Zaczynamy się zdrowo odżywiać-zapraszam start 28.02.11!!!

[jula smarkula]

Witam !
Zapraszam do wspólnego odchudzan dietą opartą o wartości odżywcze do 1200kcal+ruchl!

Mam 19 lat odchudzam się od 12 roku życia i tylko na tej diecie udało mi się schudną 2 razy w życiu pierwszy raz jeszcze w gimnazjum schudłam 15kg a, drugi w 2 klasie liceum zrzuciłam wtedy 8kg niestety zawsze moja waga z czasem rosła ale, w żadnym wypadku nie jest to wina diety tylko mojego łakomstwa zazwyczaj chudłam na lato potem zaczynały się grile u znajomych wypady na pizze "hektolitry" zjadanych przezemnie lodów itp.itd ale, tym razem się NIE DAM!

Odchudzałam się już z "milion razy" była dieta Kopenhaska przy której po 6 dniach zemdlałam i zabrali mnie do szpitala...podchodziłam 2 razy do Diety Dr.Dukana również z niepowodzeniem musiałam przerwać diete ze względu na Anemie i zbyt niski brak witamin w diecie

Obecnie przy wzroście 165cm ważę 85kg
Cóż nie ma co płakać nad "rozlanym mlekiem" tylko trzeba zacząć działać jestem pełna zapału i dobrych chęci dlatego ponownie chcę podejść do diety na której już kiedyś schudłam ponieważ ona najbardziej mi odpowiadała i co najważniejsze nie szkodziła mojemu zdrowiu !

Jeśli ktoś z Was chciałby się do mnie przyłączyć to Serdecznie ZAPRASZAM !

W grupie będzie nam raźniej będziemy mogły się nawzajem wspierać, wymieniać doświadczeniami oraz cieszyć sukcesami!

Jeśli chodzi o szczegóły diety to jeśli ktoś jest chętny mogę podać ułożony przeze mnie jadłospis na 7 dni !

P.s Będę dziś na wizażu około 16

[anika00000]

zapraszam do nas tez jadamy 1200 kcal i sie ruszamy. Nasz watek to "Dieta 1200kcal najzdrowsza i najlepsza...."

[kolorowatecza]

Jesteś niewiele starsza, także sądzę, że dojdziemy do porozumienia
Po pierwsze uważam, że Twoje 1200 kcal to za mało.
Zobacz - stosowałaś tyle różności, a w dalszym ciągu nie masz idealnego BMI i sądzę, że nie czujesz się najlepiej.
Proponowałabym 1500 + dużą dawkę ruchu. Np. basen - 3x w tygodniu i możesz mi wierzyć, że zobaczysz efekty. Albo chociaż spacery. Albo aerobic - 1200, gdy planujesz się ruszać oznacza, że zostaje Ci niewiele ponad 1000, rozwalasz tym samym metabolizm i potem nie dość, że trudniej jest Ci tracić wagę, bo metabolizm jest nie taki jak trzeba, to jeszcze masz problemy z utrzymaniem wagi.

Wklej swój jadłospis - czasem wystarczy troszkę zmodyfikować, aby był odpowiedni. Jednak uważam, że po tylu nieudanych próbach powinnaś udać się do dietetyka - on ułoży dietę indywidualnie do Ciebie dopasowaną.

Żeby nie było, że jestem gołosłowna jestem na diecie od tygodnia - zero słodyczy, fast foodów, alkoholu, napojów gazowanych, białego pieczywa.
Od dzisiaj zaczynam ćwiczyć serię 8 abs z YT - podobno bardzo skuteczne. Gdy tylko zrobi się cieplej dostarczę radochę pieskowi w postaci dłuższych spacerów - i jemu i mi wyjdzie na zdrowie. A gdy już będzie zupełna wiosna badminton, rower, rolki - chociaż osobiście nienawidzę sportu, nigdy go nie uprawiałam, od ćwiczeń na wfie migam się jak mogę - obecnie nie chodzę i to już wychodzi w moim zdrowiu.

Zastanów się nad podniesieniem kaloryczności, wklej swój jadłospis
Jestem z Tobą

[jula smarkula]

Napisane przez kolorowatecza

Jesteś niewiele starsza, także sądzę, że dojdziemy do porozumienia
Po pierwsze uważam, że Twoje 1200 kcal to za mało.
Zobacz - stosowałaś tyle różności, a w dalszym ciągu nie masz idealnego BMI i sądzę, że nie czujesz się najlepiej.
Proponowałabym 1500 + dużą dawkę ruchu. Np. basen - 3x w tygodniu i możesz mi wierzyć, że zobaczysz efekty. Albo chociaż spacery. Albo aerobic - 1200, gdy planujesz się ruszać oznacza, że zostaje Ci niewiele ponad 1000, rozwalasz tym samym metabolizm i potem nie dość, że trudniej jest Ci tracić wagę, bo metabolizm jest nie taki jak trzeba, to jeszcze masz problemy z utrzymaniem wagi.

Wklej swój jadłospis - czasem wystarczy troszkę zmodyfikować, aby był odpowiedni. Jednak uważam, że po tylu nieudanych próbach powinnaś udać się do dietetyka - on ułoży dietę indywidualnie do Ciebie dopasowaną.

Żeby nie było, że jestem gołosłowna jestem na diecie od tygodnia - zero słodyczy, fast foodów, alkoholu, napojów gazowanych, białego pieczywa.
Od dzisiaj zaczynam ćwiczyć serię 8 abs z YT - podobno bardzo skuteczne. Gdy tylko zrobi się cieplej dostarczę radochę pieskowi w postaci dłuższych spacerów - i jemu i mi wyjdzie na zdrowie. A gdy już będzie zupełna wiosna badminton, rower, rolki - chociaż osobiście nienawidzę sportu, nigdy go nie uprawiałam, od ćwiczeń na wfie migam się jak mogę - obecnie nie chodzę i to już wychodzi w moim zdrowiu.

Zastanów się nad podniesieniem kaloryczności, wklej swój jadłospis
Jestem z Tobą

Dzięki bardzo za wsparcie i dobre rady

Wiesz co tak naprawdę ja wcale nie liczyłam według mojego jadłospisu ile co ma kalori ale, raczej brałam wszystko na "oko"
Więc sama nie wiem może i wychodzi koło 1400kcal

Jeśli możesz napisz ile mierzysz i ważysz i w jakim jesteś wieku

A oto Jadłospis:

śniadania I i kolacje do wyboru:
-2 garście muesli+szklanka mleka 1,5%
-serek wiejski light+rzodkiewki+szczypio rek+kromka ciemnego pieczywa
-2 jajka na twardo+kromka ciemnego chleba+sałatka z pomidorka ze szczypiorkiem
- duża garść płatków owsianych ugotowanych na szklance mleka 1,5%
+pokrojone owoce np.kiwi albo truskawki (zależy co kto lubi)
-Jajecznica z 2 jajek z pomidorem i cebulką +kromka chleba ciemnego
- mała bułeczka pełnoziarnista posmarowana odrobiną masła +dodatki wedle upodobania np: wędlina,sałata,ogórek

śniadania II i podwieczorki do wyboru:
-sałatka z jabłka i małego banana
-mały jogurt owocowy np.activia
-mały pojemniczek truskawek
-2 kiwi
-mała salaterka kiślu
-mała salaterka galaretki
-2 wafle ryżowe posmarowane czubatą łyżeczką dżemu niskosłodzonego

Obiady do wyboru:
-warzywa na patelnie Hortex paczka
-1/2 torebki ryżu+ 1/2 fileta z kurczaka podsmażane na sosie sojowym z curry
i ulubionymi przyprawami
-Duża cukinia pokrojona w kosteczke+pierś pokrojona w kosteczke
duszone na patelni z kostką knorr (bulion oliva z olivek)
-Hortex Stimetria paczka
-udko z kurczaka z rożna (bez skóry)+surówka np.coleslaw
-tortilla według tego przepisu :http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=13&t=37#p96
-1/2 torebki ryżu+filet z kurczka+przyprawa do potraw chinskich+
1/2 opak.mieszanki chińskiej

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez anika00000

zapraszam do nas tez jadamy 1200 kcal i sie ruszamy. Nasz watek to "Dieta 1200kcal najzdrowsza i najlepsza...."

Dzięki za zaproszenie

[Michalinka89]

Ja nie chce nic mówić, ale już tyle razy pisałam na forach, że 1200kcal to jest dużo za mało i tylko zwolnisz sobie przemiane materii i bedziesz potem bardziej tyć. Uwiesz mi ja się o tym ucze i naparwde wiem co pisze.. średnio dla kobiety wydatek energetyczny minimalny to 2000kcal a przy diecie 1700, wiesz, że około min 1400 kcal organizm potrzebuje na ogrzanie organizmu, spalenie jedzenia i podstawowych funkcji życiowych a ruch i wydatek energetyczny to już inna bajka, około nastepne 600kcal dziennie. Mam nadzieje, że to przemyślisz. Ja Ci tylko dobrze radzę .

A i 1700kcal to tak bez aktywności ruchowej, a jeśli ćwiczych codziennie to spalisz zapewno około 400-500 godzinowo więc 2000 kcal dziennie.

Podam ci wzory z zajęc moich i sobie sama oblicz jak niewierzysz. Bo jak tak mało bedziesz jeść to sobie aby krzywde poczynisz.

PPM / dobę = 1kcal * 24h * masa ciała kg

PPM = podstawowa przemiana materii = najniższy poziom przemian energetycznych, warunkujący dostarczenie energii niezbednej do zachowania podstawowych funkcji życiowych w optymalnych warunkach bytowych.
Czyli na prace ukłądy oddechowego, krążenia, utrzymanie stałej ciepłoty ciała, budowa i odbudowa tkanek.

Zaś dopiero zapotzrebowanie na PPM i ruch:

To co ci wyszło z poprzedniego wzoru mi wychodzi PPM 1440 kcal

→ mała aktywność fizyczna: PPM x 1,4 (lub 1,5)
→ średnia aktywność fizyczna: PPM x 1,7
→ duża aktywność fizyczna: PPM x 2,0

czyli 1440 * 1,7 = 2448

Także sama widzisz.

[julitta17]

Napisane przez Michalinka89

Podam ci wzory z zajęc moich i sobie sama oblicz jak niewierzysz. Bo jak tak mało bedziesz jeść to sobie aby krzywde poczynisz.

PPM / dobę = 1kcal * 24h * masa ciała kg

PPM = podstawowa przemiana materii = najniższy poziom przemian energetycznych, warunkujący dostarczenie energii niezbednej do zachowania podstawowych funkcji życiowych w optymalnych warunkach bytowych.
Czyli na prace ukłądy oddechowego, krążenia, utrzymanie stałej ciepłoty ciała, budowa i odbudowa tkanek.

Zaś dopiero zapotzrebowanie na PPM i ruch:

To co ci wyszło z poprzedniego wzoru mi wychodzi PPM 1440 kcal

→ mała aktywność fizyczna: PPM x 1,4 (lub 1,5)
→ średnia aktywność fizyczna: PPM x 1,7
→ duża aktywność fizyczna: PPM x 2,0

czyli 1440 * 1,7 = 2448

Także sama widzisz.

to znaczy że jeśli mi wyszło 2181 to tyle potrzebuję na codzień a żeby schudnąć to musze odjąć żeby był deficyt, to ile powinnam jeść?

[Michalinka89]

Napisane przez julitta17

to znaczy że jeśli mi wyszło 2181 to tyle potrzebuję na codzień a żeby schudnąć to musze odjąć żeby był deficyt, to ile powinnam jeść?

-300 przy diecie czyli 1881 kcal

[broadwaydream]

Oj chyba coś pogmatwałaś, bo mi wychodzi, ze aby utrzymać wagę powinnam jeść 3200 kalorii dziennie, nawet odejmując 300 przy diecie sądzę, że bym szybciej przytyła, niż schudła.

[julitta17]

Napisane przez Michalinka89

-300 przy diecie czyli 1881 kcal

hmm ciekawe. dzięki za odp

[Michalinka89]

Napisane przez broadwaydream

Oj chyba coś pogmatwałaś, bo mi wychodzi, ze aby utrzymać wagę powinnam jeść 3200 kalorii dziennie, nawet odejmując 300 przy diecie sądzę, że bym szybciej przytyła, niż schudła(ważę 78kg i ruszam sie dużo, wziełam 1.7 za wskaznik)

Jak to są ogólnie wzory z zajęc wymyślone przez lekarzy nie przeze mnie i pozatym się tego uczyłam, więc chyba wiem co pisze prawda?

Mam jeszcze inny wzór, który jest ogólnie dostepny w internecie możesz sobie zobaczyć.

Wzór Harrisa - Benedicta (1919)

dla dzieci i dorosłych bez względu na wiek

Kobiety: PPM (kcal) = 655,0 + 9,56 W + 1,85H -4,68 A

Mężczyźni: PPM (kcal) = 66,5 + 13,75 W + 5,0 H -6,78 A

W –masa ciała kg; H –wzrost cm; A –wiek

i wynik razy tak jak w tamtych na ruch:
→ mała aktywność fizyczna: PPM x 1,4 (lub 1,5)
→ średnia aktywność fizyczna: PPM x 1,7
→ duża aktywność fizyczna: PPM x 2,0

[broadwaydream]

Napisane przez Michalinka89

Jak to są ogólnie wzory z zajęc wymyślone przez lekarzy nie przeze mnie i pozatym się tego uczyłam, więc chyba wiem co pisze prawda?

Może jakieś podparcie naukowe? Nie jeden kalkulator i wzór mam za sobą i nigdy takich niebotycznych wyników nie osiągnęłam. Sam wskaznik aktywnosci fizycznej mnie dziwi, bo zwykle przy duzym wysilku wynosil on ok.1.4 a nie 2.

[Michalinka89]

Napisane przez broadwaydream

Może jakieś podparcie naukowe? Nie jeden kalkulator i wzór mam za sobą i nigdy takich niebotycznych wyników nie osiągnęłam. Sam wskaznik aktywnosci fizycznej mnie dziwi, bo zwykle przy duzym wysilku wynosil on ok.1.4 a nie 2.

Podałam ci jeszcze jeden, wszędzie go znajdziesz w internecie.

Znalazłam jeszcze taki wzór, wychodzi bardzo podobnie:
PPM (kcal/dobę)= 65,51 + (9,56 x Mc[kg]) + (1,85 x W[cm])-(4,68 x A[lata])
Dla mężczyzn:
PPM (kcal/dobę)= 66,5 + (13.8 x Mc[kg]) + (5,0 x W[cm])-(6,8 x A[lata])
Całkowity wydatek energetyczny oblicza się następnie dodając do uzyskanej wartości PPM -
- dla osób z niskim poziomem aktywności fizycznej 20% PPM
- dla osób z umiarkowanym poziomem aktywności 35% PPM
- dla osób z wysokim poziomem aktywności ocenia się je na 50% PPM

Mc-masa ciała (kg), W - wzrost (cm), A - wiek ( wlatach)

[kolorowatecza]

Co do posiłków - musli rób sama, albo kupuj te zwykłe, bez cukru. Crunchy, musli z czekoladą, słodzone to tak naprawdę bomba kaloryczna, która nie ma za wiele wspólnego ze zdrowym odżywianiem i dietą.
Jeśli nie słodzisz kisielu/galaretki (tak, podobno można dostać je bez cukru, chociaż ja nigdy nie widziałam) albo używasz słodzika nie musi to być mała salaterka - wręcz przeciwnie, wskazana jest duża porcja.
Co do tych paczek nowych z hortexu, to wiem, że jest jedno danie, które zawiera biały ryż - lepiej upichcić sobie warzywa wraz z ciemnym ryżem.
Lubisz owsiankę? Jeśli tak masz farta Jest to idealne rozwiązanie na śniadanie na R.
Wafle ryżowe? Dla mnie to ohyda. Sztuczne zapychacze nie wnoszące nic wartościowego - tak samo jak chrupkie pieczywo typu Wasa.

W tym roku 18, 160 cm, a ile ważę? Nie wiem Zresztą dla mnie waga jest nieistotna - mogłabym ważyć 150 bylebym wyglądała na szczupłą i zgrabną.

[Michalinka89]

Napisane przez kolorowatecza

Co do posiłków - musli rób sama, albo kupuj te zwykłe, bez cukru. Crunchy, musli z czekoladą, słodzone to tak naprawdę bomba kaloryczna, która nie ma za wiele wspólnego ze zdrowym odżywianiem i dietą.
Jeśli nie słodzisz kisielu/galaretki (tak, podobno można dostać je bez cukru, chociaż ja nigdy nie widziałam) albo używasz słodzika nie musi to być mała salaterka - wręcz przeciwnie, wskazana jest duża porcja.
Co do tych paczek nowych z hortexu, to wiem, że jest jedno danie, które zawiera biały ryż - lepiej upichcić sobie warzywa wraz z ciemnym ryżem.
Lubisz owsiankę? Jeśli tak masz farta Jest to idealne rozwiązanie na śniadanie na R.
Wafle ryżowe? Dla mnie to ohyda. Sztuczne zapychacze nie wnoszące nic wartościowego - tak samo jak chrupkie pieczywo typu Wasa.

W tym roku 18, 160 cm, a ile ważę? Nie wiem Zresztą dla mnie waga jest nieistotna - mogłabym ważyć 150 bylebym wyglądała na szczupłą i zgrabną.

Zgadzam się Ja mam osobiście metr i się mierze Z wagą bywa różnie często są wahania wody w organiźmie i nie wskazuje prawidłowo. A metr prawde zawsze powie ile cm zleciało

[broadwaydream]

Napisane przez Michalinka89

Podałam ci jeszcze jeden, wszędzie go znajdziesz w internecie.

Znalazłam jeszcze taki wzór, wychodzi bardzo podobnie:
PPM (kcal/dobę)= 65,51 + (9,56 x Mc[kg]) + (1,85 x W[cm])-(4,68 x A[lata])
stępnie dodając do uzyskanej wartości PPM -
- dla osób z niskim poziomem aktywności fizycznej 20% PPM
- dla osób z umiarkowanym poziomem aktywności 35% PPM
- dla osób z wysokim poziomem aktywności ocenia się je na 50% PPM

Mc-masa ciała (kg), W - wzrost (cm), A - wiek ( wlatach)

Nie chcę być upierdliwa, ale mi wyszły dwa zgoła inne wyniki:

a)z pierwszego wzoru: 24x78x1.7=3182.4kcal

b)z drugiego wzoru: 65,51 + (9.56x78=745.68)+(1.85x176=325.6)-(4.68x22=102,96)=1033.83

35%x1033.83=361.85

1033.83+361.85=1395.68kcal

Przy czym pierwszy wynik wydaje mi się grubo zawyżony, a drugi zaniżony (bo jednak jedząc 1400kcal napewno bym schudła, a nie utrzymała wagę, na czym mi z resztą zalezy).

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

No a różnica wyniku jest ponad dwukrotna.

[Michalinka89]

Napisane przez broadwaydream

Nie chcę być upierdliwa, ale mi wyszły dwa zgoła inne wyniki:

a)z pierwszego wzoru: 24x78x1.7=3182.4kcal

b)z drugiego wzoru: 65,51 + (9.56x78=745.68)+(1.85x176=325.6)-(4.68x22=102,96)=1033.83

35%x1033.83=361.85

1033.83+361.85=1395.68kcal

Przy czym pierwszy wynik wydaje mi się grubo zawyżony, a drugi zaniżony (bo jednak jedząc 1400kcal napewno bym schudła, a nie utrzymała wagę, na czym mi z resztą zalezy).

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

No a różnica wyniku jest ponad dwukrotna.

Dlatego, że błąd jest we wzorze niżej powinno być 655,0 + a nie 65,5

[broadwaydream]

No ale wynik po zmianie (2191.5) i tak jest o 1000 kalorii mniejszy, a to spora różnica. Nie piszę, by się czepiać, po prostu mnie ten temat interesuje, tym bardziej, że to co piszesz rewolucjonizuje moje pojęcie o dotychczasowych dietach (zaczerpnięte z internetu, forów bądź dietetyków internetowych), które traktuje o dietach 1400-1700kalorii jako najbardziej optymalnych do zrzucenia zbednych kg. (jesli brac pod uwage diety o ograniczonej kalorycznosci, bo o nieskutecznosci tych diet i o tym, jak to przestarzale podejscie tez juz nie raz czytalam)

[Michalinka89]

Napisane przez broadwaydream

No ale wynik po zmianie (2191.5) i tak jest o 1000 kalorii mniejszy, a to spora różnica. Nie piszę, by się czepiać, po prostu mnie ten temat interesuje, tym bardziej, że to co piszesz rewolucjonizuje moje pojęcie o dotychczasowych dietach (zaczerpnięte z internetu, forów bądź dietetyków internetowych), które traktuje i dietach 1400-1700kalorii jako najbardziej optymalnych do zrzucenia zbednych kg. (jesli brac pod uwage diety o ograniczonej kalorycznosci, bo o nieskutecznosci tych diet i o tym, jak to przestarzale podejscie tez juz nie raz czytalam)

To tak są wymyślone wzory przez jakiś uczonych. Ale ogólnie myśle, że już przy normalnym trybie życia nie jakiś bardzo aktywnym jeśli chce się schudnąć 1700 kcal jest wporządku Ale 1200.. 14oo napewno to za mało. Dietetycy tak piszą. Ja tak jjem mniej więcej 1700kcal a jak ćwicze to 1900 i jest okey chudne i czuje się dobrze

A i gdzieś kiedyś trafiłam na forum gdzie porad udzielał dietetyk i właśnie tam też był ten wzór i obliczenia x1,7. Miałam na zajęciach, że średnio wiadomo każdy organizm inaczej ale średnio dla kobiety zapotrzebowanie to 2800kcal. Pan nam tak podawał nawet mam w zeszycie zapisane.

No ja poprostu jestem przyzwyczajona do jakiś 17000 kcal dziennie i mi z tym dobrze czasem zjem więcej. Ale dobrze się czuje i metabolizm działa szybko.

[broadwaydream]

Spróbuję zatem zastosować w praktyce te 1700 kalorii, tym bardziej, że ruchu, jak wspominałam, mam sporo. Dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi.

[Michalinka89]

Napisane przez broadwaydream

Spróbuję zatem zastosować w praktyce te 1700 kalorii, tym bardziej, że ruchu, jak wspominałam, mam sporo. Dziękuję za cierpliwość i odpowiedzi.

Już wiem jak jest z tym wzorem przy odchudzaniu. Powinno się odjąć 1000 kcal czyli jak Tobie wyszło 3128,4 kcal -1000 kcal = 2128,4 i powinno się chudnąć 1kg tygodniowo. I wtedy jest prawidłowo Albo jeśli ćwiczysz dużo -500kcal i 500 spalisz podczas ćwiczeń.

[JakKazdaInna]

mogę dołączyć? byłam już na kiku wątkach, ale wszystkie umarły.

przeczytałam wszystkie posty, ale nie ustosunkuję sie do kcal, bo ich po prostu nie licze.

jeżeli chodzi o mnie. zaczęłam się odchudzać jakiś czas temu- schudłam ok. 8kg. póżniej była przerwa (długo, 7m-cy, podczas której próbowałam reaktywować dietę, ale brakowało motywacji)
i wszystko było ładnie póki nie nadeszły święta+sylwester+ferie= obżarstwo+alkohol. wynik +2-3kg.
i tak od prawie miesiaca probuje sie za siebie zabrac i jakos nie moge

cel w tej chwili: -5-6kg do Wielkanocy.

pomozecie

[broadwaydream]

Zapomniałam dodać - ja również bardzo chętnie bym się przyłączyła. Tyle, że zacznę od dziś, ale grupa wsparcia zawsze się przyda

[jula smarkula]

Witam wszystkie nowe dziewczyny !

Ja zaczynam od poniedziałku ze względu na to że zawsze w niedziele robię zakupy i narazie nie mam dietetycznych prodkuktów w domu

[julitta17]

Napisane przez jula smarkula

Witam wszystkie nowe dziewczyny !

Ja zaczynam od poniedziałku ze względu na to że zawsze w niedziele robię zakupy i narazie nie mam dietetycznych prodkuktów w domu

to już mam odpowiedź na pytanie które właśnie chciałam zadać, dlaczego nie od dziś tylko od poniedziałku. im szybciej zaczynasz tym szybciej widzisz pierwsze rezultaty, ale skoro sprawy się mają tak że zakupy robisz dopiero w niedzielę to ok, trzymam kciuki za wasze powodzenie
w razie czego zapraszam do nas :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497679

[eliza40]

jakoś nie mogę uwierzyć ,że schudnę jedząc 1700 kalorii a 2000 to już

[aedrin]

O, mogę się przyłączyc? Od jakiegoś czasu chce zmienic choc troche styl życia ale ciągle nie mogę się zebrac :/ no i nie wiem, czy 1200 kcal czy może 1500, choc do 10 marca nie mam kasy, takze w 1200 napewno sie wyrobie :d

[zosianiekowalska]

Straszliwie skomplikowane te wzory, ja stosuję proste "waga x 24" czyli pokrycie podstawowej przemiany materii, to na schudnięcie i na utrzymanie trochę kalorii więcej.
Julka ja miałam to samo, przytyło mi się kilka kilo i durnymi dietami dobiłam jeszcze 20, tak działa jo-jo.
Ale byłam starsza i mądrzejsza więc wzięłam się za siebie, zaczęłam jeść często, za to mało, trochę ćwiczyć i wróciłam nie tylko do 55 kg a nawet do 54.
To bardzo skuteczna dieta ale trzeba ją stosować już zawsze i nie chudnie się w kilka dni. U mnie trwało ponad 2 lata.
Trzeba uważać na to co się je, bardzo dokładnie czytać opakowania, nie jeść śmieci, nie przegryzać pomiędzy posiłkami (3 posiłki i 2 przekąski to naprawdę dużo) i tak dalej. Forum jest kopalnią przepisów.
Wystarczy odpowiednia motywacja, moją było głownie to że w Zarze nie ma działu dla puszystych.
I nie jedz kurczaków, są pełne hormonów i antybiotyków, masz ryby, chudy schab i wołowinę, pierś z indyka. Nadmiar serków i jogurtów też obrzydnie, zwłaszcza jak poczytasz z czego są skomponowane.
Stosując taką dietę nauczysz się gotować, co w kontaktach damsko-męskich jest bezcenne.

[ooilonkaoo1991]

Hej ja też chętnie się przyłącze
Mam 19 lat, 171cm wzrostu i jeszcze 10stycznia ważyłam 73,5kg. Właśnie wtedy powiedziałam sobie stanowczo DOŚĆ pizzy, hamburgerom i innym bombom kalorycznym do których mam meeega słabość. Nie jem również słodyczy, ziemniaków, białego pieczywa, smażonych potraw. Nie przekraczam 1500kcal. Ostatni posiłek ok. 18. Staram się więcej ruszać, czasami biegam, często spaceruje Czasami zdarzają się małe grzeszki ale staram sie powstrzymywać. Podsumowując w ciągu 8 tygodni schudłam 8kg i nie poddaje się. Moja wymarzona waga to 57 kg. Cel mam zamiar osiągnąć do MAJA no... moze połowy KWIETNIA xD
Chętnie podzielę się z Wami moimi zmaganiami

[jula smarkula]

Napisane przez aedrin

O, mogę się przyłączyc? Od jakiegoś czasu chce zmienic choc troche styl życia ale ciągle nie mogę się zebrac :/ no i nie wiem, czy 1200 kcal czy może 1500, choc do 10 marca nie mam kasy, takze w 1200 napewno sie wyrobie :d

Jasne im nas więcej tym lepiej

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez ooilonkaoo1991

Hej ja też chętnie się przyłącze
Mam 19 lat, 171cm wzrostu i jeszcze 10stycznia ważyłam 73,5kg. Właśnie wtedy powiedziałam sobie stanowczo DOŚĆ pizzy, hamburgerom i innym bombom kalorycznym do których mam meeega słabość. Nie jem również słodyczy, ziemniaków, białego pieczywa, smażonych potraw. Nie przekraczam 1500kcal. Ostatni posiłek ok. 18. Staram się więcej ruszać, czasami biegam, często spaceruje Czasami zdarzają się małe grzeszki ale staram sie powstrzymywać. Podsumowując w ciągu 8 tygodni schudłam 8kg i nie poddaje się. Moja wymarzona waga to 57 kg. Cel mam zamiar osiągnąć do MAJA no... moze połowy KWIETNIA xD
Chętnie podzielę się z Wami moimi zmaganiami

Gratuleje zrzucenia zbędnych kilogramów 8 kg to świetny wynik oby tak dalej

Ja może nie mam słabości do Fast-Foodów ale, za to czekolada i lody Grycan są moją największą zmorą no i oczywiście zbyt duże porcje które wcinam

Ale, dość tego dobrego od jutra dieta i nie ma siły na mnie nie mogę się poddać bo znowu w wakacje będę sobie pluła w brodę że nie mogę założyć szortów i pokąpać się w morzu

Do wakacji mam 17 tygodni i mam nadzieję że uda mi się zrzucić również 17 kg wtedy byłabym mega happy

[new york city]

to i ja sie dolacam dziewczeta, moge?