Lipcówki 2017 ❤ cz. 2

[AnnaPaula87]

Ja mam te przeciw rozstępom IMG_1484435745.153420.jpgIMG_1484435755.248111.jpg

[siilmariien]

Napisane przez calineczka3

Wczoraj nie zdążyłam odpisać bo po nadrobieniu koło 14 zaczęła mnie boleć głowa. Dzisiaj popołudniu wzięłam Apap bo już nie wiedziałam co mam robić - 27 godzin bólu. W nocy było okropnie, budził mnie rozrywający ból, nie pamiętam kiedy mnie tak głowa bolała. Nie chciałam nic brać, ale dzisiaj już nie mogłam wytrzymać.
Dopiero teraz czuję się lepiej...

Apap jak najbardziej można, następnym razem bierz wcześniej, nie męcz się tyle! Dobrze, że już jest lepiej

Napisane przez elaweronika

Ale myślę już o robieniu listy rzeczy niezbędnych.
Macie takie listy? Co na nich się znajduje?

Podsyłam moją listę - może się przyda Same niezbędności okołokosmetyczne Uprzedzam, że skopiowałam z mojego wcześniejszego wizażowego konta (nie chcę na nim teraz pisać, bo za dużo znajomych zna) - jak ktoś akurat trafi, żeby nie był zdziwiony Ale trochę zmieniłam i uzupełniłam

WYPRAWKA - NIEZBĘDNOŚCI OKOŁOKOSMETYCZNE

DZIECKO:
- szczoteczka do włosów i/lub grzebyk (położna w szkole rodzenia mówiła żeby czesać dziecko 2x dziennie nawet jak jest łyse)
- proszek do dziecięcych ubranek Lovela (Jelp jak dla mnie za bardzo się pienił i uciekał z pralki)
- do wyciągania małych glutów z noska na początek może być aspirator do noska CANPOL, ale najlepsze i niezastąpione (zwłaszcza na większy katar) jest urządzenie, które podłącza się do odkurzacza (luzik, to tylko tak źle brzmi) o nazwie KATAREK
- gaziki jałowe do przemywania pępka
- Octenisept do przemywania pępka
- sól fizjologiczna do przemywania noska i oczu np. Physiodose
- Sudocrem na odparzenia (położna w szkole rodzenia mówiła żeby stosować coś bez cynku, ale próbowałam różności z dobrym składem i koniec końców tylko Sudocrem dawał radę)
- chusteczki do pupy dziecka (polecam wybrać coś z dobrym składem, analizy są na stronie http://www.srokao.pl )
- dziecięcy obcinacz do poznokci/nożyczki itp. (kupcie to z czego same korzystacie i co najbardziej lubicie)
- waciki kosmetyczne do przemywania wodą buzi dziecka, fałdek itp. (fajnie sprawdzają się takie większe niż standardowy rozmiar) + malutka miseczka na wodę - położna w szkole rodzenia polecała nam taki rodzaj pielęgnacji noworodka w ciągu dnia, zwłaszcza w upały
- elektroniczny termometr bezdotykowy + końcówka do mierzenia temp. w uchu np. firmy Microlife lub inna sprawdzona
- płyn do mycia ciała i włosków (również polecam wybrać z dobrym składem, analizy na stronie http://www.srokao.pl )
- smoczek, u nas sprawdziły się najlepiej firmy Mam (kupiłam na wszelki wypadek i nie planowałam używać, ale córka okazała się wielkim ssakiem i nawet położne/pediatra mówiły żeby używać od początku, bo się zamęczę...)
- pieluszki: w szpitalu używałam Pampers New Born (zeszło mi z 25, max 30 sztuk przez 3 doby), a potem pieluszek wielorazowych firmy Milovia (zdjęcia w załączniku). Polecam poczytać o wielorazowym pieluchowaniu, to jest super sprawa i bardzo zdrowa dla dziecka - zwłaszcza dla chłopca. Jak dla mnie nie było to specjalnie bardziej męczące niż używanie pampersów. No i Milovia to tylko jedna z firm, jest masa tego na rynku i o wiele tańsze. Ale oczywiście trzeba być przekonanym do wielorazowego pieluchowania, nic na siłę
- rożek/otulacz (korzystałam tylko z rożka szpitalnego w szpitalu, otulaczek Motherhood nie przydał się, córa się w nim bardzo denerwowała)
- rogal do karmienia fasolka Motherhood, przydał się bardzo w szpitalu, w domu i w podróży
- pieluszki flanelowe i tetrowe pomocne przy ulewaniu i takich tam (Motherhood są fajne, innych firm pewnie też)
- wiaderko Tummy Tub (lub wanienka)

MAMA:
Do szpitala:
- dwa ręczniki papierowe do podcierania krocza (papier toaletowy za bardzo się przyczepia, po porodzie jest duży krwotok, zwłaszcza przez pierwsze dni)
- dużo mokrych chusteczek do rąk i do higieny intymnej
- wielorazowe majtki siateczkowe BabyOno - sprawdziły się i polecam
- podkłady poporodowe (ja miałam 2 opakowania po 10 szt. podkładów BabyOno i były za cienkie - musiałam kłaść pod nie jeszcze dwie podpaski poporodowe Mothercare. Nie polecam Belli - jak dla mnie masakra)
- wkładki laktacyjne Lansinoh (akurat mi w szpitalu nie za bardzo się przydały bo miałam mało pokarmu, ale potem jak najbardziej - są najlepsze! Zwłaszcza w pierwszych miesiącach, gdy jest dużo pokarmu. Nic nie przepuszczają, świetnie dopasowują się do ciała)
- krem na podrażnione brodawki, najlepszy był Bepanthen
- papierowe nakładki na sedes do szpitalnego wc
- osłonki silikonowe na sutki - nie przydały mi się, miałam różne rozmiary i wszystkie były jakieś za duże :/
- kosmetyki osobiste (położna do hig. intymnej polecała Tantum verde i szare mydło Biały jeleń, ale ja używałam po prostu swojego ulubionego płynu do hig. intymnej i było ok)
- podczas porodu położna spytała czy mam swoją parafinę - nie miałam. Może lepiej mieć, albo żel położniczy - warto o to spytać w szkole rodzenia
- mała woda niegazowana z dozownikiem na czas porodu, a potem duuużo 1,5 litrowych butelek wody dostarczanych przez męża (lekarze kazali pić 3l dziennie)
- 2/3 koszule nocne (najlepiej takie z rozcięciem wygodnym do karmienia)
- cienki szlafrok (ja nie korzystałam, były mega upały)
- sztućce i kubek - w moim szpitalu były bardzo mile widziane przez personel, a zwłaszcza kubek
- termometry u mnie dawali szpitalne
- pojemna torba żeby spakować te wszystkie rzeczy dla siebie i malucha
W domu:
- niezliczona ilość opakowań podpasek Aways ultra night na pierwszy miesiąc po porodzie...

Acha i jeśli chciałybyście używać laktatora i butelek, które wspomagają karmienie piersią, to moja doradczyni laktacyjna (miałam problemy z karmieniem piersią: brak pokarmu, ale DL szybko mnie z tego wyprowadziła) mówiła że tylko i wyłącznie firma Medela. Ja mam laktator ręczny tej firmy, ale uważam że jeśli ktoś planuje często używać, to lepiej kupić elektryczny. Tyle że o tym czy laktator będzie potrzebny wiemy zwykle dopiero po porodzie, więc chyba warto wstrzymać się z zakupem do tego czasu.
1484436452344.jpg1484436461731.jpg1484436508584.jpg1484436517794.jpg1484436532658.jpg

[Evet]

Używałas wiaderka przy pierwszym dziecku? Byłaś zadowolona? Ja właśnie wczoraj o nim czytałam. Na początku bardzo mi się spodobało ale po internecie krążą różne opinie...

[siilmariien]

Napisane przez Evet

Używałas wiaderka przy pierwszym dziecku? Byłaś zadowolona? Ja właśnie wczoraj o nim czytałam. Na początku bardzo mi się spodobało ale po internecie krążą różne opinie...

Pisałam o nim w poprzednim wątku Byłam raczej zadowolona, przy drugim dziecku też zamierzam z niego korzystać. Przede wszystkim w wiaderku spokojnie może kąpać malucha jedna osoba, wystarczy jedną ręką podtrzymać główkę pod brodą, a drugą ręką myć maluszka, więc kiedy męża nie było w domu, kąpiel nie była dla mnie stresem. Jest nieduże, łatwo zabrać ze sobą np. na wyjazd do dziadków. U nas sprawdziło się super podczas ataków kolek w 2 miesiącu życia córki, na które pomagała tylko i wyłącznie ciepła kąpiel (choć w takiej sytuacji rodzic spokojnie może też wejść z dzieckiem do wanny, położyć je sobie na brzuchu i zanurzyć się razem w ciepłej wodzie - tak też robiliśmy). Minusem było to, że córka prawie od początku prostowała w nim nogi, opierała się o dno i wręcz stawała w nim doprowadzając mnie do zawału serca. Przez całą kąpiel co chwila trzeba było jej te nóżki składać, żeby "usiadła". Ale myślę że sprawdziło się dobrze, kolejnym etapem po wiaderku była już kąpiel w wannie

[morelle_]

Matko większość rzeczy by mi nie przyszła do głowy i wydaje mi się totalnie zbędna.
Ciuszki i meble spoko, ale to jakaś czarna magia.
Nie wiedziałabym nawet co z tym zrobić.
Zacznę się tego uczyć jak będę musiała.

Przy okazji - szkoła rodzenia potw mi przyjęcie.

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:29 ----------

Napisane przez calineczka3

Przy okazji nowego wątku zebrałam się i wysłałam Ci moje dane do 1 posta Proszę o dodanie

I jeszcze 2 wątkowe wnioski
1) Dzięki, że wątek ma normalny tytuł! To mnie najbardziej ucieszyło jak go znalazłam, bo nie mogę z tymi dzieciowo-pampersowymi rymami w tytułach
2) Dałoby się zmienić w 1 poście kolor nicków? Chyba, że tylko u mnie jest to tak słabo widoczne

U mnie normalnie widać

[cashmere]

Ja też mam olejek Babydream z Rossa i polecam

Siilmariien fajna lista bez zbędnych głupot

[AnnaPaula87]

Jeszcze tylko lista ciuszków i będzie wszystko jak któraś mama ma to będę wdzięczna

[faithworkswonders]

Napisane przez siilmariien

WYPRAWKA - NIEZBĘDNOŚCI OKOŁOKOSMETYCZNE

DZIECKO:
- szczoteczka do włosów i/lub grzebyk
- proszek do dziecięcych ubranek Lovela (MY UZYWALISMY TYLKO PŁYNU JAKOS PROSZEK NAM NIE PODPASOWAL)
- do wyciągania małych glutów z noska na początek może być aspirator do noska CANPOL (FRIDA)
- gaziki jałowe do przemywania pępka
- Octenisept do przemywania pępka
- sól fizjologiczna do przemywania noska i oczu np. Physiodose
- Sudocrem na odparzenia (UZYWALISMY JAK JUZ POJAWIŁY SIE ODPARZENIA TAK TO UZYWALISNY BEPHANTENU)
- chusteczki do pupy dziecka (FITTI Z BIEDRONKI DLA NAS NIEZASTĄPIONE)
- dziecięcy obcinacz do poznokci/nożyczki itp. (kupcie to z czego same korzystacie i co najbardziej lubicie)
- waciki kosmetyczne do przemywania wodą buzi dziecka, fałdek itp. (fajnie sprawdzają się takie większe niż standardowy rozmiar) + malutka miseczka na wodę - położna w szkole rodzenia polecała nam taki rodzaj pielęgnacji noworodka w ciągu dnia, zwłaszcza w upały
- elektroniczny termometr bezdotykowy + końcówka do mierzenia temp. w uchu np. firmy Microlife lub inna sprawdzona
- płyn do mycia ciała i włosków (również polecam wybrać z dobrym składem, analizy na stronie http://www.srokao.pl )
- smoczek, u nas sprawdziły się najlepiej firmy Mam (LOVI)
- pieluszki: DADA , PAMPERSA A MIELISMY TYLKO TE CO DOSTALIŚMY
- rożek/otulacz (korzystałam tylko z rożka szpitalnego w szpitalu -IDENTYKO JAKOS ROŻEK MI NIE PODPASOWAL)

- pieluszki flanelowe i tetrowe pomocne przy ulewaniu i takich tam (NA LATO IDEALNE BAMBUSOWE ALBO MUSLINOWE - ALE CENA JUZ WYZSZA )

Dorzucilam komentarze ,z reszta zgadzam sie na 100%


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez taedio

Sałatki narazie nie robię zeby była na świeżo (z mixu sałat). Ogarnęłam sie szybko i mam godzinę odpoczynku
Ja miałam urodziny w środę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego! Jak impreza?

Napisane przez Evet

To niezle zaszalalas Ja jeszcze nic nie kupiłam. Byłam raz w CH ale jakoś wszystko taki szmateks :/ i szybko sie zniechecilam. W zarze nie byłam. Idę oglądać te bodziaki no i figura teraz... talia gdzieś zginęła a ciazy jeszcze nie widać. Ni pies ni Wydra jak to mówią.

W temacie kupowania. Znalazłam na olx wozek używany 8mc. Model który mi się podoba w neutralnym kolorze. Tylko nie wiem czy to nie za wcześnie na takie zakupy?

Jak jesteś na 100% pewna to kupuj.

Napisane przez elaweronika

Na początku tak jak Ty na prawidłowe zagniezdzenie zarodka, bo u lekarza byłam w bardzo wczesnej ciąży, a bardzo mi zależało na niej. Cały czas biorę, może ze względu na skurcze jakie czasem mam, bo tak właściwie lekarz dokładnie nie wyjaśnił mi powodu dla którego mam brać luteine. Zapytam go o to przy następnej wizycie. Ja na szczęście po luteinie nie mam żadnych przykrych dolegliwości.

***
Ale szalejecie na zakupach, ja jeszcze nie kupowałam nic w temacie dziecka poza książkami o ciąży . Ale myślę już o robieniu listy rzeczy niezbędnych.
Macie takie listy? Co na nich się znajduje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie brałam, wiec nie pomogę.

Napisane przez calineczka3

Witam się w nowym wątku



Dziewczyny jak ja się od wczoraj czułam



Nadrobiłam wczoraj kilka stron i włączyłam sobie cytowanie, a teraz już nie mogę na to odpisać bo wątek zamknięty Nie pamiętam co tam było, jak były jakieś pytania na które nie odpowiedziałam to proszę napiszcie jeszcze raz.

Wczoraj nie zdążyłam odpisać bo po nadrobieniu koło 14 zaczęła mnie boleć głowa. Dzisiaj popołudniu wzięłam Apap bo już nie wiedziałam co mam robić - 27 godzin bólu. W nocy było okropnie, budził mnie rozrywający ból, nie pamiętam kiedy mnie tak głowa bolała. Nie chciałam nic brać, ale dzisiaj już nie mogłam wytrzymać.

Dopiero teraz czuję się lepiej...

Współczuje dobrze, ze przeszło

Napisane przez Devileek

Ja tez miałam dziś ciężka noc, obudziły mnie mdłości o 4 cały dzień jestem jakaś nie przytomna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje

Byliśmy wczoraj u znajomych, powiedzieliśmy tez o ciąży znajomi mają małe dzieci, wiec tez dostaliśmy kilka rad i koleżanka powiedziała, ze przygotuje dla mnie kilka rzeczy (w tym śpiworek).
TZ przymierzał się tez do wózka jakiego mają - Bugaboo i mówił, ze dla niego pod względem wielkości ok, mimo ze gondola jest nisko (na 64cm wysokości). Także przynajmniej na ten parametr nie muszę patrzeć. Za to utwierdziłam sie w tym, ze muszę mieć długą gondolę 80cm. Ich synek urodzony w sierpniu ma juz 73cm - jakby mieli standardową 75tkę to by sie juz nie mieścił. Druga koleżanka tez mk mówiła, ze jej sierpniowy synek ledwo sie mieści w wózek z gondolą 80cm.

Także tez Cybex Balios M ostatecznie odpada, bo gondola ma 76cm. X-Lander X-Pulse ma 78cm i niestety mogę za rok żałować ze nie kupiłam 80tki. A i ten ich wózek Bugaboo bardzo fajny, koleżanka poradziła tez zeby zwracać uwagę aby spacerówka miała kubełkowe siedzisko - takie 6-miesięczne dzieci przesadzone z gondoli słabo jeszcze siedzą i w takich kubełkowych spacerowkach jest im wygodniej.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Ja właśnie wciagam sniadanie , biala kiełbaske i salatke warzywna , Bartek z Tz spia . Z Tz żadnego dzisiaj pożytku nie bedzie ,wie ze to nie jego wina bo sie przeziębil ale jestem zla bo niedziela to jedyny dzień w tyg kiedy moze mnie odciążyć jezeli chodzi o Bartka a tu dupa . Musiałam sie wygadac już mi lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elaweronika]

Napisane przez siilmariien

Podsyłam moją listę - może się przyda

Dziękuję! Bardzo, bardzo, bardzo! Skopiowałam i będę pod siebie modyfikować, naprawdę bardzo mi się przyda! Raz jeszcze dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Evet]

Napisane przez siilmariien

Pisałam o nim w poprzednim wątku Byłam raczej zadowolona, przy drugim dziecku też zamierzam z niego korzystać. Przede wszystkim w wiaderku spokojnie może kąpać malucha jedna osoba, wystarczy jedną ręką podtrzymać główkę pod brodą, a drugą ręką myć maluszka, więc kiedy męża nie było w domu, kąpiel nie była dla mnie stresem. Jest nieduże, łatwo zabrać ze sobą np. na wyjazd do dziadków. U nas sprawdziło się super podczas ataków kolek w 2 miesiącu życia córki, na które pomagała tylko i wyłącznie ciepła kąpiel (choć w takiej sytuacji rodzic spokojnie może też wejść z dzieckiem do wanny, położyć je sobie na brzuchu i zanurzyć się razem w ciepłej wodzie - tak też robiliśmy). Minusem było to, że córka prawie od początku prostowała w nim nogi, opierała się o dno i wręcz stawała w nim doprowadzając mnie do zawału serca. Przez całą kąpiel co chwila trzeba było jej te nóżki składać, żeby "usiadła". Ale myślę że sprawdziło się dobrze, kolejnym etapem po wiaderku była już kąpiel w wannie

dziękuję myśle że się skuszę. Mamy mała łazienkę wiec jakby się sprawdziło byłoby super.

Napisane przez faithworkswonders

Ja właśnie wciagam sniadanie , biala kiełbaske i salatke warzywna , Bartek z Tz spia . Z Tz żadnego dzisiaj pożytku nie bedzie ,wie ze to nie jego wina bo sie przeziębil ale jestem zla bo niedziela to jedyny dzień w tyg kiedy moze mnie odciążyć jezeli chodzi o Bartka a tu dupa . Musiałam sie wygadac już mi lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż też jeszcze śpi. Siedział do pozna jak zawsze i teraz odsypia. Rano ciężko go zwlec jak nie musi do pracy wstawać. Musze go oduczyć tego leniuchowania przed porodem

[pestycyda]

Witam sie w nowym wątku wczoraj nie pisałam bo miałam niemoc straszna. DZis juz lepiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

siilmariien - super, szczegółowa lista, dzięki!

Zupę porową z serkami topionymi i grzankami tez kiedyś robiłam, rzeczywiście jedna ze smaczniejszych chociaż mnie i tak nie syciła - musiałoby być dużo mięsa i tłuszczu w zupie, a za takimi nie przepadam

A i tez mi się tytuł wątku podoba - rymy są straszne

[morelle_]

Xzora, a który Bugaboo? Ja widzialam Cameleon i mi nie pasował. Gondola była tak nisko, że stojąc przed wózkiem nie dosięgłabym, żeby dziecku włożyć smoczek do buzi.
Nie podobał mi się też hamulec z boku i ten z przodu. Trzeba się schylać bo nogą nie da się go wcisnąć.

Co do kubelkowych siedzen to mi ortopeda mówił, żeby nie wozić do 8 mies. Bo kręgosłup jest za słaby.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

No to tytuł możemy zostawić tylko cyferki zmieniać.

[morelle_]

U mnie jest coś takiego:

Torba do porodu

[morelle_]

Wyprawka dla dziecka:

[morelle_]

Ale na ile to prawda

[xzora]

Napisane przez morelle_

Xzora, a który Bugaboo? Ja widzialam Cameleon i mi nie pasował. Gondola była tak nisko, że stojąc przed wózkiem nie dosięgłabym, żeby dziecku włożyć smoczek do buzi.
Nie podobał mi się też hamulec z boku i ten z przodu. Trzeba się schylać bo nogą nie da się go wcisnąć.

Co do kubelkowych siedzen to mi ortopeda mówił, żeby nie wozić do 8 mies. Bo kręgosłup jest za słaby.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Cameleon i gondola jest rzeczywiście bardzo nisko. W sumie tez bym wolała wyżej, ale powiedzmy, ze będzie to mniej istotne kryterium

A co do opinii ortopedy - to w czym wozić 6-miesięczne dziecko które wyrośnie z gondoli?

Przejrzałam jeszcze tą listę wyprawkową - ja na pewno będę unikać kupowania polarowych rzeczy dla dziecka. Sztuczne to, elektryzuje się, nie oddycha, dziecko się w tym moze spocić.

[morelle_]

Napisane przez xzora

Cameleon i gondola jest rzeczywiście bardzo nisko. W sumie tez bym wolała wyżej, ale powiedzmy, ze będzie to mniej istotne kryterium

A co do opinii ortopedy - to w czym wozić 6-miesięczne dziecko które wyrośnie z gondoli?

Przejrzałam jeszcze tą listę wyprawkową - ja na pewno będę unikać kupowania polarowych rzeczy dla dziecka. Sztuczne to, elektryzuje się, nie oddycha, dziecko się w tym moze spocić.

Niektóre mamy chwalą sobie podobno, że jak się siedzi na ławce to widzi się dziecko.

Mi to przeszkadzało, ale Ty jesteś wyższa.

Brałam właśnie pod uwagę ten wózek i priam. Nie podobało mi się też, że w cameleonie widać pasy mocujące gondolę. Jednak wózek ogólnie ma bardzo dobre opinie. Kilka moich koleżanek też go ma. Mi po prostu nie pasuje.

Co do ortopedy - mówił, że proste siedzenie. Nie wiem. Ja tam będę jak najdłużej wozić w gondoli bo priam też ma kubełkowe siedzenie.
40 min podobno to max dla małego dziecka w czymś takim.

[vadi]

Napisane przez morelle_

Ja wychodzę z założenia, że to nasze mieszkanie, a nie moje. Więc sprzątamy we dwoje. Nie zamierzam sama wszystkiego robić.
Jego jest mycie podłóg, okien i naczynia. Część rzeczy jest wspólna. Część tylko moja jak np. prasowanie.

u mnie tak samo, nie rozumiem w ogóle podejścia męskiego pomagania w domu, oboje pracujemy, oboje mieszkamy, robimy tyle samo, a nie on pomaga.

Teraz robi zasadniczo nawet większość, bo ja wolę nie wdychać chemii.

Napisane przez Mała!

Czy wy też macie taką nietolerancją na wysiłek? Ja co 2-3 dzień biegałam po 6 do 12 km... a teraz masakra i już waga pewnie zacznie rosnąć ...

tak, to był chyba jeden z pierwszych objawów ciąży, męczy mnie straszliwie wszystko, wejście po niewysokich schodach kończy się zadyszką



Właśnie gotuje się u mnie ogórkowa
Jakiś tydzień temu ją jadłam i też smakowała mi jak nigdy


Taedio - spóźnione najlepsze życzenia

Napisane przez siilmariien

Podsyłam moją listę - może się przyda

super, dzięki!

[orangemisia]

Napisane przez darietta

Dziewczyny mam prośbę wiem ze juz o tym pisałyscie ale zrobcie dla mnie wyjątek i wrzuccie zdjecia czegoś dobrego przeciw rozstępom i gdzie to kupie byłam wczoraj na zakupach i tak mnie zmeczyły że stałam przy regałach z balsamami itp i nic nie wypatrzyłam. Z góry dzięki.

Ja używam kremu z Palmers.

Napisane przez xzora

Cameleon i gondola jest rzeczywiście bardzo nisko. W sumie tez bym wolała wyżej, ale powiedzmy, ze będzie to mniej istotne kryterium

A co do opinii ortopedy - to w czym wozić 6-miesięczne dziecko które wyrośnie z gondoli?

Przejrzałam jeszcze tą listę wyprawkową - ja na pewno będę unikać kupowania polarowych rzeczy dla dziecka. Sztuczne to, elektryzuje się, nie oddycha, dziecko się w tym moze spocić.

Dziecko wtedy można wozić w spacerówce. Trzeba tylko złożyć oparcie do pozycji leżącej/półleżącej.

Ja również dziękuję za listę z wyprawką. Skopiowałam ją i w swoim czasie będę ją analizować



Ja właśnie jestem po śniadanku. Niedziela to dzień w którym TŻ daje mi dłużej pospać, zabiera psa z sypialni i robi na śniadanie jajecznice.

[morelle_]

Napisane przez vadi

u mnie tak samo, nie rozumiem w ogóle podejścia męskiego pomagania w domu, oboje pracujemy, oboje mieszkamy, robimy tyle samo, a nie on pomaga.

Teraz robi zasadniczo nawet większość, bo ja wolę nie wdychać chemii.


tak, to był chyba jeden z pierwszych objawów ciąży, męczy mnie straszliwie wszystko, wejście po niewysokich schodach kończy się zadyszką



Właśnie gotuje się u mnie ogórkowa
Jakiś tydzień temu ją jadłam i też smakowała mi jak nigdy


Taedio - spóźnione najlepsze życzenia



super, dzięki!

Witaj w klubie

Ja jadę właśnie do sklepu i będzie kapuśniak

Napisane przez orangemisia

Ja używam kremu z Palmers.


Dziecko wtedy można wozić w spacerówce. Trzeba wtedy tylko złożyć oparcie do pozycji leżącej/półleżącej.

Ja również dziękuję za listę z wyprawką. Skopiowałam ją i w swoim czasie będę ją analizować



Ja właśnie jestem po śniadanku. Niedziela to dzień w którym TŻ daje mi dłużej pospać, zabiera psa z sypialni i robi na śniadanie jajecznice.

U nas jajecznicę robię ja. Bo jest lepsza
Mój mąż robi lepszą pizze.

Śniadanie do łóżka - super!

[calineczka3]

Napisane przez darietta

Dziewczyny mam prośbę wiem ze juz o tym pisałyscie ale zrobcie dla mnie wyjątek i wrzuccie zdjecia czegoś dobrego przeciw rozstępom i gdzie to kupie byłam wczoraj na zakupach i tak mnie zmeczyły że stałam przy regałach z balsamami itp i nic nie wypatrzyłam. Z góry dzięki.

Ja mam oliwkę z Rossmana balsam Palmers Stosowałam już oliwkę kilka razy - całkiem fajnie się wchłania, myślałam, że się nie polubimy, a jest całkiem ok

Napisane przez siilmariien

Apap jak najbardziej można, następnym razem bierz wcześniej, nie męcz się tyle! Dobrze, że już jest lepiej


Podsyłam moją listę - może się przyda Same niezbędności okołokosmetyczne Uprzedzam, że skopiowałam z mojego wcześniejszego wizażowego konta (nie chcę na nim teraz pisać, bo za dużo znajomych zna) - jak ktoś akurat trafi, żeby nie był zdziwiony Ale trochę zmieniłam i uzupełniłam

Nie byłam pewna co z tym Apapem. Teraz już wiem, że niepotrzebnie tyle się męczyłam.

Dzięki za listę Ile tego jest
Skopiowałam sobie już

Napisane przez morelle_

Matko większość rzeczy by mi nie przyszła do głowy i wydaje mi się totalnie zbędna.
Ciuszki i meble spoko, ale to jakaś czarna magia.
Nie wiedziałabym nawet co z tym zrobić.
Zacznę się tego uczyć jak będę musiała.

Przy okazji - szkoła rodzenia potw mi przyjęcie.

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:29 ----------



U mnie normalnie widać

U mnie na komórce widać, na kompie bardzo słabo
Dziewczyny u Was na komputerach widać dobrze nicki w 1 poście?

Napisane przez morelle_

U mnie jest coś takiego:

Torba do porodu

Z jakiej to aplikacji?

[morelle_]

Napisane przez calineczka3

Ja mam oliwkę z Rossmana balsam Palmers Stosowałam już oliwkę kilka razy - całkiem fajnie się wchłania, myślałam, że się nie polubimy, a jest całkiem ok


Nie byłam pewna co z tym Apapem. Teraz już wiem, że niepotrzebnie tyle się męczyłam.

Dzięki za listę Ile tego jest
Skopiowałam sobie już


U mnie na komórce widać, na kompie bardzo słabo
Dziewczyny u Was na komputerach widać dobrze nicki w 1 poście?


Z jakiej to aplikacji?

Mam dwie "moja ciąża"
Z tej.

Ale ogólnie zdecydowanie bardziej polecam "asystent ciążowy". Z jajem są opisane wszystkie etapy ciąży.

[calineczka3]

Napisane przez vadi

u mnie tak samo, nie rozumiem w ogóle podejścia męskiego pomagania w domu, oboje pracujemy, oboje mieszkamy, robimy tyle samo, a nie on pomaga.

Teraz robi zasadniczo nawet większość, bo ja wolę nie wdychać chemii.


tak, to był chyba jeden z pierwszych objawów ciąży, męczy mnie straszliwie wszystko, wejście po niewysokich schodach kończy się zadyszką

Bingo! Mam takie samo zdanie z tym "pomaganiem"
Denerwuje mnie jak ktoś mówi, że wow, jak mąż mi pomaga. Pomagać to mi może dziecko. Obowiązki domowe są tak samo moje, jak męża, więc nie ma czegoś takiego, że jedno tylko pomaga.

[xzora]

Napisane przez calineczka3

Bingo! Mam takie samo zdanie z tym "pomaganiem"
Denerwuje mnie jak ktoś mówi, że wow, jak mąż mi pomaga. Pomagać to mi może dziecko. Obowiązki domowe są tak samo moje, jak męża, więc nie ma czegoś takiego, że jedno tylko pomaga.

Ja tez tak myślę za to mojemu mężowi koleżanki z pracy mieszają w głowie dziwiąc się, ze sam sobie koszule prasuje, ze sam odkurza itp, bo one robią to za swoich mężów, ech wiec jemu się wydaje, ze on tego nie powinien robić, ale robi bo jest taki dobry

[pestycyda]

Ja w pierwszym poście widze głównie krzaki:/

[morelle_]

Napisane przez pestycyda

Ja w pierwszym poście widze głównie krzaki:/

Zrób screen

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Dokładnie facet ma takie same 2 ręce jak kobieta.

[vadi]

Napisane przez xzora

Ja tez tak myślę za to mojemu mężowi koleżanki z pracy mieszają w głowie dziwiąc się, ze sam sobie koszule prasuje, ze sam odkurza itp, bo one robią to za swoich mężów, ech wiec jemu się wydaje, ze on tego nie powinien robić, ale robi bo jest taki dobry

jak mój miał hmm intelektualny kryzys (żeby nie powiedzieć uwiąd) związany z tematem - bo taaaki zmęczony i ogólnie nie ma nastroju bidulek na sprzątanie - to mu powiedziałam, że możemy się zrzucać na panią do sprzątania co tydzień

po paru tygodniach wrócił grzecznie do swoich obowiązków