Szpital psychiatryczny oddział dzienny - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-23, 12:04   #1
ona_777
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
Exclamation

Szpital psychiatryczny oddział dzienny


Witam,
Czy ktoś z Was był na oddziale dziennym szpitala psychiatrycznego i mógłby coś powiedzieć o tego rodzaju terapii? Dostałam skierowanie od mojego lekarza na taki oddział, ponieważ wcześniejsze leczenie mojej depresji nie przynosiło efektów, ciężko wrócić mi do codzienności, mam problem z podjęciem pracy, kontaktami z obcymi ludźmi, mam różnego rodzaju lęki i bardzo różne nastroje. Mam duże obawy przed taką terapią, boję się i nie chce podjąć takiego leczenia. Czy ktoś kto tego doświadczył może się wypowiedzieć? Coś poradzić?
ona_777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 12:22   #2
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 076
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Nie wiem czy moja odpowiedź dużo pomoże, bo jedynie odwiedzałam bliską mi osobę na podobnym oddziale - i jedno co mogę powiedzieć, że wszystkie panie pielęgniarki które tam pracowały to prawdziwe anioły. Takie opanowane, życzliwe, troskliwe...Wow. A to był NFZ!
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 12:39   #3
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Ona ale masz tylko terapię czyli nie zostajesz na odziale, tak ? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.
Bliska dla mnie osoba miała właśnie na oddziale dziennym terapię. Polegało to na tym, że od 8:00 do 14:00 (jak dobrze pamiętam) przebywała na oddziale gdzie brała udział w różnych zajęciach. Tam też przyjmowała leki, miała wyżywienie. Często opowiadała o zajęciach i generalnie chyba była zadowolona, a dokładniej takie odniosłam wrażenie.
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 12:39   #4
misianka
kosmita jakiś normalnie
 
Avatar misianka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Domniemywam, że chodzi o zajęcia terapeutyczne w grupie. Kilka godzin dziennie.
Rozumiem, że masz opór, to naturalne.
Jak i to, że lęk przed kontaktami społecznymi, leczy się (bardzo skrótowo mówiąc) właśnie kontaktami, ale w sytuacji kontrolowanej, czyli właśnie w grupie terapeutycznej, składającej się z innych osób o podobnych problemach oaz terapeuty (czasem dodadtkowo koterapeuty). Grupy są na ogół niewielkie, na tyle duże, aby wymiana myśli, spostrzeżeń, interakcje społeczne były możliwe, i na tyle ograniczona, aby móc wypracować minimum zaufania, które jednak jest konieczne.
Krótko mówiąc, rozmowy, zajęcia, interakcje miedzy pacjentami mają skłonić uczestników do autorefleksji , zobaczenia siebie w różnych sytuacjach, swoich reakcji i analizy przyczyn, ale w bezpiecznym emocjonalnie środowisku (czuwający terapeuta, absolutny zakaz ataku i wynoszenia spraw omawianych poza grupę).
Warto spróbować.
Nikt Cię nie zmusi do dalszego uczestnictwa, jeśli naprawde nie będziesz tego chciała.
Nie zaszkodzi, a naprawdę może pomóc, po prostu spróbuj.
__________________
Przeproście i Spieprzajcie





Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
misianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 13:17   #5
ona_777
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Nie zostaję na oddziale, tak jak wspomniano, przychodzi się na kilka godzin dziennie i potem wraca do domu. Czy osoby które znacie były zadowolone z takiej terapii? Czy też miały takie opory przed jej rozpoczęciem?
ona_777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 17:37   #6
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Oddział dzienny to tylko spotkania w grupie i terapia w zamkniętym gronie....
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 17:46   #7
misianka
kosmita jakiś normalnie
 
Avatar misianka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: po trzeciej stronie lustra
Wiadomości: 19 200
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Cytat:
Napisane przez ona_777 Pokaż wiadomość
...Czy osoby które znacie były zadowolone z takiej terapii? Czy też miały takie opory przed jej rozpoczęciem?
2 x tak (mimo olbrzymiego oporu)
__________________
Przeproście i Spieprzajcie





Kot też człowiek. Zazwyczaj zresztą bardziej.
misianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-23, 18:18   #8
Occulta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 5
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Wysłałam Ci wiadomość na priv.
Occulta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 14:57   #9
fatalove
Przyczajenie
 
Avatar fatalove
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Czy któraś z was była na oddziale F9 (ul.Sobieskiego, W-wa) dziennym? Jak to wygląda?
fatalove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 19:34   #10
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Szpital psychiatryczny oddział dzienny

Cytat:
Napisane przez ona_777 Pokaż wiadomość
Witam,
Czy ktoś z Was był na oddziale dziennym szpitala psychiatrycznego i mógłby coś powiedzieć o tego rodzaju terapii? Dostałam skierowanie od mojego lekarza na taki oddział, ponieważ wcześniejsze leczenie mojej depresji nie przynosiło efektów, ciężko wrócić mi do codzienności, mam problem z podjęciem pracy, kontaktami z obcymi ludźmi, mam różnego rodzaju lęki i bardzo różne nastroje. Mam duże obawy przed taką terapią, boję się i nie chce podjąć takiego leczenia. Czy ktoś kto tego doświadczył może się wypowiedzieć? Coś poradzić?
Jak bylam nastolatka, bylam na troche na oddziale leczenia zaburzen odzywiania. Tragedii nie bylo, choc zalezy z kim dadza Cie do pokoju. U mnie jako ze to oddzial nastolatkow i dzieci to nie segregowali chorobami tylko bulimiczka byla z nieobliczalna psychoza, z depresja i np.z druga bulimiczka...

Nie masz sie raczej czego obawiac choc nie przezylam Twojej choroby to w przypadku mojej Taki rytm w jaki weszlam w szpitalu -posilek, jakies zajecia, rozmowy, posilek, terapia, zajecia, posilek, umycie sie i spac, -POMOGL MI STANAC NA NOGI. Pozniej nie potrzebowalam juz ponownych wizyt w szpitalu psychiatrycznym

trzymam kciuki

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

a opory, obawy i strach mialam przed szpitalem -PRZEOGROMNE.
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-11 20:34:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.