Od którego roku życia można legalnie współżyć? Proszę o odpowiedz

[madmuazelle]

Napisane przez kalina121

Może nie w dobrym guście ,ale powiediano jej co ma zrobić,a że jej gratulację nie złożyliśmy to trudno,widocznie uważamy że nie ma czego gratulować
Gdyby trochę się zastanowiła,może by zrozumiała nasz punkt widzenia.Ja kiedy miałam 15 lam też uważałam się za"dorosłą",a teraz widzę jakim byłam dzieciakiem.Tylko ja miałam inne problemy i nie zepsułam sobie życia jakimś zawczesnym małżeństwem lub niechcianą ciążą,a znam wiele moich koleżanek,które teraz żalują tych swoich "dojżałych decyzij"i tylko mówią "zebym wtedy miała tyle rozumu co dziś..."

A "ciotkowatość"właśnie obserwuję u takich co zawcześniej do wszystkiego się biorą najpierw do seksu,a potem do zakładania rodziny i rodzenia dzieci,i uważają że oni to w swoje 20 lat tyle przeszly że teraz wszystkim mogą doradząć.

Dokładnie,nic dodać nic ująć..

Napisane przez Eflinka

Najłatwiej przecież potępić, zlinczować i złapać się za głowę "co to się dzieje, co to za młodzież teraz jest na tym świecie"

A co ty myślałaś,że pogłaszczemy ją po główce i napiszemy jej tak dziecko dobrze zrobiłas,że wkońcu się ""bzyknełaś mając 15 lat,bo im wcześniej tym lepiej. Niestety,ale wasze niedoczekanie.

[Kira87]

Napisane przez Miśka84

Badanie ginekologiczne będac dziewicą i mając błonę jest czymś niezbyt miłym, więc z wizytą wstrzymałabym sie, aż tą dziewicą nie będę.

No chyba, że są niepokojące objawy - wtedy nie można zwlekać bez względu na hymen Niestety wszelkie badania z reguły nie są "czymś miłym".

Napisane przez Miśka84

No i infekcje u osob nie uprawiających seksu dosć rzadko sie zdarzają

Grzybica? Drożdżyca? Czasem może dopaść z powodu braku higieny lub po zażywaniu antybiotyków (w przypadku grzybicy). Spotyka to nawet 10-letnie dziewczynki i wcale nie jest tak rzadkim zjawiskiem.

Napisane przez Miśka84

a cytologia jest zazwyczaj za darmo dopiero od 25 rż, więc coś w tym musi być.

Po co od razu cytologia? Wystarczy pobrać zwykły wymaz i upewnić się czy to nie jest jakaś bakteria/grzyb czy inne licho.
A cytologia, to przecież nie zwykły wymaz tylko wymaz z części szyjki macicy - dlatego robi się to u starszych kobiet. Zwykły wymaz można pobrać czymś a'la pałeczka do uszu.

Nie straszcie autroki, bo ją skutecznie zniechęcicie do badań

[Luba]

Napisane przez Eflinka

Po co mam pisać na forum do kogoś, kto nawet nie może wejść na forum i przeczytać tego tematu bo został zablokowany?

Osobiście nasmarowałam do dziewczyny baardzo długiego maila na temat tego, co powinna zrobić, co to może być, jak ważne jest żeby udała się do lekarza i że bardzo dobrze, że zwróciła się z pytaniem co ma zrobić, bo od tego są starsze kobiety, żebym pomagać młodszym. Napisałam maila i mam tylko nadzieję, że go odbierze i że jej pomoże to, co napisałam.

Po co w ogóle zaczęłyście ten temat z wiekiem, ona już zaczęła współżycie, nie potrzebuje poparcia ani przyzwolenia.
A mam ją karcić? Teraz?

Teraz to najważniejsze jest by jak najwięcej wiedziała o sprawach intymności kobiety, zagrożeniach jakie wynikają z różnych zakażeń bakteryjnych bądź innym poważniejszych chorób, które mogą dawać nieprzyjemne dolegliwości.

Nie uświadamiam, że nie należy chodzić do ginekologa. Piszę, że nie widziałam potrzeby przed rozpoczęciem współżycia pójścia do ginekologa, bo NIE miałam żadnych dolegliwości oraz NIE chciałam pierwszy raz w pełnej krasie ukazać się oczom obcej baby czy faceta, no sory, mam do tego prawo.
Co innego pójście, gdy już przychodzi wiek odpowiedni bądź pojawia się jakaś dolegliwość, a co innego pójście z samego faktu chęci rozpoczęcia współżycia.

Bardzo fajnie, że do niej napisałaś.
Ale ona może śmiało wchodzić na forum i czytać, nic nie stoi temu na przeszkodzie.

Napisane przez Costynuuna

zastanawiam sie w jakim swiecie żyją niektóre wizażanki ..
15latnia dziewczyna , która jest jakby nie było w szkole średniej to dziecko ,które jest napewno niedojrzałe emocjonalnie, za szybko na związek ( czytałam już inny wątek gdzie jedna wypowiadająca sie tu wizażanka pisała o tym) ,wiec na sex tym bardziej za wcześnie ..

a że ma chłopaka z którym jest kawał czasu, kochają sie , pragną tego oboje?
to nic!!! ma czekac nie wiadomo na co , bo 15lat to jeszcze dziecko ..

weszłam na ten wątek i sie przeraziłam ...urządziłyscie tu ogólny lincz ,moze czasem nalezało by wyzulowac ?

dostala bana, ale może to i dobrze, bo i tak by pewnie nie chciała zaglądac na to forum po takim potraktowaniu ..

Dostała bana, ale czytac może, nie ma przeszkód.
Co do słowa "lincz" radze sprawdzic co ono oznacza, bo tutaj w żadnym wypadku do niego nie doszło.

a co do tego na jakim świecie żyję np. ja... to na takim, gdzie 15 letnie dzieci to własnie dzieci. Nie uprawiają seksu i w tym się pzejawia ich dojrzałość. Nie nazywają "związkiem" tego co związkiem nie jest.
W takim świecie żyję. I szkoda, że sa tacy, którym się to nie mieści w głowie.

Kawał czasu, kawaowi czasu nierówny. Nie wtedy kiedy zaczyna sie w iweku 13 lat. ciekawe czy jesli napisze to w 100 postach, to w końcu do kogos to dotrze
13 lat.

Napisane przez Eflinka

Najłatwiej przecież potępić, zlinczować i złapać się za głowę "co to się dzieje, co to za młodzież teraz jest na tym świecie"

Nie, najłatwiej jest poprzec taki zachowanie bez zastanowienia i ciekawa jestem czy jesli rzecz szłaby o czyjąś siostrę, kuzynke, córkę, to też byłyby takie hop! do przodu.

[kalina121]

Napisane przez Eflinka

To ona już sobie życie zepsuła, bo zaczęła się kochać tak? Okey...

Nie uogólniajjeszce nie zepsuła ,ale jest na dobrej drodzę.

[Miśka84]

Napisane przez vretka

Nikt nie powiedział, że wizyty u lekarza muszą być przyjemne. Denstysta też nie uprzyjemnia nam życia, a jednak po coś się do niego chodzi. Sama byłam u ginekologa na długo przed tym, zanim zaczęłam współżycie. Wykryto u mnie nadżerkę, a i o dziwo cytologię zrobiono na NFZ.

Nikogo z tego, jak dba o własne zdrowię nie zamierzam rozliczać. Nadal jednak uważam, że rozpoczynanie życia seksualnego bez wizyty u lekarza jest po prostu nieodpowiedzialne.

Bez urazy, ale ja bym jednak wolała aby rozdziewiczył mnie TŻ niż ginekolog...

Też wykryto u mnie nadżerkę, tytlko nadżerka rozwija się przez wieeele lat i można z nia spokojnie przez ileś lat żyć ( mi ginekolog jej nie usunęła, bo nie była aż tak rozwinięta).

Stary_ Pryku - 9 latka nie jest fizycznie gotowa na współżycie, wiec pytanie z serii bezsensownych...


A tak poza wszystkim średnia rozpoczęcia współżycia w Polsce wynosi 17 lat. Większość wizażanek z tego co zauważyłam baaardzo ją zawyża, więc statystycznie rzecz biorąc chyba wiele 15 latek rozpoczęło już współżycie.

[Eflinka]

Napisane przez kalina121

Nie uogólniajjeszce nie zepsuła ,ale jest na dobrej drodzę.

To Ty tak uogólniłaś. Niestety.

[ekstrawagancja]

Napisane przez Eflinka

To ona już sobie życie zepsuła, bo zaczęła się kochać tak? Okey...



Najłatwiej przecież potępić, zlinczować i złapać się za głowę "co to się dzieje, co to za młodzież teraz jest na tym świecie"

zgadzam się całkowicie.

Czy ona w temacie napisała: Prosze mnie solidnie zbesztać bo mam 15 lat a uprawiam sex?!
to jest życie tej dziewczyny w które żadna z nas nie ma prawa sie wtracać, skoro sama zadecydowała że już jest na tyle gotowa aby współzyć ze swoim chłopakiem to jej sprawa. Temat był zupelnie inny, ale nikt nie raczył jej odpowiedzieć (skoro jesteście wszytkie już tak dojrzałe) to trzeba było wprost napisać a nie odrazu potępiać i zrobić wykład o prawach moralnych człowieka.
Czasy się zmieniają i też już licealistki (a nawet gimnazjalistki) nie myślą o tym czy jakiś chłopak się na nie popatrzył czy nie...
i widać że niektórym z was cieżko się z tym pogodzić. ;]

[madmuazelle]

Napisane przez Luba

Bardzo fajnie, że do niej napisałaś.
Ale ona może śmiało wchodzić na forum i czytać, nic nie stoi temu na przeszkodzie.



Dostała bana, ale czytac może, nie ma przeszkód.
Co do słowa "lincz" radze sprawdzic co ono oznacza, bo tutaj w żadnym wypadku do niego nie doszło.

a co do tego na jakim świecie żyję np. ja... to na takim, gdzie 15 letnie dzieci to własnie dzieci. Nie uprawiają seksu i w tym się pzejawia ich dojrzałość. Nie nazywają "związkiem" tego co związkiem nie jest.
W takim świecie żyję. I szkoda, że sa tacy, którym się to nie mieści w głowie.

Kawał czasu, kawaowi czasu nierówny. Nie wtedy kiedy zaczyna sie w iweku 13 lat. ciekawe czy jesli napisze to w 100 postach, to w końcu do kogos to dotrze
13 lat.




Nie, najłatwiej jest poprzec taki zachowanie bez zastanowienia i ciekawa jestem czy jesli rzecz szłaby o czyjąś siostrę, kuzynke, córkę, to też byłyby takie hop! do przodu.

I znowu Lubo,musze się z toba zgodzić bo mam takie samo zdanie na ten temat co Ty i nie tylko Ty.

[Eflinka]

Napisane przez Luba

Bardzo fajnie, że do niej napisałaś.
Ale ona może śmiało wchodzić na forum i czytać, nic nie stoi temu na przeszkodzie.



Dostała bana, ale czytac może, nie ma przeszkód.
Co do słowa "lincz" radze sprawdzic co ono oznacza, bo tutaj w żadnym wypadku do niego nie doszło.

a co do tego na jakim świecie żyję np. ja... to na takim, gdzie 15 letnie dzieci to własnie dzieci. Nie uprawiają seksu i w tym się pzejawia ich dojrzałość. Nie nazywają "związkiem" tego co związkiem nie jest.
W takim świecie żyję. I szkoda, że sa tacy, którym się to nie mieści w głowie.

Kawał czasu, kawaowi czasu nierówny. Nie wtedy kiedy zaczyna sie w iweku 13 lat. ciekawe czy jesli napisze to w 100 postach, to w końcu do kogos to dotrze
13 lat.






Nie, najłatwiej jest poprzec taki zachowanie bez zastanowienia i ciekawa jestem czy jesli rzecz szłaby o czyjąś siostrę, kuzynke, córkę, to też byłyby takie hop! do przodu.

Jakie 13 lat?

Nie może czytać jeśli loguje ją od razu system. Może czytać niezalogowana będąc, ale nie wiem czy w ogóle będzie się trudziła i dochodziła do tego jak można czytać wypowiedzi na forum będąc zablokowana. Ona już raczej nie ma ochoty czytać co wiżanki mają dla niej za rady.

Masz rację, najlepiej jest po prostu udać, że nic się nie dzieje, a dziewczyny 15 letnie nie rozpoczynają współżycia, bo są jeszcze malutkimi dziewczynkami i to wcale nie jest powszechne w tym wieku, tego nie ma, to tylko pomyłka, jeden wybryk natury normalnie.

[Stary_Pryk]

Napisane przez Miśka84

Stary_ Pryku - 9 latka nie jest fizycznie gotowa na współżycie, wiec pytanie z serii bezsensownych...

Ale niektóre 12 latki już pewnie są. 15 latka nie jest gotowa emocjonalnie. Na jedno w sumie wychodzi.

[kalina121]

Napisane przez Eflinka

To Ty tak uogólniłaś. Niestety.

Wiara w to że się nie zajdzie w ciążę lub się nie zachoruję nie zabiezpieczając się i nie badając się jest naiwnością.Nie ma nic wspólnego z dorosłością i dojżałością.Koncekwencię takiego zachowania czasami ponosi się przez całe życie.Nie musi tak być oczywiście,i o by nie było,ale często się zdaża.Nie uogólniam.To jest związek przyczynowo-skutkowy.

[Luba]

Napisane przez Eflinka

Jakie 13 lat?

Nie może czytać jeśli loguje ją od razu system. Może czytać niezalogowana będąc, ale nie wiem czy w ogóle będzie się trudziła i dochodziła do tego jak można czytać wypowiedzi na forum będąc zablokowana. Ona już raczej nie ma ochoty czytać co wiżanki mają dla niej za rady.

Masz rację, najlepiej jest po prostu udać, że nic się nie dzieje, a dziewczyny 15 letnie nie rozpoczynają współżycia, bo są jeszcze malutkimi dziewczynkami i to wcale nie jest powszechne w tym wieku, tego nie ma, to tylko pomyłka, jeden wybryk natury normalnie.

13 lat kiedy zaczynali ten "zwiazek" jak to się szumnie nazywa.

Nie, nie udaję. Po prostu zostałam zapytana na jakim świecie żyję i odpowiedziałam. Zyję na takim swiecie, gdzie 15 latka uprwiająca seks jest wybrykiem natury (to nie moje słowa a Twoje). Po prostu obracamy sie wśród różnych nastolatków i dlatego nie może Ci sie to zmiescic w głowie. To, że nie znasz takich jakich ja znam, to tylko oznacza, że nie wychodzisz poza jedno środowisko.

Ja wiem, że sa na świecie takie 15latki które seks juz uprawiają, ale tego nie popieram. Uznaje jednak, że to problem ich i ich rodziców, bo nie na mnie spadną konsekwencję ich postepowania.

[Eflinka]

Napisane przez ekstrawagancja

zgadzam się całkowicie.

Czy ona w temacie napisała: Prosze mnie solidnie zbesztać bo mam 15 lat a uprawiam sex?!
to jest życie tej dziewczyny w które żadna z nas nie ma prawa sie wtracać, skoro sama zadecydowała że już jest na tyle gotowa aby współzyć ze swoim chłopakiem to jej sprawa. Temat był zupelnie inny, ale nikt nie raczył jej odpowiedzieć (skoro jesteście wszytkie już tak dojrzałe) to trzeba było wprost napisać a nie odrazu potępiać i zrobić wykład o prawach moralnych człowieka.
Czasy się zmieniają i też już licealistki (a nawet gimnazjalistki) nie myślą o tym czy jakiś chłopak się na nie popatrzył czy nie...
i widać że niektórym z was cieżko się z tym pogodzić. ;]

Właśnie, najlepiej zaprzeczyć rzeczywistości i wmówić sobie, że świat jest takim, jakim chcemy żeby był. Najlepiej nie dopuścić do siebie myśli o tym, że wszystko się zmienia i nie jest takie jak wtedy, gdy my mieliśmy po 15 lat.

Napisane przez Luba

13 lat kiedy zaczynali ten "zwiazek" jak to się szumnie nazywa.

Nie, nie udaję. Po prostu zostałam zapytana na jakim świecie żyję i odpowiedziałam. Zyję na takim swiecie, gdzie 15 latka uprwiająca seks jest wybrykiem natury (to nie moje słowa a Twoje). Po prostu obracamy sie wśród różnych nastolatków i dlatego nie może Ci sie to zmiescic w głowie. To, że nie znasz takich jakich ja znam, to tylko oznacza, że nie wychodzisz poza jedno środowisko.

Ja wiem, że sa na świecie takie 15latki które seks juz uprawiają, ale tego nie popieram. Uznaje jednak, że to problem ich i ich rodziców, bo nie na mnie spadną konsekwencję ich postepowania.

Nie moje słowa "wybryk natury" tylko Wasze traktowanie tej dziewczyny jakby była wybrykiem natury.

Nie napisałam, że wszystkie 15 latki które znam uprawiają seks i są super dojrzałe. Znam różne 15 latki i różne 25 latki.
I jedna i druga grupa wiekowa ma swoje skrajności i odstępstwa od normy wśród tych, które znam.
A to, moja droga, oznacza że obracam się w bardzo zróżnicowanym środowisku i może dlatego w przeciwieństwie do Ciebie przyjmuje świat rzeczywisty, taki jaki jest w szerszym rozumieniu tego słowa, a nie w jednym konkretnym środowisku skupiającym albo same dziewice albo same "zdeflorowane" (jak to piękne ktoś określił) grzeszne 15 latki.

[madmuazelle]

Napisane przez Stary_Pryk

Ale niektóre 12 latki już pewnie są. 15 latka nie jest gotowa emocjonalnie. Na jedno w sumie wychodzi.

Mnie z lekka przeraża,że ledwo cycuszki dziewczynce urosną,włosy łonowe się pojawią i zaczynają dziewczynki uprawiać seks.


ekstrawagancja,patrz wyżej co napisałam i raczej wy również nie potraficie zrozumiec drogie obrończynie 15 letniego dziecka,że to nie jest dobry wiek na seks,bo ile razy mozna pisać,że jakby byla na tyle dojrzała to nie pytałaby się od którego roku życia można współżyć. Czyżby bała się konsekwencji prawnych.

[Eflinka]

Napisane przez kalina121

Wiara w to że się nie zajdzie w ciążę lub się nie zachoruję nie zabiezpieczając się i nie badając się jest naiwnością.Nie ma nic wspólnego z dorosłością i dojżałością.Koncekwencię takiego zachowania czasami ponosi się przez całe życie.Nie musi tak być oczywiście,i o by nie było,ale często się zdaża.Nie uogólniam.To jest związek przyczynowo-skutkowy.

A gdzie ona napisała, że się nie zabezpiecza? To jedyne zabezpieczanie się to tablety od razu z hormonami? Co Ty piszesz dziewczyno?!

[Luba]

Napisane przez Eflinka

Właśnie, najlepiej zaprzeczyć rzeczywistości i wmówić sobie, że świat jest takim, jakim chcemy żeby był. Najlepiej nie dopuścić do siebie myśli o tym, że wszystko się zmienia i nie jest takie jak wtedy, gdy my mieliśmy po 15 lat.

I kto tu nie widzi rzeczywistosci? Po prostu nie miesci Ci sie w głowie, że ludzie mogą życ inaczej.
Niektóre wartości się nie zmieniaja, ale to tylko w niektórych środowiskach, jak widzę.

[kalina121]

Napisane przez ekstrawagancja

zgadzam się całkowicie.

Czy ona w temacie napisała: Prosze mnie solidnie zbesztać bo mam 15 lat a uprawiam sex?!
to jest życie tej dziewczyny w które żadna z nas nie ma prawa sie wtracać, skoro sama zadecydowała że już jest na tyle gotowa aby współzyć ze swoim chłopakiem to jej sprawa. Temat był zupelnie inny, ale nikt nie raczył jej odpowiedzieć (skoro jesteście wszytkie już tak dojrzałe) to trzeba było wprost napisać a nie odrazu potępiać i zrobić wykład o prawach moralnych człowieka.
Czasy się zmieniają i też już licealistki (a nawet gimnazjalistki) nie myślą o tym czy jakiś chłopak się na nie popatrzył czy nie...
i widać że niektórym z was cieżko się z tym pogodzić. ;]

Dostała odpowiedz,może nie chciałaby dostać tyle komentarzy,ale cóż i radzę przed tym jak naposać nikt nie raczył jej odpowiedziećprzeczytać od początku i ze zrozumieniem

[paula78]

Napisane przez Miśka84

B
Stary_ Pryku - 9 latka nie jest fizycznie gotowa na współżycie, wiec pytanie z serii bezsensownych...

co to znaczy ?ze ma nogi zasznurowane czy co ?

podstawowe pytanie gdzie sa rodzice tej dziewczynki ?

[kalina121]

Napisane przez Eflinka

A gdzie ona napisała, że się nie zabezpiecza? To jedyne zabezpieczanie się to tablety od razu z hormonami? Co Ty piszesz dziewczyno?!

A gdzie ona piszę ,że się zabiezpiecza?Może mi coś umkneło?

[Eflinka]

Napisane przez Luba

I kto tu nie widzi rzeczywistosci? Po prostu nie miesci Ci sie w głowie, że ludzie mogą życ inaczej.
Niektóre wartości się nie zmieniaja, ale to tylko w niektórych środowiskach, jak widzę.

Mnie się nie mieści w głowie?! To Wy nie dopuszczacie myśli, że duża grupa 15 ma już doświadczenia seksualne. Jesteście zamknięte w swoim świecie, a na dodatek na tyle nieprzyjemnie nastawione do otaczającej Was rzeczywistości, że tylko potraficie skrytykować to, co inne od Waszego podejścia do życia.

A ja miałam lat 19 i z wyboru tak długo czekałam, ale to nie oznacza, że mam rzucać na stos te dziewczyny, które nie widzą powodu do czekania, które są szczęśliwe z tego, że to zrobiły i które nie potrzebują mojego moralizowania, a waszego tym bardziej!

Napisane przez kalina121

A gdzie ona piszę ,że się zabiezpiecza?Może mi coś umkneło?

A gdzie pisze, że się nie zabezpiecza?!

[kalina121]

Napisane przez Eflinka

A gdzie pisze, że się nie zabezpiecza?!

właśnie nigdze,więc po co te różne domysły i lanie wody

[ekstrawagancja]

Napisane przez kalina121

Dostała odpowiedz,może nie chciałaby dostać tyle komentarzy,ale cóż i radzę przed tym jak naposać nikt nie raczył jej odpowiedziećprzeczytać od początku i ze zrozumieniem

dostała odpowiedź pomiedzy obelgami. Szczerze nie chciałabym czytać czegoś takiego. Ona po części zaufała "nam" (wizazowi) a w zamian co dostała? ;/

[madmuazelle]

Napisane przez Eflinka

Mnie się nie mieści w głowie?! To Wy nie dopuszczacie myśli, że duża grupa 15 ma już doświadczenia seksualne. Jesteście zamknięte w swoim świecie, a na dodatek na tyle nieprzyjemnie nastawione do otaczającej Was rzeczywistości, że tylko potraficie skrytykować to, co inne od Waszego podejścia do życia.

A ja miałam lat 19 i z wyboru tak długo czekałam, ale to nie oznacza, że mam rzucać na stos te dziewczyny, które nie widzą powodu do czekania, które są szczęśliwe z tego, że to zrobiły i które nie potrzebują mojego moralizowania, a waszego tym bardziej!



A gdzie pisze, że się nie zabezpiecza?!

I co w związku z tym???Mamy się z tego cieszyć,że małolaty się po mlodzieżowemu znów napisze bzykają. Ja dopuszczam mysli,że małolaty się kochają,choc to za ładne slowa jak dla nich,ale dla mnie to porażka. itp

To,że ty popierasz i tobie to wszystko się w głowie mieści,poparcie dla dziewczynek uprawiających seks,nie oznacza ,że wszystkie tak musimy myślec jak ty.

[Miśka84]

Napisane przez paula78

co to znaczy ?ze ma nogi zasznurowane czy co ?

podstawowe pytanie gdzie sa rodzice tej dziewczynki ?

To, ze nie jest FIZYCZNIE gotowa na współżycie. Dziewczyny, błagam, poczytajcie sobie psychologię rozwojową, i kiedy jaka dojrzałość się rozwija, bo tu same teorie z kosmosu
I Wy wciaż nie rozumiecie, ze tu nie chodzi o POPARCIE, ale o to czy dostrzega sie rzeczywistość wokół (i to w KAŻDYM środowsku, choć nei wiem w jakiej Wy arystokracji sie obracacie), albo ma klapki na oczach i myśli, ze 15-16 latka to dziecko.

[Stary_Pryk]

Napisane przez ekstrawagancja

zgadzam się całkowicie.

Czy ona w temacie napisała: Prosze mnie solidnie zbesztać bo mam 15 lat a uprawiam sex?!
to jest życie tej dziewczyny w które żadna z nas nie ma prawa sie wtracać, skoro sama zadecydowała że już jest na tyle gotowa aby współzyć ze swoim chłopakiem to jej sprawa. Temat był zupelnie inny, ale nikt nie raczył jej odpowiedzieć (skoro jesteście wszytkie już tak dojrzałe) to trzeba było wprost napisać a nie odrazu potępiać i zrobić wykład o prawach moralnych człowieka.
Czasy się zmieniają i też już licealistki (a nawet gimnazjalistki) nie myślą o tym czy jakiś chłopak się na nie popatrzył czy nie...
i widać że niektórym z was cieżko się z tym pogodzić. ;]

Bzdura. Temat brzmi dokładnie tak: "Od którego roku życia można legalnie współżyć? Proszę o odpowiedz". W trzecim poście dostała dokładną odpowiedź z komentarzem, że 10 sek trwało jej znalezienie w google. Skoro jednak poświęciła 15 sekund by napisać posta, w którym komentarze mogą dawać wszyscy, nie tylko wyzwolone nastolatki, to powinna sie liczyć że odpowiedzi będą różne.

Nie. Naprawdę nie mogę tego pojąć. Dziecko, które musi iść z mamą do lekarza, nie powinni go wpuścić do kina na film dla dorosłych, nie powinni mu sprzedać alkoholu ani papierosów itd uprawia sobie seks, a są dorosłe osoby dla których to jest normalne.

Aż sie prosi by nie patrząc na jej kobiece kształty wziąć ją na kolano i strzaskać po tyłku.

[lady Vader]

Dziewczyny, kolejna dyskusja na temat uprawniania seksu przez małolaty przepełniła czarę goryczy-Moherowe Berety,dołączam do Was

[madmuazelle]

Napisane przez Miśka84

To, ze nie jest FIZYCZNIE gotowa na współżycie. Dziewczyny, błagam, poczytajcie sobie psychologię rozwojową, i kiedy jaka dojrzałość się rozwija, bo tu same teorie z kosmosu
I Wy wciaż nie rozumiecie, ze tu nie chodzi o POPARCIE, ale o to czy dostrzega sie rzeczywistość wokół (i to w KAŻDYM środowsku, choć nei wiem w jakiej Wy arystokracji sie obracacie), albo ma klapki na oczach i myśli, ze 15-16 latka to dziecko.

Trzymajcie mnie,a właśnie że 15-16 latki to są przecież jeszcze dzieci,jak dla mnie niezbyt dojrzałe.Ja nie wiem w jakim Wy się towarzystwie obracacie,ale chyba wśród małolat uprawiąjaych seks.Nie wiem czy to wam obronczynie seksu wsród małolat imponuje czy co??? Porażka.


SEKS NIE JEST DLA DZIECI.

A potem nie dziwota,że dzieci rodza dzieci skoro się seks wśród małolat popiera.Zenada. :/

[Costynuuna]

no litosci ale to ze jak ktos zaczyna współżycie w wieku 15lat to jest marnowanie sobie życia to po prostu

co do tego że osoba dojrzała by porozmawiała z rodzicami o tym że chce współżyc to powiem wam tylko jedno, że bardzo mało jest rodziców którzy zrozumieją że ich 15-16 córka chce współżyc ze swoim chłopakiem, i własnie przez takie poglądy że to jeszcze "dziecko" "niedojrzała " itp niekróre z tych dziewczyn zachodzą w ciąze ..
bo zamisat wytłumaczyc ,zaprpwadzic do ginekologa rodzice wolą udawac że problemu nie ma , a ich nastoletnie córki to dzieciaczki co jedynie nauke mają w głowie i gre w klasy po lekcjach ..

możecie życ w tym swoim wyidealizowanym swiecie, gdzie 15 letnie dziewczyny to dzieciaczki ale żebyscie sie kiedys nie zdziwiły kiedy wasza 16letnia córka przyjdzie do was z płaczem że zaszła w ciąze ,bo wy wolałyscie wmawiac sobie ze wasza córeczka malutka, słodziutka to tylko nauce i zabawie z koleżankami sie zajmuje..

mówie tylko o tych przypadkach kiedy dziewczyny robią to pod wpływem chwili, a niekiedy to jest przemyslane , gdzie sie zabezpieczają ..

madmuazelle : a potem nie dziwota że dziewczyny zachodzą w ciąze skoro rodzice zamiast dac dziecku wsparcie, poczucie ze moze o tym z nim pogadac wolą życ w swoim swiecie ,gdzie córcie zaczynają współżyc po ślubie..

dziewczyna zrobi i tak co bedzie chciała, ale rodzice swoim mądrym podejsciem mogą pomóc jej w tej decyzjii..

[Luba]

Napisane przez Miśka84

To, ze nie jest FIZYCZNIE gotowa na współżycie. Dziewczyny, błagam, poczytajcie sobie psychologię rozwojową, i kiedy jaka dojrzałość się rozwija, bo tu same teorie z kosmosu

Czy ja mogę w ten sam sposób poprosic o myslenie przy czytaniu?

Napisane przez Miśka84

I Wy wciaż nie rozumiecie, ze tu nie chodzi o POPARCIE, ale o to czy dostrzega sie rzeczywistość wokół (i to w KAŻDYM środowsku, choć nei wiem w jakiej Wy arystokracji sie obracacie), albo ma klapki na oczach i myśli, ze 15-16 latka to dziecko.

Juz pisałam, że dostrzegam takie dzieci (wiem, że są)
Ale nie popieram i uważam że to jeszcze dziecko.

Jesli czegos nie popieram, to nie znaczy, ze tego nie dostrzegam. A jesli cos w dzieisjeszym swiecie istneije, to
a. nie zawsze znaczy że jets dobre
b. nie zawsze trzeba to popierac i przyjmowac wszytsko jak leci
c. jesli czegos nie popieram, to nie znaczy, ze nie wiem, ze cos takiego istnieje

[Stary_Pryk]

Napisane przez Miśka84

i myśli, ze 15-16 latka to dziecko.

To jest dziecko!!!! Nawet jeżeli wygląda na dorosłą osobę.

Napisane przez Wikipedia

Różne są kryteria dorosłości, i tak:

• Według Houle[potrzebne źródło] - dorośli to osoby w przedziale 18-60 r.ż., mieszkający samodzielnie, a także uczący się w instytucjach w niepełnym wymiarze godzin.

• Według Werner[potrzebne źródło] dorosłość definiuje:
  • niezależność ekonomiczna,
  • odpowiedzialność,
  • adekwatne uczestnictwo w życiu kraju,
  • troska o najbliższych.

• J.W. Johnstone i R.J. Rivera[potrzebne źródło] dorosłymi określają:
  • wszystkich którzy posiadają własne mieszkanie i przekroczyli 21 lat,
  • osoby poniżej 21 r.ż. ale pozostające w związku małżeńskim,
  • osoby nie mające 21 lat, ale będące głową rodziny,
  • wszystkie osoby mające 21 lat lub więcej pozostające w siłach zbrojnych, które łącza silne więzi z domem rodzinnym,
  • każdego powyżej 21 r.ż., kto mieszka w internacie lub akademiku i jest mocno związany z członkami rodziny.

Cechy dorosłego [edytuj]

Wymienione tu zostały niektóre cechy osobowości, które symbolizują dorosłość w większości kultur. Nie zawsze jest pełna zgodność pomiędzy poniższymi cechami, a cechami człowieka o wieku określającym go prawnie dorosłym. Te cechy to:

• samokontrola,
• stabilizacja społeczna,
• niezależność,
• odpowiedzialność,
• taktowność,
• powaga,
• wytrzymałość,
• doświadczenie,
• obiektywność.

Zdaniem neurologów proces dojrzewania mózgu - od którego zależy wykształcenie się powyższych cech - trwać może nawet do 25. roku życia, lecz czasem może następować przed szesnastym rokiem życia[1]

Psychiczne atrybuty człowieka dorosłego [edytuj]

• zdolność do abstrakcyjnego myślenia,
• umiejętność formułowania odpowiedzi na pytania dotyczące jego jako osoby, oraz członka społeczeństwa i istoty we wszechświecie,
• gotowość do podjęcia i wykonywania pracy zawodowej,
• umiejętność dokonywania wyborów wartości oraz własnego miejsca w świecie,
• aktywne uczestnictwo w procesach interakcji społecznych,
• dojrzałe relacje interpersonalne z innymi,
• zdolność w miarę obiektywnej oceny siebie i innych, zajmowania stanowiska wobec innych - osób, problemów czy wartości,
• doświadczenie zdobywane poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju sytuacjach, styczność z innymi ludźmi oraz wewnętrzne przeżycia i własne postępowanie, które mają wpływ na ukształtowanie się tożsamości oraz samooceny ,
• umiejętność podnoszenia kwalifikacji.

Może jak autorka zostanie odbanowana, to nam powie które kryteria dorosłości spełnia. A może wypowiada się tu inna 15 latka która wg definicji jest dorosła? Choć jedna.