BLONDYNECZKI calego forum laczmy sie=))))

[Anekss]

Napisane przez zielonka02

A mam pytanie czy któraś a Was próbowała może farby Loreal Excellence kolor 01 super-jasny blond naturalny? Nie mogę nic o tym znaleźć i nie wiem jak wygląda na włosach.

Zielonka ja farbuje od dluzszego czasu tym odcieniem. Wlosy sa po nim bardzo mieciutkie i nie zniszczone. Polecam.

[cadbury]

lara 144 -> śliczny masz kolorek włosów powiedz mi ile trzymasz farbe na włosach?? zamierzam sobie kupic ten natural and easy 522 Pozdrawiam

[zielonka02]

Anekss, śliczny kolorek. Ja jednak znowu póki co kupiłam Alfaparf rozjaśniająca tym razem.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Anekss

Zielonka ja farbuje od dluzszego czasu tym odcieniem. Wlosy sa po nim bardzo mieciutkie i nie zniszczone. Polecam.

Bardzo ładny kolorek...
iMówisz że nie niszczy włosów??? hm..


A jaki jest twój naturalny kolorek?

[Anekss]

Napisane przez Sweet_Jelly

Bardzo ładny kolorek...
iMówisz że nie niszczy włosów??? hm..


A jaki jest twój naturalny kolorek?

Ta farba Loreal której używam jest naprawde dobra. Farbuję włosy na blond już prawie od 10 lat (z małą przerwą kiedy miałam brązowy kolor) i w zwiazku z tym wiele farb mam przetestowanych, łącznie z fryzjerskimi. Właśnie po pasemkach u fryzjera włosy były nieco w gorszej kondycji. Mój naturalny kolor to ciemny blond/ jasny brąz. Inna sprawa że moje włosy są bardzo podatne na rozjaśnianie, raz w miesiącu robię tylko odrosty.

[zielonka02]

W końcu skusiłam sie na Joanna Multi Color Effect platynowy blond (nie mogłam znaleźć informacji na jej temat to sama postanowiłam przetestować. To kolor w dzisiejszym świetle dziennym jeszcze - nie do końca suche. (tylko odrosty wyszły lekko złotawe, ale prawie nie widać w świetle dziennym) Ładniejsze zdjęcia dodam jutro.

[Anekss]

Zielonka bardzo ładny kolorek

[zielonka02]

Cieszę sie Pierwszy, który - moim zdaniem - idealnie współgra z moją cerą!

[nikuuus]

Mój blondzik zawsze byłam blondynką, ostatnio zaczeły mi włoski troche ciemniec, to zrobiłam balejage

[Monisia :)]

mój...niedługo muszę się do fryzjera wybrać

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Anekss

Ta farba Loreal której używam jest naprawde dobra. Farbuję włosy na blond już prawie od 10 lat (z małą przerwą kiedy miałam brązowy kolor) i w zwiazku z tym wiele farb mam przetestowanych, łącznie z fryzjerskimi. Właśnie po pasemkach u fryzjera włosy były nieco w gorszej kondycji. Mój naturalny kolor to ciemny blond/ jasny brąz. Inna sprawa że moje włosy są bardzo podatne na rozjaśnianie, raz w miesiącu robię tylko odrosty.

To muszę sobie zanotować nazwę

ja też mam taki ciemny blond .....popielaty

A po tych pasemkach ,co fryzjerka mi pod koniec marca zrobiła to włoski były w naprawdę opłakanym stanie

Do teraz mi sie końcówki łamią i muszę nakładać TONĘ odżywek bez spłukiwania na końce włosów...


A czy ta twoja farbka złapałaby równo na pasemka?? mam blond oraz jasny rudy-brąz(?)


Pozdrawiam

[Anekss]

Napisane przez Sweet_Jelly

To muszę sobie zanotować nazwę

ja też mam taki ciemny blond .....popielaty

A po tych pasemkach ,co fryzjerka mi pod koniec marca zrobiła to włoski były w naprawdę opłakanym stanie

Do teraz mi sie końcówki łamią i muszę nakładać TONĘ odżywek bez spłukiwania na końce włosów...


A czy ta twoja farbka złapałaby równo na pasemka?? mam blond oraz jasny rudy-brąz(?)


Pozdrawiam

Myślę że za pierwszym razem może nie wyjść rowno. Mi schodzenie z tych okropnych brązowo-rudawych pasemek zajęło okolo 5 miesięcy. Raz w miesiacu robilam tą farbą Loreal same odrosty i przeciagalam farba TYLKO na te brązowe pasemka. Za każdym razem tak samo: odrost + te ciemniejsze pasemka, ktore stawaly się coraz jaśniejsze. Efekt jest taki jak na zdjęciach kilka postow wyżej, a co najwazniejsze nie moje wlosy sa w bardzo dobrej kondycji.

Niżej zalączam zdjęcia włosow z brązowymi pasemkami z ktorych schodzilam.
pozdrawiam .

[aaalina]

dziewczyny ktory rozjasniacz jest na mniejszkoldiwy tzn z jakiej firmy?
a farby?
ja uzywalam ostatnio garniera i mam miesznae uczucia

[Dau]

morelle, dzieki za link wprawdzie juz nie dokonca dowierzam zdjeciom, ale skusze sie tym razem na 901s moje biedne wlosy przezyly w niecalych 6 mies. -5 farbowan i urlop- czyli slonce i slona wode, brr.

[LifUnia]

moje nowe włosięta

Po ciężkiej walce z czarnego, bez dekoloryzacji, bez pasemek, jedynie farbą dzisiaj a wczesniej spreyem z Joanny

Drugie zdjęcie pokazuje jakie były wczesniej

Jednak można bez niszczenia włosów zejść z czarnego do blondu bez niszczenia włosów, w krótkim czasie

[lara144]

Lifunia blondzik bardzo ładny ale włoski widac troszke poniszczone ,chodzi mi o koncówki
Czas do fryzjera ja ostatnio byłam i fryzjer mi pokazał co sie dzieje z wlosami rozjaśnianymi ..moje włosy ale ogólem koncówki ciągły się jak guma normalnie. .teraz juz dbam o włosy wiec nawet skonczylam z prostowaniem i odrosty tylko frabuje. .za jakis miesiac mysle o pociemnianiu mojego kolorku :Pp I Like Zmiany ;DD

[morelle]

Napisane przez LifUnia

moje nowe włosięta

Po ciężkiej walce z czarnego, bez dekoloryzacji, bez pasemek, jedynie farbą dzisiaj a wczesniej spreyem z Joanny

Drugie zdjęcie pokazuje jakie były wczesniej

Jednak można bez niszczenia włosów zejść z czarnego do blondu bez niszczenia włosów, w krótkim czasie

Blond przecudowny. A z końcówkami przy tym kolorze włosów to już tak jest. Od czasu do czasu warto je podciąć i farbować tylko odrosty. No i rozpieszczać jedwabiem. Odkryłam cudny kosmetyk włoskiej firmy Broccato. Podobny do jedwabiu Chi ale mniej tłusty. Mam też maskę z tej linii i jestem bardzo zadowolona.

[nanana1212]

LifUnia tez naturalny kolor mam ciemny tak jak ty i tez jestem blondynka chcialam wrocic do naturalnego ale kazdy mowi mi ze w blondzie mi najladniej no i nie wiem co robic.

[LifUnia]

Napisane przez nanana1212

LifUnia tez naturalny kolor mam ciemny tak jak ty i tez jestem blondynka chcialam wrocic do naturalnego ale kazdy mowi mi ze w blondzie mi najladniej no i nie wiem co robic.

mój naturalny to blond

[nanana1212]

acha hhehe myslalamze to drugie zdj to twoje naturalne wlosy sorki

[Ślicznotka;)]

Cześć Dziewczynki. Ja już drugi raz zrobiłam włoski Garnier Color Naturals 111 Superjasny Popielaty Blond. Miałam dość jasne włosy, dlatego nakładałam tylko na odrosty i później przeciągałam na resztę. Kolor w pierwszy dzień jest trochę siny, bo trzymałam w sumie ok.50 min., ale już po pierwszym myciu jest lepiej Wychodzi ładny, popielaty chłodny blondzik. Tylko na odrostach jest trochę żółty. Nie wiem jak wyrównać ten kolor??

[anetka_m]

Może Wy mi coś poradzicie. Podczytuję Was już od dłuższego czasu, a blondynką jestem chyba już od 8 lat. Farbuję włosy tylko u fryzjera, chyba nigdy nie zrobiłam tego w domu. Włosy mam niestety cienkie i dodatkowo zniszczone farbowaniem. Ostatnio robiłam balayage pod koniec grudnia, odrost widać na załączonej fotce. Włosy już tak często były rozjaśniane, że praktycznie balejażu nie widać, a blond moim zdaniem przez te pół roku trochę zżółkł. Na razie sama, przy przy pomocy TŻa podcinam końcówki.

Mam okropny dylemat co dalej? Odrost jest już tak duży i rzucający się w oczy, a ja nie wiem czy znów decydować sie na farbowanie, tym bardziej, że włosy są już mocno przesuszone. Nawilżam je jak mogę, ale nie mogę sobie dać rady z ich łamaniem i urywaniem :/ Momentami jestem już tak zdesperowana, że aż gotowa iść i obciąć włosy bardzo krótko, by już nie bawić sie w te odrosty, ale nie jestem do końca przekonana, czy ten polski mysi blond będzie mi pasował? Z kolei jak widzę Wasze śliczne odcienie blondu i ładne lśniące włosy jestem gotowa chwycić za słuchawkę, umówić sie na wizytę u fryzjera, na kolejny balejaż. Sama nie wiem... Co byście mi doradziły i czy tez macie takie chwile zwątpienia co do "przyszłości" Waszych blond włosów?

[nanana1212]

anetka_m ja wlasnie teraz mam moment zwatpienia tez jestem blondynka , naturallne wlosy -brąz! i juz mam duze odrosty i nie wiem co robic czy farbowac dalej na blond bo tez mi juz troche zżółkly wlosy czy zafarbowac na kolor zblozony do naturalnego , kazdy mi mowi ze najlepiej mi w blondzie wiec chyb anie mam wyboru heh i dalej musze pomeczyc wlosy rozjasniaczem i farba;/;/

[nanana1212]

Ślicznotka hmm ja na swoje wlosy na odsrosty nigdy nie daje farby bo wiadomo ze wyjda ciemne tlyko zwsze rozjasniacz.. choc wiem ze bardzo niszczy wlosy ale co zrobic;/ ja na twoim miejscu uzylabym plukanki albo rozjasniacza, nie iem moze dziewczyny znaja lepsze sposoby zeby nei zniszczyc wlosow

[madziulka_]

Napisane przez anetka_m

Może Wy mi coś poradzicie. Podczytuję Was już od dłuższego czasu, a blondynką jestem chyba już od 8 lat. Farbuję włosy tylko u fryzjera, chyba nigdy nie zrobiłam tego w domu. Włosy mam niestety cienkie i dodatkowo zniszczone farbowaniem. Ostatnio robiłam balayage pod koniec grudnia, odrost widać na załączonej fotce. Włosy już tak często były rozjaśniane, że praktycznie balejażu nie widać, a blond moim zdaniem przez te pół roku trochę zżółkł. Na razie sama, przy przy pomocy TŻa podcinam końcówki.

Mam okropny dylemat co dalej? Odrost jest już tak duży i rzucający się w oczy, a ja nie wiem czy znów decydować sie na farbowanie, tym bardziej, że włosy są już mocno przesuszone. Nawilżam je jak mogę, ale nie mogę sobie dać rady z ich łamaniem i urywaniem :/ Momentami jestem już tak zdesperowana, że aż gotowa iść i obciąć włosy bardzo krótko, by już nie bawić sie w te odrosty, ale nie jestem do końca przekonana, czy ten polski mysi blond będzie mi pasował? Z kolei jak widzę Wasze śliczne odcienie blondu i ładne lśniące włosy jestem gotowa chwycić za słuchawkę, umówić sie na wizytę u fryzjera, na kolejny balejaż. Sama nie wiem... Co byście mi doradziły i czy tez macie takie chwile zwątpienia co do "przyszłości" Waszych blond włosów?

Hmm a czy zawsze farbujesz włosy co pół roku tylko?A jaki masz naturalny kolor włosów że odrost jest czarny?
Może warto zafarbować włosy na kolor zbliżony do naturalnego?
A co do zniszczonych włosów to tylko odżywki, jedwab, maski i regularne podcinanie końcówek u fryzjera specjalnymi nożyczkami( takie domowe strzyżenie końcówek jeszcze bardziej może niszczyć Ci włosy uważaj!)Włos jest tak delikatny że zawsze w mniejszym lub większym stopniu bedzie zniszczonyW Twoim przypadku zaryzykowałabym ściąć włosy krócej(jakaś fajna fryzurka) teraz na lato będziesz mieć krótkie i będzie Ci swobodniej a włosy się zregenerują w ten sposób.

[anetka_m]

Odrost raczej nie jest czarny, tylko taki jak napisałam: polski ciemny blond, czasem zwany mysim. Zazwyczaj na farbowanie chodziłam co 3-4 miesiące. Teraz z powodu częstych wyjazdów zagranicznych nie miałam czasu i głowy by o to zadbać i tak jakoś wyszło, że się "zapuściłam" Też właśnie zastanawiałam się nad ufarbowaniem na zbliżony kolor, ale wiadomo jak to z farbowaniem, nigdy nie odbierze sie idealnie podobnego odcienia i znów ten nieszczęsny odrost sie pojawi. I tez rozważam ścięcie na krótko. Mam już ok. 7 cm swoich naturalnych wiec może można by było już wyczarować z tego jakąś sensną fryzurkę. A włosy podcinam fryzjerskimi nożyczkami, kiedyś w takowe zainwestowałam do podcinania grzywki

Obawiam się tylko, że znów napatrzę się na jakieś śliczne blondynki i zechcę rozjaśnić i swoje kłaczki, bo jednak wszyscy twierdza , że pasuje mi i lubią mnie w blondzie. No i mam taki oto właśnie dylemat...

[KERA]

DOŁANCZAM DO BLONDYNEK!
Choć naturalne włosy mam baaardzo ciemne prawie czarne to od kilku lat systematycznie je rozjaśniam na bardzo jasny blond. Dla wszystkich dziewczyn które boją się farbowania czy rozjaśniania a chcą zmienić kolorek mam bardzo prostą rade: IDŹCIE DO FRYZJERA. Specjalista będzie wiedział co zrobić i nie zniszczyć włosów a samodzielne eksperymenty odradzam bo zazwyczaj się źle kończą.

[nanana1212]

anetka_m jesli wszyscy ci mowia ze ladnie ci w blondzie to zostan przy blondzie mam to samo , uparlam sie na ciemny kolor bo juz mi sie znudzilo farbowanie odrostow no ale wszyscy na mnie krzycza jak mowie ze zafarbuje hehe i jednak zafarbuje ale dalej na blond mam nadzieje ze jakos mi wyjdzie

[nanana1212]

KERA
a chodzisz do fryzjera farbowac? jak farbujesz odrosty bo ja tez mam ciemne wlosy i zawsze jak na poczatku wezme to mi odrosty wychdoza tak pod rudy kolor;|

[morelle]

Napisane przez KERA

DOŁANCZAM DO BLONDYNEK!
Choć naturalne włosy mam baaardzo ciemne prawie czarne to od kilku lat systematycznie je rozjaśniam na bardzo jasny blond. Dla wszystkich dziewczyn które boją się farbowania czy rozjaśniania a chcą zmienić kolorek mam bardzo prostą rade: IDŹCIE DO FRYZJERA. Specjalista będzie wiedział co zrobić i nie zniszczyć włosów a samodzielne eksperymenty odradzam bo zazwyczaj się źle kończą.

Kera, ja właśnie z taką nadzieją i ufnością udawałam się niegdyś do fryzjera. Wierzyłam, że fachowiec na pewno bedzie wiedział, jak nie zniszczyć włosów i należycie je oceni. I guzik. Ubiegłego lata i jesieni miałam na głowie łamiącą się słomę, z łaski fachowca właśnie ( a nawet dwóch). A nawet gdzieniegdzie puste miejsca bez włosów. A zaznaczę, że mam z natury mocne, gęste i grube. Te panie należałoby wpisać do księgi Guinessa. Po pół roku nawracającej rozpaczy doprowadziłam włosy do ładu i są bardzo ładne. Farbuję je obecnie sama, nie łamią się i pięknie błyszczą. Wiem, że podałakm przykłąd ekstremalny, że nie każdy fryzjer zgotuje taki wstrząs ,ale trzeba przestrzec, że na bezgraniczne zaufanie żaden fryzjer nie zasłużył. A w domu też można bezpiecznie farbować włosy, trzeba zdobyć tylko na ten temat doświadczenie. Ja przeszłam już dawno etap prób i błędów, a wolę obecnie swoje (mniej inwazyjne) błędy, niż te ciężko opłacane w salonie. Wywalasz tam kasę, a potem jeszcze słono dopłacasz na profesjonalne szampony i maski. Mnie pomógł cement termiczny, a jest drogi niestety. A wszystko przez to, że panie uparły się na rozjaśniacz i to z mocną wodą. A ja wiem, że moim włosom profesjonalny rozjaśniacz można zmieszać z 6% aktywatorem. Wystarczy im mówiąc szczerze porządna superrozjaśniająca farba (uzywam Majiblond).