Produkcja kosmetyków

[marta_kosmetyki]

Witam. Mam pomysł na stworzenie nowego kosmetyku. Nie jestem jeszcze pewna co do składu ale już wiem jaki ma być zapach, konsystencja oraz opakowanie. Nie stać mnie na założenie własnej firmy produkującej itd. jednak mam trochę pieniędzy do zainwestowania oraz ogólną wizję. Prośba o informację jak się do tego zabrać? Przeglądałam rożne firmy zajmujące się produkcją ale nie wiem od czego zacząć?
Może któraś z was miała podobne doświadczenia?

[joannat]

Przyznam, że nie rozumiem pytania. Chcesz stworzyć ten kosmetyk tylko dla siebie, produkować i wprowadzić na rynek, sprzedać komuś pomysł?

[marta_kosmetyki]

Chcę zlecić produkcję firmie która się tym zajmuje... ale chodzi mi o to czy oni "wchodzą" w takie małe przedsięwzięcia? I od czego zacząć?

[Dimitrov]

Przede wszystkim potrzebujesz receptury, bez tego ani rusz . Oczywiście recepturę musisz "sprawdzić" wykonując taki kosmetyk, mieć go fizycznie "na stanie". Firmie? Masz na myśli jakiegoś producenta kosmetyków, np. Ziaję, Lirene, Perfectę itp? Bo jeśli tak, to nie sądzę, że byliby zainteresowani, mają przecież sztab chemików i biologów, którzy zajmują się wymyślaniem nowych receptur. "Sprzedanie" (bo o to Ci chodzi, tak?) pomysłu na kosmetyk takiej firmie byłoby możliwe tylko wtedy, jeśli kosmetyk byłby zupełnie innowacyjny, np. użyłabyś w nim zupełnie nowej, niestosowanej w przemyśle kosmetycznym substancji i okazałaby się ona bardzo skuteczna. Producentowi zależałoby wtedy na Twojej recepturze.
Bez urazy, ale od konsystencji, zapachy i opakowania są inne, ważniejsze rzeczy xD, troszkę zabierasz się do tego od złej strony . Do czego w sumie będzie ten kosmetyk?
Nie lepiej byłoby się najpierw pobawić w tworzenie własnych kosmetyków korzystając z półproduktów na mazidłach, zsk i innych tego typu sklepach?
Nie słyszałam o firmie, która robiłaby kosmetyki wg. receptury którą się im wyśle. Jesteś pewna, że ktoś się czymś takim zajmuje?

[alibera]

Wiesz, osób chętnych sprzedać pomysł na kosmetyk jest cała masa wiem, bo przegrzebała sporą część internetu z forami o takim wątku. W tym problem, że ... nie ma chętnych na kupno. To prawda, że firmy kosmetyczne mają swoich biochemików, którzy stale wykonują badania nad nowymi recepturami, więc nie bardzo skorzystają z kolejnej, niesprawdzonej receptury. Gdybyś przedstawiła (prawdziwe) zdjęcie np. kobiety przed i po kuracji Twoim kremem, gdzie widoczna byłaby znaczna poprawa skóry, być może ktoś by się zainteresował.
Ale nie podcinajmy sobie nawzajem skrzydeł Jeśli bardzo chciałabyś wypuścić kosmetyk do obrotu to musisz wykonać badania mikrobiologiczne, bezpieczeństwa, uruchomić produkcję i przede wszystkim zadbać o dobry marketing. Samej mi to kiedyś przeszło przez głowę i po głębszych [rzemyśeniach doszlam do wniosku, że stworzenie dobrej, stabilnej receptury to może 5% sukcesu. Niestety

[xMayx]

Napisane przez alibera

Gdybyś przedstawiła (prawdziwe) zdjęcie np. kobiety przed i po kuracji Twoim kremem, gdzie widoczna byłaby znaczna poprawa skóry, być może ktoś by się zainteresował.
Ale nie podcinajmy sobie nawzajem skrzydeł Jeśli bardzo chciałabyś wypuścić kosmetyk do obrotu to musisz wykonać badania mikrobiologiczne, bezpieczeństwa, uruchomić produkcję i przede wszystkim zadbać o dobry marketing.

Dodam od siebie, że oprócz tych zdjęć dobrze by było mieć wiarygodne badania skóry poddanej "terapii" takim kremem.
Podejrzewam, że ciężko jest się wbić do wielkich koncernów, a i jeszcze kwestia tego, czy to ma być kosmetyk eko, czy obojętna jest ilość konserwantów. Receptura jest bardzo istotna. Czy autorka wątku kiedykolwiek zagłębiała się w choćby podstawowe przepisy?

[marta_kosmetyki]

Ok to może zacznę od początku ... Nie chcę sprzedawać żadnych receptur firmom farmaceutycznym, nigdy też nie zagłębiałam się w przepisy i ja nie chcę tego robić ...
Chodzi mi o to że chcę zakupić powiedzmy 100 tysięcy opakowań kremu do rąk/balsamu/mydła... w białej tubie, bez etykiety, loga żadnej firmy...
I to nie ja mam recepturę tylko chcę żeby ktoś dla mnie taką recepturę przygotował a ja za to zapłacę... Mam nadzieję że teraz w miarę jasno Dodam tylko że znalazłam kilka firm zajmujących się właśnie tego typu produkcją jak np. http://www.venacosmetics.com/. Piszą na stronie że "Obiecujemy, że aby stworzyć nowy kosmetyk naszym Klientom wystarczy wizja, pomysł, marzenie. My zajmiemy się resztą!"
Potrzebuję informacji od czego tak naprawdę można zacząć? Ile muszę tego zamówić itp... Czy ktoś coś?

[alibera]

Napisane przez marta_kosmetyki

Ok to może zacznę od początku ... Nie chcę sprzedawać żadnych receptur firmom farmaceutycznym, nigdy też nie zagłębiałam się w przepisy i ja nie chcę tego robić ...
Chodzi mi o to że chcę zakupić powiedzmy 100 tysięcy opakowań kremu do rąk/balsamu/mydła... w białej tubie, bez etykiety, loga żadnej firmy...
I to nie ja mam recepturę tylko chcę żeby ktoś dla mnie taką recepturę przygotował a ja za to zapłacę... Mam nadzieję że teraz w miarę jasno Dodam tylko że znalazłam kilka firm zajmujących się właśnie tego typu produkcją jak np. http://www.venacosmetics.com/. Piszą na stronie że "Obiecujemy, że aby stworzyć nowy kosmetyk naszym Klientom wystarczy wizja, pomysł, marzenie. My zajmiemy się resztą!"
Potrzebuję informacji od czego tak naprawdę można zacząć? Ile muszę tego zamówić itp... Czy ktoś coś?

Firma w porządku, wygląda na to, że właściwie robią wszystko za Ciebie. A od czego zacząć? Oni Ci powiedzą. Wynika z ich strony, że Ty im masz powiedzieć jaki krem chcesz, jakiego działania oczekujesz a oni ciągną już wszystko za Ciebie. Więc zacznij od kontaktu z nimi. Po prostu. Moim zdaniem. Bo skoro chcesz wyprodukować jakąś partię kosmetyków, zlecić to jakiejś firmie, żeby zrobiła od początku do końca łącznie z recepturą, badaniami i produkcją, to pewnie masz już dystrybutora? Jeśli tak to wszystko ładnie poleci.

[xMayx]

Myślę, że wszystkie zrozumiałyśmy o co chodzi Po prostu nie porwałabym się na coś takiego nie mając pojęcia o podstawach. Obawiałabym się, że zrobią mi kosmetyk z byle jakim składem, z którego klienci nie będą zadowoleni. Kobiety są teraz bardziej świadome (żeby nie powiedzieć, że wybredne), czytają składy, część z nich nie ma najmniejszego problemu z rozszyfrowaniem międzynarodowych nazw. Niektóre widząc dany składnik, jeden jedyny, w ogóle nie sięgną po ten konkretny kosmetyk. Na Twoim miejscu chciałabym mieć jakiś wpływ na skład. Mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś pochwalisz się wyrobem "własnej marki"

[PaulinaIOC]

Nie jest mówione, że zlecając taką usługę zewnętrznej firmie nie ma się wpływu na skład. Może warto dopytać o te kwestie. Są nawet firmy które produkują na takiej zasadzie kosmetyki naturalne - szczegóły np. tutaj

http://producentkosmetykow.pl/produk...ekologicznych/

[Jolanne]

hmmm.. w sumie to jest jeszcze w sumie do rozwinięcia.. ale wydaje mi się ogólnie że coraz więcej firm jest świadomych i raczej chemii nie serwuje klientom