Finansowy problem z wizazanka

[super_karo]

Witajcie!
zastanawialam sie gdzie zalozyc watek czy na modzie czy na plotkowym, ale sprawa jest zwiazana z tym tematem, wiec tutaj.
Jak wszytkei wiemy, wizazanki na forum pomagaja sobie, kupuja innym rzeczy i raczej nie ma z tym problemu.
Ja nie mialam tyle szczescia. Jedna wizazanka(ktora dlugo jest na wizazu, i pomagala innym) we wrzesniu kupila mi kilka rzeczy, za nie mala kwote. Miesiac po miesiacu dowiadywalam sie ze sprzedala te rzeczy, pozniej sie okazalo ze w ogole ich nie miala.
Chcialam zwrot pieniedzy za wszystko, minelo juz 6 miesiecy, a ja otrzymalam malutka czesc kwoty.
Gdy probuje sie z nia skontaktowac, ciagle mowi ze wysle pieniadze jak zarobi i jak bedzie miala.
Nie pomogla wizyta w jej domu, bo jak sie okazalo nie bylo jej.
Nie wiem juz co mam z tym zrobic.
Czy jest jakis prawny sposob na odzyskanie tych pieniedzy?
Mam wszystkie dowody wplaty, rozmowy z gg ze kupila (a tak naprawde nie kupila).

Nie chce na razie podawac nicku , bo nie o to tu chodzi.
Chce abyscie pomogly mi i powiedzialy co moge z tym zrobic

[verena999]

może powinnaś zgłosić się z tym fantem do admina?
chociaż to już ostateczny krok...
ehh... nie lubię tego typu sytuacji ;/

[wykrasana]

Napisane przez verena999

może powinnaś zgłosić się z tym fantem do admina?
chociaż to już ostateczny krok...
ehh... nie lubię tego typu sytuacji ;/

A co moze zrobić admin? Zabanować za oszustwo(sorry ale inaczej tego nie nazwe) Pieniążnków nie zwróci, a chyba o to chodzi super karo.
Ja bym chyba nawiedziała do skutku w domu. Kiedyś chyba musi byc w domu.

[Marwari]

Napisane przez wykrasana

A co moze zrobić admin? Zabanować za oszustwo(sorry ale inaczej tego nie nazwe) Pieniążnków nie zwróci, a chyba o to chodzi super karo.
Ja bym chyba nawiedziała do skutku w domu. Kiedyś chyba musi byc w domu.

no właśnie...
ja bym jej spróbowała złożyć parę niezapowiedzianych wizyt i postraszyła sądem!

[super_karo]

Dziekuje za odpowiedz.
Na pewno czesciej skladalabym jej wizyte, ale mieszkamy od jej miasta okolo 8 h, a wtedy ktos z rodziny byl przejazdem,wiec ten sposob odpada

[Marwari]

Napisane przez super_karo

Dziekuje za odpowiedz.
Na pewno czesciej skladalabym jej wizyte, ale mieszkamy od jej miasta okolo 8 h, a wtedy ktos z rodziny byl przejazdem,wiec ten sposob odpada

to w taki razie telefonicznie czy jak tam się kontaktujecie postraszyłabym ją sądem, a jak nie poskutkuje to pozostaje tylko zgłoszenie na policję;/

[justysia171]

YYYY bezczelna kobita a ty wyjątkowo cierpliwa osoba!!
Co mnie to obchodzi, że odda gdy zarobi? To są moje pieniądze i ma oddać natychmiast.
J bym jej napisała, że jeżeli nie będę mieć tych pieniędzy do końca tygodnia to zgłaszam sprawę do admina a następnie wraz z dowodami wpłaty,rozmowami itp na policje
Powiem szczerze, że ja również korzystałam z pomocy kilku dziewczyn i przy 1 razie miałam obawy czy aby na pewno dostanę paczkę bo tak naprawdę nie wiedziałam jak to do końca wygląda...
Sama zresztą kupowałam też parę rzeczy dziewczynom ale nigdy w życiu nie pomyślałabym, żeby kogoś w ten sposób oszukać/okraść itp bo czy normalny uczciwy człowiek ma takie myśli?

[eyo]

Jak dla mnie to w tej spraie chodzi jednak o oszustwo a wrecz kradziez i swiadome oczukiwanie zeby owe pieniadze pozyskac. Jezeli masz wszystkie dowody wplat oraz dowody zawarcia miedzy wami umowy odnosnie przeznaczenia tych pieniedzy to coz.. ja bym te osobe najpierw uprzejmie pionformowala ze ma czas do jakiejs konkretnej daty i jezeli sie z tego nie wywiarze to niestety bedziesz zmuszona zglosic sprawe na policje - i niestety wlasnie to zrobilabym na Twoim miejscy chociaz tez nie nawidze takich sytuacji. Mimo to jednak jestem przekonana ze na oszustwa nie mozna komus pozwalac ani przymykac na to oczu bo wtedy tacy ludzie staja sie jeszcze bardziej hym.. bezczelni w swoich poczynaniach. Moim zdaniem musisz postawic sprawe na ostrzu noza i byc bardzo stanowcza i konkretna inaczej bedziesz zwodzona jak do tej pory.

[Nicoletta]

Napisane przez Marwari

to w taki razie telefonicznie czy jak tam się kontaktujecie postraszyłabym ją sądem, a jak nie poskutkuje to pozostaje tylko zgłoszenie na policję;/

Zdecydowanie tak... Znając tą sytuację jedynie powiem, że kontakt telefoniczny jest bardzo utrudniony. A Caro jest zbyt łagodna dla tej osoby, gdyż dawno powinna to przestępstwo zgłosić do prokuratury, co też szczerze radzę!

[ssue]

Napisz jej meila w którym dasz dokładna date do tego i tego dnia do którego czekasz na kase i jesli do tego dnia pieniazki nie wpłyna na Twpje konto zglos wyłudzenie na policje (masz przeciez cała korespondencje). W meilu podaj swój numer konta i dane niezbedne do wpłaty zeby nie mogła potem powiedziec, że chciała wpałcic ale nie wiedziała gdzie. I nie daj sie zbyc kolejnymi prosbami z jej strony, zebys poczekala az zdobedzie kase. To sa do cholery Twoje pieniadze, jak nie kupiła ciuchów tyo powinna jej natychmiast odesłac. A teraz skad weźmie kase to tylko jej problem, niech pozyczy jak nie ma.

[Oleczka]

Napisane przez Marwari

no właśnie...
ja bym jej spróbowała złożyć parę niezapowiedzianych wizyt i postraszyła sądem!

Dokladnie tak
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem takiego postepowania
Ciekawe co to za "wizazanka".

[eyo]

no i nie wiem jak inne dziewczyny ale powinnas te sprawe zglosic do admina ( bo rozumiem nie chcesz mowic kto to publicznie) i niech admin cos po "cichu" zrobia z ta osoba bo na pewno inne wizazanki nie chca sie w taki sposob naciac i trzeba choronic tez ich interesy bo szkoda zeby stracily do siebie zaufanie przez kogos takiego ;/

[Marwari]

Napisane przez Oleczka

Dokladnie tak
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem takiego postepowania
Ciekawe co to za "wizazanka".

jakby mnie ktoś tak potraktował to bym go chyba rozniosła;/

[ssue]

Napisane przez Nicoletta

Zdecydowanie tak... Znając tą sytuację jedynie powiem, że kontakt telefoniczny jest bardzo utrudniony. A Caro jest zbyt łagodna dla tej osoby, gdyż dawno powinna to przestępstwo zgłosić do prokuratury, co też szczerze radzę!

Ja bym nie załatwiała nic telefonicznie tylko meilowo. W razie czego masz dowód (wydruk meili) a telefonicznie bedzie ciezko cos udowodnic ze umawiałsycie sie tak a tak.

[Marwari]

Napisane przez ssue

Ja bym nie załatwiała nic telefonicznie tylko meilowo. W razie czego masz dowód (wydruk meili) a telefonicznie bedzie ciezko cos udowodnic ze umawiałsycie sie tak a tak.

też prawda, bo musiałaby nagrać rozmowę za zgodą tej drugiej wizażanki;/

[DJADKJGU]

pytanie tylko czy policja cos z tym zrobi?
bo to kupowanie tu dziala na zasadzie tylko zaufania... to nie allegro albo sklep gdzie to wszystko jest ureguowane. takie wysylanie pieniazkow do kogos zeby cos nam kupil to tak jakby wysylanie za nic, ani umowy podpisanej ani nic takiego.

zeby nie bylo, oczywiscie nie bronie tej osoby a sam czyn uwazam za wyjatkowo paskudny, bo wizaz jest bardzo przyjemnym miejscem i zyczylabym sobie i wam zeby takie przykre sytuacje sie wsrod nas nie zdarzaly..

[Nemaya]

ja bym procz tego co powiedzialy dziewczyny postraszyla tez upublicznieniem jej nicka na forum (jesli nie zajma sie tym jakos admini), to by ostrzeglo innych i na pewno uniemozliwilo jej dalsze tkie postepowanie, i moze pieniadze bys szybciej odzyskala zycze powodzenia i szybkiego rozwiazania sprawy

[super_karo]

Ciesze sie ze jest takie zainteresowanie ta sprawa.
Kontakt telefoniczny jest bardzo trudny, odbiera czasami ,ale tylko z numeru zastrzezonego.
Terminow do oddania miala juz chyba 7? Oczywiscie mowilam gdzie zglosze sprawe, jak nie odda. Jest bardzo pewna siebie , i twierdzi ze policja nic z tym nie moze zrobic, i na pewno nie odzyskam jak zglosze.
Nie robilabym problemu za 20 zl, jest to duzo wiecej pieniedzy
Mi wiele razy wizazanki pomagaly, kupowaly, i robia to do dzisiaj. I tylko z jedna osoba mam te problemy.

[Oleczka]

Napisane przez Marwari

jakby mnie ktoś tak potraktował to bym go chyba rozniosła;/

Ja tez. Jestem pelna podziwu dla super_caro, ze jest spokojna i tyle czasu czeka na pieniadze

[eyo]

ale jezeli autorka watku ma dowody na rozmowy z ta osoba w ktorych zlozyly sobie ustna/pisemna umowe nt wykorzystaniach tych pieniedzy to uwazam ze spokojnie mozna z tym isc na policje - na pewno przeciez sie umawialy co owa problematyczna wizazanka ma zakupic i za czyje pieniadze wiec to dla mnie wystarczajacy dowod.

[Marwari]

Napisane przez super_karo

Ciesze sie ze jest takie zainteresowanie ta sprawa.
Kontakt telefoniczny jest bardzo trufny, odbiera czasami ,ale tylko z numeru zastrzezonego.
Terminow do oddania miala juz chyba 7? Oczywiscie mowilam gdzie zglosze sprawe, jak nie odda. Jest bardzo pewna siebie , i twierdzi ze policja nic z tym nie moze zrobic, i na pewno nie odzyskam jak zglosze.
Nie robilabym problemu za 20 zl, jest to duzo wiecej pieniedzy
Mi wiele razy wizazanki pomagaly, kupowaly, i robia to do dzisiaj. I tylko z jedna osoba mam te problemy.

nie sluchaj jej, bo nie ma racji
na Twoim miejscu bym jej wyslala mailem wypełnione zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury, moze to ja ruszy?

[justysia171]

Napisane przez super_karo

Ciesze sie ze jest takie zainteresowanie ta sprawa.
Kontakt telefoniczny jest bardzo trufny, odbiera czasami ,ale tylko z numeru zastrzezonego.
Terminow do oddania miala juz chyba 7? Oczywiscie mowilam gdzie zglosze sprawe, jak nie odda. Jest bardzo pewna siebie , i twierdzi ze policja nic z tym nie moze zrobic, i na pewno nie odzyskam jak zglosze.
Nie robilabym problemu za 20 zl, jest to duzo wiecej pieniedzy
Mi wiele razy wizazanki pomagaly, kupowaly, i robia to do dzisiaj. I tylko z jedna osoba mam te problemy.

No to nie wiem napisz jej, że podasz tu na forum jej nicka i w razie, gdy nie odda pieniędzy w określonym przez ciebie terminie tak zrób żeby nie oszukała nikogo z nas
Jak dla mnie to ona ewidentnie nie ma zamiaru zwrócić ci pieniędzy, jeżeli jest taka pewna siebie
A jak powie, że nie ma to też to olej bo przez to 6 miesięcy na pewno miała ,a zresztą co to cię obchodzi,niech pożyczy albo zarobi-poroznosi ulotki czy coś sprzeda

[Marwari]

pomijając wszystko jednak zgłosiłam bym sprawę do Złośliwca, może ban to dobry pomysł żeby wiecej osób nie oszukała?

[DJADKJGU]

ale niekoniecznie dla policji nie ma tam podpisow wiec wlasciwie to tylko maile... ale zawsze warto sprobowac.

jest taka pewna siebie? a caly czas mowi ze odda czy juz sobie odpuscila mowienie tego? bo chyba nie ma zamiaru tego zrobic.. :/

[justysia171]

Napisane przez DJADKJGU

ale niekoniecznie dla policji nie ma tam podpisow wiec wlasciwie to tylko maile... ale zawsze warto sprobowac.

jest taka pewna siebie? a caly czas mowi ze odda czy juz sobie odpuscila mowienie tego? bo chyba nie ma zamiaru tego zrobic.. :/

wg mnie skoro jest taka pewna siebie to na bank nie ma zamiaru oddać

[Nemaya]

popieram eyo, rozmowy na gg i maile na pewno wystarcza, a teksty w stylu 'jak zglosisz to i tak na pewno nie odzyskasz' to po prostu bezczelnosc i do tego wskazuja na swiadome dzialanie... super_karo podziwiam twoja cierpliwosc i dobra wole dla tej osoby, ja bym tak nie potrafila

[eyo]

popieram justysie.. ten tekst z tym ze nic jej nie zrobisz to po prostu totalne przegiecie.. ja bym, na Twoim miejscu juz nie czekla i jutro poszla na policje zglosic cala sprawe bo w sumie po takim tekscie kolejen dawanie tej osobie terminu spolaty jest bezsensowne.
Po tym tekscie uwazam ze nawet "straszenie" tej osoby jest juz bezsensowne bo widze miala juz okazje wywiazac sie ze swoich zobowiazan tak wiec nie czeklabym juz dluzej tylko poszla na policje i koniec kropka. Nie mozna komus pozwalac na takie zachowanie. Przeciez to nie tylko o pieniadze chodzi ale i o uczciwosc.

[bess]

jesli ona mowi,ze policja nic z tym nie zrobi to moze juz ma doswiadczenie?
Sprobuj nic juz nie tracisz.Beda musieli przyjac zgloszenie a moze cos Ci doradza ?Ludzie zglaszaja oszustwa na nieduze kwoty,sadza sie o zerwana szyszke z choinki ,krzywe parkowanie.
Zgłoś

[Oleczka]

super_caro zrob tak jak dziewczyny mowia.Skontaktuj sie z administratorem, a ta kobiete postrasz policja lub sadem.Moze zmieknie. A jezeli nie to naprawde tam idz.

[super_karo]

Jest bardzo pewna siebie. Gdyby chciala to by oddala pieniadze ( zreszta na wizazu chwali sie na co wydaje pieniadze). na poczatku podobno sprzedala te rzeczy, pozniej miala isc do pracy i zarobic.
A sama sie ta sprawa nie interesuje. Dopiero gdy jak zadzwonie, ona mowi ze odda jak bedzie miala...

Mam juz dosc tej okropnej sprawy, ale na pewno tak tego nie zostawie.