Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

[cu.Kinia]

Hej Dziewczyny

Dziś są moje urodziny i ZDAŁAM!!! Za 5.razem. Jestem najszczesliwsza. Autko będę podbierala chłopakowi. Jest dobra passa, musi się udać i Wam! 5 lat się z tym bujałam.

[agatka36]

Napisane przez cu.Kinia

Hej Dziewczyny

Dziś są moje urodziny i ZDAŁAM!!! Za 5.razem. Jestem najszczesliwsza. Autko będę podbierala chłopakowi. Jest dobra passa, musi się udać i Wam! 5 lat się z tym bujałam.

Gratuluję opowiadaj jak było

[cu.Kinia]

Było strasznie. Pan był po prostu wykonujący swoje zadania. Neutralny, nie pogratulowal, ale też nie był gburem. Parkowanie moim zdaniem wyszło mi średnio, robiłam z korektą, ale ładnie wyrównałam i było ok. Nawet drzwi nie otwierał, ale myślę, że by się zmieścił. Trochę się denerwowałam, bo samochód jakoś źle załapywał hamulec i gaz. Ale ostatecznie udało się. I nie zawróciłam z uzyciem infrastruktury jako takiej w sensie że musiałam wjechać w jakąś bramę czy coś, tylko kazał mi zawrócić na ulicy. Upewnilam się i pojechałam. Teraz się boję, czy tak można, ale tak kazał, więc tak zrobiłam. Teraz nie wiem co mam robić, jestem w szoku. Mam tylko się zarejestrować na info car i czekać na odbiór? O rany rany. Zdawałam na Odlewniczej.

[agatka36]

Napisane przez cu.Kinia

Było strasznie. Pan był po prostu wykonujący swoje zadania. Neutralny, nie pogratulowal, ale też nie był gburem. Parkowanie moim zdaniem wyszło mi średnio, robiłam z korektą, ale ładnie wyrównałam i było ok. Nawet drzwi nie otwierał, ale myślę, że by się zmieścił. Trochę się denerwowałam, bo samochód jakoś źle załapywał hamulec i gaz. Ale ostatecznie udało się. I nie zawróciłam z uzyciem infrastruktury jako takiej w sensie że musiałam wjechać w jakąś bramę czy coś, tylko kazał mi zawrócić na ulicy. Upewnilam się i pojechałam. Teraz się boję, czy tak można, ale tak kazał, więc tak zrobiłam. Teraz nie wiem co mam robić, jestem w szoku. Mam tylko się zarejestrować na info car i czekać na odbiór? O rany rany. Zdawałam na Odlewniczej.

Można tylko trzeba uważać, więc zrobiłaś bardzo dobrze
Jeśli już masz opłacone prawko, to zostaje zalogowanie na info-car i za jakiś tydzień, max 2 prawko ląduje w kieszeni

[cu.Kinia]

Agatka, jeszcze nie opłaciłam i jestem w takim amoku, że nic nie wiem.

[cu.Kinia]

I dziewczynki, poradzę Wam jedno. Zdałam tego dnia, w którym miałam najwięcej do zrobienia. W WORDZIE już od tego wszystkiego bolała mnie głowa. Dlatego byłam przekonana, że się nie uda. Wykorzystajcie dzień tak, żeby nawet nie móc o tym pomyśleć. Ja siedząc tam chciałam już tylko wyjść i mieć z bani.

[Maddis]

Napisane przez cu.Kinia

Hej Dziewczyny

Dziś są moje urodziny i ZDAŁAM!!! Za 5.razem. Jestem najszczesliwsza. Autko będę podbierala chłopakowi. Jest dobra passa, musi się udać i Wam! 5 lat się z tym bujałam.

Gratuluję

[Rapaszka]

Dzisiaj odebrałam prawko Ale jestem z siebie zadowolona

[agatka36]

Napisane przez cu.Kinia

Agatka, jeszcze nie opłaciłam i jestem w takim amoku, że nic nie wiem.

No to pędź czym prędzej w czwartek do starostwa

[cu.Kinia]

Agatka, będę raczej opłacać przez Internet, bo w czwartek nie zdążę po pracy. Teraz aż się boję wysyłać stówę, ale sprawdziłam na stronie Urzędu Warszawy i można wysyłać pieniążki przez przelew internetowy, więc chyba tak uczynię. Zresztą to chyba nie ma znaczenia czy oplacimy w kasie czy przez neta. Chyba.

[Floydka]

Jutro mam rano egzamin, proszę o kciukasy! rosi:

Chociaż boję się, że w jakiś poślizg wpadnę, albo auto mi się z górki stoczy w tę śnieżycę
Jak ja zrobię łuk, jak mi cały czas będzie tylną szybę zasypywało...

[aniaaxd2]

Napisane przez Floydka

Jutro mam rano egzamin, proszę o kciukasy! rosi:

Chociaż boję się, że w jakiś poślizg wpadnę, albo auto mi się z górki stoczy w tę śnieżycę
Jak ja zrobię łuk, jak mi cały czas będzie tylną szybę zasypywało...

Bedzie dobrze trzymam kciuki


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[M00nka]

Napisane przez Floydka

Jutro mam rano egzamin, proszę o kciukasy! rosi:

Chociaż boję się, że w jakiś poślizg wpadnę, albo auto mi się z górki stoczy w tę śnieżycę
Jak ja zrobię łuk, jak mi cały czas będzie tylną szybę zasypywało...

Trzymam kciuki !
Auto Ci się z żadnej górki nie stoczy, a śnieżycy nie będzie

[agatka36]

Napisane przez Floydka

Jutro mam rano egzamin, proszę o kciukasy! rosi:

Chociaż boję się, że w jakiś poślizg wpadnę, albo auto mi się z górki stoczy w tę śnieżycę
Jak ja zrobię łuk, jak mi cały czas będzie tylną szybę zasypywało...

Daj czadu autka są przystosowane do zimy, spokojnie

[cu.Kinia]

Floydka, poradzisz sobie. Nie kombinuj, rób tak, jak zawsze robiłaś i nie wymyślaj nic nowego w stresie. Nie będzie aż takiej zawieji, że miałabyś nie widzieć tyłu.

[boinnenazwybylyzajete]

Ja w poniedziałek dopiero kurs teoretyczny zaczynam, a już się stresuje jak głupia

[Floydka]

Dziękuję za wsparcie dziewczyny!
Zdałam dzisiaj za drugim podejściem i jestem przeszczęśliwa!

Pytanie, czy ja teraz mam zapłacić od razu, czy czekać aż zaktualizuja mi profil w Wordzie i zapłacić przelewem a odebrać jak będzie możliwość?

[cu.Kinia]

Brawo! Mów jak było .Ja wysłałam kasę wczoraj, mimo, że wydział transportu jeszcze nie przyjął PKK. Kasa nie zaginie.

[Floydka]

Egzamin zaczął się pięć minut przed czasem, denerwowałam się oczywiście, ale nie tak, jak za pierwszym razem. Zmieniłam znacząco podejście. Jechałam z nastawieniem, że zdam, że z powrotem będę już miała papierek z wynikiem pozytywnym. Rozmyślałam gdzie pojadę najpierw, gdy po otrzymaniu prawka wsiądę za kółko
Wylosowałam płyn hamulcowy i światła hamowania - to co za pierwszym razem. No i poszło. Wszystko pokazane. Łuk zrobiony poprawnie, wzniesienie bez problemu. Potem uwaga na znaki, wyjazd z wordu, miasto. Ślisko, zimno, śnieg. Pierwsze polecenie o zawracanie na rondzie - i tu zrobiłam pierwszą gafę podczas zmiany pasa, ale nic poza tym. Totalnie się wyluzowałam, jeździłam chyba niecałe 30 minut, egzaminator trafił mi się całki fajny, nie był bucem, coś tam mówił, więc całkiem przyjemna jazda. Mimo wszystko nie dociera do mnie jeszcze to, że wszystko już zdałam

Zastanawiam się, jak teraz będzie przebiegał proces przekazania wyników i wyrobienia plastiku... Ile mam czekać, żeby dowiedzieć się, czy wydział otrzymał już informacje o zdanym egzaminie, kiedy będę mogła zapłacić i kiedy dostane prawko :/

I orientujecie się może, czy ktoś może za mnie je odebrać?

[Maddis]

Napisane przez Floydka

Egzamin zaczął się pięć minut przed czasem, denerwowałam się oczywiście, ale nie tak, jak za pierwszym razem. Zmieniłam znacząco podejście. Jechałam z nastawieniem, że zdam, że z powrotem będę już miała papierek z wynikiem pozytywnym. Rozmyślałam gdzie pojadę najpierw, gdy po otrzymaniu prawka wsiądę za kółko
Wylosowałam płyn hamulcowy i światła hamowania - to co za pierwszym razem. No i poszło. Wszystko pokazane. Łuk zrobiony poprawnie, wzniesienie bez problemu. Potem uwaga na znaki, wyjazd z wordu, miasto. Ślisko, zimno, śnieg. Pierwsze polecenie o zawracanie na rondzie - i tu zrobiłam pierwszą gafę podczas zmiany pasa, ale nic poza tym. Totalnie się wyluzowałam, jeździłam chyba niecałe 30 minut, egzaminator trafił mi się całki fajny, nie był bucem, coś tam mówił, więc całkiem przyjemna jazda. Mimo wszystko nie dociera do mnie jeszcze to, że wszystko już zdałam

Zastanawiam się, jak teraz będzie przebiegał proces przekazania wyników i wyrobienia plastiku... Ile mam czekać, żeby dowiedzieć się, czy wydział otrzymał już informacje o zdanym egzaminie, kiedy będę mogła zapłacić i kiedy dostane prawko :/

I orientujecie się może, czy ktoś może za mnie je odebrać?

Możesz kogoś upoważnić do odebrania dokumentu, ale to jest dodatkowo płatne, o ile pamietam, to 30 zł, ale nie jestem pewna.

[cu.Kinia]

Floydka, sprawdź to na info-car. Tam jest wszystko aktualizowane. Możesz zapłacić w sumie teraz. Nie wiem, gdzie zdawałaś, ale dla osoby wydającej ważne jest, by był po prostu dowód wpłaty. Kiedy to zrobisz to raczej nie ma znaczenia.

[Ginarella]

Napisane przez Maddis

Możesz kogoś upoważnić do odebrania dokumentu, ale to jest dodatkowo płatne, o ile pamietam, to 30 zł, ale nie jestem pewna.

Pierwsze słyszę... Za mnie mama płaciła i odbierała i nie płaciła dodatkowych kosztów. Jedynie napisałam jej upoważnienie

[Floydka]

Napisane przez cu.Kinia

Floydka, sprawdź to na info-car. Tam jest wszystko aktualizowane. Możesz zapłacić w sumie teraz. Nie wiem, gdzie zdawałaś, ale dla osoby wydającej ważne jest, by był po prostu dowód wpłaty. Kiedy to zrobisz to raczej nie ma znaczenia.

Sprawdzam wszystko, ale póki co żadnych nowych info.

[DietMountainDew]

Chociaż do tej pory nie udzielałam się w tym wątku a jedynie biernie przyglądałam się Waszym "doświadczeniom" związanych ze zdawaniem egzaminu na prawo jazdy to muszę się pochwalić, że wczoraj zdałam praktykę za 1 razem Pomimo dużego stresu w poczekalni, później udało się go opanować Najgorsze zdecydowanie jest to czekanie... Mój egzamin opóźnił się o ponad pół godziny. Gdy już wsiadłam do tego auta to trochę się uspokoiłam, łuk niezbyt idealnie ale udało się , później górka i w miasto. Wtedy nerwy już puściły. Cieszyłam się, że nie oblałam na placu chociaż wszyscy przede mną oblewali już właśnie na początku . Egzaminator taki trochę buc, chociaż raz nawet to ja go zagięłam a on zrobił z siebie idiotę Później był już o wiele milszy dla mnie. Miałam parę błędów, ale jakoś w głębi duszy czułam że zdałam. Po wygłoszeniu jego gadki nt. tych błędów gdy usłyszałam że wynik pozytywny to tak jakoś jednak zatkało mnie i powiedziałam tylko: "No to fajnie, ale ulga" A egzaminator oczywiście nic, tylko do widzenia i tyle. Dziewczyny, podstawa to wsparcie od Waszych bliskich, rodziny i umiejętność opanowania w jakikolwiek sposób tego stresu, ja sobie wmawiałam, że przecież nic się nie dzieje jak nie zdam bo to dopiero pierwsze podejście. Pomimo praktycznie całej nieprzespanej nocy udało mi się. Wiem, że dla osób, które mają już za sobą więcej podejść z pewnością jest to bardziej stresujące niż było to dla mnie. Życzę Wam wszystkim powodzenia i trzymam mocno kciuki! W końcu musi się udać.

[Maddis]

Napisane przez Ginarella

Pierwsze słyszę... Za mnie mama płaciła i odbierała i nie płaciła dodatkowych kosztów. Jedynie napisałam jej upoważnienie

Z tego, co się dowiadywałam to tak było. Może u mnie jest inaczej.

[agatka36]

Napisane przez Floydka

Sprawdzam wszystko, ale póki co żadnych nowych info.

Na info-car wyskoczy Ci najwyżej profil zaktualizowany przez WORD, Starostwo nie pobierze profilu dopóki nie dostaną pieniążków

Napisane przez DietMountainDew

Chociaż do tej pory nie udzielałam się w tym wątku a jedynie biernie przyglądałam się Waszym "doświadczeniom" związanych ze zdawaniem egzaminu na prawo jazdy to muszę się pochwalić, że wczoraj zdałam praktykę za 1 razem Pomimo dużego stresu w poczekalni, później udało się go opanować Najgorsze zdecydowanie jest to czekanie... Mój egzamin opóźnił się o ponad pół godziny. Gdy już wsiadłam do tego auta to trochę się uspokoiłam, łuk niezbyt idealnie ale udało się , później górka i w miasto. Wtedy nerwy już puściły. Cieszyłam się, że nie oblałam na placu chociaż wszyscy przede mną oblewali już właśnie na początku . Egzaminator taki trochę buc, chociaż raz nawet to ja go zagięłam a on zrobił z siebie idiotę Później był już o wiele milszy dla mnie. Miałam parę błędów, ale jakoś w głębi duszy czułam że zdałam. Po wygłoszeniu jego gadki nt. tych błędów gdy usłyszałam że wynik pozytywny to tak jakoś jednak zatkało mnie i powiedziałam tylko: "No to fajnie, ale ulga" A egzaminator oczywiście nic, tylko do widzenia i tyle. Dziewczyny, podstawa to wsparcie od Waszych bliskich, rodziny i umiejętność opanowania w jakikolwiek sposób tego stresu, ja sobie wmawiałam, że przecież nic się nie dzieje jak nie zdam bo to dopiero pierwsze podejście. Pomimo praktycznie całej nieprzespanej nocy udało mi się. Wiem, że dla osób, które mają już za sobą więcej podejść z pewnością jest to bardziej stresujące niż było to dla mnie. Życzę Wam wszystkim powodzenia i trzymam mocno kciuki! W końcu musi się udać.

gratulacje klask i:

[Floydka]

Napisane przez agatka36

Na info-car wyskoczy Ci najwyżej profil zaktualizowany przez WORD, Starostwo nie pobierze profilu dopóki nie dostaną pieniążków



gratulacje klask i:

Byłam się dziś dowiedzieć, prawo jazdy za min 1,5 tyg, zapłacić można przy odbiorze lub przelewem.

[biedronaa]

Witam
czy orientujecie się może jaki jest czas oczekiwania na egzamin praktyczny na balickiej w Krakowie ?

[Jall]

Napisane przez biedronaa

Witam
czy orientujecie się może jaki jest czas oczekiwania na egzamin praktyczny na balickiej w Krakowie ?

Zależy który termin. Pierwszy ok. 3 tyg. Drugi i kolejne ok. 2 miesiące.

[boinnenazwybylyzajete]

Dziewczyny, czy wam na początku też szły tak fatalnie testy?