Cudowna dziewczyna - nie powiedziałem jej prawdy

[PrzyjaznyKowal]

Poznałem na Tinderze wyjątkową dziewczynę. To nie była jakaś tam rozmowa. Od razu złapaliśmy ze sobą niesamowity kontakt. Rozmawiając z nią czułem, że myślimy podobnie. Pisało się tak wspaniale, że godzina wydawała się minutą. Korespondowaliśmy ze sobą długo. Tematów było pełno. Co chwila pojawiał się kolejny.
Styl dziewczyny mi bardzo pasował. Czułem, że to taka ciepła osoba szukająca stałej relacji, taki idealny typ na dziewczynę.

2 dni później rozmawialiśmy wieczorem przez telefon. W życiu nie rozmawiało się mi z żadną dziewczyną tak lekko i tak przyjemnie jak z nią. Rozmawialiśmy prawie do 4 rano. Miałem wrażenie, podobnie jak dziewczyna, jakbyśmy znali się długo. Czułem, że to jest kobieta, którą chcę poznać i z którą mam wspólny język.

Tylko, że wszystko zepsułem. Schrzaniłem. Nie wiem jak do odkręcić i podejrzewam, że dziewczynie zrobię ogromną przykrość i że będzie przeze mnie płakać. Nie wybaczy mi.

Nie znałem tindera. Kolega polecił bo udało się mu znaleźć normalną dziewczynę, z którą jest w związku od roku.
Nie do końca znałem tindera. Wiedziałem czym jest, ale nie wiedziałem jak działa.

Stworzyłem opis, ale podałem nieprawdziwe informacje - inne imię i nie swoje zdjęcia.

Byłem ciekaw jak tinder działa, chciałem tylko przejrzeć zobaczyć, wiecie wersja demo. No ale trafiłem na tę dziewczynę.

W dodatku podałem jej nieprawdziwą datę urodzenia(inny miesiąc), imię. Nie wiedziałem, że ona będzie taka fajna.
Ma fenomenalną osobowość, zauroczyła mnie sobą.

Tylko, że kiedy zaczęliśmy ze sobą pisać nie spodziewałem się, że to się tak rozwinie, że będziemy nadawać na wspólnych falach.

Już na samym początku wydała się mi sympatyczna, ale nie przypuszczałem, że będzie miała taką wspaniałą osobowość.
Ona ma w sobie to czego szukam u kobiety. Bynajmniej nie chodzi o wygląd, tylko "to coś" z charakteru.

Tylko nie wiem jak to odkręcić, jak powiedzieć.

To co jej mówiłem to poza datą urodzenia, imieniem, wszystko prawda. Byłem sobą podczas rozmów z nią. Nie udawałem nikogo innego. Mówiłem i pisałem jej to co myślałem.

Źle zrobiłem i nie wiem jak to odkręcić

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

No cóż, jak dla mnie byłbyś spalony. Korzystam z tindera z założeniem, że osoba po drugiej stronie jest tym, za kogo się podaje, gdyby ktoś mi wyciął taki numer to byłby to koniec znajomości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez PrzyjaznyKowal

Poznałem na Tinderze wyjątkową dziewczynę. To nie była jakaś tam rozmowa. Od razu złapaliśmy ze sobą niesamowity kontakt. Rozmawiając z nią czułem, że myślimy podobnie. Pisało się tak wspaniale, że godzina wydawała się minutą. Korespondowaliśmy ze sobą długo. Tematów było pełno. Co chwila pojawiał się kolejny.

Styl dziewczyny mi bardzo pasował. Czułem, że to taka ciepła osoba szukająca stałej relacji, taki idealny typ na dziewczynę.



2 dni później rozmawialiśmy wieczorem przez telefon. W życiu nie rozmawiało się mi z żadną dziewczyną tak lekko i tak przyjemnie jak z nią. Rozmawialiśmy prawie do 4 rano. Miałem wrażenie, podobnie jak dziewczyna, jakbyśmy znali się długo. Czułem, że to jest kobieta, którą chcę poznać i z którą mam wspólny język.



Tylko, że wszystko zepsułem. Schrzaniłem. Nie wiem jak do odkręcić i podejrzewam, że dziewczynie zrobię ogromną przykrość i że będzie przeze mnie płakać. Nie wybaczy mi.



Nie znałem tindera. Kolega polecił bo udało się mu znaleźć normalną dziewczynę, z którą jest w związku od roku.

Nie do końca znałem tindera. Wiedziałem czym jest, ale nie wiedziałem jak działa.



Stworzyłem opis, ale podałem nieprawdziwe informacje - inne imię i nie swoje zdjęcia.



Byłem ciekaw jak tinder działa, chciałem tylko przejrzeć zobaczyć, wiecie wersja demo. No ale trafiłem na tę dziewczynę.



W dodatku podałem jej nieprawdziwą datę urodzenia(inny miesiąc), imię. Nie wiedziałem, że ona będzie taka fajna.

Ma fenomenalną osobowość, zauroczyła mnie sobą.



Tylko, że kiedy zaczęliśmy ze sobą pisać nie spodziewałem się, że to się tak rozwinie, że będziemy nadawać na wspólnych falach.



Już na samym początku wydała się mi sympatyczna, ale nie przypuszczałem, że będzie miała taką wspaniałą osobowość.

Ona ma w sobie to czego szukam u kobiety. Bynajmniej nie chodzi o wygląd, tylko "to coś" z charakteru.



Tylko nie wiem jak to odkręcić, jak powiedzieć.



To co jej mówiłem to poza datą urodzenia, imieniem, wszystko prawda. Byłem sobą podczas rozmów z nią. Nie udawałem nikogo innego. Mówiłem i pisałem jej to co myślałem.



Źle zrobiłem i nie wiem jak to odkręcić

Napisz jej to co tutaj, może będzie ok.

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez PrzyjaznyKowal

Poznałem na Tinderze wyjątkową dziewczynę. To nie była jakaś tam rozmowa. Od razu złapaliśmy ze sobą niesamowity kontakt. Rozmawiając z nią czułem, że myślimy podobnie. Pisało się tak wspaniale, że godzina wydawała się minutą. Korespondowaliśmy ze sobą długo. Tematów było pełno. Co chwila pojawiał się kolejny.
Styl dziewczyny mi bardzo pasował. Czułem, że to taka ciepła osoba szukająca stałej relacji, taki idealny typ na dziewczynę.

2 dni później rozmawialiśmy wieczorem przez telefon. W życiu nie rozmawiało się mi z żadną dziewczyną tak lekko i tak przyjemnie jak z nią. Rozmawialiśmy prawie do 4 rano. Miałem wrażenie, podobnie jak dziewczyna, jakbyśmy znali się długo. Czułem, że to jest kobieta, którą chcę poznać i z którą mam wspólny język.

Tylko, że wszystko zepsułem. Schrzaniłem. Nie wiem jak do odkręcić i podejrzewam, że dziewczynie zrobię ogromną przykrość i że będzie przeze mnie płakać. Nie wybaczy mi.

Nie znałem tindera. Kolega polecił bo udało się mu znaleźć normalną dziewczynę, z którą jest w związku od roku.
Nie do końca znałem tindera. Wiedziałem czym jest, ale nie wiedziałem jak działa.

Stworzyłem opis, ale podałem nieprawdziwe informacje - inne imię i nie swoje zdjęcia.

Byłem ciekaw jak tinder działa, chciałem tylko przejrzeć zobaczyć, wiecie wersja demo. No ale trafiłem na tę dziewczynę.

W dodatku podałem jej nieprawdziwą datę urodzenia(inny miesiąc), imię. Nie wiedziałem, że ona będzie taka fajna.
Ma fenomenalną osobowość, zauroczyła mnie sobą.

Tylko, że kiedy zaczęliśmy ze sobą pisać nie spodziewałem się, że to się tak rozwinie, że będziemy nadawać na wspólnych falach.

Już na samym początku wydała się mi sympatyczna, ale nie przypuszczałem, że będzie miała taką wspaniałą osobowość.
Ona ma w sobie to czego szukam u kobiety. Bynajmniej nie chodzi o wygląd, tylko "to coś" z charakteru.

Tylko nie wiem jak to odkręcić, jak powiedzieć.

To co jej mówiłem to poza datą urodzenia, imieniem, wszystko prawda. Byłem sobą podczas rozmów z nią. Nie udawałem nikogo innego. Mówiłem i pisałem jej to co myślałem.

Źle zrobiłem i nie wiem jak to odkręcić

moglabym zrozumiec inne dane ale zdjecia innej osoby to juz za daleko,jesli nie wygladasz wogole jak ten gosciu ze zdjec to raczej nie masz szans u niej,poniewaz wiekszosc ludzi zaczyna znajomosc z kims bedac zainteresowanym jego wygladem ,skoro wstawiles kogos innego zdjecia ona bedzie bardzo rozczarowana bo poprostu nie jestes tym co ja zainteresowalo(pociagnelo )w pierwszym momencie
z imienia i daty urodzin mogles sie jeszcze jakos wytlumaczyc i to np na drugi dzien jak zaczeliscie gadac mysle ze latwo by to dosc przelknela ale inny wyglad to koniec moim zdaniem
jezeli zechcesz sie z nia spotkac to raczej wyslij jej prawdziwe zdjecia i wytlumacz dlaczego klamales ale raczej spodziewaj sie zablokowania

[Eloyolo]

Jedyne co mozesz zrobic to JAK NAJSZYBCIEJ jej wyjasnic sytuacje i liczyc na to ze to zrozumie. Bardzo poklamales ze swoim wiekiem i wygladem ? Jestes duzo mniej atrakcyjny od osoby za ktora sie podales?

[Mija62]

Hmm wszystko zależy właśnie od tego zdjęcia, bo jeśli mega jej się spodobałeś ze zdjęcia.
A ten chłopak ze zdjęcia, to jakiś mega przystojny mężczyzna?

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Eloyolo

Jedyne co mozesz zrobic to JAK NAJSZYBCIEJ jej wyjasnic sytuacje i liczyc na to ze to zrozumie. Bardzo poklamales ze swoim wiekiem i wygladem ? Jestes duzo mniej atrakcyjny od osoby za ktora sie podales?

No właśnie, podałeś się za 30sto latka, a masz 49?

[Sally1642]

"Nie wiedziałem jak działa Tinder" - że co?! Nie wiesz jak działają portale randkowe? U mnie byłbyś skreślony nie dość że za samą akcję (kłamstwo i oszustwo ze zdjęciami) to jeszcze za robienie ze mnie idiotki. Sorry, no nie wierzę że dorosły facet "nie wie jak działają portale randkowe" i ze zdjęcia które się tam wrzuca powinny być nasze, a nie skradzione od jakiegoś randoma z internetu.



Coś mi się wydaje że to trololo bo nie wierzę że można być aż tak [tu wstaw odpowiednie słowo].

[Mija62]

Oj tam oj tam, bo Tinder to takie poważna aplikacja, każdy t prawdę pisze, tak samo jak wizaż, każdy jest tu psychologiem, psychoterapeutą itp
Imię jak imię, co za różnica Zenek, czy Rysiek
Wiek- zależy od rozbieżności
Ze zdjęciem to przypał, fakt.

[skara]

Ja bym jej napisała prawdę. Być może Cię zablokuje, może da szansę. Myślę, że dużo zależy od tego jak bardzo rzeczywistość różni się od podanych danych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sally1642]

Ale jaki jest sens zniekształcania rzeczywistości? Po co kłamać że ma się na imię Rafał a nie Adam? Po co kłamać że ma się 32 lata zamiast 35 (strzelam z tym wiekiem)? No ja nie widzę sensownego wytłumaczenia. Chyba jedynie takie że ktoś nie chce być rozpoznany przez znajomych (albo swoją dziewczynę/żonę gdy szuka kogoś na boku) - dla mnie obie sytuacja to po prostu czerwona lampka aby uciekać z takiej znajomości.



Patrzyłabym na sytuację inaczej gdyby autor szukał kogoś do przygodnego seksu - wtedy by mi latało czy idę łóżka z Rafałem czy Adamem, ale tu jak rozumiem autor szuka raczej poważnego związku.

Może ja ostrożniej do tego podchodzę bo sama poznałam swojego faceta na tinderze i nie wyobrażam sobie zaczynać związku od kłamstwa. Ja na miejscu autora wyjaśniłabym sprawę od razu jak tylko rozmowy zaczęły się rozkręcać - sorry, gadali do 4 w nocy i nie mógł napomknąć o tym że w sumie to nie jest osobą z profilu?



Oczywiście, autorze, możesz próbować to odkręcać. Ale nie zdziw się jak dostaniesz zablokowany.

[lolita96]

Dla mnie nie bylo by żadnego problemu z imieniem i wiekiem o ile jest to niewielka roznica typu 3 lata .

Musisz wyjasnic jak najszybciej to. Wyslij jej swoje prawdziwe zdjęcia po czym wyslij wytlumaczenia i przeprosiny

[julka_25]

Miałam kiedyś taką sytuację. Okłamał mnie chłopak poznany na czacie. Wymieniliśmy się adresami mailowymi i numerami telefonów. Nagle po 2 tygodniach padło hasło, że "trochę minął się z prawdą". Owszem: o jakieś 300 kilometrów. Podał mi nieprawdziwe info o swoim miejscu zamieszkania. Potem nie umiałam mu już zaufać. Wciąż się zastanawiałam, czy mnie w innych kwestiach też nie oszukał.

[wiekanka]

Chciałes pogadac sobie tak dla jaj dla zabicia czasu. Bez zadnych inwestycji, chociazby minimum, jakim jest uszanowanie grugiej osoby w podaniu prawdziwych danych.
Dla mnie jestes tchorzem, ktory boi sie własnego cienia i cwaniactwem moze sie teraz sam pokonac.

[bloom26]

Napisane przez Sally1642

Ale jaki jest sens zniekształcania rzeczywistości? Po co kłamać że ma się na imię Rafał a nie Adam? Po co kłamać że ma się 32 lata zamiast 35 (strzelam z tym wiekiem)? No ja nie widzę sensownego wytłumaczenia. Chyba jedynie takie że ktoś nie chce być rozpoznany przez znajomych (albo swoją dziewczynę/żonę gdy szuka kogoś na boku) - dla mnie obie sytuacja to po prostu czerwona lampka aby uciekać z takiej znajomości.



Patrzyłabym na sytuację inaczej gdyby autor szukał kogoś do przygodnego seksu - wtedy by mi latało czy idę łóżka z Rafałem czy Adamem, ale tu jak rozumiem autor szuka raczej poważnego związku.

Może ja ostrożniej do tego podchodzę bo sama poznałam swojego faceta na tinderze i nie wyobrażam sobie zaczynać związku od kłamstwa. Ja na miejscu autora wyjaśniłabym sprawę od razu jak tylko rozmowy zaczęły się rozkręcać - sorry, gadali do 4 w nocy i nie mógł napomknąć o tym że w sumie to nie jest osobą z profilu?



Oczywiście, autorze, możesz próbować to odkręcać. Ale nie zdziw się jak dostaniesz zablokowany.

Dokładnie.
Budować relacje zaczynając od kłamstwa to nie jest dobry fundament.

[Ellen_Ripley]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89141102]moglabym zrozumiec inne dane ale zdjecia innej osoby to juz za daleko,jesli nie wygladasz wogole jak ten gosciu ze zdjec to raczej nie masz szans u niej,poniewaz wiekszosc ludzi zaczyna znajomosc z kims bedac zainteresowanym jego wygladem ,skoro wstawiles kogos innego zdjecia ona bedzie bardzo rozczarowana bo poprostu nie jestes tym co ja zainteresowalo(pociagnelo )w pierwszym momencie
z imienia i daty urodzin mogles sie jeszcze jakos wytlumaczyc i to np na drugi dzien jak zaczeliscie gadac mysle ze latwo by to dosc przelknela ale inny wyglad to koniec moim zdaniem
jezeli zechcesz sie z nia spotkac to raczej wyslij jej prawdziwe zdjecia i wytlumacz dlaczego klamales ale raczej spodziewaj sie zablokowania[/QUOTE]

Jak wyżej.

[Eloyolo]

Jak dziewczyna zareaguje tego nie wiemy, nie wiemy tez jak bardzo autor poklamal wzgledrm seojego wieku i wygladu. W kazdym badz razie autorze im dluzej tkwisz w klamstwie tym gorzej.

Ewentualnie zaloz konto jaki Ty i probuj sie z nia od zmaczowac.

[Mija62]

Powiedz jej prawdę i zobaczymy, czy rzeczywiście jest taka cudowna xD

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[wiekanka]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89141708]Treść usunięta[/QUOTE]

Jesli tak zrobił autor, tak robisz ty, to pewnie tak robią tez inni.
Dlaczego, czego sie boisz, co moze sie zlego stac?

[Pedro94]

Nawet się z nią nie spotkałeś a już myślisz że poznałeś kobietę życia xd? Żałosne

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Żeby nie było że się tylko naśmiewam. Musisz mieć świadomość że za większość sukcesu, może nawet jakieś 80-90% będzie odpowiadał twój wygląd. Ile ja już miałem na tinderze takich relacji jak ty tutaj opisujesz, cudowne rozmowy, długie telefony, a po pierwszym spotkaniu ghosting. Dlaczego? Nie wiem, aczkolwiek się domyślam że mogło chodzić o mój niski wzrost xd. Także jeśli okłamałeś z imieniem to ona by to łyknęła, bo się jej spodobałeś. Ale jak wstawiłeś czyjeś zdjęcie, a przyjdziesz na spotkanie brzydszy to nie licz na cokolwiek, te wasze cudowne rozmowy nie będą miały znaczenia

[Mija62]

Napisane przez Pedro94

Nawet się z nią nie spotkałeś a już myślisz że poznałeś kobietę życia xd? Żałosne[COLOR="Silver"]

Poprostu zauroczył się w niej. To nie jest żałosne, tylko całkowicie naturalne, zwłaszcza gdy ktoś kieruje się uczuciami, a nie wyrachowaniem.

[Milagros_90]

Napisane przez Mija62

Powiedz jej prawdę i zobaczymy, czy rzeczywiście jest taka cudowna xD

Znaczy że co - jeśli po wyznaniu prawdy nie będzie chciała kontynuować kontaktu, to źle o niej świadczy? Bez przesady, ma takie prawo. Nie każdy chce zaczynać znajomość od kłamstw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pedro94]

Zauroczyć to się mógł co najwyżej w swoim wyobrażeniu o niej, a nie w niej jak się z nią nawet nie spotkał

[Mija62]

Napisane przez Pedro94

Zauroczyć to się mógł co najwyżej w swoim wyobrażeniu o niej, a nie w niej jak się z nią nawet nie spotkał

Co nie zmienia faktu, że się zauroczył.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez PrzyjaznyKowal

Miałem wrażenie, podobnie jak dziewczyna, jakbyśmy znali się długo.

Nie zdziw się jak jej wyślesz prawdziwe zdjęcia i okaże się, że to jednak nie to XD Romantyzm się skończył dawno temu. Ludzie traktują innych jak zabawki na początkach znajomości, bo wybór jest ogromny, a Ty już piszesz o zauroczeniu (przed pierwszym spotkaniem) STARY, Ty nie powinienes na nią patrzeć jak na człowieka dopóki jej nie zobaczysz. Ty desperacie jeden, Ty

[Mija62]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89141929]Ludzie traktują innych jak zabawki na początkach znajomości,[/QUOTE]

Sex zabawki?

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Mija62

Sex zabawki?

SOMETIMES

[magdalenaCat]

Okłamałeś ja, ja bym nie dała szansy, nienawidzę kłamstwa

[Ellen_Ripley]

Ja chyba żyję w jakimś innym Matrixie. Nie, catfishing nie jest czymś, co trzeba robić, bo się ktoś boi wstawić swoje prawdziwe zdjęcie. Zdjęcia mieć nie trzeba - ryzyk fizyk, może ktoś to zaakceptuje. Ba, nie trzeba korzystać z aplikacji randkowych. To wszystko są teraz tłumaczenia z d... i próba znalezienia innych określeń dla zwykłego, brzydkiego kłamstwa. Boisz się? To trzymaj się z daleka od internetowych randek.

I bardzo niefajnie, że już tu się pojawiają jakieś sugestie, że jak dziewczyna nie przejdzie do porządku dziennego nad tym, że facet z fotki to ktoś inny i że zwyczajnie chamsko użył zdjęć kogoś innego, to ona będzie złym wilkiem, bo jak to tak. Wspaniałe i romantyczne dziewczyny to przecież kłamstwa łykają bez popitki, nawet powieka nie drgnie. Co za bzdury.

[Overcooked]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja chyba żyję w jakimś innym Matrixie. Nie, catfishing nie jest czymś, co trzeba robić, bo się ktoś boi wstawić swoje prawdziwe zdjęcie. Zdjęcia mieć nie trzeba - ryzyk fizyk, może ktoś to zaakceptuje. Ba, nie trzeba korzystać z aplikacji randkowych. To wszystko są teraz tłumaczenia z d... i próba znalezienia innych określeń dla zwykłego, brzydkiego kłamstwa. Boisz się? To trzymaj się z daleka od internetowych randek.

I bardzo niefajnie, że już tu się pojawiają jakieś sugestie, że jak dziewczyna nie przejdzie do porządku dziennego nad tym, że facet z fotki to ktoś inny i że zwyczajnie chamsko użył zdjęć kogoś innego, to ona będzie złym wilkiem, bo jak to tak. Wspaniałe i romantyczne dziewczyny to przecież kłamstwa łykają bez popitki, nawet powieka nie drgnie. Co za bzdury.

Dokładnie. Może ma się jeszcze czuć wyróżniona bo typek uznał ją na tyle "wartościową" i "ważną" żeby powiedzieć prawdę, a potem na luzie patrzeć jak typ ma więcej szacunku do każdej innej osoby którą poznał bo przedstawia się prawdziwymi danymi