 21:36 | #2116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dziewczyny, juz to napisalam na watku mamus lipcowo-sierpniowych, ale moze jeszcze i tu powiem. A wiec rozmawialam z mezem poulette i sie dowiedzialam, ze kochana urodzila 10 godzin temu Wiecej nic dokladnie nie wiem, wiec jak poulette wroci do nas, to pewnie sama opowie.
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
2008-07-16, 04:31 | #2117 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
wejdz na rozne strony sklepow, to zobaczysz jakie sa ceny np www.sephora.com www.macys.com www.target.com www.nordstrom.com www.forever21.com www.safeway.com www.traderjoes.com www.ebay.com a tak naprawde wszystko jest wzgledne..wszystko zalezy od tego co chcesz kupowac do jedzenia, czy chcesz oszczedzac, czy chcesz jesc tylko organiczne rzeczy itp. Jakie kosmetyki.. markowe? zwykle? p.s a tak ogolnie, to ceny kosmetykow na pewno sa duzo nizsze tutaj niz w Polsce |
|
2008-07-16, 05:12 | #2118 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Poulette kochana wczoraj wysmarowalam dla ciebie posta,ale mi wizaz padl (jak zawsze ostatnio) i wszystko wcielo. W kazdym badz razie gratulacje ogromne dla Waszej calej Trojki.Nie mge uwierzyc,ze minely juz 3 lata odkad jestes na forum.dokladnie pamietam,ze tak niedawno do nas dolaczylas,a tu juz 3 lata minely
Schoolcraft dzieki serdeczne za wiadomosc o dzidziusiu
__________________
03.29---60 |
2008-07-16, 09:58 | #2119 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 283
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Edytowane przez werr. Czas edycji: 2008-12-25 o 22:58 |
2008-07-16, 15:39 | #2120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Z gwiazd
Wiadomości: 63
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dawno nie zagladalam do tego watku, ale skoro znowu wyladowalam w USA ;-). Czy ktoras z Was zna adres strony podobnej do wizazu, ale amerykanskiej? Mam na mysli cos z obszernym forum, gdzie to Amerykanki dyskutuja o modzie, urodzie i wszystkim innym.
Pozdrowienia z Chicago, tym razem ;-) |
2008-07-16, 17:08 | #2121 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
|
2008-07-16, 18:20 | #2122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Z gwiazd
Wiadomości: 63
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dziekuje nineczka
|
2008-07-16, 22:51 | #2123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Z miasta grzechu,rozpusty...i biznesu:):):)
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Thewiz co bedziesz porabiac w USA?Praca czy wakacje?
Pozdrawiam goraco wszystkie Wizazanki mieszkajace tymczasowo lub na stale w USATrzymajta sie Laski |
2008-07-20, 18:19 | #2124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bognor Regis
Wiadomości: 42
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
hej dziewczyny chciałabym bardzo pojechac do stanów zobaczyć jak tam wygląda życie...ale niewiem czy bede miała kiedykolwiek szanse o tóż jestem obecnie na szkoleniu w salonie fryzjerskim potem zostaje tam wpracy zeby splacić to szkolenie a zatem jestem uziemiona...jak myslicie co moge zrobić zeby spelnić swoje marzenie...nikogo tam nie mam kasy nie mam z jezykiem tez kiepsko ale okropnie bym chciała...kiedys myslałam zeby polecieć jako au pair ale teraz przez ta prace nie mam na to szans.. jak macie jakies pomysły piszcie,pozdrawiam.
|
2008-07-20, 21:14 | #2125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 864
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Cytat:
Ja już jutro lecę do USA! Cieszę się, jednocześnie denerwuje, i zastanawiam czy wszystko załatwiła w Polsce. |
|
2008-07-22, 03:38 | #2126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Poulette, serdeczne gratulacje dla Waszej trojki. Niech Wam synek rosnie zdrowo
|
2008-07-22, 05:16 | #2127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Poulette-dolaczam sie do gratulacjii
|
2008-07-22, 19:18 | #2128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Gratulacje z nowego potomka!
|
2008-07-23, 00:22 | #2129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 107
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
ja tez gratuluje Poulette!! i czekam na relacje swiezo upieczonej mamy... ; )
|
2008-07-23, 03:50 | #2130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...
Dziewczyny, co tam u Was dobrego slychac? Cos ten watek umiera Trzeba go odzywic
Ja rowniez dolaczam sie do gratulacji dla Poulette. Musze przyznac ze ona ma slicznego synka Taki przystojniak z niego Hmmm... jesli dobrze wiem, to wkrotce zaaaabcia wraca z Polski - jestem ciekawa, jak sie udal jej pobyt w PL. CzarnyElf, gdzie sie podziewasz? Dawno sie nie odzywasz Dziewczynki, odzywajcie sie, prosze Chce z Wami rozmawiac tak jak dawniej Mysmy (czyli ja, maz i synek) swietowalismy w sobote pierwsze urodzinki mego Adasia. Bylo dosyc fajnie, ale stwierdzilam, ze w przyszlym roku juz nie zaprosimy gosci tylko we trojke gdzies razem sie wybierzemy. Bylam tak zagoniona przygotowaniami, ze prawie nie mialam czasu dla synka i potem mialam ogromne wyrzuty sumienia
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! Edytowane przez schoolcraft Czas edycji: 2008-10-24 o 03:46 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.