Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Oj nie, on jest w takiej folii coś jak mleko w folii, tylko że w takim glutowatym płynie jest on przechowywany. Nie wygląda to apetycznie na początku, zapach też niczego sobie.
Nie wiem czy na załączonym zdjęciu będzie to widać.

ò, o o to ta przesylka na ktora czekala KORA: brzydal:


a tak na marginesie to witam Was wszystkich
pozdrawiam i gratuluje sukcesow:roza :

[_Trufla_]

heloł, cos tu rzeczywiście cicho

Napisane przez svietka

nie daje rady na dukanie, bo nie znosze mięsa i ryb ... czy uważacie, że przy nadwadze 35 kg dobra jest dieta 1000 kcal?

pozwole sobie odpowiedziec na to pytanie. 1000 kcl to za mało na taką nadwyżke. Wydaje mi się, że na początek to 1600 minimum i stopniowe schodzenie do 1200 kcl. Powinno pomóc. Poczytaj troche na necie.

Pozostałe dukaneczki. Cieszę się, że nie grzeszycie mimo, że pod górkę macie. Grzeczne kotecki
Trzymajcie dietę póki możecie, bo po ewentualnym niepowodzeniu trudno będzie wrócic na same białka.
Lorenai co do zdrowego zywienia, sama zastnanawiam się czy te warzywa, które wciągam są takie wartościowe jak mnie się wydaje. Mam dystans do wszelkich nowalijek i dlatego jem jeszcze starą marchewke, na nową poczekam jeszcze miesiąc.

Milenka daj znac jak krecha wyszła

Fasolinno nie daj się mężulkowi stłamsic. A żeby się udalo to obydwoje musicie tego chciec. Wierzę, że znajdziecie kompromis bo to w końcu zwiazek na całe życie. Warto zawalczyc.

Anaiss, Emne kibicuje Wam gorąco bo daleka droga przed Wami. Ale wiecie, musi się udac! A co do diety dukana, to jej III faza bardzo przypomina diete oparta na niskim indeksie glikemicznym lub tę 1600 kcl pominąwszy oczywiście uczty. Wiec, o co kaman ja sie pytam kiedy ktos krzyczy na mnie o dukana (czytaj moja gin). jedynym zagrozeniem sa dni samych protein dlatego trzeab sie badac i pic co najmniej 2 litry wody by pomóc nerkom. I tyle.
A i polecam wam siekane gołabki dukanowe. MMMMM pycha z młoda kapustą to na dni PW.

ja jeszcze nie wiem co i jak się dzieje, czy się cos dobrego dzieje, czy też nie, bo mi sie dni pomylily: zamiast na sobote to umówiłam się na wtorek z wizyta i czekam niecierpliwie a jednocześnie bardzo się boję.

Miłego

PS. wprawdzie nie jem dukanowo, dietetycznie też nie. staram się dokonywac właściwych wyborów i pilnuje ilości. Zaglądne tu do Was jeszcze

[magda_lena40]

Milennka
Spełnienia marzeń Dużych spadków, szybkiego osiągnięcia celu i utrzymania go

Napisane przez Sylwia1900r

Jakże się cieszę, zaczęłam diete 8 maja i od tamtej pory schudłam całe 10 kg, wagą wyjściową było 110kg - a teraz ważę już 100 - trzymam się dzielnie dalej, bo radość jest nie do opisania.

D6



Mam pytanie do karbonatkowych fanek Używacie, tak jak w przepisie, zawsze mielonej wołowiny? Czy przy drobiowym będą tak samo dobre?

[_Trufla_]

Napisane przez magda_lena40

Milennka
Spełnienia marzeń Dużych spadków, szybkiego osiągnięcia celu i utrzymania go






D6



Mam pytanie do karbonatkowych fanek Używacie, tak jak w przepisie, zawsze mielonej wołowiny? Czy przy drobiowym będą tak samo dobre?

poczułam się wywołana do tablicy dlatego odpowiem: dotychczas ani raz nie robiłam z wołowiny lecz z mielonego indyczego lub mielonej szynki o zawartości tł poniżej 7 %.

[fasolinno]

Napisane przez zalotnica83

Ja to już w ogóle miałam balony...długo karmiłam...niemożliwością było dla mnie kupić np. bluzke koszulowa...ale juz mi spadły chyba do C...i mogłoby się zatrzymać...bo niedługo wymiary...biust i talia mi sie zrównają...

ja już nosze push-up żeby deski nei było i dobrze mi z tym, a mąż jak nie używa to niech nie narzeka

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Sylwia1900r

Witam ostatnio pogrzeszyłam lodami przed dniami P o czym już tu pisałam, natomiast przy wczorańszym warzeniu wyszło coś niesamowitego, warzyłam się w południe po wypiciu kawy i ubyło w ciągu tydodnia 1,5 kg.
Jakże się cieszę, zaczęłam diete 8 maja i od tamtej pory schudłam całe 10 kg, wagą wyjściową było 110kg - a teraz ważę już 100 - trzymam się dzielnie dalej, bo radość jest nie do opisania.

pięknie chudniesz , wow 10 kg to bardzo dużo , pozostaje pogratulowac ale lody raczej omijaj oby tak dalej

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez magda_lena40

Mam pytanie do karbonatkowych fanek Używacie, tak jak w przepisie, zawsze mielonej wołowiny? Czy przy drobiowym będą tak samo dobre?

ja z mielonym z indyka robiłam no i pycha

[magda_lena40]

Napisane przez _Trufla_

poczułam się wywołana do tablicy dlatego odpowiem: dotychczas ani raz nie robiłam z wołowiny lecz z mielonego indyczego lub mielonej szynki o zawartości tł poniżej 7 %.

Napisane przez fasolinno

ja z mielonym z indyka robiłam no i pycha

[fasolinno]

kupiłam dziś w kaufie kiełbasę drobiowa na wagę no pyszna jest - nie wiem jak tam z tłuszczami bo wiadomo bez etykiety ale już wnikać nie będe , i tak przestrzegam zasad to nawet gdyby coś to myślę że ujdzie

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

chciałam się was jeszcze dopytac bo piekę rano chlebek z mikro i wszedł on już do mojego śniadaniowego jadłopisu , a w proszku do pieczenia przecież w składzie mąka pszenna , co wy na to ???

[Iloa]

Napisane przez d666666

ò, o o to ta przesylka na ktora czekala KORA: brzydal:


a tak na marginesie to witam Was wszystkich
pozdrawiam i gratuluje sukcesow:roza :

Kochana D.
ja ciągle grzeszę i nie mogę chyba wrócić na II fazę.
Siedzisz na SB?!!

[magda_lena40]

Napisane przez fasolinno

[/COLOR]chciałam się was jeszcze dopytac bo piekę rano chlebek z mikro i wszedł on już do mojego śniadaniowego jadłopisu , a w proszku do pieczenia przecież w składzie mąka pszenna , co wy na to ???

Są proszki bez mąki w składzie, chyba te lidlowskie, ale głowy nie dam. Oloosia o nich pisała kiedyś. Ja kupuję takie, na jakie trafie. Gdyby dziewczyny nie zaczęły tutaj o tym pisać, to nawet nie wiedziałabym, że w tych proszkach jest mąka

Własnie miałam piec mój ulubiony otrębowy chleb, a tu zonk, nie mam mleka w proszku Idę szukać innego przepisu, a najwyżej będę improwizować. Za to w zamrażarce siedzi mrożony jogurt, ciekawe co z tego wyjdzie

[fasolinno]

Napisane przez magda_lena40

Są proszki bez mąki w składzie, chyba te lidlowskie, ale głowy nie dam. Oloosia o nich pisała kiedyś. Ja kupuję takie, na jakie trafie. Gdyby dziewczyny nie zaczęły tutaj o tym pisać, to nawet nie wiedziałabym, że w tych proszkach jest mąka

Własnie miałam piec mój ulubiony otrębowy chleb, a tu zonk, nie mam mleka w proszku Idę szukać innego przepisu, a najwyżej będę improwizować. Za to w zamrażarce siedzi mrożony jogurt, ciekawe co z tego wyjdzie

z tymi proszkami to ja też zwykłe używam, nie bede się już tak nakręcac, skoro chudnę to jest ok , ileż tam tej mąki jest, no nie wiem czy dobrze ale z takeigo założenia wychodze , jednak łyżeczke proszku dziennie używam a mleka daj szklankę to ci trochę nasypię bo się zaopatrzyłam

[magda_lena40]

Napisane przez fasolinno

a mleka daj szklankę to ci trochę nasypię bo się zaopatrzyłam

Wrzuciłam już do piekarnika coś, co mam nadzieje będzie pieczywem, ale następnym razem chętnie skorzystam, jak będziesz miała w nadmiarze

[EMNE]

Napisane przez magda_lena40

Są proszki bez mąki w składzie, chyba te lidlowskie, ale głowy nie dam. Oloosia o nich pisała kiedyś. Ja kupuję takie, na jakie trafie. Gdyby dziewczyny nie zaczęły tutaj o tym pisać, to nawet nie wiedziałabym, że w tych proszkach jest mąka

Własnie miałam piec mój ulubiony otrębowy chleb, a tu zonk, nie mam mleka w proszku Idę szukać innego przepisu, a najwyżej będę improwizować. Za to w zamrażarce siedzi mrożony jogurt, ciekawe co z tego wyjdzie

A przepis na ten chlebek to dasz? bo takiego jeszcze nie widziałam.
Ja dziś z mrożonego serka homo i szklanki zimnego mleka ze słodzikiem zrobiłam shake mrożonego. mmm pycha.

Od ponad tygodnia zastanawiałam się czemu waga stoi i nie chce się ruszyć. Dziś przyszła @. A ja głupia nie skojarzyłam faktów.

[magda_lena40]

Wpadłam zdać relację z moich dzisiejszych kulinarnych wyczynów
1. Lody/mrożony jogurt - zwał jak zwał, wyszły lepsze niż się spodziewałam Na upały jak znalazł, a potrzeba do nich tylko 3 składników + ewentualne dodatki Jeden minus - szybko się topią, więc trzeba jeść od razu po wyjęciu z zamrażarki.
2. Bułki - nieskromnie powiem, że lepszych jeszcze nie zrobiłam Dodałam do nich trochę drobiowej wędliny i świeżego oregano, smakują jakby były posmarowane serkiem topionym Wyszły mi 4 - po 2 na dzień. I znów jeden minus - długo je piekłam, trochę ponad godzinę. Chyba przez ilość twarogu - następnym razem dam go mniej, to może upieką się szybciej

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez EMNE

A przepis na ten chlebek to dasz? bo takiego jeszcze nie widziałam.
Ja dziś z mrożonego serka homo i szklanki zimnego mleka ze słodzikiem zrobiłam shake mrożonego. mmm pycha.

Pisałam wcześniej o tym >klik<, a dzisiejsze bułeczki robiłam inaczej

[fasolinno]

Napisane przez EMNE

A przepis na ten chlebek to dasz? bo takiego jeszcze nie widziałam.
Ja dziś z mrożonego serka homo i szklanki zimnego mleka ze słodzikiem zrobiłam shake mrożonego. mmm pycha.

.

super pomysl na sheka, jutro zrobię , polecam tez kawę mrożona

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Magda_lena chlebek wygląda super !!!!!!!!!!!!! bedę robić

i lody tez może s serka homo z aromatem

[magda_lena40]

Napisane przez fasolinno

Magda_lena chlebek wygląda super !!!!!!!!!!!!! bedę robić

i lody tez może s serka homo z aromatem

Polecam
Lody robiłam z dużego jogurtu+serek homo z Biedy+słodzik+aromat-do połowy dodałam kakao, do drugiej połowy łyżkę soku z cytryny. Zmiksowałam i do zamrażarki. Po godzinie znowu zmiksowałam, żeby się kryształki nie zrobiły, i potem co pół godziny miksowałam, aż były takie, jakie chciałam

[natusia167]

Wrocilam, uporzadkowalam swoje sprawy, przemyslalam wszystkie sytuacje, sprawy. Musze skonczyc dukana, chocbym miala stanac na tym co kon pod brzuchem nosi musze! Przemyslalam i przewartosciowalam. "Porozmawialam" sama ze soba. Ostatni czas byl koszmarny, ale dalam rade, wracam do Was jesli jeszcze mnie przygarniecie. Marze o wadze 59kg i bardzo chcialabym do niej dojsc. Musze zrobic wszystko by pozniej nie moc sobie powiedziec "no to masz to co chcialas".

[fasolinno]

Napisane przez magda_lena40

Polecam
Lody robiłam z dużego jogurtu+serek homo z Biedy+słodzik+aromat-do połowy dodałam kakao, do drugiej połowy łyżkę soku z cytryny. Zmiksowałam i do zamrażarki. Po godzinie znowu zmiksowałam, żeby się kryształki nie zrobiły, i potem co pół godziny miksowałam, aż były takie, jakie chciałam

toś się trochę namiksowała ja myślałam o wymieszaniu i do zamrażarki a ty widzę do tematu podeszłaś solidnie , nie wiem czy znajdę czas na to wielokrotne miksowania ale do zamrażarki coś wrzuce

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez natusia167

Wrocilam, uporzadkowalam swoje sprawy, przemyslalam wszystkie sytuacje, sprawy. Musze skonczyc dukana, chocbym miala stanac na tym co kon pod brzuchem nosi musze! Przemyslalam i przewartosciowalam. "Porozmawialam" sama ze soba. Ostatni czas byl koszmarny, ale dalam rade, wracam do Was jesli jeszcze mnie przygarniecie. Marze o wadze 59kg i bardzo chcialabym do niej dojsc. Musze zrobic wszystko by pozniej nie moc sobie powiedziec "no to masz to co chcialas".

no Natusia oby teraz lepiej szło czasami trzeba się zdystansowac żeby znaleźć siłę i motywację , bedzie dobrze

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

z jakich korzystacie jogutrów i gdzie je kupujecie ? miałam dziś problem by nabyć cos chudego

[natusia167]

Ja jesli chodzi o jogurty zaopatruje sie w Kaufie czasami w Biedrze (to mam przy pracy)
Zdarzaja mi sie jeszcze male osiedlowe sieciowki typu Mix czy frac..

[fasolinno]

Napisane przez natusia167

Ja jesli chodzi o jogurty zaopatruje sie w Kaufie czasami w Biedrze (to mam przy pracy)
Zdarzaja mi sie jeszcze male osiedlowe sieciowki typu Mix czy frac..

Natusia a napisz mi konkretnie nazwę tych jogurtów z których korzystasz

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Baby a jecie żurawinę ?

[natusia167]

http://www.marketiker.pl/607-607-lar...0-tluszczu.jpgJesli chodzi o jogurty to Bakoma jogurt probiotyczny 0% ale generalnie bazuje na serkach homogenizowanych naturalnych 3% tluszczu smakuja mi bardzo.

[magda_lena40]

Natusia

Napisane przez fasolinno

toś się trochę namiksowała ja myślałam o wymieszaniu i do zamrażarki a ty widzę do tematu podeszłaś solidnie , nie wiem czy znajdę czas na to wielokrotne miksowania ale do zamrażarki coś wrzuce (...)
z jakich korzystacie jogutrów i gdzie je kupujecie ? miałam dziś problem by nabyć cos chudego

Jak wrzucisz do zamrażarki i nie będziesz mieszać to Ci się zrobi jedna, twarda bryła Chyba, ze tylko chwilę będziesz to zamrażać

Co do jogurtów - głównie Bakoma 0% (w Biedrze są m.in.), niekiedy zdarzy się Danone czy Zott, ale one mają nieodpowiednie parametry z tego co pamiętam.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez fasolinno

Baby a jecie żurawinę ?

Jak coś jest w tabelkach jako zabronione to tego nie używam
Chociaż właśnie doczytałam na jakimś forum, że wg francuskiego forum żurawina i jarzębina jest dopuszczona. Ale czy to prawda to nie wiem

[fasolinno]

Napisane przez magda_lena40

Natusia




Jak wrzucisz do zamrażarki i nie będziesz mieszać to Ci się zrobi jedna, twarda bryła Chyba, ze tylko chwilę będziesz to zamrażać

Co do jogurtów - głównie Bakoma 0% (w Biedrze są m.in.), niekiedy zdarzy się Danone czy Zott, ale one mają nieodpowiednie parametry z tego co pamiętam.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



Jak coś jest w tabelkach jako zabronione to tego nie używam
Chociaż właśnie doczytałam na jakimś forum, że wg francuskiego forum żurawina i jarzębina jest dopuszczona. Ale czy to prawda to nie wiem

poszukam Bakomy bo inne faktycznie opisane jako 0 % a te parametry jednak nie dobre i kupić nic nie moge, nie widzialam tej bakomy wczoraj w biedrze , nastepnym razem lukne
a co do żurawiny to pytam bo sie w książce dukana na jakiś przepis natknełam że żurawiny dodaje i stad moje zdziwienie, ale cóż w czystej postaci i tak nie posiadam a ta ze słoika pewnie słodzona , wiec trzeba zapomniec

my już na naogach, Mały się dziś wczesnie zerwał no i koniec leniuchowania, może jakiś spacer sobie zaraz zafundujemy póki żar z nieba się nie leje, na obiad mam ochotę na zupke jarzynową : typu kalafior, kapustka, marchew,fasolka ze słoika może trochę buraczka z ogórdka - namieszam zobaczymy co wyjdzie

[ISHTAR1986]

Witaj Natusia, mnie tez tu nie było miałam miesieczny kryzy, a teraz przymusowa przerwe bo wyladowalam w szpitalu z powodu braku potasu mganezu w organiźmie i serducho mi wariowało, jestem wsciekła ze znów sie zalamałam a to jedyna dieta ktora na mnie działa

[Iloa]

Napisane przez natusia167

Wrocilam, uporzadkowalam swoje sprawy, przemyslalam wszystkie sytuacje, sprawy. Musze skonczyc dukana, chocbym miala stanac na tym co kon pod brzuchem nosi musze! Przemyslalam i przewartosciowalam. "Porozmawialam" sama ze soba. Ostatni czas byl koszmarny, ale dalam rade, wracam do Was jesli jeszcze mnie przygarniecie. Marze o wadze 59kg i bardzo chcialabym do niej dojsc. Musze zrobic wszystko by pozniej nie moc sobie powiedziec "no to masz to co chcialas".

Natusia, dajesz mi power do dukania

Mnie w ogóle nie idzie powrót na II. Postanowiłam zwiększyć repertuar w kuchni, co nie jest trudne jeśli startuje sie od pieczonego i gotowanego kurczaka (jedzonego przez cały 2011 rok). Może nawet wprowadzę mazeinę, kto wie?

KARBONETKI MAM OPANOWANE!

POMIDORY ZAPIEKANE Z JAJKIEM - niestety nie. I proszę o pomoc. Bo oprócz tego, ze pomidory mi się przypiekły od spodu i rozwaliły w całości to wiem tylko, że źle zrobiłam nie susząc środka pomidora przed operacją. Piekłam 20 minut
-je się piecze od góry, dołu czy w obiegu?
- jaka powinna być konsystencja jajka?
-je się je łyżeczką (wydłubując środek) czy widelcem? (da mi to obraz potrawy).
Mnie nie wyszły, ale i tak taka odmiana to niebo w gębie (jestem nasycona i zadowolona). Jednakowoż chciałabym je spróbować takie jakie mają być.

[natusia167]

ISHTAR ja wierze ze sobie doskonale poradzisz. Wazne ze chcesz, ze zdrowkiem tez nie ma zartow. rozumiem ze chcesz schudnac ale nie kosztem zdrowia, najpierw wyprowadz zdrowko na prosta, a opzniej szybciutko do nas wracaj

Iloa jesli chodzi o pomidory ja jem je widelcem. jesli przypiekaja Ci sie od spodu to sprobuj to na cyzm pieczesz wylozyc pergaminem do pieczenia badz sreberkiem, na sreberku nie powinny sie spiec. Ja nie pieke na termoobiegu. Grzeje z gory i z dolu. A dzis wpadl mi pomysl ze sprobuje wydrazyc wiekszego pomidora wydrazyc, dodac jajo i pieczarki i tak to zapiec ale mi smak przyszedl
Swoja droga Iloa dziekuje bardzo za to co napisalas "Natusia, dajesz mi power do dukania" poczulam sie naprawde bardzo milo.

Dziekuje Wam ze jestescie!! Bez Was pewnie wrociloby mi wszystko co zrzucilam


---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

u mnie jajko czesto wyglada ze sie nie scielo, ale jak dziubne widelcem to nie jest rzadkie wyglada podobnie do sadzonego

[zalotnica83]

Hej laseczki
Natusiu ciesze się że wróciłas
Dziś sie nie wazyłam, bo stwierdziłam że musze choc z jednego uzaleznienia zejsc..
Kupiłam w Biedrze łososia w koperku i tak myśle czy go na zimno zjesc czy potraktowac na ciepło...jadła któras...???

[yolanda9]

Hej! Ja też do Was wracam...
Właściwie to przez większość czasu byłam z Wami, tylko nie pisałam....bo grzeszyłam....ałć:brzydal :
troszku mi się przytyło...moja wina i tylko moja...
Dzisiaj pierwszy dzień powrotu na dwójeczkę... lato idzie a tu taki zonk... no ale trzeba się spiąć i do przodu...chociaż teraz jest jakby trudniej... wieśniaki juz tak nie wchodzą jak kiedyś...a i pewnie organizm będzie się bronił....
No a na dobry początek upiekłam wczoraj ciasto z rabarbarem

[Iloa]

Napisane przez natusia167

Iloa jesli chodzi o pomidory ja jem je widelcem. jesli przypiekaja Ci sie od spodu to sprobuj to na cyzm pieczesz wylozyc pergaminem do pieczenia badz sreberkiem, na sreberku nie powinny sie spiec. Ja nie pieke na termoobiegu. Grzeje z gory i z dolu. A dzis wpadl mi pomysl ze sprobuje wydrazyc wiekszego pomidora wydrazyc, dodac jajo i pieczarki i tak to zapiec ale mi smak przyszedl
Swoja droga Iloa dziekuje bardzo za to co napisalas "Natusia, dajesz mi power do dukania" poczulam sie naprawde bardzo milo.

Dziekuje Wam ze jestescie!! Bez Was pewnie wrociloby mi wszystko co zrzucilam


---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

u mnie jajko czesto wyglada ze sie nie scielo, ale jak dziubne widelcem to nie jest rzadkie wyglada podobnie do sadzonego

Bardzo dziękuję

Za powera osobno

Bo mi już ręce opadły, co chcę wrócić na II to zaraz grzechy. I nie chodzi tu tylko o moje ubogie dukanowskie menu.
Wódę się piło podczas oglądania meczy Polaków!!!!!!!!!!! a potem leczyło się kaca. A kac na Dukanie jest straszny jak nasz PZPN.
I tak sobie przeczytałam co napisałaś i chyba dostałam bardzo pozytywnego kopa.Coś przestawiło mi się w główce i nawet myśli mi się pogodniej.Trzymajmy za siebie kciuki.
NIECH ŻYJE NASZE FORUM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

[magda_lena40]

Napisane przez fasolinno

poszukam Bakomy bo inne faktycznie opisane jako 0 % a te parametry jednak nie dobre i kupić nic nie moge, nie widzialam tej bakomy wczoraj w biedrze , nastepnym razem lukne
a co do żurawiny to pytam bo sie w książce dukana na jakiś przepis natknełam że żurawiny dodaje i stad moje zdziwienie, ale cóż w czystej postaci i tak nie posiadam a ta ze słoika pewnie słodzona , wiec trzeba zapomniec

Bakoma też nie ma właściwych parametrów jeśli chodzi o B>W+T, ale ciężko kupić jogurt, który spełnia tą nierówność Mam przed sobą własnie Bakomę bez cukru, "super gęstą" B 3,6 W 5,2 T 2,8 także szału nie robi, ale w składzie nie ma przynajmniej cukru.

Co do żurawiny - to własnie to jest sprzeczne, bo w tabelkach jest jako zabroniona, a w przepisie jakimś w książce się pojawia. Na innych forach widziałam, że niektórzy jej używają, ale jak już to raczej w ilościach baaardzo minimalnych.

Yolanda, Iloa

No to wracamy razem

[natusia167]

To prawda z tymi jogurtami, ja osobiscie tez niestety sie z tym jeszcze nie spotkalam zeby wsystko bylo idealnie