Lekarka nie chce przepisac Tabletek PO :( :(

[zielona1911]

Napisane przez patbar

Mi nawet prywatny nie chcial przepisac.

Moze to glupie ale moja kolezanka dzwonila do prywatnych lekarzy i pytala z mostu czy przepisze czy nie bo ona nie bedzie stowki za nic dawac...no coz,czasami trzeba byc wrednym...

[Not For Everybody]

Jesli ktoś się decyduje na seks to może niech sobie uświadomi,że takie sytuacje też bywają....Co do podejścia:
1) Nie będę martwić chłopaka bo będzie rozpaczał, bo nie będzie jadł i nie wyśpi się- ŻENADA !!!
2) 30 km to dla Ciebie za dużo ??? no tak przecież lepiej zajść w ciążę to jest dużo lepsza opcja


Gratuluje dojrzałości i życzę powodzenia na przyszlośc
POZDRAWIAM !!!!

[dzustam]

A gdyby doszło do najgorszego, to on może powiedzieć: to nie moje dziecko, bo ze mną wziełaś tabletkę po... i miałaś dni niepłodne.

[PinkPanterr]

Napisane przez dzustam

A gdyby doszło do najgorszego, to on może powiedzieć: to nie moje dziecko, bo ze mną wziełaś tabletkę po... i miałaś dni niepłodne.

O tym samym pomyślałam.

[guska]

Dziewczyno? Halo? Masz spore sznase na bycie w ciąży, której pewnie nie chcesz, a 40 km to duzo? Chyba śmieszna jestes oO. 40km to jakies pol godziny, ludzie.. ;/ A płaczący facet, bo pękła gumka to jakaś paranoja. Ja bym biegła tam, nawet gdyby to było 200 km. Tak jak radzą dziewczyny. Poszukac - www.google.pl (przydaje się) a potem dzwonić i pytać. Wydać 2 stówy i juz. Nie zrozumiem chyba nigdy takiego podejścia.

[bubus900]

eh ...
"wolność znaczy odpowiedzialność" niechaj to bedzie caly moj komentarz.

[LittleStar]

O mateńko, litości.. aż szkoda słów.

Czy forum powinno być źródłem takich informacji? TEORETYCZNIE masz 18 lat (?), rozpoczęłaś współżycie więc powinnaś przewidywać niektóre sytuacje, zwłaszcza, że zabezpieczacie się tylko prezerwatywą! Chyba wiadome gdzie iść w sytuacji gdy gumka pęka;o zamiast siedzieć na forum to powinnaś zabrać za przeproszeniem 'du pe w troki' i szukać rozwiązania u lekarza, a nie tutaj.

Czyż nie?

[0nasty0]

Napisane przez dzustam

A gdyby doszło do najgorszego, to on może powiedzieć: to nie moje dziecko, bo ze mną wziełaś tabletkę po... i miałaś dni niepłodne.

Napisane przez PinkPanterr

O tym samym pomyślałam.

Ja też pomyślałam o tym samym.




Po za tym - płaczący facet po seksie (?) - litości...

[Panna_Asia]

Tak mnie po prostu uderzył Twój brak dojrzałości, że aż musiałam sobie konto na wizażu założyć. Dotychczas tylko sobie przeglądałam, ale to już przegięcie.
Mam lekkie wrażenie, że to jest prowokacja, bo w innym wypadku bardziej by Ci zależało na tym, by zdobyć tę tabletkę. Jeżeli jednak to prawda to mam dla Ciebie radę.
Moja siostra była kiedyś w podobnej sytuacji. Nie mogła znaleźć ginekologa, chociaż ona, jej chłopak i moja mama robili wszystko (nie wiem, czemu nie chcesz, żeby Twój chłopak się nie martwił, Ty możesz to on też). Moja mama wpadła na genialny pomysł - szpital. W szpitalu muszą Cię przyjąć i Ci wypisać tabletkę. Moja siostra sceptycznie do tego podchodziła, ale nie miała wyjścia, więc pojechała. Lekarz dyżurny bez gadania jej wypisał i jeszcze ją zrąbał, że chciała się poddać, bo nie umiała znaleźć przyjmującego ginekologa. Powiedział, że szpitale są od nagłych wypadków. Więc wsiadaj w pociąg, autobus lub samochód i jedź do szpitala, a nie marudzisz i jęczysz, bo inaczej jest duże prawdopodobieństwo, że za 9 miesięcy to Ty będziesz słyszała jęczenie i płacz.

P.S. Witam wszystkie wizażanki, to mój pierwszy raz, mam nadzieję, że nie będzie bolesny.

[madzia2306]

Napisane przez dzustam

A gdyby doszło do najgorszego, to on może powiedzieć: to nie moje dziecko, bo ze mną wziełaś tabletkę po... i miałaś dni niepłodne.

tez o tym pomyślałam... lepiej mu powiedz co się dzieje, poza tym
facet płaczący po sexie... matko

[bura kocurka]

Napisane przez Iloncia703

Nie znacie go. Za 3 dni jedzie do Anglii ma bardzo ciężką i odpowiedzialną prace a nie prześpi ani jednej nocy,będzie się strasznie zadręczał a w pracy będzie "nieprzytomny" przez te 3 dni, które nam zostały nie odezwie sie do mnie słowem, jedynie średnio co 15 minut będzie mówił przepraszam, ze zmarnowałem Ci życie. Już kilka razy jak mi się spóźniał okres tak było.
Wole go w to nie mieszac. Obliczyłam ta kalkukatorku o tutaj:
http://www.poradopedia.pl/oblicz/dni...-01-14&cykl=33
że wcale nie miałam dni płodnych. Może wogóle nie wezme tych tabletek?

Skoro on by się biedaczysko zamartwiał i Ty go nie chcesz broń Boooże zadręczać biednego misia pysia, bo to przecież Twoja sprawa, Ty sobie zajdziesz w ciążę za kilkanaście godzin i przecież Twój ukochany w ogóle nie brał w tym udziału, więc dlaczego miałabyś go zadręczać jak będzie za te 3 dni jechał do pracy Wow...szlachetne. A Ty dobrze się czujesz? Jak Twoje nerwy? Czy ktoś się przejmuje Twoim losem, żebyś się czasem nie denerwowała za bardzo (w końcu kobietom w ciąży nerwy nie służą )? Więc może byś tak uraczyła swojego chłopaka prawdą?
I radziłabym tak jak dziewczyny - działać, zamiast stękać na forum!

A swoją drogą...sprawiasz trochę wrażenie, że chciałabyś jednak w tej ciąży być - bo ja bym na pewno nie chciała i będąc w takiej sytuacji jak Ty dotarłabym wszędzie i zapłaciła za prywatne wizyty, groziła lekarzom, że ich pozwę jak mi nie przepiszą tabletki, łaziłabym po szpitalach, wydzwaniałabym do ginekologów aż dostałabym receptę na tabletkę.

Napisane przez Panna_Asia

Tak mnie po prostu uderzył Twój brak dojrzałości, że aż musiałam sobie konto na wizażu założyć.

Witamy - śliczny avatar

[paula78]

Autorka pewnie sie już nie pojawi a my jestesmy wredne i, "gupie" i sie nie znamy na misiaczkach ;D

[PinkPanterr]

Napisane przez Panna_Asia

Tak mnie po prostu uderzył Twój brak dojrzałości, że aż musiałam sobie konto na wizażu założyć. Dotychczas tylko sobie przeglądałam, ale to już przegięcie.
Mam lekkie wrażenie, że to jest prowokacja, bo w innym wypadku bardziej by Ci zależało na tym, by zdobyć tę tabletkę. Jeżeli jednak to prawda to mam dla Ciebie radę.
Moja siostra była kiedyś w podobnej sytuacji. Nie mogła znaleźć ginekologa, chociaż ona, jej chłopak i moja mama robili wszystko (nie wiem, czemu nie chcesz, żeby Twój chłopak się nie martwił, Ty możesz to on też). Moja mama wpadła na genialny pomysł - szpital. W szpitalu muszą Cię przyjąć i Ci wypisać tabletkę. Moja siostra sceptycznie do tego podchodziła, ale nie miała wyjścia, więc pojechała. Lekarz dyżurny bez gadania jej wypisał i jeszcze ją zrąbał, że chciała się poddać, bo nie umiała znaleźć przyjmującego ginekologa. Powiedział, że szpitale są od nagłych wypadków. Więc wsiadaj w pociąg, autobus lub samochód i jedź do szpitala, a nie marudzisz i jęczysz, bo inaczej jest duże prawdopodobieństwo, że za 9 miesięcy to Ty będziesz słyszała jęczenie i płacz.

P.S. Witam wszystkie wizażanki, to mój pierwszy raz, mam nadzieję, że nie będzie bolesny.

Witamy
Dla mnie tez to lekko prowokacja zalatuje.Ja w ogole nie rozumiem podejścia -nie powiem chlopakowi bo mu bedzie przykro i bedzie sie martwil. Zamiast martwienia sie trzeba dzialac poki jest czas I nie wiem co to za chlopak ktory ma 20 lat i placze po seksie?;p

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez paula78

Autorka pewnie sie już nie pojawi a my jestesmy wredne i, "gupie" i sie nie znamy na misiaczkach ;D

Ah no tak zapomniałam =p z nas takie "ciocie samo ZŁOOO"

Na mysl teraz mi sie tylko jedno nasuwa ... "Boże widzisz i nie grzmisz"...

[zielona1911]

Ja tam nie krytykuje autorki,niech robi co chce,ale ja bym powiedziala mimo wszystko bo to zarowno jego problem jak i moj

[Iloncia703]

Czytałam wiadomości na forum i dziewczyny pisały, że ginekolog bardzo niechętnie wypisuje recepte. Zdziwiłam się trochę bo ja czułam się skrzywdzona, że lekarka pierwszego kontaktu mi odmówiła. Dlatego poddałam się i pomyślałam że trudno będzie dzidzius to będzie
Ale bardzo zaciekawiła mnie PANNA ASIA i ten szpital .... Hmmmm

Tak wogóle to macie racje, że mój chłopak powinien byc dla mnie wsparciem a nie kolesiem który się użala. Tylko on trochę miał wczoraj racje gdy przeżywał tę pękniętą gumke. To było tak, że ja mówie trudno co tam będzie dziecko to będzie ślub itp. luz. A on I gdzie będziemy mieszkac? jak skończysz szkołe? Wychowamy małe dziecko?
To on sprowadził mnie na ziemie i okazał się o wiele bardziej dojżały niż ja

[PinkPanterr]

Napisane przez Iloncia703

Czytałam wiadomości na forum i dziewczyny pisały, że ginekolog bardzo niechętnie wypisuje recepte. Zdziwiłam się trochę bo ja czułam się skrzywdzona, że lekarka pierwszego kontaktu mi odmówiła. Dlatego poddałam się i pomyślałam że trudno będzie dzidzius to będzie
Ale bardzo zaciekawiła mnie PANNA ASIA i ten szpital .... Hmmmm

Tak wogóle to macie racje, że mój chłopak powinien byc dla mnie wsparciem a nie kolesiem który się użala. Tylko on trochę miał wczoraj racje gdy przeżywał tę pękniętą gumke. To było tak, że ja mówie trudno co tam będzie dziecko to będzie ślub itp. luz. A on I gdzie będziemy mieszkac? jak skończysz szkołe? Wychowamy małe dziecko?
To on sprowadził mnie na ziemie i okazał się o wiele bardziej dojżały niż ja

Ja dalej stoje "przy swoim". Jakby był odpowiedzialny powinien wziac Cie za reke i Ci pomoc w zalatwianiu tego zeby mu takie mysli po głowie nie krazyly. Licza sie czyny nie słowa...Takie jest moje zdanie

[bura kocurka]

Napisane przez Iloncia703

Czytałam wiadomości na forum i dziewczyny pisały, że ginekolog bardzo niechętnie wypisuje recepte. Zdziwiłam się trochę bo ja czułam się skrzywdzona, że lekarka pierwszego kontaktu mi odmówiła. Dlatego poddałam się i pomyślałam że trudno będzie dzidzius to będzie
Ale bardzo zaciekawiła mnie PANNA ASIA i ten szpital .... Hmmmm

Tak wogóle to macie racje, że mój chłopak powinien byc dla mnie wsparciem a nie kolesiem który się użala. Tylko on trochę miał wczoraj racje gdy przeżywał tę pękniętą gumke. To było tak, że ja mówie trudno co tam będzie dziecko to będzie ślub itp. luz. A on I gdzie będziemy mieszkac? jak skończysz szkołe? Wychowamy małe dziecko?
To on sprowadził mnie na ziemie i okazał się o wiele bardziej dojżały niż ja

No to rzeczywiście, podejście do sprawy to Ty masz niezłe....a w pierwszym poście wydawałaś się jeszcze dosyć spanikowana i twierdziłaś, że jesteś za młoda na dziecko i nagle: "Luuuz...co będzie to będzie" Ja też wiele razy przechodziłam panikę (a była bezpodstawna w przeciwieństwie do Twojej) i ja ani razu nie miałam podejścia: "Luuuz..." Czasami nie rozumiem ludzi
I najpierw pisałaś, że Twój TŻ spanikował i powiedział, ze zmarnował Ci życie...nie było tam żadnych racjonalnych tekstów Teraz przeszedł metamorfozę

[zielona1911]

Dla pocieszenia standardowy wiek na porodowkach to 18 lat serio,coraz wiecej moich mlodszych kolezanek pokazuje na nk swoje dzieci niektore nawet 18 nie maja.

[Iloncia703]

Mi chodzuło o to, co działo się wczoraj wieczorem i tak właśnie spanikował jak napisałam, ale miał racje że nie jesteśmy gotowi to właśnie przez te jego teksty postanowiłam znależc tą tabletke

[paula78]

Napisane przez Iloncia703

Czytałam wiadomości na forum i dziewczyny pisały, że ginekolog bardzo niechętnie wypisuje recepte. Zdziwiłam się trochę bo ja czułam się skrzywdzona, że lekarka pierwszego kontaktu mi odmówiła. Dlatego poddałam się i pomyślałam że trudno będzie dzidzius to będzie

przy 3 tez bedziesz taka bezttroska ?

Napisane przez Iloncia703

Tak wogóle to macie racje, że mój chłopak powinien byc dla mnie wsparciem a nie kolesiem który się użala. Tylko on trochę miał wczoraj racje gdy przeżywał tę pękniętą gumke. To było tak, że ja mówie trudno co tam będzie dziecko to będzie ślub itp. luz. A on I gdzie będziemy mieszkac? jak skończysz szkołe? Wychowamy małe dziecko?
To on sprowadził mnie na ziemie i okazał się o wiele bardziej dojżały niż ja

no tak dzidzius slodkie bobo i biala suknia -eshh jak w bajce
i co zrobil chlopak oprocz gadania ?

Napisane przez zielona1911

Dla pocieszenia standardowy wiek na porodowkach to 18 lat serio,coraz wiecej moich mlodszych kolezanek pokazuje na nk swoje dzieci niektore nawet 18 nie maja.

nie ma sie co pocieszac tylko rece załamac nad ludzka głupotą
gdzie sie dzieja takie rzeczy ?

tak sie akurat skumulowalo ,ze wszytskie mi znane kobiety na porodówkach w ciagu ostatnich 3 miesiecy są ok 30 a nie 20.
i chyba jednak tendencja jest do wzrostu wieku ,kobiety coraz pozniej rodzą

Napisane przez Iloncia703

Mi chodzuło o to, co działo się wczoraj wieczorem i tak właśnie spanikował jak napisałam, ale miał racje że nie jesteśmy gotowi to właśnie przez te jego teksty postanowiłam znależc tą tabletke

znalazlas ,wzięłaś ?

[Panna_Asia]

A możesz napisać kiedy dokładnie doszło do Waszego niezbyt udanego seksu? Bo to nie jest tak, że masz 9 miesięcy na "znalezienie" tej tabletki. Ty się rusz i zacznij coś robić, bo takie sprawy się od razu załatwia. Szpitale się czynne całą dobę np, wiec masz szanse to załatwić nawet jeszcze dzisiaj.

[PinkPanterr]

Napisane przez Iloncia703

Mi chodzuło o to, co działo się wczoraj wieczorem i tak właśnie spanikował jak napisałam, ale miał racje że nie jesteśmy gotowi to właśnie przez te jego teksty postanowiłam znależc tą tabletke

Ojejj... Jaki on rozsadny szkoda ze tylko w gadaniu. A Ty dopiero po jego słowach stwierdzilas ze "no faktycznie lipa troche"? Chciałabys byc mloda mamusia?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez Panna_Asia

A możesz napisać kiedy dokładnie doszło do Waszego niezbyt udanego seksu? Bo to nie jest tak, że masz 9 miesięcy na "znalezienie" tej tabletki. Ty się rusz i zacznij coś robić, bo takie sprawy się od razu załatwia. Szpitale się czynne całą dobę np, wiec masz szanse to załatwić nawet jeszcze dzisiaj.

Autorka napisała w 1 poscie , ze wczoraj wieczorem...

[lady karen]

Napisane przez paula78

przy 3 tez bedziesz taka bezttroska ?




no tak dzidzius slodkie bobo i biala suknia -eshh jak w bajce
i co zrobil chlopak oprocz gadania ?





nie ma sie co pocieszac tylko rece załamac nad ludzka głupotą
gdzie sie dzieja takie rzeczy ?

tak sie akurat skumulowalo ,ze wszytskie mi znane kobiety na porodówkach w ciagu ostatnich 3 miesiecy są ok 30 a nie 20.
i chyba jednak tendencja jest do wzrostu wieku ,kobiety coraz pozniej rodzą





znalazlas ,wzięłaś ?

No jak to co. Dzidziusia.

A co do wieku: średni wiek inicjacji seksualnej dziewcząt w Polsce to bodajże 18,9 , więc nie sądzę, żeby na porodówkach przeważały osiemnastolatki

[rewelka111]

Napisane przez Panna_Asia

Tak mnie po prostu uderzył Twój brak dojrzałości, że aż musiałam sobie konto na wizażu założyć. Dotychczas tylko sobie przeglądałam, ale to już przegięcie.
Mam lekkie wrażenie, że to jest prowokacja, bo w innym wypadku bardziej by Ci zależało na tym, by zdobyć tę tabletkę. Jeżeli jednak to prawda to mam dla Ciebie radę.
Moja siostra była kiedyś w podobnej sytuacji. Nie mogła znaleźć ginekologa, chociaż ona, jej chłopak i moja mama robili wszystko (nie wiem, czemu nie chcesz, żeby Twój chłopak się nie martwił, Ty możesz to on też). Moja mama wpadła na genialny pomysł - szpital. W szpitalu muszą Cię przyjąć i Ci wypisać tabletkę. Moja siostra sceptycznie do tego podchodziła, ale nie miała wyjścia, więc pojechała. Lekarz dyżurny bez gadania jej wypisał i jeszcze ją zrąbał, że chciała się poddać, bo nie umiała znaleźć przyjmującego ginekologa. Powiedział, że szpitale są od nagłych wypadków. Więc wsiadaj w pociąg, autobus lub samochód i jedź do szpitala, a nie marudzisz i jęczysz, bo inaczej jest duże prawdopodobieństwo, że za 9 miesięcy to Ty będziesz słyszała jęczenie i płacz.

P.S. Witam wszystkie wizażanki, to mój pierwszy raz, mam nadzieję, że nie będzie bolesny.

Kiedyś moja przyjaciółka również potrzebowała tabletki, byłyśmy na pogotowiu, w 2 szpitalach i nigdzie nie chcieli wypisać recepty nie wspominając już ile przychodni obeszłyśmy, no ale w końcu się udało...

[Panna_Asia]

To pędź dziewczyno po tabletkę, bo my ci jej nie narysujemy.

[marchewkowe pole]

Napisane przez lady karen

No jak to co. Dzidziusia.

A co do wieku: średni wiek inicjacji seksualnej dziewcząt w Polsce to bodajże 18,9 , więc nie sądzę, żeby na porodówkach przeważały osiemnastolatki

ja czasem ma wrażenie że przeważają nieletnie

droga autorko wątku, dziecko będzie Cię kosztowało trochę więcej zachodu niż rejestracja telefoniczna, podróż 40km do Radomia, pójście do ginekologa, zapłacenie za wizytę, wykupienie tabletki i wzięcie owej tabletki.

i dodam, ze nawet jak nie miałaś w tym określonym dniu dni płodnych to plemniki mogą przeżyć nawet tydzień i zaczekać sobie na owulację

[alicja184]

Mojej siostrze kiedys lekarka pierwszego kontaktu tez odmowila bo powiedziala, że "to wbrew jej praktyce religijnej, bo to aborcja" i nie przepisala.
A PRAWA NIE MIAŁA!
A Ty sie nie martw, wszystko się uda i bedzie oke

[Arrianna]

Postrasz lekarza, że pozwiesz go o alimenty :P
Chłopakowi faktycznie lepiej powiedz co i jak bo jak mówią dziewczyny potem będzie kicha - dzidziuś się pojawi a on ci pokiwa paluszkiem i powie - ale to nie moje! I nie będzie białej sukienki ani szczęśliwej rodzinki tylko płacz i zgrzytanie zębów.
Poza tym nie rozumiem - może by i chłopak nie spał 1 noc ale należy mu się za to że się wcale nie zainteresował! Jakby ci pomógł z dojazdem do lekarza to pozostały czas mógłby już poświęcić na relaks.

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez Iloncia703

Czy gdyby internet nie był anonimowy a my rozmawialybyśmy na żywo też byłabyś taka chamska? Niesądze

Z miom chłopakiem rozmawiam o wszystkim, gdyby nie jechał do Anglii to bym mu powiedziała ale nie chce go zamartwiac bo wiem że nie będzie nic jadł ani spał po nocach, a ja nie miałam w końcu tych dni płodnych. Może spróbuje jeszcze zdobyc tę tabletke

TAK czytam i czytam i się za głowię złapałam!
Myślę, że gdybyś mu powiedziała to podniósłby tyłek i zawiózł Cię do tego miasta i znalazł ginekologa!

[bura kocurka]

Napisane przez alicja184

Mojej siostrze kiedys lekarka pierwszego kontaktu tez odmowila bo powiedziala, że "to wbrew jej praktyce religijnej, bo to aborcja" i nie przepisala.
A PRAWA NIE MIAŁA!
A Ty sie nie martw, wszystko się uda i bedzie oke

O kurcze...aborcja Takich lekarzy lepiej omijać z daleka, bo chyba się nie douczyli