|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2009-09-12, 14:13 | #1 |
Zakorzenienie
|
rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Na wstępie: Proszę się nie śmiać
Kupiłam sobie płyn Listerine i..Nie jestem w stanie płukać nim ust bo tak paliii Juz na pewno nie pół minuty jak pisze... I zastanawiam się czy jakbym troszke go rozrzedziła wodą to będzie on w ogóle cokolwiek dawał, czy już lepiej wcale nie używać i kupic mniej żrący?
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-09-12, 14:26 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
|
|
2009-09-12, 14:31 | #3 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
No pali pali, ale dla mnie do przeżycia. Jak już chcesz rozwadniać to małe porcje na jedno użycie. Nie dodawaj docałej butli wody. |
|
2009-09-12, 14:52 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Mnie za każdym razem wykrzywia ten płyn, nigdy się nie przyzwyczaiłam. Najgorszy jest ten wybielający zęby, można by go stosować jako krecika do przetykania rur
|
2009-09-12, 14:55 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Mnie wykrzywia od każdego płynu Rozcieńczam sobie pół na pół bezpośrednio w zakrętce zawsze przed użyciem, ale i tak pali Chyba delikatesy jesteśmy po prostu :P
|
2009-09-12, 14:59 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
|
|
2009-09-12, 15:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
ja lubie ten płyn, mozna sie przyzwyczaic - zdecydownie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-09-12, 15:07 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Ja też rozcieńczam, a mam Colgate Plax Whitening. Nie lubię tego smaku, choć on ma nie smakować, tylko pomagać, to i tak rozcieńczam, bo nie przepłuczę tym boskim niebieskim płynem szczęki, żeby sama mi wypadła
__________________
15 |
2009-09-12, 15:17 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Ja Listerine też rozcieńczam, bo tego się nie da wytrzymać w ustach przez 3 sekundy, a co dopiero pół minuty Ale nie dolewam wody do całej butelki, tylko do porcji, którą zamierzam płukać
__________________
|
2009-09-12, 15:41 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Widze że nie jestem ostamotniona w tym problemie..uff
Właśnie mam ten wybielający!!! Brrr... Juz uzywam go tydzien ponad i nie przyzwyczaiłam się... Dziś sobie rozrzedziłam właśnie tak, że zamiast całej nakrętki nalałam 2/3 i reszta wody, lepiej było.. Dobrze, że tak można(?), bo inaczej byłabym zmuszona wyrzucić/oddać.. Dzięki za odpowiedzi
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-09-12, 16:32 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
nie rozrzedzaj, da się przyzwyczaić ;p ja na początku językiem bałam się dotknąć a po pół roku podchodów nawet minutę mogę trzymać :d
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-12, 16:33 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
jestem twarda i daje rade
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-09-12, 16:57 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Na etykiecie tego płynu jest napisane, żeby nie rozcieńczać. Więc chyba musisz się przyzwyczaić
__________________
|
2009-09-12, 17:05 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
Tak wiem, teoria spiskowa, zaraz zacznę widzieć UFO i nosić folię na głowie w obawie przed podsłuchem. Ja rozcieńczam to cholerstwo i na bank Listerine więcej nie kupię. Jest okropny, przeszkadza mi nawet jego zapach jak mąż wraca po myciu zębów z łazienki BTW: Katayangi- super awatar! Tylko jedna osoba ma lepszy z Housem, ten z karteczką " Dear God, plis, kill them all. Greg"
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2009-09-12 o 17:08 |
|
2009-09-12, 17:12 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
Ja niestety musiałam na razie zrezygnować w ogóle z płynu, bo wzmaga moje mdłości |
|
2009-09-12, 18:11 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Cytat:
A co do płynu, to ja tylko mówię co jest napisane na etykiecie, niewykluczone że jest to teoria spiskowa Ale nawet jeśli, to i tak bym nie rozcieńczała, bo ja wręcz uwielbiam jak mi 'wyżera' jamę ustną i tą świeżość po płukaniu
__________________
|
|
2009-09-12, 19:13 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
|
2009-09-13, 01:04 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Uzywam juz od ponad roku tego plynu i kupuje wciaz kolejne. Mialam tez ten wybielajacy - ale ta wersja to faktycznie jakas porazka i tego wiecej nie kupie. Za to te turkusowe sa ok.
Ja nie rozcienczam, ale po uzyciu zawsze plucze woda usta - no tak jak po myciu zebow. Czasem uzywam tez w ciagu dnia, na szybko tak odswiezyc oddech. Dla mnie to ideal - glownie chodzi o to, ze rozpuszcza tez sline, dzieki czemu czuje odswiezenie. Edytowane przez Rena Czas edycji: 2009-09-13 o 01:06 |
2014-02-12, 08:12 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
A ja mam problem z plynem Sensodyne. Robi mi sie po nim prawdziwy ,,kapec,, w ustach. Mysle ,ze ten plyn zaburza moja flore bakteryjna. Kiedys sama robilam plyny uzywajac olejkow takich jak gozdzikowy, mietowy, tymiankowy i bylo duzo lepiej. Wyprobowalam tez amol i mi pasuje duzo lepiej niz plyn do plukania ust.
|
2014-02-12, 08:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: rozrzedzanie płynu do płukania jamy ustnej...
Mają w swojej ofercie płyn bez alkoholu dla takich jak Ty Może spróbuj?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.