Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :)

natif · 2012-05-13, 16:22

Hej.

Niedługo na uczelniach zacznie się sesja.

Ja już się zaczęłam uczyć , ale przed niektórymi egzaminami trzęsę pupką.

A wy jakie macie sposoby na zdanie egzaminów w pierwszym terminie?

Iclosemyeyes · 2012-05-13, 16:28

Moje sposoby to:
-dobre czytelne notatki w formie papierowej
-dużo kawy lub energetyków

-dużo zakreślacza
-czekolada do przegryzania

keine_angst · 2012-05-13, 17:02

Ja jeszcze nie studentka, ale w dzień przed ważnym sprawdzianem idę spać wcześnie, tak aby było min 8 h. Rano megaporządne śniadanie i każdy test napiszę dobrze

viva91 · 2012-05-13, 18:07

Jest już identyczny temat... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=495172

Lidia Paulina · 2012-05-13, 18:08

Najlepszym sposobem jest systematyczna praca przez cały semestr ;-) Nie mówię o jakimś tam kujoństwie, ale o kontroli - żeby się w czerwcu nie okazało, że zapomnieliśmy o poprawie jakiegoś kolokwium, że w sumie to nie wiemy, kiedy jest jaki egzamin i o czym w zasadzie jest dany przedmiot

A w czasie sesji w żadne energetyki nie wierzę, bo kopa dają na chwilę, a potem jest jeszcze gorzej. Zresztą, ja się w ogóle w nocy uczyć nie umiem. Wolę się nauczyć mniej, ale się wyspać. A jak jest dużo nauki, to czekolada, jedzenie pod ręką, porządek w pokoju i kontrola, żeby się nie okazało, że weszliśmy tylko na chwilę na fejsika i wizaż, a tu minęła godzina...

W ogóle to u mnie jest zawsze gorzej przed sesją, kiedy przez 2-3 tygodnie z rzędu codziennie jest jakieś kolokwium, zaliczenie, zerówka + konsultacje, bo się przypomniało o nieobecnościach. W sesji jest spokój, zwykle między egzaminami kilka dni przerwy na naukę i regenerację ;-)

2012-05-13, 16:22	#1
natif Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 59	Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :) Hej. Niedługo na uczelniach zacznie się sesja. Ja już się zaczęłam uczyć , ale przed niektórymi egzaminami trzęsę pupką. A wy jakie macie sposoby na zdanie egzaminów w pierwszym terminie?

2012-05-13, 16:28	#2
Iclosemyeyes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 5 641	Dot.: Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :) Moje sposoby to: -dobre czytelne notatki w formie papierowej -dużo kawy lub energetyków -dużo zakreślacza -czekolada do przegryzania __________________ Happiness only real when shared

2012-05-13, 17:02	#3
keine_angst Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Z fotela:) Wiadomości: 2 244	Dot.: Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :) Ja jeszcze nie studentka, ale w dzień przed ważnym sprawdzianem idę spać wcześnie, tak aby było min 8 h. Rano megaporządne śniadanie i każdy test napiszę dobrze __________________ Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Quidquid latine dictum sit, altum videtur.

2012-05-13, 18:07	#4
viva91 na przekór do celu Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 39 095	Dot.: Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :) Jest już identyczny temat... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=495172 __________________ Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2012-05-13 o 18:23

2012-05-13, 18:08	#5
Lidia Paulina Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie Wiadomości: 524	Dot.: Sposoby na sesję, czyli jak ją pokonać w pierwszym terminie. :) Najlepszym sposobem jest systematyczna praca przez cały semestr ;-) Nie mówię o jakimś tam kujoństwie, ale o kontroli - żeby się w czerwcu nie okazało, że zapomnieliśmy o poprawie jakiegoś kolokwium, że w sumie to nie wiemy, kiedy jest jaki egzamin i o czym w zasadzie jest dany przedmiot A w czasie sesji w żadne energetyki nie wierzę, bo kopa dają na chwilę, a potem jest jeszcze gorzej. Zresztą, ja się w ogóle w nocy uczyć nie umiem. Wolę się nauczyć mniej, ale się wyspać. A jak jest dużo nauki, to czekolada, jedzenie pod ręką, porządek w pokoju i kontrola, żeby się nie okazało, że weszliśmy tylko na chwilę na fejsika i wizaż, a tu minęła godzina... W ogóle to u mnie jest zawsze gorzej przed sesją, kiedy przez 2-3 tygodnie z rzędu codziennie jest jakieś kolokwium, zaliczenie, zerówka + konsultacje, bo się przypomniało o nieobecnościach. W sesji jest spokój, zwykle między egzaminami kilka dni przerwy na naukę i regenerację ;-) __________________ [FONT="Palatino Linotype"]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)