Przeniesienie się, zmiana uczelni - WĄTEK ZBIORCZY

[20160901857]

Wątpię, żeby z poprawką udało się przenieść.

[littlepotato]

Hej! Zaczynam się gubić we wszystkich kruczkach prawnych, więc postanowiłam zasięgnąć rady u zawsze pomocnych koleżanek na Wizażu.
Sprawa wygląda tak: moja matura wypadła średnio i nie łudziłam się, że bez poprawy dostanę się na jakakolwiek weterynarię, ale wzięłam udział w rekrutacji. Po analizie wyników z zeszłych lat okazało się, że mam szansę na weterynarię w Lublinie, jednak przez pomyłkę nie wypełniłam danych na weterynarię stacjonarną i biorę udział w rekrutacji tylko na wetę niestacjonarną. (jeżeli ktoś wie, czy w trakcie rekrutacji, np podczas II naboru mogłabym wskoczyć na listę rezerwową na wetę stacjonarną, to też byłabym wdzięczna jakby mi powiedział, chociaż już pisałam w tej sprawie do uczelni. Czekam na odpowiedź od nich)
Zależy mi, żeby studiować we Wrocławiu, najlepiej od semestru zimowego. Według uchwały uczelni

Student, który zaliczył co najmniej semestr studiów na uczelni krajowej lub zagranicznej,
decyzją dziekana może się przenieść na drugi lub wyższy semestr studiów, jeżeli wypełnił
wszystkie zobowiązania wynikające z przepisów obowiązujących na uczelni, którą
opuszcza. Student jest zobowiązany uzupełnić różnice programowe. Wykaz różnic
programowych i terminy ich uzupełnienia ustala dziekan.

Czy oznacza to, że będę mogła się przenieść z niestacjonarnej weterynarii w Lublinie na stacjonarną we Wrocławiu, jeśli po prostu złożę podanie i uzupełnię różnice w programach? Podejrzewam, że odpowiednio wysoka średnia też będzie miała wpływ na decyzję dziekana :P
Jestem oczywiście gotowa spędzić ten rok na poprawianiu matury i startowaniu w przyszłym roku na weterynarię, ale jeśli w tym roku bym się dostała to jasne jak słońce, że skorzystam z okazji
Ktoś miał taką sytuację albo słyszał o czymś takim? Albo wie, gdzie jeszcze mogę szukać informacji? Proszę o odpowiedzi!

[Carousel]

Napisane przez littlepotato

Hej! Zaczynam się gubić we wszystkich kruczkach prawnych, więc postanowiłam zasięgnąć rady u zawsze pomocnych koleżanek na Wizażu.
Sprawa wygląda tak: moja matura wypadła średnio i nie łudziłam się, że bez poprawy dostanę się na jakakolwiek weterynarię, ale wzięłam udział w rekrutacji. Po analizie wyników z zeszłych lat okazało się, że mam szansę na weterynarię w Lublinie, jednak przez pomyłkę nie wypełniłam danych na weterynarię stacjonarną i biorę udział w rekrutacji tylko na wetę niestacjonarną. (jeżeli ktoś wie, czy w trakcie rekrutacji, np podczas II naboru mogłabym wskoczyć na listę rezerwową na wetę stacjonarną, to też byłabym wdzięczna jakby mi powiedział, chociaż już pisałam w tej sprawie do uczelni. Czekam na odpowiedź od nich)
Zależy mi, żeby studiować we Wrocławiu, najlepiej od semestru zimowego. Według uchwały uczelni

Czy oznacza to, że będę mogła się przenieść z niestacjonarnej weterynarii w Lublinie na stacjonarną we Wrocławiu, jeśli po prostu złożę podanie i uzupełnię różnice w programach? Podejrzewam, że odpowiednio wysoka średnia też będzie miała wpływ na decyzję dziekana :P
Jestem oczywiście gotowa spędzić ten rok na poprawianiu matury i startowaniu w przyszłym roku na weterynarię, ale jeśli w tym roku bym się dostała to jasne jak słońce, że skorzystam z okazji
Ktoś miał taką sytuację albo słyszał o czymś takim? Albo wie, gdzie jeszcze mogę szukać informacji? Proszę o odpowiedzi!

Generalnie nie wiadomo, co będzie miało wpływ na decyzję dziekana, jeśli nie jest to określone w regulaminie. Nie wydaje mi się, by głównym wyznacznikiem była średnia, bo średnią na jednej uczelni nie zawsze można porównać do średniej na drugiej, więc nie do końca jest to miarodajne, co, oczywiście, nie znaczy, że dziekan nie weźmie jej pod uwagę. Tylko, że jeśli faktycznie zwracano by na to uwagę i gdyby był to jakiś wiążący warunek, to wtedy na pewno byłoby to określone w przepisach - a nie jest. Ale zobacz jeszcze, czy w regulaminie jest napisane cokolwiek o średniej w przypadku przenoszenia się ze studiów niestacjonarnych na stacjonarne, bo tutaj może to mieć znaczenie, a często uczelnie taki warunek określają. Teoretycznie z tego, co zacytowałaś, wynika, że wystarczy złożyć podanie i uzupełnić różnice, ale nie wiem, jak jest w przypadku, gdy ktoś zmienia nie tylko uczelnię, ale również tryp studiów. Często jeśli ktoś wewnątrz jednej uczelni czy nawet wydziału chce zmienić studia z niestacjonarnych na stacjonarne, nie może zrobić tego ot, tak, tylko są określone odrębne przepisy, więc podejrzewam, że w Twojej sytuacji też może nie być tak łatwo jak w przypadku osoby, która chce się przenieść na inną uczelnię na ten sam tryb studiów.

Generalnie musisz poczytać w regulaminie, ewentualnie dopytać, bo to wszystko zależy najpierw od wewnętrznych przepisów na danej uczelni, a potem od dziekana, bo decyzja w takich przypadkach zależy od niego. Często też, nawet bardzo często, w przypadku zmiany uczelni bardziej niż na średnią zwraca się uwagę na punkty rekrutacyjne. Osoba, która chce się przenieść, musi teoretycznie się normalnie na daną uczelnię dostać, czyli po prostu spełnić wymagania rekrutacyjne, które obowiązywały podczas rekrutacji jej rocznika. I nawet, jeśli nie jest to wyszczególnione w regulaminie, to szczerze mówiąc, wątpię, by ktokolwiek przyjął do siebie studenta, którego wyniki matury byłyby mocno poniżej progu.

[littlepotato]

Carousel, dziękuję za odpowiedź. Właśnie z tym progiem byłby problem, więc chyba się zdecyduję poprawiać tę maturę, bo nie chcę utknąć na uczelni która mi nie odpowiada

[maibu]

Cześć Czy któraś z Was przenosila się ze studiów niestacjonarnych na studia stacjonarne na innej uczelni? Jestem studentka UW- psychologii niestacjonarnej i nie ma tu możliwości przeniesienia się na studia bezpłatne; jedyną możliwością jest obniżenie czesnego za dobre wyniki. Chcę się przenieść na studia UŁ- czy istnieje możliwość przeniesienia się z dobrymi wynikami na studia stacjonarne?

[Lulumka]

Na UW istnieje tylko taka możliwość, żeby poprawić maturę i za rok rekrutować się na studia stacjonarne, wtedy wszystkie przedmioty które zaliczyłaś są przepisywane i automatycznie lądujesz na drugim roku.
Co do innych uczelni, warto umówić się na spotkanie z prodziekanem ds. studenckich, bo w dziekanacie nie zawsze dowiesz się takich rzeczy

[viva91]

Warto też zajrzeć do regulaminu studiów i rekrutacji.

[ulla110]

Hej! Błagam Was o jakieś rady! Sprawa wygląda tak: podczas rekrutacji na studia z własnej głupoty nie wzięłam udziału w rekrutacji na filologię angielską z niemieckim (UJ). Przyjęto mnie na lingwistykę stosowaną na UAM (tryb stacjonarny) i to było to co chciałam studiować - ale... od samego początku gryzie mnie ten UJ.. W lipcu pytałam w sekretariacie UJ o możliwość wzięcia udziału w rekrutacji, o ponowny nabór i przeniesienie przed październikiem i na wszystkie moje pytania odpowiedź była negatywna. Rekrutacja zakończona, naboru nie będzie, a przeniesienie teoretycznie możliwe po roku (ale i tak nikłe na to szanse).
Wiem, że to nie te same kierunki, ale program mają bardzo podobny: http://www.ifa.filg.uj.edu.pl/docume...6-d84381ffc22e
http://ils.amu.edu.pl/files/Asystent..._2014-2017.pdf
Regulamin UJ:
Student innej uczelni, w
tym także zagranicznej, który zaliczył pierwszy rok studiów, może,
za zgodą kierownika podstawowej jednostki organizacyjnej, zostać p
rzeniesiony na studia
w
Uniwersytecie Jagiellońskim bez postępowania rekrutacyjnego.
2.
W
przypadku, o
którym mowa w
ust. 1 student ma obowiązek przedłożyć kierownikowi
podstawowej jednostki organizacyjnej wniosek wraz z
uzasadnieniem, zaopiniowany przez
kie
rownika jednostki organizacyjnej, z
której zamierza się przenieść oraz dokumentami
poświadczającymi dotychczasowy przebieg studiów.
3.
Szczegółowe warunki i
zasady przeniesienia z
innej uczelni określa rada podstawowej
jednostki organizacyjnej. § 25 ust. 5 stosuje się odpowiednio

Regulamin UAM mówi tak:
Student może przenieść się do innej uczelni za zgodą jej organów oraz za zgodą kierownika podstawowej jednostki organizacyjnej, pod warunkiem wypełnienia swoich obowiązków na Uniwersytecie.

Bardzo zależy mi na przeniesieniu jeszcze przed rozpoczęciem roku.. Jest na to jakaś szansa?

[skazana_na_bluesa]

NIE. Przecież dostałaś jednoznaczną odpowiedź z dziekanatu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez ulla110

Bardzo zależy mi na przeniesieniu jeszcze przed rozpoczęciem roku.. Jest na to jakaś szansa?

Nie.

Powtórzę to, co napisałam w innym podobnym wątku:
Aby zacząć nowy kierunek trzeba wziąć udział w rekrutacji, nie ma innego wyjścia. Można to ominąć wtedy, kiedy kierunek lub uczelnię się zmienia, jeśli program studiów nie różni się znacząco i jest możliwość nadrobienia różnic programowych z rokiem niżej. Oraz jeśli jest miejsce na tym nowym kierunku. Dotyczy to tylko sytuacji, kiedy mowa o pójściu od razu na II semestr czy II rok studiów (lub wyżej). Nie ma czegoś takiego jak: "Chcę się przenieść na I semestr I roku".

[ulla110]

No dobra, tak myslalam. Ale czy jest w takim razie szansa na drugi rok na uj? Zaklasajac średnią powuzej 4 i wszystko na uamie zdam?

[viva91]

Napisane przez ulla110

No dobra, tak myslalam. Ale czy jest w takim razie szansa na drugi rok na uj? Zaklasajac średnią powuzej 4 i wszystko na uamie zdam?

Szansa jest, regulaminy uczelni to potwierdzają. Znam też osoby, którym się to udało, więc to nie jest urban legend.

[ulla110]

Dzieki wielkie, bedzie to moja motywacja do nauki 😉 Chcialam orientacyjnie wiedziec czy to sie wlasnie w ogole zdarza 🤔

[xLupitax]

Bardzo prosze o szybką pomoc, mam możliwość przeniesienia z zaocznych na dzienne magisterskie. Jako, że pracuje na tygodniu jestem ciekawa czy dałabym radę chodzić tylko na te zajęcia co czasowo by wypadało czy może po długich nieobecnościach (ale bez przesady) mogą mnie wywalić nie doczekawszy sesji?? Czy sama np po miesiącu mogę zrezygnować bez konsekwencji??

[viva91]

Napisane przez xLupitax

Bardzo prosze o szybką pomoc, mam możliwość przeniesienia z zaocznych na dzienne magisterskie. Jako, że pracuje na tygodniu jestem ciekawa czy dałabym radę chodzić tylko na te zajęcia co czasowo by wypadało czy może po długich nieobecnościach (ale bez przesady) mogą mnie wywalić nie doczekawszy sesji?? Czy sama np po miesiącu mogę zrezygnować bez konsekwencji??

Wszystko zależy od definicji terminu "długa nieobecność". Ile to jest? Trzy nieobecności? Pięć? Dwadzieścia?

Nawet jeśli znasz na to odpowiedź, to nie wiesz jakie podejście ma prowadzący, u którego na zajęciach narobiłabyś sobie tych nieobecności, czy zrozumie, że pracujesz i pozwoli Ci podejść do egzaminu/zaliczenia, czy też będzie mniej tolerancyjny i nie zaliczy Ci przedmiotu.

Z uczelni od razu Cię nie wyrzucą po nieobecnościach na jednym czy dwóch przedmiotach, ale możliwe, że będziesz musiała je powtarzać z rokiem niżej, o ile nie przekroczysz limitu punktów ECTS.

Możesz sama bez konsekwencji zrezygnować, ale jeśli byś chciała wtedy wrócić na zaoczne to mogą pojawić się problemy, choć nie muszą. Wszystko zależy od ludzi, jacy pracują na uczelni, na którą uczęszczasz.

[casus_belli]

Jeśli masz stałe godziny pracy, to i stele te same zajęcia byś opuszczała, raczej wątpię, żeby to przeszło. Ja miałam zwolnienie z zajęć odgórne, wydane przez prodziekana, ze względów zdrowotnych, a i tak z niektórymi prowadzącymi był problem.

[Etaldd]

Witam w tym roku zacząłem studiowac Logistyke, niestety nie dostałem się na 1 uczelnie Państwową w Warszawie, tak tylko na 1 jest Logistyka. Więc poszedłem na prywatną, dziennie. Nie chce oczywiście robić tam licencjatu lecz chciałbym sie przenieść po 1 semestrze tam gdzie nie udało mi sie dostać za 1 razem. Po 1, na pewno będzie przesiew po 1 sesji, wiec będą miejsca..Po 2 czy istnieje taka mozliwość przeniesienia sie z niep. na publiczną Uczelnią. Miał już ktoś z Was taki przypadek? A jeżeli przesniosą to czego wymagają. Z gory dziękuje

[viva91]

Napisane przez Etaldd

Witam w tym roku zacząłem studiowac Logistyke, niestety nie dostałem się na 1 uczelnie Państwową w Warszawie, tak tylko na 1 jest Logistyka. Więc poszedłem na prywatną, dziennie. Nie chce oczywiście robić tam licencjatu lecz chciałbym sie przenieść po 1 semestrze tam gdzie nie udało mi sie dostać za 1 razem. Po 1, na pewno będzie przesiew po 1 sesji, wiec będą miejsca..Po 2 czy istnieje taka mozliwość przeniesienia sie z niep. na publiczną Uczelnią. Miał już ktoś z Was taki przypadek? A jeżeli przesniosą to czego wymagają. Z gory dziękuje

Pogrubione - sprawdź w regulaminie studiów uczelni, na którą chcesz się przenieść.

[xkxkx]

Witam. W tym roku rozpoczęłam naukę zaoczną (weekendową) na studiach pierwszego stopnia z fizjoterapii. Niestety po tym roku będę musiała zmienić uczelnię. Pytanie skierowane najlepiej do osób doświadczonych, również najlepiej do tych którzy studiują bądź studiowali w Poznaniu, Bydgoszczy lub Toruniu: czy na drugi rok z tym samym kierunkiem bez problemu dostanę się do innej uczelni jeśli wszystko będę mieć zaliczone? i kiedy najlepiej zgłosić się do nowej uczelni?

[viva91]

Moim zdaniem najlepiej zgłosić się po zakończeniu sesji letniej - wcześniej Twoja nowa uczelnia będzie miała na głowie swoich aktualnych studentów, egzaminy, poprawki, wpisy, indeksy, e-dziekanat...
Choć zapytać o możliwość przeniesienia się możesz już teraz, oczywiście po przeczytaniu regulaminu studiów interesującej Cię uczelni, w którym kwestie przenoszenia są wyjaśnione, a zacząć działać najlepiej po sesji, kiedy będziesz po zaliczonym I roku.

Przeszkodą w przeniesieniu się mogą być różnice programowe, ale przy tym samym kierunku powinno być ich mało lub wcale.

Sprawa będzie prostsza, jeżeli przenosić się będziesz na studia w trybie zaocznym.

[asu96]

Witam,
Wiecie może czy można się przenieść z jednego uniwersytetu na drugi w trakcie trwania semestru?

[casus_belli]

Tak, chyba że nie.

[viva91]

Napisane przez asu96

Witam,
Wiecie może czy można się przenieść z jednego uniwersytetu na drugi w trakcie trwania semestru?

Zdarza się, ale są to wyjątki, sytuacje specyficzne, dobrze uargumentowane. Oczywiście wszystko na nic, jeśli osoba na uczelni, która podejmuje takie decyzje w sprawie przyjęcia "obcego" studenta w trakcie semestru, nie wyrazi na to zgody, bo takich działań na danej uczelni się nie praktykuje.

Konkretną odpowiedź na swoje pytanie uzyskasz tylko po skontaktowaniu się z uczelnią, na którą chcesz się przenieść.

[Carousel]

Napisane przez asu96

Witam,
Wiecie może czy można się przenieść z jednego uniwersytetu na drugi w trakcie trwania semestru?

Można. Oczywiście, jeśli mówimy o przeniesieniach studenta będącego wyżej niż na pierwszym semestrze, bo w takich przypadkach raczej się to nie udaje, w pozostałych - jak najbardziej, znam osoby, którym się to udało. Ale to wszystko zależy od uczelni, nikt Ci nie zagwarantuje, że akurat tam, gdzie chcesz się przenieść, takie praktyki są możliwe - pytaj, próbuj, u źródła dowiesz się na pewno więcej niż na forum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olan12]

No co uczelnia i co miasto to inny zwyczaj. Musisz się dowiedzieć i na swojej uczelni i na tej na którą chcesz się przenieść czy coś takiego jest możliwe. Znam przypadki koleżanek którym się to udało. Fakt, jest z tym trochę papierkowej zabawy. Trzeba trochę polatać z dziekanatu do dziekanatu ale myślę, że z tym nie ma problemu jezeli na prawde Ci zależy na zmianie.

[bezy]

Czy można się jeszcze przenieś z publicznej do prywatnej uczelni?
z tego co wiem to przenoszenie na uczelnie prywatne jest o wiele łatwiejsze... bo często idą na ugodę, więc jak myślicie?

[viva91]

Napisane przez bezy

Czy można się jeszcze przenieś z publicznej do prywatnej uczelni?
z tego co wiem to przenoszenie na uczelnie prywatne jest o wiele łatwiejsze... bo często idą na ugodę, więc jak myślicie?

Na pewno dużo łatwiej w tę stronę niż odwrotnie, ale mamy kwiecień, jeszcze maj i czerwiec i koniec roku, nie wiem czy uczęszczając przez 2 miesiące na nową uczelnię zaliczysz semestr. A kierunek zostałby ten sam? Sprawdzałaś jak duże miałabyś różnice programowe?

[angelstyle]

Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was słyszała o przeniesieniu się z filologii z dwoma językami na filo z tylko jednym z nich? Rozważam ostatnio różne opcje i TŻ naciska, żebym przemyślała przeniesienie się do jego miasta. Studiuję Filologię francuską z j.hiszpańskim. We Wrocławiu jest sama filologia romańska i w nią bym celowała. Pytanie, czy przeniesienie jest możliwe i czy ktoś może wie coś więcej na temat warunków, jakie trzeba spełnić?

[viva91]

Napisane przez angelstyle

Cześć Dziewczyny,
czy któraś z Was słyszała o przeniesieniu się z filologii z dwoma językami na filo z tylko jednym z nich? Rozważam ostatnio różne opcje i TŻ naciska, żebym przemyślała przeniesienie się do jego miasta. Studiuję Filologię francuską z j.hiszpańskim. We Wrocławiu jest sama filologia romańska i w nią bym celowała. Pytanie, czy przeniesienie jest możliwe i czy ktoś może wie coś więcej na temat warunków, jakie trzeba spełnić?

Moim zdaniem jest możliwe. Trudniej by było w przeciwną stronę. Najlepiej uderzyć do dziekanatu czy dziekana kierunku na który chcesz się przenieść i przedstawić mu Twój aktualny program studiów, żeby sprawdził, jak duże są różnice programowe i na tej podstawie udzielił Ci odpowiedzi

[angelstyle]

Napisane przez viva91

Moim zdaniem jest możliwe. Trudniej by było w przeciwną stronę. Najlepiej uderzyć do dziekanatu czy dziekana kierunku na który chcesz się przenieść i przedstawić mu Twój aktualny program studiów, żeby sprawdził, jak duże są różnice programowe i na tej podstawie udzielił Ci odpowiedzi

Dzięki za odpowiedź

Tak też podejrzewałam. Sytuację trochę utrudnia mi to, że jestem teraz na wymianie poza krajem, wracam w pierwszym/drugim tygodniu czerwca i 30go już jadę do Anglii na całe wakacje (nie mogę zmienić tych planów). Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie pogniewa za mailowe załatwianie tej sprawy