Mamusie lipcowe 2021

[kasia86bgo]

A mam do was takie pytanie. W końcu udało mi się wczoraj faceta do siebie dopuścić 🤪🤪 A teraz mam dylemat bo moje upławy mają bardziej wyrazisty kolor z białego stały się mleczne tak od rana. Nic mnie nie boli nie kłuje, tylko kolor zmieniony. Zachodzę teraz sobie w głowę że mogłam go jeszcze przetrzymać z tym sexem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Kasia chyba nie pomogę bo moje są takie biało mleczne ciągle, a nie współżyliśmy już ponad miesiąc
W fizjologicznej ciąży seks Wam nie zaszkodzi, może to po prostu resztki nasienia?
Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[Ryksa]

Napisane przez kasia86bgo

A mam do was takie pytanie. W końcu udało mi się wczoraj faceta do siebie dopuścić A teraz mam dylemat bo moje upławy mają bardziej wyrazisty kolor z białego stały się mleczne tak od rana. Nic mnie nie boli nie kłuje, tylko kolor zmieniony. Zachodzę teraz sobie w głowę że mogłam go jeszcze przetrzymać z tym sexem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My wspolzyjemy czesto, uplawy mam tez takie mleczne i to sie zmienilo, wczesniej byly jasniejsze.

Nie stresuj sie tym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecia91]

A ja mam upławy mleczne albo takie ciągnące jak podczas płodnych :P.
A ogólnie to myslalam, ze juz tez zaczniemy uprawiać miłości ale teraz chyba sie boje o te moja szyjke. Niby nic złego narazie sie nie dzieje ale chyba bede spokojniejsza jak nie bedziemy sie kochac. Ginka nic mi nie mowila nt temat ale ja taka wystraszona...

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[mairi]

My współżyjemy często, upławy jasne, nic się nie zmieniło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamii_]

Gratuluję dziewczyny udanych wizyt
Tu chyba tylko ja mam wizyty co 2 tygodnie

[MissHalfway]

Napisane przez mmmmmonika

To i ja się przywitam Termin mam na koniec lipca. W domu córka 1,5 roku. Ja niestety z tych co pierwszy trymestr znoszą tragicznie. Przy córce od 7 do 14 tygodnia mdłości i wymioty 24h, nie mogłam wstać z łóżka i tym razem powtórka z rozrywki tylko zaczęło się już w 6 tygodniu

Hej

Gratuluję dziewczyny dzisiejszych wizyt, świetne informacje


Terha - ta położna wczesniej przyjmowała porody mojej siostry i szwagierki i bardzo ją polecały. Moja siostra pierwszy raz przypadkiem na nią trafiła. A kobieta normalnie pracuje na tym oddziale

U mnie śluzu też zdecydowanie wiecej.

Dziecko mi dziś w dzień nie spało i czuję się oszukana. Czuję się jak wyplute zwłoki. Powiedzcie, do kiedy dzieci robią sobie drzemki w dzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez ecia91

A u mnie też wszystko w porządku
A miałam takiego ogromnego stresa. Dziecko idealnie wielkościowo co do dnia. Jedynie co to moja szyjka jest jak to lekarka określiła "umęczona" dwoma zabiegami i porodem także trzeba ją obserwować.
Duphaston dalej mam łykać w sumie chyba pociągniemy aż do końca 16 tygodnia. Ale to ze względu na wcześniejszy poronienia bo tak to wszystko okej

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Super wieści

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez MissHalfway

Hej

Gratuluję dziewczyny dzisiejszych wizyt, świetne informacje


Terha - ta położna wczesniej przyjmowała porody mojej siostry i szwagierki i bardzo ją polecały. Moja siostra pierwszy raz przypadkiem na nią trafiła. A kobieta normalnie pracuje na tym oddziale

U mnie śluzu też zdecydowanie wiecej.

Dziecko mi dziś w dzień nie spało i czuję się oszukana. Czuję się jak wyplute zwłoki. Powiedzcie, do kiedy dzieci robią sobie drzemki w dzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, że jak najdłużej

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Cirillala]

MissHalfway moja córka przestała mieć drzemki w domu w dzień coś około 2 lat, w żłobku oczywiście chętnie śpi 🙃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmmmmonika]

Również gratuluję udanych wizyt

Napisane przez MissHalfway

Hej

Gratuluję dziewczyny dzisiejszych wizyt, świetne informacje


Terha - ta położna wczesniej przyjmowała porody mojej siostry i szwagierki i bardzo ją polecały. Moja siostra pierwszy raz przypadkiem na nią trafiła. A kobieta normalnie pracuje na tym oddziale

U mnie śluzu też zdecydowanie wiecej.

Dziecko mi dziś w dzień nie spało i czuję się oszukana. Czuję się jak wyplute zwłoki. Powiedzcie, do kiedy dzieci robią sobie drzemki w dzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy od dziecka. Moja córka (1,5 roku) zwykle ma drzemkę, ale zdarzają się dni kiedy nie daje się uśpić w dzień, potem wieczorem szybko pada i o 4 zaczyna się zabawa, bo ona się wyspała

[ecia91]

Napisane przez MissHalfway

Hej

Gratuluję dziewczyny dzisiejszych wizyt, świetne informacje


Terha - ta położna wczesniej przyjmowała porody mojej siostry i szwagierki i bardzo ją polecały. Moja siostra pierwszy raz przypadkiem na nią trafiła. A kobieta normalnie pracuje na tym oddziale

U mnie śluzu też zdecydowanie wiecej.

Dziecko mi dziś w dzień nie spało i czuję się oszukana. Czuję się jak wyplute zwłoki. Powiedzcie, do kiedy dzieci robią sobie drzemki w dzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje dziecko to jest mały wampirek. Od urodzenia w nocy robila sobie przerwy po 2h, jak miala rok to przestała miec drzemkę w dzien, a w nocy dalej robila przerwy. W wieku 3,5 lat przestała mieć nocne przerwy i teraz tylko sie przebudzi i zasypia :p.

Mam nadzieje ze drugie dziecko bedzie troche lepiej spało

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[Terha]

Napisane przez Shiz

No. Pojechałam na IP plamienia niezidentyfikowane, ale bez krwiaka, bez odklejania czegokolwiek, pęcherzyk dobrze usytuowany, zarodka nie bylo widac (lekarz mowi, ze na 70% go widzial, ale sprzet bardzo stary i nie ma szans zobaczyc). Pęcherzyk odpowiada 5t5d, niby tydzien mniej niz apka wylicza, ale akurat cykle mam tydzien dluzsze, wiec luz. Takze spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i dobrze, że pojechałaś. Teraz możesz być spokojniejsza .

Napisane przez ecia91

A u mnie też wszystko w porządku
A miałam takiego ogromnego stresa. Dziecko idealnie wielkościowo co do dnia. Jedynie co to moja szyjka jest jak to lekarka określiła "umęczona" dwoma zabiegami i porodem także trzeba ją obserwować.
Duphaston dalej mam łykać w sumie chyba pociągniemy aż do końca 16 tygodnia. Ale to ze względu na wcześniejszy poronienia bo tak to wszystko okej

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Super wieści .

Napisane przez kasia86bgo

A mam do was takie pytanie. W końcu udało mi się wczoraj faceta do siebie dopuścić 🤪🤪 A teraz mam dylemat bo moje upławy mają bardziej wyrazisty kolor z białego stały się mleczne tak od rana. Nic mnie nie boli nie kłuje, tylko kolor zmieniony. Zachodzę teraz sobie w głowę że mogłam go jeszcze przetrzymać z tym sexem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może być przetarcie. Raczej nie ma się czym martwić . My na pewno powstrzymamy się do końca I trymestru, a kto wie czy nie przez całą ciążę. Ale my jesteśmy dziwnym małżeństwem, bo chyba w ogóle nie mamy libido . Dobrze, że mąż pracuje z domu, bo w przeciwnym razie mogłabym się zastanawiać, czy nie ma czegoś na rzeczy .

Napisane przez MissHalfway

Hej
Terha - ta położna wczesniej przyjmowała porody mojej siostry i szwagierki i bardzo ją polecały. Moja siostra pierwszy raz przypadkiem na nią trafiła. A kobieta normalnie pracuje na tym oddziale

Nie jesteś może z Wrocławia?

[MissHalfway]

Napisane przez Terha

Nie jesteś może z Wrocławia?

nie, mazowieckie


Kurde, to mnie trochę zdołowałyście dziewczyny. Ledwo co 2 lata skonczyła. Jeszcze jakby wcześniej usnęła, ale nie, 21:30.
Jutro ją uśpię, choćby nie wiem co!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecia91]

A ja z przykrością stwierdzam, że zaczęły mi sie problemy ze snem. Ten sam problem mialam będąc z córką w ciąży, budziłam sie i po kilka godzin nie spalam. A wczoraj mało, ze nie mogłam zasnąć to jeszcze jest juz prawie 4 nad ranem a ja od 1 nie śpię. Nie wspominając o tym, ze za chwilę musze wstawać do pracy... No nic, bylo trzeba jednak przyjąć ofertę od mojej ginki i wsiąść to L4. Ale nie, postanowiłam jeszcze do konca roku pracować to mam...

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[Terha]

Napisane przez ecia91

A ja z przykrością stwierdzam, że zaczęły mi sie problemy ze snem. Ten sam problem mialam będąc z córką w ciąży, budziłam sie i po kilka godzin nie spalam. A wczoraj mało, ze nie mogłam zasnąć to jeszcze jest juz prawie 4 nad ranem a ja od 1 nie śpię. Nie wspominając o tym, ze za chwilę musze wstawać do pracy... No nic, bylo trzeba jednak przyjąć ofertę od mojej ginki i wsiąść to L4. Ale nie, postanowiłam jeszcze do konca roku pracować to mam...

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Kiedy mnie ten temat nie dotyczył, to wnerwiały mnie historie, że babeczka zaszła w ciąże i od razu poszła na L4. Teraz wszystkie takie osoby rozumiem. To jest nasz czas. To my i dziecko jesteśmy najważniejsze. Nie ma co udowadniać na siłę, że możemy wszystko.

Ja teraz jestem na nauczaniu zdalnym i bardzo mi to pasuje, bo dzięki temu nie muszę się jeszcze przyznawać, że jestem w ciąży. Spokojnie sobie pracuję i jest super. Ale gdyby nie to,to z uwagi na epidemię byłabym naL4 jeszcze miesiąc przed betą, żeby w ogóle udało się dotrwać do transferu, a potem nie stresować się, że zaraz coś podłapię.

[Cirillala]

Napisane przez ecia91

A ja z przykrością stwierdzam, że zaczęły mi sie problemy ze snem. Ten sam problem mialam będąc z córką w ciąży, budziłam sie i po kilka godzin nie spalam. A wczoraj mało, ze nie mogłam zasnąć to jeszcze jest juz prawie 4 nad ranem a ja od 1 nie śpię. Nie wspominając o tym, ze za chwilę musze wstawać do pracy... No nic, bylo trzeba jednak przyjąć ofertę od mojej ginki i wsiąść to L4. Ale nie, postanowiłam jeszcze do konca roku pracować to mam...

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Ecia ja miałam problemy ze snem, ale jakby się poprawiło. Trzymam kciuki, żeby było tez tak u Ciebie.
Straszna męczarnia... Też jeszcze chodzę do pracy. Chociaż nie wiem jak długo bo.. wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik na czczo na krzywej cukrowej trochę podwyższone) . Jutro mam diabetologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez Cirillala

Ecia ja miałam problemy ze snem, ale jakby się poprawiło. Trzymam kciuki, żeby było tez tak u Ciebie.
Straszna męczarnia... Też jeszcze chodzę do pracy. Chociaż nie wiem jak długo bo.. wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik na czczo na krzywej cukrowej trochę podwyższone) . Jutro mam diabetologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A miałaś kiedyś cukrzycę? Myślałam, że ten problem dotyczy raczej 2/3 trymestru.


Czy ma któraś z Was prenatalne jeszcze przed świętami?

[ecia91]

Napisane przez Terha

Kiedy mnie ten temat nie dotyczył, to wnerwiały mnie historie, że babeczka zaszła w ciąże i od razu poszła na L4. Teraz wszystkie takie osoby rozumiem. To jest nasz czas. To my i dziecko jesteśmy najważniejsze. Nie ma co udowadniać na siłę, że możemy wszystko.

Ja teraz jestem na nauczaniu zdalnym i bardzo mi to pasuje, bo dzięki temu nie muszę się jeszcze przyznawać, że jestem w ciąży. Spokojnie sobie pracuję i jest super. Ale gdyby nie to,to z uwagi na epidemię byłabym naL4 jeszcze miesiąc przed betą, żeby w ogóle udało się dotrwać do transferu, a potem nie stresować się, że zaraz coś podłapię.

Jak to mawiają: punkt widzenia zależy od miejsca siedzenie czy jakos tak.
Ja w poprzedniej ciąży byłam od 8 tc na zwolnieniu bo pracodawca nalegał, a teraz to wiedząc, ze mam szyjke jaką mam nie bede sie poswiecac tylko pojde na L4 i bede leżeć

Napisane przez Cirillala

Ecia ja miałam problemy ze snem, ale jakby się poprawiło. Trzymam kciuki, żeby było tez tak u Ciebie.
Straszna męczarnia... Też jeszcze chodzę do pracy. Chociaż nie wiem jak długo bo.. wyszła mi cukrzyca ciążowa (wynik na czczo na krzywej cukrowej trochę podwyższone) . Jutro mam diabetologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz... Ja cala poprzednia ciaze tak mialam i obawiam sie ze historia sie powtarza a teraz mam córkę ktora nie zrozumie ze ja po południu muszę sobie zrobic drzemkę...


Oby ta cukrzyca nie byla jakas bardzo uciazliwa choc w sumie ja sie nie znam i nie wiem jak to wyglada
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[kasia86bgo]

Ja akurat problemu ze spaniem nie mam - gdzie położę głowę tam zasypiam. Ale Czasmi po 14/15 jestem tak zmęczona ( nie wiem czym ) że też bym drzemkę chętnie zrobiła A to brak możliwości.

Wróciłam właśnie z laboratorium
🤣🤣🤣 miałam na 9 iść podstawowe od lekarza. Siadłam rękawy podwinęłam. 1wsze kłucie w zgięciu NIC 2 w dłoń NIC 3 w 2 rękę nic. Pani mówi idzie pani usiąść i się Pani napije 3 kubki przy 3 musiały sprzątać podłogę bo zwymiotowałam🤣🤣🤣 potem kolejny 3 próby
I Nic kompletnie jakbym dziś krwi nie miała
Na wtorek powtórka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez ecia91

Jak to mawiają: punkt widzenia zależy od miejsca siedzenie czy jakos tak

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Dokładnie .
A nie może po południu zająć się córką Twój mąż?
Dla mnie naprawdę dziewczyny jesteście boskie, że to wszystko ogarniacie. Ja mam na szczęście niewymagającego męża, który często sam mnie namawia, żebyśmy coś zamówili zamiast, żebym siedziała w kuchni. Przyznam się, że ostatnio częściej korzystam z tego przywileju niż zwykle.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Ja akurat problemu ze spaniem nie mam - gdzie położę głowę tam zasypiam. Ale Czasmi po 14/15 jestem tak zmęczona ( nie wiem czym ) że też bym drzemkę chętnie zrobiła A to brak możliwości.

Wróciłam właśnie z laboratorium
🤣🤣🤣 miałam na 9 iść podstawowe od lekarza. Siadłam rękawy podwinęłam. 1wsze kłucie w zgięciu NIC 2 w dłoń NIC 3 w 2 rękę nic. Pani mówi idzie pani usiąść i się Pani napije 3 kubki przy 3 musiały sprzątać podłogę bo zwymiotowałam🤣🤣🤣 potem kolejny 3 próby
I Nic kompletnie jakbym dziś krwi nie miała
Na wtorek powtórka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Matko! Współczuję przejść.

[ecia91]

Napisane przez kasia86bgo

Ja akurat problemu ze spaniem nie mam - gdzie położę głowę tam zasypiam. Ale Czasmi po 14/15 jestem tak zmęczona ( nie wiem czym ) że też bym drzemkę chętnie zrobiła A to brak możliwości.

Wróciłam właśnie z laboratorium
miałam na 9 iść podstawowe od lekarza. Siadłam rękawy podwinęłam. 1wsze kłucie w zgięciu NIC 2 w dłoń NIC 3 w 2 rękę nic. Pani mówi idzie pani usiąść i się Pani napije 3 kubki przy 3 musiały sprzątać podłogę bo zwymiotowałam potem kolejny 3 próby
I Nic kompletnie jakbym dziś krwi nie miała
Na wtorek powtórka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To przygoda! Mi ostatnio w trakcie pobierania przestała leciec i tez troche trwalo nim znowu ruszyla.

Napisane przez Terha

Dokładnie .
A nie może po południu zająć się córką Twój mąż?
Dla mnie naprawdę dziewczyny jesteście boskie, że to wszystko ogarniacie. Ja mam na szczęście niewymagającego męża, który często sam mnie namawia, żebyśmy coś zamówili zamiast, żebym siedziała w kuchni. Przyznam się, że ostatnio częściej korzystam z tego przywileju niż zwykle.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


O Matko! Współczuję przejść.

Mąż ma druga zmianę, a tak to nie mam komu powierzyć opieki nas corka... Także ciężki przypadek :/

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

[mmmmmonika]

Napisane przez Terha

Dokładnie .
A nie może po południu zająć się córką Twój mąż?
Dla mnie naprawdę dziewczyny jesteście boskie, że to wszystko ogarniacie. Ja mam na szczęście niewymagającego męża, który często sam mnie namawia, żebyśmy coś zamówili zamiast, żebym siedziała w kuchni. Przyznam się, że ostatnio częściej korzystam z tego przywileju niż zwykle.

O tak zgadzam się, że jesteście boskie, mój mąż przejął wszystko: gotuje, sprząta i zajmuje się córką i mną. Na szczęście pracuje zdalnie i ma taką pracę, że ma sporo wolnego.

Ja w poprzedniej ciąży pracowałam do 7 miesiąca i w tej mam nadzieje, że też conajmniej do wiosny, ale pracuje zdalnie, z łóżka, nigdzie pójść i siedzieć nie dałabym rady.

[aassiiaa1988]

Dzień dobry

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez ecia91

A ja z przykrością stwierdzam, że zaczęły mi sie problemy ze snem. Ten sam problem mialam będąc z córką w ciąży, budziłam sie i po kilka godzin nie spalam. A wczoraj mało, ze nie mogłam zasnąć to jeszcze jest juz prawie 4 nad ranem a ja od 1 nie śpię. Nie wspominając o tym, ze za chwilę musze wstawać do pracy... No nic, bylo trzeba jednak przyjąć ofertę od mojej ginki i wsiąść to L4. Ale nie, postanowiłam jeszcze do konca roku pracować to mam...

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Ja na te pobudki parzę na świeżo herbatę melisę i przynosi ulgę. Zalewam wodą 95 stopni mimo że czasami piszą aby wrzątkiem, ale zauważyłam, że 100 stopni osłabia działanie i parzę wg czasu na opakowaniu, zalewam pół kubka a w dzbanku zawsze mam przegotowaną wodę pod przykryciem i po zaparzeniu dolewam aby nie czekać aż wystygnie i zamiast 3-5h mecze się góra 30 minut i zasypiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Terha

A miałaś kiedyś cukrzycę? Myślałam, że ten problem dotyczy raczej 2/3 trymestru.


Czy ma któraś z Was prenatalne jeszcze przed świętami?

Ja mam 23.12 chyba lepiej nie mogłam dostać terminu. Kiszka będzie jak nie będzie widać płci a z Synkiem już było wiadomo w 12w5d, teraz będzie wg OM 12w3d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Ja akurat problemu ze spaniem nie mam - gdzie położę głowę tam zasypiam. Ale Czasmi po 14/15 jestem tak zmęczona ( nie wiem czym ) że też bym drzemkę chętnie zrobiła A to brak możliwości.

Wróciłam właśnie z laboratorium
🤣🤣🤣 miałam na 9 iść podstawowe od lekarza. Siadłam rękawy podwinęłam. 1wsze kłucie w zgięciu NIC 2 w dłoń NIC 3 w 2 rękę nic. Pani mówi idzie pani usiąść i się Pani napije 3 kubki przy 3 musiały sprzątać podłogę bo zwymiotowałam🤣🤣🤣 potem kolejny 3 próby
I Nic kompletnie jakbym dziś krwi nie miała
Na wtorek powtórka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję, ja ostatnio ledwo wytrzymałam żeby nie zemdleć i jak już wyszłam to musiałam wyjąć kawę bo bym do domu nie wróciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Ja mam prenatalne 21.12 modle sie, zeby bylo ok, inaczej nie wychodze nigdzie na swieta...

I ja bede pracowac do polowy stycznia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez mmmmmonika

O tak zgadzam się, że jesteście boskie, mój mąż przejął wszystko: gotuje, sprząta i zajmuje się córką i mną. Na szczęście pracuje zdalnie i ma taką pracę, że ma sporo wolnego.

Ja w poprzedniej ciąży pracowałam do 7 miesiąca i w tej mam nadzieje, że też conajmniej do wiosny, ale pracuje zdalnie, z łóżka, nigdzie pójść i siedzieć nie dałabym rady.

Zazdroszczę absolutnie męża. Ja niestety póki co w każdej ciąży skazana jestem na samotność i niestety nie mogę nikogo poprosić żeby przejął za mnie choć nawet część obowiązków. Trochę odetchnę jak się przeniesiemy do domu rodzinnego przed świętami, a tak to Siostra zostaje z Synkiem tylko na czas jak idę do Pacjentów, którzy z racji wieku nie ogarniają konsultacji on-line. Także potrzeba matką wynalazku, bardzo cenię sobie położną, bo fajna z ogromnym doświadczeniem i co bym nie naskrobała SMSem to zaraz mam odpowiedź.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cirillala]

Napisane przez Terha

A miałaś kiedyś cukrzycę? Myślałam, że ten problem dotyczy raczej 2/3 trymestru.


Czy ma któraś z Was prenatalne jeszcze przed świętami?

Nie nie miałam Cukrzyca ciążowa często wychodzi ok. 24 tc bo wtedy w "normalnym trybie" robiony jest dopiero test obciążenia glukozą. Z racji, że moja glukoza na czczo była wyzsza niż 92 (dwa razy) to moja ginekolog zleciła mi OGTT juz teraz.

Ja mam 22 prenatalne mam nadzieję, że wtedy święta będą już spokojne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mairi]

Napisane przez mmmmmonika

O tak zgadzam się, że jesteście boskie, mój mąż przejął wszystko: gotuje, sprząta i zajmuje się córką i mną. Na szczęście pracuje zdalnie i ma taką pracę, że ma sporo wolnego.



Ja w poprzedniej ciąży pracowałam do 7 miesiąca i w tej mam nadzieje, że też conajmniej do wiosny, ale pracuje zdalnie, z łóżka, nigdzie pójść i siedzieć nie dałabym rady.

Ja też podziwiam bo u mnie też chłop zajmuje się wszystkim- sprząta, gotuje, pierze. Pracuje z domu i ma raczej wolny zawód.

Nie wiem dokąd mi się uda pracować, ale miałam wczoraj spotkanie w sprawie pewnych ćwiczeń w terenie w czerwcu 2021 i pożaliłam się mojemu, że to już chyba nie wezmę udziału a ten na to, że jak mnie zna to będę z brzuchem po poligonie biegać

Na razie w pracy nic nie mówię i dopóki siedzę za kompem i brzucha nie będzie widać to nie powiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmmmmonika]

Napisane przez mairi

Nie wiem dokąd mi się uda pracować, ale miałam wczoraj spotkanie w sprawie pewnych ćwiczeń w terenie w czerwcu 2021 i pożaliłam się mojemu, że to już chyba nie wezmę udziału a ten na to, że jak mnie zna to będę z brzuchem po poligonie biegać

Wyobraziłam to sobie


Dziewczyny zazdroszczę Wam USG prenatalnego przed świętami.
U mnie dopiero w połowie stycznia.

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez mmmmmonika

Wyobraziłam to sobie


Dziewczyny zazdroszczę Wam USG prenatalnego przed świętami.
U mnie dopiero w połowie stycznia.

U mnie raczej nie ma czego zazdrościć, bo to mam dla staruszek na NFZ i obawiam się sprzętu i, że usłyszę że za wcześnie a terminów na styczeń nie było już żebym się załapała, więc i tak raczej będę się chociaż cieszyć jak usłyszę czy wszystko ok a na prenatalne stricte nastawiam się 08.01 u mojego gina wg USG, bo ciążę mam młodszą - owu w 16 dc a z USG niby tylko tydzień młodsza ale już tego 08.01 będzie optymalny czas, bo to wtedy wg nawet owu będzie ok. 12-13 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz