Nikt tak nie dokopie kobiecie jak inna kobieta?

[Ashe05]

Hej dziewczyny

Czytałam artykuł o aktorce z 50twarzy Greya i powiem Wam że zaskoczyła mnie fala nienawiści odnośnie niej, występująca w komentarzach, jaka to ona niby brzydka nie jest. Wręcz komentarze że jest obrzydliwa. Czy ja jestem jakaś inna, dziwna i tego nie zauważam? Czy może ludzie są sami w sobie zawistni i lubią leczyć swoje kompleksy na innych? Oczywiście Dakota jest tylko przykładem, który mnie teraz zaintrygował do napisania posta. Kiedykolwiek bym nie przeglądała portali plotkarskich, gdzie wrzucą zdjęcia aktorki/ celebrytki/ laski z insta, którą opiszą w tytule jako ładną/ śliczną/ piękną, to pod artykułem pojawia się fala hejtu, że redaktor ma oczy w d*pie, że ona jest okropna/ sztuczna/ tandetna.
Może któraś z Was wytlumaczy mi to zjawisko? Też tak robicie? Rozumiem że ktoś może być nie w czyimś stylu, dajmy na to osobiście uważam że styl Dody nie przemawia do mnie. Jednak nadal uważam że jest bardzo ładną osobą, i nie wylewam wiadra pomyj pod wszystkimi jej zdjęciami.
Czy to może nasza 'narodowa' przypadłość? Ze przeszkadza nam sukces innych i zawsze musimy znaleźć jakiś powód żeby danej osobie dokopać?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Jaki jest związek tytułu wątku z jego treścią?

[Ashe05]

Taki że na tych portalach wypowiadają się kobiety o innych kobietach.

[201705230905]

Napisane przez Ashe05

Taki że na tych portalach wypowiadają się kobiety o innych kobietach.

A faceci to niby się nie wypowiadają na pudelkach itp ? Oni również potrafią być chamscy, to nie zależy od płci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Taki że na tych portalach wypowiadają się kobiety o innych kobietach.

Skąd wiesz?

[Ashe05]

Bo faceci nie piszą o sobie w płci żeńskiej
Poza tym tu nie chodzi o to kto pisze, założyłam teze że kobieta. Przeglądając strony np o piłce nożnej oblegane przez panów, nie widze komentarzy że np. 'Messi w tym nowym kolorze wlosów wygląda obrzydliwie, kto wogóle może na niego patrzeć' Po prostu przyjełam założenie że na portalach plotkarskich piszą w większości kobiety, i nawet jeśli są jacyś panowie, to ciężko uznać że cała fala hejtu tylko z ich strony leci.
Edit: Źle ujełam, nie chodzi mi że tylko kobiety hejtują. Faceci także, jednak w innych sprawach, np. temu jak się komuś powodzi. Tutaj odnoszę się tylko i wyłącznie do sytuacji obrażania [często wymyslonego] wizerunku/ urody przez inne kobiety.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Bo faceci nie piszą o sobie w płci żeńskiej

Skąd wiesz?

Poza tym tu nie chodzi o to kto pisze, założyłam teze że kobieta. Przeglądając strony np o piłce nożnej oblegane przez panów, nie widze komentarzy że np. 'Messi w tym nowym kolorze wlosów wygląda obrzydliwie, kto wogóle może na niego patrzeć' Po prostu przyjełam założenie że na portalach plotkarskich piszą w większości kobiety, i nawet jeśli są jacyś panowie, to ciężko uznać że cała fala hejtu tylko z ich strony leci.

Po prostu wierzysz w to, że ploty o wyglądzie celebrytów są domeną wyłącznie kobiet, a piłka nożna - wyłącznie facetów. Przyjęłaś sobie założenie, którego nie da się w żaden sposób udowodnić.

[Djuno]

Już na ścianach w Pompejach są obelżywe uwagi o sąsiadach, hejt jest stary jak ludzkość i nie jest przypisany żadnej z płci - obelgi i zarzuty są.

[Ashe05]

Uznajmy że założenia nie ma. I że faktycznie nie da się tego udowodnić, tak więc przyjmujemy sytuacje że ludzie ogółem lubią dokopywać innym ludziom sukcesu. Często bezpodstawnie, ponieważ zazwyczaj ciężko zobaczyć tą ociekającą brzydote innych ludzi, a jedynie komentarze wywołują uśmiech politowania, i stwierdzenie że dana osoba jest zawistna.
Dlaczego ludzie są tacy zawistni?

[trzyrazypiec]

Napisane przez Ashe05

Bo faceci nie piszą o sobie w płci żeńskiej
Poza tym tu nie chodzi o to kto pisze, założyłam teze że kobieta. Przeglądając strony np o piłce nożnej oblegane przez panów, nie widze komentarzy że np. 'Messi w tym nowym kolorze wlosów wygląda obrzydliwie, kto wogóle może na niego patrzeć' Po prostu przyjełam założenie że na portalach plotkarskich piszą w większości kobiety, i nawet jeśli są jacyś panowie, to ciężko uznać że cała fala hejtu tylko z ich strony leci.
Edit: Źle ujełam, nie chodzi mi że tylko kobiety hejtują. Faceci także, jednak w innych sprawach, np. temu jak się komuś powodzi. Tutaj odnoszę się tylko i wyłącznie do sytuacji obrażania [często wymyslonego] wizerunku/ urody przez inne kobiety.

Ależ ja wiele razy słyszałam, że "Messi w tym nowym kolorze włosów wygląda ohydnie" XD

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Uznajmy że założenia nie ma. I że faktycznie nie da się tego udowodnić, tak więc przyjmujemy sytuacje że ludzie ogółem lubią dokopywać innym ludziom sukcesu. Często bezpodstawnie, ponieważ zazwyczaj ciężko zobaczyć tą ociekającą brzydote innych ludzi, a jedynie komentarze wywołują uśmiech politowania, i stwierdzenie że dana osoba jest zawistna.
Dlaczego ludzie są tacy zawistni?

O to już musisz zapytać tych zawistnych. Ludzie nie są jednomyślną masą, więc traktowanie ich preferencji jako jakiś ogół, jest równie bezpodstawne, co twoje wcześniejsze założenia.

[Ashe05]

Dobra inaczej. Post ten i te spostrzeżenia są też połączone z postem wczorajszym, gdzie dziewczyna pisała że czuje się okropnie bo ma małe piersi, a jednocześnie komentowała innych facetów niewybrednie jako np rudy z fejsa.
Dlaczego nie lubimy różnorodności, uważamy że tylko jest jeden schemat piękna, np duże piersi? I dlaczego tak żałośnie żygamy tymi spostrzeżeniami w strone innych osób np. jesteś brzydka bo masz małe piersi. I koniec kropka. Bo osoba mająca małe piersi nie może być ładna w ocenie jakiejś osoby ze względu na inne atuty, tylko to jest takie doszukiwanie wad na siłe, żeby komuś udowodnić że nie jest idealnym.
Co do pierwszego przykładu, Dakoty, rzeczytałam że ma okropne zęby. Serio? To ludzie żeby ci dojechać to nawet w paszczęke twoją zajrzą, jak nie mogą się do innych rzeczy doczepic?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Dobra inaczej. Post ten i te spostrzeżenia są też połączone z postem wczorajszym, gdzie dziewczyna pisała że czuje się okropnie bo ma małe piersi, a jednocześnie komentowała innych facetów niewybrednie jako np rudy z fejsa.

Nie wiem który "wczorajszy post" masz na myśli.
Co jest niewybrednego w określeniu "rudy z fejsa"?

Dlaczego nie lubimy różnorodności, uważamy że tylko jest jeden schemat piękna, np duże piersi? I dlaczego tak żałośnie żygamy tymi spostrzeżeniami w strone innych osób np. jesteś brzydka bo masz małe piersi. I koniec kropka. Bo osoba mająca małe piersi nie może być ładna w ocenie jakiejś osoby ze względu na inne atuty, tylko to jest takie doszukiwanie wad na siłe, żeby komuś udowodnić że nie jest idealnym.

Tzn. kto konkretnie uważa, że jest jeden schemat piękna? Każdy ma swoje standardy i jak ktoś uważa np. małe piersi za brzydkie, to może sobie uważać. Co się to właściwie obchodzi?

Co do pierwszego przykładu, Dakoty, rzeczytałam że ma okropne zęby. Serio? To ludzie żeby ci dojechać to nawet w paszczęke twoją zajrzą, jak nie mogą się do innych rzeczy doczepic?

Po co ty właściwie czytasz te komentarze?

[gombrowicz]

Napisane przez Ashe05

Co do pierwszego przykładu, Dakoty, rzeczytałam że ma okropne zęby. Serio? To ludzie żeby ci dojechać to nawet w paszczęke twoją zajrzą, jak nie mogą się do innych rzeczy doczepic?

Dlaczego ktoś nie może wyrazić opinii, że Dakota ma brzydkie zęby?

[Ashe05]

Musiałabyś zajrzeć we wczorajsze wątki.
Poza tym ja nikomu nie mówie że nie można być krytycznym i uważać że wszystko jest piękne. Tutaj jest sedno problemu o jakim mówie. Ktoś może mieć jakieś wady, lub szczegóły które jakiejś osobie mogą się nie podobać, np małe piersi. Jednak czy wg takiej osoby już wszystkie kobiety które mają małe piersi mają być brzydkie? Dla przykładu Keira Knightley, jest piękną kobietą i zupełną deską. Czy bycie deską robi z niej odrazu osobe paskudną?

[trzyrazypiec]

Napisane przez Ashe05

Musiałabyś zajrzeć we wczorajsze wątki.
Poza tym ja nikomu nie mówie że nie można być krytycznym i uważać że wszystko jest piękne. Tutaj jest sedno problemu o jakim mówie. Ktoś może mieć jakieś wady, lub szczegóły które jakiejś osobie mogą się nie podobać, np małe piersi. Jednak czy wg takiej osoby już wszystkie kobiety które mają małe piersi mają być brzydkie? Dla przykładu Keira Knightley, jest piękną kobietą i zupełną deską. Czy bycie deską robi z niej odrazu osobe paskudną?

Przecież teraz robisz dokładnie to, co tak krytykujesz.

[Ashe05]

Stwierdzam fakt że jest zupełną deską, ale mimo to piękną kobietą. Krytykuje pisanie o niej że jest brzydka bo ma małe cycki. Chyba lepiej wiem co pisze i myśle?

[Djuno]

Ja wam mówię, ten wątek ma drugie dno, a autorka dopiero się rozkręca.

[gombrowicz]

Napisane przez Ashe05

Stwierdzam fakt że jest zupełną deską, ale mimo to piękną kobietą. Krytykuje pisanie o niej że jest brzydka bo ma małe cycki. Chyba lepiej wiem co pisze i myśle?

Użycie słów "jest zupełną deską" ma wydźwięk negatywny.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Musiałabyś zajrzeć we wczorajsze wątki.

Nie. Jeśli się do czegoś odnosisz, to na tobie spoczywa obowiązek sprecyzowania o co ci chodzi.

Poza tym ja nikomu nie mówie że nie można być krytycznym i uważać że wszystko jest piękne. Tutaj jest sedno problemu o jakim mówie. Ktoś może mieć jakieś wady, lub szczegóły które jakiejś osobie mogą się nie podobać, np małe piersi. Jednak czy wg takiej osoby już wszystkie kobiety które mają małe piersi mają być brzydkie? Dla przykładu Keira Knightley, jest piękną kobietą i zupełną deską. Czy bycie deską robi z niej odrazu osobe paskudną?

Napisane przez Ashe05

Stwierdzam fakt że jest zupełną deską, ale mimo to piękną kobietą. Krytykuje pisanie o niej że jest brzydka bo ma małe cycki. Chyba lepiej wiem co pisze i myśle?

A co, jeśli z powodu małych piersi ona dla kogoś NIE JEST piękną kobietą? Nikt nie ma obowiązku podzielania twoich standardów oceny cudzej urody.

Napisane przez Djuno

Ja wam mówię, ten wątek ma drugie dno, a autorka dopiero się rozkręca.

Też tak myślę

[Ashe05]

Koniec tematu, nikt nie zrozumiał co mam na myśli, a wciąganie się w dalszą dyskusje jest bez sensu. Proszę moda o zamknięcie wątku.
Edit: Dodam wręcz że to samo co opisałam panuje też na tym forum. Podejrzenia o drugie dno... Ze niby co mam małe cycki i się tu teraz chce dowartościować? A żebyście wiedziały że mam małe ale jędnre fajne cycki i wysportowaną figure z której jestem dumna Kompleksy mam na innym punkcie, ale bynajmniej cycki nie są moim problemem. Dzięki temu wątkowi doszłam do wniosku że jednak nie ma sensu się tu udzielać, usuwam konto

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ashe05

Koniec tematu, nikt nie zrozumiał co mam na myśli, a wciąganie się w dalszą dyskusje jest bez sensu. Proszę moda o zamknięcie wątku.

No to może po prostu wytłumacz co masz na myśli. W tej chwili wychodzi na to, że wszystko jest OK do momentu, w którym ktoś ma opinię odmienną od twojej. Jeśli nie oto ci chodziło, to wyjaśnij lepiej swój punkt widzenia.

[timoti]

Też już dawno zauważyłam, że mało który facet potrafi być tak wredny i podły jak kobieta. Gdy rozmawiam z facetami o innej kobiecie, która jak się okazuje nie jest w ich guście, to słyszę zwykle "taka sobie, nic specjalnego", "brzydka", "nie mój gust". Gdy rozmawiam z ZAKOMPLEKSIONYMI kobietami o urodzie innej kobiety, to zwykle słyszy się "okropna, ohydna, brzydka", jeśli moja rozmówczyni ma poczucie własnego piękna to potrafi to ująć innymi, nieobraźliwymi słowami. I w tym tkwi sedno, na plotkarskich portalach spotykamy najczęściej sfrustrowanych, nieszczęśliwych ludzi, którzy nie radząc sobie ze sobą mają potrzebę hejtowania. Jednak trzeba przyznać, że takie opinie piszą/wygłaszają zwykle kobiety, tak samo jak ogólnie zazdrość o czyjąś urodę to głównie domena kobiet.

[gombrowicz]

Napisane przez timoti

Też już dawno zauważyłam, że mało który facet potrafi być tak wredny i podły jak kobieta. Gdy rozmawiam z facetami o innej kobiecie, która jak się okazuje nie jest w ich guście, to słyszę zwykle "taka sobie, nic specjalnego", "brzydka", "nie mój gust". Gdy rozmawiam z ZAKOMPLEKSIONYMI kobietami o urodzie innej kobiety, to zwykle słyszy się "okropna, ohydna, brzydka", jeśli moja rozmówczyni ma poczucie własnego piękna to potrafi to ująć innymi, nieobraźliwymi słowami. I w tym tkwi sedno, na plotkarskich portalach spotykamy najczęściej sfrustrowanych, nieszczęśliwych ludzi, którzy nie radząc sobie ze sobą mają potrzebę hejtowania. Jednak trzeba przyznać, że takie opinie piszą/wygłaszają zwykle kobiety, tak samo jak ogólnie zazdrość o czyjąś urodę to głównie domena kobiet.

Czyli jak mężczyzna mówi, że kobieta jest brzydka to wszystko w porządku, a jak to samo mówi kobieta to jest zakompleksiona?

[201712071518]

Napisane przez timoti

Też już dawno zauważyłam, że mało który facet potrafi być tak wredny i podły jak kobieta. Gdy rozmawiam z facetami o innej kobiecie, która jak się okazuje nie jest w ich guście, to słyszę zwykle "taka sobie, nic specjalnego", "brzydka", "nie mój gust". Gdy rozmawiam z ZAKOMPLEKSIONYMI kobietami o urodzie innej kobiety, to zwykle słyszy się "okropna, ohydna, brzydka", jeśli moja rozmówczyni ma poczucie własnego piękna to potrafi to ująć innymi, nieobraźliwymi słowami. I w tym tkwi sedno, na plotkarskich portalach spotykamy najczęściej sfrustrowanych, nieszczęśliwych ludzi, którzy nie radząc sobie ze sobą mają potrzebę hejtowania. Jednak trzeba przyznać, że takie opinie piszą/wygłaszają zwykle kobiety, tak samo jak ogólnie zazdrość o czyjąś urodę to głównie domena kobiet.

tiaaaaa, poczytaj komentarze tzw ''facetów'' na portalach internetowych chociażby pod postami dotyczącymi przegranych meczy Agnieszki Radwańskiej.
O komentarzach fanów kopanej w temacie chociażby Messi vs Ronaldo nie wspomnę.

Hejt nie ma nic wspólnego z płcią.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez gombrowicz

Czyli jak mężczyzna mówi, że kobieta jest brzydka to wszystko w porządku, a jak to samo mówi kobieta to jest zakompleksiona?

[trzyrazypiec]

Napisane przez Ashe05

Koniec tematu, nikt nie zrozumiał co mam na myśli, a wciąganie się w dalszą dyskusje jest bez sensu. Proszę moda o zamknięcie wątku.
Edit: Dodam wręcz że to samo co opisałam panuje też na tym forum. Podejrzenia o drugie dno... Ze niby co mam małe cycki i się tu teraz chce dowartościować? A żebyście wiedziały że mam małe ale jędnre fajne cycki i wysportowaną figure z której jestem dumna Kompleksy mam na innym punkcie, ale bynajmniej cycki nie są moim problemem. Dzięki temu wątkowi doszłam do wniosku że jednak nie ma sensu się tu udzielać, usuwam konto

Jeszcze większą dramę zrób, chyba jeszcze nie cały wizaż wie

[natalia_t]

Ja kiedyś bałam się powiedzieć o innej kobiecie, że jest ładna, że ma fajne to i owo, bo zaraz były osądzenia o homoseksualizm albo nie wiadomo co. Nie wiem, czy to były jakieś gimnazjalne zwyczaje, ale od jakiegoś czasu już normalnie można powiedzieć, że dana kobieta ma w sobie "coś", co też chciałoby się mieć i nikt się nie dziwi.

[lolita96]

Ja komentarze typu ze ktoś jest obrzydliwy z wyglądu przypisuje do totalnych nizin społecznych i kompletnie nie zwracam na nie uwagi.
Na stronach plotkarskichh komentują w większości kobiety , ale to nie znaczy że więcej jest wrednych i niekulturalnych kobiet niż facetów.
Na szczęście nie obracam sie w srodowisku w ktorym wystepuje taka chamówa

[Djuno]

Napisane przez trzyrazypiec

Jeszcze większą dramę zrób, chyba jeszcze nie cały wizaż wie

Ja nie wiem!

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Jedna baba drugiej babie wsadziła do oka grabie.